Rozstanie z facetem, cz. XVIII - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-30, 22:30   #3601
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
ech, no właśnie nie wszyscy ograniczają, mnie mój eks w ogóle nie ograniczał, ja jego też, tylko, że on to aż nadto wykorzystywał...
Mam zrytą banię po ostatnim związku w kwestii zaborczości i jeszcze się nie przestawiłam na tryb 'nie każdy facet chce cię zamknąć w klatce i przywiązań dodatkowo łańcuchem dla pewności'.

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Tak też się zdarza. Mój eks nie spodobał mi się na początku jakoś szczególnie i w życiu bym nie pomyślała wtedy, że będę miała ciarki od samego jego dotyku, i że będzie taki w tym dobry
U nas od pierwszego spotkania to były nawet nie iskry, tylko ogień. Aczkolwiek ja wtedy byłam singiel z powołania i nie chciałam nic, długo się o mnie starał, a gdy wpadłam jak śliwka w kompot to długo się nie pocieszyłam, trochę czasu i klops

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Wiesz, może to chodzi o to że ja na tym polu też bardzo męska jestem - lubię szybko, mocno i niespecjalnie długo (o żesz, jak to strasznie zabrzmiało ). Eks mi to wypominał na każdym kroku, a powinien głupek się cieszyć chyba...?
Ja podobnie, lubię pewność siebie, stanowczość, rzucenie się i zdzieranie ciuchów, a większość jest mocna w gadaniu o tym a jakprzychodzi co do czego to się obchodzi z kobitą jak ze zgniłym jajkiem

Edytowane przez solideja
Czas edycji: 2011-05-30 o 22:34
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:34   #3602
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Tak normalnie jak znajomi.
oswajaj się z tą myślą im szybciej tym lepiej bo teraz właśnie nimi będziecie, znajomymi.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:36   #3603
shine_on
Rozeznanie
 
Avatar shine_on
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 885
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
obetnijcie mi ręce zaraz napisze do Nowego

przecież to ja mu pare dni temu napisalam, że koneic a czuje sie jak porzucona tak mi źle jak by to on mnie zostawił

nie wiem czy wytrzymam zeby sie nie odezwać
Nie pisz, absolutnie

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
myślisz ze nie zapytalam? usłyszałam " a co myślisz ze mój mi tak nie robił i to nie raz, ale to nic niewiadomo jak złego" srtatata i ze sie zdarza i w ogole. ale nie zaraz zeby zrywać.

nei wiem kto ma z garem ja czy one, zastanawiam sie czy naprawde nie przesadzilam czy nie lepiej bylo pogadać o tym
One, zdecydowanie...

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Tyle czasu i kiedy widzę podobnego do niego faceta to serce mi wyskakuje z piersi, kiedy go zobaczyłam wtedy (to było niespodziewane) czułam się jakby mi oddechu zabrakło i nogi zmiękły. Nic nie poradzę, że on na mnie tak działa, że czuję, że oszaleję... Minęło tyle czasu, a ja nadal pamiętam jego zapach i dotyk, to jak całuje. Długo starałam się z tego wyleczyć, innymi facetami, racjonalnymi metodami, seksem, cynizmem, zapominaniem, miałam cały czas ucięty z nim kontakt (zero smsów, rozmów, widzenia się - jedynie jakieś wieści od znajomych piąte przez dziesiąte) i nic cholera nic nie działa!!! Poddałam się, żyję normalnie, czasami tylko mnie to dopada, że mam ochotę chodzić po ścianach z tęsknoty. Wiem, że napiszecie, że to idealizacja - może, ale pamiętam wszystkie jego cholerne wady i wypisywałam je dziesiątki razy i kocham go z tymi cholernymi wadami

Dlatego wszyscy którzy o tym wiedzą ze znajomych wręcz naciskają, żebym w końcu coś zrobiła - bo nawet nie wiadomo oficjalnie, że on mnie nie chce (A, nikogo po mnie nie miał...)



