Rozstanie z facetem, cz. XVIII - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-31, 11:11   #3631
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
czubek sobie siedzi na gg i nic, cisza, widać bardzo przejety ze został porzocony a ja nad nim jeszcze ubolewam haha a to dobre
naszczescie w ogole nei cche mi sie do niego piac
nie gg nie skasuje bo z reguly z kazdym exem potem mialam kontakt i głupota jest dla mnie zrywanie znajomosci, nie lubie palic mostów zawsze jakis pajac moze sie do czegos przydac i tak z reguly w moim zyciu bywało teraz kazdy z nich to moj super ziom szkoda w zwiazku tak nie bylo
To nie kasuj. Męcz się dalej i czekaj, aż staniecie się dobrymi przyjaciółmi.
Nie wiem, czemu sobie utrudniasz życie, nie dając szansy na normalność.

Chcesz się do niego odezwać za jakiś czas? Zapisz jego numer gg w telefonie albo zostaw w archiwum. Po co masz codziennie oglądać jego status i opisy? Chyba tylko po to, by się katować.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 11:15   #3632
Discover _The_Truth
Raczkowanie
 
Avatar Discover _The_Truth
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraina, gdzie dziewic już zabrakło.
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
A ja od rana mam wielki spadek formy. Powrót łez, bezsilności i wszystkiego co najgorsze. Po 7 ( pewnie chciał mieć mnie z głowy od razu ) dostałam smsa od eksa z życzeniami. Postanowiłam go poprosić o pomoc, o której wczoraj pisałam. Mianowicie chodziło o to, że poprosiłam go czy nie pomógł by mi przewieźć towaru. Sama nie mam prawa jazdy, mojej mamie w najbliższych dniach nie pasuje, żeby mi pomóc, więc jadę po ten towar PKS. Poprosiłam go o pomoc w przewiezieniu tego wszystkiego chociażby na terenie Poznania. Odmówił, twierdzać, że jest bardzo zajęty i ewentualnie mogę napisać, o której będę to MOŻE coś wykombinuje. Nawet jeżeli to prawda to jest mi cholernie przykro,bo jeszcze 2 tyg. temu zapewniał mnie, że jak będzie tylko taka potrzeba to pomoże mi w tej kwestii. Zresztą zapewniał mnie o tym na każdym etapie naszego rozstania. Rozryczałam się jak głupia.Wiecie dlaczego? Nie dlatego, że odmówił... dlatego, że byłam taka naiwna po raz kolejny Wierzyłam, że pomoc w tej kwestii jest ponad nas i nasze relacje Przecież zostawił mnie w bagnie z tą firmą, gdy mnie zostawiał Myślałam, że szczerze mówił to, że mogę na niego liczyć. Jestem tak cholernie naiwna... uwierzyć człowiekowi, który kłamał mi patrząc w twarz i mówiąc, że m nie kocha Jaka ja jestem łatwowierna... żal mi samej sie siebie.

No i zostaje mi targanie tramwajami kilkunastu-kilkudziesięciu litrów szamponów, odżywek, kremów i całej masy innych kosmetyków...
Nie jesteś łatwowierna, tylko byłaś zakochana. Każdy potrzebuje miłości i potrzebuje wiary w tą miłość. Jeśli z kimś jesteś wierzysz mu, bo to relacja oparta na zaufaniu. Ja już sama nie wiem CZYM jest miłość i czy w ogóle jest, skoro jedna z osób nam najbliższych, która zapewniała nas o tej miłości, nagle odchodzi, bo... Bo przestała kochać. Czy miłość powinna tak po prosta przechodzić??

A taksówka? ^^ Może to głupi pomysł, bo nie wiem ile tego masz, ale są takie co przewożą duże bagaże

