Rozstanie z facetem, cz. XVIII

[solideja]

A jeśli ja już zapomniałam to znaczy, że go nigdy nie kochałam? Smutne.

[zverka]

Napisane przez emely

ja też !

A Ty już dałaś namiar? Bo ja Was nie rozróżniam To przyjdzie z czasem he he

[Shinn]

Napisane przez zverka

Bo boli

Właśnie. Ból i pustka.

[zverka]

Napisane przez solideja

A jeśli ja już zapomniałam to znaczy, że go nigdy nie kochałam? Smutne.

Po prostu żyjesz i to jest dobre

[magdalenabellacoza]

Napisane przez zverka

Daj namiar na PM to Cię dodam

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Ok, żeby nie było że kogoś faworyzuję jeśli ktoś jest chętny na wymianę fejsa Poproszę o namiary prywatnie

Napisane przez blueone

to może i ja się do kogoś dodam

Napisane przez howdoi

ja chcę !

Napisane przez madziara_com

to i ja chcę!

Napisane przez jasmine23

Ja też się chętnie dołączę do tych fejsbukowych znajomości, ale nie wiem od kogo zacząć

Napisane przez niquolle

boooskie





a to i ja poproszę, jeśli można albo wyślę Wam na priva...

Ja chcę Was wszystkie!!!
Proszę o PW albo ja Was zmolestuję

Napisane przez madziara_com

tęsknię! - wole napisać tu, niż zaprzepaścić czas w którym się nie kontatkujemy.
siedzę w domu, bo się uczę do egz- no i z tej samotności i nudów świruje. jak jestem między ludźmi jest ok, ale po za to mi brakuje go okropnie.

ostatnio mam rozkminke wręcz egzystencjalną...idąc ulicą widzę dziewczynę, idzie z facetem. wiem o niej tyle, ze nie ma wykształcenia, wybity zab, tłuste włosy, nieogarnięty język, fatalne ciuchy i ona ma faceta. a ja- urodą nie grzesze, ale patrzeć się da, staram się schludnie ubierać. uważam, ze powinnam nadrabiać poczuciem humoru i chyba mi się to udaje, bo kolezanki czasami rozbawiam do łez, dobrze raczej się uczę, mam pracę, jestem zawsze uśmiechnięta i mnie jakoś szczeście do posiadania kogos nie dopadło

Jak dziewczyny wcześniej napisały, lepiej nie mieć nikogo niż byle co
A każda z nas trafi na swojego

Ewentualnie któraś z Was pisała o zmianie orientacji...

Napisane przez blueone

Cofam się Mijają 3 tygodnie, a ja po fazie wściekłości i gniewu, zaczynam tęsknić i nie mogę sie odbić...nie mogę się skupic na niczym (pisanie magisterki), nie mogę patrzeć w przyszłość nie widząc go tam, postawić grubej krechy i nie żałować...jasna cholera!

Move the fuck on!

Huśtawki nastrojów są normalne

Napisane przez juniorka89

Wytłumaczcie mi coś logicznie bo mój mózg nie potrafi tego przyswoić

Moja najlepsza "przyjaciółka" sypia z moim eksem....

NO JAK TAK MOŻNA ??!!

Ja zapowiedziałam koleżance jak jechałyśmy na imprezę (która nie kojarzy mojego eksa, a ona ma taką urodę, że nie znam faceta, któremu by się nie podobała), że jak zatańczy z moim eksem, to ja nie ręczę za siebie. Może to dziwne, ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i mimo, że eks nie jest już moim chłopakiem, to uważam, że to byłoby straszne świństwo wobec mnie. Takie jest moje zdanie...

[solideja]

Napisane przez zverka

Po prostu żyjesz i to jest dobre

To że żyję to oczywiste, może rozpad tego związku to też moja wina. Może byłam nim tylko zauroczona przez kilka miesięcy, kiedy spotkałam exex uświadomiłam sobie, że nadal mam sentyment (kocham go?). Smutne, biedny ten mój ex, ale prawda jest taka, że gdyby nie wyszło szydło z worka i nie był egoistycznym, zadufanym w sobie dupkiem z wielkim ego, który na dodatek jest facetem-bluszczem to bym go nie zostawiła tylko z tego powodu, że mam jakiś sentyment.

[blueone]

Napisane przez magdalenabellacoza

Huśtawki nastrojów są normalne

dzięki,że jesteście

[zverka]

Napisane przez solideja

To że żyję to oczywiste, może rozpad tego związku to też moja wina. Może byłam nim tylko zauroczona przez kilka miesięcy, kiedy spotkałam exex uświadomiłam sobie, że nadal mam sentyment (kocham go?). Smutne, biedny ten mój ex, ale prawda jest taka, że gdyby nie wyszło szydło z worka i nie był egoistycznym, zadufanym w sobie dupkiem z wielkim ego, który na dodatek jest facetem-bluszczem to bym go nie zostawiła tylko z tego powodu, że mam jakiś sentyment.