No ok, ok
To może warto to wziąć pod uwagę co? co masz do stracenia...?

Ja dzisiaj miałam potworny dzień, dół jak 150, chciałam już napisać z żalami do Pana z pracy, ale na szczęście się powstrzymałam.... Eks mi jęczy całymi dniami, pieprzy głupoty na fb, nie mogę tego słuchać ale nie chcę go odtrącać bo wiem że jest sam i że mu ciężko... i co tu zrobić? teraz oczywiście również mi truje dupe, a później mam chore sny p.t. "wracam do eksa ale jestem nieszczęśliwa".
Ale dzień dzisiaj piękny, poszłam z koleżanką singielką na miasto na spacerek i mamy sporo planów, mam zamiar się wybawić w te wakacje tylko posucha na mieście jeśli chodzi o mężczyzn, same parki...

Poza tym produkujecie za dużo
shine_on jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:40   #3604
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez shine_on Pokaż wiadomość
Eks mi jęczy całymi dniami, pieprzy głupoty na fb, nie mogę tego słuchać ale nie chcę go odtrącać bo wiem że jest sam i że mu ciężko...
Nie pozbiera się jeśli będzie miał z Tobą kontakt. Tak jak dziewczyny z tego wątku.

Jeśli nic od niego nie chcesz, to nie przedłużaj cierpienia, taka rozpaprana rana się dużo dłużej goi...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:41   #3605
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez shine_on Pokaż wiadomość
To może warto to wziąć pod uwagę co? co masz do stracenia...?

Poza tym produkujecie za dużo
Biorę, biorę, od miesiąca opracowuję plan działania Dwóch naszych wspólnych znajomych (ale moich bardziej) twierdzą, że mi zrobią świństwo nawet nie będę wiedziała kiedy i że nie będę się mogła wymigać z sytuacji Na razie sesja - a nauka jest ważniejsza niż histeria z powodu faceta, poza tym ciągle się martwię, że skoro mi tak zależy to nie dam rady trzymać dystansu i spartaczę sprawę Wyznać uczucia a zdobyć faceta to dwie różne sprawy

Powinnam się uczyć, to siedzę na wizażu
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:42   #3606
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Mam zrytą banię po ostatnim związku w kwestii zaborczości i jeszcze się nie przestawiłam na tryb 'nie każdy facet chce cię zamknąć w klatce i przywiązań dodatkowo łańcuchem dla pewności'.
Ja miałam tak z wcześniejszym eksem, tylko już jak się z nim rozstawałam to wiedziałam, że nie wszyscy tacy są. W sumie to był powód rozstania - właśnie dlatego, że to sobie uświadomiłam

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
U nas od pierwszego spotkania to były nawet nie iskry, tylko ogień. Aczkolwiek ja wtedy byłam singiel z powołania i nie chciałam nic, długo się o mnie starał, a gdy wpadłam jak śliwka w kompot to długo się nie pocieszyłam, trochę czasu i klops
Ja mojego widywałam dużo, dużo wcześniej przez parę miesięcy, i wtedy nic a nic mnie nie ruszał. Ale jak już do mnie pierwszy raz podszedł, pogadaliśmy i jak mnie pocałował, to wtedy właśnie ten ogień rozpalił.

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Ja podobnie, lubię pewność siebie, stanowczość, rzucenie się i zdzieranie ciuchów, a większość jest mocna w gadaniu o tym a jakprzychodzi co do czego to się obchodzi z kobitą jak ze zgniłym jajkiem
Ano, ja też tak lubię. Tak jak Connff szybko, mocno, ale nie krótko, tylko długo

