Minęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki - IX/X 2011

[sofciaa]

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

[SONIA004]

tusia hurrra ktoś mnie rozumie
Sofciaa gratuluję!!!! wspaniala wiadomość
Wszystkiego dobrego Wam życzę i trzymam kciuki

[cotynato]

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

Sofcia super, trzymam za Ciebie i maluszka kciuki

[kasiuleczkakuleczka]

sofciaa cudownie gratulacje i powodzonka wszystko będzie dobrze

[archinta]

Napisane przez miss.hot

Dziś na 15:30 mam USG połówkowe

i foty potem wstawiaj

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

Sofciaa- jak się cieszę - az mnie takie ciary przeszły - wszystkie najcieplejsze i najwspanialsze fluidy Wam ślę

[miss.hot]

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

Gratulacje !!!!
Wspaniałe wiadomości

Napisane przez archinta

i foty potem wstawiaj

Biorę opcję z filmikiem to może uda mi się podlinkować

[tusia872]

Sofciaa gratuluje strasznie sie ciesze i powodzenia zycze mocno mocno trzymam kciuki za WAS


SONIA004 rozumie cie doskonale musimu obmyslec jak te 2 dziecko zrobic powiedziałam TZ ze jego plemniki do zamrażalki schowam i w odpowiednim czasie wyciagne

[archinta]

Napisane przez miss.hot

Gratulacje !!!!
Wspaniałe wiadomości


Biorę opcję z filmikiem to może uda mi się podlinkować

oo- no to juz w ogole super by było

Napisane przez tusia872

SONIA004 rozumie cie doskonale musimu obmyslec jak te 2 dziecko zrobic powiedziałam TZ ze jego plemniki do zamrażalki schowam i w odpowiednim czasie wyciagne

no oplułam monitor

[miss.hot]

Napisane przez archinta

A tak na marginesie - wrzucisz foty swoich psiaków - bo zdaje się,że ty Masz ONka i berneńczyka?

Archintko obiecane fotki
Shila - berneńczyk (to właściwie pies mojego brata, ale mieszkają na tej samej posesji, więc traktujemy jak naszego) i Dora - owczarek niemiecki

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

Wędzona chyba może. Z tego co pamiętam nie tuńczyk i nie surowe ryby ...


Kochane przypomnijcie czym sie smarujecie na rozstępy i zapobiegawczo.
Pamiętam że ktoś używał coś na M... , ale nie pamiętam.
Od kiedy odryłam te rozstępy na udach ( tył pod pośladkami gdzie się zupełnie nie spodziewałam) musze się wziąć za siebie i robić sobie 2 serie masażu całego ciała normalnie i szukam czegoś dobrego , sprwdzonego i dla ciążówek polecicie coś?

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------



No cóż,niepowazni. Poza tym przydałoby się zeby ktoś facetowi uświadomił że wina bardziej po jego stronie niż dziecka W głowie mi się nie mieści takie coś.
Ja byłam przekonana i nastawiona na dziewczynkę, ale jest chłopiec i odkąd to wiem i go widzę to kocham go najmocniej na świecie - przecież to moje dziecko teraz to już nawet nie pamiętam tego parcia na Jagodę, teraz już jest tylko filip i Jagoda w planach ( no co, tż wie że zajadę go, ale dziewczynkę spłodzimy )
Grrr, niech się lepiej nie biorą za kolejne bo aż strach myśleć co by było gdyby wyszła znowu dziewczynka.

Ja sie smarowalam oliwka na samym poczatku ciąży i ona mi strasznie wysuszala skore i gdzies tak od 2-3 mamiszcz moj kochany kupil mi Pharmaceris-smaruje sie tym caly czas i jest rewelacja, balsam ma w sobie kwas foliowy, jest przeznaczony dla kobiet w ciazy i rozstepy ktore mam po przeszlosci(intensywnym odchudzaniu) teraz tez wydaja sie jakby troszke mniejsze, moze bardziej przygaszone, polecam goraco bo specyfik jest super!

