Rozstanie z facetem, cz. XVIII

[zverka]

Napisane przez AguŚ87

pisze szybko tutaj zeby nie napisac do niego

widzialam dzisiaj jak jechał , musiaaałlłłłł mnie widziec musiał, a udawał ze nie widzi az mnie zatkało stał w korku a ja szlam debil by zauwazyl a on siedział i sie gapił przed siebie


nie wierze.

Olej dziada kochana

[LetMeBeYourFantasy_]

Dearlie wszystkiego najlepszego ;*

Dzisiaj znów spotkalam jakąś tam znajomą, pytała o eksa, a ja jej grzecznie opowiedziałam co u niego słychać, oczywiście nie wspominając o naszym rozstaniu...
Chcę baty

[zverka]

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

Dearlie wszystkiego najlepszego ;*

Dzisiaj znów spotkalam jakąś tam znajomą, pytała o eksa, a ja jej grzecznie opowiedziałam co u niego słychać, oczywiście nie wspominając o naszym rozstaniu...
Chcę baty

Ech... <kop w pupę > zamiast batów Kiedy w końcu powiesz ?:P

[pika87]

Napisane przez Discover _The_Truth

Dokładnie to samo co u mnie :/ Z tym, że my się w ogóle nie rozstaliśmy. O tym, że ma kogoś nowego dowiedziałam się ze statusu na fb. Fajnie, co? Ale nie będę opowiadać szczegółów. W każdym bądź razie on to wszystko zawalił i ja na pewno nie będę się starać o kontakt z nim. Będę go uważała za skończonego dupka do końca życia, dopóki mnie nie przeprosi :/ I jeszcze zachowuje się jakby nic się nie stało. Oprócz tego książę ma pretensję, że mu normalnie 'cześć' nie odpowiadam, tylko syczę :/

mój załatwił to smsem!!! a reszta j/w

[elvegirl]

Dearlie - a ja w ramach życzeń...powstrzymam się od komentarza

Wszystkiego co najlepsiejsze

[LetMeBeYourFantasy_]

zverka to była taka dalsza znajoma, moi najbliżsi znajomi zdają sobie sprawe, ale uważają to za "przejściowy kryzys"
Usprawiedliwiam się tym, że spotykam się z nią raz na kilka miesięcy, więc tak szczerze co ją to obchodzi? Mam nadzieję, że wszyscy się dowiedzą poczta pantoflową i nie będę musiała już tego tłumaczyć, bo naprawdę mi się nie chce...
Za to eks już to rozpowiedział. W sumie dla mnie lepiej.

[Malla]

Napisane przez AguŚ87

nie wierze.

A ja wierzę. Zachował się zgodnie z przyjętym przez siebie zwyczajem olewania Cię.

[zverka]

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

zverka to była taka dalsza znajoma, moi najbliżsi znajomi zdają sobie sprawe, ale uważają to za "przejściowy kryzys"
Usprawiedliwiam się tym, że spotykam się z nią raz na kilka miesięcy, więc tak szczerze co ją to obchodzi? Mam nadzieję, że wszyscy się dowiedzą poczta pantoflową i nie będę musiała już tego tłumaczyć, bo naprawdę mi się nie chce...
Za to eks już to rozpowiedział. W sumie dla mnie lepiej.

U mnie wszyscy znajomi wiedzą że mnie zostawił <o ile można to tak nazwać> tylko ex zapomniał mi o tym powiedzieć

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez pika87

mój załatwił to smsem!!! a reszta j/w

Mój nie załatwił sprawy wcale

[AguŚ87]

Napisane przez Malla

A ja wierzę. Zachował się zgodnie z przyjętym przez siebie zwyczajem olewania Cię.

wiesz co to trzeba byc skonczonym palanem zeby po ok 2 latach znajomosci nie mówie tutaj o byciu razem czy świrowaniu nagle ni z gruszki ni z pietruszki bo mu kosza dałam udawac ze sie kogos nie zna,. szczyt debilizmu.

