TURBO FIRE - palarnia tłuszczu!

[Futbolowa]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ja ćwiczyłam bum bum, tt i h&t. Wstawiał je wtedy kiedy w rozpisce był luźniejszy dzień (np.core+stretch, czyli robiłam bb+core/tt+stretch) albo dokładałam do tego co jest w rozpisce (np. fire+upper i dorzucałam tt lub h&t), ale tak żeby się nie pokrywały ćwiczenia na te same partie mięśni, czasami też stosowałam zamiennie np. tt zamiast core. A ostatnio to ćwiczę tylko wybrane elementy z tych filmików

Dziękuję
Jak zapoznam się z Turbo Fire pewnie sama dojdę do tego, jakie ćwiczenia najlepiej mi się łączy

A macie jakieś motywujące zdjęcia z efektami TF?

[Dobrenka]

Witajcie
Witam Was słoneczkowo
Wiecie co zauważyłam ostatnio .. że spadły mi cyce i stwardniały mi uda strasznie.. ale puki co jestem wstanie zebrać rękami z nich tłuszcz.. więc pozostawiają mega dużo do życzenia.. Jezu za około 5 dni mierzenie.. normalnie panikuje ..
TYGRYSEK - popsułam gumę.. tylko ja dostałam po szyi nie po nogach buuu

Napisane przez Ella77

Przed chwilą skończyłam po raz pierwszy ćwiczyć Core 20 i Stretch 40. I niestety póki co to był dla mnie najgorszy trening i wcale mi się nie podobał

Spokojnie.. ja też na początku tego nie lubiłam.. a Stretch 40 zamień na callanetics

Napisane przez Ella77

Po pierwsze zdałam sobie sprawę jak słaby mam brzuch nie dawałam rady wykonać prawie żadnego z tych ćwiczeń na macie z taśmami (ja ćwiczyłam z butelkami z wodą). Natomiast przy stretchu, większość ćwiczeń wykonywanych w pozycji pompki była dla mnie nieosiągalna przez słabe ręce. Nie mam siły długo utrzymywać się w takiej pozie, o zrobieniu pompki już nie wspomnę.....

Ja na początku też nie dawałam rady zrobić wszystkich ćwiczeń teraz robie je z łatwościa.. spokojnie A pompki rób damki

Napisane przez Dotka z OZ

Co do pompek to przymierzam się do takich, co ręce są blisko siemie (odległość 5 cm) i uginają się wzdłuż ciała. Te dopiero dają popalić mięśniom klatki piersiowej Ale są masakrycznie ciężkie

Ty cyborgu ja się przy damkach męczę

Napisane przez Lanessa

Dokladnie to juz sto razy rzucalam cwiczenia,a teraz juz na serio je rzucam.
Czesciowo. Nie bede robic HIITow tylko interwaly na dworzu No i dieta u mnie to tez pomylka, chyba zaczne jakos madrzej jesc..

jak to rzucasz? A dlaczego? i dlaczego bez Hitów? i dlaczego dieta to pomyłka?

Napisane przez kasia_no87

nie moglam polapac

no prosze Cię każda z nas tak miała .. przecież nie od razu masz cały układ w głowie.. nie poddaj się

Napisane przez Dotka z OZ

Wiecie trudno było odmówić, skoro mąż się postarał

Noi właśnie tu jest jedyne uspawiedliwienie.. niestety w takich sytaucjach odmówić nie można

Napisane przez izabelka_007

Chce już rozpocząć 3 miesiąc!!!

już nie długo Lepiej się czujesz?

Napisane przez Dotka z OZ

Na początek muszę się pochwalić.
Waga 58,20 kg
Talia: 76 cm
Brzuch: 87 cm
Udo: 53,50 cm

Napisane przez Ella77

A Fire 45 ez dużo się różni od tego class?

Różni się.. ale czy bardzo hmm.. dla mnie tak

[izabelka_007]

Napisane przez Dobrenka

już nie długo Lepiej się czujesz?

