Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

[trzyrazyi]

dziewczyny krwawila ktoras z was ponad 6 tyg.???? u mnie dzis jest rowne 6tyg.od jakiefos czau juz nie plamilam tylko taki sorka za okreslenie sluz...a tu dzisiaj taka brunatna krew...nie wiem o co chodzi

[ego_ego]

Napisane przez izunia233

No to widzę, że w domu masz małego głodomora. Ale dobrze niech je i rośnie duży i okrąglutki

A co macie położone na przewijakach? bo ja mam ten podkład na łóżko ale mała często mi go zasikuje i nie nadążam zmieniać.

no głodomor, położna jak przyszła, to od razu powiedziała, że płacze bo się nie najada z cycka, chciałabym go jak najdłużej karmić piersią, ale widzę, że coraz częściej jak dostaje cyca, to czeka na butle i nie bardzo chce jeść, bo w dzień to ja mogę mu dawać cycka non stop, raz jednego raz drugiego niech sobie wisi, ale on już się przyzwyczaił w nocy, że dostaje cycka a potem butle i dopiero idzie spać, trudno jak tak musi

a na przewijak kupuję podkłady babydream z rossmanna 10szt za 10,49 teraz jest chyba jeszcze promocja, bo mam te materiałowe z ikei np misia, ale to ciągle brudne było i do prania, a teraz jak zabrudzi, albo obsika, to wymieniam

Napisane przez Harrods

Jak to jest u Was ze szczepionkami? Jakie wybieracie? I gdzie kupujecie? W przychodni, w której szczepicie, czy w aptece?

my chcemy 5w1, ale jeszcze się nie interesowałam ile kosztuje i czy ja mam kupić, nad pneumo i rota się jeszcze zastanawiamy, bo każdy mówi co innego, my np nie byliśmy na takie szczepieni, ale moja lekarka uważa że o ile rota nie zagraża życiu, tak pneumo zagraża i warto zaszczepić więc musimy to jeszcze przemyśleć

Napisane przez agus87

ja sie tylko melduje, ze moja corka jest zdrowa jak rybka!!!!!!!!!!!!!
ma ta okropna sapke
lekarz przepisal nowa sol morska i aspirator do wyciagania inny
i duzo wietrzyc i spacerowac
wsiooooooooooooooooooooo : jupi:


a katarek podlapala ode mnie
wczesniej co antybiotyki bralam i karmilam piersia wtedy jeszcze

no to super
a jaki Ci aspirator przepisał i którą wodę, bo właśnie będę robić zamówienie w aptece i nie wiem co kupić??

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez trzyrazyi

dziewczyny krwawila ktoras z was ponad 6 tyg.???? u mnie dzis jest rowne 6tyg.od jakiefos czau juz nie plamilam tylko taki sorka za okreslenie sluz...a tu dzisiaj taka brunatna krew...nie wiem o co chodzi

może już dostałaś @, nieraz tak jest

[trzyrazyi]

Napisane przez Harrods

No, to jeden z większych minusów. A tak marzyłam, że urodzę SN i położą mi małego na brzuszku i będzie można zacząć karmić piersią. A to odseparowanie po CC znacznie utrudnia rozpoczęcie karmienia.
U mnie było tak, że małego po wyjęciu zabrała pediatra i po chwili usłyszałam, że wszystko ok i mały dostaje 10 punktów. Następnie pokazała mi synka i mogłam go pocałować kilka razy i go zabrali. To była 21:10. Po operacji przewieźli mnie na salę pooperacyjną. Na oddział trafiłam dopiero następnego dnia ok 11:00. I wtedy mi przywieźli małego. Jak trafiłam na salę pooperacyjną, to pielęgniarka, która się mną opiekowała przyniosła aparat, którym mąż zrobił zdjęcia Mateuszowi i powiedziała mi ile mały waży i mierzy (też informacje od męża). Nad ranem na salę pooperacyjną przywieźli jeszcze dwie panie po CC i one nic o swoich dzieciach nie wiedziały, bo nie było tam ich mężów, którzy mogliby się czegoś dowiedzieć. A one tak się martwiły i każdą pielęgniarkę prosiły o jakiekolwiek informacje. U nas w Polsce nie ma ludzkiego podejścia do pacjenta.

Dziewczyny, dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego synka .

Powiedzcie, jak ubieracie dzieciaczki w taką pogodę? U nas dzisiaj 23 stopnie i nie chciałabym przegrzać Mateusza. Ale jednocześnie, żeby nie ubrać za lekko. Cholera, ja mam problem z tym ubieraniem. Nie mam wyczucia.

U mnie po urodzeniu,przetarli mala polozyli na brzuszku jakies 20minut moze dluzej i potem ubrali..na drugi dzien z rana przyszli rozebrali malutka i polozyli naguska na mojej piersi pod pidzamka i tak pospalysmy chyba z poltorej godzinki

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

ego-ego wlasnie wyczytalam ze jak karmi sie tylko piersia nie powinno sie miec @ a ja daje malej tylko cycka nawet jej niczym nie przepajam-tylko piers,wiec zglupialam...nie wiem moze jakies zaburzenia hormonalne czy jak

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez ego_ego

mój wczoraj o 19 zjadł z cyca, przed 20 zjadł 90ml z butli i nie spał i o 21:20 zjadł z cyca plus z butli 90ml i dopiero poszedł spać i mój jak miał 3 tyg to ważył 4400g, więc co to będzie później? ciekawe ile będzie ważył?

no rosnie jak na drozdzach hihihihi

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez iweczka

u nas wczoraj był problem z zaśnięciem,
tak więc było noszenie i spiewanie



ale śliczna modeleczka
my mamy huśtawkę i zaczęłam małą wkładać około miesiąca

Montii, eirene mi Małą pokazali, dałam jej buziaka i zobaczyłam dopiero na drugi dzien tak po około 20 h od porodu jak mnie mąż zawiózł :/
dla mnie to był straszny czas...

jaka masz hustaweczke zapodasz jakiegos linka ??

