Przyczajone Mamy Wizażowe :)

[ciaputka01]

Cześć
U mnie pięknie świeci słonko za oknem, ale jest strasznie zimno .
~~~~

Napisane przez Farahh

Zaraz wybywam na zakupy, a później mamy wizytę u pulmonologa z Adasiem Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok

Do później i miłego dnia!

Trzymam

[22Kamila22]

U nas kurde rano było [paskudnie na dworze a teraz bardzo ładnie ale zimno jak diabli.

Farahh trzymam Kochana kciuki bardzo mocno żeby było ok.

eff8 witaj . Majusia ma 5 miesięcy dopiero . Zapraszam do udzielania się na forum a wtedy jak cię lepiej poznamy i do klubu zaproszenie wyślę, tam bardziej prywatne rozmowy trwają bo nikt nie może podczytywać .

A my dziś pobudka tradycyjnie o 6.30, mleczko, tv, mata edukacyjna a teraz Maja śpi . o 12.30 muszę jechać pierwsze z mała do przychodni ustalić szczepienie, później z TŻ'rm na rentgena, do chirurga, na zakupy . Kurde przez ten tydzien ja tyle kilometrów autem zrobiłam że . A jutro jadę po doniczki, ziemię, kwiatuszki i nareszcie biorę się za balkon . W pietek o ile pogoda dopisze jedziemy do Inwałdu http://www.parkminiatur.com/

[karolinaP103]

Napisane przez Farahh

Hey

Ale słonecznie u mnie od rana, choć pewnie chłodno..

Zaraz wybywam na zakupy, a później mamy wizytę u pulmonologa z Adasiem Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok

Do później i miłego dnia!

za Adasia.
My do pulmonologa jedziemy za tydzień

Napisane przez 22Kamila22

U nas kurde rano było [paskudnie na dworze a teraz bardzo ładnie ale zimno jak diabli.

A my dziś pobudka tradycyjnie o 6.30, mleczko, tv, mata edukacyjna a teraz Maja śpi . o 12.30 muszę jechać pierwsze z mała do przychodni ustalić szczepienie, później z TŻ'rm na rentgena, do chirurga, na zakupy . Kurde przez ten tydzien ja tyle kilometrów autem zrobiłam że . A jutro jadę po doniczki, ziemię, kwiatuszki i nareszcie biorę się za balkon . W pietek o ile pogoda dopisze jedziemy do Inwałdu http://www.parkminiatur.com/

Super jest w inwałdzie Mam nadzieję ,że pogoda ci dopisze Niedaleko stamtąd jest Zator- a tam jest park dinozaurów-super też jest. Jeśli wyjedziecie rano to napewno obskoczycie i inwałd i zator

[marejta]

Dziewczyny przy pierwszym dziecku to nie mam jakiś specjalnych wymagań co do płci chociaż po cichutku liczę na to że w środku mieszka chłopiec ale zobaczymy co lekarz powie
Co do imion to na dzień dzisiejszy są wybrane i praktycznie od początku za nimi obstawaliśmy, chłopiec będzie Maksymilian a dziewczynka Wiktoria, no chyba że jeszcze nam się odmieni, moja koleżanka się śmiała że ona 15 razy imię zmieniała, a ostatnia zmiana była 3 dni przed porodem, więc wyboru już nie miała

[Farahh]

Napisane przez ciaputka01

Trzymam

Napisane przez 22Kamila22

U nas kurde rano było [paskudnie na dworze a teraz bardzo ładnie ale zimno jak diabli.

Farahh trzymam Kochana kciuki bardzo mocno żeby było ok.

eff8 witaj . Majusia ma 5 miesięcy dopiero . Zapraszam do udzielania się na forum a wtedy jak cię lepiej poznamy i do klubu zaproszenie wyślę, tam bardziej prywatne rozmowy trwają bo nikt nie może podczytywać .

A my dziś pobudka tradycyjnie o 6.30, mleczko, tv, mata edukacyjna a teraz Maja śpi . o 12.30 muszę jechać pierwsze z mała do przychodni ustalić szczepienie, później z TŻ'rm na rentgena, do chirurga, na zakupy . Kurde przez ten tydzien ja tyle kilometrów autem zrobiłam że . A jutro jadę po doniczki, ziemię, kwiatuszki i nareszcie biorę się za balkon . W pietek o ile pogoda dopisze jedziemy do Inwałdu http://www.parkminiatur.com/

Fajowo! Ciekawe czy gdzieś w pobliżu mnie jest takie coś
