|
|
#2821 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
ta penisa chyba smutny korniszonek
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
|
|
|
#2822 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
[QUOTE=AguŚ87;27125457]nie pisze nie dzwonie tak jak kazalyscie
ta penisa chyba smutny korniszonek [ |
|
|
|
#2823 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 813
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Wiem, że to brzmi jak historyjka odległa o milion lat swietlnych, ale ja sie tak pocieszam. Jakos trzeba, inaczej bym zwariowała. Codziennie budzę się i myślę sobie, że po 1. trzeba pokazać bylemu co stracil, po 2. szkoda czasu na łzy, po 3. jakos to bedzie, po 4. chce wreszcie ujrzeć kogoś nowego u swojego boku, kogoś kogo będzie warto pokochać (a po eksie to chyba warto zaufać każdemu Połowa to czyny, połowa to puste gadanie i użalanie się nad sobą, ale przynajmniej się staram. |
|
|
|
|
#2824 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
[QUOTE=alka132;27124554]D.
Jeśli on wie o sytuacji, jesteś z nim szczera i nadal Cię zaprasza to czemu nie? Chyba że Ciebie to krępuje i wcale nie chcesz iść na tę kawę. Wie, że byłam zaręczona, że byłam z eksem 5 lat, że była data slubu, że mieszkaliśmy razem... Nie wiem czy zdaje sobie sprawę z tego, że nadal kocham eksa, że tęsknie i myślę o eksie... i że to on zakończył nasz związek z dnia na dzień... chciałabym się spotykać z nowym bo podoba mi się jako przyjaciel i nie tylko.. ale nie chce też go zranić ponieważ na to nie zasługuje.. jest naprawdę wartościową osobą.. ?????[QUOTE=elvegirl;27124834]A bo ja już jestem takie dosadne stworzenie, a grzecznie i miło to się wypowiedziała reszta dziewczyn ![]() Jesteś ciągle w tym samym miejscu, bo tego chcesz, po prostu. I nie ma tu sensu dorabiać innej ideologii...niestety. Jeśli naprawdę będziesz chciała się od niego uwolnić, to to zrobisz. To nie jest brak sił, tylko...nadzieja? wygoda? uczucie, z którym nie chcemy walczyć? Tak czy siak jeśli nie będziesz chciała się od niego odciąć, to my Cię do tego nie zmusimy. Tak samo nie zmusi się Aguś czy innych dziewczyn desperacko chwytających się eksów, jakby to były jedyne portki na świecie... Człowiek najlepiej uczy się na własnej bolącej To jest mój problem... brak siły chęci zapomnienia, robienie sobie nadziei przez jego głupie milutkie słówka, jego łzy kiedy mówi o nas.... Mam nadzieję, że wkońcu odnajdę siłe i sposób, żeby nie myśleć nie rozdrapywac ran, wspomnień i NIE IDEALIZOWAĆ a robie to często... myślę sobie, że może wróci, że pożałuje.. śni mi się nasz ślub.. nie mam siły i chęci zapomnieć o tym i nie myśleć co by było....---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- [ |
|
|
|
#2825 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Przypomniał mi sie Pan minutka
EDIT: nawet na wizażu prześladuje mnie moja praca
__________________
Edytowane przez juniorka89 Czas edycji: 2011-05-25 o 22:04 |
|
|
|
#2826 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
no tak właśnie jest... teraz uczę się na swoich błędach.... a nie kontaktowanie się z nim, co gorsza zawsze gdy on pierwszy pisał ... mam do niego taką słabość, że zawsze odpisywałam... wrrrr teraz już się od tego odcinam, godzę się z wieloma rzeczami. o wiele łatwiej byłoby mi gdyby nie było bejbi w drodze... |
|
|
|
|
#2827 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 807
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Ufff, przekopuję się przez ilość wątków i innych na wizażu i w końcu trafiłam tutaj.
Kochane, tak poczytałam, poczytałam i pomyślałam, żę Was się zapytam. Jakieś 2 lata temu rozstałam się z facetem, z którym byłam bardzo długo. Powód rozstania? Bo tak właściwie to dzieliło nas 150km, ale ja jak tylko mogłam to do Niego jeździłam, a on, a to kasy niema a to czasu mu brakuje. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam dość. I odeszłam. No i się zaczęło, dzwonił, błagał żebym wróciła, bo kocha, bo się zmieni, bo żyć beze mnie nie może, kwiaty przywoził, płakał mi i do słuchawki i "na żywo". Ja była twarda, powiedziałam nie i już. Minęły 2 lata, w tym czasie mniej lub bardziej intensywnie spotykałam się z facetami, nic specjalnego, jakaś kawa, spacer. A teraz coraz częściej myśli lecą w stronę tego mojego eks. Zastanawiam się, czy nie powinnam mu dać szansy, czy dobrze zrobiłam. Powiedzcie mi, czy ja jestem jakaś dziwna, czy co??