[pika87]

Napisane przez zverka

U mnie wszyscy znajomi wiedzą że mnie zostawił <o ile można to tak nazwać> tylko ex zapomniał mi o tym powiedzieć

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------



Mój nie załatwił sprawy wcale

ja nawet ostatnio natknęłam się na te smsy i żałuję tylko,że na nie odpisywałam. powinnam po pierwszym wyłączyć telefon i mieć go w d***e , ale cóż faza szoku zrobiła swoje. ja naprawdę nie wiem dlaczego oni wszyscy są takimi dupkami (tak, tak wszyscy- tyle że z jednych ten dupek wychodzi a z innych nie. zależy od sytuacji z którą nie potrafią sobie poradzić)

[blueone]

Napisane przez juniorka89

Ale od kiedy zmieniłam soczewki mam bóle głowy...Kto to wie

mnie oko boli jak odwracam wzrok,jakby mi się nerw naciągał...obstawiam, że to zmęczenie i stare soczewki/podeschnięte

Napisane przez pika87

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------
gdybyśmy rozstali się w cywilizowany sposób, a tak nie było. teraz jedyną osobą której powinno zależeć na unormowani stosunków, ewentualnym rozwiązaniu konfliktów jest on. ja z pewnością nie zrobię pierwszego kroku.

tak do tej pory myślałam...teraz znowu nachodzą mnie wątpliwości, że może oboje ponosimy winę, ja go sprowokowałam itd. co nie zmienia faktu,że mógł się ładniej zachować.

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

moi najbliżsi znajomi zdają sobie sprawe, ale uważają to za "przejściowy kryzys"

nasi znajomi też tak pewnie uważają...w końcu tyle razy się rozstawaliśmy i schodziliśmy. A najgorsze, że ja zaczynam mieć wątpliwości, tęsknić...to ta cholerna myślościeżka, że to tak naprawdę nie koniec

[elvegirl]

Napisane przez AguŚ87

szczyt debilizmu.

Sorry Mała, ale szczytem debilizmu to jest sikać po gaciach za kimś takim.

[Dearlie]

Napisane przez elvegirl

Dearlie - a ja w ramach życzeń...powstrzymam się od komentarza

Wszystkiego co najlepsiejsze

Hahaha Dziękuję Elve to naprawdę świetny prezent!!!

Dziękuję Wam wszystkim za życzenia!!!

I za cierpliwość do mnie przy okazji Taka stara, a taka głupia jestem... eh

[juniorka89]

Napisane przez blueone

mnie oko boli jak odwracam wzrok,jakby mi się nerw naciągał...obstawiam, że to zmęczenie i stare soczewki/podeschnięte

No mnie głowa dopóki ich nie zdejmę;/
Soczewki są nowe wiec to raczej nie jest to

[AguŚ87]

Napisane przez elvegirl

Sorry Mała, ale szczytem debilizmu to jest sikać po gaciach za kimś takim.

jak bym sikała pisałabym smsy dzwoniła czekała pod jego domem dzisija mu machała albo kij wie co a ja robie NIC. po prostu nie spotkalam sie jak dlugo zyje z takim brakiem wyczucia kultury dobrego wychowania i debilizmu.

badz co badz mnie rodzice wychowali inaczej. amen.

dziekuje ci za za✂✂✂*** miłe zdanie. moze szczytem debilizmu są tutaj te panny co wypisują X smsów do exa sledzą go wydzwaniają błagają proszą płaczą lizą dupę ?

[Malla]

Napisane przez AguŚ87

wiesz co to trzeba byc skonczonym palanem zeby po ok 2 latach znajomosci nie mówie tutaj o byciu razem czy świrowaniu nagle ni z gruszki ni z pietruszki bo mu kosza dałam udawac ze sie kogos nie zna,. szczyt debilizmu.

Dokładnie tak, dlatego naprawdę szkoda Twojego mózgu na przechowywanie jakichkolwiek wspomnień i informacji o nim.