Co jak co, ale fajnie, masz, że masz tżta w domu, dobrze, że to taki mały wypadek, a nie coś poważniejszego! Ale dzięki temu posiedzicie sobie razem

Napisane przez karolinaP103

za Adasia.
My do pulmonologa jedziemy za tydzień

Nie wiem czego się spodziewać na tej wizycie Czy ten lekarz jakoś bada dziecko, czy tylko robi wywiad?? Mam nadzieję, że dowiem się jakiś konkretów na dzisiejszej wizycie... No i liczę, że wystawi mi zaświadczenie, że Adaś był leczony szpitalnie, że miał obturację, że ma często zapalenia górnych dróg oddechowych, to wtedy bym z tym zaświadczeniem udała się do mojej pediatry i ona by nam się postarała o darmowe szczepionki na pneumokoki i meningokoki... no zobaczę co on mi powie...

Napisane przez marejta

Dziewczyny przy pierwszym dziecku to nie mam jakiś specjalnych wymagań co do płci chociaż po cichutku liczę na to że w środku mieszka chłopiec ale zobaczymy co lekarz powie
Co do imion to na dzień dzisiejszy są wybrane i praktycznie od początku za nimi obstawaliśmy, chłopiec będzie Maksymilian a dziewczynka Wiktoria, no chyba że jeszcze nam się odmieni, moja koleżanka się śmiała że ona 15 razy imię zmieniała, a ostatnia zmiana była 3 dni przed porodem, więc wyboru już nie miała

Ja w pierwszej ciąży nie mogłam się zdecydować, też chciałam między innymi Maksa, ale później jakoś zmieniłam zdanie na Michała, później miał być Miłosz, później jeszcze kilka imion, aż w końcu same wiecie jak dałam A w drugiej ciąży od początku miał być Adaś bo miałam termin porodu na 24 grudnia, a wtedy Adam ma imieniny i jakoś tak mi się spodobało i został Adaś
A jak będę miała w przyszłości córkę to dam Zuzia, albo Adrianna, albo Nadia Same widzicie jaka niezdecydowana jestem Mi się ogólnie wydaje, że dla dziewczynki łatwiej jest wybrać imię..

Byłam chwilę na dworze z dzieciakami, pogoda fajna, tylko troszkę wiaterek chłodny, ale nie jest źle na słońcu... myślałam, że jest gorzej..
zaraz przyjeżdża moja kumpela i jedziemy do tego pulmonologa, mam 40 km w jedną stronę, a mąż w pracy, więc musiałam ją poprosić, ale za to mam w planach skoczyć jeszcze do McDonalda z dziećmi albo do Pizza Hut... no i jak tu nie przytyć...

[koralik_1982]

Witajcie

Czytam Was dziś tylko....
Jestem trochę niewyspana, czekam na @, Tż wymiotuje i .... jak kot!!!!

Natalka czekała na mnie aż wrócę z pracy. Wchodzę do pokoju o 4 rano, a ona siedzi na łóżku i mówi " stęskniłam się, dobrze, że już jesteś, wypiłam mleczko..."
Matko!!!! Jak ja się ucieszyłam, że sama chciała coś zjeść i tego nie zwymiotowała!!!!
Razem poszłyśmy się wykąpać, zrobiłyśmy sobie herbatkę i dopiero koło 5 zasnęłyśmy. Uwielbiam takie chwile!!!!
Teraz już Natalka się normalnie bawi, śpiewa i z apetytem je!!!!!!!!!!!!!!!


Szybciutko muszę posprzątać, jakiś obiad zrobić, a potem już do pracy.....


U mnie DESZCZOWO


Farahh trzymam kciuki za małego!!!!

Kamilko widzisz jaki z Ciebie dobry kierowca!!!!
GRATULUJĘ

[eff8]

Napisane przez Farahh
Fajnie jak dołącza jakaś nowa mamuśka i często się udziela! Zawsze to taki "powiew świeżości"
No ale niektóre to wpadną, napiszą dwa posty i cześć, więcej ich nie widać, a szkoda, bo my tutaj mamy naprawdę fajną atmosferę
A już w klubie to w ogóle

Kurde ja dzisiaj normalnie jem jak szalona, ale zawsze tak mam podczas owulacji Zjadłam ciastka w czekoladzie, kalafiorówkę, kinder jajko, czipsy, ogórka z octu i lizaka i normalnie ciągle mi się czegoś chce teraz piję tylko wodę

Cieszę się A atmosfera faktycznie już się zapowiada super

hehe to wcinaj Jeśli to tylko w czasie owulacji to można sobie pozwolić na takie szaleństwo jedzeniowe

Napisane przez Maszata
Swieta zlecialy, jedne, drugie....dawno nie zagladalam. U nas codziennosc. Dzis przyszlo powiadomienie, ze Nikkie dostala miejsce w zlobku od 01.07 Nie potrafie opisac jak sie ciesze bo macierzynskie sie konczy

