Rozstanie z facetem, cz. XVIII - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-21, 16:35   #2221
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez musztarda z keczupem Pokaż wiadomość
elvegirl, skąd ten cytat?
chyba z Lexie
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 16:37   #2222
Lemalia
Raczkowanie
 
Avatar Lemalia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 94
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
ale ja jestem ponad rok sama zapomnialam ze poprzedni istnieje.

zabujałam się w tym na maxa.. ze nie umiem kazac mu spadac a on se jaja ze mnie robi czy co.
ja do neigo czy hjestesmy razem a on daj mi czas cos tam jaki czas kręcimy kilka msc i co daje takie spotykanie się aaaaaaaaaaa ! dzisiaj juz nie wy3ymuje a sie super 3malam !
Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
siedzę i nie wiem co mam ze sobą robić, nic nie robić poczekać na jego reakcje i się okaze czy wyolbrzymiam, bo jak sie znim widze jest normalny i jest normalnie
napisać nara
nie pisać nic, nie odzywać się wcale
co by go bardziej wkurzylo
Skoro tak, nie każ mu spadać, ale też sama nie zamykaj sobie furtki do poznania kogoś nowego. Traktuj go dokładnie tak, jak on traktuje Ciebie. Jeśli boi się deklaracji (niesamowicie dziwni są ci "mężczyźni") to Ty także niczego nie deklaruj. Jeśli on unika spotkania z Tobą to Ty także nie bądź dostępna na każde zawołanie. Myślę, że to powinno nieco rozjaśnić sytuację. Jeśli mu zależy będzie zabiegał, jeśli nie - odpuści sobie na dobre. Wtedy będziesz miała jasność. A z kimś, komu nie zależy nie warto się wiązać, bo w pojedynkę nie zbuduje się związku.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
To brzmi bardzo poważnie...
Czemu wszyscy mieliby Cię zostawić?
Nie wiem... To irracjonalny lęk, który tkwi we mnie. Żyję w przekonaniu, że mam tak okropny charakter (a bywam niekiedy kłótliwa i zazdrosna...), że nikt nie zechce przy mnie pozostać, że to zbyt wielka odpowiedzialność. A swoją drogą może to moja zaborczość, że próbuję kogoś "mieć"... Mam bujną przeszłość i wiem, że poniekąd wynika to z moich wczesnych doświadczeń, ale ze wszystkich sił próbuję pracować nad sobą. Myślę, że idzie mi nie najgorzej. Jednak lęk przed porzuceniem zostaje... Budzę się w nocy i płaczę... ze strachu...

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie mam tej pewności, ale musisz się skupić na tym, że na dzień dzisiejszy to koniec i musisz żyć własnym, pięknym życiem.
Oj staram się, staram. Choć ciągle tkwi we mnie myśl, że to jego "żegnaj" to tylko taka zagrywka... Teraz to wszystko jest cholernie trudne.

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Mój ex cały Boży tydzien biegal do mnie z kwiatkami, z buziakami. Skamlał pod drzwiami jak pies, wył , wypłakiwał się w rękaw, prosił, zarzekał się, obiecywał. I co? Nadszedł cudowny majowy weekend, kumple wrócili zza granicy na weekend i ja już sie nie liczę. Już nie wydzwania, nie pisze sms, już zapomniał. Ale spokojnie pojawi się tutaj w poniedziałek , bo kumpli już nie będzie ja mu utrę nosa!!
Więc jego skamlenie i obiecanki są nic nie warte. Chyba, że nie wycofał się z powodu kumpli, ale z powodu nadziei, jaką utracił po Waszym ostatnim spotkaniu. W tej drugiej sytuacji to nawet go rozumiem...

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Nie chce sie z nim rozstawac bo to moze wszystko zniszczyc, moze ja wiele wyolbrzymiam, nie wiem. Dzis mamy sie spotkac a ja nie wiem co mam mu powiedziec, on jest mnie chyba za bradzo pewny, chce mu pokazac ze moze mnie stracic jak bedzie tak dalej postepowal ale nie wiem jak to zrobic
Jeśli nie chcesz się rozstawać to groź mu rozstaniem, bo później nie będziesz umiała dotrzymać słowa. A to już bardzo krótka droga do utraty własnej godności. Lepiej upewnić się nim się komuś coś powie.
__________________
"Mógłbyś przysiąc, że widziałeś wczoraj skrzydła jej, jak je chowała pod sukienką, lecz ona to nie ptak czy nie widzisz?"

Lemalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 16:47   #2223
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez musztarda z keczupem Pokaż wiadomość
elvegirl, skąd ten cytat?
Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
chyba z Lexie
Tak jest, to słowa naszej Lexie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 16:56   #2224
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Lemalia madrze mówisz tak też zrobię zleje jak on mnie i tyle sajonara.

w ogole ciesze się niezmiernie, że jest ten wątek ze moge popsiać czasami nawet do siebie cokolwiek. często gęsto powstrzymuje to od pisania do facetów, i fajnie jak jakaś obca osoba nie zwiazana z nami wyrazi swoją opinię.

także dziękuję wam kobiety .
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 16:57   #2225
Lemalia
Raczkowanie
 
Avatar Lemalia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 94
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Poesemesować przez sen mogę, chociaż pierwszy sen był tak realistyczny, że sprawdziłam skrzynkę odbiorczą i wysłane, czy naprawdę czegoś nie odwaliłam
Dziękuję za informacje Coś późno się ten organizm wziął za to katharsis, ale lepiej późno niż wcale
Lepiej późno niż wcale. To, co się wydarzyło ciągle jest w Tobie i stąd takie sny. Mi mój pierwszy chłopak śnił się nawet kiedy byłam już w kolejnym związku, czyli po wielu latach. Ale te sny nie wzbudzały ŻADNYCH emocji, po prostu wspominałam go jak jedno z wielu wspomnień i to z kategorii tych, których przeminięcia się nie żałuje.

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Najgorsze są pierwsze dni po rozstaniu, emocje sięgają zenitu... Może to marne pocieszenie, ale doskonale rozumiem, co czujesz Najlepiej maksymalnie się czymś zająć, mówiłaś, że lubisz fotografować, zatem korzystaj z pięknej pogody i rób to co naprawdę lubisz, a wcześniej brakowało Ci czasu; porządki, może zrób sobie małe Spa w domu?
Ja do tej pory sobie czasem wyobrażam, że były chce wrócić, ale później sobie wyobrażam jak zaraz po tym ląduje ufo na moim podwórku albo inna równie niecodzienna rzecz I mi przechodzi. Dokładnie, po rozstaniu można żyć!!! Byle przebrnąć przez najgorsze, jak kusi Cię żeby napisać to pisz do nas, jak chciałabyś iść do niego, to idź do przyjaciół albo do kawiarni na coś słodkiego Super, że zdajesz sobie sprawę, że jakby chciał, to by sam się skontaktował, niektóre osoby tego nie dopuszczają do wiadomości, a szkoda A nie warto się poniżać dla faceta i mu stopy lizać w błaganiu o kontakt...
Poza tym, życie bez chłopaka o dziwo () ma swoje uroki!
Nawet się nie obejrzysz, a uświadomisz sobie, że nie ma sensu rozpaczać za kimś niewartym Twojej uwagi i czasu
Oj, nie warto. Niemal zawsze przynosi to odwrotny skutek! Mam nadzieję, że to najgorsze minie jak najszybciej. Dziękuję za Twoją wiadomość. Ona mi bardzo wiele dała i wiele uświadomiła. Wszak, ja już i tak dałam mu do zrozumienia, że jest dla mnie ważny. On to wie. Ale nic z tym nie robi Mogłabym przekonywać go nadal, ale po co? Żeby znowu dostać po głowie za swoją nadgorliwość. Mam ochotę napisać, oczywiście, ale moje dotychczasowe związki nauczyły mnie jednej rzeczy. Godność, owszem można czasami podeptać w imię miłości, bo tylko miłość jest naprawdę ważna w życiu. Ale jeśli ta miłość jest prawdziwa - to nie będzie wymagała, żeby tracić swój honor. Bo godność to druga najważniejsza sprawa w życiu, fundament uczucia. Bez fundamentu nie zbudujemy niczego trwałego.

Uff, mam nadzieję, że te mądrości, które napisałam nie wyparują za chwilę z mojej głowy, kiedy znowu będą świerzbić mnie palce, żeby chociaż wysłać mu smsa...

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Nie chcę być jakąś pesymistką, czy coś, ale że tak się brzydko wyrażę, słowa są g*wno warte, jeśli nie są poparte czynami...
Wszystko prawda!!

