Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpień 2011

[sygine]

Napisane przez Chelsea91

Witam Panie
Ja wczoraj byłam na usg no i niestety... Jestem w 34 tygodniu a Julek waży tylko 1360g Mam podejrzenie iugr (wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu). Od 27 tygodnia przytył ok. 360 g. Co 2 tygodnie do końca ciąży mam mieć kontrolne usg w tym najbliższe z przepływami. W środę pójdę do lekarza i pewnie przepisze mi kroplówki z glukozą. Że też zawsze coś...

I ja się dokładam do kciuków - na pewno pomogą i będzie dobrze

[moniczka2123]

Napisane przez marzena_S

Właśnie z ciekawości sprawdziłam i w internetowej aptece widzę, że jest za 371.90 zł.
Szkoda, że wszystkie szpitale nim nie dysponują...

Moniczka, a gdzie znalazłaś za 209 zł?

http://allegro.pl/zel-polozniczy-dia...626805663.html

tu

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez Chelsea91

Witam Panie
Ja wczoraj byłam na usg no i niestety... Jestem w 34 tygodniu a Julek waży tylko 1360g Mam podejrzenie iugr (wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu). Od 27 tygodnia przytył ok. 360 g. Co 2 tygodnie do końca ciąży mam mieć kontrolne usg w tym najbliższe z przepływami. W środę pójdę do lekarza i pewnie przepisze mi kroplówki z glukozą. Że też zawsze coś...

Przesyłamy fluidy kochana trzymam kciuki bedzie dobrze

[Kolina]

Chelsea91 nie martw sie, lekarze cos zaradza, bedzie dobrze

[margaret82]

Napisane przez sygine

Ale się zdenerwowałam W związku z wizytą dzisiejszą trzeba się było wziąć za siebie i wykarczować ten bór oczywiście metodą lusterkową, bo mój P. nie jest zbyt chętny do pomocy ze strachu że mnie pozacina czy coś No więc na czuja wszystko ładnie zrobiłam i stwierdziłam dumna z siebie, że chyba nawet za bardzo się nie pozacinałam, po czym po jakimś czasie idę do wc, a wkładka od krwi Normalnie już miałam strach że ze środka leci, ale chyba na szczęście nie. Na razie jak sprawdzam to po krwi ani śladu więc mam nadzieję że to tylko zacięcia...

No teraz to juz trzeba być magikiem nawet z lusterkiem też ostatnio kilka razy sie ciachnęłam A mój D też nie chce pomagac bo się boi

Napisane przez Natka_

Znalazłam cenę w internecie tego żelu 371,90 zł. Tylko ciekawe czy jak się go samemu kupi, to czy w szpitalu nie będą robili problemu z aplikowaniem Bo tu jest napisane, że może go aplikować tylko wykwalifikowany personel...

Wydaje mi się że chyba nie byłoby problemu bo z tego co widzę to jest już w takich strzykawkach poporcjowane.

Napisane przez Chelsea91

Witam Panie
Ja wczoraj byłam na usg no i niestety... Jestem w 34 tygodniu a Julek waży tylko 1360g Mam podejrzenie iugr (wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu). Od 27 tygodnia przytył ok. 360 g. Co 2 tygodnie do końca ciąży mam mieć kontrolne usg w tym najbliższe z przepływami. W środę pójdę do lekarza i pewnie przepisze mi kroplówki z glukozą. Że też zawsze coś...

Trzymaj się kochana. Dobrze ze to zostało wykryte to można temu zapobiuedz a do końca ciąży jeszcze trochę czasu jest więc maluszek zdąży urosnąć

Cos się u Nas pogoda zaczyna kićkolić i chyba popada. Z drugiej strony to by sie przydało troche deszczu bo wszystko schnie, ale znowu na tygodniu upały a na łikend jak ludzie maja wolne będzie zimno

[Zmalowana]

Natka, a ta herbatka to przypadkiem nie 2-3 tyg przed terminem ? ;>

[iustyna1]

Napisane przez Chelsea91

Witam Panie
Ja wczoraj byłam na usg no i niestety... Jestem w 34 tygodniu a Julek waży tylko 1360g Mam podejrzenie iugr (wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu). Od 27 tygodnia przytył ok. 360 g. Co 2 tygodnie do końca ciąży mam mieć kontrolne usg w tym najbliższe z przepływami. W środę pójdę do lekarza i pewnie przepisze mi kroplówki z glukozą. Że też zawsze coś...