No to cieszymi się razem z Tobą !

Napisane przez 22Kamila22
eff8 witaj . Majusia ma 5 miesięcy dopiero . Zapraszam do udzielania się na forum a wtedy jak cię lepiej poznamy i do klubu zaproszenie wyślę, tam bardziej prywatne rozmowy trwają bo nikt nie może podczytywać .

A my dziś pobudka tradycyjnie o 6.30, mleczko, tv, mata edukacyjna a teraz Maja śpi . o 12.30 muszę jechać pierwsze z mała do przychodni ustalić szczepienie, później z TŻ'rm na rentgena, do chirurga, na zakupy . Kurde przez ten tydzien ja tyle kilometrów autem zrobiłam że . A jutro jadę po doniczki, ziemię, kwiatuszki i nareszcie biorę się za balkon . W pietek o ile pogoda dopisze jedziemy do Inwałdu http://www.parkminiatur.com/

No to faktycznie duża urosła na pewno będę się udzielać

Oo.. będziesz sadzić kwiatki na balkon?? Bo ja właśnie chciałabym coś posadzić (nie dużo bo nie mam ręki do kwiatków ) tak może tylko 1 podłużną doniczkę Masz może jakiś pomysł na ładne a mało wymagające kwiatki ?

[marejta]

Ja polecam pelargonie w tym roku sama takie zamierzam kupić na balkon, chociaż osobiście bardziej podobają mi się surfinie, ale są też bardziej delikatne i w zeszłym roku nie służyły im upały, musiałam rano wstawać żeby je podlewać i wieczorem jeszcze raz, bo akurat mam balkon praktycznie większość dnia w słońcu

[Farahh]

No my po wizycie
Ogólnie wszystko dobrze, lekarka zbadała małego, jest czysty osłuchowo, powiedziała, że to, że miał raz obturację to jeszcze o niczym nie świadczy...
Mamy zrobić badania z krwi na jakieś coś tam i w środę z tymi wynikami do niej przyjść, jak będą prawidłowe to niczego się nie doszukujemy..
Ogólnie na zaświadczenie nie mam co liczyć, bo powiedziała, że są dzieci, które naprawdę tego potrzebują, bo są bardzo chore, a ja powinnam się cieszyć, że mam zdrowe dziecko.. tak więc zaszczepię go normalnie za kaskę i wcale mi nie będzie żal, bo wiem, że to dla jego dobra
Najwyżej sobie nie kupię nic na urodziny, bo planowałam mały szoping ale wolę te pieniądze przeznaczyć na pierwszą szczepionkę..

Zaliczyliśmy McDonalda, dzieciaki w siódmym niebie... ehh jak to mało do szczęścia potrzeba... idę ich wykąpać i spróbuję ululać
Później zajrzę!

[karolinaP103]

Napisane przez Farahh

No my po wizycie
Ogólnie wszystko dobrze, lekarka zbadała małego, jest czysty osłuchowo, powiedziała, że to, że miał raz obturację to jeszcze o niczym nie świadczy...
Mamy zrobić badania z krwi na jakieś coś tam i w środę z tymi wynikami do niej przyjść, jak będą prawidłowe to niczego się nie doszukujemy..
Ogólnie na zaświadczenie nie mam co liczyć, bo powiedziała, że są dzieci, które naprawdę tego potrzebują, bo są bardzo chore, a ja powinnam się cieszyć, że mam zdrowe dziecko.. tak więc zaszczepię go normalnie za kaskę i wcale mi nie będzie żal, bo wiem, że to dla jego dobra
Najwyżej sobie nie kupię nic na urodziny, bo planowałam mały szoping ale wolę te pieniądze przeznaczyć na pierwszą szczepionkę..

Zaliczyliśmy McDonalda, dzieciaki w siódmym niebie... ehh jak to mało do szczęścia potrzeba... idę ich wykąpać i spróbuję ululać
Później zajrzę!

Mi lekarz powiedział,że muszą być conajmniej 3 incydenty obturacyjne by zacząc cokolwiek rozmawiać o astmie lub innym poważnym schorzeniu. Mały miał juz 2
Ale uważa też,że dziecko się dusi jak zsinieje a nie jak ma poważne problemy z oddechem. Opiep***ł mnie za to,że pozwoliłam dziecku podać tak silne leki ale mam jego opinię pod tym względem gdzieś bo on widział dziecko praktycznie zdrowe i nie wiedział co się wtedy działo.

[Farahh]

Cześć!