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
ok poslucham was nie odezwe się.
jezeli w ogole dojdzie do tego ze on sie odezwie w co chyba już watpię, i dojdzie do spotkania postawie sprawe jasno albo rybki albo akwarium , albo działaj albo nara. i już. bo ile można ? ! i tekst daj mi czas do przyszłego tyg bo cos tam... a ja ze co ? ze niespodzianka taaaak a głupiemu radość.
To, co on wobec Ciebie robi to najgorszy rodzaj przemocy psychicznej. Nie wolno nigdy bawić uczuciami drugiej osoby.

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
juz raz udało mi się nie odzywac co go wręcz oburzyło to zobaczymy co będzie teraz. bo on do mnie ze nei wie czy byc czy cos bo jak wyjedzie niedlugo i ja z nim nie to co wtedy, jak nie zecche z nim zamieszkać. jakie bzdury a moze pies mu zemdlał dlatego nie moze.
Mhm... Wymówki facetów. :P
__________________
"Mógłbyś przysiąc, że widziałeś wczoraj skrzydła jej, jak je chowała pod sukienką, lecz ona to nie ptak czy nie widzisz?"

Lemalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 17:12   #2226
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Maaya Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny!
Cóż... Przyszło mi do was dołączyć, można?
Oficjalnie dziś rozstałam się z facetem...
Gratulujemy i witamy
Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
chyba z Lexie
Z Lexiekonu
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 17:45   #2227
madziara9900
Raczkowanie
 
Avatar madziara9900
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 72
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez blueania Pokaż wiadomość
Najwyrazniej

Tak sobie mysle,ze jednak to rozstanie dobrze mi zrobilo.Wiadomo,ze jest mi zle,to wszystko boli.Ale zaczelam spotykac sie ze znajomymi dla ktorych wczesniej nie mialam czasu,ludzie sie do mnie odzywaja chca spedzac ze mna czas.Wczesniej kazda chwile poswiecalam jemu.Wiec w sumie jest dobrze,myslalam,ze zostane sama i nie bede miala sie do kogo odezwac.
To tak samo jak u mnie.
madziara9900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 17:51   #2228
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 640
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Jeśli nie chcesz się rozstawać to groź mu rozstaniem, bo później nie będziesz umiała dotrzymać słowa. A to już bardzo krótka droga do utraty własnej godności. Lepiej upewnić się nim się komuś coś powie.[/QUOTE]


Dzis z nim porozmawiam o tym wszystkim, powiem ze nie chce byc tak traktowana, ze chce byc kochana i szanowana przez swojego chlopaka, nie oklamywana i przede wszystkim szczesliwa, jesli on nie umie mi tego "zapewnic" to moze mnie stracic, nie chce tak dalej zyc. Boje sie tylko ze sie rozkleje no i czy to cos w ogole pomoze, moze on bedzie mi wmawial ze ja chce przerwy, ale nie to raczej nie mozliwe, nie chce zadnej przerwy. Caly czas rozmyslam o tej rozmowie
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 18:39   #2229
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
Lemalia madrze mówisz tak też zrobię zleje jak on mnie i tyle sajonara.

w ogole ciesze się niezmiernie, że jest ten wątek ze moge popsiać czasami nawet do siebie cokolwiek. często gęsto powstrzymuje to od pisania do facetów, i fajnie jak jakaś obca osoba nie zwiazana z nami wyrazi swoją opinię.