A ja wstałam z chęcią napisania do Was dziewczyny, bo po pierwsze - miałam świadomy sen! A po drugie - tak strasznie chciałabym mieć bobasaaa! Strasznie uwielbiam dzieci :P Już raz miałam sen, że jestem w ciąży i dotykając ręką brzuch poczułam jak dziecko się rusza we mnie... Coś niesamowitego A był to tylko sen... Może przypływ takich matczynych uczuć, to efekt miesiączki ;P Hehehehe... Wiem, że o dziecku w tym wieku nie ma mowy :/ Z drugiej strony boję się, że za te 10 lat (czyli jak dobije do 30) będę raczej zgorzkniałą babką, która (biorąc uwagę na ilu dupków JUŻ trafiłam) będzie miała ochotę wytłuc każdego faceta na ziemi ;P Dramat...
__________________
And you must remember that :
There is
"lie" in believe,
"over" in lover,
"end" in friend,
"us" in trust,
"ex" in next
and "if" in life.
Discover _The_Truth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 11:27   #3633
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Tak, taksówka to bardzo dobre rozwiązanie tylko niestety kosztowne Mój dystrybutor ma siedzibę na obrzeżach miasta, a do tego wszystkiego już sam dojazd do Poznania mnie nieźle kosztuje, więc wolałabym uniknąć dodatkowych kosztów, bo po przeliczeniu może się okazać, że na zakupionym towarze wyjdę na 0 o ile nie na minusie. Pomyślałam, że może pojadę i kupię po prostu część produktów, a po resztę pojadę w następnym tygodniu. Tak czy inaczej wściekłość na samą siebie mi nie mija. Głupia jestem, że w ogóle pytałam go. Głupia jestem, że się łudziłam, że pomoże. Głupia, głupia, głupia.
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 11:32   #3634
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
A ja od rana mam wielki spadek formy. Powrót łez, bezsilności i wszystkiego co najgorsze. Po 7 ( pewnie chciał mieć mnie z głowy od razu ) dostałam smsa od eksa z życzeniami. Postanowiłam go poprosić o pomoc, o której wczoraj pisałam. Mianowicie chodziło o to, że poprosiłam go czy nie pomógł by mi przewieźć towaru. Sama nie mam prawa jazdy, mojej mamie w najbliższych dniach nie pasuje, żeby mi pomóc, więc jadę po ten towar PKS. Poprosiłam go o pomoc w przewiezieniu tego wszystkiego chociażby na terenie Poznania. Odmówił, twierdzać, że jest bardzo zajęty i ewentualnie mogę napisać, o której będę to MOŻE coś wykombinuje. Nawet jeżeli to prawda to jest mi cholernie przykro,bo jeszcze 2 tyg. temu zapewniał mnie, że jak będzie tylko taka potrzeba to pomoże mi w tej kwestii. Zresztą zapewniał mnie o tym na każdym etapie naszego rozstania. Rozryczałam się jak głupia.Wiecie dlaczego? Nie dlatego, że odmówił... dlatego, że byłam taka naiwna po raz kolejny Wierzyłam, że pomoc w tej kwestii jest ponad nas i nasze relacje Przecież zostawił mnie w bagnie z tą firmą, gdy mnie zostawiał Myślałam, że szczerze mówił to, że mogę na niego liczyć. Jestem tak cholernie naiwna... uwierzyć człowiekowi, który kłamał mi patrząc w twarz i mówiąc, że m nie kocha Jaka ja jestem łatwowierna... żal mi samej sie siebie.

No i zostaje mi targanie tramwajami kilkunastu-kilkudziesięciu litrów szamponów, odżywek, kremów i całej masy innych kosmetyków...
o matulu
dziewczyno!! gdzie jest Twój honor? duma? NIE DZWOŃ i NIE PISZ do niego. Przestań wreszcie.
Nie możesz bez przerwy wisieć na nim. Zagryź zęby i daj radę sama. Wymyśl coś, zamiast iśc po najmniejszej linii oporu i się poniżać prosząc się jego. Odetnij się od tego czlowieka. Jesteś od niego beznadziejnie uzalezniona. Mam wrazenie, ze te wszystkie sprawy zawodowe traktujesz jak pretekst do kontaktu i spotkania z nim, że to Cie tylko przy życiu trzyma.
I pomyśl o zrobieniu prawa jazdy. Stań na nogi. SAMA.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 11:40   #3635
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Tak, taksówka to bardzo dobre rozwiązanie tylko niestety kosztowne Mój dystrybutor ma siedzibę na obrzeżach miasta, a do tego wszystkiego już sam dojazd do Poznania mnie nieźle kosztuje, więc wolałabym uniknąć dodatkowych kosztów, bo po przeliczeniu może się okazać, że na zakupionym towarze wyjdę na 0 o ile nie na minusie. Pomyślałam, że może pojadę i kupię po prostu część produktów, a po resztę pojadę w następnym tygodniu. Tak czy inaczej wściekłość na samą siebie mi nie mija. Głupia jestem, że w ogóle pytałam go. Głupia jestem, że się łudziłam, że pomoże. Głupia, głupia, głupia.
Nie jesteś głupia tylko omamiona...
W każdym razie już nic mu nie pisz... bo będziesz tylko jeszcze gorzej się czuła.
A kiedy jedziesz po ten towar? Ja się muszę wybrać do dermatologa, więc może mogłabym Ci pomóc?
__________________
ciuchy - wymiana
książki - wymiana
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 11:41   #3636
Discover _The_Truth
Raczkowanie
 
Avatar Discover _The_Truth
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraina, gdzie dziewic już zabrakło.
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
o matulu
dziewczyno!! gdzie jest Twój honor? duma? NIE DZWOŃ i NIE PISZ do niego. Przestań wreszcie.
Nie możesz bez przerwy wisieć na nim. Zagryź zęby i daj radę sama. Wymyśl coś, zamiast iśc po najmniejszej linii oporu i się poniżać prosząc się jego. Odetnij się od tego czlowieka. Jesteś od niego beznadziejnie uzalezniona. Mam wrazenie, ze te wszystkie sprawy zawodowe traktujesz jak pretekst do kontaktu i spotkania z nim, że to Cie tylko przy życiu trzyma.
I pomyśl o zrobieniu prawa jazdy. Stań na nogi. SAMA.
Dearlie pewnie to niełatwe. U mnie osobiście wszystkie sprawy się walą. Bo jak już coś się wali, to grupowo I w takich chwilach też czuję się słaba... (Każdy jeżyk ma mięciutki brzuszek) Ale wtedy zagryzam zęby i myślę o tym, że tak naprawdę nigdy nie miałam u niego wsparcia, oprócz tego, że mogłam tylko przyjść do niego i zapomnieć się na chwilę. Niesamowite jak ten człowiek był wybrakowany i jak potrafiłam się do niego przywiązać Nawet nie zauważyłam kiedy się to stało, myślałam, że cały czas mam wszystko pod kontrolą. Ty sobie pomyśl, że jest to człowiek, na którego już nie możesz liczyć i już...
__________________
And you must remember that :
There is
"lie" in believe,
"over" in lover,
"end" in friend,
"us" in trust,
"ex" in next
and "if" in life.