Właśnie dzwoniłam do laboratorium spytać o te badania, co mamy zrobić i babeczka jak mi zawołała cenę to o mały włos z krzesła nie spadłam...:mdleje :

Za 3 badania: IgE całkowite, IgE specyficzny panel pediatryczny (choroby wziewne i pokarmowe) i IgM coś tam coś tam pneumo coś tam wyjdzie mi 260 zł prawie tyle co jedna szczepionka na pneumokoki....
no ale cóż...

Na dodatek wczoraj jadłam paluszka i się dźgnęłam w dziąsło no i dziś już mnie pobolewa, jak myłam zęby to zobaczyłam rankę... mam nadzieję, że mi jakaś ropa nie podejdzie czy coś, bo normalnie mam dość... ciągle coś się dzieje...

Koralik teraz tylko kolej na Ciebie, choć Ci nie życzę tego rotawirusa!

[gremlin410]

witam ponownie,ja przez te wolne miałam urwanie głowy,ponieważ mieszkamy w dużym domu cała familia zjechała się do nas,było fajnie dzieci szalały ale musiałam dwa dni dom sprzątać,na dodatek Miłoszek mi się przeziębił i wczoraj u lekarki byłam na szczęście antybiotyku nie dostał ale mamy kolejny nawrót biegunek już sobie z nimi nie radze. Przez tą chorobe jego nawet na nocniczek nie mam jak go posadzić mimo iż ma dwa latka, A co do kwiatków pelargonie cudnie wyglądają na balkonie i dużo przy nich nie trzeba robić

[karolinaP103]

Napisane przez Farahh

Cześć!

Właśnie dzwoniłam do laboratorium spytać o te badania, co mamy zrobić i babeczka jak mi zawołała cenę to o mały włos z krzesła nie spadłam...:mdleje :

Za 3 badania: IgE całkowite, IgE specyficzny panel pediatryczny (choroby wziewne i pokarmowe) i IgM coś tam coś tam pneumo coś tam wyjdzie mi 260 zł prawie tyle co jedna szczepionka na pneumokoki....
no ale cóż...

Na dodatek wczoraj jadłam paluszka i się dźgnęłam w dziąsło no i dziś już mnie pobolewa, jak myłam zęby to zobaczyłam rankę... mam nadzieję, że mi jakaś ropa nie podejdzie czy coś, bo normalnie mam dość... ciągle coś się dzieje...

Koralik teraz tylko kolej na Ciebie, choć Ci nie życzę tego rotawirusa!

A nie dasz rady dostać się gdzieś do alergologa lub pulmonologa na nfz? wtedy badania ( a przynajmniej część byłyby na nfz). Pediatra nie ma uprawnień by ci takie badania wypisać ale specjalista tak. Masz jakiegoś specjalistę na nfz? byle nie chirurg ani stomatolog bo taki to ci tego nie wypisze ale np. ja te badania robiłam na nfz od gastrologa-poszłam najpierw prywatnie, lekarz mnie wciągnął do poradni i dał skierowania na badania.

[koralik_1982]

Cześć

Ale się dziś wcześnie wyspałam!!!

Napisane przez karolinaP103

Mi lekarz powiedział,że muszą być conajmniej 3 incydenty obturacyjne by zacząc cokolwiek rozmawiać o astmie lub innym poważnym schorzeniu. Mały miał juz 2

Nikodem w pierwszych 12 miesiącach życia obturację miał 8 razy
Oj ciężko wtedy było..... na samo wspomnienie mam ciarki na plecach

Napisane przez Farahh

Koralik teraz tylko kolej na Ciebie, choć Ci nie życzę tego rotawirusa!

Mam nadzieję, że mne ominie
Coś już się tam zaczynało dziać....brałam tabletki na rozwolnienie, smecte i węgiel...... teraz jest niby dobrze



Jak już tak wcześnie wstałam to zrobię pranko, posprzątam sobie dość gruntownie....pójdę na kawę do mamy

[eff8]

Cześć dziewczyny!

Napisane przez marejta
Ja polecam pelargonie w tym roku sama takie zamierzam kupić na balkon, chociaż osobiście bardziej podobają mi się surfinie, ale są też bardziej delikatne i w zeszłym roku nie służyły im upały, musiałam rano wstawać żeby je podlewać i wieczorem jeszcze raz, bo akurat mam balkon praktycznie większość dnia w słońcu

Dzięĸi za odp Pelargonie są ładne więc chyba spróbuje je zasadzić

Napisane przez Farahh
No my po wizycie
Ogólnie wszystko dobrze, lekarka zbadała małego, jest czysty osłuchowo, powiedziała, że to, że miał raz obturację to jeszcze o niczym nie świadczy...