także dziękuję wam kobiety .
Aguś, ja myślę, że z tego Twojego faceta chleba nie będzie. Byłam z takim panem i wyglądało to podobnie - i chleba nie było Pomijam fakt, że nadal czuję do niego mietę
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 19:29   #2230
olesia99
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Hejka Kobitki, pozwolicie, że akurat na tym wątku podziele się moją pewną historią. Otóż, czemu życie płata nam takie figle i nie daje zapomnieć o byłym ehh... Ostatnio w moje imieninki spotkałam przez totalny przypadek siostrę mojego byłego ( z którą niestety straciłam kontakt, by poprostu móc zapomnieć). Wyściskałyśmy się za wszystkie czasy,niewidziałyśmy sie dosłownie rok czasu a tu bach. Zaczęła mi przeżywać, że jej brat jest totalnym dupkiem, że pożałuje tego że ze mną zerwał i takie tam ( oczywiście miło usłyszeć takie słowa ). Najbardziej mi sie miło zrobiło jak powiedziała że traktowała mnie jak starszą siostrę, ale szanując moja decyzję zerwania kontaktu nie chciała nalegać (uwierzcie nigdy nie złapałam tak świetnego kontaktu z siostrą faceta). Ale co lepsze otóż okazało się że jest z nią obecna dziewczyna jej brata. Kurka akurat w moje imieniny zaszczyt musiał mnie kopnąć by poznać szanowną obecną kobite byłego, poprostu super prezent od losu nie ma co. Z jego siostrą wybawiłam jak nie wiem ( właściwie to ona nie mogła sie nacieszyć, że mnie spotkała i nie odstępywała mnie na krok) Mam kontak teraz z nią telefoniczny, ale namietnie planujemy spotkanko, tylko że u mnie wszystko powróciło wspomnienia, ból rozstania, uczucia na nowo odżyły. I powiedźcie mi po co życie nam płata takie figle??? Ehh...życie
olesia99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 19:35   #2231
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Malla, łączy nas na pewno przyjazn, zawsze moglam mu sie ze wszystkiego zwierzyc, on mi tez, zawsze rozwiazywalismy problemy razem, wspieramy sie w trudnych chwilach, przy sobie mozemy byc soba, nikogo nie udajemy
To fajne
Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
on mowi ze wie ze nikt nie bedzie go tak mocno kochal jak ja
To niefajne. Brzmi, jakby był z Tobą z wygody.

Zakalec mi kiedyś powiedział "trudno zrezygnować z kogoś, kto kocha". Nie "kogo się kocha", tylko "kto kocha". Szpila w serce.
Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
co nas laczy, na pewno wiele wiele cudowncyh wspomnien, chwil spedzonych razem, mamy podobne upodobania, charaktery w sumie tez, wspolnych znajomych
Czyli łączy Was miła przeszłość. To trochę mało.
Na czym polega Wasza więź, co Was w sobie fascynuje?
Na wspólnych znajomych nawet nie patrz, wielkim błędem jest zostawanie z kimś ze względu na staż związku, wspólne mieszkanie, to samo otoczenie.
Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
u nas ta przerwa byla w styczniu , to bylo bardzo dziwne bo spotykalismy sie i pisalismy ale dla niego to byla jakas przerwa niby
Jeśli w trakcie przerwy robiliście to samo co w związku, to źle wróży. On wie, że może mieć to samo bez obietnic i angażowania.

Wybacz mój pesymizm, ale to wątek rozstaniowy i już niejedno rozstanie w sytuacji podobnej do Twojej przez te strony się przewinęło.
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Najbardziej irytuje mnie fakt, że robi z siebie takiego skrzywdzonego... że on mnie tak bardzo kochał i ja go zraniłam!
Biedny miś...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2011-05-21 o 19:39
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 19:43   #2232
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Aguś, ja myślę, że z tego Twojego faceta chleba nie będzie. Byłam z takim panem i wyglądało to podobnie - i chleba nie było Pomijam fakt, że nadal czuję do niego mietę
pewnie dlatego go cchę , bo on mnie olewa. własnie się dowiedzialam ze dzisiaj jedzie na drugi koniec pl na podbój miasta % dlatego mnie pewnie spławił ,a niech jedzie przynajmniej nie spotkam go na mieście.
głupia nie jestem brzydka az taka chyba też nie nie chce mi się już za nim latać.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 20:00   #2233
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 640
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Ja tez mysle niekiedy ze on jet ze mna hmm z wygody, moze tez dlatego ze wie jak bardzo go kocham i boi sie mnie tak bardzo zranic rozstaniem, juz rozne mysli przeszly przez moja glowe i masz racje w tym ze on wie ze moze miec to samo bez obietnic i angazowania, ale dzis mu powiem ze tak nie moze byc, on jest za bardzo mnie pewien.

Bardzo smutne to co napisalas,ze "trudno zrezygnować z kogoś, kto kocha". Nie "kogo się kocha", tylko "kto kocha". Smutne ale prawdziwe moze wlasnie tak u Nas jest.