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
oswajaj się z tą myślą im szybciej tym lepiej bo teraz właśnie nimi będziecie, znajomymi.
Wiem. Cały czas się próbuję oswoić. Tylko, że ja wiem, że powinnam całkowicie zerwać kontakt, żadni znajomi, czy coś. A tu co...
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:46   #3607
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ano, ja też tak lubię. Tak jak Connff szybko, mocno, ale nie krótko, tylko długo
A ja przy każdym partnerze odkrywam nowe upodobania...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:47   #3608
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
NA ZRANIONE SERCE NAJLEPSZA JEST NOWA MIŁOŚĆ
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Najlepszym lekarstwem na zranione serce jest akceptacja siebie jako singla i życie pełną piersią

A nie że lekarstwem na jedną miłość jest druga
zgadzam się.. na zranione serce najlepsza jest miłość, ale do samego siebie.. w czasie po rozstaniu najważniejsze powinny być nasze potrzeby [tak tak - w tym okresie powinniśmy być przede wszystkim EGOISTAMI! piszę to z pełną odpowiedzialnością..]

a nowa miłość z czasem przyjdzie, sama..

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Może Aczkolwiek jestem okropnie wybredna, a żeby mnie jeszcze jakiś facet podniecał to w ogóle cud
Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Problem w tym, że nikt mnie też tak nie pociągał jak on, z byłym było mi naprawdę cudownie w łóżku, ale...
noooo... to ja już wiem czemu tak szybko mi przeszło..
seks z eksem do najlepszych nie należał.. słabiutko, oj słabiutko


Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość

Wczoraj miałam sie spotkać z nowym...Odwołał z racji piłki...Nic nie napisała nic a nic chociaż miałam ochotę napisać pare niemiłych rzeczy...Zrozumiałam,że jednak woli coś innego...

Właśnie wróciłam ze spotkania Zdziwił się (dosłownie zrobił wielkie oczy),ze nie miałam wczoraj pretensji,że mieliśmy się spotkać ale on poszedł grać i pow.że każda inna na moim miejscu skręciła by awanturę a ja nic
I jeszcze zapytałam jak mu poszedł mecz

Anioł nie kobieta
heheh.. ja mojemu byłemu [i byłemu-byłemu]też wybaczałam piłkę.. zresztą ja uwielbiam piłkę nożną, więc chodziłam, jak mogłam na Jego mecze.. [i robiłam zdjęcia.. czyli coś co ja kocham]
tylko potem ta piłka była ważniejsza niż wspólny wypad, spędzanie czasu, etc...
mam nadzieję, że Twój nowy będzie czasem potrafił zrezygnować z tej piłki dla Ciebie [nie piszę, że zawsze, bo to w końcu Jego pasja, a tego nie można zabierać.. ale żeby nie przedkładał piłki nad Ciebie]
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:49   #3609
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez shine_on Pokaż wiadomość
Poza tym produkujecie za dużo
ja też, cholera no ten wizaż
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:51   #3610
shine_on
Rozeznanie
 
Avatar shine_on
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 885
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie pozbiera się jeśli będzie miał z Tobą kontakt. Tak jak dziewczyny z tego wątku.

Jeśli nic od niego nie chcesz, to nie przedłużaj cierpienia, taka rozpaprana rana się dużo dłużej goi...
Ja o tym wiem, tylko on jest odrobinę niezrównoważony, ciął się... na siłę chce być moim przyjacielem I jeszcze sprawa mieszkania, więc kontaktu tak się zerwać nie da zupełnie... oh żeby to było takie proste

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Biorę, biorę, od miesiąca opracowuję plan działania Dwóch naszych wspólnych znajomych (ale moich bardziej) twierdzą, że mi zrobią świństwo nawet nie będę wiedziała kiedy i że nie będę się mogła wymigać z sytuacji Na razie sesja - a nauka jest ważniejsza niż histeria z powodu faceta, poza tym ciągle się martwię, że skoro mi tak zależy to nie dam rady trzymać dystansu i spartaczę sprawę Wyznać uczucia a zdobyć faceta to dwie różne sprawy

Powinnam się uczyć, to siedzę na wizażu
No żeby za późno nie było

Ah no skąd ja to znam, mam wrażenie że w ten sposób właśnie spartaczyłam sprawę z Panem z pracy
shine_on jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:55   #3611
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez shine_on Pokaż wiadomość
Ja o tym wiem, tylko on jest odrobinę niezrównoważony, ciął się... na siłę chce być moim przyjacielem I jeszcze sprawa mieszkania, więc kontaktu tak się zerwać nie da zupełnie... oh żeby to było takie proste
To co, może do niego wróć, żeby sobie krzywdy nie zrobił?