[agus87]

Napisane przez ego_ego

no głodomor, położna jak przyszła, to od razu powiedziała, że płacze bo się nie najada z cycka, chciałabym go jak najdłużej karmić piersią, ale widzę, że coraz częściej jak dostaje cyca, to czeka na butle i nie bardzo chce jeść, bo w dzień to ja mogę mu dawać cycka non stop, raz jednego raz drugiego niech sobie wisi, ale on już się przyzwyczaił w nocy, że dostaje cycka a potem butle i dopiero idzie spać, trudno jak tak musi

a na przewijak kupuję podkłady babydream z rossmanna 10szt za 10,49 teraz jest chyba jeszcze promocja, bo mam te materiałowe z ikei np misia, ale to ciągle brudne było i do prania, a teraz jak zabrudzi, albo obsika, to wymieniam



my chcemy 5w1, ale jeszcze się nie interesowałam ile kosztuje i czy ja mam kupić, nad pneumo i rota się jeszcze zastanawiamy, bo każdy mówi co innego, my np nie byliśmy na takie szczepieni, ale moja lekarka uważa że o ile rota nie zagraża życiu, tak pneumo zagraża i warto zaszczepić więc musimy to jeszcze przemyśleć



no to super
a jaki Ci aspirator przepisał i którą wodę, bo właśnie będę robić zamówienie w aptece i nie wiem co kupić??

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------



może już dostałaś @, nieraz tak jest

disnemar mi przepisal

[marsylia]

Izabella a jaką kupilas zawieszke z lamaze, czyzbys to Ty wykupila mi ostatnią sowę ?
Ja czekam az ta dziewczyna ze szczecina bedzie miala ptaszka, to jak mama bedzie jechala do mnie 19 to mi przywiezie.


Tyle ze ciagle nie wiem co robic z ta zawieszka

Napisane przez iizabelaa

bo chyba nigdy nie pisałam o tym,
był zakaz wchodzenia do szpitala ze względu na grypę

Dobrze Cie rozumiem. Mojemu mezowi nie pozwolili byc na pierrwszej polowie powodu bo sobie jakas pinda postanowila ze rozwarcie za male i ze moze to trwac kilkanascie godzin dopiero potem sie okazalo ze to jej zasada a nie szpitalna

Napisane przez bosti

dzięki dziewczyny za rady co do odparzeń

przyszło dziś do mnie nosidło marsupi, ale małej cos się nie spodobało marudziła, marudziła, aż się popłakała, a jak wyjęłam, to jakoś był spokój. mam nadzieję, że przyzwyczai sie do nosidła, bo to kurka drogi interes był i szkoda by było nie korzystać

moje tez przyszlo wczoraj, ale ja zamawiam wszystko do pracy bo wtedy mam pewnosc ze ktos odbierze, albo ze nie bede musiala z cyckiem leciec do drzwi albo z kupa w rekach a maz pracuje na przeciwko wiec dzis odbierze.

Ja nawetnie wzielam pod uwage ze sie Frankowi nie spodoba
a mamy szare.

Napisane przez Montii

dokładnie, mój też pierwszy raz marudził a teraz jak go kładę na kolana to jakby wiedział ,że zaraz będzie nosidło i ani pisku nie ma, daje mi się w spokoju zamotać i heja
traicoinera używasz tego paska zwężającego ?

mi napisali z zachustowanych zeby go uzyc jesli nosidlo bedzie ponizej kolanek
A jak pakujesz Fabiana? najpierw dziecko w nosidlo czy nosidlo na Siebie

Napisane przez Harrods

Ojej, przykro mi że tak to u Ciebie wyszło. Mój mąż był i strasznie się cieszę z tego powodu. Nie wyobrażam sobie porodu bez niego.

A oto mój kochany synek :

s,lodki

Montii ja tez slysze Franka placz chyba kupie nianie elektroniczna bo sie nawet z mezem nie mozemy razem umyc

Napisane przez traicionera

Moj mąż najpierw w ogóle miał nie być, potem tylko do partych, niby wyszedł tak, jak obiecywał, ale wszedł akurat w momencie, jak wyjmowali Nadunie, chociaż go wyganiałam

Mnti- tez już nieraz mam urojenia na tym punkcie
Harrods- jaki przystojniacha mały

wstawiam moją małą z Marsupku z odpiętym zagłówkiem

jak fajnie wyglada. i do twarzy jej w brazie
nasz najlepiej wyglada w kremowym i szarym, w brazie nie bardzo po mam8usi pewnie

Napisane przez Tity

czarna dzięki
Co do smoczka to wzięłam sobie do serca to co napisała kiedyś niutka i staram się nie dawać. Z resztą takie miałam od początku założenie, ale po drodze babcia doradziła smoczek na niepokoje dzieciątka i przez jakiś czas był w użyciu. Teraz radzimy sobie bez smoczka, zostawiłam tylko awaryjnie jak mały zostaje z dziadkami i nie wiedzą jak go uśpićAlbo na wrzaski na spacerze, a gdy do domu jeszcze kawałek
Mały czasami zasypia w łóżeczku, ale przeważnie odkładam go jak jest taki na wpół przytomny. Czasami zasypia pod karuzelką, a czasami poguga i zaśnie sam, bardzo to różnie z tym bywa. W dzień śpi gdzie zaśnie, chociaż czasami staram się go odkładać do łóżeczka, ale w nocy tylko łóżeczko i on już chyba wie, że ma tam spać

u nas w nocy tez lozeczko, dzis zasnal o 23, pobudka po 5 i po 9 a od rana hardcore z brzuchem, 2 godz placzu i godz snu

Napisane przez diatoma

Coraldy ale piękna córa i jakie zdjęcie niesamowite!!!

Monti w szoku po porodowym kobieta nie myśli racjonalnie, mi jak małego polozyli to skupilam sie na tym zeby go dotknac w miejscu gdzie nia ma tej mazi!!! a on byc cały grubo w tym, i w efekcie dotknelam go w główke tylko jednym palcem!!!✂✂✂✂✂✂✂a może ale też mi się to przypomina ze to nie bylo wazne ze rękę sobie ubrudzę o to!!

zapisałam ssie na przyszly wtorek na konsultacje, 100zł konretnie na godzine sie umowilam i ok. chociaz sie nie umęczymy z małym.
a ja w czwartek jade do rodzicow na 2 tyg i nie wiem jak bedzie z netem

marsylia, napewno ft4 może ci przepisac tytlko endookrynolog, a to co oni daja na wypisie pokazujesz swojemu lekarzowi i ona ma zasrany obowiązek ci to zlecic. szpital nigdy ci nei da skierowania bo od tego jest przychodnia ktora bierze kase za ciebie.

ego ego, masakra z NFZ< ale sama pracuje w przychodni i znam realia,jednak głupia jestem bo sie łudziłam że jak to dotyczy małych dzieci to jest inaczej, a wyszło tak samo

pojde z wypisem i zobacze czy dostane cala ciaze wszystkie badania odplatnie.. tsh i ft4 kosztowaly mnie chyba pol wozka


w ogole jestem dobita wczoraj bylismy na tym pobraniu - makabra, a dzis dzwonie do poradni a oni mi mowia ze to badanie powinno sie robic po 4 tyg a nie 2 i ze nie wiadomo czy nie bedziemy powtarzac co za lekarka popieprz**** przejrze tych pediatrow i moze malego przepisze.

