Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpień 2011

[BABONIK]

dzień dobry

Jacieee-jeśli rozstepy są jeszcze świerze to kup sobie EVOLET i smaruj,mi pomógł,zaczeły się robic na brzuchu,smaruje codzień i zniknęły

dziubek- żeby bakteria poszła precz!!!!

lale3ka witaj,dołącz,bedzie nam miło

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Zaneta-karmienie...książki piszą rózne rzeczy,...jedno dziecko je 5 minut,drugie 35min a trzecie wogóle przy cycku albo tylko ryczy alb śpi...wyjdzie w praniu...

Kolina- my ten sam etap a masz taki zgrabny brzuś zazdroszczę

Nerola- super,że jesteście już w domku,niestety smsy odczytałam dpiero póxno wieczorem,bo zawsze pisałaś je na tel mojej mamy a ona czasem o nich zapominała mój nr tel to ten z którego zawsze dzwoniłam z początkiem 535...
no to czekamy teraz na zdjęcia Izy z bracmi

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

trzymam za dzisiejsze wizyty

Carmela-nie zawiedziesz się Dadami ja je uwielbiam.są super.

jacieee-ja też startowałam z 68 też jest mnie kawałek

SweetAngel nie rób jaj i nigdzie nie uciekaj!!!

zmalowana 60kg to ja ważyłam w podstawówce slicznie wyglądasz.

Blondynka a to nie Ty pisałaś o brzydkiej bliźnie po CC znów coś pochrzaniłam

Moniczka piękny brzuś

Sygiine- jaki piekny Nataniel

Marinka - T y tak odliczasz,a Tobie to już lada moment się moż dzidzius urodzic,ale masz fajnie

miłego dnia dziewczyny

[pieleszka]

witam się z rana

u mnie dzisiaj tak brzydko na dworze...aż się nic nie chce tylko spowrotem pod kołdrę wskoczyć, a tu d...zimna, trzeba pracować...może mi kawa ciut ciśnienie podniesie

za chwilę ma przyjść mój brat ze swoim małym synem. który coś tam ponoć lekko słaby jest i nie chcą go dawać do przedszkola...nie bardzo mi się uśmiecha cały dzień z dzieciakiem siedzieć, ale raz nie zawsze - mam nadzieję, że jak słabowity to chociaż grzeczny będzie, bo normalnie to mały diabeł

[beata_1988]

Napisane przez brunetka2000

I skończony remont Ściany pomalowane, okna wstawione, meble skręcone, wszystko posprzątane. Brakuje tylko łóżeczka dla małej, tapczanu i dywanu. Jestem dumna z mojego męża ( no i z moich rodziców, którzy nam pomogli)

witam z rana


wstałam, zjadłam bo Julka już sie dopominała o swoje i tłukła w brzuchu strasznie, ogarnęłam trochę w domu i nastawiłam pranie. Dziś będę mieć kolejny pracowity dzień - torta na urodziny dla chrześnicy tż-ta będę pichcić

wkleję zdjęcia jak bedzie gotowy

Brunetka - super że remont już ukończony - sama znam tę satysfakcję jak już wymalowane i posprzątane i tylko mebelki wystarczy wstawić - nam do sypialni brakuje tylko łóżeczka dla małej i trzeba wymienić suwnice z komodzie i bedzie wsio no i jakieś dodatki dziecięce, moze naklejki i lampa by mi się przydała

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez 83monia

wlasnie dzwonila moja mama - wyprala dzis z 4 pralki i jutro tyle samo ma posegregowane. tyle ciuszkow mi w sobote przywiezie po moojej chrzesnicy i moim synu! i bede tez miala fotelik do samochodu (chyba chicco jakies jak dobrze pamietam)

a mąż mi przyniósł polskich truskawek i bede jadla ze smietana...

super że już dostajecie ciuszki od rodzinki - ja czekam na pake od mojej kuzynki bo mam obiecanę po jej dwóch córeczkakch w tym po mojej chrzesnicy która ma teraz półtora roku ach już się doczekać nie mogę

truskawki... a mnie kto kupi i przywiezie...?

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez margaret82

Ja tylko wpadłam zdać relacje z wizyty i uciekam cos zjeść i do wyrkowic. Jutro nadrobie

Po wizycie w zasadzie wszystko bez zmian. Szyjka sie bardziej nie skróciła wiec jest dobrze, dalej mam brać leki jeszcze ze 2 tygodnie i dużo odpoczywać i się nie przemęczxać.
Klusek wyogladany i waży już 2209 wszystko z nim dobrze, serduszko pięknie bije ale mały uparciuch z niego i jeszcze sie nie obróił Ginka mówiła że jeszcze ma czas zwłaszcza że ja od kilku dni czuje jak sie rozpycha i ciągle wypina w innym miejscu. Za dwa tygodnie mam mieć kolejne USG żeby sprawdzic czy się obrócił a jak sie okaże że jednak nie to mnie czeka cesarka Trzynajcie kciuki bo ja chce rodzić normalnie.