Wiem, że łatwo powiedzieć ale staraj się nie martwić. Usg często oszukuje, wystarczy że lekarz kursor źle postawi. Poza tym z tego co pamiętam to Ty też jesteś drobna więc wielkoluda raczej nie będziesz mieć. Trzymam mocno kciuki żeby wszystko było ok:kciuki :


A tak poza tym to dzień dobry. Mam dzisiaj wizytę na 19.15 i bardzo bardzo proszę o kciuki bo jakaś niespokojna jestem...

Dobrze, że to już 34 tydzień. Z jednej strony dobrze bo dziecko już duże, z drugiej nie mam NIC przygotowane na przyjście maluszka bo do końca nie wiem czy zostaniemy na mieszkaniu rodziców, czy zdążymy wykończyć dom i się wprowadzić.

Coś doła mam dzisiaj, idę i Wam nie smucę. Tylko jeszcze raz o te proszę... I powodzenia reszcie dziewczyn na wizytach

[Zmalowana]

Za wszystkie dzisiejsze wizyty trzymam mocno kciuki

Ja mam masę nauki i trochę doła przez to. Póki co zrobiłam jedną prezentacje. Zostały mi konspekty i nauka na zaliczenie na jutro

[Shira_83]

iustyna trzymam mocno kciuki za ciebie będzie oki

[Sloneczko555xxx]

Chelsea91 Juluś na pewno będzie zdrowiutki ..... trzymam mocno kciuki za Was żeby było wszystko dobrze

Napisane przez Shira_83

Słoneczko jesteś jedną z pierwszych wizażanek z jakimi rozmawiałm jak miałabym cie nie uwzględnić

Napisane przez margaret82

No teraz to juz trzeba być magikiem nawet z lusterkiem też ostatnio kilka razy sie ciachnęłam A mój D też nie chce pomagac bo się boi

no ja za każdym razem coś cię zatnę ... na nodze to od 2 tyg mam ślad i jeszcze się tak źle goi .... mój Tz pomaga trochę w goleniu ale i tak ja jeszcze muszę na macanego coś poprawić


mnie coś brzuch pobolewa, tak ciągnie jak na początku ciąży, wziełam no-spe i w ogóle ta pogoda mnie wykańcza i słabo się czuję

[moniczka2123]

Dobra ja ide robic obiad

Ale wypilam kawe i spie na stojaco nie wiem juz co na to poradzic

[BABONIK]

Napisane przez beata_1988

a jak sytuacja z mężulem? doszliście do porozumienia po jego fochach?
super że udała się wycieczka
\

Napisane przez zanetaa88

Babonik właśnie jak relacje z mężem?

no z mężem rozstaliśmy sięw złości...praiwe... jak nas odwiózł do mojeo brata z którym jechałyśmy to powiedział CZESC i wyszedł...po czym za chwile się wrócił i mocno mnie przytulił,poryczeliśmy się oboje-nigdy bez siebie nigdzie nie jeździmy,kazał mi uważac na nas i pjechał.
wyieczka wspaniała ale bez męża smutna... nie lubię się z nim rozstawac...

ale małe rozstania tez dobrze robią,cieszyliśmy się sobą wczoraj jak dzieci

Napisane przez Chelsea91

Witam Panie
Ja wczoraj byłam na usg no i niestety... Jestem w 34 tygodniu a Julek waży tylko 1360g Mam podejrzenie iugr (wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu). Od 27 tygodnia przytył ok. 360 g. Co 2 tygodnie do końca ciąży mam mieć kontrolne usg w tym najbliższe z przepływami. W środę pójdę do lekarza i pewnie przepisze mi kroplówki z glukozą. Że też zawsze coś...

oj żabko trzymam mocno mam nadzieje,że bedzie wszystko dobrze.bardzo bardzo mocno w to wierzę

Napisane przez Stapelka

Pokazałam im jeszcze półki z różowymi lalkami i kazałam im je omijać szerokim łukiem!