Napisane przez tajka88

Mi mala polozyli na brzuch na sekunde, ale w szoku bylam ogromny. Pozniej ja wzieli na bok zeby zobaczyc czy jest ok, ubrali jej ubranka i mi ja dali. Ani na sekundke nie byla beze mnie... chyba bym sie bala... za duzo ostatnio o podmienianiu dzieci ogladalam;p



Musze zaczac myslec o antykoncepcji, ale nie wiem czy decydowac sie na implant.... miala ktoras?? albo ktoras sie decyduje?
Spotkanie z lekarzem mam dopiero 27 maja... troche pzono

Ja mialam malego z 5 minut na brzuchu a potem poszedl z mezem, i po szyciu dostalam go juz owinietego. balam sie ze bedzie mnie brzydzic taka ciapa umazana, ale w ogole o tym nie myslalam

My chyba zdecydujemy sie na mirene - czytalam za i przeciw i wiem, ze 3 lata nie zamierzam zachodzic w ciaze, zeby maly mial chociaz 4 jak się urodzi rodzenstwo. Wiec dla nas to najlepsze wyjscie.

[Eirene1987]

zapomniałam napisać anessa mi napisała że Nino jest piękny i cudowny i ładnie je z piersi dzisiaj powinni już być w domu a poród miała z przygodami


a gosiawolna napisała że wczoraj wzięła ostatnią dawkę antybiotyku. lekarka badała małego i nie słyszy już charczenia także jakby był już zdrowy. w dzień jest ładnie a w nocy charczy i ciagnie nosem. dlatego dostanie krople. ale jej się wydaje że to od ciepła w nocy bo w nocy jak w saunie. i daje małemu smoczka bo marudzi
I dziś mi napisąła że kończą miesiąc jeszcze 5 dni na pewno będą w szpitalu. z zapaleniem płuc lepiej ale ie wiadomo skąd katar przez 3 tygodnie... byli dziś na konsultacji u laryngologa i tylko podrażniona śluzówka noska i krople przez 5 dni jak nic nie da to może alergia na coś. ale mały dalej musi być na antybiotyku do końca pobytu.

[QUOTE=patrycja_22;2682476 6]

Monti ja też początkowo nie wiedziałam co to za pasek ? Ale dotarło do mnie jak zaczęłam wkładać Alanka do nosidła bo pomyślałam sobie, że przecież on szpagat musi zrobić żeby to objąć nogami i mi się wspomniało, że przecież po to ten pasek zwężający QUOTE]

słysząłam właśnie że te nosidła dobrze na bioderka robią bo nóżki odgięte od siebie

Napisane przez trzyrazyi

a plesniawka to nie zolta czasem??? a nie biala??? Moja oli ma bialy jezyczek troche i polozna pow.ze ok.gdyby byl zolty nalot to zle

biały język mój ma naprzykłąd od mleczka

Napisane przez ego_ego

w ogóle to się trochę boję, bo ma katarek i ciężko oddycha, może go łapie jakieś przeziębienie, oby nie, wczoraj myślałam, że to uszy ale jak dotykam to nie reaguje więc napewno nie

może sapka? bo mój ma tak od urodzenia a gilki wyciągam 1-2 dziennie a jak już nosek czyściutki to i tak sapie jak traktor... charczy, furka...

Napisane przez mordka_1985

moje prośby zostały wysłuchane, moja po raz pierwszy spała dziś 4, 3,5 i 3 godz tylko ja i tak budziłam się co 2 godz bo cycki twarde i mleko leci a dziecko śpi.....

zakładacie już dzieciaczkom krótki rękawek przy takiej pogodzie?

ja mam cycki twarde po jakiś 8 godzinach dopiero
ja nie zakładam dziś np spał w cieniu (temp w słońcu była ok 22) to miał body krótki rękaw i na to cieniutka bawełniana bluzka. i lekko kocykiem przykryty.

Napisane przez Harrods

Powiedzcie, jak ubieracie dzieciaczki w taką pogodę? U nas dzisiaj 23 stopnie i nie chciałabym przegrzać Mateusza. Ale jednocześnie, żeby nie ubrać za lekko. Cholera, ja mam problem z tym ubieraniem. Nie mam wyczucia.

Napisane przez wanilia83

mam ten sam dylemat czy ubrać krótki rękawek i na to sweterek czy długi i sweterek

ja cały czas sprawdzam nosek dlonie i policzki bo mam schizę że mu za zimno

Napisane przez ego_ego

mój wczoraj o 19 zjadł z cyca, przed 20 zjadł 90ml z butli i nie spał i o 21:20 zjadł z cyca plus z butli 90ml i dopiero poszedł spać i mój jak miał 3 tyg to ważył 4400g, więc co to będzie później? ciekawe ile będzie ważył?

dużo je tak jak mój ale kurcze jak dziecko głodne to jak mu nie dać jeśc no??? mnie teściowa wkurzyła bo zaczela gadac ze jak sie karmi butla to na godziny trzeba a ja karmie mieszanie w sumie wiec... poza tym jak tu dziecku jesc nie dac skoro np zje te 120 o 10 i za godzine chce jesc (a widze ze chce i ze to placz z glodu) i zjada jeszcze np 30-60ml... no i co mam nie dac tylko niech placze bo 3 godziny musza minac??? bez sensu... musze tylko pilnowac zeby dobowo nie przekraczac ale nie wiem ile 5tygodniowe dziecko powinno zjesc dobowo?