Edytowane przez Discover _The_Truth
Czas edycji: 2011-05-31 o 11:43
Discover _The_Truth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 11:51   #3637
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Tak, taksówka to bardzo dobre rozwiązanie tylko niestety kosztowne Mój dystrybutor ma siedzibę na obrzeżach miasta, a do tego wszystkiego już sam dojazd do Poznania mnie nieźle kosztuje, więc wolałabym uniknąć dodatkowych kosztów, bo po przeliczeniu może się okazać, że na zakupionym towarze wyjdę na 0 o ile nie na minusie. Pomyślałam, że może pojadę i kupię po prostu część produktów, a po resztę pojadę w następnym tygodniu. Tak czy inaczej wściekłość na samą siebie mi nie mija. Głupia jestem, że w ogóle pytałam go. Głupia jestem, że się łudziłam, że pomoże. Głupia, głupia, głupia.
Dystrybutor sam nie przywozi towaru?
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:02   #3638
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

No tak, mogłam pomyśleć o tym, że nikt mi tutaj nie uwierzy, że potrzebuję tej pomocy, a nie była to wyimaginowana przeze mnie przyczyna do kontaktu z nim.

Obrzydzacie mi po raz kolejny wizaż i ten wątek. To przykre, że z taką trudnością przychodzi Wam wiara we mnie. To przykre, że gdy piszę o swoich postępach to te posty giną bez odzewu w tłumie, a jak już człowiek popełni błąd to nagle ze wszystkich stron najeżdżacie.

Zrobię prawo jazdy... póki co wysi nade mną 50tys., które muszę skąś wyczarować, więc kolejne wydatki na tę chwilę mnie nie interesują. Jednak oczywiście chodzę tylko na łatwiznę. Łatwo krytykować nie znając zupełnie mojego życia, moich problemów totalnie nie związanych z eksem. Nie mam już sił.

Kocham swoje urodziny... co roku są ku*ewsko ch*jowe.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Dystrybutor sam nie przywozi towaru?
Wysyła kurierem ( za darmo od pewnego pułapu cenowego ). Rzecz w tym, że na ich stronie internetowej nie ma wszystkich produktów, które mają na stanie. Telefonicznie też to jest uciążliwe. Poza tym wolę jeżdzić tam osobiście i zobaczyć co jest nowego, w jakich cenach, porównać dane produkty czytając etykiety itp. No i kolorówka przez internet to też duże ryzyko, bo niestety kolory bardzo się różnią, a inwestować w lakiery UV, które sporo kosztują w ciemno wybierając kolor to duże ryzyko. Dlatego wolę rzadziej, ale osobiście jeździć tam.
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:03   #3639
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
No tak, mogłam pomyśleć o tym, że nikt mi tutaj nie uwierzy, że potrzebuję tej pomocy, a nie była to wyimaginowana przeze mnie przyczyna do kontaktu z nim.

Obrzydzacie mi po raz kolejny wizaż i ten wątek. To przykre, że z taką trudnością przychodzi Wam wiara we mnie. To przykre, że gdy piszę o swoich postępach to te posty giną bez odzewu w tłumie, a jak już człowiek popełni błąd to nagle ze wszystkich stron najeżdżacie.

Zrobię prawo jazdy... póki co wysi nade mną 50tys., które muszę skąś wyczarować, więc kolejne wydatki na tę chwilę mnie nie interesują. Jednak oczywiście chodzę tylko na łatwiznę. Łatwo krytykować nie znając zupełnie mojego życia, moich problemów totalnie nie związanych z eksem. Nie mam już sił.

Kocham swoje urodziny... co roku są ku*ewsko ch*jowe.
Jeśli masz dziś urodziny to życzę Ci zdrówka, szczęścia, spełnienia marzeń, cierpliwości, mniej problemów, dużo pieniążków i wszystkiego co sobie wymarzysz *

Nie przejmuj się, sama wiesz że skoro jest Ci ta pomoc potrzebna to po prostu o nią prosisz A że to akurat były to też nie ma znaczenia Przykro mi że nie masz nikogo kto mógłby Ci pomóc Niestety ja nie z poznania
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:03   #3640
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
No tak, mogłam pomyśleć o tym, że nikt mi tutaj nie uwierzy, że potrzebuję tej pomocy, a nie była to wyimaginowana przeze mnie przyczyna do kontaktu z nim.