We środę idę jeszcze z babcią moją bo też chce coś kupić to wybierzemy albo karuzelę nad łóżeczko albo matę edukacyjną albo leżaczek - zobaczymy co się babci spodoba

Byliśmy też oglądać jeden szpital. W sumie mamy dwa do wyboru i w obu jestem wstępnie dogadana z położnymi. jeszcze idziemy 5 czerwca na dni otwarte i podejmiemy decyzję.

A w weekend byliśmy na dwudniowej SR. W jeden dzień były super położne i robiły prawdziwe show o porodzie przeciskając lalkę przez gumową macicę ale bardzo były pozytywne i uspokoiły mnie. W drugi dzień było o szczepieniach, laktacji i obsłudze niemowlęcia.
Co mi się podobało to taka naturalność w podejściu - wsłuchujemy się w ciało, to natura, jemy wszystko, nie przesadzamy z niczym, obserwujemy siebie i dziecko i wszystko będzie git!

z tymi lalkami to nie bądź taka pewna nie wiadomo czy dzieck bedzie podzielac mamy upodobania a różowe lalusie nie są takie złe

SR-zazdroszczę fachowych porad..te darmowe szkoły niestety w Bochni są słabiej przygotowane

i zazdroszczę sporej rodziny chętnej na zrobienie zakupów dla Zuzanki

no i ciekawa jestem który w rezultacie szpital wybierzecie

Napisane przez Kolina

zmrozila mnie wiesc o smierci Malgorzaty Dydek, kibicowalam im jak

ehhhhh,ja też byłam w szoku jak mi mam dziś powiedziała...nic nie wiedziałam....zawsze żal śmierci młodego człowieka

[karolinee1983]

Napisane przez Chelsea91

Witam Panie
Ja wczoraj byłam na usg no i niestety... Jestem w 34 tygodniu a Julek waży tylko 1360g Mam podejrzenie iugr (wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu). Od 27 tygodnia przytył ok. 360 g. Co 2 tygodnie do końca ciąży mam mieć kontrolne usg w tym najbliższe z przepływami. W środę pójdę do lekarza i pewnie przepisze mi kroplówki z glukozą. Że też zawsze coś...

i ja trzymam mocno kciuki

Napisane przez iustyna1

A tak poza tym to dzień dobry. Mam dzisiaj wizytę na 19.15 i bardzo bardzo proszę o kciuki bo jakaś niespokojna jestem...

[sygine]

Napisane przez iustyna1

Wiem, że łatwo powiedzieć ale staraj się nie martwić. Usg często oszukuje, wystarczy że lekarz kursor źle postawi. Poza tym z tego co pamiętam to Ty też jesteś drobna więc wielkoluda raczej nie będziesz mieć. Trzymam mocno kciuki żeby wszystko było ok:kciuki :


A tak poza tym to dzień dobry. Mam dzisiaj wizytę na 19.15 i bardzo bardzo proszę o kciuki bo jakaś niespokojna jestem...

Dobrze, że to już 34 tydzień. Z jednej strony dobrze bo dziecko już duże, z drugiej nie mam NIC przygotowane na przyjście maluszka bo do końca nie wiem czy zostaniemy na mieszkaniu rodziców, czy zdążymy wykończyć dom i się wprowadzić.

Coś doła mam dzisiaj, idę i Wam nie smucę. Tylko jeszcze raz o te proszę... I powodzenia reszcie dziewczyn na wizytach

Oczywiście że kciuki zaciśnięte A co do niepokojów, to ja też mam wrażenie jakieś dziwne że albo będę musiała leżeć albo bardzo się oszczędzać Nie wiem skąd to się bierze...
No i zaczęłam pakować już torbę do szpitala Bo wg suwaczka mam 50 dni, ale wg usg 4D i kolejnego to mi się o 10 dni przyspieszyło, więc wolę dmuchać na zimne Zobaczymy czego się dzisiaj dowiem

[youyou]

hejka

żaneta spokojnie.. nie panikuj tak... jak Ci mają wody odejść skoro masz szyjkę długą, twardą i zamkniętą
ten twój gin to jakiś panikarz,to że dziecko jest nisko to jeszcze nic nie oznacza skoro szyjka ładna

Lilka już na usg połówkowym była baaardzo nisko, tak, że nie mógł jej dokładnie zbadać ale nikt z tego powodu mnie nie straszy...ważne że szyjka jest ok!!

Ja na najbliższą wizytę mam mieć tylko mocz, nawet morfo nie robię.