Dziekuję za troskę
Już lepiej, dostałam leki i się kuruję.
Dziś Fire 30. Króciutko będzie.

Jak dobrze że już weekend. Dawno nie cieszyłam się tak z weekendu Ale się wyśpię Zdaje się, że dopiero 3 dni wstawałam o 5 a mam już dość

[Dotka z OZ]

Mnie się chyba okres zbliża Jestem spuchnięta jak balon waga na plusie i mi się chce strasznie coś słodkiego albo ciężkiego.... Tak, aby się napchać
I już nie mówię, że siła woli do ćwiczeń strasznie mi spadła ale póki co jakoś się trzymam, na razie nie opuściłam żadnych ćwiczeń.

Napisane przez Dobrenka

Ty cyborgu ja się przy damkach męczę

Bez przesady nie jest ze mną aż tak dobrze Nie powiedziałabym, że nie męczę się przy damkach

izabellka_007 ty chociaż się wyśpisz w weekend, bo ja w weekend też wcześnie wstaje... bo mój szkrab to ranny ptaszek Także max 1 dzień w tygodniu mogę sobie pospać do woli.

[tak]

Oj, Dotka, współczuję Ci! Ja bym nie mogła nie przespać większości tygodnia! W każdy dzień, w który życie zaczynam później, wstaję rano o dwunastej/trzynastej.

[Sanea]

A ja pomarudzić... wczoraj naciągnęłam sobie coś w prawym biodrze i myślałam, że do rana przejdzie. Dzisiaj wzięłam się za fire i po pierwszych rozgrzewkach poczułam ból, że aż mnie zgięło. I tyle było z treningu. Zrobiłam lekkiego stretcha głównie na ramiona i plecy, omijając nogi z w/w względu i mi humor siadł. No bo teraz nie wiem ile czasu będę miała z tym czymś problem... Mam nadzieję, że do jutra nieobciążona noga poczuje się lepiej, wtedy postaram się nadrobić, albo chociaż zrobić następny trening a nie utknąć bez możliwości ćwiczeń na dłużej.
Chyba przywykłam do codziennej niemal obecności Szalinki...

Ja bym nie mogła nie przespać większości tygodnia!

Wow Ja tak miałam, ale mi przeszło jak poszłam na studia :P

Jestem spuchnięta jak balon waga na plusie i mi się chce strasznie coś słodkiego albo ciężkiego.... Tak, aby się napchać

Dotka, trzymaj się! Za kilka dni będzie lepiej

Już lepiej, dostałam leki i się kuruję.

Kuruj się, kuruj! I zdrowiej

[tak]

Sanea, ależ ja jestem na studiach, na drugim roku

[Sanea]

Sanea, ależ ja jestem na studiach, na drugim roku

To może jeszcze Ci przejdzie :P Ja na swoich studiach nie miałam możliwości wysypiania się - chociażby dlatego, że studiowałam równocześnie i dziennie i zaocznie Ale w sumie wyszło mi to na zdrowie :P Chyba.

[Agusiek89]

Napisane przez Sanea

To może jeszcze Ci przejdzie :P Ja na swoich studiach nie miałam możliwości wysypiania się - chociażby dlatego, że studiowałam równocześnie i dziennie i zaocznie Ale w sumie wyszło mi to na zdrowie :P Chyba.

podziwiam

[tak]

Ja po prostu nie imprezuję, i na wszystko mam czas, jeśli odpowiednio wcześnie się do tego zabiorę

[Sanea]

Napisane przez Agusiek89

podziwiam

Eee... dziękuję

Napisane przez tak

Ja po prostu nie imprezuję, i na wszystko mam czas, jeśli odpowiednio wcześnie się do tego zabiorę

Ja też nie imprezowałam, zabrakło mi czasu Zwłaszcza, jak pracowałam na dokładkę przez prawie rok

[Agusiek89]