Daruj Kobieto, nie jesteś psychiatrą.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
I jeszcze zapytałam jak mu poszedł mecz

Anioł nie kobieta
Znam taką parę, jak on na hasło "jutro mam mecz" usłyszał "o jak dobrze, to ja idę z K na zakupy", to najpierw zbierał szczękę z ziemi, a potem poleciał kupować piździonek
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 22:55   #3612
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A ja przy każdym partnerze odkrywam nowe upodobania...
No to ciekawe jakie ja odkryję przy następnym

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
noooo... to ja już wiem czemu tak szybko mi przeszło..
seks z eksem do najlepszych nie należał.. słabiutko, oj słabiutko
Jeśli by patrzeć pod tym kątem, to może właśnie dlatego nie mogę zapomnieć. Za dobrze było

Ryczę znów. Nie odpisuje już. Napisał, namieszał i znowu tak zostawił. Tzn nie namieszał, bo nic konkretnego nie pisał, ale przyjaźni mu się zachciewa jak powinien mnie w spokoju zostawić. A ja nie potrafię powiedzieć "dość, nie pisz do mnie więcej". Chyba problem w tym, że ja chcę żeby on do mnie pisał...

Aaa i wiecie co... zapytał się mnie kiedy jadę do Polski. Miałam go tam zabrać w wakacje, bo bardzo chciał zobaczyć Polskę. I jak byliśmy razem to ciągle powtarzał, że pojedziemy tam razem w wakacje "jak ciągle wtedy będę chciała go znać" (swoją drogą ciekawe dlaczego tak mówił.). No w każdym razie zapytał kiedy jadę do Polski, ja napisałam, że planowałam sierpień albo wrzesień, ale jeszcze nie wiem czy pojadę, bo myślałam, żeby jechać gdzieś do innego kraju. A on odpisał, że w sierpniu jedzie do Francji, więc nie może wyjechać w tym czasie. Nie wiem dokładnie o co chodziło, ale to zabrzmiało, jakby miał nadzieję, że ja dalej chcę z nim jechać, albo przynajmniej to zasugeruję i teraz będę główkować o co mu chodziło
__________________
Good things come to those who wait!

Edytowane przez enjoy89
Czas edycji: 2011-05-30 o 23:05
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 23:06   #3613
LetMeBeYourFantasy_
Rozeznanie
 
Avatar LetMeBeYourFantasy_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Dziewczyny, ja mam 1000 myśli na godzinę w sprawie eksa. Z porannego żalu, że moglobyć przecież tak fajnie, przeszłam w stan żałuję, że tak póxno się rozstaliśmy.
Po prostu mam za dużo czasu wolnego, a raczej kiedy powinnam się uczyć

Dzisiaj znajoma zapytała mnie o eksa, a ja, że nie miałam czasu na tłumaczenia (ani ochoty) powiedziałam tylko, że nam się nie układa

Jesli chodzi o te wolnośc i przestrzeń, to eks dawał mi jej aż za dużo, więc teraz się po prostu w tej całej przestrzeni topie...