Co 2 tygodnie to chyba po 36tc się zaczyna chodzić?

Napisane przez agni82

odnośnie łyżeczkowania - każdy to ma?musowo, na ochotnika, czy z zalecenia?

nie każdy, jak samodzielnie nie urodzisz łożyska...
ja urodziłam łożysko jakoś niezauważenie, położne tylko powiedziały żeby raz poparła i już było po

Napisane przez Chelsea91

Witam Panie
Ja wczoraj byłam na usg no i niestety... Jestem w 34 tygodniu a Julek waży tylko 1360g Mam podejrzenie iugr (wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu). Od 27 tygodnia przytył ok. 360 g. Co 2 tygodnie do końca ciąży mam mieć kontrolne usg w tym najbliższe z przepływami. W środę pójdę do lekarza i pewnie przepisze mi kroplówki z glukozą. Że też zawsze coś...

kurcze współczuję Ci tego stresu trzymam kciuki aby wszystko było dobrze

[BABONIK]

NIe wybiera sieprzypadkiem któraś z Was do Stanów?? Chce kupic fajne urządzenie ,które w Stanach kosztuje 20dolarów a w Pl ok 130zł,to przez pół,a nie mam nikogo
to magiczne urządzonko to ITZBEEN,rewelacja- moja bratowa używa i jest doskonałe, tu link http://www.itzbeen.pl/
taki zegar pielęgnacji dziecka. zawsze przy Nadii zapominałam kiedy jadła ostatnio,z której piersi, kiedy robiłą kupkę ,kiedy zasnęła itd...a tu wszystko łatwo i prosto.No chyba ,że poszukam sponsora

[brumek]

Hejka
A ja dziś nie wiem w co ręce włożyć. To pierwsze minuty od 6 rano, kiedy mogę o czymkolwiek pomyśleć...

Napisane przez beata_1988

4. - pieluchy tetrowe- 40 szt.
Ale aż tyle sztuk to chyba jak się chce używać pieluszek z tetry nie jednorazówek... po ci mi tyle skoro będę jednorazowych używać?

Dla mnie to tez paranoja! 40 pieluch to jak chce się używac wielorazówek. O tym prasowaniu to tez każdy mówi żeby prasować, ale jak dokładnie wypytać położną czy padaitrę, to okazuje się że raczej tak z rozpędu się mówi właśnie, bo to niby wybijanie bar
kterii przez temp. wcale nie jest takie istotne...

Bella - cudowne wieści. Brawa dla Was

Napisane przez margaret82

Shira uwazaj bo Cię straż graniczna złapie i w Faktach usłyszymy o kobiecie w ciązy która przemycała lek na kolkę

A to Ci się udało! Wyobraziłam to sobie

Napisane przez BABONIK

dzień dobry

Witaj w kraju

Napisane przez Kolina

ja ogladam DDTVN i sie nudze
wypralam i chyba pojde wziac prysznic z peelingiem konczyn i depilacja - mam wene na osobiste porzadki

ja w sumie dlatego tez chcę nadal pracować. Bo pewnie po paru dniach na zwolnieniu zaczęłąbym się nudzić tak sama w domu...

Napisane przez zanetaa88

Jak sobie pomyślę, że mała jest za nisko położona, że wystarczy że naciśnie tylko na te wody płodowe i one sobie mogły by już odejść
to aż płakać mi się chce
Szyjkę co prawda mam zamkniętą i twardą,ale czy to ma znaczenie jeżeli nie daj Boże naciśnie na te wody ?

Żaneta, ale co Ty w ogóle opowiadasz?!? Od nisko umieszczonej główki do wycieku wód i porodu jest baaaaardzo daleko! Nic Ci się tak łatwo nie stanie! Skoro gin nie zaleciła leżenia, to znaczy że absolutnie nic Wam nie zagraża!

Napisane przez Natka_

Czy któraś z Was rozpoczęla już masowanie krocza olejkiem? Albo ma w planie?

Ja o tym czytałam i słyszałam, ale ... mi się nie chce i nie bardzo wiem jak to robić Ile to czasu dziennie potrzeba? I jaka jest technika? Podpowiesz?