Mi jest ciężko skończyć 1 studia i to zaoczne Chciałabym mieć tyle zapału i wytrwałości

[Sanea]

Mi za to brak zapału w ćwiczeniach i odchudzaniu Robię, bo wiem, że powinnam, ale nie za bardzo mi się chce
Nie wiem co gorsze

[Agusiek89]

Napisane przez Sanea

Mi za to brak zapału w ćwiczeniach i odchudzaniu Robię, bo wiem, że powinnam, ale nie za bardzo mi się chce
Nie wiem co gorsze

Moim zdaniem gorsza jest niechęć do nauki
Ale cicho, bo Cię zdemotywuje całkiem

[Dotka z OZ]

Ja tam pracowałam i studiowałam więc też notorycznie nie wyspana byłam. Teraz tylko pracuje... ale szkrab za to nie pozwala się wyspać Notoryczne zmęczenie jest chyba u mnie już kwestią przyzwyczajenia.

A wracając do tematu... tak się zastanawiałam, bo mam dosyć rozbudowane nogi (uda i szczególnie łydki 38cm), zauważyłam, że u szalinki dosyć sporo kroków z palców i tak się zastanawiałam. Czy te ćwiczenia nie rozbudują ich? Co myślicie? Fakt jest dużo rozciągania, więc powinno to zniwelować... ale zawsze jest jakieś "ale"

[olka0911]

Mam takie pytanie. Ja ogólnie jestem typem aktywnym i lubię ćwiczyć różne rzeczy i różnorodne. Codziennie po prostu coś innego. No i czy mogłabym sobie np. robić 2 razy w tygodniu obojętnie którą część tego TURBO fire? Czy jakoś by to źle wpłynęło na moje ciało, mięśnie itp.? Pozdrawiam

[kasia_no87]

Napisane przez olka0911

Mam takie pytanie. Ja ogólnie jestem typem aktywnym i lubię ćwiczyć różne rzeczy i różnorodne. Codziennie po prostu coś innego. No i czy mogłabym sobie np. robić 2 razy w tygodniu obojętnie którą część tego TURBO fire? Czy jakoś by to źle wpłynęło na moje ciało, mięśnie itp.? Pozdrawiam

Wedlug mnie mozesz. Ja niestety jestem w stanie cwiczyc aeroby tylko 4 razy w tyg, dlatego jak juz robie to robie 1,5h intensywnych, np ostatnio 1 program insanity, fire 30 z tf + cardio axe z bbl. do tego robie dwa razy w tyg silowe na brzuch, nogi i posladki (na rece jest duzo pompek w insanity wiec juz nie robie dodatkowo nic). Mam nadzieje, ze efekty beda

[tygryskowym_okiem]

Dobrenka: TYGRYSEK - popsułam gumę.. tylko ja dostałam po szyi nie po nogach buuu

To jakieś felerne gumy miałyśmy znaczy się



I chciałam napisać, że popsuł mi się drugi komputer Jakaś masakra po prostu. Mój nastrój osiągnął poziom dna i pół metra mułu.
I moje ćwiczenia w ostatnim czasie oraz dieta to po prostu takie samo dno i duuuuuuużo mułu. Moje rozchwianie emocjonalne sprawiło, że dzisiaj nie miałam ćwiczeń w ogóle (no chyba, że za ćwiczenia uznać sprzątanie) i zjadłam trzy spore kawałki tiramisu i mam wrażenie, że na tym się nie skończy

Niech mnie ktoś porządnie kopnie, przywali jakiś prawy sierpowy albo coś i zagoni żebym się wzięła za siebie

[Ella77]