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

Gratulacje

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

A w ogole to chyba za wczesnie sie cieszylam dobrym snem, dzisiaj juz od 1:30 nie moglam spac i zasnelam dopiero cos kolo 6 a godz pozniej musialam juz wstac do pracy, ehhhh

[golgie]

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

CUDOWNIE, gratuluję serdecznie przyszła mamusiu

[SONIA004]

Napisane przez tusia872

Sofciaa gratuluje strasznie sie ciesze i powodzenia zycze mocno mocno trzymam kciuki za WAS


SONIA004 rozumie cie doskonale musimu obmyslec jak te 2 dziecko zrobic powiedziałam TZ ze jego plemniki do zamrażalki schowam i w odpowiednim czasie wyciagne

dobre!!!!!
Wiesz, my mamy teraz zakaz przytulanek... pewnie aż do rozwiązania... i tak sobie myślę, że jak już będziemy mogli (matko! tak gdzieś pod koniec roku dopiero!) to żołnierzyki tż-ta zdesantują nawet gumkę (bo mi nie wolno hormonów)
A tak na poważnie... zobaczymy jak to będzie...ja myślę, że na naszych tż-tów znajdziemy sposób (ale zawsze to musi tak wyglądać, że to jego decyzja)

[luii]

Napisane przez kellysss

Jak mi wyjdzie drugi chłopczyk to sie zamienimy

Trzymam cię za słowo

Napisane przez acelinka

Witam po weekendzie

raczej Was nie nadrobię, chyba nawet nie będe próbowała

Ale mieliśmy z tż'tem nocke z soboty na niedziele w sobote wróciłam ze szkoły, zjedliśmy obiad i śpiąco nam było więc położyliśmy się ok 17 na drzemke ... no i drzemka się przeciągnęła do pierwszej tż sie obudził stwiedził, że nie chce mu sie już spać, ale za to chce mu się coli i jedzie do tesco patrze a on przyjechał z całymi zakupami i kupił gofry i przed 2 ubijaliśmy śnieżke żeby sobie gofry zjeść
tż powiedział, że takie zakupy to on moze robić, sklep pusty, kolejki do kasy nie ma a do tego przy kasie stały 3 babki i plotkowały, zakupy mu spaowały i pytały, czy ma mu kto gotować pewnie pomyślały że ma wyrodną żone, że w środku nocy na zakupy go wygania

Wow, ekstra....lubię takie nocne przygody

Napisane przez SONIA004

magialenka gratulacje zdolna mamusiu!!!!
agnysko tak jak pisała Patiisia.... synuś jest mamusi (córunia tatunia)
No dobra....jak już zewsząd słychać "głosy rozczarowania".... to ja się też do czegoś przyznam...a ja marzyłam o bliźniakach!!!! Trochę naiwnie bo ani w rodzinie tż-ta, ani w mojej nie ma bliźniaków. To jest prawdopodobnie moja pierwsza i ostatnia ciąża (mężuś już nie chce). Mnie się marzy dwójka dzieci...więc chciałam go załatwić za jednym zamachem...a tu nic z tego.
cotka Ty niezła laseczka jesteś a Pharmaceris M o którym pisze anuska podobno rzeczywiście się sprawdza (opinia moich klientek)

Sonia ja też kiedyś chcialam bliżniaki ale jak zaszłam w pierwszą ciąże to nawet o tym nie myślałam.......dopiero na pierwszym usg kiedy lekarz stwierdził poronienie zatrzymane powiedział ze ciaża bliżniacza była......

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

GRATULUJE, tym razem musi być dobrze...

[SONIA004]

luii jak się dzisiaj czujesz kochana???

[Ulcia2512]

Soffca- gratulacje, teraz musi byc dobrze

Zachowanie znajomych jest niefajne, coz...