Napisane przez margaret82

Żel nazywa się Dianatal a ile kosztuje to nie wiem. Nam na SR mówili że oni go dopiero wprowadzają i Nasz szpital dostaje darmowe próbki i że połozne obserwują że faktycznie jest skuteczny. Podobno mozna gdzies kupić, ale jest dosyć drogi

Dziewczyny! ABSOLUTNIE NIE KUPUJCIE TEGO ŻELU NA WŁASNĄ RĘKĘ!!! To w Polsce nowość i w bardzo niewielu szpitalach zgodzą się go użyć! A wtedy duże pieniądze pójdą w błoto Trzeba się najpierw dowiedzieć, czy w ogóle tam u Was już z niego kosrzystali, czy położne potrafią i chcą go aplikować. Myślę, że - jak z każdą nowością w naszej służbie zdrowia - mogą z tym być problemy, bo tym paniom się po prostu nie chce...

Napisane przez Natka_

Znalazłam cenę w internecie tego żelu 371,90 zł. Tylko ciekawe czy jak się go samemu kupi, to czy w szpitalu nie będą robili problemu z aplikowaniem Bo tu jest napisane, że może go aplikować tylko wykwalifikowany personel...

Tak jest! Tylko lekarz lub położna!

Napisane przez margaret82

Wydaje mi się że chyba nie byłoby problemu bo z tego co widzę to jest już w takich strzykawkach poporcjowane.

No niestety problemy by były, bo samemu się go nie da zaaplikować. To na 100% sprawdzona informacja!

Napisane przez iustyna1

A tak poza tym to dzień dobry. Mam dzisiaj wizytę na 19.15 i bardzo bardzo proszę o kciuki bo jakaś niespokojna jestem...

[youyou]

Natka na liscie malin to chyba za wcześnie one mają przyspieszyć poród.

Ja z Filipem zakupiłam ten olejek i masowaliśmy krocze parę razy ale jakoś nie miałam zapału do tego bo bałam się że tym masowaniem przyspieszę poród koniec końców i tak byłam nacięta bo inaczej to chyba Filip do dziś by tam siedział

ale na moim wątku mamusiowym była jedna mamusia której olejek bardzo pomógł i z pomocą położnej urodziła bez nacięcia - tylko był to jej drugi poród, więc to też inaczej..

podobno pierworódkom rzadko zdarza się bez nacięci urodzić... fakt to też wina personelu który woli naciąć i mieć z głowy... ale jak ja rodziłam to było mi to tak obojętne, chciałam tylko żeby Filipa już ze mnie wyjęli

[zanka205]

hej dziewczyny
trzymam kciuki za wizyty

u mnie średnio dziś, nie wiem czy to nie wina pogody ale czuję się do d...
uświadomiłam sobie, że jeśli miałabym urodzić małą tak jak Filipa w 36.t.c. to zostały mi 3 tygodnie a ja nadal w lesie ehhh
nie mogę się zebrać żeby wyprać ubranka, uprasować i muszę jeszcze kilka rzeczy do szpitala kupić
nie wiem czy się wyrobię

[iustyna1]

Napisane przez sygine

Oczywiście że kciuki zaciśnięte A co do niepokojów, to ja też mam wrażenie jakieś dziwne że albo będę musiała leżeć albo bardzo się oszczędzać Nie wiem skąd to się bierze...
No i zaczęłam pakować już torbę do szpitala Bo wg suwaczka mam 50 dni, ale wg usg 4D i kolejnego to mi się o 10 dni przyspieszyło, więc wolę dmuchać na zimne Zobaczymy czego się dzisiaj dowiem

U mnie ostatnio na usg w 30t1d mała miała wymiary na 32t5d i lekarz coś nie był zadowolony, że taka duża. Ale nic konkretnego nie mówił. I teoretycznie miała już 1950g. Dzisiaj nie miałam mieć usg, ale że chodzę prywatnie to chyba poproszę.

Ja już w 26 tygodniu zaliczyłam rozwarcie wewnętrzne i wykręciłam się od szpitala bo mąż akurat leżał a ktoś się dzieckiem musiał zająć. Ile mogłam to leżałam a tydzień później już nie było rozwarcia i lekarz był w szoku, bo myślał że do końca ciąży będę leżeć w szpitalu.

I nic nie mów o torbie do szpitala !