Obrzydzacie mi po raz kolejny wizaż i ten wątek. To przykre, że z taką trudnością przychodzi Wam wiara we mnie. To przykre, że gdy piszę o swoich postępach to te posty giną bez odzewu w tłumie, a jak już człowiek popełni błąd to nagle ze wszystkich stron najeżdżacie.

Zrobię prawo jazdy... póki co wysi nade mną 50tys., które muszę skąś wyczarować, więc kolejne wydatki na tę chwilę mnie nie interesują. Jednak oczywiście chodzę tylko na łatwiznę. Łatwo krytykować nie znając zupełnie mojego życia, moich problemów totalnie nie związanych z eksem. Nie mam już sił.

Kocham swoje urodziny... co roku są ku*ewsko ch*jowe.
Kochana ten wątek jest właśnie po to,żeby kopać w tyłek i tego nie zmienisz...Nie masz może kolegi albo koleżanki z autem, którzy mogli by Ci pomóc? Bo faktycznie opcja "exa" mimo,że gwarantował Ci pomoc nie jest najlepsza...Z takich pomocy się nie korzysta mimo,że on zapewne powiedział,ze możesz na niego liczyć..Jak widać po wyżej opisanej przez Ciebie sytuacji on ma Cię głęboko bo gdyby faktycznie chciał Ci pomóc to by to zrobił...Odpuść błagam Cię...
Już chyba dosyć się nacierpiałaś
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:04   #3641
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
No tak, mogłam pomyśleć o tym, że nikt mi tutaj nie uwierzy, że potrzebuję tej pomocy, a nie była to wyimaginowana przeze mnie przyczyna do kontaktu z nim.

Obrzydzacie mi po raz kolejny wizaż i ten wątek. To przykre, że z taką trudnością przychodzi Wam wiara we mnie. To przykre, że gdy piszę o swoich postępach to te posty giną bez odzewu w tłumie, a jak już człowiek popełni błąd to nagle ze wszystkich stron najeżdżacie.

Zrobię prawo jazdy... póki co wysi nade mną 50tys., które muszę skąś wyczarować, więc kolejne wydatki na tę chwilę mnie nie interesują. Jednak oczywiście chodzę tylko na łatwiznę. Łatwo krytykować nie znając zupełnie mojego życia, moich problemów totalnie nie związanych z eksem. Nie mam już sił.

Kocham swoje urodziny... co roku są ku*ewsko ch*jowe.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------



Wysyła kurierem ( za darmo od pewnego pułapu cenowego ). Rzecz w tym, że na ich stronie internetowej nie ma wszystkich produktów, które mają na stanie. Telefonicznie też to jest uciążliwe. Poza tym wolę jeżdzić tam osobiście i zobaczyć co jest nowego, w jakich cenach, porównać dane produkty czytając etykiety itp. No i kolorówka przez internet to też duże ryzyko, bo niestety kolory bardzo się różnią, a inwestować w lakiery UV, które sporo kosztują w ciemno wybierając kolor to duże ryzyko. Dlatego wolę rzadziej, ale osobiście jeździć tam.
ja Ci wierzę
i mi odpowiedz na kiedy potrzebowałabyś tej pomocy
__________________
ciuchy - wymiana
książki - wymiana
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:07   #3642
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
A ja od rana mam wielki spadek formy. Powrót łez, bezsilności i wszystkiego co najgorsze. Po 7 ( pewnie chciał mieć mnie z głowy od razu ) dostałam smsa od eksa z życzeniami. Postanowiłam go poprosić o pomoc, o której wczoraj pisałam. Mianowicie chodziło o to, że poprosiłam go czy nie pomógł by mi przewieźć towaru. Sama nie mam prawa jazdy, mojej mamie w najbliższych dniach nie pasuje, żeby mi pomóc, więc jadę po ten towar PKS. Poprosiłam go o pomoc w przewiezieniu tego wszystkiego chociażby na terenie Poznania. Odmówił, twierdzać, że jest bardzo zajęty i ewentualnie mogę napisać, o której będę to MOŻE coś wykombinuje. Nawet jeżeli to prawda to jest mi cholernie przykro,bo jeszcze 2 tyg. temu zapewniał mnie, że jak będzie tylko taka potrzeba to pomoże mi w tej kwestii. Zresztą zapewniał mnie o tym na każdym etapie naszego rozstania. Rozryczałam się jak głupia.Wiecie dlaczego? Nie dlatego, że odmówił... dlatego, że byłam taka naiwna po raz kolejny Wierzyłam, że pomoc w tej kwestii jest ponad nas i nasze relacje Przecież zostawił mnie w bagnie z tą firmą, gdy mnie zostawiał Myślałam, że szczerze mówił to, że mogę na niego liczyć. Jestem tak cholernie naiwna... uwierzyć człowiekowi, który kłamał mi patrząc w twarz i mówiąc, że m nie kocha Jaka ja jestem łatwowierna... żal mi samej sie siebie.