Ja smaruje sie balsamem na/przeciwko rozstepom PerfectaMama i balsamem do biustu z tej samej serii. Jak bede w Polsce planuje kupic Phmarmacise . W pierwszej ciazy uzywalam Palmersa o ktorym pisalyscie i caly dol brzuch popekal. A do konca 8 miesiaca mialam 2 rozstepy. Mlody opuscil sie do porodu i caly dol brzuxha mi strzelil. Smarowanie guzik dalo. Teraz smaruje sie z nadzieja, ze mi sie nie pogorszy.

Milego dnia

[luii]

Napisane przez SONIA004

luii jak się dzisiaj czujesz kochana???

Plamienia nie ma, było tylko wczoraj ale już umówiłam sie do polskiego gina na wizytę za 3 godz zeby sprawdzic co tam w środku się dzieje.
Dzięki ze pytasz

[archinta]

Napisane przez miss.hot

Archintko obiecane fotki
Shila - berneńczyk (to właściwie pies mojego brata, ale mieszkają na tej samej posesji, więc traktujemy jak naszego) i Dora - owczarek niemiecki

piekne
Dziekuję

Napisane przez lullaby_ml

A w ogole to chyba za wczesnie sie cieszylam dobrym snem, dzisiaj juz od 1:30 nie moglam spac i zasnelam dopiero cos kolo 6 a godz pozniej musialam juz wstac do pracy, ehhhh

ja tez mam ostatnio straszne problemy ze snem
Dzis niby dobrze spałam to śniły mi się takie rzeczy ,ze aż się budziłam

[SONIA004]

Napisane przez luii

Plamienia nie ma, było tylko wczoraj ale już umówiłam sie do polskiego gina na wizytę za 3 godz zeby sprawdzic co tam w środku się dzieje.
Dzięki ze pytasz

Trzymam kciuki za wizytę i czekam na info (sorry, że taka ciekawska jestem hehe... ale wiesz jakoś tak z sentymentem podchodzę do tych naszych ciąż... jesteśmy w tym samym wieku, mniej więcej w tym samym czasie zaciążyłyśmy, spotkałyśmy się na tym samym "smutnym" wątku....): kciuki:

[spray]

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

FANTASTYCZNA WIADOMOŚĆ! Z całych sił trzymam kciuki!!

[DzastaW]

Witam Was =) Ja już po badaniach, jak wracałam to pożarłam hamburgera i wypiłam sporo kubusia =) stojąc w kolejce na badania o mało co nie zemdlałam =///

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

sofciaa gratulacje =)

[19natka88]

Napisane przez MAGiALENA

witam z rana!
idę dziś na badanie glukozy. budzik mam nastawiony na 5:50, a ja już dawno nasikałam do pojemniczka i się umyłam, bo obudziłam się o... 5:05. jeszcze tylko mąż śpi.

muszę się pochwalić: zaliczyłam obydwa kolokwia!

Ja się już męczę z glukozą Mdli mnie nieźle, ale jeszcze 45 minut i się dowiem

Napisane przez acelinka

Witam po weekendzie

raczej Was nie nadrobię, chyba nawet nie będe próbowała

co do płci ... nam było obojętne chociaż nie powiem - sukenusie mnie zachwycały i bardzo chciałam jakąś kupić a teraz jak już wiem że dziewczynka to żadna sukienka mi się nie podoba tylko koszule dla chłopców
Tż już mówi do brzuszka córeczka tatusia i jak chce na spoprzytulać to mówi "chodźcie do mnie moje kobiety" tylko imienia nadal nie wybrlaiśmy