Fajnie, że czujecie wsparcie po rozstaniu, ja wcale. Może dlatego, że nie wylewam łez, udaję, że mnie to obeszło... ale tak ja to przeżywam, myślę, że moi najblizsi mogliby to uszanować... No ale nic, obiecałam sobie, że już nie będe przy nich udawać, więc myślę, że jak z nimi pogadam to już będzie lepiej.
LetMeBeYourFantasy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 23:13   #3614
blueone
Rozeznanie
 
Avatar blueone
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 541
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość


Mi bezpośrednio po rozstaniu najbardziej pomagały chwile, gdy widziałam niedopasowane pary wśród moich znajomych i patrzyłam na to, jak się ze sobą męczą. Wiem, brzmi strasznie niemiło, ale w moim otoczeniu takich związków jest naprawdę sporo moim zdaniem, a ja nie znoszę życia na odwal i bylejakości. Nie rozumiem, jak można być z kimś w związku, w którym już parę lat się wszystko wypaliło, nie czuje się nic do siebie, ale siłą rozpędu jest się dalej ze sobą. Po co tak się krzywdzić?!

.
też to mam,chociaż wiem, ze podłość

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość

U nas od pierwszego spotkania to były nawet nie iskry, tylko ogień. Aczkolwiek ja wtedy byłam singiel z powołania i nie chciałam nic, długo się o mnie starał, a gdy wpadłam jak śliwka w kompot to długo się nie pocieszyłam, trochę czasu i klops
to w końcu dlaczego się rozstaliście z Twoja wielka miłością (wybacz,ale chyba zapóźno dołączyłam do wątku) i ile czasu byliście razem?

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Jeśli by patrzeć pod tym kątem, to może właśnie dlatego nie mogę zapomnieć. Za dobrze było


i teraz będę główkować o co mu chodziło
Ja też pod tym kątem nie mogę zapomnieć, mimo że jeszcze kilka stron wcześniej się wzbraniałam i obrzydzałam i jeszcze śnił mi się dzisiaj...

a Ty enjoy nie główkuj!

Uciekam spać, musze byc jutro wypoczęta z rana,żeby zawieźć mamę do szpitala...eh

Dobranoc i nie rozpisujcie się tak! Bo wrócę jutro po południu i nie będę mogła nadążyć
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi

Forrest Gump

Edytowane przez blueone
Czas edycji: 2011-05-30 o 23:15
blueone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 23:13   #3615
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez LetMeBeYourFantasy_ Pokaż wiadomość
Fajnie, że czujecie wsparcie po rozstaniu, ja wcale. Może dlatego, że nie wylewam łez, udaję, że mnie to obeszło... ale tak ja to przeżywam, myślę, że moi najblizsi mogliby to uszanować... No ale nic, obiecałam sobie, że już nie będe przy nich udawać, więc myślę, że jak z nimi pogadam to już będzie lepiej.
Będzie lepiej, nie myśl tyle i do nauki raz raz
Mnie znajomi tak wspierali po rozstaniu - usłyszałam tylko, że jak wrócę do tego pajaca jeszcze raz to dostanę takie manto że ooooo

Cytat:
Napisane przez blueone Pokaż wiadomość
to w końcu dlaczego się rozstaliście z Twoja wielka miłością (wybacz,ale chyba zapóźno dołączyłam do wątku) i ile czasu byliście razem?
Nie no nie mogę bo jak to czytam to mi wstyd Bo to było powalone, ja byłam głupia i 9 za krótkich miesięcy

Edytowane przez solideja
Czas edycji: 2011-05-30 o 23:41
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 23:47   #3616
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez blueone Pokaż wiadomość
a Ty enjoy nie główkuj!
staram się właśnie

Odpisał, chyba po prostu zapomniałam, że on zawsze tak miał, tzn nieraz na odpowiedź czekałam nawet ponad godzinę. I codziennie wymienialiśmy po kilka smsów ale treściwych. Zapomniałam, bo nowy potrafi odpisać w ciągu 1-5 min, i to dosłownie parę słów.