Napisane przez izunia233

A co macie położone na przewijakach? bo ja mam ten podkład na łóżko ale mała często mi go zasikuje i nie nadążam zmieniać.

ja mam taki podklad co nam do wozka gratis dali a jak to do prania idzie to wtedy ten podklad seni albo rozek bo rozka i tak nie uzywam wiec przydal sie do tego na zimnym przewijaku bym nie polozyla malego

Napisane przez agus87

ja sie tylko melduje, ze moja corka jest zdrowa jak rybka!!!!!!!!!!!!!
ma ta okropna sapke
lekarz przepisal nowa sol morska i aspirator do wyciagania inny
i duzo wietrzyc i spacerowac
wsiooooooooooooooooooooo : jupi:


a katarek podlapala ode mnie
wczesniej co antybiotyki bralam i karmilam piersia wtedy jeszcze

no to ma katar czy sapkę? ale super że zdrowa

[Tity]

Napisane przez trzyrazyi

dziewczyny krwawila ktoras z was ponad 6 tyg.???? u mnie dzis jest rowne 6tyg.od jakiefos czau juz nie plamilam tylko taki sorka za okreslenie sluz...a tu dzisiaj taka brunatna krew...nie wiem o co chodzi

Ja plamiłam prawie 7 tygodni, a byłam po cc, więc powinnam krócej niby...

[mordka_1985]

my po szczepieniu, 6 w 1 190zł i rota 300zł. mała się rozpłakała na maxa ale za 3 min już się uspokoiła i śpi już ponad godzinę moje kochane....

ja ubrałam ją w cienki komplecik z długim rękawkiem, body i czapeczka, ale lekarka kazała tylko body z krótkim rekawkiem i cienkie spodenki zostawić bo za ciepło.

ja na przewijaku mam pieluche flanelową bo małej w nocy nieprzyjemnie na takim zimnym podłożu lezeć ...

ja już 7 tydz po porodzie i wciąż krwawię.... dobrze ze w czwartek idę do gin.

[mordka_1985]

ja po porodzie miałam oliwcie 2 godziny przy sobie. To było cudowne, zaraz przyssała się do cycka (patrz zdjęcie) a teraz już taki bobasek
ma 6,5 tyg i waży 5530kg, 60 cm lekarka mówi że jest zdrowa dziewucha

[marsylia]

Napisane przez izunia233

Dzień dobry

U nas dzisiaj nocka w miarę spokojna no i Maja kończy dziś tydzień Położna wczoraj mi powiedziała, że mogę iść na spacer więc skorzystam z tak pięknej pogody.

marsylia Ty chyba wczoraj pisałaś, że rana Cię boli, mnie też ciągła jak cholera. W łóżku z boku na bok nie mogłam się obrócić i właśnie wczoraj położna powiedziała żebym kupiła sobie rivanol w żelu (RIVEL) nałożyła go na gazik i przyłożyła do tego szwu co ciągnie. Miałam tak zrobione przez całą noc i dziś jest o niebo lepiej. Prawie go nie czuję a tak to nawet jak coś spadło na podłogę to nie mogłam podnieść.

Własnie dziś oglądałam swoje cięcie.. i ono się nawet juz zagoiło, mnie bardziej jak chodzę boli coś w środku, tak jakby mi miało wszystko wylecieć. Sam szew od dwóch dni już mniej dokucza.

Napisane przez Harrods

Jak to jest u Was ze szczepionkami? Jakie wybieracie? I gdzie kupujecie? W przychodni, w której szczepicie, czy w aptece?

My chcemy kupić 6w1 i zastanawiamy się nad rota. Chcielibyśmy zaszczepić na rota, ale ta kasa... U nas w przychodni Hexa kosztuje 240,00, a Rotarix 330,00. Znalazłam w jednej z aptek Hexe za 180,00, ale lekarz z przychodni nie chce szczepić szczepionką kupioną poza poradnią. Nie chce brać za to odpowiedzialności, bo nie wiadomo jak była przechowywana w aptece, jak ją będę transportować (szczególnie przy tych temperaturach) i jak ją będę przechowywać. Ale w sumie o jakiej odpowiedzialności mówimy? W jaki sposób lekarz miałby odpowiadać za powikłania?

Szef poradni powiedział mi, że mogę napisać oświadczenie, że szczepię sama. Ale tego to ja się boję. I jestem w sytuacji bez wyjścia. Mogę jeszcze szukać innej poradni, która zaszczepi, ale procedura przesyłania karty szczepień może być upierdliwa, a nie wiem jaka opieka byłaby w innej poradni (tu z pediatry jestem zadowolona).

C

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------



Ja nie mam nic na przewijaku. Miałam w planie zakup ochraniaczy z Ikea, ale nie zdążyłam, bo mały urodził się 2 tygodnie wcześniej. A w praktyce okazało się, że prawie przy każdym przewjaniu brudzimy przewijak , albo kupką, bo brudna pupa dotknie, albo mały obsika. I nie wiem ile musiałabym mieć tych ochraniaczy, chyba milon. A tak, to po porstu czyszczę przewijak i już.

A ja bym właśnie chciała usłyszeć co uważają osoby które decydują się na refundowane i czym się kierują. Bo zawsze są tylko argumenty osób wybierających 5w1 i 6w1. A ja już przyznam że sama nie wiem Na pewno rota nie biorę, bo w sumie powodów wymiotów i biegunek może być wiele, rota nie jest śmiertelny i najważniejsze jest nawadnianie. Na pneomo zaszczepimy chyba jak mały będzie miał 6 ms.

Tylko nie wiem co wybrac teraz zwykle czy 5w1

Napisane przez agus87

ja sie tylko melduje, ze moja corka jest zdrowa jak rybka!!!!!!!!!!!!!
ma ta okropna sapke
lekarz przepisal nowa sol morska i aspirator do wyciagania inny
i duzo wietrzyc i spacerowac
wsiooooooooooooooooooooo : jupi:


a katarek podlapala ode mnie
wczesniej co antybiotyki bralam i karmilam piersia wtedy jeszcze

Super ze jednak ok

Napisane przez trzyrazyi

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

ego-ego wlasnie wyczytalam ze jak karmi sie tylko piersia nie powinno sie miec @ a ja daje malej tylko cycka nawet jej niczym nie przepajam-tylko piers,wiec zglupialam...nie wiem moze jakies zaburzenia hormonalne czy jak

trzyrazyi nie wierz w takie rzeczy, dzieki temu moja mama ma brata Karmienie piersią może opóźnić powrót do płodności ale nie musi

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez mordka_1985

my po szczepieniu, 6 w 1 190zł i rota 300zł. mała się rozpłakała na maxa ale za 3 min już się uspokoiła i śpi już ponad godzinę moje kochane....

ja ubrałam ją w cienki komplecik z długim rękawkiem, body i czapeczka, ale lekarka kazała tylko body z krótkim rekawkiem i cienkie spodenki zostawić bo za ciepło.

ja na przewijaku mam pieluche flanelową bo małej w nocy nieprzyjemnie na takim zimnym podłożu lezeć ...

ja już 7 tydz po porodzie i wciąż krwawię.... dobrze ze w czwartek idę do gin.