Ale mieliśmy z tż'tem nocke z soboty na niedziele w sobote wróciłam ze szkoły, zjedliśmy obiad i śpiąco nam było więc położyliśmy się ok 17 na drzemke ... no i drzemka się przeciągnęła do pierwszej tż sie obudził stwiedził, że nie chce mu sie już spać, ale za to chce mu się coli i jedzie do tesco patrze a on przyjechał z całymi zakupami i kupił gofry i przed 2 ubijaliśmy śnieżke żeby sobie gofry zjeść
tż powiedział, że takie zakupy to on moze robić, sklep pusty, kolejki do kasy nie ma a do tego przy kasie stały 3 babki i plotkowały, zakupy mu spaowały i pytały, czy ma mu kto gotować pewnie pomyślały że ma wyrodną żone, że w środku nocy na zakupy go wygania

udani jesteście

Napisane przez miss.hot

Dziś na 15:30 mam USG połówkowe

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

Gratulacje i trzymam mocno kciuki

[luii]

Napisane przez SONIA004

Trzymam kciuki za wizytę i czekam na info (sorry, że taka ciekawska jestem hehe... ale wiesz jakoś tak z sentymentem podchodzę do tych naszych ciąż... jesteśmy w tym samym wieku, mniej więcej w tym samym czasie zaciążyłyśmy, spotkałyśmy się na tym samym "smutnym" wątku....): kciuki:

Wcale nie odbieram tego jao "ciekawskośc"....no coś ty.... miło mi....
Odezwe sie pewnie późno bo kawał drogi przed nami a potem pewnie jak juz w stolicy bede to jakieś zakupki w ciażowym....

[lausanne]

Acelinka my kiedyś pojechalismy do tesco własnie jakoś po pierwszej w nocy i kupiliśmy mały wazon na kwiatki i plastikowe pudełko na żywność. Mina kasjerki bezcenna

Cotka ja też mam mustelę i pharmaceris - póki co próbki. Babka z apteki bez problemu mi dała Dla mnie w sumie ona specyfiki tak samo dobre

Napisane przez miss.hot

Hej
U nas noc nieciekawa, Grześ budził się 3 razy nie wiem z jakiego powodu, po przytuleniu zasypiał znów, no, ale te pobudki były w przeciągu godziny, więc ledwo się położyłam, nie zdążyłam zasnąć, a musiałam wstawać już
No i jakoś podbrzusze mnie pobolewa i w nocy też tak było, więc jakaś wypluta jestem, dobrze, że chociaż pogoda się ładna zapowiada

Dziś na 15:30 mam USG połówkowe

to kciuki za USG, czekamy na wieści. A noc chyba była z tych "dziwnych", bo mi się też synek budził kilka razy i za nic nie chciał spać tak jak zawsze sam w łózeczku tylko musiał się przytulić do mnie
a psiaki słodkie

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

sofcia to cudownie kochana my Cię nawet wspominałyśmy z dziewczynami tu kiedyś, wchodziłysmy na Twój blog, bardzo bardzo Ci kibicuję i wierzę że tym razem będzie dobrze

Napisane przez agnyska81

To o czym piszesz to jakieś przegięcie straszne jest, trudno mi sobie wyobrazić takie odrzucenie dziecka
U mnie już lepiej z akceptacją sytuacji, minęły 4 dni i przyzwyczaiłam się już do tej myśli, że będzie chłopak Choć jakoś smutno mi, że pewnie prędko tata stanie się dla niego najważniejszy

wiem że dziewczyny juz o tym pisały ale potwierdzam - synek jest zdecydowanie mamusi. Zresztą mało znam dorosłych facetów dogadujących się dobrze z ojcami

Napisane przez kapka

ciekawe czy lekarz pozwoli mi nagrać na tel badanie usg?

nam pozwolił nagrywać na aparat

Napisane przez MAGiALENA

witam z rana!
idę dziś na badanie glukozy. budzik mam nastawiony na 5:50, a ja już dawno nasikałam do pojemniczka i się umyłam, bo obudziłam się o... 5:05. jeszcze tylko mąż śpi.

muszę się pochwalić: zaliczyłam obydwa kolokwia!