Mamy zrobić badania z krwi na jakieś coś tam i w środę z tymi wynikami do niej przyjść, jak będą prawidłowe to niczego się nie doszukujemy..
Ogólnie na zaświadczenie nie mam co liczyć, bo powiedziała, że są dzieci, które naprawdę tego potrzebują, bo są bardzo chore, a ja powinnam się cieszyć, że mam zdrowe dziecko..

No to dobrze Najważniejsze, że dziecko zdrowe

Ja ostatnio próbuje swoją niunie przyzwyczaić do picia mm ale ona jakoś nie bardzo je chce pić. Nie smakuje jej chyba, zresztą ja je próbowałam i mi też nie smakuje Co innego z butli chętnie wypije np. kaszkę, cyca jak jej dam zamiast mm to też zje, nie wiem może potrzebuje czasu żeby się przyzwyczaić do mleka

[Maszata]

Podziwiam Was wszystkie za zainteresowanie sadzeniem kwiatow. Ja czego sie dotkne......pada. U nas w rodzinie pewnie te zdolnosci na siostre pzdly w 100 % i dla mnie nie starczylo

Bylysmy dzis u lekarza- malutka ma zapalenie spojowki. Ciagle rece w oku trzyma, a kropelki wpuscic, to dopiero manewr
Mam nadzieje ze wydobrzeje, bo planujemy wyjazd do PL

Trzymam kciuki za Wasze kwiatki

[22Kamila22]

Farahh kurde jesli o szcepionkach mowa to ja 6 tygodni temu dałam za nie 350 zł + 220 zł a dziś 637 zł . Masakra jakaś! Badania też jakbym policzyła ile to tak jak mówisz włos się jeży.

Ja właśnie kończę gotować Dukanowy obiadek i mykamy na szczepienie z Mają. Wogóle coś od rana jest płaczliwa i nie chce jeść

[koralik_1982]

Trzymam kciuki za szczepienia i zdrówko naszych wizażowych maluszków

Ceny są kosmiczne
Ja kończę obiad, zaraz Nikodem wróci z przedszkola, a ja będę się szykować na nockę.

Miłego popołudnia i wieczoru Wam życzę, bo mój będzie pracowity
Ale do 10-tego już całkiem niedaleko....

[eff8]

Napisane przez Maszata
Podziwiam Was wszystkie za zainteresowanie sadzeniem kwiatow. Ja czego sie dotkne......pada. U nas w rodzinie pewnie te zdolnosci na siostre pzdly w 100 % i dla mnie nie starczylo

Mi też brak zdolności do kwiatków ale chciałabym mieć jakieś na balkonie dlatego zaryzykuje i zobaczymy ile przetrwają

Napisane przez 22Kamila22
Ja właśnie kończę gotować Dukanowy obiadek i mykamy na szczepienie z Mają. Wogóle coś od rana jest płaczliwa i nie chce jeść

A macie już ząbki?? BO może dziąsełka Maję swędzą i marudzi i nie chce jeść - u Nas tak jest przy wychodzeniu ząbków

[Farahh]

Hej!

Byłam dzisiaj u naszej pediatry i ona stwierdziła, że nie może wypisać mi tego skierowania (Karolinko tak jak napisałaś ) ... No ale dała mi skierowanie do alergologa właśnie i powiedziała, żebym prywatnie nie szła skoro małemu nic nie jest, tylko na spokojnie sobie poczekała na wizytę.. i alergolog zleci na NFZ te same badania, więc nie będziemy musieli płacić...
no chciałam dobrze, a wyszło źle.. mogłam iść na NFZ do tego pulmonologa, a poszłam prywatnie i tu mój błąd... no ale dobra, to się wytnie
Teraz jedziemy do szwagierki na kawkę, męża mam dzisiaj w domu, więc pewnie wieczorem jakiś filmik i może piwko
Później zajrzę, jak mi dadzą

[ciaputka01]

Cześć

Napisane przez 22Kamila22

Farahh kurde jesli o szcepionkach mowa to ja 6 tygodni temu dałam za nie 350 zł + 220 zł a dziś 637 zł . Masakra jakaś! Badania też jakbym policzyła ile to tak jak mówisz włos się jeży.

Ja właśnie kończę gotować Dukanowy obiadek i mykamy na szczepienie z Mają. Wogóle coś od rana jest płaczliwa i nie chce jeść

Mam nadzieję że szczepienie poszło ok
A co do cen szczepionek to są straszne , ja szczepiłam małego szczepionkami płatnymi, teraz zostało nam tylko na meningokoki i powtórna na ospę wietrzną. Aż strach ile znowu kasy pójdzie.


---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