Mordka mała piękna i te włosy
Ja mam na przewijaki taki ochraniacz z frotte a na to na środku jeszcze podkład panda i pieluszkę tetrową, bo środek jest najbardziej zagrożony

Ja też nie wiem jak ubierać... Frankowi jest ciągle zimno i kicha jak sciagam pajaca. Ehhh no i ma te zimne rece wiec ja sprawdzam kark, bo zeby rece mial cieple to chyba w kombinezonie by byl.

My mielismy isc na spacer, ale przez ten brzuch nie mozemy sie wybrac :/
moze po tym karmieniu się uda..

[mordka_1985]

jak się pyatliśmy które szczepienie polecają w przychodni, to oczywiście wszystkie i na wszystko. no ale mała dostała kasiorkę na prezenty i się tyle uzbierało, że postanowiliśmy zaszczepić 6w1, pneumo i rota. ale pneumo chyba też w 6 miesiącu. w sumie to można zawsze podejść i zaszczepić...

a i pytałam czy to normalne, że moja mała najada się max w 7 min. Pediatra mówi, że to idealnie, bo dziecko najada się w 10min a potem to już tylko sie bawi cyckiem. Zresztą ja wiem że ona się najada bo od urodzenia przybrała 2,2kg

[traicionera]

Napisane przez trzyrazyi

dziewczyny krwawila ktoras z was ponad 6 tyg.???? u mnie dzis jest rowne 6tyg.od jakiefos czau juz nie plamilam tylko taki sorka za okreslenie sluz...a tu dzisiaj taka brunatna krew...nie wiem o co chodzi

to może być @, zdarza się i przy karmieniu sama piersią. Któraś dziewczyna z tego wątku chyba tez tak miała.

Napisane przez marsylia

Tyle ze ciagle nie wiem co robic z ta zawieszka

mi napisali z zachustowanych zeby go uzyc jesli nosidlo bedzie ponizej kolanek
A jak pakujesz Fabiana? najpierw dziecko w nosidlo czy nosidlo na Siebie

jak fajnie wyglada. i do twarzy jej w brazie
nasz najlepiej wyglada w kremowym i szarym, w brazie nie bardzo po mam8usi pewnie

Ja mialam malego z 5 minut na brzuchu a potem poszedl z mezem, i po szyciu dostalam go juz owinietego. balam sie ze bedzie mnie brzydzic taka ciapa umazana, ale w ogole o tym nie myslalam

My chyba zdecydujemy sie na mirene - czytalam za i przeciw i wiem, ze 3 lata nie zamierzam zachodzic w ciaze, zeby maly mial chociaz 4 jak się urodzi rodzenstwo. Wiec dla nas to najlepsze wyjscie.

zawieszkę to chyba się daje na mate np, tzn sie przyczepia do pałąka, albo do leżaczka.

co do nosidła, to ja najpierw zapinam pasek, potem wkładam Nadie i dopiero potem się zapina te szelki. Do zapiętego nosidła raczej się nie da dziecka włożyć

moje nosidło tak naprawdę jest oliwkowe, ale światło było słabe i wyszedł brąz.

mi dali na początek na kilka sekund Nadunie, bo nie chciała za bardzo płakać i w ogóle była sina, wiec musieli sprawdzić, co i jak, gdy tylko ja zmierzyli, zważyli, owinęli w ręcznik i dostałam do przytulania A ona się tak na mnie patrzyła i patrzyła, oczka jak 5 złotych.

Napisane przez Eirene1987

zapomniałam napisać anessa mi napisała że Nino jest piękny i cudowny i ładnie je z piersi dzisiaj powinni już być w domu a poród miała z przygodami


a gosiawolna napisała że wczoraj wzięła ostatnią dawkę antybiotyku. lekarka badała małego i nie słyszy już charczenia także jakby był już zdrowy. w dzień jest ładnie a w nocy charczy i ciagnie nosem. dlatego dostanie krople. ale jej się wydaje że to od ciepła w nocy bo w nocy jak w saunie. i daje małemu smoczka bo marudzi
I dziś mi napisąła że kończą miesiąc jeszcze 5 dni na pewno będą w szpitalu. z zapaleniem płuc lepiej ale ie wiadomo skąd katar przez 3 tygodnie... byli dziś na konsultacji u laryngologa i tylko podrażniona śluzówka noska i krople przez 5 dni jak nic nie da to może alergia na coś. ale mały dalej musi być na antybiotyku do końca pobytu.


Monti ja też początkowo nie wiedziałam co to za pasek ? Ale dotarło do mnie jak zaczęłam wkładać Alanka do nosidła bo pomyślałam sobie, że przecież on szpagat musi zrobić żeby to objąć nogami i mi się wspomniało, że przecież po to ten pasek zwężający QUOTE]

słysząłam właśnie że te nosidła dobrze na bioderka robią bo nóżki odgięte od siebie



biały język mój ma naprzykłąd od mleczka




może sapka? bo mój ma tak od urodzenia a gilki wyciągam 1-2 dziennie a jak już nosek czyściutki to i tak sapie jak traktor... charczy, furka...



ja mam cycki twarde po jakiś 8 godzinach dopiero
ja nie zakładam dziś np spał w cieniu (temp w słońcu była ok 22) to miał body krótki rękaw i na to cieniutka bawełniana bluzka. i lekko kocykiem przykryty.





ja cały czas sprawdzam nosek dlonie i policzki bo mam schizę że mu za zimno



dużo je tak jak mój ale kurcze jak dziecko głodne to jak mu nie dać jeśc no??? mnie teściowa wkurzyła bo zaczela gadac ze jak sie karmi butla to na godziny trzeba a ja karmie mieszanie w sumie wiec... poza tym jak tu dziecku jesc nie dac skoro np zje te 120 o 10 i za godzine chce jesc (a widze ze chce i ze to placz z glodu) i zjada jeszcze np 30-60ml... no i co mam nie dac tylko niech placze bo 3 godziny musza minac??? bez sensu... musze tylko pilnowac zeby dobowo nie przekraczac ale nie wiem ile 5tygodniowe dziecko powinno zjesc dobowo?



ja mam taki podklad co nam do wozka gratis dali a jak to do prania idzie to wtedy ten podklad seni albo rozek bo rozka i tak nie uzywam wiec przydal sie do tego na zimnym przewijaku bym nie polozyla malego



no to ma katar czy sapkę? ale super że zdrowa

za Gosie
widać, ze Twój synek tez taki głodomorek jak moja, czasem spokojnie nawet 5 godzin prześpi bez jedzenia, a innym razem wychyli duszkiem 120 i po godzinie już głodna. Próbowałam nieraz ja brać na przetrzymanie, ale nie zawsze smoczek czy herbatka skutkują, a przecież nie będę słuchała obojętnie, jak moje dziecko z głodu płacze

Ja zawsze używam podkładów, bo jakby mi się Nadia zsiurała na goły przewijak, to by popłynęło na podłogę, a tak to wsiąka.