ble, powodzenia i brawo za kolokwia

[anetika]

Hej babeczki Witam - u mnie tak pięknie na dworku, że aż chce się śpiewać Mam nadzieję, że w końcu zawita do nas ta prawdziwa wiosna Podczytuję Was cały czas, muszę się pochwalić, że niedługo się ode mnie nie odczepicie bo w zasadzie skończyłam już pisać magisterkę - teraz zastały mi ostateczne poprawki w czwartek oddaję już całość i czekam na to co powie promotorka - trzymajcie kciuki żeby jej się nic nie odwidziało bo chyba się wtedy zastrzelę A tak poza tym wszytko dobrze od jutra zaczynają mi się kolokwia i egzaminy - także też troszkę będę zalatana, ale już niedługo będę mogła sobie w końcu pobimbać

A i chyba się nie chwaliłam - kupiliśmy wózek - Tako Jumper 3w1 w idealnym stanie, zielono-czarny w którym używana była tylko gondola, a spacerówka i fotelik założone może 2 razy, nawet na kołach są nadal kolce i co najlepsze z gwarancją do listopada! Cieszę się, że już mam to z głowy

Jutro usg połówkowe - w końcu!!! - - nie mogę się doczekać, aż śniło mi się dzisiaj w nocy Ciekawe czy sprawdzą się moje przeczucia na calzedonię? Jak będzie chłopak to też wspaniale, tylko gorzej z imieniem bo nam ciężarna siostra TŻ "ukradła" te co się nam najbardziej podobało - Gabryś To już druga babeczka, która zabrała nam imię dla chłopczyka jak jej powiedzieliśmy, że chcemy takie - pierwszy miał być Mikołaj po moim dziadku, ale mojej przyjaciółce się tak spodobało, że nazwała tak synka Teraz już powiedziałam TŻ-owi jak znajdziemy jakieś imię nie powiemy nikomu z najbliżej rodziny i znajomych bo znów ukradną

Ale referat walnęłam - mam nadzieję, że Was nie zanudziłam tak z początku dnia

Napisane przez MAGiALENA

witam z rana!
idę dziś na badanie glukozy. budzik mam nastawiony na 5:50, a ja już dawno nasikałam do pojemniczka i się umyłam, bo obudziłam się o... 5:05. jeszcze tylko mąż śpi.

muszę się pochwalić: zaliczyłam obydwa kolokwia!

Gratki z zaliczeń kolokwiów! I kciuki za wyniki

Napisane przez miss.hot

Hej
Dziś na 15:30 mam USG połówkowe

Trzymam kciuki

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

Cudnowne wieści! Życzę wszystkiego naj, naj, naj i trzymam mocno kciuki żeby wszytko było idealnie!

[archinta]

Napisane przez anetika

Podczytuję Was cały czas, muszę się pochwalić, że niedługo się ode mnie nie odczepicie bo w zasadzie skończyłam już pisać magisterkę ...

A i chyba się nie chwaliłam - kupiliśmy wózek ...

Jutro usg połówkowe - w końcu!!! -

No kochana to 3mam za słowo,że będzie Cię tu dużo
Gratuluje udanego zakupu i 3mam mocno kciuki za jutro

[19natka88]

No i nici z moich dzisiejszych lodów Wynik za wysoki Ciekawe co mnie teraz czeka

[kiciulec]

Cześć dziewczyny, nie było mnie tylko 2 dni, a Wy nasmarowałyście 10 stron :P narazie nie chce mi się nadrabiać
Byłam na tych targach mother and baby i musze Wam powiedzieć, ,że rewelacja Było super, całe 2 dni łaziłam po stoiskach, dowiadywałam się nowych rzeczy, chodziłam na wykłady prowadzone przez psychologów o tematyce dziecięcej, naprawdę dowiedziałam się mnóstwo mnóstwo rzeczy. Upewniłam się jaki chce wózek. Dostaliśmy butelki avent i smoczek też avent. Mój tż wygrał kredki I co najważniejsze, zrobiono mi darmowo usg 4d Ale płci dalej nie można określić

[irmith]

Bry nie ma to jak zacząć tydzień od wizyty u zębologa o 8 rano a w tym tygodniu jeszcze 2 takie przyjemności

Napisane przez kapka

pytałam się przedtem o rybe wędzoną-można jeść czy nie??

