Minęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki - IX/X 2011

[anciaahk]

Napisane przez aa2

no ja np czesto zakładam bluzke na ramiaczkach i na to sweter:czarny fiolet itd , kiedys marynarka no ale teraz sie nie mieszcze ja jakosmega do standardów nie podchodze ale jednak np w bluzce na ramiaczkach to nie wyskocze , po prostu musiałabym miec w szfie odziez z krótkim rekawem i nie byłoby problemu he he a ja latem zazwyczaj na ramiaczkach biegam dlatego mam niedobór
no al epogoda niech zostaje ciepła a ja kupie bluzki i bedzie git, noiech broń boże sie nie psuje

Ja tu widzę, że zakupy są wskazane, jak najbardziej.

Napisane przez MalgosiaM8

Mąż na zakupach to i ja potwierdzam że samo zło
wogóle czasem jak sobie coś kupię ,to zaniżam cenę, wiem głupię, ale on też tak robi jak kupuję coś wędkarskiego i oboje jesteśmy happy
Biust no proszę cię, Ty wiesz co z niego zostanie po karmieniu całe nic, no może zostanie fotka na forum
Biust zawsze miałam spory, a trafiłam na faceta którego mało interesują duże biusty

Ja tez zaniżam, bez sensu, bo sama się utrzymuję w sensie zarabiam na siebie, więc nie powinnam. Zostało mi to po byłym, który wszystkiego mi żałował, wyliczał.
I męża nie interesują biusty?? Niemożliwe.

Napisane przez aa2

Ancia ja lubie z meżusiem on mnie wrecz namawia na kupieni esobi eczegos ładnego bo lubi miec fajna zonkę no i nie marudzi

Aa2 mnie mamcia zawsze namawia, z nią iść na zakupy to strach. Wszystko ładne, wszystko mam kupować. A mąż nie odradza, ale czasem oczy robi, jak widzi, ile co kosztuje itd, to po co chłopa stresować.

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

to kiedy?
musze tylko rozszyfrować twa lokalizacje

Lajty, ja Poznan, spacer dobrze mi zrobi

[aa2]

a i czy możlwie jesli to to ze te bulgotanie jak przyłoże ręke czuje? czy po prostu tak mi burczy w brzuszku ze aż czuć? a tego w sumei nei słychac...

[anciaahk]

Napisane przez MalgosiaM8

Muszę swojego zaprzęgnać

Mój nawet sam się zaoferował.

Aa2 ale burczy czy się rusza? Takie jakby przelewania?

[aa2]

Ancia no co ty jak w czymś żle wygladam to on od razu krytykuje i jeszcze sie smieje a i jeszcze jak cos ogladam na wieszaku to mówi ze mam mierzyć bo na wieszaku brzydko wyglada a potem jak sie założy to moze byc fajnie- no i dzięki niemu naprawde czasem cos kupiła bo tak to byum pewnei olała he he, ale sam jak se ma coś kupić to jest masakra

[anciaahk]

Aa2 ten Twój mąż to ideał normalnie. Aż nie umiem sobie wyobrazić jak to z takim jest.

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

dobra moze i to głupie ale: przed chwila po lewej stroni etak jakby wewnętrznie burczało mi w brzuchu- myslicie ze to to? juz tak miałam pare razy ale zawsze to jakoś tak na lewej stronie w tym samym miejscu, raz miałam gdzie indziej i nie wiem czy jejśc mi sie chce czy to może moja dzidzia?

w sumie głodna sie nie czuje...

Moze to dzidzi mama czuje najlepiej swojego maluszka, jesli to burczenie jest takie inne i odbiegajace od normy to ja bym smialo mowila ze to dzidzi

[stokrotka_]

hej


powinnam dostać nowe miano na wizażu... nadrabiacza:hahah a:

dziś miałam zajęty dzień... praca..a potem zakupki.. obiecałam sobie ,że póki nie będzie na 100 wiadomo,że to córcia...to nie będę kupowała więcej ciuszków.. poza tymi w miarę uniwersalnymi co brakuje...
a dziś kupiłam śliczne różowe sztruksy i różową bluzeczkę Tż o dziwo pochwalił ... a potem jeszcze dokupiliśmy kocyk taki z tym troszkę grubszych i jeden ręcznik z kapturkiem

i w końcu kupiłam większy rozmiar biustonosza brzuszek zaczął rosnąć ( w końcu widać,że ciążowy) i biust minimalnie..ale zawsze

wogóle w Pl sklepie kupiłam dziś czerwcowe : m jak mama ... i fajnie piszą tam o kąpieli ,kosmetykach itd będę się dokształcać

ps. a arbuzy są super jak się dorwę to też pestek nie wydłubuję:brzyda l:

idę jeść eklerka

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Mój nawet sam się zaoferował.