Ja chyba oszaleje, wariuje, za pare godz sie widzimy, tak sie boje tego spotkania

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Tez czesto mysle o tym wszystkim tak pesymistycznie jak Ty, niestety wiem,ze wiele bylo podobnych sytuacji, zdazylam przeczytac pare smutnych historii i im wiecej ich czytam tymbardziej jestem pewna ze Nasz zwiazek tez zmierza ku koncowi, a moze on juz dawno ku temu zmierza tylko nie chcialam tego zauwazac, bylam tak zaslepiona ze niektorych rzeczy nie widzialam, tlumaczylam sobie jego wybryki, dopiero jakos w tym tygodniu przejrzalam, zaczelam sie zastanawiac, zaczelam przypominac sobie wszystkie klamstwa ktore on mi tlumaczyl a ja w to glupia wierzylam, glupia ja koniec z tym, musi sie cos zmienic

Tak bardzo nie chce przy nim plakac a wiem ze to niemozliwe
__________________
.

Edytowane przez tuliiipanek
Czas edycji: 2011-05-21 o 20:15
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 20:09   #2234
magdus1747
Wielka Pani ;)
 
Avatar magdus1747
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: kocia kraina
Wiadomości: 198
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

hej dziewczyny dawno mnie tu nie było
U mnie świetnie, minął miesiąc od rozstania, zdałam maturę i mam się świetnie były pod koniec kwietnia chciał wrócić, spotkaliśmy się, on się popłakał ale to spotkanie uświadomiło mi, że nic już do niego nie czuję wiadomo sentyment pozostał ale miłości już nie ma.
Mogę powiedzieć że wkońcu jestem szczęśliwa.
__________________
Jakub 11.06.2017
magdus1747 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 20:31   #2235
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Lemaila on tak zawsze, jak bylismy razem to tez. W ciągu tygodnia przychodził, naćpany,pijany,ale przychodził, bo nie było kumpli. Kumple przyjezdzaja na weekend to już nie pamięta o mnie. Żadnego sms , zadnego telefonu nic!!


Tak poza tym dziewczyny, czuję się strasznie samotna. Nie mam żadnej koleżanki ! Na jedynej jaką miałam sie zawiodłam.Od tamtego czasu nie gadamy ze sobą, czyli jakies 2 tygodnie Przesiaduje jak durna w domu 24 na dzień, jeju szlag mnie trafia Do tego wieeeelka pustka, momentami mam już tego dosyć.
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 20:42   #2236
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

NO dziewczyny, 3majcie kciuki bo zaraz wyruszam w miasto mam nadzieję, że będę się dobrze bawiła, bo strasznie jest mi to potrzebne (muszę to wszystko odreagować). PIKA wraca do gry miłego wieczorku
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 20:43   #2237
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Dzień dobry


Calutki dzień spędziłam wygrzewając skórę na słoneczku w Zgierzu ;]
Można? można Co prawda mam przez to zaległości w pisaniu (a tu tylko tydz. został do złożenia prac ) ale właśnie skończyłam portfolio na pedagogike i zostało tylko przebrnięcie przez esej na współczesne kierunki filozoficzne

Jutro mam 2 spotkania w ciemno i szczerze powiedziawszy nie chce mi się strasznieeeeeeee bo mam jutro okazję w końcu nadrobić zaległości bo potem to już tylko sesja,sesja,sesja

Ale chociaż dzisiaj odpoczęłam więc życzę wam miłego wieczoru bo ja swój zamierzam spędzić na twórczym pisaniu i czytaniu Egzystencjalizmu Sartre

Aguś kochana daj sobie czas....Odpocznij od tego wszystkiego...Samo w końcu przyjdzie kiedy będzie na to czas
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 20:46   #2238
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

pika ja tez na miasto %% zatocze się.

juniorka. pogon mnie do pisania uczenia sie sesji wszytskeigo, nic nie robieee niccccccccccc
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 20:53   #2239
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
pika ja tez na miasto %% zatocze się.

juniorka. pogon mnie do pisania uczenia sie sesji wszytskeigo, nic nie robieee niccccccccccc
tylko pamiętaj żeby nie stracić kontaktu z rzeczywistością (mija zasada nr 1)
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 20:55   #2240
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
tylko pamiętaj żeby nie stracić kontaktu z rzeczywistością (mija zasada nr 1)
o nie nie, mam taką lampkę zapala mi się jak mam dosyc siedziec w d***. nigdy nie lezalam, nie urwał mi się film czyli good.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 21:01   #2241
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
pika ja tez na miasto %% zatocze się.