Co do trudności z organizacją czasu oraz niechęcią do nauki to ja doskonale Was Dziewczynki rozumiem, zwłaszcza na finiszu jest najciężej, przynajmniej dla mnie... Do końca studiów został mi w zasadzie miesiąc, muszę zdać ostatnie egzaminy, dokończyć pisanie pracy mgr,a w między czasie jeszcze praca no i oczywiście TF dużo tego wszystkiego, nie chce się jak diabli, ale zauważyłam u siebie taką zależność, że im więcej mam na głowie tym sprawniej i lepiej udaje mi się wszystko zorganizować. Od kiedy dodałam TF jako mój stały element dnia to jakoś tak daję radę wszystko ogarnąć, bo dzięki temu wiem, że musze wszystko zaplanować i dobrze zorganizować, a organizując trening organizuję też całą resztę obowiązków :P

Napisane przez tygryskowym_okiem

To jakieś felerne gumy miałyśmy znaczy się

ciekawe jak będzie z moją, bo wczoraj sobie właśnie zakupiłam i dzisiaj mi się super ćwiczyło Core dużo wygodniej niż z butelkami z wodą. Btw kupiłam też landrynkową, różową matę do ćwiczeń i pompki też lepiej szły, gdy takiego poślizgu nie miałam

I chciałam napisać, że popsuł mi się drugi komputer Jakaś masakra po prostu. Mój nastrój osiągnął poziom dna i pół metra mułu.

ach Biedactwo...

bez kompa ciężko o TF, ale też są inne ćwiczenia, spróbuj robić tak jak do tej pory,a potem z wielkim impetem powrócisz do Szaliny wtedy to się ona ucieszy

i nie ma co się przejmować podjedzonymi ciachami, czy opuszczonymi ćwiczeniami tylko, pomyśleć o tym fajowym uczuciu zaraz po treningu - mi to pomaga i jakoś łatwiej przegonić lenia

a żeby nie było tak milusio to już: do Ćwiczeń MARSZ

[Sanea]

Napisane przez Ella77

bo wczoraj sobie właśnie zakupiłam i dzisiaj mi się super ćwiczyło Core dużo wygodniej niż z butelkami z wodą. Btw kupiłam też landrynkową, różową matę do ćwiczeń i pompki też lepiej szły, gdy takiego poślizgu nie miałam

No ja też poluję i na matę i na gumę, ale w moim obecnym mieście takich rzeczy jak na lekarstwo Może któraś z Was zna jakiś godny polecenia sklep internetowy z akcesoriami do fitnessu (no i taki, który nie zdziera :P) - jak coś, będę wdzięczniasta za linka na PW!

Mnie dla odmiany coś złapało i gardło mnie nap...tenteguje... Mam nadzieję, że nie przeskoczę dzisiejszego Fire 55, wczorajszy core fajnie się ćwiczył, a stretch to już w ogóle miodzio...

Tygryskowym: I co racja, to racja - bez kompa bywa trudno, ale ćwiczenia poprawiają nastrój (ach te endorfinki), więc zamiast się łamać potrenuj cokolwiek! o!

[Ella77]

Napisane przez Sanea

No ja też poluję i na matę i na gumę, ale w moim obecnym mieście takich rzeczy jak na lekarstwo

Moją matę upolowałam w tesco, a gumę w GoSporcie, ale gdybym miała zamawiać z internetu to raczej skusiłabym się na allegro, tam chyba najtaniej i od jednego sprzedawcy pewnie możnaby kupić i jedno i drugie

Mam nadzieję, że nie przeskoczę dzisiejszego Fire 55, wczorajszy core fajnie się ćwiczył, a stretch to już w ogóle miodzio...

Nie ma żadnego przeskakiwania przed ćwczeniami dużo herbaty z miodkiem i z gardłem będzie lepiej

Wczoraj wprowadziłam pierwszy raz modyfikację w TF - zrobiłam zamiast Core 20 + Stretch 40, Core i H&T z BBL, a Stretch zrobię albo dziś dodatkowo prócz Fire, albo w ogóle przerzuce na środę.

[Sanea]

Napisane przez Ella77

Nie ma żadnego przeskakiwania przed ćwczeniami dużo herbaty z miodkiem i z gardłem będzie lepiej .