Napisane przez mordka_1985

ja po porodzie miałam oliwcie 2 godziny przy sobie. To było cudowne, zaraz przyssała się do cycka (patrz zdjęcie) a teraz już taki bobasek
ma 6,5 tyg i waży 5530kg, 60 cm lekarka mówi że jest zdrowa dziewucha

śliczna jest

[Eirene1987]

mój synek się dziś uśmiechnął tak bardziej świadomie i słucha juz uważnie jak do niego gadam i patrzy się tak fajnie ach cudowny jest

Napisane przez mordka_1985

ja po porodzie miałam oliwcie 2 godziny przy sobie. To było cudowne, zaraz przyssała się do cycka (patrz zdjęcie) a teraz już taki bobasek
ma 6,5 tyg i waży 5530kg, 60 cm lekarka mówi że jest zdrowa dziewucha

ło matko jakie śliczności jakie ma włoski cudne

Napisane przez marsylia

A ja bym właśnie chciała usłyszeć co uważają osoby które decydują się na refundowane i czym się kierują. Bo zawsze są tylko argumenty osób wybierających 5w1 i 6w1. A ja już przyznam że sama nie wiem Na pewno rota nie biorę, bo w sumie powodów wymiotów i biegunek może być wiele, rota nie jest śmiertelny i najważniejsze jest nawadnianie. Na pneomo zaszczepimy chyba jak mały będzie miał 6 ms.

ja też szczerze mówiąc jak blackrose napisała że się naczytała to się zaczęłam zastanawiać te dziewczyny które szczepiły normalnie mogą coś powiedzieć - dlaczego?

Napisane przez traicionera

za Gosie
widać, ze Twój synek tez taki głodomorek jak moja, czasem spokojnie nawet 5 godzin prześpi bez jedzenia, a innym razem wychyli duszkiem 120 i po godzinie już głodna. Próbowałam nieraz ja brać na przetrzymanie, ale nie zawsze smoczek czy herbatka skutkują, a przecież nie będę słuchała obojętnie, jak moje dziecko z głodu płacze

dokładnie

[wanilia83]

właśnie miałam zacząć robić obiad i się zorientowałam że składników nie kupiłam genialna jestem no ale kupiłam rosmanowskie pieluszki i Nadia ma już 2 na sobie, leży idealnie ciekawe jak nr 3

Napisane przez mordka_1985

ja po porodzie miałam oliwcie 2 godziny przy sobie. To było cudowne, zaraz przyssała się do cycka (patrz zdjęcie) a teraz już taki bobasek
ma 6,5 tyg i waży 5530kg, 60 cm lekarka mówi że jest zdrowa dziewucha

jeee jakie ma cudne loczki super

[diatoma]

ale jestem matka, zostawilam dziecko w pracy i skoczylam na poczte
no i przy okazji polozna sobie patronaż zrobiła ostatni. ale mały ma potówki, ubrałam go na krotki rekaw body i spodenki i skarpetki, no i bez czapki!!! i jak pediatra akurat zobaczyla nas na dwoerze , to podeszla i mowi, no w koncu normalna matka ktora dziecku czapki na glowy nie pcha! dziecku ponoc jest lepiej jak jest chlodno niz za gorąco.

my tydzien po szczepieniu i wzielismy wszytskie szczepionki. mały przeżył takze nie ma co sie przejmowac.

[Krusiak]

DZIEWCZYNY PONAWIAM MOJE PYTANIE Z WCZORAJ-czy ktoras z was bierze macierzynski z zus?? Bo ja nadal nie mam kasy za kwiecien a na macierzynskim/wczesniejszym/ jestem od 1kwietnia ;-/ DOSTALA JUZ KTORAS Z WAS PIENIADZE ZA KWIECIEN???

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez diatoma

ale jestem matka, zostawilam dziecko w pracy i skoczylam na poczte
no i przy okazji polozna sobie patronaż zrobiła ostatni. ale mały ma potówki, ubrałam go na krotki rekaw body i spodenki i skarpetki, no i bez czapki!!! i jak pediatra akurat zobaczyla nas na dwoerze , to podeszla i mowi, no w koncu normalna matka ktora dziecku czapki na glowy nie pcha! dziecku ponoc jest lepiej jak jest chlodno niz za gorąco.

my tydzien po szczepieniu i wzielismy wszytskie szczepionki. mały przeżył takze nie ma co sie przejmowac.

ODWAZNA JESTES

Moj maly mial dzis na spacerze body kr. krekaw, kaftanik, spiochy/cienkie bawelna/ i pajac tez cienki plus czapka i przykryty byl pielucha flanelowa myslicie ze bylo mu goraco?? Temp. okolo 25stopni bez wiatru

[traicionera]

Napisane przez Eirene1987

mój synek się dziś uśmiechnął tak bardziej świadomie i słucha juz uważnie jak do niego gadam i patrzy się tak fajnie ach cudowny jest

gratuluje

moja to jest mała śmieszka już, dziś do kota się uśmiechała i "gadała"
w sumie to byłoby dziwne, żeby była ponura jako dziecko urodzone w Prima Aprilis

Krisuak- ja ci nie pomogę, bo mam macierzyński z pracy ( w ogolę zaczęli mi wypłacać bez aktu urodzenia, dopiero wczoraj doniosłam )

diatoma- ile u was stopni, bo może i ja bym do wózka czapki nie założyła, moja zawsze potem ma cale mokre włoski

[Krusiak]

No a ja juz nie wiem sama to sa jaja... Powinno byc po 30dniach czyli koniec kwietnia niech oni sobie w kulki nie leca bo miesiecznie to 6tys /mam ten wysoki macierzynski na firme/ ale wsciekla jestem wrrrr nie dlatego,ze mi brakuje kasy ale z tego powodu ze im placic skladke trzeba super terminowo bo jak nie to nie dostaniesz kasy a oni tobie graja na nosie wrrrrrr/jak by przyszlo byla bym spokojniejsza bo wiadomo jak z tym naszym zusem

[aja1]

Napisane przez blackrose4u

w podpisie w moich przepisach znajdziesz na taką z parówkami i ziemniakami. Własnego pomysłu

A można teraz ten sos musztardowy?