~~~~
Farahh super że mały zdrowy

[gremlin410]

witam,my od 6 na nogach,Klaudiusza wyprawiłam do szkoły,u mnie ślicznie słoneczko świeci mam nadzieje że cieplutko będzie. Maszata ja
miłoszkowi oczy przemywałam naparem z herbaty i bynajmniej nie płakał a po 2 dniach zapalenie zeszło,a ceny szczepionek są niestety kosmiczne ja u siebie za 1 płaciłam 350zł i kolejne 2 też 350zł,zaraz uciekam na obiadek nastawiać ale nie mam pomysłu co robić,może pierogi ruskie?

[Farahh]

Cześć!

U mnie też piękne słoneczko, oby cały dzień się utrzymała taka pogoda, no i żeby było dość ciepło, bo np. wczoraj było słońce, ale jednak zimno czuć...

A ja właśnie wciągnęłam mleko w tubce karmelowe, w sumie na czczo Ale nie mogłam się oprzeć, uwielbiam je!

Kurde dziewczyny powiem Wam, że znowu zaczynam myśleć o kolejnej ciąży... Ale tak bym chciała mieć córcię Normalnie jak widzę takie małe dziewczynki to aż mi od środka motyle latają No ale chyba i tak się nie zdecyduję Jest tyle rzeczy przeciw, że chyba nie ma co ryzykować...