[Chelsea91]

Dziękuję za kciuki i wsparcie Kochane jesteście
Mam nadzieję, że Julek się zdecyduje na przytycie. Jak tak czytam o tym iugr i jak później dzieci się rozwijają to myślę sobie "kurczę przecież ja też jestem takim dzieckiem z iugr". Urodziłam się z masą 2800 w 42 tc (poniżej 10 centyla), zaczęłam późno chodzić bo jak miałam 13 miesięcy, miałam trochę wzmożone napięcie co zaskutkowało operacją szyi ponieważ nie mogłam przechylać jej w jedną stronę (chodziłam na rehabilitacje która nie pomogła) ale jeżeli chodzi o sprawność psychiczną rozwijałam się szybciej niż inne dzieci. No i nikt Z tego tragedii nie robił... sama nie wiem co myśleć.
Najgorsze jest to, że jak stwierdzą że mały nic nie przybrał przez 2 tygodnie lub że są jakieś nieprawidłowości w łożysku to mogą mnie po następnym usg wysłać na cc, bo ma niekorzystne warunki u mnie...
Iustyna dobrze pamiętasz mam 158 cm wzrostu i startowałam z wagi 41 kg.

[iustyna1]

Napisane przez Chelsea91

Dziękuję za kciuki i wsparcie Kochane jesteście
Mam nadzieję, że Julek się zdecyduje na przytycie. Jak tak czytam o tym iugr i jak później dzieci się rozwijają to myślę sobie "kurczę przecież ja też jestem takim dzieckiem z iugr". Urodziłam się z masą 2800 w 42 tc (poniżej 10 centyla), zaczęłam późno chodzić bo jak miałam 13 miesięcy, miałam trochę wzmożone napięcie co zaskutkowało operacją szyi ponieważ nie mogłam przechylać jej w jedną stronę (chodziłam na rehabilitacje która nie pomogła) ale jeżeli chodzi o sprawność psychiczną rozwijałam się szybciej niż inne dzieci. No i nikt Z tego tragedii nie robił... sama nie wiem co myśleć.
Najgorsze jest to, że jak stwierdzą że mały nic nie przybrał przez 2 tygodnie lub że są jakieś nieprawidłowości w łożysku to mogą mnie po następnym usg wysłać na cc, bo ma niekorzystne warunki u mnie...
Iustyna dobrze pamiętasz mam 158 cm wzrostu i startowałam z wagi 41 kg.

Naprawdę mocno trzymam kciuki. A z cc się nie martw bo to już będzie ok 36 tygodnia więc już prawie donoszone maleństwo. Domyślam się, że musi Ci być ciężko ale wszystkie tu mocno kciuki trzymamy i MUSI być dobrze.

[brumek]

Dawno się nie pokazywałam, więc dziś wstawiam zdjęcie brzucha Jutro zaczynam 29 tydzień

[blondynkapoznan]

Chelsea biedulko wszystko bedzię dobrze.Trzymamy za Was kciuki


Brumek proszę to gazetka z superpharm

http://www.superpharm.pl/promocje/index


dzisiaj kupiłam truskawy i była w nich duża czarna glizda

[Stapelka]

Chelsey - trzymam kciuki, ostatnio coś o tym czytałam i w najgorszym razie kończą ciąże i dokarmiają na zewnątrz już i wszystko dobrze się kończy.

Babonik - chyba jednak Siemiradzki, rozmawiałam z położną, byłam tam odwiedzić koleżankę i bardzo tak miło i domowo było. Położne na SR były z Rydygiera więc pojechaliśmy tam obejrzeć i poczułam się jak w grobowcu. Okropnie i przygnębiająco. 5 czerwca idziemy jeszcze do Siemiradzkiego na dni otwarte zobaczyć się z położną i zobaczyć sale porodowe. Wtedy zapadnie ostateczna decyzja ale na 80% to będzie Siemiradzki.

[telik]

Napisane przez sygine

Ale się zdenerwowałam W związku z wizytą dzisiejszą trzeba się było wziąć za siebie i wykarczować ten bór oczywiście metodą lusterkową, bo mój P. nie jest zbyt chętny do pomocy ze strachu że mnie pozacina czy coś No więc na czuja wszystko ładnie zrobiłam i stwierdziłam dumna z siebie, że chyba nawet za bardzo się nie pozacinałam, po czym po jakimś czasie idę do wc, a wkładka od krwi Normalnie już miałam strach że ze środka leci, ale chyba na szczęście nie. Na razie jak sprawdzam to po krwi ani śladu więc mam nadzieję że to tylko zacięcia...

kurcze faktycznie, czym dalej tym wiecej z tym problemu.
Z kosmetyczką juz sie umówiłam ze przed porodem to chce porządne woskowanie bikini

Napisane przez iustyna1

A tak poza tym to dzień dobry. Mam dzisiaj wizytę na 19.15 i bardzo bardzo proszę o kciuki bo jakaś niespokojna jestem...