Herbata z miodem na gardło nie pomogła, ale trening za mną. I nawet całkiem dobrze mi się ćwiczyło zważywszy na okoliczności... Tylko teraz trzeba wstać jutro rano do pracy :P

[tak]

Ja również zaliczony mam trening, dzisiejsze Fire55ez moje najukochańsze

[Dobrenka]

Heloł
W końcu znalazłam dla Was czas.. mam troche do nadrobienia i u Was i u siebie dzisiaj nadrobiłam rano kolejny zaległy dzień jeszcze dwa i będę na bieżąco i koniec 3 miesiąca
Tylko nie wiem co dalej.. dzisiaj rano tylko siłą woli zrobiłam Fire 30 na prawde.. słońce chciało mnie zabić i to o 7:00 rano już.. nie wiem czy dam rade ćwiczyć w lecie

Napisane przez tygryskowym_okiem

A mi normalnie @ idzie, bo mój humor spada od rana w zastraszającym tempie, wszystko mnie zaczyna irytować i wkurzać, dołować i w ogóle. Jak się nie rozryczę z byle powodu przed pójściem spać to będzie sukces pierdzielone hormony i inne hu***e rzeczy
(sorki za powyższe, musiałam dać upust emocjom)

ja mam troche inaczej.. u mnie jest na zasadzie "nikt mnie nie lubi nikt mnie nie kocha jestem brzydka i gruba"

Napisane przez Sanea

No od kilku tygodni mam od 1200 do 1400 kcal, z dniami rzędu 1050, uroki diety I na razie funkcjonuję, a przynajmniej funkcjonowałam do dzisiaj. Witamin mam dość (dużo warzyw i owoców plus suplementy witaminowe), a przynajmniej tak mi się wydaje.
To bazowe to było w 'stanie spoczynku' ciężko mi jednak oszacować obecne, bo w sumie nie wiem jak za bardzo obliczyć spalanie z TF - dni są różne, a i raz daję z siebie mniej, raz więcej.
A słabszy moment chyba nie, no chyba że motywacyjny - chwilami mi się dzisiaj nie chciało nóg podnosić

wiesz co ja mam podobnie.. jem taka ilość kalorii jak Ty.. bo po większej po prostu źle się czuje.. jednak słabość czuję jak jest gorąco, albo niskie ciśnienie.. ale zauważyłam że jak rypne kawe to mi lepiej Próbowałam jeść wg. ilości kalorii ale waga potrafiła mi skoczyć o 2 kilogramy w ciągu paru dni (wiem teoretycznie organizm powinien się wystraszyć i zacząć magazynować.. jednak mój chyba lekko przegina)
Dzisiaj np. zjadłam około 900 kalorii ale jeszcze czeka mnie obiadokolacja.. myślę jednak że 1200 nie przekroczę..
Wiecie co ja nie rozumie jak można od tak po prostu rzucić ćwiczenia bo mi sie nie podoba, albo nudzi... Serio ja nie potrafie nie skończyć czegoś co juz zaczęłam żebym miała do tego wrócić nawet za pare miesięcy zrobie i już Sumienie by mi żyć nie dało
izabelka_007 jak w nowej pracy?

Napisane przez Agusiek89

Pomóżcieee

długo jeszcze potrwa u Ciebie to całe szaleństwo

Napisane przez tygryskowym_okiem

Nie korzystam z solarium, nie byłam tam ani razu
Ja najbardziej lubię się opalać nad wodą, bo wtedy zawsze mogę popływać, pospacerować nad jeziorkiem, morzem, itp. nie muszę siedzieć bezczynnie

ja też można połazić po wodzie itp. ale puki co nie jest to realne więc ratuje sie solarium

Napisane przez izabelka_007

Kochana, pomyliłaś mnie z kimś. chyba Tak kupowała jakieś tabletki, ale na pewno nie ja
Mogę już opisać pierwszy dzień w pracy
Po pierwsze, nie spałam już od 3, a do pracy na 7.
Ludzie są spoko i sami młodzi. No i zawalili mnie już robotą, że ledwo nos mogę wystawić zza papierów
Ale za to głowa mnie boli potwornie od zapachu jaki tam non stop się unosi, a jest to zapach mleka w proszku. Ohyda!!!