Ech
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-30, 23:54   #3617
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

czubek sobie siedzi na gg i nic, cisza, widać bardzo przejety ze został porzocony a ja nad nim jeszcze ubolewam haha a to dobre
naszczescie w ogole nei cche mi sie do niego piac
nie gg nie skasuje bo z reguly z kazdym exem potem mialam kontakt i głupota jest dla mnie zrywanie znajomosci, nie lubie palic mostów zawsze jakis pajac moze sie do czegos przydac i tak z reguly w moim zyciu bywało teraz kazdy z nich to moj super ziom szkoda w zwiazku tak nie bylo
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 00:41   #3618
trufkafka
Przyczajenie
 
Avatar trufkafka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 26
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Oboże, tak się ciesze dziewczyny, że nie jestem sama, jedyna na świecie, która przeżywa takie chwile jak ja.

Ktoraś z Was pytała ile lat młodszy. Dwa lata. Niecałe 18 ma. Wiem, wiem. Szczeniak, ale w takim też się można zakochać uwierzcie mi.

Widziałam go. siedział sam na ławce, przygnębiony jak nigdy. Moi znajomi powiedzieli mu cześć, pomachali - on nic. Poszłam za budynek, tak by mnie nie widział, zapaliłam papierosa, przyjaciółka mnie przytuliła i rozpłakałam się mówiąc "kur.. kur.. kur.. dlaczego właśnie ja. nie daje sobie rady". I tak jest do teraz. Spać nie mogę. Chce do niego. To jest najgorsze.
trufkafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 08:15   #3619
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Boże, przeryczałam pół nocy. Obudziłam się rano i po prostu nie widziałam sensu, żeby wstawać z łóżka. Nie mam siły. Tak mi źle
Dzisiaj wracam do pracy, po 4 dniach wolnego, sic! (przynajmniej sobie ciacho pooglądam )



No dużo nie popisaliśmy. Wiecie co, ja czasami idę po imprezie na piechotę do domu, bo nie mam tak daleko. I wczoraj eks mi napisał wykład jak to nie powinnam sama chodzić, i żebym sobie zawsze zostawiała pieniądze na taxi, bo to tylko parę funtów. I napisał, że właśnie usłyszałam od niego co mam robić lol, ale że on nie chciałby, żeby coś złego mi się stało. Odpisałam mu, już nie odpisał.
Po co on do mnie napisał wczoraj

Dziewczyny ja nie wytrzymam dzisiaj w pracy, ja tam chyba umrę z żalu i rozpaczy i nie wiem czego jeszcze. Trzymajcie za mnie kciuki, żebym tam się całkiem nie rozkleiła...
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 08:23   #3620
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Boże, przeryczałam pół nocy. Obudziłam się rano i po prostu nie widziałam sensu, żeby wstawać z łóżka. Nie mam siły. Tak mi źle
Dzisiaj wracam do pracy, po 4 dniach wolnego, sic! (przynajmniej sobie ciacho pooglądam )



No dużo nie popisaliśmy. Wiecie co, ja czasami idę po imprezie na piechotę do domu, bo nie mam tak daleko. I wczoraj eks mi napisał wykład jak to nie powinnam sama chodzić, i żebym sobie zawsze zostawiała pieniądze na taxi, bo to tylko parę funtów. I napisał, że właśnie usłyszałam od niego co mam robić lol, ale że on nie chciałby, żeby coś złego mi się stało. Odpisałam mu, już nie odpisał.
Po co on do mnie napisał wczoraj