[zverka]

Napisane przez pika87

ja nawet ostatnio natknęłam się na te smsy i żałuję tylko,że na nie odpisywałam. powinnam po pierwszym wyłączyć telefon i mieć go w d***e , ale cóż faza szoku zrobiła swoje. ja naprawdę nie wiem dlaczego oni wszyscy są takimi dupkami (tak, tak wszyscy- tyle że z jednych ten dupek wychodzi a z innych nie. zależy od sytuacji z którą nie potrafią sobie poradzić)

Chociaż Ci sms napisał Ja do dziś mam ciszę, nie napisał, nie powiedział że zrywa. TOTALNIE NIC

[juniorka89]

Napisane przez zverka

Chociaż Ci sms napisał Ja do dziś mam ciszę, nie napisał, nie powiedział że zrywa. TOTALNIE NIC

Ja dochodzę do wniosku,ze w przypadku facetów nawet wiek nie ma znaczenia bo nawet jak starszy to kończy związek gorzej niż młodszy

[AguŚ87]

Napisane przez Malla

Dokładnie tak, dlatego naprawdę szkoda Twojego mózgu na przechowywanie jakichkolwiek wspomnień i informacji o nim.

juz nawet mi się nie chce przechowywać. Cos musi w tym być bo nawet ani jedna łza mi nie poleciala od tych kilku dni , jem spie ucze sie pisze prace spotykam sie ze znajomymi. jak by go w ogole nie bylo nigdy, chyba coraz bardzien ten pan staje mi sie obojetny. myslalam ze jak go dzisiaj zobacze naprawde napisze albo wpadn w histerie, no histeria była moze 2min, napisalam tutaj i przeszło.
im bardziej uswiadamiam sobie jaki to bezmózgowiec tym bardziej zaczyna mi latać. szcerze mówiac nie dorastał do moejgo poziomy co zdąrzylo juz zauwazyc pół miasta... no to świadczy to o nim jakim jest super człowiekiem tylko laski i sex az kazda będzie go pozniej olewac jak ja i jego ex przede mna.

[elvegirl]

Napisane przez AguŚ87

ja robie NIC.

Jasne, robisz nic. Poza małym drobiazgiem w postaci przeżywania jak stonka wykopki każdego jego gestu. Wiesz dobrze od BARDZO dawna, że nie jest tego wart, a uparcie zajmujesz sobie nim głowę, serce, czas. Po jaką cholerę???

Napisane przez AguŚ87

dziekuje ci za za✂✂✂*** miłe zdanie.

Sama dbasz o to, żeby takie mieć. A słowa "debilizm" użyłaś pierwsza. Zamiast jechać po nim zajęłabyś się sobą, serio.

Napisane przez AguŚ87

moze szczytem debilizmu są tutaj te panny co wypisują X smsów do exa sledzą go wydzwaniają błagają proszą płaczą lizą dupę ?

A czy kiedykolwiek twierdziłam inaczej? Na początku po rozstaniu to jest ból, rozpacz i na różne rzeczy można przymknąć oko. Ale im dalej w czas, tym większym poniżeniem i desperacją takie zachowania są. Nigdy nie ukrywałam swojego stanowiska w tym temacie.

[juniorka89]

Napisane przez AguŚ87

dziekuje ci za za✂✂✂*** miłe zdanie. moze szczytem debilizmu są tutaj te panny co wypisują X smsów do exa sledzą go wydzwaniają błagają proszą płaczą lizą dupę ?

O_O....
Pozostawię to bez komentarza...Nie uważam się za debilkę tylko dlatego,że pisuję do moich exów...

I nie uważam,że reszta dziewczyn wykazuje się debilizmem,że po rozstaniu wypisuje,płacze i nie wiem co jeszcze...Rozpacz i ból jest chyba jednak trochę większa....

[zverka]

Napisane przez juniorka89

Ja dochodzę do wniosku,ze w przypadku facetów nawet wiek nie ma znaczenia bo nawet jak starszy to kończy związek gorzej niż młodszy

Niestety tak jest A ja hmm ucieszyłam się, że tak się stało bo lepiej teraz niż po ślubie A jak ktoś jest burakiem to burakiem pozostaje Żałuję tylko, że tego nie zauważyłam wcześniej

[Connff]

A ja jestem zła, bo facet, który mi się spodobał się nie odzywa, a w zeszłym tygodniu było tak fajnie !

W dodatku jestem chora, gardło mnie boli, i w ogóle koszmar :/.

[wandaweranda]

Napisane przez howdoi

ja rządzę ?

JAK ?