Dzisiaj tż wstawia piaskownicę Piasek też już mamy, taki jak na plaży dosłownie!

Gremlin ja na obiad dzisiaj też nie wiem co zrobić... na pewno dzieciakom jakąś zupkę, a na drugie może schaby+ziemniaczki+surówk a
Wczoraj robiłam tak szybko takie naleśniki z farszem:
pierś z kurczaka pokroiłam w kosteczkę drobniutką, obsypałam przyprawami, podsmażyłam na patelni i dodałam sos meksykański z Łowicza. No i później nakładałam na naleśnika trochę tego farszu, plasterki ogórka, pomidorka, sałatę lodową i kapkę majonezu i ketchupu I zawinęłam! Normalnie jak w McDonaldzie McWrap Tyle, że zdrowszy! Szybko i smacznie

Miłego Dnia! Ja idę się umalować lecę na zakupy, widziałam wczoraj gazetkę z próbką klocków Lego Duplo, kupię i zobaczę czy maluchom się spodoba, bo chciałam już dawniej im kupić całe pudło, tylko, że one drogie są

[gremlin410]

Farahh smaka mi narobiłaś naleśnikami będe dzisiaj próbowała mam nadzieje że mi się uda,ale pierogi i tak zrobie,niewiem dlaczego ale starszy wogóle mięsa nie chce jeść,wyniki ma dobre,może taki okres zaś
Miłosz na dzień dobry woła daj męcho,lece do sklepu po sos meksykański,a tobie zazdroszcze bo ja mojego TŻ do dzisiaj nie mogę doprosić o piaskownice

[marejta]

Farahh ty ostatnio coraz częściej wspominasz o maleństwie, no a może tym razem będzie faktycznie córcia Póki jesteś na bieżąco

[gremlin410]

też bym chciała córcieale mój TŻ szczela tylko chłopcami jak to ostatnio powiedział i chciałby małą drużyne piłkarską chyba bym zwariowałaFarahh naleśniczki wyszły mistrzostwo świata są pyszne

[eff8]

Napisane przez Farahh
Kurde dziewczyny powiem Wam, że znowu zaczynam myśleć o kolejnej ciąży... Ale tak bym chciała mieć córcię Normalnie jak widzę takie małe dziewczynki to aż mi od środka motyle latają No ale chyba i tak się nie zdecyduję Jest tyle rzeczy przeciw, że chyba nie ma co ryzykować...

No to może warto zaryzykować Nie znam powodów przeciwko ale skoro coraz częściej myślisz o dzieciątku to widać że jednak bardzo byś jeszcze jedno chciała mieć...

Ja od początku chciałam mieć pierwszą córeczkę i się udało, teraz pewnie kolej na chłopca chociaż jeszcze trochę za wcześnie Ale będzie co ma być

Wczoraj robiłam tak szybko takie naleśniki z farszem:
pierś z kurczaka pokroiłam w kosteczkę drobniutką, obsypałam przyprawami, podsmażyłam na patelni i dodałam sos meksykański z Łowicza. No i później nakładałam na naleśnika trochę tego farszu, plasterki ogórka, pomidorka, sałatę lodową i kapkę majonezu i ketchupu I zawinęłam! Normalnie jak w McDonaldzie McWrap Tyle, że zdrowszy! Szybko i smacznie

A naleśniczki brzmią przepysznie Ja wczoraj też robiłam tylko, że ze serkiem

[22Kamila22]

Piękna pogoda u nas więc nareszcie jade po te kwiatki i je posadzę. Miały być przymrozki i się jeszcze bałam . Ja też nie mam ręki do kwiatów, nigdy nie sadziłam ale to pierwsza nasza wiosna na swoim mieszkanku i tak bardzo chcę żeby balkon zakwitł .