kurcze to nie TY?
To kto je te tabletki thermo slim extreme
Zawalona jesteś robotą ale ją masz

Napisane przez Sanea

Jesień jest daleko )

No niby tak ale jednak teraz jeżdże na rowerze i ogólnie dzieje się więc postanowiłam BBL na okres "zastania" przerzucić
[1=6a7e0cf2eda2bda4316abe8 4f76a420338a84d81_65555cc f31198;26714050]Chcę Bum bum dać w niedzielę zamiast rozciągania .[/QUOTE]
Jeszcze nie do końca orientuje się w BBL i nie wiem co to Bum bum.. jednak na Twoim miesjcu nie omijałabym rozciągania bo będą Cie bolały mięśnie to po pierwsze a po drugie wyczytałam gdzies w jakiejś mądrej gazecie z facetem z kaloryferem na okładce że nalezy się rozciagać ponieważ bez rozciągania nie robimy miejsca nowym mieśnią.. a to błąd

Napisane przez Sanea

Eee... NH to NaturHouse, wybaczcie, przywykłam do skrótu

jak wygląda Twój "jedzeniowy" dzień?
Ella77 jak wypadła "próba" bez butów?

Napisane przez tygryskowym_okiem

Mój zdecydowanie dłużej, ale dokładnie ile to nie wiem, nie zwracam aż takiej uwagi na to

zwróć proszę następnym razem bo mój wytrzymał ostatnio 7 minut
Cześć Futbolowa ja Ciebie chyba na BBL-u widziałam.. Jak po BBL?

Napisane przez izabelka_007

Jak dobrze że już weekend. Dawno nie cieszyłam się tak z weekendu Ale się wyśpię Zdaje się, że dopiero 3 dni wstawałam o 5 a mam już dość :brzydal:

Przyzwyczaisz się ja się ze swojego też cieszyłam bo mój wężowy miał wolne

[Dobrenka]

Napisane przez Dotka z OZ

Bez przesady nie jest ze mną aż tak dobrze Nie powiedziałabym, że nie męczę się przy damkach .

ale Ty kobieto robisz sobie juz takie normalne pompki a ja ostatnio jak chciałam zrobic jedną to mało sobie zębów nie wybiłam o panele .. bo mnie ręce nie utrzymały

[izabelka_007]

Napisane przez Dobrenka

izabelka_007 jak w nowej pracy?

Jestem bardzo zadowolona. Fajne kobitki tam pracują, fajna atmosfera, dużo pracy, tak jak lubię

W końcu dzis zaczynam 3 miesiąc. Zaraz będzie HIIT15 i sculpt. Już się cieszę na samą myśl o intensywnym miesiącu

[tak]

Dobrenka, jak tam rowerek na ciepłym powietrzu?
Ja już doczekać się nie mogę, gdy pojadę do domu i będę mogła śmigać

[Sanea]

Napisane przez Dobrenka

jak wygląda Twój "jedzeniowy" dzień?

W jakim sensie jak? Ile posiłków i o której? Czy co jadam i w jakich proporcjach/ilościach?

Dziewczyny, a co robicie podczas choroby? Ćwiczycie czy odpoczywacie? A może po prostu ćwiczycie 'delikatniej'? Bo nie bardzo wiem co robić, a mnie cosik dopadło.

[tak]

Jeśli nie czujesz się na siłach, to odpuść sobie ćwiczenia, a jeśli czujesz się na siłach - możesz poćwiczyć, ale nie wylewać siódme poty, tylko zrobić wersję light

[Sanea]

Dzięki tak za odpowiedź
Idę się porozciągam, myślę, że lepiej mi dzisiaj zrobi stretch 40tka niż fire 45