No i zostaje mi targanie tramwajami kilkunastu-kilkudziesięciu litrów szamponów, odżywek, kremów i całej masy innych kosmetyków...
TAK ,TAK!!! mój też mnie zapewnił ze zawsze mogę liczyć na jego pomoc, ale właśnie dlatego, że potrafił kłamać prosto w oczy wycnając mi swoje uczucia nie uwierzyła w ani jedno jego słowo. jak się później okazało 90% tego co mówił o rozstaniu również było kłamstwem, dlatego NIGDY go o pomoc nie poprosze. nie masz jaikegoś kolegi, koleżanki która ma samochód? może warto zaimestować w taksówkę albo kuriera?
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:38   #3643
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
tak, smaruje... nawet kupiłam krem na rozstępy dla kobiet w ciąży... masakra to dla mnie jest bo nawet cellulitu nie mam !

a termin 29 grudnia
Howdoi a kiedy zaczęły Ci się pierwsze objawy ciąży ??:P
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:39   #3644
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
tylko nie przesadzaj z opalaniem
i uzywaj kremu z filtrem, bo w ciazy nietrudno o przebarwienia skóry.
A na kiedy masz termin?

tak, smaruje... nawet kupiłam krem na rozstępy dla kobiet w ciąży... masakra to dla mnie jest bo nawet cellulitu nie mam !

a termin 29 grudnia

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
TAK ,TAK!!! mój też mnie zapewnił ze zawsze mogę liczyć na jego pomoc, ale właśnie dlatego, że potrafił kłamać prosto w oczy wycnając mi swoje uczucia nie uwierzyła w ani jedno jego słowo. jak się później okazało 90% tego co mówił o rozstaniu również było kłamstwem, dlatego NIGDY go o pomoc nie poprosze. nie masz jaikegoś kolegi, koleżanki która ma samochód? może warto zaimestować w taksówkę albo kuriera?


aaaa mój były też tak gadał i co

a dzisiaj jest milutki dla mnie
mamy się spotkać i pogadać.
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:45   #3645
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Obrzydzacie mi po raz kolejny wizaż i ten wątek. To przykre, że z taką trudnością przychodzi Wam wiara we mnie. To przykre, że gdy piszę o swoich postępach to te posty giną bez odzewu w tłumie, a jak już człowiek popełni błąd to nagle ze wszystkich stron najeżdżacie.
a Ty po raz setny własnoręcznie obrzydzasz sobie swoje życie. Serio, nie widzisz tego?
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Kocham swoje urodziny... co roku są ku*ewsko ch*jowe.
pokochaj i zacznij cenić samą siebie, wtedy każdy dzień, nie tylko dzień urodzin będzie cudowny.
Ja Ci tego wlasnie dzisiaj życzę, żebyś wygrała tę walkę o siebie i za rok z dumą powiedziała: kocham siebie i swoje zycie.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:45   #3646
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Howdoi a kiedy zaczęły Ci się pierwsze objawy ciąży ??:P

na początku 4,5 tygodnia ciągle wymiotowałam przez 2 tygodnie
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:46   #3647
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
TAK ,TAK!!! mój też mnie zapewnił ze zawsze mogę liczyć na jego pomoc, ale właśnie dlatego, że potrafił kłamać prosto w oczy wycnając mi swoje uczucia nie uwierzyła w ani jedno jego słowo. jak się później okazało 90% tego co mówił o rozstaniu również było kłamstwem, dlatego NIGDY go o pomoc nie poprosze. nie masz jaikegoś kolegi, koleżanki która ma samochód? może warto zaimestować w taksówkę albo kuriera?
Wiem, dlatego właśnie winię się za naiwność. Głupia, dałam się nabrać, że nie mówił tego dla świętego spokoju. Okazało się, że jest inaczej. I nie winię jego, tylko siebie... bo powinnam na tym etapie wyciągać już błędy. Niestety nie mam nikogo z samochodem. Postanowiłam, że pojadę tam i kupię tyle ile będę w stanie zabrać. Ewentualnie większe i cięższe rzeczy poproszę o wysłanie, albo pojadę po nie z mamą w najbliższym czasie.

Cytat:
Napisane przez alka132 Pokaż wiadomość
ja Ci wierzę
i mi odpowiedz na kiedy potrzebowałabyś tej pomocy
Aluś w czwartek. Prawdopodobnie jakoś koło południa,bo przyjaciółka u której będę spała po 12 musi wyjść do pracy, więc ja wtedy pewnie pojadę po ten towar

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Jeśli masz dziś urodziny to życzę Ci zdrówka, szczęścia, spełnienia marzeń, cierpliwości, mniej problemów, dużo pieniążków i wszystkiego co sobie wymarzysz *

Nie przejmuj się, sama wiesz że skoro jest Ci ta pomoc potrzebna to po prostu o nią prosisz A że to akurat były to też nie ma znaczenia Przykro mi że nie masz nikogo kto mógłby Ci pomóc Niestety ja nie z poznania
Dziękuję Ci bardzo Zverko