super że wizytka udana
a mały na pewno jeszcze się zdąży obrócić

ja trzymam kciuki
i czaruje żeby się obrócił wierciuszek

ja mam dziś wizytę po południu i mamy się umówić na usg ciekawe jak mi badania wyszły.... proszę o kciuki

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez agulaaabar

No i zrypałam tż przez tel.... i już mam zje..... cały wieczór

dziś już jest nowy dzień i na pewno humor lepszy

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

Napisane przez BABONIK

Nerola- super,że jesteście już w domku,niestety smsy odczytałam dpiero póxno wieczorem,bo zawsze pisałaś je na tel mojej mamy a ona czasem o nich zapominała mój nr tel to ten z którego zawsze dzwoniłam z początkiem 535...
no to czekamy teraz na zdjęcia Izy z bracmi

jak cudnie że Nerola już w domku

gratulacje i czekamy na relacje jak bedziesz mieć chwilkę to wpadaj do nas

[zanka205]

ehh wczoraj cały dzień sprzątałam chałupę
do tego 3 prania
dostałam takich skurczy, że już myślałam, że do szpitala pojadę
wzięłam dwie no spy i lekko się wyciszyło, ale dopiero późnym wieczorem po drugiej dawce no spy przeszło całkiem i zasnęłam
łeb mi za to od rana dziś pęka i nic mi się nie chce

[moniczka2123]

Czesc wszystkim
lale3ka witaj wśród mamusiek
Nerola super ze już jesteś w domku

Ide głowe umyc bo przez chorobe nie mialam na nic sily i przypominam potwora
Dzia zreszta jak codzień mam dzień lenia

Zostało:
36 dni do powrotu mężulka
5 dni do wizyty u ginka i podejrzenia maluszka
72 dni do porodu

MIŁEGO DNIA MAUSIE I ICH BRZUSIE

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Kobietki czy w ciazy wapno można pic bo dostałam na dekoldzie plecach i rekach jakiegos uczulenia i okropnie mnie swedzi i mam mini krosteczki...

[zanka205]

Napisane przez moniczka2123

Kobietki czy w ciazy wapno można pic bo dostałam na dekoldzie plecach i rekach jakiegos uczulenia i okropnie mnie swedzi i mam mini krosteczki...

można

[moniczka2123]

Napisane przez zanka205

można

Dziękuję

[zanetaa88]

Napisane przez margaret82

Ja tylko wpadłam zdać relacje z wizyty i uciekam cos zjeść i do wyrkowic. Jutro nadrobie

Po wizycie w zasadzie wszystko bez zmian. Szyjka sie bardziej nie skróciła wiec jest dobrze, dalej mam brać leki jeszcze ze 2 tygodnie i dużo odpoczywać i się nie przemęczxać.
Klusek wyogladany i waży już 2209 wszystko z nim dobrze, serduszko pięknie bije ale mały uparciuch z niego i jeszcze sie nie obróił Ginka mówiła że jeszcze ma czas zwłaszcza że ja od kilku dni czuje jak sie rozpycha i ciągle wypina w innym miejscu. Za dwa tygodnie mam mieć kolejne USG żeby sprawdzic czy się obrócił a jak sie okaże że jednak nie to mnie czeka cesarka Trzynajcie kciuki bo ja chce rodzić normalnie.

Mocnoo a to gdzie czuje ruchy bobaska jak się wygina? Bo Ja to jak się położę na boku to mam wrażenie, że moja mała królewna to rozciąga się od lewej do prawej i wychodzą mi po tych stronach takie gule

Sygnie też bym się zdenerwowała ! I pewnie na focha poszłabym do innego sklepu zobaczyć wózki.Pamiętam jak w Opolu podchodzę do kiosku kupić wodę,patrzę nikogo nie ma, ale słyszę że ktoś się rusza... więc zapłukałam w szybkę to baba na mnie z ryjem czy Ja poczekać nie mogę ,a mi szczena opadła powiedziała, że nie mogę i poszłam do innego sklepu

Brumek zgadzam się z Tobą co do kolki !! Może i jestem przewrażliwiona na temat książki JĘZYK, ale Trecy świetnie to opisała.
Oczywiście dyskusji nie podlega to, że nie jemy rzeczy ciężkostrawnych i te które powodują wzdęcia

Ja już wstałam, mąż poszedł do pracy.
Mam zamiar wybrać się dzisiaj do Rossmana po pieluchy.
Jutro moja mama wraca strasznie się cieszę!

Dziewczyny a tak z innej beczki, piszecie nie raz o sprawach księgowych.Jeżeli osoba mająca ma umowę o pracę do końca maja i z dniem jutrzejszym przyniesie L4 to jak to jest liczone potem? L4 wypłaca ZUS tak długo jak ma te L4, czy tylko do czasu kiedy ma umowę?!