juniorka. pogon mnie do pisania uczenia sie sesji wszytskeigo, nic nie robieee niccccccccccc
Kobieto mam jeden jedyny wolny weekend na nadgonienie prac...nie mam innego wyjścia niż usiąść na tyłku i sie zmotywować. Poza tym u mnie sesja trwa już od połowy kwietnia więc ja też już nie bardzo mam siłę na to wszystko no ale cóż Nie chcę ale muszę więc nie na miasto tylko siadać z tyłkiem i bo niestety ale samo się nie zrobi
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 21:18   #2242
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 160
GG do kimi1000
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość

Ładna historia
Jak się okazuje, tak niewiele trzeba, żeby spotkać kogoś ekstra. Wystarczy iść na imprezę i zostać wypatrzoną
Kurde podpisuję się wszystkimi kończynami. Tak sie poznaliśmy z M, wypatrzył mnie przypadkiem na imprezie.

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Zdjęcia pewnie wrzucę
Jak nie włażę na rozstaniowy od paru miesięcy, to Elve mnie tu zwabiła przez twoją osobę.
Ja też chętnie fotki zobaczę.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 21:25   #2243
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Kobieto mam jeden jedyny wolny weekend na nadgonienie prac...nie mam innego wyjścia niż usiąść na tyłku i sie zmotywować. Poza tym u mnie sesja trwa już od połowy kwietnia więc ja też już nie bardzo mam siłę na to wszystko no ale cóż Nie chcę ale muszę więc nie na miasto tylko siadać z tyłkiem i bo niestety ale samo się nie zrobi
ja mam za miecha obrone a ja mam kilak stron pracy ładnie dalam ciała. boje sie ze nie ogarne.. sesja tez juz trwa.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 21:49   #2244
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 640
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

dziewczyny które znaja moja historie i nie tylko one trzymajcie kciuki za rozmowe ktora zaraz nastapi z moim Tż
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 22:01   #2245
Connff
Zadomowienie
 
Avatar Connff
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 817
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Lemaila on tak zawsze, jak bylismy razem to tez. W ciągu tygodnia przychodził, naćpany,pijany,ale przychodził, bo nie było kumpli. Kumple przyjezdzaja na weekend to już nie pamięta o mnie. Żadnego sms , zadnego telefonu!!

Tak poza tym dziewczyny, czuję się strasznie samotna. Nie mam żadnej koleżanki ! Na jedynej jaką miałam sie zawiodłam.Od tamtego czasu nie gadamy ze sobą, czyli jakies 2 tygodnie Przesiaduje jak durna w domu 24 na dzień, jeju szlag mnie trafia Do tego wieeeelka pustka, momentami mam już tego dosyć.
No coś Ty! Brzmi koszmarnie :/. Pomyśleć, że ja na początku wkurzałam się na mojego eksa za jego niekończące się próby (później zmądrzałam, bo przecież jakby nie patrzeć pasja to jest coś, co się w życiu bardzo liczy - nie wyobrażam sobie teraz bycia z facetem, który nie ma własnych zainteresowań). Naćpany i pijany?? Po co Ty z nim byłaś, od początku tak to wyglądało?

Nie siedź w domu, o ile nie musisz oczywiście. Ja wiem, że każdy reaguje inaczej po rozstaniu, ale osobiście bym zwariowała nie spotykając się wtedy z ludźmi. No i niemożliwe przecież, żebyś miała tylko jedną koleżankę. A znajomi ze studiów, pracy itp.?

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Dzień dobry


Calutki dzień spędziłam wygrzewając skórę na słoneczku w Zgierzu ;]
Można? można Co prawda mam przez to zaległości w pisaniu (a tu tylko tydz. został do złożenia prac ) ale właśnie skończyłam portfolio na pedagogike i zostało tylko przebrnięcie przez esej na współczesne kierunki filozoficzne

Jutro mam 2 spotkania w ciemno i szczerze powiedziawszy nie chce mi się strasznieeeeeeee bo mam jutro okazję w końcu nadrobić zaległości bo potem to już tylko sesja,sesja,sesja
Też mam zaległości z pracą, promotor mnie opieprzył w zeszłym tygodniu. Obiecałam, że po weekendzie oddam mu dwa kolejne rozdziały, więc... siedzę i piszę (.