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Kochana ten wątek jest właśnie po to,żeby kopać w tyłek i tego nie zmienisz...Nie masz może kolegi albo koleżanki z autem, którzy mogli by Ci pomóc? Bo faktycznie opcja "exa" mimo,że gwarantował Ci pomoc nie jest najlepsza...Z takich pomocy się nie korzysta mimo,że on zapewne powiedział,ze możesz na niego liczyć..Jak widać po wyżej opisanej przez Ciebie sytuacji on ma Cię głęboko bo gdyby faktycznie chciał Ci pomóc to by to zrobił...Odpuść błagam Cię...
Już chyba dosyć się nacierpiałaś
Wiem, wiem... staram się z całego serca i jestem na naprawdę dobrej drodze do tego. Jakkolwiek byście mi wszystkie w to nie wierzyły, ja czuję się już silniejsza niż tydzień temu, a co dopiero niż miesiąc temu czy trzy.
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:50   #3648
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
a dzisiaj jest milutki dla mnie
mamy się spotkać i pogadać.
a jesteś pewna, że tego chcesz? nie popsuje to Tobie dobrego humoru? i przede wszystkim - czy nie zaburzy spokoju, którego przecież tak potrzebujesz..

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Aluś w czwartek. Prawdopodobnie jakoś koło południa,bo przyjaciółka u której będę spała po 12 musi wyjść do pracy, więc ja wtedy pewnie pojadę po ten towar
samochodu nie mam, więc jakoś konkretniej też nie pomogę ale że muszę jechać do dermatologa to mogę przyjechać wcześniej i pomóc Tobie "przetargać" te rzeczy
nie chcę nic obiecywać, bo nie wiem jak to będzie z pracą w czwartek, ale myślę, że jest taka możliwość.

no i oczywiście życzę wszystkiego najlepszego uśmiechu, siły i wytrwałości - wszystko się przyda
__________________
ciuchy - wymiana
książki - wymiana
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:53   #3649
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Wiem, wiem... staram się z całego serca i jestem na naprawdę dobrej drodze do tego. Jakkolwiek byście mi wszystkie w to nie wierzyły, ja czuję się już silniejsza niż tydzień temu, a co dopiero niż miesiąc temu czy trzy.
Kwiatuszku ale nikt nie powiedział,ze Ci nie wierzy...Tylko radzimy,zebyś zmniejszyła kontakt do ZERA
Nie martw się Też ciężko przechodziłam rozstanie tylko u mnie to się strasznie dłuuuuggggggooooo ciągnęło

A teraz No cóż Trawa znowu jest zielona,słońce jakoś mocniej świeci a świat jest piękniejszy

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
na początku 4,5 tygodnia ciągle wymiotowałam przez 2 tygodnie
Pocieszyło mnie to w minimalnym stopniu
To i tak miałaś króciutki okres złego samopoczucia
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:54   #3650
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez alka132 Pokaż wiadomość
a jesteś pewna, że tego chcesz? nie popsuje to Tobie dobrego humoru? i przede wszystkim - czy nie zaburzy spokoju, którego przecież tak potrzebujesz..

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------


Mam za✂✂✂isty humor lecz boje się, że gdy go zobaczę...
wszystko wróci...
a z 2 strony to ojciec tego dziecka... ;/


Dżuniorka, czułam się fatalnie od początku tylko jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Wymioty przez 2 tyg były tak mocne, że byłam odwodniona... Do tego stres przez niego, ciągłe obelgi, wypominanie, obrażanie potęgowało zaistniałą sytuację.

teraz lekko mówiąc mam na to wy✂✂✂ane !

i gdy humorek mam świetny to i świetnie się czuję

Edytowane przez howdoi
Czas edycji: 2011-05-31 o 12:58
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:57   #3651
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Discover _The_Truth Pokaż wiadomość

A ja wstałam z chęcią napisania do Was dziewczyny, bo po pierwsze - miałam świadomy sen! A po drugie - tak strasznie chciałabym mieć bobasaaa! Strasznie uwielbiam dzieci :P Już raz miałam sen, że jestem w ciąży i dotykając ręką brzuch poczułam jak dziecko się rusza we mnie... Coś niesamowitego A był to tylko sen... Może przypływ takich matczynych uczuć, to efekt miesiączki ;P Hehehehe... Wiem, że o dziecku w tym wieku nie ma mowy :/ Z drugiej strony boję się, że za te 10 lat (czyli jak dobije do 30) będę raczej zgorzkniałą babką, która (biorąc uwagę na ilu dupków JUŻ trafiłam) będzie miała ochotę wytłuc każdego faceta na ziemi ;P Dramat...
a mi się znów śnił eks i Jego mama.. dziwny był ten sen..
stałam w kuchni z Jego matką i niby wiedziałam, że już nie jesteśmy razem - on przyszedł i się do mnie przytulił..
nie ruszają mnie jakoś szczególnie te sny, ale to już któryś raz z kolei i zaczyna mnie to trochę męczyć.. zwłaszcza, że we wszystkich snach jest Jego matka, albo oboje z ojcem..


Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
No tak, mogłam pomyśleć o tym, że nikt mi tutaj nie uwierzy, że potrzebuję tej pomocy, a nie była to wyimaginowana przeze mnie przyczyna do kontaktu z nim.

