|
|
#4231 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 754
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Witam cieplutko
![]() I chcialam niesmialo zapytac czy moge dolączyć do Waszego grona... dzien po rozstaniu, po prawie 4 latach, ehhh czuje sie jak smiec... |
|
|
|
#4232 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
zwłaszcza w wersji akustycznej, przecudna.. na początku rozstania przyprawiała mnie o łzy, a teraz słucham jej i myślę "co za piękna piosenka" i się uśmiecham.. [ta piosenka to też był taki mały dowód na to, że były mnie już nie wzrusza..]
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
|
|
|
#4233 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Dzień Dobry!
Aaaaa! Jestem stara!
|
|
|
|
#4234 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() Możesz nam opisać swoją historię?
__________________
|
|
|
|
|
#4235 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Od kiedy obchodzi nas co myślą inni? Jakbym miała się przejmować to wpadłabym w kompleksy he he a tym czasem brak mi ich he he Nawet nadwaga mi nie przeszkadza :P---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ---------- Cytat:
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
||
|
|
|
#4236 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Poznaj swoją wartość, to takie sytuacje nie będą Cię tak bardzo ruszać. Może jednak warto zastanowić się nad terapią dla DDA? Co się stało, że się stało jak się stało?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#4237 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 754
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
W skrocie to tak jak u kazdej z nas, raz lepiej, raz gorzej. Gdy mieszkal tu jeszcze na miejscu bywalo bardzo zle, piwo, koledzy, wieczna zabawa... Jakies pol roku pozniej wyjechal do wiekszego miasta do pracy. Poprawilo sie, pisal, ze teskni, kocha, przyjezdzal, ja do niego itp... ale nigdy nie czulam sie w tym zwiazku bezpiecznie, nie bylo zapewnien o przyszlosci, mimo ze mam 28 lat. Chcial, zebym rzucila tu prace i przyjechala do niego, ale jak sobie o tym myslalam... Wiecznie zalezna od jego humorow, a bo to zle posprzatane, a bo obiad nie taki, a bo to bo tamto.... Kiedy ma gorszy nastroj wszystko odbija sie na mnie... teraz ma jakas grupe kumpli jezdzaca na motorach (on tez) i wszystko kreci sie wokol tego. Wczoraj mu powiedzialam (przez skypa niestety) ze mam dosc, dosc braku okazywania uczucia, braku szacunku... Wiem, ze byly tez dobre chwile, choruje na epilepsje i jak rozmawialam z nim przez tel i zauwazyl, ze zaczynam robic sie "poplatana" wsiadl w auto i przejechal ponad 200km zeby przy mnie byc, troche za pozno bo mialam juz wybity bark, rozbita glowe itp, no ale licza sie checi... a teraz wszystko wazniejsze ode mnie, grille ze znajomymi ktorzy maja kasy jak lodu i to mu strasznie imponuje...a ja...pewnie bylam, bo bylam, a jak mnie nie bedzie to nic strasznego sie nie stanie orzeciez. Zle mi okropnie, plakac sie chce...
|
|
|
|
#4238 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cześć dziewczyny
Wróciłam Tyle stron napisałyście, że nie wiem czy będę w stanie to nadrobić. Gdzieś tylko w oczy rzuciło mi się, że jakiś żałosny eks nas podczytuje, więc ja również go gorąco pozdrawiam ![]() U mnie standardowo... totalna huśtawka. Raz dobrze, raz źle, ale co raz więcej tego dobrze Na imprezie wybawiłam się za wszystkie czasy Wlałam w siebie litry drinków, przetańczyłam całą noc i ogólnie mam pamięć wyrywkową z tej imprezy do tego stopnia, że dopiero wczoraj wieczorem zaczęłam sobie przypominać z niej kilka sytuacji Ogólnie przecudownie spędziłam czas z moimi kochanymi dziewczynami. Muszę się pochwalić, że miałam kilku chętnych na bliższe poznanie mnie, ale ja nie jestem na to gotowa Na sympatycznych rozmowach się skończyło, żadnego zawierania kontaktów itp. Jeszcze nie teraz Na tą chwilę wystarczy mi świadomość, że jednak mogę się jeszcze komuś podobać ( i to w kategoriach wiekowych 19-42 lat Póki co koncentruję się na sobie i mam nadzieję, że wytrwam w tym postanowieniu Nie chcę na siłę pakować się w nowy związek tylko po to, żeby oderwać myśli od poprzedniego. Uważam, że to nie fair ani w stosunku do siebie, ani potencjalnego nowego. Najpierw trzeba wyleczyć się z jednego, żeby móc rozpocząć drugi, i kropka ![]() Z eksem się nie widziałam. Był zajęty i nie znalazł 15minut, żeby podrzucić mnie z tym towarem na dworzec Trudno. Szkoda, że dowiedziałam się o tym wczoraj w połowie dnia, bo gdybym wiedziała wcześniej zabrałabym ze sobą walizkę na kółkach, a tak to głupia miałam torbę podróżną taką z uchwytami i mój bark nieźle ucierpiał od dźwigania tych kilogramów. Dziękuję osobie, która wynalazła Naproxen w maści,bo bez niego nie wytrwałabym dzisiaj!