[Oliweczka1985]

Napisane przez sygine

Ja mam 177 i startowałam z 68, ale mi od razu 2 kg w cycki poszło i w 12 tc już miałam 71 i jako startową wagę liczę 70 kg. Teraz dobiłam do 80,5 A u ciebie jak to wygląda?

Niewiem, ale chyba każdej w cycki pierwsze kilogramy poszły? mi urosły o dobry rozmiar
A u mnie to tak wygląda, że stratowałam z 68, a dziś się ważyłam i mam 79, ale u lekarza zawsze wskazuje więcej-pewnie ma wagę popsutą, a jak nie to strasznie złośliwą

Tak wogóle to DZIEŃ DOBRY BOBRY!!!!
Dzisiaj oglądam Juleńkę o 13 i dzisiaj też zaczynam 28tydzień!!!więc jak ostatnio to nie był 7 miesiąc, to od dzisiaj na bank się zaczął
Wczoraj zamówiłam sobie dwie pary rybaczek, zaraz postaram sie Wam wkleić linki, bo w pracy nie moge na nie wejść. No niestety nie da się....a więc opiszę, że pierwsze są z lnu biodrówki(ŚWIDNIK), a drugie z cienkiego jeansu takie pumpy-mam nadzieję, że nie za duże za dwie pary zapłaciłam razem z przesyłką 92zł. i po ciąży również będę mogła w nich chodzić, bo w pasie mają nie wysoką gumkę.

[kindzia890]

Witam
nie mam siły Was nadrabiać za szybko piszecie.. miałam wczoraj znowu ciężki dzień rozmawiałam z ojcem Bartusia... podobno rozstał się z tą swoją panną, ale podobno jest teraz w ciąży Czemu faceci są tacy nie poważni? Oczywiście powiedział, że to nie możliwe, żeby to było jego... typowe.. mi też to samo powiedział bo głupek uważa, że jest bezpłodny... no i efektem tego będzie miał w sumie 3 dzieci...Ryczałam jak głupia wczoraj...Z tego wszystkiego śniło mi się, że poszłam do kibelka i leciała ze mnie krew zamiast siku Nie wiem już sama co mam myśleć o tym wszystkim.. Szczerze to mam już dosyć wszystkiego..

[dziubek79]

Napisane przez patik87

Dziubek wytępimy Ci tą bakterię. Ciekawe czy we mnie nie siedzi jaki diabeł..jutro pytam o wymaz na wizycie, często mnie łapią jakieś stany zapalne.

Napisane przez Natka_

Wytępisz paskudztwo, spokojnie

Napisane przez BABONIK

dziubek- żeby bakteria poszła precz!!!!

dziękuję Wam kochane za słowa pocieszenia ale i tak od wczoraj mam jazdy i już sie denerwuję

Napisane przez beata_1988

witam z rana
ja mam dziś wizytę po południu i mamy się umówić na usg ciekawe jak mi badania wyszły.... proszę o kciuki [COLOR=Silver]

Napisane przez zanka205

ehh wczoraj cały dzień sprzątałam chałupę
do tego 3 prania
dostałam takich skurczy, że już myślałam, że do szpitala pojadę
wzięłam dwie no spy i lekko się wyciszyło, ale dopiero późnym wieczorem po drugiej dawce no spy przeszło całkiem i zasnęłam
łeb mi za to od rana dziś pęka i nic mi się nie chce

a teraz lanie kto tak szaleje jak mu nie wolno?????!!!!!!masz się oszczędzać Lenka musi jeszcze pomieszkać w brzuszku!!!

a u mnie dziś piękna pogoda, wybieram się na mały spacer chociaż cieżko mi z tym bólem chodzić i w zasadzie mam cały czas napięty brzuch ale co tam trzeba się dotlenic, zaraz muszę ten antybiotyk zażyć może coś pomoże

aaaa miałam Wam pisać , wczoraj wieczorem pojechałam do reala po tego dzidziusia i nie uwierzycie ale wzięłam ostatni do kolorów, przetrzepany cały regał i niewiele tego było więc nie wiem czy tak mało mają i wydzielają ilości czy tak się ludzie rzucili

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez kindzia890

Witam
nie mam siły Was nadrabiać za szybko piszecie.. miałam wczoraj znowu ciężki dzień rozmawiałam z ojcem Bartusia... podobno rozstał się z tą swoją panną, ale podobno jest teraz w ciąży Czemu faceci są tacy nie poważni? Oczywiście powiedział, że to nie możliwe, żeby to było jego... typowe.. mi też to samo powiedział bo głupek uważa, że jest bezpłodny... no i efektem tego będzie miał w sumie 3 dzieci...Ryczałam jak głupia wczoraj...Z tego wszystkiego śniło mi się, że poszłam do kibelka i leciała ze mnie krew zamiast siku Nie wiem już sama co mam myśleć o tym wszystkim.. Szczerze to mam już dosyć wszystkiego..