Kurde nie nadrobię Was, takie macie tempo.

[traicionera]

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/ciek...wiadomosc.html

obczajcie to

[Krusiak]

Napisane przez traicionera

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/ciek...wiadomosc.html

obczajcie to

Przysiegam ona jest chora!!! Powinni zabrac jej dziecko

[Tity]

Napisane przez Krusiak

Moj maly mial dzis na spacerze body kr. krekaw, kaftanik, spiochy/cienkie bawelna/ i pajac tez cienki plus czapka i przykryty byl pielucha flanelowa myslicie ze bylo mu goraco?? Temp. okolo 25stopni bez wiatru

Ja zakładam mniej warstw. Dzisiaj były 22C i założyłam mu body z długim rękawkiem, dżinsy, skarpetki i na górę tylko taką cieńszą kurteczkę, ale była rozpięta, a potem ją zdjęłam. Na wszelki wypadek tylko wzięłam kocyk, czapeczki w wózku nie zakładałam, bo miał nasunięty kaptur.

Napisane przez traicionera

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/ciek...wiadomosc.html

obczajcie to

DRAMAT.... Dla takiej kobity dziecko to lalka chyba do bawienia się...

[traicionera]

Krusiak- chyba trochę za dużo warstw, jak na taka pogodę, moja byłaby mokra i bardzo zła Nawet jak było 10 stopni, to jej aż tyle nie zakładałam.

Tity-strach pomyśleć, jak te dziecko będzie wyglądało za kilka lat i co będzie miało w głowie.

[prunelle]

Napisane przez traicionera

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/ciek...wiadomosc.html

obczajcie to

o matko biedna mała...


Krusiak, ja jeszcze macierzyńskiego nie zgłosiłam także też nie pomogę, swoją drogą ciekawe, kiedy dostaniesz te pieniądze...

ale mam dziś humor, jeszcze na spacerze nie byliśmy, bo mi Krzysiek płakał pół dnia, jak go tylko odkładałam i bez przerwy chciał jeść, no to z takim na spacer nie wyjdę przecież, w końcu ja też płakać zaczęłam i wściekła się zrobiłam, że nawet z domu się ruszyć nie mogę... a jak zasnął to ja też padłam... i już nie wiem, czy wyjdziemy, nie chce mi się tej klabzdry wielkiej nosić po schodach

coralady, ja zamówiłam chustę i czekam na przesyłkę bo akurat koloru nie mieli i mieli dostać dopiero z zakładu krawieckiego uszyte

[Tity]

Mój mały kontynuuje płakanie na spacerze, ale dzisiaj byłam sprytna i wzięłam dodatkowo nosidełko+trochę mleka+wodę....wypił wszystko....chciał jeszcze, a pod koniec jak zgłodniał to nosidło nie pomagało.A byliśmy może max 1,5 h na tym spacerze. Na szczęście rozpłakał się dopiero w drodze do domu to szybko doszliśmy Ale w drodze z domu w ogóle nie spał tylko patrzył co się dzieje i na mnie i moją mamę Coś się dziecku poprzestawiało. Kiedyś od razu zasypiał na spacerku, a teraz strach gdzieś wyjść

[tajka88]

Napisane przez diatoma

ubrałam go na krotki rekaw body i spodenki i skarpetki, no i bez czapki!!! i jak pediatra akurat zobaczyla nas na dwoerze , to podeszla i mowi, no w koncu normalna matka ktora dziecku czapki na glowy nie pcha! dziecku ponoc jest lepiej jak jest chlodno niz za gorąco.

my tydzien po szczepieniu i wzielismy wszytskie szczepionki. mały przeżył takze nie ma co sie przejmowac.

Ja czapki praktycznie nigdy nie zakladam, wyjatkiem jest jak bardzo wietrzna pogoda...

dzis zabookowalismy szczepienia 31maja

Napisane przez Tity

Ja zakładam mniej warstw. Dzisiaj były 22C i założyłam mu body z długim rękawkiem, dżinsy, skarpetki i na górę tylko taką cieńszą kurteczkę, ale była rozpięta, a potem ją zdjęłam. Na wszelki wypadek tylko wzięłam kocyk, czapeczki w wózku nie zakładałam, bo miał nasunięty kaptur.

u nas ok 22C, mala miala body z dl. rekawem, spodnie i skarpetki wzielam kurteczke ale nie ubralam... to samo z kocykiem

Napisane przez traicionera

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/ciek...wiadomosc.html

obczajcie to

Napisane przez Krusiak

Moj maly mial dzis na spacerze body kr. krekaw, kaftanik, spiochy/cienkie bawelna/ i pajac tez cienki plus czapka i przykryty byl pielucha flanelowa myslicie ze bylo mu goraco?? Temp. okolo 25stopni bez wiatru

na bank za goraco... dziecko powinno miec jedna warstwe wiecej niz my, ewentualnie kocyk. jak ty bylas ubrana??:P

Napisane przez mordka_1985

ja po porodzie miałam oliwcie 2 godziny przy sobie. To było cudowne, zaraz przyssała się do cycka (patrz zdjęcie) a teraz już taki bobasek
ma 6,5 tyg i waży 5530kg, 60 cm lekarka mówi że jest zdrowa dziewucha

ale slodka kluseczka

Napisane przez marsylia

My chyba zdecydujemy sie na mirene - czytalam za i przeciw i wiem, ze 3 lata nie zamierzam zachodzic w ciaze, zeby maly mial chociaz 4 jak się urodzi rodzenstwo. Wiec dla nas to najlepsze wyjscie.

my wiecej dzieci nie planujemy

Napisane przez trzyrazyi

dziewczyny krwawila ktoras z was ponad 6 tyg.???? u mnie dzis jest rowne 6tyg.od jakiefos czau juz nie plamilam tylko taki sorka za okreslenie sluz...a tu dzisiaj taka brunatna krew...nie wiem o co chodzi

ja krwawilam 2 tygodnie, a poznie cos ala uplawy, teraz nic, ale wiem ze karmienie nie musi zatrzymywac miesiczki...