Ale jak widzisz idziesz do przodu, robisz coś ze swoim życiem i TO JEST SUPER

[201801191006]

czuje się tragicznie. dno i kilometry mułu.
nie wiem co mam zrobić ze sobą. kontakt z eksem całkowicie wyprowadził mnie z równowagi.

[Yuuka]

Ale żeście się rozpisały! Zośka w ciąży ( będzie dobrze ), fejsbukowe szaleństwo trwa aż miło

Ja od czasu do czasu urywam się z wątku, bo wiecie, jakoś tak dziwnie jest jak naczytam się, jakcy to oni ble i fuj są a pózniej z mym mam spotkanie to tak dziwnie się mu przyglądam i rozkminiam go :P

U mnie wciąż nauka, nauka. Mało czasu zostało a mam tyły jeszcze.

Jestem uzależniona od wizażu. Widzę jak lapek cieszy do mnie mordkę i woła " Chodz, otwórz mnie, wejdz na Wizaż! Będzie fajnie. "

Ale na szczęście pouczyłam się przed.

[lily92920]

Mnie dzisiaj zaczepił na ulicy jakiś młody gość, wyglądał jak taki hiszpan, co był kiedyś w tym programie Europa da sie lubić. Nie pamietam jak sie nazywał!

Powiedział: "Uśmiechnij się, Mała!" i udawał, że robi mi zdjęcie!

[Yuuka]

Napisane przez lily92920

Mnie dzisiaj zaczepił na ulicy jakiś młody gość, wyglądał jak taki hiszpan, co był kiedyś w tym programie Europa da sie lubić. Nie pamietam jak sie nazywał!

Powiedział: "Uśmiechnij się, Mała!" i udawał, że robi mi zdjęcie!

Conrado Cie podrywał?

[zverka]

Napisane przez loloo

czuje się tragicznie. dno i kilometry mułu.
nie wiem co mam zrobić ze sobą. kontakt z eksem całkowicie wyprowadził mnie z równowagi.

Głowa do góry dzionek już się kończy a poranek jest mądrzejszy od wieczora Teraz może być już tylko lepiej:ehem :

[solideja]

Napisane przez madziara_com

ostatnio mam rozkminke wręcz egzystencjalną...idąc ulicą widzę dziewczynę, idzie z facetem. wiem o niej tyle, ze nie ma wykształcenia, wybity zab, tłuste włosy, nieogarnięty język, fatalne ciuchy i ona ma faceta. a ja- urodą nie grzesze, ale patrzeć się da, staram się schludnie ubierać. uważam, ze powinnam nadrabiać poczuciem humoru i chyba mi się to udaje, bo kolezanki czasami rozbawiam do łez, dobrze raczej się uczę, mam pracę, jestem zawsze uśmiechnięta i mnie jakoś szczeście do posiadania kogos nie dopadło

Ja też nikogo nie mam, za paszteta się nie uważam, świetnie sobie radzę na uczelni, w następnym semestrze zaczynam życie prawie całkowicie na swoją rękę - niezależnie od rodziców, mam mnóstwo kolegów, przyjaciela, znajomych, za głupią też się nie uważam... A faceci którzy wpadną mi w oko i tak wybierają kogoś innego. Ot takie życie

[zverka]

Napisane przez lily92920

Mnie dzisiaj zaczepił na ulicy jakiś młody gość, wyglądał jak taki hiszpan, co był kiedyś w tym programie Europa da sie lubić. Nie pamietam jak sie nazywał!

Powiedział: "Uśmiechnij się, Mała!" i udawał, że robi mi zdjęcie!

Widzisz podrywaj Cię gdzie tylko poleziesz

[lily92920]

Napisane przez juniorka89

Wytłumaczcie mi coś logicznie bo mój mózg nie potrafi tego przyswoić

Moja najlepsza "przyjaciółka" sypia z moim eksem....

NO JAK TAK MOŻNA ??!!

O matko!

Mialam taką akcje, że moja "przyjaciółka" nachodziła mojego eksa (jeszcze wtedy byliśmy razem) pod pretekstem jakiegoś wspólnego prezentu dla mnie. Wygarnełam jej w końcu, bo eks "nic nie widział, że mu sie narzuca", choć później sie przyznał, że widział, że sie jej podoba. Płakać mi sie zachciało jak sobie to przypomne! Obraziła się. Później jak mnie zostawił, to zamiast mnie pocieszać zaprosiła go do koleżanki, w 4 osoby oglądali jakieś filmy i pilo wino!
Nie zaufam już jej, choć teraz nasz kontakt jest w miare dobry, to nie bedzie miedzy nami już czegos takiego jak dawniej. Nie pozna już żadnego z moich facetów!