o kurcze no to faktycznie baran z niego, jeśli mu ud0wodni ojcostwo to nieźle będzie musiał zarabiać żeby opłacić te maluchy!!! oj część facetó to tępy naród i należy im się

[JustPi]

Cześć Mamusie
wielkie dzięki za kciuki
wczoraj jakos zakręcony dzień był i wieczorem padłam

Wieści z wizyty: z Hanią wszystko ok i to najważniejsze, za to ja mam trochę niskie ciśnienie i lekarz dał mi dwa tygodnie na pozałatwianie wszystkich spraw w pracy i wysyła mnie na zwolnienie, bo szyjka zaczęła się skracać. Do tego dostałam zaświadzenie, że mogę pracować max 6h. Ciekawe jak szef na to zareaguje
W sumie może to i dobrze z tym zwolnieniem, bo sama jakoś nie mogłam się zdecydować, a tak nie mam wyjścia.
Muszę teraz pokończyć wszystkie tematy i pewnie przez to będę miała mniej czasu na wizaż

oliweczka za wizytę
kindzia faceci to rzeczywiście mają czasami ostro powalone pod kopułami, a my tylko przez to cierpimy.

za resztę ewentualnych wizyt juz na wszelki wypadek tez trzymam kciuki bardzo mocno

postaram się w ciągu dnia zajrzeć i troszkę ponadrabiać, o ile to możliwe przy takich ilościach

miłego dzionka u mnie zapowiada się baaaaaardzo upalnie

[Oliweczka1985]

Napisane przez kindzia890

Witam
nie mam siły Was nadrabiać za szybko piszecie.. miałam wczoraj znowu ciężki dzień rozmawiałam z ojcem Bartusia... podobno rozstał się z tą swoją panną, ale podobno jest teraz w ciąży Czemu faceci są tacy nie poważni? Oczywiście powiedział, że to nie możliwe, żeby to było jego... typowe.. mi też to samo powiedział bo głupek uważa, że jest bezpłodny... no i efektem tego będzie miał w sumie 3 dzieci...Ryczałam jak głupia wczoraj...Z tego wszystkiego śniło mi się, że poszłam do kibelka i leciała ze mnie krew zamiast siku Nie wiem już sama co mam myśleć o tym wszystkim.. Szczerze to mam już dosyć wszystkiego..

Ale s.......
Strasznie mi Cię szkoda kochana
Uważa że jest bezpłodny-dobre sobie debila z siebie robi, bo niewie co zrobić

[zanetaa88]

Napisane przez kindzia890

Witam
nie mam siły Was nadrabiać za szybko piszecie.. miałam wczoraj znowu ciężki dzień rozmawiałam z ojcem Bartusia... podobno rozstał się z tą swoją panną, ale podobno jest teraz w ciąży Czemu faceci są tacy nie poważni? Oczywiście powiedział, że to nie możliwe, żeby to było jego... typowe.. mi też to samo powiedział bo głupek uważa, że jest bezpłodny... no i efektem tego będzie miał w sumie 3 dzieci...Ryczałam jak głupia wczoraj...Z tego wszystkiego śniło mi się, że poszłam do kibelka i leciała ze mnie krew zamiast siku Nie wiem już sama co mam myśleć o tym wszystkim.. Szczerze to mam już dosyć wszystkiego..

Bezpłodny to ma chyba MÓZG!! Ja tak sobie ostatnio rozmawiałam z moim mężem, że facet NIBY jest twardy, to dlaczego dużo mężczyzn ucieka kiedy dowiadują się że zostaną tatusiami ? przeraża ich obowiązek i zobowiązanie !? Nie rozumiem... taka mała istotka która niczym nie zawiniła powoduje, że facet robi się tak miękki i tak beznadziejny, że tylko go za jaja powiesić !

[agulaaabar]

Dzień dobry...

Ale mam humor.... do męża się nie odzywam, więc on też strzelił focha że nie mam powodu i poszedł do pracy. w nosie go mam i tak wieczorem przyjdzie przepraszać
Wcinam musli i łeb mnie boli jak cholera

JustPi super że z dzidzią wszystko ok i bardzo dobrze że Cię wysłał na zwolnienie! za to za 2 tyg będziesz dla nas miała czasu a czasu

Kindzia żeby wszyscy mieli taki problem z niepłodnością jak ten facet.... co za porażka chodząca... biedny, skrzywdzony i każda go zdradza na prawo i lewo

Dziubek no nawet nie strasz... ale nie dziwie się że się ludzie tak na ten proszek rzucili

Kciuki za dzisiejsze wizyty
Gratki za tygodnie i miesiące

Ciekawe jak tam nasze Nerolka i Izka

[margaret82]

Napisane przez zanetaa88

Mocnoo a to gdzie czuje ruchy bobaska jak się wygina? Bo Ja to jak się położę na boku to mam wrażenie, że moja mała królewna to rozciąga się od lewej do prawej i wychodzą mi po tych stronach takie gule

Do niedawna to leżał tak, ze gówkę miał z lewej strony zawijał się dołem i nóżki miał z prawej strony na dole brzucha. A od kilku dni to wiedzialam ze sie obrucił bo też miałam takie gule wypchnięte tyle ze z prawej strony. I teraz właśnie z prawej strony u góry ma główkę, zawija sie dołem i pupkę ma z lewej strony na dole no i nóżki gdzies tam zawinięte. Moze się jeszcze mały uparciuch obróci

Witam się z rana i ide szamac śniadanko bo musze leki połknąć.