Hmm to chyba zależy jak wędzona i czy masz odporność na toxo. Jak na zimno i dojdzie brak odporności to ryzyko jest choć przyznam że ja nie mam odporności a makreli nie umiem odstawić, jem i 3mam kciuki

Napisane przez cotynato

Kochane przypomnijcie czym sie smarujecie na rozstępy i zapobiegawczo.
Pamiętam że ktoś używał coś na M... , ale nie pamiętam.
Od kiedy odryłam te rozstępy na udach ( tył pod pośladkami gdzie się zupełnie nie spodziewałam) musze się wziąć za siebie i robić sobie 2 serie masażu całego ciała normalnie i szukam czegoś dobrego , sprwdzonego i dla ciążówek polecicie coś?

Ja mam specjalnie zamawiany w aptece Elasti-Q ale czesto zapominam o smarowaniu czy skuteczny ciężko powiedzieć nic nowego narazie się nie pojawia, choć podobno te rozstępy to nie od kremów zależą

miss.hot za połówkowe

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

Wooow przeogromne kciukasy i gratulacje


Powiedzcie dziewczyny jak macie robione połówkowe, przez brzuszek, dowcipnie czy tak i tak?? Tak się zastanawiam bo u mnie przez brzuszek jakoś tak mało widać, albo tluszczyk zasłania albo maluch głęboko się chowa a jak już wybulić 2 stówki to chyba tak żeby warto było

[archinta]

Napisane przez 19natka88

No i nici z moich dzisiejszych lodów Wynik za wysoki Ciekawe co mnie teraz czeka

Uuuu- a tak mocno 3małam kciuki

Pewnie dietkę będziesz miała i kontrole poziomu cukru

Napisane przez kiciulec

Byłam na tych targach mother and baby i musze Wam powiedzieć, ,że rewelacja Było super, całe 2 dni łaziłam po stoiskach, dowiadywałam się nowych rzeczy, chodziłam na wykłady prowadzone przez psychologów o tematyce dziecięcej, naprawdę dowiedziałam się mnóstwo mnóstwo rzeczy. Upewniłam się jaki chce wózek. Dostaliśmy butelki avent i smoczek też avent. Mój tż wygrał kredki I co najważniejsze, zrobiono mi darmowo usg 4d Ale płci dalej nie można określić

Super!!!
To musisz nam tu wszystko szczegółowo zreferowac
Fajnie z tym usg 4d , a dawali jakies wydruki?

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Małgosia- a Twój nie jest kochany? Jak krzyczy przez komin "kocham cię" . Każdy jest kochany na swój sposób.
Mi też potwornie dokuczają skurcze, muszę się poskarżyć lekarzowi, bo odstawił magnez a ja mam nieprzespane noce. Chociaż jak brałam, to w sumie wcale nie było jakoś kolosalnie lepiej.
!

Jest jest , ale czasem okazuje to trochę w inny sposób
Ja biorę magnez + witaminy codziennie a jest coraz gorzej....
Dzisiejsza noc to jakiś koszmar. Wczoraj wstałam z bólem barku i no i bolała ta łydka po skurczu, przez cały dzień to i to mi dokuczało, wieczorem doszedł ból kręgosłupa , a bark bolał jak głupi przy każdym ruchu, mąż mnie rozbierał i zakładał koszulkę do spannia
Spać nie mogłam, na lewym boku nie, bo bark boli , a raczej przeszywa ból, na prawym boku drętwiała mi lewa ręka i też bolał bark... na plecach sie jakoś ułożyłam z podkurczonymi nogami, ale budziłam się co chwilę, także jak przespałam ze 4 godziny to jest dobrze, nieprzytomna jestem, męża też budziłam co chwilka pojękliwaniem bo bolało eehh
Już nie wiem co robić, bo dziś powtórka z rozrywki dalej boli bark jak głupi, nawet teraz jak piszę na klawiaturze to lekko boli..