Dziewczyny ja nie wytrzymam dzisiaj w pracy, ja tam chyba umrę z żalu i rozpaczy i nie wiem czego jeszcze. Trzymajcie za mnie kciuki, żebym tam się całkiem nie rozkleiła...
Ty mu po prostu nie odpisuj bo się sama zamęczasz
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 08:24   #3621
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Jaki szok wczoraj wieczorem Odezwał się chłopak, z którym romansowałam 3 lata temu (kolega z podstawówki, z którym odnowiłam kontakt przez NK). Bajerował do mnie, zwodził, mydlił oczy, a w między czasie miał dziewczynę - ale oczywiscie "nie układa się między nami" i "myślę nad rozstaniem". Nasza przygoda trwała ok 2 miesiące, po czym ucięłam kontakt. Od koleżanki wiem, że w tamtym orku ożenił się z tą dziewczyną. Była cisza, a nagle sms, co tam u mnie, że ma nadzieję, że dalej sie tak wspaniale uśmiecham itp. Napisałam tylko, że u mnie świetnie i co tak nagle sobie o mnie przypomniał. Odpisał, że ciągle o mnie myśli, ale dopiero teraz nabrał odwagi żeby się odezwać i dalej dopytywał co słychać. Nie odpisałam, smsy skasowałam. Pfff
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 08:39   #3622
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Jaki szok wczoraj wieczorem Odezwał się chłopak, z którym romansowałam 3 lata temu (kolega z podstawówki, z którym odnowiłam kontakt przez NK). Bajerował do mnie, zwodził, mydlił oczy, a w między czasie miał dziewczynę - ale oczywiscie "nie układa się między nami" i "myślę nad rozstaniem". Nasza przygoda trwała ok 2 miesiące, po czym ucięłam kontakt. Od koleżanki wiem, że w tamtym orku ożenił się z tą dziewczyną. Była cisza, a nagle sms, co tam u mnie, że ma nadzieję, że dalej sie tak wspaniale uśmiecham itp. Napisałam tylko, że u mnie świetnie i co tak nagle sobie o mnie przypomniał. Odpisał, że ciągle o mnie myśli, ale dopiero teraz nabrał odwagi żeby się odezwać i dalej dopytywał co słychać. Nie odpisałam, smsy skasowałam. Pfff
Ech i weź tu zaufaj facetowi :/

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/chci...wiadomosc.html


Poczytajcie
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 08:47   #3623
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

howdoi, jak Twoje usg i wizyta u gina?
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 09:27   #3624
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Może Aczkolwiek jestem okropnie wybredna, a żeby mnie jeszcze jakiś facet podniecał to w ogóle cud
witam w klubie


Ja wczoraj byłam na aerobiku, poopalałam się i trochę mi się humor poprawił. Ale i tak nie mogę zapomnieć, że mam naprawdę bałagan w życiu. I to na własne życzenie (zdałam sobie z tego w końcu sprawę)....

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Gdyby mi ktoś rok temu powiedział, że kiedykolwiek pójdę do łóżka z kimś innym niż taki jeden, to bym się w czoło popukała. A jakbym usłyszała, że będzie mi w tym łóżku z innym cudownie, to by mnie dwa dni nie mogli podnieść z ziemi, tak bym się po niej tarzała ze śmiechu.

pięknie napisane! z optymistycznym przesłaniem
__________________
ciuchy - wymiana
książki - wymiana
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 09:45   #3625
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
howdoi, jak Twoje usg i wizyta u gina?


Bardzo dobrze, z dzidziusiem wszystko w jak najlepszym porządku... I ja w końcu mega dobrze się czuję... Nie mam już uciążliwych wymiotów, był taki okres iż myślałam, że mnie wykończą...

dzisiaj w ramach relaksu idę po pracy nad Odrę opalić tyłek !

no i co najważniejsze mam dobry humorek, mega dobry... Aż chce się żyć...
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 09:55   #3626
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
heheh.. ja mojemu byłemu [i byłemu-byłemu]też wybaczałam piłkę.. zresztą ja uwielbiam piłkę nożną, więc chodziłam, jak mogłam na Jego mecze.. [i robiłam zdjęcia.. czyli coś co ja kocham]
tylko potem ta piłka była ważniejsza niż wspólny wypad, spędzanie czasu, etc...
mam nadzieję, że Twój nowy będzie czasem potrafił zrezygnować z tej piłki dla Ciebie [nie piszę, że zawsze, bo to w końcu Jego pasja, a tego nie można zabierać.. ale żeby nie przedkładał piłki nad Ciebie]
Nawet tak nie mów Przeżyłam już 1 faceta dla którego piłka była całym światem, kolejny kochał kolarstwo bardziej niż mnie i przysięgłam sobie,że kolejny raz nie dam się w ten sposób wylorować
Jak tak kocha to niech sobie z piłka będzie bo ja nie mam zamiaru być number 2


Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Znam taką parę, jak on na hasło "jutro mam mecz" usłyszał "o jak dobrze, to ja idę z K na zakupy", to najpierw zbierał szczękę z ziemi, a potem poleciał kupować piździonek
Sesese Ogólnie nie żyję jego życiem Jak mi relacjonował swoje plany na wieczór (piwo z kolegą,mecz itp.) odpisywałam,że życzę miłego wieczoru bo ja biorę się za twórcze pisanie prac
Dlatego opcja każdy żyje swoim życiem odpowiada mi baaaaardzo
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 10:18   #3627
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Dlatego opcja każdy żyje swoim życiem odpowiada mi baaaaardzo
o tak mój kolejny związek będzie na takiej zasadzie budowany. Ale i tak się boję, że znowu będzie tak samo, bo niestety teoria ma się często różnie do praktyki...
__________________
ciuchy - wymiana
książki - wymiana
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 10:39   #3628
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
dzisiaj w ramach relaksu idę po pracy nad Odrę opalić tyłek !
tylko nie przesadzaj z opalaniem
i uzywaj kremu z filtrem, bo w ciazy nietrudno o przebarwienia skóry.
A na kiedy masz termin?
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 10:49   #3629
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez alka132 Pokaż wiadomość
o tak mój kolejny związek będzie na takiej zasadzie budowany. Ale i tak się boję, że znowu będzie tak samo, bo niestety teoria ma się często różnie do praktyki...
Choć przyznam, że czasami ciężko z odmową spotkania Ale za to później jakie zadowolenie z siebie
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-31, 11:04   #3630
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

A ja od rana mam wielki spadek formy. Powrót łez, bezsilności i wszystkiego co najgorsze. Po 7 ( pewnie chciał mieć mnie z głowy od razu ) dostałam smsa od eksa z życzeniami. Postanowiłam go poprosić o pomoc, o której wczoraj pisałam. Mianowicie chodziło o to, że poprosiłam go czy nie pomógł by mi przewieźć towaru. Sama nie mam prawa jazdy, mojej mamie w najbliższych dniach nie pasuje, żeby mi pomóc, więc jadę po ten towar PKS. Poprosiłam go o pomoc w przewiezieniu tego wszystkiego chociażby na terenie Poznania. Odmówił, twierdzać, że jest bardzo zajęty i ewentualnie mogę napisać, o której będę to MOŻE coś wykombinuje. Nawet jeżeli to prawda to jest mi cholernie przykro,bo jeszcze 2 tyg. temu zapewniał mnie, że jak będzie tylko taka potrzeba to pomoże mi w tej kwestii. Zresztą zapewniał mnie o tym na każdym etapie naszego rozstania. Rozryczałam się jak głupia.Wiecie dlaczego? Nie dlatego, że odmówił... dlatego, że byłam taka naiwna po raz kolejny Wierzyłam, że pomoc w tej kwestii jest ponad nas i nasze relacje Przecież zostawił mnie w bagnie z tą firmą, gdy mnie zostawiał Myślałam, że szczerze mówił to, że mogę na niego liczyć. Jestem tak cholernie naiwna... uwierzyć człowiekowi, który kłamał mi patrząc w twarz i mówiąc, że m nie kocha Jaka ja jestem łatwowierna... żal mi samej sie siebie.

No i zostaje mi targanie tramwajami kilkunastu-kilkudziesięciu litrów szamponów, odżywek, kremów i całej masy innych kosmetyków...
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.