U Nas dzisiaj gorąco Zapowiadają 30 stopni

Dzień dobry i miłego dnia

[agni82]

kindzia, to mnie się kojarzy z jednym takim , który mógłby powiedziec:wow! to sperma prowadzi do ciąży???? zero odpowiedzialności.

[83monia]

a ja wylookałam proszek dzidzius w sklepie dzieciecym. wiec wiem ze chociaz tam maja. jak mi sie ten bobas skonczy to bede chyba kupowac dzidziusia. jeszcze w nim nic nie rpalam wiec nie zdam relacji. jak pogoda bedzie ladniejsza i skonczymy remoncik (ktory sie jeszcze nie zaczalnawet ) to popiore posciele dla dziecka w tym bobasie.

w nocy burza byla wiec troche dzis zimniej, ale nie za mocno. juz slonce wychodzi, ja koncze 2gie pranie a potem jade do castoramy na przeglad co maja (szukam maskownicy do kabli i poliwęglanu na zadaszenie...) oraz do tesco zrobic spożywcze bo w sobote przyjezdza mama. mam zamiar jak bedzie ladnie jechac do Mielna nad morze, pochodzic z nimi, zjesc cos w restauracji na promenadzie... trzymajcie kciuki za pogode! no i dzis sprzatanie mojej zasyfionej chałupy...

[kindzia890]

Tłumaczył mi się jeszcze, że używał gum a ona tabletek.. wiec niby jak by miała zajść w ciąże? ale znając jego to tylko tak mówi, żeby mnie bardziej nie wkurzyć.. przez 7 lat będąc z nim może w sumie z 20 razy używaliśmy gumek.. ale jak on twierdzi.. "to tylko ze mną tak, z innymi nie" chciała bym to zobaczyć... nie tyle co my cierpimy(kobiety) co te małe istotki.. co ona zawiniła, że facet myślał fi*tem a nie głową? Z Bartkiem przy wyprawce pomagała mi mama. Miała wtedy taką możliwość. Teraz jej nie ma i musze wszystko kompletować sama.. wózka jednak nie będę miała bo dostał ktoś inny a zostały mi najgorsze rzeczy do kupienia.. wózek, łóżeczko, przewijak, chusta i laktator a na niego liczyć nie mogę, bo to przecież nie jego Przynajmniej z Bartkiem nie ma tego problemu.. mamy jutro jechać i mu kupić jakieś ubranie bo rośnie jak na drożdżach...

[BABONIK]

własnie rozmawiałam z Mileną

Iza wstała w nocy raz do cycusia,zrobiła kupkę i do tej pory śpi chłopcy zakochani w siostrze,ale trzeba na nich uważac,bo bardzo chcą przytulac,głaskac,całowac i oglądac siostrę.Milenka jak wróci internet to do nas dziś zajrzy,już nie może się doczekac

a ja marzę,żeby isc spac...moje dziecko nie daje mi spac w nocy od tej cholernej biegunki,czyli od 3 m-cy

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Kindzia,to co piszesz włosy mi stawia na całym ciele!!! co za dupek... takich facetów to powinno się poddawac kastracji... ehhhhh szkoda,że musisz przezywac takie chore historie trzymaj sie

[agulaaabar]

Napisane przez kindzia890

Tłumaczył mi się jeszcze, że używał gum a ona tabletek.. wiec niby jak by miała zajść w ciąże? ale znając jego to tylko tak mówi, żeby mnie bardziej nie wkurzyć.. przez 7 lat będąc z nim może w sumie z 20 razy używaliśmy gumek.. ale jak on twierdzi.. "to tylko ze mną tak, z innymi nie" chciała bym to zobaczyć... nie tyle co my cierpimy(kobiety) co te małe istotki.. co ona zawiniła, że facet myślał fi*tem a nie głową? Z Bartkiem przy wyprawce pomagała mi mama. Miała wtedy taką możliwość. Teraz jej nie ma i musze wszystko kompletować sama.. wózka jednak nie będę miała bo dostał ktoś inny a zostały mi najgorsze rzeczy do kupienia.. wózek, łóżeczko, przewijak, chusta i laktator a na niego liczyć nie mogę, bo to przecież nie jego Przynajmniej z Bartkiem nie ma tego problemu.. mamy jutro jechać i mu kupić jakieś ubranie bo rośnie jak na drożdżach...

