|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2821 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 409
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
w kwestii rywalizacji ludzie raczej niewiele się zmieniają, ci w porządku, porządnymi pozostają... ci wredni są dalej wredni, a ci głupi ewoluują na kolejny stopień głupoty. Wszędzie jest walka o oceny. Na studiach też... choć może nie o świadectwo z czerwonym paskiem, ale o stypendium np. Podkładanie świń to też norma... Więc kochana przyzwyczajaj się Edit: Przypomniała mi się sytuacja lat temu, gdy grono kilku osób poszło przed sesją do pani profesor prosić o dodatkowy termin egzaminu pisemnego (no bo drugi kierunek, no bo wyjazd, no bo cośtam). I ok... został wyznaczony jeszcze jeden termin - na dodatek ustny (co dla wielu osób jest atrakcyjniejsze, ja też wole egzaminy ustne). Jedyny szkopuł był w tym, że tą radosną nowiną nikt się nie podzielił z resztą roku (ok. 100 osób) Jakież było nasze zdziwienie, gdy następnego dnia te kilka osób pochwaliło się czwórkami i piątkami zdobytymi na egzaminie widmo... I to jeszcze bezczelnie dziwili się, że my nic nie wiedzieliśmy... cóż - to jest właśnie chora rywalizacja Na pisemnym był oczywiście pogrom.
__________________
Edytowane przez Coma_ Czas edycji: 2011-05-23 o 22:05 |
|
|
|
|
#2822 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ja wczoraj wróciłam z wesela i jeszcze nie doszłam do siebie. Słaba kondycja trochę, ruszam się z bólem, ale fajnie było
![]() Od miesiąca próbuję się zabrać za ogarnięcie szafy z ubraniami. Niby szafa pełna, a chodzę ciągle w tych samych ciuchach. Chyba dziś się za to zabiorę. A oprócz tego: -grecki -nowogrecki -porządki w domu (kuchnia i pokój) |
|
|
|
#2823 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Mój plan na dziś to po przyjściu z pracy "dopieścić" wystąpienie na konferencję i może zacząć myśleć nad strojem
I upiec ciasto rabarbarowe.
|
|
|
|
#2824 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
biala17a Dziękuję, ale kolokwium zostało przełożone na dziś i właśnie powinnam być na jego poprawie. I jak tam żółwik? Goi się?
Nie było mnie parę dni bo miałam Kortowiadę i żadnych planów oprócz odpoczynku. A teraz masakra... Pożegnałam się z moim byłym, zrobił coś co mnei bardzo zraniło, a że go kocham i uważam za bratnią duszę i układało się teraz idealnie to jestem trochę stłamszona. Nie jest najgorzej, nie płaczę, nie odechciało mi się żyć tak jak kiedyś, ale jednak straciłam chęci i motywację. Nie byłam na poprawie, mam mnóstwo kół i pracy i nie mogę się za nic zabrać... I boję się, że się nie zdobędę, a przede mną z 12 konkretnych kół i 6 jeszcze bardziej konkretnych egzaminów, czyli nauka w każdej wolnej chwili oprócz uczelni, od teraz. Nic tylko się pochlastać
__________________
I am a dreamer but when I wake, You can't break my spirit - it's my dreams you take. And as you move on, remember me, Remember us and all we used to be
Próbuję się zmieniać )) |
|
|
|
#2825 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Żółwik zdrowieje w oczach, dziekuję ![]() Kochana, trzymaj się, wiem że ci ciężko po rozstaniu A ja dziś pchnełam egzamin dopuczający do egzaminu z farmy, czyli zmorę czwartego roku I nic juz dzis nie jestem w stanie zrobić, idę po prostu spaaać.