Aa2 ale burczy czy się rusza? Takie jakby przelewania?

no ja nie wiem bo si ena tym nie znam takie chyba bulgotanie, ech sama nie wiem ja sie nie znam

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez anciaahk

Aa2 ten Twój mąż to ideał normalnie. Aż nie umiem sobie wyobrazić jak to z takim jest.

nie do ideału to bym go nie porównała bo czasem mnie denerwuje i marudzi i czasem duzo czasu siedzi i mecze oglada itd wiec wady tez ma ale my juz ze sobą tyle jestesmy ze znamy swoje wady i jakoś sobie z nimi radzimy, ale musze przyznac ze sama sie zastanawiam czasem skąd go wziełam

[anciaahk]

Napisane przez aa2

no ja nie wiem bo si ena tym nie znam takie chyba bulgotanie, ech sama nie wiem ja sie nie znam

Aa2 nie chcę nic mówić, ale u mnie to się podobnie, przelewaniem w brzuchu objawiało. Teraz wiem, że to było to.

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

Ancia no co ty jak w czymś żle wygladam to on od razu krytykuje i jeszcze sie smieje a i jeszcze jak cos ogladam na wieszaku to mówi ze mam mierzyć bo na wieszaku brzydko wyglada a potem jak sie założy to moze byc fajnie- no i dzięki niemu naprawde czasem cos kupiła bo tak to byum pewnei olała he he, ale sam jak se ma coś kupić to jest masakra

Ale masz fajnie, on przynajmniej widzi ze w czyms wygladasz zle czy dobrze bo moj zawsze nawet jak wygladam okropnie mowi ze wygladam cudownie, co jest oczywiscie kochane ale nie zawsze pomocne

[aa2]

a dodam jeszcze ze to ja najczęsciej krzyczę i chce sie awanturowac bez powodu i on mi to mówi ale co ma zrobic i tak musi mnie zawsze pierwszy przeprosic i ustepowac he he a ostatni raz pokłóciliśmy sie chyba z ponad rok temu nawet nie pamietam o co , teraz to tylko jakies przegadywania

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez lullaby_ml

Ale masz fajnie, on przynajmniej widzi ze w czyms wygladasz zle czy dobrze bo moj zawsze nawet jak wygladam okropnie mowi ze wygladam cudownie, co jest oczywiscie kochane ale nie zawsze pomocne

no co ty ten wredziol to mi od razu powie

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez anciaahk

Aa2 nie chcę nic mówić, ale u mnie to się podobnie, przelewaniem w brzuchu objawiało. Teraz wiem, że to było to.

no to mam nadzieje hurrraa czekam na wiecej hi hi

[stokrotka_]

Napisane przez lullaby_ml

Ale masz fajnie, on przynajmniej widzi ze w czyms wygladasz zle czy dobrze bo moj zawsze nawet jak wygladam okropnie mowi ze wygladam cudownie, co jest oczywiscie kochane ale nie zawsze pomocne

mój też dzielnie znosi.. dzielnie doradza na początku było jak z Twoim..że wszystko cudnie.. ale raz wzięłam najgorszą bluzę jaka mi się w oczy rzuciła, w nie swoim rozmiarze,poszłam do kabiny.. i pytam: jak? on nie spojrzał i mówi: super.. a ja : a nie sądzisz,że ciut za duża.. to podniósł głowę.. popatrzał : i tylko: zdejmij to potem mu powiedziałam czemu to zrobiłam i że jak mi źle coś doradzi ,to będę na nasze wyjścia zakładała


mi się też przelewało na początku..i trochę tak jakby burczało w brzuchu.. potem już szybka droga i poczujesz kopniaczki

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

a dodam jeszcze ze to ja najczęsciej krzyczę i chce sie awanturowac bez powodu i on mi to mówi ale co ma zrobic i tak musi mnie zawsze pierwszy przeprosic i ustepowac he he a ostatni raz pokłóciliśmy sie chyba z ponad rok temu nawet nie pamietam o co , teraz to tylko jakies przegadywania

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------



no co ty ten wredziol to mi od razu powie

Hi hi.. mamy podobnie, ja tez jestem ta impulsywniejsza strona naszego zwiazku, TŻ czesciej ustepuje, biedaczek ale jak rok temu sie ostatni raz popsztykaliscie to Cie podziwiam szczerze widocznie tworzycie naprawde zgrana pare i to jest super

[anciaahk]

Mój stary też bardziej ustępliwy, ale pokłóciliśmy się nawet dzisiaj, bo miał pojechać do sklepu a skręcił w drugą stronę i musiał zawracać i nadrabiać sporo. Dopiero w sklepie zaczęłam się do niego odzywać, a całą drogę mu stękałam hehe.
Kłócimy się często, ale krótko i głośno, po włosku. Ja to mogę w ferworze walki nawet talerze tłuc. Potem mi szybko przechodzi i po sprawie.