Kobieto i Ty mu jeszcze krzywdy nie zrobiłaś.... podziwiam.... a co on cholera 15 lat ma? i zero wiadomości o antykoncepcji... jednym słowem stał się cud na naszych oczach, tabletki, gumki, do tego niepłodność i bach dzidziuś! swoja drogą.... po co gumek używał skoro jest rzekomo bezpłodny.... Dasz rade kochana, bo z takim imbecylem to szkoda życia..... swoją drogą... to czemu on Ci nie płaci alimentów na dzieci?

[Shira_83]

hej Panienki
nadrobiłam was ładnie trzymam mocne kciuki za wizyty żeby się klusek odwrócił i za poprawę humorków bo widzę że niektóre mają kiepski

Zanka stłuc Cię po tyłku za ten maraton??
żanetko ciasto już dawno upieczone i pochłonięte co do okruszka

lale3ka Witamy pisz pisz zawszę chętnie przyjmujemy mamuśki nowe

kindzia nie warto wylewać łez na takiego faceta wiem że łatwo się mówi ale że co przyszedł się poskarżyć Tobie ze kolejna zaraz po tobie chce go wmanewrować w dziecko może miałaś go pocieszyć że wszystkie baby to takie potwory ahhhhhhhhh jest nie normalny i nie wart Ciebie!!!!!

dziś muszę upiec chleb, ciasto murzynka i zaprawić mieso jutro mąż odprawia urodziny specjalnie miesiać wcześniej bo pod koniec czerwca ja już raczej będę wyłączona z gry trochę roboty mnie czeka ale M będzie pomagać i mama też więc w naszym fachu nie ma strachu

[jacieeeee]

Napisane przez BABONIK

Jacieee-jeśli rozstepy są jeszcze świerze to kup sobie EVOLET i smaruj,mi pomógł,zaczeły się robic na brzuchu,smaruje codzień i zniknęły

Ty moje światełko w tunelu Baboniku Kochany a gdzie ja to kupię? W aptece, w drogerii? Gdzie???? Już lecę, już pędzę...

Napisane przez kindzia890

Witam
nie mam siły Was nadrabiać za szybko piszecie.. miałam wczoraj znowu ciężki dzień rozmawiałam z ojcem Bartusia... podobno rozstał się z tą swoją panną, ale podobno jest teraz w ciąży Czemu faceci są tacy nie poważni? Oczywiście powiedział, że to nie możliwe, żeby to było jego... typowe.. mi też to samo powiedział bo głupek uważa, że jest bezpłodny... no i efektem tego będzie miał w sumie 3 dzieci...Ryczałam jak głupia wczoraj...Z tego wszystkiego śniło mi się, że poszłam do kibelka i leciała ze mnie krew zamiast siku Nie wiem już sama co mam myśleć o tym wszystkim.. Szczerze to mam już dosyć wszystkiego..

Co za Matoł Brak słów.

Witam Was Kochane z nad kubka kawy. Zaraz zabieram się za prasowanie, potem muszę się doprowadzić do porządku, bo popołudniu wizyta. Dobrze, że wczoraj sobie posprzątałam
Pewnie nie zdążę zdać relacji z wizyty, bo od razu jedziemy na działkę. Ale myślę, że wsio będzie dobrze

[zanetaa88]

Napisane przez kindzia890

Tłumaczył mi się jeszcze, że używał gum a ona tabletek.. wiec niby jak by miała zajść w ciąże? ale znając jego to tylko tak mówi, żeby mnie bardziej nie wkurzyć.. przez 7 lat będąc z nim może w sumie z 20 razy używaliśmy gumek.. ale jak on twierdzi.. "to tylko ze mną tak, z innymi nie" chciała bym to zobaczyć... nie tyle co my cierpimy(kobiety) co te małe istotki.. co ona zawiniła, że facet myślał fi*tem a nie głową? Z Bartkiem przy wyprawce pomagała mi mama. Miała wtedy taką możliwość. Teraz jej nie ma i musze wszystko kompletować sama.. wózka jednak nie będę miała bo dostał ktoś inny a zostały mi najgorsze rzeczy do kupienia.. wózek, łóżeczko, przewijak, chusta i laktator a na niego liczyć nie mogę, bo to przecież nie jego Przynajmniej z Bartkiem nie ma tego problemu.. mamy jutro jechać i mu kupić jakieś ubranie bo rośnie jak na drożdżach...

Znam takich co używali tabletki i w tak mają bobaska, oczywiście teraz nie są ze sobą...Co to za ludzie się rodzą

Shira a gdzie zdjęcie Chleb?! Jaki chleb?! Też chce!!
Ja robiłam ostatnio słonecznikowy, niby dobry ale jakiś za ciężki był
I kupiłam na nowo składniki aby je jeszcze raz zrobić. Nienawidzę ciasta drożdżowego wyrabiać, ale muszę się zmotywować !

Sweet chodź do mnie!!


Ja muszę w końcu z mojego łoża wyjść,
ubrać się i wyruszyć w miasto!
Może kupię mojej mamie jakąś fajną bluzeczkę
Nic idę się ogarniać !