|
|
|
|
|
#2826 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cześć dziewczyny
), ale nadrobiłam wszystkie zaległości. Widzę, że panują nastroje sesyjno-rozstaniowe... to pierwsze jeszcze rozumiem, ale to drugie to jakiś wirus panuje? mam wrażenie że na wiosnę wszyscy się rozstają... nie łamcie się dziewczyny![]() No, po tygodniu lenistwa i nicnierobienia (oprócz imprezowania, picia i zaliczenia dwóch kolosów w międzyczasie, rrrrrrrany) czas się wziąć za siebie. Siłownia już dziś zaliczona (wytrzymałam tylko 40 minut |
|
|
|
#2827 |
|
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 175
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ja mam dzisiaj ambitny plan:
- nauka na kartkówkę - pisanie pracy - siłownia Dam radę
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
|
|
|
#2828 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
O, no to moje gratulację ![]() Ja dziś mam ambitny plan powrotu do życia, a wieczorem douczenia się na te nieszczęsne koło już tak porządnie. Miłego dnia kobietki i powodzenia w realizacji dzisiejszych planów! ![]()
__________________
I am a dreamer but when I wake, You can't break my spirit - it's my dreams you take. And as you move on, remember me, Remember us and all we used to be
Próbuję się zmieniać )) |
|
|
|
|
#2829 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 781
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
A ja mam na dziś jeszcze/tylko:
nauke na obrone pracy inżynierskiej
|
|
|
|
#2830 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Witajcie! Mogę dołączyć?
Ja też marnuję mnóstwo czasu, mam wrażenie, ze życie przecieka mi przez palce, skończyłam właśnie zajęcia na studiach, 5 lat za mną, jeszcze tylko muszę napisać magisterkę, tzn jeszcze jakieś 1,5 rozdziału. Najlepiej by było gdybym skończyła do 4 czerwca i wtedy oddała do sprawdzenia, żebym miała czas na ewentualną poprawę. W zeszłym roku wyszłam za mąż, teraz rozpoczęła się budowa domu, jest z tym sporo pracy i dlatego to pisanie mi tak wolno idzie. Muszę się sprężyć. I jest jeszcze coś- dla mnie najgorsze do przezwyciężenia. Chciałabym jak najszybciej znaleźć pracę, a już od dwóch tygodni zbieram się, zeby zadzwonić do mojej profesorki, umówić sie na rozmowę z dyrektorką w sprawie pracy... Boję się zadzwonić, ze nie będę umiała poprowadzić rozmowy tak jak chcę, ze źle wypadnę, ze się ośmieszę. Nie jestem pewna siebie i to mój problem... boję sie ruszyć dalej. Mam plan, zeby dziś do 18 zadzwonić, no ale jakoś się wstydzę, aż sie trzęsę...
__________________
|
|
|
|
#2831 |
|
Miss Pudernica
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 951
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Luskap witaj
Jak to jest z etatem w Twojej szkole? Ja olewam dziś i jutro zaęcia i uczę się w domu. Co prawda wszystko mnie rozprasza, ale zawsze coś do przodu ruszę
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia. |
|
|
|
#2832 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Witam Was, drogie dziewczyny! Ja też dawno tu nie zabawiałam, ale to dlatego że od świąt mam, hmm, notoryczną sesję
![]() Ale generalnie jestem bardzo optymistycznie nastawiona do wszystkiego. Nie wiem, czy to ta pogoda, czy to, że jak na razie niczego nie oblałam, czy też fakt, że bardzo dobrze układa mi się z Tżem i wszystkimi innymi też... Zastanawiam się tylko, na jak długo starczy mi tego 'farta', bo wiem, że w życiu nic, a zwłaszcza szczęście, nie trwa wiecznie... ![]() I mam jeszcze jeden powód do radości - wybieram się z tym roku, już za niecały miesiąc, na Orange Warsaw Festival, gdzie zagra moje kochane Jamiroquai! Kiedy poprzednio grali w Polsce, byłam za mała, żeby jechać, a teraz jest prześwietna okazja. Tym bardziej, że juwenaliowe koncerty mnie w ogóle nie ruszyły, a trzeba czasem liznąc trochę kultury
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. ![]() Lancia Kappa 2.0 driver. ![]() |
|
|
|
#2833 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 665
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
ja się dzisiaj ładnie pouczyłam, dzisiaj się relaksuję
__________________
|
|
|
|
#2834 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Hej
![]() mnie też dawno nie było, ciągle brakuje mi czasu i organizacja coś szwankuje ostatnio. Do tego czuję się zmęczona ostatnio i mam nadzieję, że niedługo powróci energia, bo sesja już blisko. Cytat:
)
|
|
|
|
|
#2835 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Myślę, że na rozstanie składa się jednak dużo więcej czynników, z których nawet nie do końca zdajemy sobie sprawę.