|
|
|
|
#4239 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Sama dałaś sobie świetnie radę Co do facetów Cieszy mnie, że odżyłaś i super się bawiłaś Pozdrawiam
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
|
#4240 | |||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
I wszystkiego jeszcze raz najCytat:
ja też! ![]() Cytat:
. Jak to już było wielokrotnie powiedziane tutaj: ludzie się nie zmieniają, a jeśli już to nadzwyczaj rzadko. Wcześniej czy później wychodzą z nich ich skłonności...Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
. Powoli stajesz się moim mentorem . Kurcze aż bym się chciała kiedyś z Tobą spotkać face to face i po babsku pogadać, poznać Cię jako osobę itp. Świetna babeczka musi z Ciebie być .Co nie znaczy, że nie uwielbiam całej reszty świetnych babeczek tutaj zgromadzonych . Bo wszystkie jesteście super i b. dużo mi dałyście, mimo że znamy się tylko wirtualnie...To była zdecydowanie dobra decyzja dołączyć do tego wątku.Plan na dziś: ogarnianie! Ogarnianie się, ogarnienie mieszkania,ogarnianie magisterki. Dawno nie wstałam w tak fajnym nastroju i zaczynam mieć znowu przeczucie fajnej przyszłości i fajnego życia, które mnie jeszcze czeka .Dzień dobry bardzo!
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
|||||||
|
|
|
#4241 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
i w ogóle to dobrze czytać posta naskrobanego w tak optymistycznym tonie oby tak dalej
|
|
|
|
|
#4242 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Przedwczoraj bawiłam się świetnie, ale wczoraj miałam wielki spadek formy do tego stopnia, że ryczałam jak głupia na przystanku tramwajowym żegnając się z moją przyjaciółką, a później jeszcze chodziłam 30minut po centrum handlowym podchlipując pod nosem dalej. A to dlatego, że uświadomiłam sobie jak ja bardzo tęsknię za Poznaniem i ludźmi, których tam zostawiłam... dla jednego faceta, który okazał się nie być tego wart. Trudno, za błędy trzeba płacić. Ja właśnie to robię, ale cały czas próbuję sobie powtarzać,że nic nie dzieje się bez przyczyny
|
|
|
|
|
#4243 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() ![]() klask i:---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ---------- A ja siedzę na wizażu zamiast się uczyć na poniedziałkowy egzamin he he I zgrałam płytę Adele Normalnie megawypas No idę trochę zgłębić wiedzy z przewspaniałego przedmiotu zwanego pedeutologią
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
|
#4244 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
na początek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=534675
6 lat poszło... jestem młoda będzie dobrze... wysłałam wczoraj mu ten wątek i nie odzywa się do mnie ... nie widzieliśmy się juz 1,5 tyg ale mnie to nie dziwi bo to nie nowość ostatnio... nie ma dla mnie czasu a jak zaczynam rozmowę że jest źle i jestem nieszczęśliwa to tak jak wczoraj napisał mi że jest zmęczony i nie będzie ze mną teraz gadać... zbywa mnie cały czas taką gadką... mieszka hmmmm... 4 minuty drogi na pieszo ode mnie i wyobraźcie sobie ostatnio widzieliśmy się ze 4-5 razy w miesiącu. Kiedyś przyjechałam po pracy i wstąpiłam do niego koło 22 bo już byłam strasznie stęskniona na co on zamiast się ucieszyć powiedział tylko no i po co przyjechałaś?!... zakochany w sobie kulturysta egoista... liczy się tylko jego siłownia i nic po zatym... nigdy nie wyszłam z jego kolegami bo jak on t twierdzi nie lubią mnie.. według niego to nikt mnie nie lubi i nikt mnie nigdy nie pokocha... a ja przez ostatnie lata nabrałam sporo pewności siebie bo kiedyś byłam szarą myszką i byłam w niebie że taki chłopak mógł mieć każdą a wybrał mnie ... teraz mówi że mogę zrywać w nim tyle się kobiet kocha a mnie