CZEKAM NA ODP ZWIĄZANE Z L4 ?!

[agulaaabar]

Nie musialam czekać do wieczora przyszedł rzekomo po wodę! skruszony jak stary zakalec i dobrze! nie odpuszczę mu tak łatwo, niech się trapi teraz

[youyou]

hej mamuśki

Napisane przez pieleszka

za chwilę ma przyjść mój brat ze swoim małym synem. który coś tam ponoć lekko słaby jest i nie chcą go dawać do przedszkola...nie bardzo mi się uśmiecha cały dzień z dzieciakiem siedzieć, ale raz nie zawsze - mam nadzieję, że jak słabowity to chociaż grzeczny będzie, bo normalnie to mały diabeł

ale jeśli on rozsiewa zarazki to lepiej żebyś nie miała styczności z takim dzieckiem..

Napisane przez zanetaa88

Dziewczyny a tak z innej beczki, piszecie nie raz o sprawach księgowych.Jeżeli osoba mająca ma umowę o pracę do końca maja i z dniem jutrzejszym przyniesie L4 to jak to jest liczone potem? L4 wypłaca ZUS tak długo jak ma te L4, czy tylko do czasu kiedy ma umowę?!

to ta umowa na czas określony a pracownikiem jest ciężarna to umowa jest przedłużana do dnia porodu...
więc L4 i kasa ciągnie się do porodu

Po porodzie nie dostaje się urlopu macierzyńskiego a zasiłek macierzyński

Napisane przez kindzia890

Witam
nie mam siły Was nadrabiać za szybko piszecie.. miałam wczoraj znowu ciężki dzień rozmawiałam z ojcem Bartusia... podobno rozstał się z tą swoją panną, ale podobno jest teraz w ciąży Czemu faceci są tacy nie poważni? Oczywiście powiedział, że to nie możliwe, żeby to było jego... typowe.. mi też to samo powiedział bo głupek uważa, że jest bezpłodny... no i efektem tego będzie miał w sumie 3 dzieci...Ryczałam jak głupia wczoraj...Z tego wszystkiego śniło mi się, że poszłam do kibelka i leciała ze mnie krew zamiast siku Nie wiem już sama co mam myśleć o tym wszystkim.. Szczerze to mam już dosyć wszystkiego..

nie znam Twojej historii, ale współczuję Ci że ojcem Twoich dzieci jest taki debil..

Trzymaj się dzielnie i walcz o swoje!!!!

Napisane przez JustPi

Cześć Mamusie
wielkie dzięki za kciuki
wczoraj jakos zakręcony dzień był i wieczorem padłam

Wieści z wizyty: z Hanią wszystko ok i to najważniejsze, za to ja mam trochę niskie ciśnienie i lekarz dał mi dwa tygodnie na pozałatwianie wszystkich spraw w pracy i wysyła mnie na zwolnienie, bo szyjka zaczęła się skracać. Do tego dostałam zaświadzenie, że mogę pracować max 6h. Ciekawe jak szef na to zareaguje
W sumie może to i dobrze z tym zwolnieniem, bo sama jakoś nie mogłam się zdecydować, a tak nie mam wyjścia.
Muszę teraz pokończyć wszystkie tematy i pewnie przez to będę miała mniej czasu na wizaż

gratuluję udanej wizyty i chyba już czas na L4 i zasłużony odpoczynek

[Zmalowana]

Hej Brzuszki

kindzia890 niestety straszna wymówka z tą bezpłodnością. Miga się od odpowiedzialności i tyle. Skąd ja to znam . Ale ja się teraz cieszę że nie mam z nim kontaktu bo by mi namieszał w głowie pewnie skutecznie. A druga rzecz, że dzisiaj wiem, że byłabym najnieszczęśliwszą osobą pod słońcem będąc z nim. Więc dobrze, że wyszło jak wyszło.
A z wyprawką sobie poradzisz, ja też jakoś dałam radę, Mały nie musi mieć wszystkiego co najlepsze, ma tyle na ile mnie stać. A z gołym tyłkiem na pewno nie będzie chodził

[karolinee1983]

Witam mamusie, ale duchota dziś będzie na dworze już leżę w sypialni i się rozpływam z wysokiej temperatury...


lale3ka - witaj w gronie mamusiek lipcowo-sierpniowych, napisz coś więcej o sobie

Brunetka za skończony remont

Napisane przez beata_1988

ja mam dziś wizytę po południu i mamy się umówić na usg ciekawe jak mi badania wyszły.... proszę o kciuki

Napisane przez zanka205

ehh wczoraj cały dzień sprzątałam chałupę
do tego 3 prania
dostałam takich skurczy, że już myślałam, że do szpitala pojadę
wzięłam dwie no spy i lekko się wyciszyło, ale dopiero późnym wieczorem po drugiej dawce no spy przeszło całkiem i zasnęłam
łeb mi za to od rana dziś pęka i nic mi się nie chce

No moja droga, może byś zluzowała troszkę tempo

Napisane przez Oliweczka1985

Tak wogóle to DZIEŃ DOBRY BOBRY!!!!
Dzisiaj oglądam Juleńkę o 13 i dzisiaj też zaczynam 28tydzień!!!więc jak ostatnio to nie był 7 miesiąc, to od dzisiaj na bank się zaczął
Wczoraj zamówiłam sobie dwie pary rybaczek, zaraz postaram sie Wam wkleić linki, bo w pracy nie moge na nie wejść. No niestety nie da się....a więc opiszę, że pierwsze są z lnu biodrówki(ŚWIDNIK), a drugie z cienkiego jeansu takie pumpy-mam nadzieję, że nie za duże za dwie pary zapłaciłam razem z przesyłką 92zł. i po ciąży również będę mogła w nich chodzić, bo w pasie mają nie wysoką gumkę.

Za owocne oglądanie Julki

Napisane przez kindzia890

Witam
nie mam siły Was nadrabiać za szybko piszecie.. miałam wczoraj znowu ciężki dzień rozmawiałam z ojcem Bartusia... podobno rozstał się z tą swoją panną, ale podobno jest teraz w ciąży Czemu faceci są tacy nie poważni? Oczywiście powiedział, że to nie możliwe, żeby to było jego... typowe.. mi też to samo powiedział bo głupek uważa, że jest bezpłodny... no i efektem tego będzie miał w sumie 3 dzieci...Ryczałam jak głupia wczoraj...Z tego wszystkiego śniło mi się, że poszłam do kibelka i leciała ze mnie krew zamiast siku Nie wiem już sama co mam myśleć o tym wszystkim.. Szczerze to mam już dosyć wszystkiego..

Co za facet...

Napisane przez JustPi

Cześć Mamusie
wielkie dzięki za kciuki
wczoraj jakos zakręcony dzień był i wieczorem padłam

Wieści z wizyty: z Hanią wszystko ok i to najważniejsze, za to ja mam trochę niskie ciśnienie i lekarz dał mi dwa tygodnie na pozałatwianie wszystkich spraw w pracy i wysyła mnie na zwolnienie, bo szyjka zaczęła się skracać. Do tego dostałam zaświadzenie, że mogę pracować max 6h. Ciekawe jak szef na to zareaguje
W sumie może to i dobrze z tym zwolnieniem, bo sama jakoś nie mogłam się zdecydować, a tak nie mam wyjścia.
Muszę teraz pokończyć wszystkie tematy i pewnie przez to będę miała mniej czasu na wizaż

Super, że z Hanią wsio ok, a skracanie szyjki to nie przelewki - jak gin daje zwolnienie to trza brać i odpoczywać

Napisane przez kindzia890

Tłumaczył mi się jeszcze, że używał gum a ona tabletek.. wiec niby jak by miała zajść w ciąże? ale znając jego to tylko tak mówi, żeby mnie bardziej nie wkurzyć.. przez 7 lat będąc z nim może w sumie z 20 razy używaliśmy gumek.. ale jak on twierdzi.. "to tylko ze mną tak, z innymi nie" chciała bym to zobaczyć... nie tyle co my cierpimy(kobiety) co te małe istotki.. co ona zawiniła, że facet myślał fi*tem a nie głową? Z Bartkiem przy wyprawce pomagała mi mama. Miała wtedy taką możliwość. Teraz jej nie ma i musze wszystko kompletować sama.. wózka jednak nie będę miała bo dostał ktoś inny a zostały mi najgorsze rzeczy do kupienia.. wózek, łóżeczko, przewijak, chusta i laktator a na niego liczyć nie mogę, bo to przecież nie jego Przynajmniej z Bartkiem nie ma tego problemu.. mamy jutro jechać i mu kupić jakieś ubranie bo rośnie jak na drożdżach...

No nie mam pytań po prostu...:pal a:

[karolinee1983]

Napisane przez BABONIK

własnie rozmawiałam z Mileną

Iza wstała w nocy raz do cycusia,zrobiła kupkę i do tej pory śpi chłopcy zakochani w siostrze,ale trzeba na nich uważac,bo bardzo chcą przytulac,głaskac,całowac i oglądac siostrę.Milenka jak wróci internet to do nas dziś zajrzy,już nie może się doczekac

Super tak dawno nerola już nic nie pisała u nas, niech szybko wraca!!!

[Kajool]

Napisane przez patik87

Kajool jakiej narodowości jest Twój tzt? ze zdjęcia w klubie pamiętam że czekoladka

jest Nepalczykiem
dziubku o tej bakteri to na pewno wpisza ci w karte ciazy.

Ja dzisiaj dostalam antybiotyk ale lekarz nie wiedzial co mi przepisac, bo wszystkie antybiotyki na ktore byla oporna bakteria nie mozna brac w ciaży. Masakra, w koncu dostalam zinnat i clotrimasolum