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Mój stary też bardziej ustępliwy, ale pokłóciliśmy się nawet dzisiaj, bo miał pojechać do sklepu a skręcił w drugą stronę i musiał zawracać i nadrabiać sporo. Dopiero w sklepie zaczęłam się do niego odzywać, a całą drogę mu stękałam hehe.
Kłócimy się często, ale krótko i głośno, po włosku. Ja to mogę w ferworze walki nawet talerze tłuc. Potem mi szybko przechodzi i po sprawie.

mój kiedys przez pzypadek zabładził to złapałam takiego focha ze dopiero pod domem mi przeszło a on to zawsze takie teksty do mnie: i co nie rozmawiasz ze mną? no co ni enbedziesz nic mówic i tak w koło normalnie szłu można dostać ale zawsze mnie tym rozwala bo i tak sie odezwe i juz musze gadać

[19natka88]

Napisane przez aa2

Natalka ale czad ja tez tak chce

Już niedługo

Napisane przez anciaahk

Hehe niezły filmik, mój brzuch też tak podskakuje, nie mogę się napatrzeć ze szczęścia.

Też się nie mogę napatrzeć dlatego postanowiłam łobuza uchwycić

Napisane przez Grennie

Piękne te tuniki Małgosiu też by, chciała takie dostać w spadku
Ja już po usg i będzie chłopak... powiem szczerze,że bardzo chciałam dziewczynkę, tak się juz nastawiłam i teraz jakoś tak ciężko mi się przestawić,że to chłopak...
w każdym razie zdrowy chłopak

a powiem Wam jeszcze,że waga to mi też już leci - 19 tydzień a tu już ponad 6 kg!!!

Przestawisz się Ja już nawet nie zerkam na dziewczęce ciuszki Wagą się nie przejmuj

Napisane przez MalgosiaM8

Natka, tożto mój brzuch aż mi mały zaczął fikać dokładnie w tym samym miejscu fajnie że udało Ci sie nagrać, ja zawsze się ślinię zamiast nagrywać

U mnie kopniaki przeważnie z lewej i to od samego początku Pokazałam tż bo na żywo to mu sie jeszcze nie udało tego zobaczyć a tu można cofnąć Był pod wrazeniem

Napisane przez aa2

dobra moze i to głupie ale: przed chwila po lewej stroni etak jakby wewnętrznie burczało mi w brzuchu- myslicie ze to to? juz tak miałam pare razy ale zawsze to jakoś tak na lewej stronie w tym samym miejscu, raz miałam gdzie indziej i nie wiem czy jejśc mi sie chce czy to może moja dzidzia?

w sumie głodna sie nie czuje...

Ale burczy w sensie, że słychać czy się przesuwają jakby bąbelki? Bo jak to drugie to kto wie czy to nie bobas, w końcu najwyższy czas na niego/ją

Napisane przez Sharifa

Pochwale sie jeszcze ze malz zarobil dzisiaj pierwszego kopniaczka w ucho Dzidziolek oczywiscie kopal mamusie, a jak przyszedl tatus i przylozyl reke to cisza. No to malz przylozyl ucho zeby sobie posluchac czy cos tam sie rusza, a tu kopniaczek

A to ci łobuziak

Napisane przez aa2

a i czy możlwie jesli to to ze te bulgotanie jak przyłoże ręke czuje? czy po prostu tak mi burczy w brzuszku ze aż czuć? a tego w sumei nei słychac...

Możliweja zawsze bardziej czuję małego jak mam rękę na brzuchu - może to kwestia skupienia akurat na tym miejscu

[lullaby_ml]

Napisane przez anciaahk

Mój stary też bardziej ustępliwy, ale pokłóciliśmy się nawet dzisiaj, bo miał pojechać do sklepu a skręcił w drugą stronę i musiał zawracać i nadrabiać sporo. Dopiero w sklepie zaczęłam się do niego odzywać, a całą drogę mu stękałam hehe.
Kłócimy się często, ale krótko i głośno, po włosku. Ja to mogę w ferworze walki nawet talerze tłuc. Potem mi szybko przechodzi i po sprawie.

Amen

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Za to ja zaaaawsze mocno trzaskam drzwiami

[19natka88]

Dobranoc

[aa2]

Napisane przez lullaby_ml

Amen

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Za to ja zaaaawsze mocno trzaskam drzwiami

he no i piekne zakończenie tematu

mysle ze każda z nas u boku ma ta osobę która kocha i z która jest szczęśliwa pomimo wad a może i nawet dzięki nim i to jest najważniejsze aby razem dążyć do tego aby było jak najlepiej choć czasem potykamy sie o jakies drobne kamyki

to chyba fałszywy alarm bo te bable w tym samym miejscu i jakos tak wysoko , na lewo tak jakby nad pępkiem tylko własnie z lewej strony

[lullaby_ml]

Napisane przez 19natka88

Dobranoc

Dobranoc

[aa2]

Napisane przez 19natka88

Dobranoc

śpij słodko stokrotko

[anciaahk]

Też trzaskam . A co , jak kłótnia, to kłótnia.

Dobrej nocki wszystkim i kolorowych .

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

he no i piekne zakończenie tematu

mysle ze każda z nas u boku ma ta osobę która kocha i z która jest szczęśliwa pomimo wad a może i nawet dzięki nim i to jest najważniejsze aby razem dążyć do tego aby było jak najlepiej choć czasem potykamy sie o jakies drobne kamyki

to chyba fałszywy alarm bo te bable w tym samym miejscu i jakos tak wysoko , na lewo tak jakby nad pępkiem tylko własnie z lewej strony

Świeta prawda
to moze wlasnie maluszek rusza nóżką albo główką

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Je tez juz mykam, kolejna walka z bezsennoscia ide probowac, dobranoc kochane mamiszcze

[aa2]

no dobra to jak juz wszystkie idą to ja sie kopsnę do drugiego pokoju tam meżul mecz oglada może trochę mu poprzeszkadzam hi hi

[AneczkaJ]

Napisane przez aa2

a jak ja to zrobiłam ze nei zauważyłam ze kolezanka z katowic

Łatwo mnie przeoczyć, bo mało się udzielam, głównie czytam. Dziś zaszalałm, bo to już chyba trzeci mój post

Napisane przez lausanne

dla noworodka się pierze na pewno, a potem to juz zalezy chyba od nas. Ja pralam długo, ale mój mały ma AZS. No i dobry jest proszek JELP - drogi ale nie uczula

Ja mam zamiar używać Persil Sensitive, podobno posiada pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka. Zobaczymy co na to skóra dzieciątka...

[Marika_1987]

Mój 28 września ale 2008

[kapka]

oczy mnie już pieką od nadrabiania postów z 2 dni, więc uciekam spać, bo nie dam rady poodpisywać.
Na dodatek podłapałam jakiegoś dołka, a nie chcąc zarazić Was, negatywnym nastawieniem, nie będe na razie się udzielać (co i tak nikt nie zauważy )

[spa82]

Hello!
Oj wiem że to co teraz napiszę bedzie monotonne ale nadrabiam Was już ponad tydzień!!! : mdleje: Dokładnie od wtorku wieczora jak wróciłam z weekendu. Ale sie zawziełam i stwierdziłam że muszę...ale jak po 1,5dnia przerwy zasiadlam dzisiaj a tu przybyło 40 stron Masakros normalnie litości hehe
No ale dam rade-jeszcze z tydzień i będę na bieżąco
Tak więc w skrócie gratuluję kopniczków, poznanych płci, udanych zakupów i witam nowe mamusie
My w piatek mamy usg 3/4d więc mam nadzieję że poznamy płeć maleństwa i dostaniemy fajne zdjęcia na pamiątkę. W każdym bądź razie odezwę sie i dam znac co i jak i napewno wrzuce jakieś zdjątka.
A narazie ide lulu bo dałyście mi dzisiaj nieźle w kość
Papa

[kellysss]

Witam z wieczora...........

Tez dzis juz padam na pyszczek ale musialam jeszcze poczytac
o czym tu plotkowalyscie...........

Cos mi brzusio twardnieje wiec chyba sie połoze spac
chociaz za bardzo mi sie nie chce

Napisane przez MalgosiaM8

dziś mam dzień zdjęciowy teraz brzusio , jeszcze tylko sukienki i git

wstawiam brzusio
22 i 6dni

Bardzo ładna okraglutka piłeczka

Napisane przez 19natka88

Pokażę wam co udało mi się dzisiaj uchwycić Najlepsza jest pierwsza połowa KLIK

Jejku ale Ci sie juz fajnie brzucholek rusza.......

Ja dalej nie moge zakumac czy to co czuje to sa ruchy dzidziola..
tzn..przypuszczam ze tak bo sa codziennie i to zazwyczaj
pod wieczór i takie delikatne ... Chyba juz od tygodnia tak czuje...
i nie jestem dalej pewna.... Chce juz kopalka bo zaczynam myslec
dlaczego ja jeszcze nie dostalam pozadnego....
To moj drugi dziec to chyba powinnam juz czuc (dzis jest 16 t. i 5 dn) ..


Ok .. Nie marudze tylko ide sie walnac do wyrka..............

Dobranoc