__________________
Zanim skrytykujesz, zastanów się, co i do kogo piszesz. |
|
|
|
#2828 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Sentyment ? |
|
|
|
|
#2829 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
|
|
#2830 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
|
|
#2831 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
nie warto
|
|
|
|
|
#2832 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 807
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Sentyment, czy nie jego osoba mnie prześladuje. Są takie chwile w nocy kiedy nie mogę zasnąć, i właśnie wtedy powracają wspomnienia. Nijak się tego nie mogę z głowy pozbyć
__________________
Zanim skrytykujesz, zastanów się, co i do kogo piszesz. |
|
|
|
#2833 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Jeśli do października się z tym nie uporam to idę na terapię, którą psycholog mi zaproponował właśnie na po wakacjach. |
|
|
|
|
#2834 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraina, gdzie dziewic już zabrakło.
Wiadomości: 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
A może to jest tak (sama to przerabiałam), że jak Ci po prostu nie wychodzi z jednym, drugim, trzecim i żaden facet nie ma 'tego czegoś' co by pozwoliło Ci zostać przy nim na dłużej w fajnym związku, to wracasz myślą do exa - ostatniego człowieka, z którym było Ci dobrze. Może tęsknisz za TYM stanem, a nie za samym człowiekiem? Może czujesz się samotna? Osobiście trudna byłaby dla mnie miłość na odległość, bo po pierwsze nie miałabym go gdzie przenocować, a po drugie straszna ze mnie rzepa i cały czas lubię się przytulać i mieć świadomość, że 'mój' jest gdzieś blisko.
__________________
And you must remember that : There is "lie" in believe, "over" in lover, "end" in friend, "us" in trust, "ex" in next and "if" in life. Edytowane przez Discover _The_Truth Czas edycji: 2011-05-25 o 22:39 |
|
|
|
#2835 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
masz racje ale moze tesknisz bo nie udalo ci sie z nikim innym, moze zalujesz ze on mogl ci dac poczucie bezpieczenstwa jakas stabilnosc i tego ci teraz brakuje a macie kontakt ze soba? widujecie sie? |
|
|
|
|
#2836 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Ale produkujecie... nie nadążam
![]() AguŚ87 - kopnij w dupę tego pacana. I nie ma że przyjeżdża, prosi i 'co jest niunia?'. Urwanie kontaktu to urwanie kontaktu to 'nie życzę sobie Ciebie w moim życiu jeśli się nie zdeklarujesz' i wsio. Poza tym pracę pisać a nie na wiżażu siedzieć ![]() Ale się porozpisywałyście o pierwszych pocałunkach, pierwszym seksie... Ja te wszystkie rzeczy zrobiłam z przypadkowymi (tzn. nieodpowiednimi) osobami, ale czy żałuję? Raczej nie, ot obojętne mi to właściwie. A dziś... Dużo kawy, kolejna paczka fajek, jeden egzamin do przodu, wszystko co do wyprowadzki powoli się deklaruje, ex dał mi spokój... I tylko serce mi zamarło gdy zobaczyłam dziś podobnego faceta do pana X, myślałam że to on... prawie zwaliło mnie z nóg i to rozczarowanie i ta ulga że to nie on... Chyba oszalałam
|
|
|
|
#2837 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 807
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Łapię się na tym, że każdego innego faceta, nawet takiego obcego porównuję właśnie do niego. Niewiem, czy do mnie to napisałaś, sle nie, nie mam z nim kontaktu. Od wspólnej siostry ciotecznej(długa historia) wiem, że się stoczył. Długi czas żył na garnuszku u rodziców, imprezki, koledzy, piwko, teraz ponoć gdzieś pracuje, ale co i jak konkretnie nie wiem.
__________________
Zanim skrytykujesz, zastanów się, co i do kogo piszesz. |
|
|
|
|
#2838 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
soliedjaaaaa promotorka mnie dzisiaj ukatrupiła jak oddałam 12kartek pracy a mam do 7 oddac juz cala oprawioną i sprawdzoną
ah ten wizaż.... ![]() mysl przewodnia tego wątku powinna brzmiec ' trzeba zutylizować odpad" zawsze z kolezankami tak mowimy
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
|
|
#2839 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraina, gdzie dziewic już zabrakło.
Wiadomości: 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Pomimo tego, że ciacho było z niego nie z tej ziemi :P Sprzątał, czytał, gotował, kochał dzieci, inteligent, wysportowany, wygadany......... No po prostu super <hot> <ślinka leci>. Może niedługo poznasz kogoś
__________________
And you must remember that : There is "lie" in believe, "over" in lover, "end" in friend, "us" in trust, "ex" in next and "if" in life. |
|
|
|
|
#2840 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Przede mną jeszcze 4 bardzo ciężkie egzaminy, więc od jutra siadam i ryję Pomyślałam sobie, że jeśli chcę dalej histeryzować, że nie mam faceta, za którym szaleję to muszę najpierw dopiąć na ostatni guzik semestr i potem mogę sobie histeryzować |
|
|
|
|
#2841 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
a od pt znow zaczne ogarniac licencjat zeby moze do srody skonczyc
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
|
|
|
#2842 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() Mnie tam się nie chce. Drugie mgr już tak nie fascynuje.