to nikt nie zechcę i śmiech ... wszyscy jego znajomi myślą że my tworzymy idealny związek że się nie kłócimy i takie tam ... a gówno prawda... ma w swoim życiu 2 przyjaciółki obie się w nim podkochują i w zeszłe lato jak przez przypadek włączyła mi się jego rozmowa z nimi na gg a potem jak luknęłam w archiwum to świat mi się zawalił .. i czemu wtedy nie uciekłam ? bo biedak miał złamaną nogę i ktoś musiał się nim opiekować no nie wierze oddał mi moje 40 zł i napisał że niedługo przeleje resztę Edytowane przez Ilena Czas edycji: 2011-06-03 o 12:25 |
|
|
|
#4245 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() A tak w ogóle to przepraszam za moje oburzenie kilka dni temu! |
|
|
|
|
#4246 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Dearlie
dałaś radę i będziesz dawać dalej! Teraz jest Twój czas i teraz tylko Ty się liczysz![]() zverka widzę że nie tylko ja powinnam z książkami siedzieć, ale jakoś nie mam siły się zabrać za naukę
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
|
|
|
|
#4247 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
|
|
#4248 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ---------- Bałam się tu zaglądać, żeby się jeszcze bardziej nie dołować, ale stęskniłam się i jestem
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
|
|
|
|
|
#4249 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Nie rozumiem jak można się ZMUSZAĆ do takich rzeczy?! Przecież sex ma być i jest przyjemnością dla dwojga Są granice których kobiety/faceci nie chcą przekraczać i mówią NIE. Kobito co Ty robisz z tym facetem?!---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ---------- Cytat:
Hehe Ale zal musi być bo nie chcę się babrać we wrześniu
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
||
|
|
|
#4250 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 754
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
A wiec... gdy jeszcze mieszkalismy w jednym miescie bywalo raz lepiej, raz gorzej.... Byli kumple, imprezy, alkohol, gdzies w tle ja... Ponad pol roku temu wyjechal do innego miasta pracowac, nowe przyjaznie, glownie z klubu motocyklowego do ktorego nalezal... Imponuje mu, ze wszyscy oni maja wlasne firmy, mnostwo kasy, motory za 200tys zl... Ja jestem tutaj, niby prosil, bym sie przeprowadzila, ale jak sobie o tym mysle, to wiem jakby to wygladalo. on ma ciezki charakter, a bo to zle posprzatane, a to obiad nie taki jak mial byc itp itd... Ciagle bylabym zalezna od jego nastrojow. Tak sobie mysle, ze gdyby to byla milosc to juz dawno bym do niego pojechala, a nie szukala wymowek... Gdy przyjezdza jest cudownie, pieknie, chociaz... ostatnio zobaczyl, ze kolega z pracy napisal do mnie smsa, zostalam rzucona na lozko w ataku szalu... ale bylu tez dobre chwile, choruje na epilepsje i rozmawiajac z nim jakis czas temu zauwazyl, ze zaczynam juz platac sie w slowach i wsiadl w auto i przyjechal ponad 200km bo wiedzial, ze cos jest nie tak... za pozno, mialam juz wybity bark, peknieta glowe i mase innych obrazen... Ale mimo wszystko zachowal sie dobrze, zawiozl do szpitala i wszystko sie dobrze skonczylo... o co wiec chodzi? O brak okazywania uczuc, o brak pewnosci w tym zwiazku, wszystko jest wazne a ja na koncu... Rozmawialam z nim o tym wczoraj to najpierw wlaczyl sobie film na caly glos,bo mu sie sluchac nie chcialo, pozniej stwierdzil, ze jecze, a jak powiedzialam ze mam dosc i to koniec powiedzial mhm sie rozlaczyl... Brzmi fatalnie prawda?
|
|
|
|
#4251 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
No ale trzeba się będzie jakoś zmotywować![]() ---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ---------- Cytat:
Jesteś gdzieś na końcu, a powinnaś być na pierwszym miejscu.