Ty decydujesz czy sie spotkac, czy nie, czy odebrac telefon czy nie, czy odpisać na smsa czy olać. Pokaż, że panujesz nad emocjami. Nie może byc tak, że on za przeproszeniem piernie coś w Twoim kierunku od wielkiego dzwonu, w stylu-co słychac sniłas mi sie, a Tobie juz myśli krążą a co to oznacza, a czego on może chcieć, a ciekawe co tez ma na mysli, a, spotkam się, a jak chce pogadac to ja chetnie. O nie. Ten pan się na Ciebie wypiął. Miej swoją godność. Ojcostwo ojcostwem, ale Ty potrzebujesz teraz naprawde świetego spokoju, a nie hustawki emocjonalnej. Niech spada. Umiej się zdystansować.

T samo radze naszej dzisiejszej solenizantce. Nie możecie dziewczyny uzależniac swojego stanu ducha od tego czy ON napisze, czy się odezwie, zainteresuje, dopomoże. Ci faceci Was olali, nie chcą z Wami być i nie są. Nie zasługują na chocby gram Waszej uwagi, ułamek waszej myśli. Już nie.
Dlatego zacznijcie traktowac ich jak zeszłoroczny snieg.

[pika87]

kurcze, staram się pisać pracę ale idzie mi jak krew z nosa bo taka fajna pogoda jest, nie mogę się skupić na tym żeby coś mądrze napisać. dzięki temu przez ostatnie 2 godziny napisałam jedną stronę !!! mój rekord chyba!!! idę zjeść obiad, może z pełnym żoładkiem pójdzie mi lepiej.

zverka ja też żałuję, że nie widziałam pewnych spraw wcześniej, teraz wiem, że jak facet jest w stanie zachować się jak mój eks to ja go nie chcę, nie potrzebuję faceta po którym nie wiadomo czego można się spodziewać

[howdoi]

Napisane przez wandaweranda

Ty decydujesz czy sie spotkac, czy nie, czy odebrac telefon czy nie, czy odpisać na smsa czy olać. Pokaż, że panujesz nad emocjami. Nie może byc tak, że on za przeproszeniem piernie coś w Twoim kierunku od wielkiego dzwonu, w stylu-co słychac sniłas mi sie, a Tobie juz myśli krążą a co to oznacza, a czego on może chcieć, a ciekawe co tez ma na mysli, a, spotkam się, a jak chce pogadac to ja chetnie. O nie. Ten pan się na Ciebie wypiął. Miej swoją godność. Ojcostwo ojcostwem, ale Ty potrzebujesz teraz naprawde świetego spokoju, a nie hustawki emocjonalnej. Niech spada. Umiej się zdystansować.

T samo radze naszej dzisiejszej solenizantce. Nie możecie dziewczyny uzależniac swojego stanu ducha od tego czy ON napisze, czy się odezwie, zainteresuje, dopomoże. Ci faceci Was olali, nie chcą z Wami być i nie są. Nie zasługują na chocby gram Waszej uwagi, ułamek waszej myśli. Już nie.
Dlatego zacznijcie traktowac ich jak zeszłoroczny snieg.

Wiem. Napisał mi znowu smsa po tym jak odwołałam spotkanie : shopping, pizza, kino ?

On chyba myśli, że będę na każde jego zawołanie i będę się z nim spotykała kiedy on ma czas.

[Discover _The_Truth]

Napisane przez pika87

mój załatwił to smsem!!! a reszta j/w

Napisane przez zverka

U mnie wszyscy znajomi wiedzą że mnie zostawił <o ile można to tak nazwać> tylko ex zapomniał mi o tym powiedzieć

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------



Mój nie załatwił sprawy wcale

I właśnie TYLKO I WYŁĄCZNIE za to jestem taka wściekła na exa i taka chamska dla niego. Nie wiem czy mu kiedyś wybaczę. W pierwszy miesiąc to obiecywałam sobie, że jak go spotkam na dzielnicy to po prostu strzelę w ryj, tak, że go obróci o 180 stopni -.- Ale na szczęście mi przeszło i przemyślałam to jak dorosły i poważny człowiek i doszłam do wniosku, że nie warto :/

Napisane przez juniorka89

Ja dochodzę do wniosku,ze w przypadku facetów nawet wiek nie ma znaczenia bo nawet jak starszy to kończy związek gorzej niż młodszy

Ohohoh ! Dokładnie tak. Mój był starszy o 4 lata, a zachował się jak piętnastolatek.