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. ![]() Lancia Kappa 2.0 driver. ![]() |
|
|
|
|
#2836 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 665
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
mi też się wydaje że to uproszczenie
![]() chociaż coś w tym jest że wiele par wraz z nowym etapem na studiach decyduje się na nowy etap w życiu, u mnie też plaga rozstań
__________________
|
|
|
|
#2837 | |
|
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 175
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Wytrzymajcie jeszcze troche, będzie optymistyczniej
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
|
|
|
|
#2838 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 965
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#2839 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Jest, jest, na pewno. A jak nie, to nowe pary się dobiorą może
![]() Ja w zasadzie mogę nazwać się farciarą pod tym względem, bo mój pierwszy związek 'na poważnie', okazał się być trwałym do dziś i nie miałam okazji - na szczęście - przeżywać prawdziwie bolesnego rozstania. Ale wierzę, że trzeba nad związkiem pracować i umieć znaleźć złoty środek między dbaniem o drugą osobę, a realizowaniem swoich potrzeb. Cóż, chyba chodzi o to, żeby się wzajemnie szanować, bo bez tego, to wszystko się może łatwo rozlecieć
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. ![]() Lancia Kappa 2.0 driver. ![]() |
|
|
|
#2840 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 813
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
moge sie rowniez przylaczyc?tak sie zbieram zbieram i chyba w koncu pora oficjalnie wziac sie w garsc. koniec tej kilkuletniej wegetacji.no moze troche przesadzilam
![]() zycie moze byc zbyt piekne zeby je marnowac,ot co
__________________
Always look on the bright side of life
|
|
|
|
#2841 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#2842 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
zatem i ja dołączę, jeśli można
![]() witam serdecznie zupełnie przypadkowo trafiłam na ten wątek.. wróciłam z pracy i zaczęłam szukać na wizażu wątków dotyczących au-pair.. bo właśnie chciałam coś zmienić w swoim życiu, a tu nagle ten wątek - idealny ![]() nie będę oryginalna.. moja ogromna potrzeba zmian w życiu spowodowana jest - rozstaniem [ponad miesiąc temu].. doszłam w dość krótkim czasie do siebie po tym.. nie płaczę, nie wspominam, nie narzekam - życie toczy się dalej ale ja nie o tym... kończę lada chwila studia [jeszcze sesja przede mną i obrona ] i właściwie wszystkie "drzwi stoją otworem" przed mną.. podobnie, jak autorka wątku mam ogromne z problemy z "ogarnięciem się" nie tylko w ciągu dnia, ale też całego życia, jak się okazuje.. odkładam wiele ważnych spraw "na potem", czyli na ostatnią chwilę zazwyczaj.. moją ogromną pasją jest fotografia i miałam na początku roku poważne plany z nią związane.. tymczasem jest koniec maja, a ja jakoś nie potrafię w końcu wziąć się w garść i zacząć walczyć o swoje! przez kilka lat byłam w jednym/drugim związku co z wiadomych powodów blokowało mnie na przykład do tego, aby wyjechać na jakiś czas zagranicę.. kiedyś przed krótki okres w swoim życiu mieszkałam w Wawie i tak sobie pomyślałam, że chciałabym tam wrócić.. marzeń, planów mam mnóstwo - tylko tego KOPA brakuje, aby w końcu ruszyć szanowne cztery litery i zacząć działać ![]() mój problem polega też na tym, że dość szybko się zniechęcam po porażkach, trudnościach i wtedy wybieram drogę "na skróty" i zawsze podziwiałam ludzi, którzy pomimo przeciwności nadal walczą o swoje! dlatego tu jestem ![]() chciałabym powalczyć o swoje życie.. to tyle na początek [mam nadzieję, że nie zanudziłam]
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. Edytowane przez niquolle Czas edycji: 2011-05-27 o 01:43 |
|
|
|
#2843 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 6 936
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cześć
mam nadzieję że mogę dołączyć? Ten ostatni rok był dla mnie przełomowy, gdybym nie ocknęła się wcześniej nic by się nie zmieniło, na szczęście ocknęłam się w porę. Wiem co chcę i do tego dążę. Teraz obecnie na najbliższe miesiące, czyli wakacje mam zamiar podszkolić języki, szukam pasji tzn czekam aż się takowa ujawni. Tak, jestem teraz szczęśliwa, ale mogę być jeszcze bardziej. Dziewczyny bierzmy z życia co się da, nie dajmy przelecieć dniom bezsensownie.