moja mala zjadla 130 ml i probowalam ja uspic ale nie chciala, teraz zasnela na moich kolanach... zaraz ja odloze na sofe i bedzie ryk;p

Napisane przez izunia233

A co macie położone na przewijakach? bo ja mam ten podkład na łóżko ale mała często mi go zasikuje i nie nadążam zmieniać.

ja klade pieluche tetrowa i jak sie ubrudzi to zmieniam, tak z raz gora dwa na dzien


poszlysmy na spacerek 9i pol km .
W jedna strone baaardzo szybkim krokiem, a spowrotem juz sily nie mialam wiec sie czolgalam;p... jutro tez pojde ale w innym kierunku:d

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez Tity

Mój mały kontynuuje płakanie na spacerze, ale dzisiaj byłam sprytna i wzięłam dodatkowo nosidełko+trochę mleka+wodę....wypił wszystko....chciał jeszcze, a pod koniec jak zgłodniał to nosidło nie pomagało.A byliśmy może max 1,5 h na tym spacerze. Na szczęście rozpłakał się dopiero w drodze do domu to szybko doszliśmy Ale w drodze z domu w ogóle nie spał tylko patrzył co się dzieje i na mnie i moją mamę Coś się dziecku poprzestawiało. Kiedyś od razu zasypiał na spacerku, a teraz strach gdzieś wyjść

moja caly spacerek spala,a zajelo nam to nieccale 3h, bo jeszcze zachaczylam przychodnie i sklep

[traicionera]

Napisane przez Tity

Mój mały kontynuuje płakanie na spacerze, ale dzisiaj byłam sprytna i wzięłam dodatkowo nosidełko+trochę mleka+wodę....wypił wszystko....chciał jeszcze, a pod koniec jak zgłodniał to nosidło nie pomagało.A byliśmy może max 1,5 h na tym spacerze. Na szczęście rozpłakał się dopiero w drodze do domu to szybko doszliśmy Ale w drodze z domu w ogóle nie spał tylko patrzył co się dzieje i na mnie i moją mamę Coś się dziecku poprzestawiało. Kiedyś od razu zasypiał na spacerku, a teraz strach gdzieś wyjść

moja czasem ma klimat an spanie na spacerze, ale prędzej mi uśnie w nosidle niż wózku. W wózku zazwyczaj sobie luka, a ja do niej gadam.

Napisane przez tajka88

Ja czapki praktycznie nigdy nie zakladam, wyjatkiem jest jak bardzo wietrzna pogoda...

dzis zabookowalismy szczepienia 31maja


u nas ok 22C, mala miala body z dl. rekawem, spodnie i skarpetki wzielam kurteczke ale nie ubralam... to samo z kocykiem


na bank za goraco... dziecko powinno miec jedna warstwe wiecej niz my, ewentualnie kocyk. jak ty bylas ubrana??:P



ale slodka kluseczka


my wiecej dzieci nie planujemy

ja krwawilam 2 tygodnie, a poznie cos ala uplawy, teraz nic, ale wiem ze karmienie nie musi zatrzymywac miesiczki...


moja mala zjadla 130 ml i probowalam ja uspic ale nie chciala, teraz zasnela na moich kolanach... zaraz ja odloze na sofe i bedzie ryk;p

ja klade pieluche tetrowa i jak sie ubrudzi to zmieniam, tak z raz gora dwa na dzien


poszlysmy na spacerek 9i pol km
w jedna strone baaardzo szybkim krokiem, a spowrotem juz sily nie mialam wiec sie czolgalam;p... jutro tez pojde ale w innym kierunku:d

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------



moja caly spacerek spala,a zajelo nam to nieccale 3h, bo jeszcze zachaczylam przychodnie i sklep

niezły spacerek

[Krusiak]

Kurczaki macie racje musze go cieniej ubierac dzis i tak go kocem nie przykrylam/wstyd sie przyznac pierwszy raz a ten koc taki misowaty gruby ech macie racje

[coralady]

Napisane przez Krusiak

DZIEWCZYNY PONAWIAM MOJE PYTANIE Z WCZORAJ-czy ktoras z was bierze macierzynski z zus?? Bo ja nadal nie mam kasy za kwiecien a na macierzynskim/wczesniejszym/ jestem od 1kwietnia ;-/ DOSTALA JUZ KTORAS Z WAS PIENIADZE ZA KWIECIEN???

Ja dostałam tylko częć za pierwsze 5 dni,bo tak miałam wypisane zwolnienie,nie wiem jak długo przyjdzie mi czekać na reszte

[Krusiak]

Napisane przez coralady

Ja dostałam tylko częć za pierwsze 5 dni,bo tak miałam wypisane zwolnienie,nie wiem jak długo przyjdzie mi czekać na reszte

Ech no ja czekam /PODOBNO MAJA 30DNI OD DOSTARCZENIA WSZYSTKICH DOC.

Harrods ja po cc caly czas mialam malego a co wiecej u mnie nie wioza na pooperacyjna tylko na normalna tv, maz i wszytko inne jest plus mozna odwiedzac od razu/u mnie maly urodzil sie 11.33 i jak mnie wiezli z operacyjnej dreptal za mna maz, moj tato i corka i maly w lozeczku tym szklanym he he a dziecko to sama poprosilam polozna zeby na 1 noc zabrala

ps nie mowilam wam ze bylam na sali z babeczka ktora ma blizniaki O KUR.... JAK ONE SIE DARLY W NOCY MASAKRA TAK JUZ DO DOMU CHCIALAM Z ICH POWODU,ZE SZOK....

CO DO SZCZEPIEN BIORE 6W1 CHOC MOJA POLOZNA POWIEDZIALA ZE TO ZA DUZO I LEPIEJ NORMALNE TAAA tylko normalne sa komorkowe i corka miala po nich alergie bylismy w szpitalu a te sa bezkomorkowe... Jak w szpitalu dowiedzieli sie o reakcji mojego 1 dziecka na szczepienia to 4 razy 4roznych lekarzy przychodzilo czy na pewno chce zaszczepic bo u mnie na oddziale 3mamy nie pozwolily szczepic

PS w swieta chodzi po oddziale ksiadz i przychodzi do mnie i mowi ALE SLICZNY KIEDY SIE URODZIL?? W WIELKA SOBOTE?? NIEDZIELE?? ALE WSPANIALA DATA!! Ja na to w wielki piatek-a on zonk i do mnie ALE I TAK BEDZIE KOCHAŁ PANA JEZUSA ;-)))