Aha, coś Wam jeszcze powiem Was tak prawie wszystkie korci, żeby napisać, odezwać się. A ja nie odezwałam się do exa ANI RAZU!! Po tym jaki wyciął mi numer - zero kontaktu. Nie odpisywałam na żadne posty jakie mi umieszczał na fb, ani nie odpowiadałam na jego zaproszenia. Odebrałam raz, jak musiałam. A tak to język za zębami, nos zadarty, plecy proste, odpowiadam mu 'cześć' jak muszę i w ogóle nie patrzę na niego, bo traktuje go jak powietrze. Gadam ze wszystkimi, oprócz niego (jeśli jesteśmy w towarzystwie wspólnych znajomych). I tak, było mi cholernie ciężko. Tęsknota, osamotnienie i kłopoty jakie się na mnie zwaliły. Mimo to wyżej był mój honor i moja duma. A teraz? Teraz mam cholerną satysfakcję, że nie dałam się mu zbłaźnić.

[solideja]

Napisane przez howdoi

Wiem. Napisał mi znowu smsa po tym jak odwołałam spotkanie : shopping, pizza, kino ?

On chyba myśli, że będę na każde jego zawołanie i będę się z nim spotykała kiedy on ma czas.

Ta, najpierw Ci każe usunąć dziecko, a teraz shopping... akich facetów powinno się spuszczać w kiblu razem z innymi odpadkami

[Yuuka]

Napisane przez Discover _The_Truth

Aha, coś Wam jeszcze powiem Was tak prawie wszystkie korci, żeby napisać, odezwać się. A ja nie odezwałam się do exa ANI RAZU!! Po tym jaki wyciął mi numer - zero kontaktu. Nie odpisywałam na żadne posty jakie mi umieszczał na fb, ani nie odpowiadałam na jego zaproszenia. Odebrałam raz, jak musiałam. A tak to język za zębami, nos zadarty, plecy proste, odpowiadam mu 'cześć' jak muszę i w ogóle nie patrzę na niego, bo traktuje go jak powietrze. Gadam ze wszystkimi, oprócz niego (jeśli jesteśmy w towarzystwie wspólnych znajomych). I tak, było mi cholernie ciężko. Tęsknota, osamotnienie i kłopoty jakie się na mnie zwaliły. Mimo to wyżej był mój honor i moja duma. A teraz? Teraz mam cholerną satysfakcję, że nie dałam się mu zbłaźnić.

Twarda laska z Ciebie Jak się uprzesz to nie odpuszczasz.

Dziewczyny brać z niej przykład !

[alka132]

Napisane przez Ofelia 20

Przez najbliższe 10 lat nie planuje Ciekawe jak mi to wyjdzie

i ja nie planuję ale wydaje mi się, że to uczucie jest ekstraaa i jeśli nie daj Boże i to jeszcze nie z tym kim trzeba - to dziecko jest dziecko i jestem w stanie wyobrazić sobie to szczęście, którym teraz emanuje howdoi

Napisane przez pika87

o DZIĘKI CI KOCHANA!!! przypomniałaś mi o pólce pełnej papierów, dokumentów... i ZNALAZŁAM uffffffff

aż mi ulżyło jak to przeczytałam! wyobrażam sobie Twój stres.

Napisane przez Discover _The_Truth

Aha, coś Wam jeszcze powiem Was tak prawie wszystkie korci, żeby napisać, odezwać się. A ja nie odezwałam się do exa ANI RAZU!! Po tym jaki wyciął mi numer - zero kontaktu. .

i na pewno będą tego efekty były zrozumie i kiedyś będzie beczał wniebogłosy. To dla satysfakcji. No a drugi efekt - szybciej się wyleczysz podziwiam i zazdroszczę zacięcia.

Napisane przez howdoi

Napisał mi znowu smsa po tym jak odwołałam spotkanie : shopping, pizza, kino ?.

on nie ma za grosz rozumu. I zgadzam się całkowicie z Solideją. Jak on w ogóle może się tak zachowywać beztrosko po tym jak Cię potraktował
Co mu odpisałaś?