Wizytę mam dopiero w czwartek.. nie wiem czy dziś jechać, dzwonić gdzieś nie wiem.

Napisane przez DzastaW

Witam Was =) ale żeście napisały =))) Ja dzisiaj byłam w sklepie z wózkami i wybraliśmy wymarzony (Emmaljunga smart duo combi) =) za ciuszkami narzeczony kazał Mi się nie rozglądać, bo teściowa powiedziała Mu że ma już hopla i pokupuje wszystkie ubranka- ale Ona ma okropny gust)

Moja teściowa też ma nie lepszy gust.. sam mąż nie chce jej mówić co będzie żeby chociaż ciuszków jeszcze nie kupowała, bylismy wczoraj u niej z wizytą.. interesowało ją tylko ile przytyłam i czy będzie chłopak, bo dziewczyna nie może być... a i jeszcze że na 100% będzie duże dziecko bo mój mąż ważył ponad 4kg, tylko ona chyba nie widzi że ja mam 160cm wzrostu , a mąż 174cm, więc nie duzi jesteśmy a i ja byłam maluteńka jak się urodziłam coś koło 3kg.
Ona wie lepiej i koniec.
Wogóle narzeka że pieniędzy nie ma, nic nigdy od niej nie odstaliśmy, a ciuchy chce kupować tylko dla chłopaka ! Po co sie pytam? Jak nie ma pieniędzy ? Aj bo się zezłoszczę koniec tematu.

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Idę się plumkać Położyć i cieszyć z kopniaków - taką mam nadzieję!!!!
Miłego wieczorku
3mać kciuki za jutrzejszą wizytkę (na 14) plose
natka za Ciebie też 3mam kciuki (mam nadzieję, że znów czegoś nie pokićkałam - nie pomyliłam z kimś innym)
Do jutra

Kciuki za wiytę dzisiejszą

Napisane przez kapka

Z tym magnezem mam podobnie-biore witaminy+magnez a skurcze nadal się pojawiają, ciekawe co powie na to lekarz..

no własnie ja też jestem ciekawa, ale do czwartku jak mam się męczyć to chyba zejdę...

Napisane przez MAGiALENA

muszę się pochwalić: zaliczyłam obydwa kolokwia!

Gratulację!

Napisane przez miss.hot

Dziś na 15:30 mam USG połówkowe

Powodzenia

Napisane przez sofciaa

Witajcie.
Piszę tutaj, ponieważ ku pamięci jestem zapisana do listy jako Aniołkowa Mama. Od kilku dziewczyn otrzymałam wtedy po tych traumatycznych przeżyciach wiadomości prywatne pełne ciepłych słów. Chciałam poinformować, że ponownie się udało Chociaż nie było to aż tak planowane. Jestem w 5 tygodniu U lekarza jeszcze nie byłam... Wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, chcę podczas wizyty widzieć serduszko - wtedy się uspokoję, bo mimo wszystko jestem przerażona i boję się bardzo, ale to chyba normalne.
Widzę, że wątek leci jak burza a większość z Was zna już płeć dziecka
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.

jak się cieszę, gratulację szczere naprawdę!

Napisane przez archinta

piekne
Dziekuję

ja tez mam ostatnio straszne problemy ze snem
Dzis niby dobrze spałam to śniły mi się takie rzeczy ,ze aż się budziłam

to tak jak ja , padam na pyszczek...