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
ja mam za miecha obrone a ja mam kilak stron pracy ładnie dalam ciała. boje sie ze nie ogarne.. sesja tez juz trwa.
Ja też mam obronę za miesiąc, ale przysiadłam od przedwczoraj i mam już ponad połowę pracy, czyt. ponad 40 stron . Aż sama się zdziwiłam, jak łatwo poszło. Siadaj też na tyłku i pisz, najgorzej jest wbić się w jakiś rytm. A na początku czerwca mam bal magistra i muszę kieckę kupić jeszcze... Echh, życie...
Connff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-22, 07:44   #2246
Lemalia
Raczkowanie
 
Avatar Lemalia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 94
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez magdus1747 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny dawno mnie tu nie było
U mnie świetnie, minął miesiąc od rozstania, zdałam maturę i mam się świetnie były pod koniec kwietnia chciał wrócić, spotkaliśmy się, on się popłakał ale to spotkanie uświadomiło mi, że nic już do niego nie czuję wiadomo sentyment pozostał ale miłości już nie ma.
Mogę powiedzieć że wkońcu jestem szczęśliwa.
Gratulacje! Wróciłaś do świata żywych.

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Lemaila on tak zawsze, jak bylismy razem to tez. W ciągu tygodnia przychodził, naćpany,pijany,ale przychodził, bo nie było kumpli. Kumple przyjezdzaja na weekend to już nie pamięta o mnie. Żadnego sms , zadnego telefonu nic!!
Jeśli tak sytuacja się przedstawia to zupełnie co innego. To okropnie o nim świadczy. Nawet nie ma czego żałować... On najpierw sam musi dorosnąć i poukładać sobie priorytety. Bo z tego, co napisałaś wynika, że facet w ogóle nie dojrzał do trwałego związku. On kocha SIEBIE.

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Tak poza tym dziewczyny, czuję się strasznie samotna. Nie mam żadnej koleżanki ! Na jedynej jaką miałam sie zawiodłam.Od tamtego czasu nie gadamy ze sobą, czyli jakies 2 tygodnie Przesiaduje jak durna w domu 24 na dzień, jeju szlag mnie trafia Do tego wieeeelka pustka, momentami mam już tego dosyć.
Wyjdź z domu, nawet sama, tylko dla siebie. Poszukaj, choćby na wizażu, dziewcząt z Twojej miejscowości. Na jednej koleżance świat się nie kończy. Odwiedź rodzinę, której dawno nie widziałaś. Porozmawiaj też z innymi znajomymi, może ktoś z nich jest w podobnej sytuacji i też chciałby się wyrwać? Studiujesz, pracujesz, uczysz się? Na pewno masz w tych środowiskach jakiś znajomych. Nie unikaj z nimi kontaktu, bo nigdy nie wiesz, kiedy wyłowisz tam prawdziwe perły.


tuliiipanek
, jak po tej rozmowie???
__________________
"Mógłbyś przysiąc, że widziałeś wczoraj skrzydła jej, jak je chowała pod sukienką, lecz ona to nie ptak czy nie widzisz?"

Lemalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-22, 08:49   #2247
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Dearlie, przeczytałam Twojego posta i doskonale Cię rozumiem, bo u mnie to niby było podobnie. Ja nie zdradziłam eksa, ale przeczytał rozmowę na gadu (swoją drogą ciekawe co tam robił!), w której mówiłam, że mi się nudzi, że dawno się nic nie działo (wiem, jestem głupia ) i coś tam jeszcze że chciałabym się dowiedzieć co u mojego byłego chłopaka (z którym były duże cyrki i ta sprawa jakoś długa była cieniem w naszym związku).. no i poszło.. po 3 tyg z dnia na dzień NARA. I też oczywiście pozycja ofiary, że on nie umie już mi zaufać i tego typu gadka-szmatka.
I teraz po Twoim poście zaczynam się zastanawiać czy rzeczywiście oni są tacy delikatni czy też po prostu im z dnia na dzień odpierdala i muszą się usprawiedliwić czymś

a ja wczoraj miałam zaplanowany wieczór ze znajomymi, miałam świetny humor, a oczywiście już na początku spotkania dostałam smsa.. Jakby nie mógł sobie odpuścić. Niby dzisiaj się spotykamy. Niby, bo z nami to przecież nigdy nic nie wiadomo :|

Edytowane przez alka132
Czas edycji: 2011-05-22 o 08:50
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-22, 10:28   #2248
Maaya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 37
GG do Maaya
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII


Obudziłam się dziś rano i dotarło do mnie, co się naprawdę stało, że już nie jesteśmy razem. Dopiero teraz. Włączył mi się tryb rozpamiętywania, nie umiem się ogarnąć...
Wczorajszy wieczór miałam zajęty cały, spotykałam się z ludźmi, a mimo to podświadomie czekałam na smsa i miałam wyrzuty sumienia, kiedy przytuliłam się z kolegą. To jest chore. Mam wrażenie, że zaraz się odezwie i będzie dobrze, że to tylko jakiś zły sen... Aż mnie ściska, żeby napisać do niego, że go kochamjeszcze żeby przemyślał decyzję. I że życzę mu dziś miłej pracy, jak zawsze... i Aaaaaaaaaaaa, dlaczego to jest takie trudne?
Niech mnie ktoś przytuli
Maaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-22, 11:13   #2249
Lemalia
Raczkowanie
 
Avatar Lemalia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 94
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Maaya Pokaż wiadomość

Obudziłam się dziś rano i dotarło do mnie, co się naprawdę stało, że już nie jesteśmy razem. Dopiero teraz. Włączył mi się tryb rozpamiętywania, nie umiem się ogarnąć...
Wczorajszy wieczór miałam zajęty cały, spotykałam się z ludźmi, a mimo to podświadomie czekałam na smsa i miałam wyrzuty sumienia, kiedy przytuliłam się z kolegą. To jest chore. Mam wrażenie, że zaraz się odezwie i będzie dobrze, że to tylko jakiś zły sen... Aż mnie ściska, żeby napisać do niego, że go kochamjeszcze żeby przemyślał decyzję. I że życzę mu dziś miłej pracy, jak zawsze... i Aaaaaaaaaaaa, dlaczego to jest takie trudne?
Niech mnie ktoś przytuli
Już Cię mocno przytulam! :przytu l:
Koniecznie zajmij się dzisiaj czymś. Nie siedź w domu i nie rozpamiętuj, bo największą krzywdę wyrządzasz sobie. Jeśli jesteście sobie przeznaczeni to choćby nie wiem co wrócicie do siebie i jeszcze tysiąc razy napiszesz mu, że życzysz miłej pracy. Jeśli zaś nie, to bez sensu to przypominać, bo już nic dobrego z tego nie wyniknie, a tylko zranisz siebie. Dbaj o siebie. Nie musisz mieć wyrzutów sumienia, że przytuliłaś kolegę, jesteś wolna. Eks wiedział, na co się decyduje i niech się z tym liczy.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Dziewczyny!
Po tym tygodniu nie odzywania się napisałam do niego dziś rano. Chcę, żebyśmy w końcu wyjaśnili sobie wszystko raz a dobrze, nie przez sms. Tkwiąc w niepewności nie jestem w stanie ruszyć do przodu.
Wyszłam z założenia, że w najgorszym wypadku będę miała pewność i będę mogła dzięki temu powoli uporać się z tym bagnem i zacząć budować coś nowego. W najlepszym... no w to za bardzo nie wierzę, choć było cudownie, gdyby się spełniło... tak czy inaczej zobaczymy, co z tego wyniknie. Mam nadzieję, że moja agonia się w końcu skończy, że będę mogła zacząć żyć od nowa.
Czuję przez skórę, że tak czy inaczej będzie dobrze. Cokolwiek się nie wydarzy.
Ł odpisał, że być może jutro znajdzie czas. Wszystko jest uzależnione od jego pracy, więc czekam na wiadomość. Napisał też, że rzeczywiście rozmowa przez smsy nie bardzo Nam wychodziła i był zaskoczony (heh), że chcę się z nim w ogóle spotykać. Napisał, że teraz dużo pracuje, żeby nie rozmyślać.
Wiem, że nie jestem mu obojętna i wyrzucałabym sobie do końca życia, gdybym nie zaryzykowała i nie spotkała się z nim teraz. Może w końcu sytuacja się rozjaśni. Najwyżej znów będę wypłakiwać tu swoje żale.
__________________
"Mógłbyś przysiąc, że widziałeś wczoraj skrzydła jej, jak je chowała pod sukienką, lecz ona to nie ptak czy nie widzisz?"

Lemalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-22, 11:21   #2250
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

.

Edytowane przez 201801191006
Czas edycji: 2011-06-02 o 14:16
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.