Ze szczepienia dupcia wyszła... Pojechałam zapłacić te pieniądze i po 15.00 poszłam do przychodni. Wszystko rach ciach, lekarka ja bada i stwierdza że się nadaje do szcepienia. Tylko dzień wczesniej konsultowałam te szczepienia z moją lekarką telefonicznie bo tylko na szczepienia chodzimy na NFZ i nasza lekarka uczuliła nas że przy takiej ilości antygenów Maja MUSI być zdrowa, nic jej nie może być. Podobno powikłania po szczepionkach są straszne.. I kurde pyta czy małą dalej kaszle (kaszel z niby refluksu czy jakoś tak że cofał jej się do gardełka i ją smyrał) jak zagęszczamy mleko a ja że nie. Po telefonie się zaczęło. Opowiedziałam o tym w przychodni i zadecydowalismy że ryzykować nie będziemy. Szczepienie przełożone na wtorek.

A kurde wczoraj wystraszyłam się że to jednak kaszel infekcyjny bo Maja przespała 80% dnia a jak nie spała to była "osowiała" nie chciała jeść... Na szczęście dziś jest już normalnie. Chyba musiałam mieć gorszy dzień..

[Farahh]

Cześć!

Zasnęłam, jak usypiałam dzieci, ale mąż mnie obudził, bo chce, żebyśmy sobie jakiś film obejrzeli... no więc wstałam, on pojechał po chipsy i picie i nie ma go już od godziny Więc sobie weszłam na wizaż

Ja dzisiaj wstawiłam 4 pralki z praniem
Nie wiem skąd się tych łachów tyle bierze... poprałam firanki, pościel, ręczniki, ciuchy nasze i dzieci i normalnie mam dość już na dziś wieszania, składania, prasowania, układania... ale chciałam wykorzystać pogodę, bo wiał wiaterek, a ciepło było, więc jedno szybko schło, to ściągałam i wieszałam kolejne... jutro jeszcze popiorę zimowe kurtki maluchów, jakieś swetry i zapakuję na dno szafy mam nadzieję, że zima odpuściła na dobre

No wiecie, jak to jest- główną przyczyną tego, że waham się w podjęciu decyzji co do kolejnej ciąży jest strona finansowa... drugi przeciw to moje "rozleniwienie się"..( chłopaki są odchowani praktycznie, śpią w nocy, nie mają kolek, nie robią kup 10 razy dziennie, nie muszę latać z wywieszonym cyckiem itd) oczywiście to dałoby się "naprawić", wystarczyła by moja chęć i samozaparcie, ale zawsze lepsze to co się ma no a dwa to boję się ciąży, porodu, połogu.. znowu masa obaw, niepewności, strachu o dziecko itd... nie, no chyba nie chcę tego znowu przechodzić... tak więc powiedziałam sobie, że dopóki mam choć jedno "ale" przeciw zajściu w ciążę to nie zajdę, bo chcę, żeby to była moja świadoma decyzja i muszę dojść do tego, żeby te wszystkie wątpliwości, które wymieniłam poszły w siną dal Wtedy zdecyduję się na dziecko.

Kamilko dobrze, że przełożyliście to szczepienie, ja bym też się nie zdecydowała... dużo zdrówka dla MajkiA jak tam sytuacja z teściami? Wszystko ok?

nooo kurde, jeszcze go nie ma... będzie !

Do jutra! Miłego Wieczorku!!!

[koralik_1982]

Witajcie


Cały mój wolny dzień poświęciłam na sprzątanie

Słuchajcie!!!

Wczoraj do pracy dzwoni Tż i mówi, że była szwagierka( nie rozmawiamy ze sobą od paru lat) u nas i na 16 dni przed komunią przywiozła nam zaproszenie

Myślałam, że oszaleje do tego ten tekst " nie musicie dawać żadnego prezentu, po prostu przyjedzcie"
A co ja, uboga krewna jestem do ...... czy jak


W nosie mam ich wszystkich, dziś Tż zadzwonił, że nas nie będzie na imprezie !!!!
Poza tym ja w niedziele zawsze idę na nockę do pracy....
Wyszykuję go do Kościoła z Nikosiem, kupię pamiątkę, kwiatka i na prezent pościel. Na tym zakończę ten cyrk!