Dobrze, że to już 34 tydzień. Z jednej strony dobrze bo dziecko już duże, z drugiej nie mam NIC przygotowane na przyjście maluszka bo do końca nie wiem czy zostaniemy na mieszkaniu rodziców, czy zdążymy wykończyć dom i się wprowadzić.

Coś doła mam dzisiaj, idę i Wam nie smucę. Tylko jeszcze raz o te proszę... I powodzenia reszcie dziewczyn na wizytach

Napisane przez sygine

Witam dziewczyny

Nieśmiało dziś i ja poproszę o kciuki, bo o 18.30 mamy wizytę u gin

Oczywiście sama też trzymam a wszystkie dzisiejsze wizyty

zaciskam mocno kciuki

Napisane przez brumek

Dawno się nie pokazywałam, więc dziś wstawiam zdjęcie brzucha Jutro zaczynam 29 tydzień

załamałam sie
jestem wielorybem przy Tobie
a u my dzis konczymy 27 tydzien, miałam wkleic zdjęcia ale chyba musiałabym sie spalić ze wstydu.

[blondynkapoznan]

a co do liści malin to na mnie to wogole nie działa

[iwonap79]

Chelsea Tu chudzielcu!!! ja mam drobną sylwetkę, ale przed ciążą przy 154 ważyłam 47kg i wcale nie byłam gruba, ba wręcz drobna, ale z cyckiem)
to jak Twój Maluch ma być duży??? nic się nie martw!!!
a tak z ciekawości- ile przytyłas do tej [pory???

Brum ek- nie no następna chudzina!!! i jak tu się nie zdołować. ja już 9 na + ech.... a przede mną jeszcze 8 tyg i największe tycie...
iwona

[BABONIK]

liście z malin tow zasadzie kit.

Stapelka-siermiradzki mówisz? nie znam ale Rydygier faktycznie przygnębiający.

Brumek- jesteś zdecydowanie złotą medalistką w brzuszkach, nigdy nie widziałam tak szczupłej i zgrabnej ciężarnej na prawdę biję pokłona
ja się jutro chcę zważyc i aż się boję,Ty się wagi na pewno nie boisz

[margaret82]

Napisane przez brumek

Dawno się nie pokazywałam, więc dziś wstawiam zdjęcie brzucha Jutro zaczynam 29 tydzień

Ty to Nas chyba od 28 tygodni wkręcasz ze w ciązy jesteś I siedzisz przed monitorem i się z Nas smiejesz że dajemy się nabrać
Nie no podziwiam jak tak przed ciążą wyglądałam Gdzie Ty masz tą dzidzię

[Chelsea91]

Napisane przez iwonap79

Chelsea Tu chudzielcu!!! ja mam drobną sylwetkę, ale przed ciążą przy 154 ważyłam 47kg i wcale nie byłam gruba, ba wręcz drobna, ale z cyckiem)
to jak Twój Maluch ma być duży??? nic się nie martw!!!
a tak z ciekawości- ile przytyłas do tej [pory???

Brum ek- nie no następna chudzina!!! i jak tu się nie zdołować. ja już 9 na + ech.... a przede mną jeszcze 8 tyg i największe tycie...
iwona

Iwonko mówisz jak moja mama (swoją drogą też nazywa się Iwona ). Lekarz tak popatrzył na mnie i na męża i stwierdził, że cudów nie ma i dziecko wielkie nie będzie bo my tacy drobni (mąż waży ponad 50 kilo i ma 170 cm wzrostu). Razem wyglądamy jak para dzieciaków
Jak na razie przytyłam 9kg co i tak uważam za spory sukces Całe życie mam problemy z przytyciem. Lekarze stwierdzili u mnie niedowagę i niskorosłość, jestem bardzo drobna.

Brumek Ty bijesz wszelkie rekordy Fajny brzuszek