Napisane przez solideja

A ja Ciebie nie mam!!!

Wyślij namiary na priv!

Napisane przez madziara_com

nie widziałam jego twarzy od 4 miesięcy

Szczęściara z Ciebie!

Napisane przez jasmine23

Ja pierdzielę... zadzwoniłam do tego dupka, ale odrzucił i wyłączył telefon Wiem, że nie powinnam, ale muszę się z nim spotkać i mu wygarnąć, że wiem co wyprawia(ł)... Już mam dosyc tego wszystkiego psychicznie nie wyrabiam. Niedługo na prawdę nie wytrzymam i ogłoszę całemu światu, że zdradził swoją obecną ze mną i okłamuje wszystkich w koło!
Nie wiem co mam zrobić najchętniej powiedziałam bym wszystko tej jego nowej, bo na 100% zamydlił jej oczy i udaje świętego i kochaniutkiego

Lepiej namów kogoś innego, Tobie, jako zdesperowanej eks dziewczynie może nie uwierzyć!

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez Yuuka

Conrado Cie podrywał?

No, no! Własnie on!

http://www.kozaczek.pl/img/d/414.jpg

Napisane przez zverka

Widzisz podrywaj Cię gdzie tylko poleziesz

Taaa! Na fb chyba!

[juniorka89]

Napisane przez zverka

To nie jest przyjaciółka, to jest hmm... nie wiem Wiem, że jesteś fajna dzołcha i szkoda czasu dla niej i ex

Mnie jest jej po prostu szkoda
Poszło zaproszenie na fcb

[Yuuka]

Lily - Magdalenabellacoza prawie w tym samym czasie co Ty stwierdziła, że też jestem podobna do Avril! Ale mnie rozbawiłyście

W szkole na mnie tak wołają od czasu do czasu

[juniorka89]

Napisane przez Yuuka

Lily - Magdalenabellacoza prawie w tym samym czasie co Ty stwierdziła, że też jestem podobna do Avril! Ale mnie rozbawiłyście

W szkole na mnie tak wołają od czasu do czasu

Wysłałam zapka

[Yuuka]

Napisane przez juniorka89

Wysłałam zapka

Ok

[magdalenabellacoza]

Napisane przez Yuuka

Lily - Magdalenabellacoza prawie w tym samym czasie co Ty stwierdziła, że też jestem podobna do Avril! Ale mnie rozbawiłyście

W szkole na mnie tak wołają od czasu do czasu

Widzisz, 2 osoby nie mogą się mylić
Taka prawda, przyzwyczajaj się
Szczególnie na zdjęciach w czarnej koszulce

[Yuuka]

Napisane przez magdalenabellacoza

Widzisz, 2 osoby nie mogą się mylić
Taka prawda, przyzwyczajaj się
Szczególnie na zdjęciach w czarnej koszulce

Hah a ja myślałam, że kumpele z klasy coś sobie ubzdurały

To od dzisiaj jestem Avril

[blueone]

Napisane przez Yuuka

Hah a ja myślałam, że kumpele z klasy coś sobie ubzdurały

To od dzisiaj jestem Avril

Avril jak nic

[zverka]

ech, teraz mnie dopada mega dół :/

[blueone]

Napisane przez zverka

ech, teraz mnie dopada mega dół :/

choroba zakaźna trzymaj się Kochana

[Yuuka]

Napisane przez blueone

Avril jak nic

wariatki

ja się tak zastanawiam, wszystkie takie ładne jesteście - a exowie niech żałują bo mają czego!

[zverka]

Napisane przez blueone

choroba zakaźna trzymaj się Kochana

staram sie:/ normalnie mam już dość tego kraju. Marze o wyjeździe a muszę jeszcze tyle czekać :/

[Yuuka]

Napisane przez zverka

ech, teraz mnie dopada mega dół :/

Nie daj się dołowi - zrób nakop! jak mnie w Budowlance uczą


Boże święty, nasyp nie nakop

[juniorka89]

Napisane przez Yuuka

wariatki

ja się tak zastanawiam, wszystkie takie ładne jesteście - a exowie niech żałują bo mają czego!

Jak to się ładnie mówi "nawet ślepej kurze trafi się ziarno"

[blueone]

Napisane przez Yuuka

wariatki

ja się tak zastanawiam, wszystkie takie ładne jesteście - a exowie niech żałują bo mają czego!

Napisane przez zverka

staram sie:/ normalnie mam już dość tego kraju. Marze o wyjeździe a muszę jeszcze tyle czekać :/

wytrzymaj jeszcze trochę...musimy być silne ja też tylko myślę już o tym żeby przetrzymać czas do lipca, kiedy wyjadę z tego miasta i zacznę nowe życie...