|
|
|
|
|
#2843 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
magnez forte i zdrovit logic do uczenia się, wtedy ryje do rana albo w ciągu dnia jak łykne to ho ho ho
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
|
|
|
#2844 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Boże, dziewczyny właśnie widziałam na stronie mojego ulubionego klubu zdjęcie eksa obściskującego się z jakąś laską
Z tamtym znajomym nic nie wyjdzie raczej, do Hiszpanii nie jedziemy, raczej możliwe, że w październiku ale po koleżeńsku i jeszcze z paroma znajomymi. A poza tym to tylko przyjaciele i nic więcej. Może to i dobrze. chciałam iść w ten weekend do tego klubu ale po tym co zobaczyłam, nie wiem, jakbym go zobaczyła, to jeszcze pół biedy, ale jak go zobaczę z nią... myślałam, że jest już dużo lepiej
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
|
|
|
#2845 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
U mnie pozamiatane. Nie chcę wdawać się w szczegóły, bo nadal boli. Stanęło na tym, że eks poprosił mnie o zniknięcie z jego życia. Oczywiście dla mojego dobra.
Wiem, że popieracie to i moja przyjaciółka także twierdzi, że to najlepsze co mógł dla mnie zrobić oraz,że ma nadzieję, że on w tym wytrwa. Wiem, wiem, że tak będzie lepiej. Tyle, że czuję, że koszmar to dopiero teraz się zacznie. Po rozstaniu gdzieś tam ciągle jednak był obok, a teraz z dnia na dzień ma go nie być. Najbardziej boli mnie fakt, że zrobiłam z siebie szmatę po naszym rozstaniu. Nie posłuchałam Elve i Malli... oburzałam się. A teraz dziewczyny... PRZEPRASZAM, miałyście rację. Ja jestem id*otką, która Was nie posłuchała... mogłam wyjść z tej całej sytuacji z podniesioną głową, ale nie... płaszczyłam się, upokorzałam się... bo nie posłuchałam Was. I teraz mam za swoje. Nie dość, że jestem nikim w jego oczach to jestem także tym samym w oczach własnych. Nienawidzę siebie. Idę spać, bo połknęłam 5 tabletek nasennych i rozwala mi głowę. Przerażające jest to, że gdyby nie tel. przyjaciólki to połkęłabym więcej... i nie po to,żeby umrzeć... po to, żeby w dziecinny sposób przykuć jego uwagę. Zdurniałam na całego. |
|
|
|
#2846 | ||||||||||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Cytat:
Choćby ich łączył tylko seks, on jest oficjalnie z nią, a z Tobą nie chce być. Jesteś dla niego mniej warta niż ona. Wasz stosunek nie znaczył dla niego nic więcej ponad stosunek. On Ciebie nie oszukuje, nie wyznaje miłości, nie deklaruje związku.Zachowujesz się jak dziewczyny, na które regularnie w tym wątku sklinamy. Cytat:
![]() Twój były już do Ciebie nie należy, więc nie ma co rozpatrywać tego w kategorii bardziej-mniej. Ty go znasz, ona nie, ale z nią jest, a nie z Tobą, to ją chce poznawać i z nią przeżywać. Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
A co u niego? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Przystopuj, bo tylko go do siebie zniechęcasz.Cytat:
![]() Cytat:
O, to jak Marg0lcia
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||||||||||
|
|
|
#2847 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
|
|
#2848 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Nie bój się na zapas. Przez rok wiele się może zdarzyć. Rok temu rzucił mnie Eks, a teraz jestem drugi raz od tamtego czasu zakochana.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2849 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Wybaczcie że tak bezpardonowo, ale sie dołączę, ok? ![]() czytam już Wasze posty od jakiegoś czasu, pomagają złapać dystans. Ale teraz po n-tym powrocie-rozstaniu z eksem jestem totalnie wykończona i wypompowana. Z zerowym poczuciem wartości. Dziś cały dzień płacz,od momentu kiedy tylko się przebudziłam, po południu w końcu padłam zmęczona spać, ale za to teraz nie mogę już zasnąć... wydaje mi się, ze rodzina i znajomi mają już serdecznie dosyć tego tematu (kolejny raz ), a ja sie czuję totalną kretynką. Potrzebuję kopniaków od obcych osób, ktore mają doświadczenie w tym temacie jak Wy![]() dodam, ze magisterka sama się nie obroni w czerwcu tak więc prosze o mocne wsparcie![]() teraz dopijam wino i mam nadzieję, ze jednak zasnę żeby sie zwlec rano na seminaria i "pochwalić" niedoróbką mojej pracy magisterskiej... dobranoc dziewczyny
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
|
|
|
|
#2850 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Sie stosuje juz prawie od 8lat
jednak doctorek niby twierdzi ze nie..
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:09.





chciałabym się spotykać z nowym bo podoba mi się jako przyjaciel i nie tylko.. ale nie chce też go zranić ponieważ na to nie zasługuje.. jest naprawdę wartościową osobą.. ?????







jakby miał tam inną to jakoś bym to przeżyła, tylko po jaka cholerę te gadki o tym, że myśli o mnie, po co mi zawraca głowę? Skoro sam sobie znalazł nową to czemu mi miesza i sobie pewnie też..
nie warto



ah ten wizaż....