Obrzydzacie mi po raz kolejny wizaż i ten wątek. To przykre, że z taką trudnością przychodzi Wam wiara we mnie. To przykre, że gdy piszę o swoich postępach to te posty giną bez odzewu w tłumie, a jak już człowiek popełni błąd to nagle ze wszystkich stron najeżdżacie.

Zrobię prawo jazdy... póki co wysi nade mną 50tys., które muszę skąś wyczarować, więc kolejne wydatki na tę chwilę mnie nie interesują. Jednak oczywiście chodzę tylko na łatwiznę. Łatwo krytykować nie znając zupełnie mojego życia, moich problemów totalnie nie związanych z eksem. Nie mam już sił.

Kocham swoje urodziny... co roku są ku*ewsko ch*jowe.

-
wszystkiego najlepszego Kochana

fakt.. ja też uważam, że pewne sprawy tutaj, które piszemy są potem dzielone na DOBRE i ZŁE.. jakby życie było czarno-białe..
dlatego ja proponuję zdystansować się od niektórych wypowiedzi.. ale też pamiętać, że dziewczyny pisząc nawet przykre dla Ciebie słowa - nie chcą dla Ciebie źle! tylko dobrze..
nie robią tego, aby Cię dobić - tylko, aby Ci pomóc..
ale co Ty z tym zrobisz zależy od Ciebie
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:58   #3652
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Mam za✂✂✂isty humor lecz boje się, że gdy go zobaczę...
wszystko wróci...
dlatego powinnas spotkanie odłożyc do czasu az będziesz na tyle silna, by się nie bać. Potrzebujesz złapac dystans.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 12:59   #3653
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Mam za✂✂✂isty humor lecz boje się, że gdy go zobaczę...
wszystko wróci...
a z 2 strony to ojciec tego dziecka... ;/


Dżuniorka, czułam się fatalnie od początku tylko jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Wymioty przez 2 tyg były tak mocne, że byłam odwodniona... Do tego stres przez niego, ciągłe obelgi, wypominanie, obrażanie potęgowało zaistniałą sytuację.

teraz lekko mówiąc mam na to wy✂✂✂ane !

i gdy humorek mam świetny to i świetnie się czuję
Błagam Cię nie strasz mnie....
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 13:02   #3654
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
dlatego powinnas spotkanie odłożyc do czasu az będziesz na tyle silna, by się nie bać. Potrzebujesz złapac dystans.

przez tydzień gdy się do niego nie odzywałam, odżyłam. I co najlepsze W OGÓLE o nim nie myślałam !

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Błagam Cię nie strasz mnie....

i tak najbardziej boję się rozwarcia ! i samego porodu...
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 13:03   #3655
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
No tak, mogłam pomyśleć o tym, że nikt mi tutaj nie uwierzy, że potrzebuję tej pomocy, a nie była to wyimaginowana przeze mnie przyczyna do kontaktu z nim.
Nie o to chodzi. Jeśli Ci bardzo zależy, czep się wszystkiego, a nie tylko byłego faceta.
- Taksówka droga? Czasem nie ma wyjścia.
- Przejazd na raty tramwajem? j/w
- Napastowanie sąsiadów i znajomych? A nuż pomogą.

Wizażowa Agabil ma problemy z kręgosłupem, a jeździ z kuframi kosmetyków do swoich klientek. Nie ma samochodu, a daje radę.

OK - obiecał, nie dotrzymał słowa. To nie znaczy, że masz nie szukać pomocy gdzie indziej. Po prostu nie szukaj jej już więcej u niego.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 13:16   #3656
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
a mi się znów śnił eks i Jego mama.. dziwny był ten sen..
stałam w kuchni z Jego matką i niby wiedziałam, że już nie jesteśmy razem - on przyszedł i się do mnie przytulił..
nie ruszają mnie jakoś szczególnie te sny, ale to już któryś raz z kolei i zaczyna mnie to trochę męczyć.. zwłaszcza, że we wszystkich snach jest Jego matka, albo oboje z ojcem..
Ooo, nie tylko ja tak mam potrafię mieć takie sny, w których on prosi mnie o rękę, biorę z nim ślub, albo się kochamy i to jest dopiero masakra.
No ale wiadomo, podświadomie pewnie chcę temu wszystkiemu zaprzeczyć (że jak to, nie jesteśmy już razem) no i pewnie stąd takie a nie inne marzenia senne

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość


i tak najbardziej boję się rozwarcia ! i samego porodu...
Na razie o tym nie myśl, ciesz się rosnącym brzuszkiem Za jakiś czas możesz wykonywać w domu ćwiczenia, które mogą pomóc Ci w samym porodzie.
__________________
Zapuszczam włosy, ciekawe ile wytrzymam jest 20 cm, będzie 40 !!!
Pilniej się uczę
Odchudzam się!!! 63-62-61-60-59-57-56-55
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 13:23   #3657
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

Znam taką parę, jak on na hasło "jutro mam mecz" usłyszał "o jak dobrze, to ja idę z K na zakupy", to najpierw zbierał szczękę z ziemi, a potem poleciał kupować piździonek
Ja miałam taką naturę w związku z eksem! On mówił, że idzie na piwo z chłopakami, to ja, uczciwie, że dobra, ja pójdę sobie do przyjaciółki/ kosmetyczki/ na zakupy... Co tam, że sie potem okazało, że fajnie się bawił jarając maryśkę... Piździonka właściwego się nie doczekałam, bardzo dobrze, temu "panu" już podziękujemy! Teraz już wiem, jakich błedów nie robić przy kolejnym facecie!


Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze, z dzidziusiem wszystko w jak najlepszym porządku... I ja w końcu mega dobrze się czuję... Nie mam już uciążliwych wymiotów, był taki okres iż myślałam, że mnie wykończą...
Super!
Nie mogę się doczekać, jaka będzie płeć!
Choć myślę, że chyba chłopczyk!


Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
A ja od rana mam wielki spadek formy. Powrót łez, bezsilności i wszystkiego co najgorsze. Po 7 ( pewnie chciał mieć mnie z głowy od razu ) dostałam smsa od eksa z życzeniami. Postanowiłam go poprosić o pomoc, o której wczoraj pisałam. Mianowicie chodziło o to, że poprosiłam go czy nie pomógł by mi przewieźć towaru. Sama nie mam prawa jazdy, mojej mamie w najbliższych dniach nie pasuje, żeby mi pomóc, więc jadę po ten towar PKS. Poprosiłam go o pomoc w przewiezieniu tego wszystkiego chociażby na terenie Poznania. Odmówił, twierdzać, że jest bardzo zajęty i ewentualnie mogę napisać, o której będę to MOŻE coś wykombinuje. Nawet jeżeli to prawda to jest mi cholernie przykro,bo jeszcze 2 tyg. temu zapewniał mnie, że jak będzie tylko taka potrzeba to pomoże mi w tej kwestii. Zresztą zapewniał mnie o tym na każdym etapie naszego rozstania. Rozryczałam się jak głupia.Wiecie dlaczego? Nie dlatego, że odmówił... dlatego, że byłam taka naiwna po raz kolejny Wierzyłam, że pomoc w tej kwestii jest ponad nas i nasze relacje Przecież zostawił mnie w bagnie z tą firmą, gdy mnie zostawiał Myślałam, że szczerze mówił to, że mogę na niego liczyć. Jestem tak cholernie naiwna... uwierzyć człowiekowi, który kłamał mi patrząc w twarz i mówiąc, że m nie kocha Jaka ja jestem łatwowierna... żal mi samej sie siebie.
Kochana , nie należy ufać eksowi w takich sprawach! Mi mój też pierdyliard razy mówił, że zawsze moge na niego liczyć, że to, że sro. Nigdy nie skorzystałam i mam nadzieje, że nie bede musiała korzystać. Właśnie po to, żeby nie przezyć megawielkiego rozczarowania, które pewnie by nastapiło...

Nie jesteś naiwna, jesteś jeszcze w szoku porozstaniowym.




Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Kocham swoje urodziny... co roku są ku*ewsko ch*jowe.
Ja w zeszłym roku miałam spieprzone. Wiadomo przez kogo. Dlatego się narazie do niego nie odzywam, co by nie zaproponował spotkania w celu oddania sobie swoich rzeczy właśnie na piątek. To jest mój dzień, zaprosiłam ow, swoich przyjaciół, wydaje troche kasy... Chcę się świetnie bawić. Bez niego!


Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
przez tydzień gdy się do niego nie odzywałam, odżyłam. I co najlepsze W OGÓLE o nim nie myślałam !
I niech tak zostanie!

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2011-05-31 o 13:26
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 13:28   #3658
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość

pokochaj i zacznij cenić samą siebie, wtedy każdy dzień, nie tylko dzień urodzin będzie cudowny.
Ja Ci tego wlasnie dzisiaj życzę, żebyś wygrała tę walkę o siebie i za rok z dumą powiedziała: kocham siebie i swoje zycie.
Co prawda wypowiedź skierowana jest do Dearlie, ale ja również powinnam wziąć sobie to do serca. Bo widzicie...ja wciąż nie mogę się pogodzić z rozstaniem oraz z tym jak długo ciągnęła się moja bezsensowna walka o ten związek. Mam tendencje do myślenia co by było gdyby a to mnie wpędza w straszny dół i wręcz nienawiść do siebie, że wszystko spieprzyłam. A wcale tak nie jest, bo...wina jest zawsze po obu stronach a on widocznie nie chciał już ratować tego co było między nami. Zrobiłam już wszystko.
Muszę odzyskać wiarę w siebie, nie lubię siebie takiej jaką teraz jestem. Tęsknie za dawną sobą.
__________________
Zapuszczam włosy, ciekawe ile wytrzymam jest 20 cm, będzie 40 !!!
Pilniej się uczę
Odchudzam się!!! 63-62-61-60-59-57-56-55
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 13:28   #3659
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Lilly, dlaczego myślisz że będzie chłopczyk ?
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 13:37   #3660
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Lilly, dlaczego myślisz że będzie chłopczyk ?
a ja myślę że dziewczynka!
będziesz chciała znać wcześniej płeć czy zostawiasz to jako niespodziankę dla siebie?
__________________
ciuchy - wymiana
książki - wymiana
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.