__________________
Teach a parrot the terms supply – and – demand and you've got an economist. http://miejpoglad.blogspot.com/ Edytowane przez Bziu Czas edycji: 2011-05-27 o 16:27 |
|
|
|
#2844 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cel na dziś-dobrze wypaść na wystąpieniu na konferencji
|
|
|
|
#2845 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
znalazłam przed chwilą w kalendarzu jedno zdanie, które przeczytałam kiedyś w jednej miłej knajpce :
[mam tak, że jak podoba mi się jakiś cytat, słowa, zdanie - od razu je muszę gdzieś zapisać, choćby na serwetce.. ]"Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył cię z gry..."
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
|
|
#2846 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#2847 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#2848 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 525
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Dzień dobry dziewczyny
|
|
|
|
#2849 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
„Do sukcesy nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach.”
Sama jestem tu od niedawna, ale witam Was dziewczyny i życzę powodzenia na Waszej drodze do sukcesu Nigdy nie kończącej się motywacji, ogromnych pokładów energii i czego tam jeszcze potrzebujecie Ja właśnie wróciłam z ciężkiego kolokwium i wydaje mi się, że poszło dość dobrze, teraz zabieram się za następne, do którego nauka zajmie mi pewnie cały weekend. W międzyczasie posiedzę z supermemo. Miłego dnia! ![]()
__________________
I am a dreamer but when I wake, You can't break my spirit - it's my dreams you take. And as you move on, remember me, Remember us and all we used to be
Próbuję się zmieniać )) |
|
|
|
#2850 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Witajcie ! Po przejrzeniu wątku postanowiłam do was dołączyć.
U mnie jest do bani, nie mam pracy już od roku i ciągłe rozmowy kwalifikacyjne nic nie dają. Czasami się zastanawiam czy coś ze mną jest nie tak, fakt nie jestem duszą towarzystwa i nie tryskam pewnością siebie ale uważam że pracownikiem byłam zawsze dobrym i poprzedni pracodawcy byli zadowoleni. Mam wiele planów ale wszystkie wiążą się z pieniędzmi. Mój dzień to tylko spanie i siedzenie przy kompie, czasami jakaś rozmowa o pracę. Nie mam kasy na jakiekolwiek wyjścia (zresztą ochoty też, bo mam doła) ponieważ mieszkam w małej miejscowości i do miasta trzeba dojechać. Nie chce mi się spotykać z ludzmi, nie mam tematów do rozmów, bo nie o tym jak mi dobrze się dziś spało. Nie wiem jak mam z tego stanu wyjść, muszę się jakoś pozbierać żeby na kolejną rozmowę iść z głową do góry, to mój plan na kolejne dni. Nigdy nie zdawałam sobie sprawy że bezrobocie może być tak dołujące |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.




,,mam dosyc tej szkoły i w sumie nie chodzi o ilośc pracy, tylko o głupią atmosferę rywalizacji o wszystko.".
w kwestii rywalizacji ludzie raczej niewiele się zmieniają, ci w porządku, porządnymi pozostają... ci wredni są dalej wredni, a ci głupi ewoluują na kolejny stopień głupoty. Wszędzie jest walka o oceny. Na studiach też... choć może nie o świadectwo z czerwonym paskiem, ale o stypendium np. Podkładanie świń to też norma... Więc kochana przyzwyczajaj się
Jakież było nasze zdziwienie, gdy następnego dnia te kilka osób pochwaliło się czwórkami i piątkami zdobytymi na egzaminie widmo... I to jeszcze bezczelnie dziwili się, że my nic nie wiedzieliśmy... cóż - to jest właśnie chora rywalizacja 


))