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
Edytowane przez wypalona Czas edycji: 2011-06-03 o 12:54 |
||
|
|
|
#4252 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Mam już dość męskiej części społeczeństwa :/ Dlaczego dlaczego faceci to IDIOCI!---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ---------- Cytat:
Będzie dobrze i będą piąteczki xD
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
||
|
|
|
#4253 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 754
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Jakbys czytala w moich myslach... To ja zawsze bylam ta, ktora przepraszala, blagala, prosila... W tamtym roku poklocilismy sie na dobre, powiedzialam dosc, dwa tygodnie zero kontaktu...przyjechal bez zapowiedzi. Powiedzial, ze strasznie sie zmienilam, ze jemu podobalo sie, ze tak sie uzupelniamy, ze on nie potrafi pierwszy wyciagnac reki, a ja zawsze lagodzilam sytuacje... Wiec pewnie teraz tez tak mysli... a jeszcze dwa tygodnie temu mowil wspolnemu znajomemu ze jestem kobieta jego zycia (ten typ raczej nie jest sklonny do takich zwierzen).... a tu cos takiego, o kobiete swojego zycia sie walczy, ale co tam, pewnie sama wroci na kolanach.... Ta, chcialby... Pozatym ja mam juz 28 lat, zaczynam myslec o malzenstwie, rodzinie, a on nic tylko, motor, wycieczki, zabawa i kasa.... |
|
|
|
|
#4254 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
. A swoimi dolegliwościami sie na razie nie przejmuj, najwazniejsze że jesteś pod opieka specjalisty! Wiem jakie to uczucie, mieć problemy natury psychicznej, zwłaszcza w społeczeństwie takim jak nasze . I też mam skłonność do depresji, zmiennych nastrojów, wiele miesięcy brałam leki w końcu je odstawiłam i nieobcy był mi strach, że to wszystko może wrócić...Każdy dzień z gorszym nastrojem sprawił że wpadałam w lekka panikę,ale w końcu zrozumiałam że nawet "normalni" ludzie mają dołki i to nic złego. Wierzę w Ciebie, tym bardziej że świetnie Ci idzie! a wchwilach zwątpienia zawsze masz nas![]() Ilena, Barboo co Wy widzicie w tych facetach?! Uciekajcie gdzie pieprz rośnie...
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
|
|
|
|
#4255 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Na pocieszenie, wiesz nie wszyscy są takimi dupkami jak nasi eksowie Mój do mnie wczoraj wyskoczył z propozycją niezobowiązującego spotkania w wiadomym celu Pomijam fakt że nie utrzymujemy kontaktu od ponad pół roku, rok temu się rozstaliśmy, a on ma kolejną dziewczynę. I mimo tego proponuje mi coś takiego, żal mi tej dziewczyny i siebie samej też, bo pewnie mi też takie numery wywijał![]() ---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- Cytat:
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
|
||
|
|
|
#4256 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Jestem rozwalona...
Czytam ten wątek, słucham znajomych i dochodzę do wniosku, że eks nie był taki zły. Zupełnie nie wiem czego chcę... |
|
|
|
#4257 | ||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Ja już też jej słucham dla samego zachwycania się wszystkiego najlepszego Cytat:
no z tymi ludźmi to sobie zażartowałam skasowałam facebooka, bo siedziałam na nim non stop i marnowałam tylko czas. Poza tym jakoś nie sprzyjał mojemu 'powrotowi do normalności', więc bez niego żyje mi się lepiej ![]() Cytat:
Niech mnie taki humor też nawiedzi! Ale i tak jestem pozytywnie nastawiona. Wczoraj było już średnio, a dzisiaj nawet troszkę lepiej. Chyba wychodzę z dołka. Druga sprawa - tyle razy miałam te dołki, że teraz już każdy kolejny regeneruje się szybciej. Mam nadzieję, że ten jest ostatnim spowodowanym przez sprawę z eksem Cytat:
Nie będziesz miała żadnej możliwości, żeby tam [do Poznania] wrócić? No i cieszę się, że u Ciebie lepiej a eks świnia, że Cię wystawił Edytowane przez alka132 Czas edycji: 2011-06-03 o 13:35 |
||||
|
|
|
#4258 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Bardzo dobrze zrobił. Bez tego Dearlie ciągle by żyła w przekonaniu, że bez niego sobie nie da rady, a tak sprawdziła i co? I poradziła sobie śpiewająco. I tak ma być.
---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- To, że nie był ostatnią oślizgłą łajzą nie znaczy, że był partnerem dla Ciebie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4259 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Było minęło nie wróci. I tak czeka mnie jeszcze jedno spotkanie z nim, bo musi mi oddać rzeczy Więc może łaskawca powie mi dlaczego od dwóch tygodni <o dziś mijają> się do mnie nie odzywa A jeśli nie powie to WDUPIEMANIE działa
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
|
#4260 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Cytat:
Co u Ciebie? ![]() Cytat:
Mam wrażenie, że jesteś taką moją emocjonalną bratnią duszą, bo w dużej mierze podobnie wszystko przeżywamy
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:14.








On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
rozwalona jestem na 100kawalkow, bo co jasnie pan kosza dostal i musial jakos odbic piłeczke.




Co do facetów
]
. Jak to już było wielokrotnie powiedziane tutaj: ludzie się nie zmieniają, a jeśli już to nadzwyczaj rzadko. Wcześniej czy później wychodzą z nich ich skłonności...


klask i:


