Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[Zelka_07]

UUUUU

jakoś tak bez ładu i składu

ś: 3 kromki ziarnistego: 2 z nich z masłem, szynką,serem, szczypiorem, pomidorem, 1 z serkiem topionym ,tuńczykiem, szczypiorkiem, 2,5 jaja na miękko (taka dziwna liczba bo po dziecku dokańczałam )
2ś: orzechy skubane w biegu... nie miałam czasu jeść
o: 2 kaszanki na oleju ze szczypiorkiem i musztardą, bułka ziarnista duża z masełkiem
p: duże jabłko, troche orzechów
k: pół kefiru takiego 400g, tost z bułki chamburgerowej z masłem 2 plastrami schabu, serem, pomidorem, szczypiorkiem, keczupem, sosem czosnkowym
pare minut później : reszta kefiru
możliwe ze wleci jeszcze jakiś wieśniak

i jak?

[morphine88]

Napisane przez pozytywna-wariatka

ale mi dzisiaj wyszło!
cały dzień po za domem, starałam się brać co było.

U.
1śn - owsianka - szklanka mleka, mleko sojowe w proszku, 2 łychy orkiszowych, 2 łychy owsianych. kromka żytniego z masłem orzechowym.
0,5 h spinning + o,5 h siłowe.
2śn - kawa z mlekiem, dwie kromki żytniego z szynką i pomidorem, kawałek makreli wędzonej.
nie było jak nic zjeść więc - mała kawa latte na mieście. tylko.
podwieczorek? - micha twarogu z jogurtem i mrożonymi jagodami.
kolacja - spory kawałek wędzonego łososia z cytryną.

jak wiesz, że beznadziejnie, to po co wstawiasz?

[Agashia]

Peee ...

Ś. Płatki owsiane (ale takie z paczki) + ogromny banan + herbata z opuncją (wiem, wiem ze tu brzydko ale nie miałam normalnych płatków  )

IIŚ. a) bułka 90g z masłem, sałatą, szynka drobiowa, rzodkiewka i pomidorem + sok a’la kubus z biedronki (330ml)
b) Kinder mleczna czekolada + jablko

O. troche rosolu z makaronem (ok. pol miski) + 2 ziemniaki z koperkiem i sosem + kotlet mielony (tzw. Zraz) z indyka smażony na oleju + sporo kapusty na slodko

P. serek Danio waniliowy z spora dosypka amarantusa + 2 brzoskwinie

będą:
K. 3 kromki graham:
kazda z maslem, Salata, i rzodkiewkai pomidorem, szynka drobiowa i serkiem zoltym. + herbata zielona z opuncja

dobrze jest ??

[zglowawchmurach]

Napisane przez Agashia

Peee ...

Ś. Płatki owsiane (ale takie z paczki) + ogromny banan + herbata z opuncją (wiem, wiem ze tu brzydko ale nie miałam normalnych płatków  ) no moim zdaniem za mało. nawet jak na U.

IIŚ. a) bułka 90g z masłem, sałatą, szynka drobiowa, rzodkiewka i pomidorem + sok a’la kubus z biedronki (330ml)
b) Kinder mleczna czekolada + jablko za to tu już ładnie.

O. troche rosolu z makaronem (ok. pol miski) + 2 ziemniaki z koperkiem i sosem + kotlet mielony (tzw. Zraz) z indyka smażony na oleju + sporo kapusty na slodko uwielbiam ziemniaczki (zwłaszcza młode ) i dwa by mi na pewno nie wystarczyły, ale ogólnie wydaje mi się, że obiad był ok.

P. serek Danio waniliowy z spora dosypka amarantusa + 2 brzoskwinie amarantus? hmmm, nie spotkałam się z tym wcześniej.

będą:
K. 3 kromki graham:
kazda z maslem, Salata, i rzodkiewkami pomidorem, szynka drobiowa i serkiem zoltym. + herbata zielona z opuncja nie chcesz serka wiejskiego/homo albo jajek? dla mnie same kanapki to niepełny posiłek.

dobrze jest ??

nazwałabym ten jadłospis raczej utrzymaniem. jeśli na tym tyjesz, to luzik. nie jest jakoś wybitnie dużo, aczkolwiek też nie redukcyjnie.

dostałam właśnie od cioci krem orzechowo-kakaowy. pewnie bardziej podchodzi pod nutellę niż masło orzechowe, no nie?

[ifellinlovewithadeadboy]

Napisane przez zglowawchmurach

dostałam właśnie od cioci krem orzechowo-kakaowy. pewnie bardziej podchodzi pod nutellę niż masło orzechowe, no nie?

brzmi pysznie ale taki kupny czy domowy?
z tego co wiem to dziewczyny tutaj robią i takie wersje masła orzechowego, gdzie dodają kakao i wygląda to obłędnie, muszę kiedyś wypróbować tak wgl..

[AguŚ87]

Napisane przez Agashia

Peee ...

Ś. Płatki owsiane (ale takie z paczki) + ogromny banan + herbata z opuncją (wiem, wiem ze tu brzydko ale nie miałam normalnych płatków  )

IIŚ. a) bułka 90g z masłem, sałatą, szynka drobiowa, rzodkiewka i pomidorem + sok a’la kubus z biedronki (330ml)
b) Kinder mleczna czekolada + jablko

O. troche rosolu z makaronem (ok. pol miski) + 2 ziemniaki z koperkiem i sosem + kotlet mielony (tzw. Zraz) z indyka smażony na oleju + sporo kapusty na slodko

P. serek Danio waniliowy z spora dosypka amarantusa + 2 brzoskwinie

będą:
K. 3 kromki graham:
kazda z maslem, Salata, i rzodkiewkai pomidorem, szynka drobiowa i serkiem zoltym. + herbata zielona z opuncja

dobrze jest ??

ciągleeeeee to samo. zmien ten deser pisalam ci wczoraj i kolacje. zamiast chleba sobie cos ugotuj.

[Ervisha]

Napisane przez Agashia

Peee ...

Ś. Płatki owsiane (ale takie z paczki) + ogromny banan + herbata z opuncją (wiem, wiem ze tu brzydko ale nie miałam normalnych płatków  )

IIŚ. a) bułka 90g z masłem, sałatą, szynka drobiowa, rzodkiewka i pomidorem + sok a’la kubus z biedronki (330ml)
b) Kinder mleczna czekolada + jablko

O. troche rosolu z makaronem (ok. pol miski) + 2 ziemniaki z koperkiem i sosem + kotlet mielony (tzw. Zraz) z indyka smażony na oleju + sporo kapusty na slodko

P. serek Danio waniliowy z spora dosypka amarantusa + 2 brzoskwinie

będą:
K. 3 kromki graham:
kazda z maslem, Salata, i rzodkiewkai pomidorem, szynka drobiowa i serkiem zoltym. + herbata zielona z opuncja

dobrze jest ??

Moim zdaniem ładnie tylko na śniadanie troche za mało i obiad był skromny.

[Bloody_]

Utrzymanie:

1. Owsianka z 5 łyżek płatków zalanych kawą zbożową, z mlekiem 3,2%, wkrojonymi truskawkami, wiórkami kokosowymi i suszonymi bananami

2. (na mieście, w trakcie zakupów, tylko tyle mogłam przekąsić ) 2 duże gałki lodów w wafelku: orzechowe z kawałkami orzechów i waniliowe

3. Młode ziemniaczki z koperkiem, jajo sadzone, micha sałaty z rzodkiewką i śmietaną; kawa zbożowa z mlekiem 3,2%

4. Truskawki zmiksowane z serem białym, domowym i do tego dosypane pestki dyni (duuuża porcja- pychota )

5. 2 kromki chleba '7 ziaren' - obie posmarowane margaryną, z połową puszki śledzia w pomidorach (dawno nie jadłam, a taką miałam chrapkę... ); 4 malutkie, młode marchewki do pochrupania

I jak się to prezentuje?

[Zelka_07]

Napisane przez pozytywna-wariatka

ale mi dzisiaj wyszło!
cały dzień po za domem, starałam się brać co było.

U.
1śn - owsianka - szklanka mleka, mleko sojowe w proszku, 2 łychy orkiszowych, 2 łychy owsianych. kromka żytniego z masłem orzechowym.
0,5 h spinning + o,5 h siłowe.
2śn - kawa z mlekiem, dwie kromki żytniego z szynką i pomidorem, kawałek makreli wędzonej.
nie było jak nic zjeść więc - mała kawa latte na mieście. tylko.
podwieczorek? - micha twarogu z jogurtem i mrożonymi jagodami.
kolacja - spory kawałek wędzonego łososia z cytryną.

skoro nie było jak zjeść obiadu to kolacja mogła być jakaś na ciepło fajna np jajecznica i chlebek plus warzywka a tak ten łosoś tylko

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez morphine88

jak wiesz, że beznadziejnie, to po co wstawiasz?

Eee, a jest jakiś zakaz wstawiania swojego jadłospisu, jeśli się chce?

po za tym, Morphine, CZY mogłabyś mi wskazać miejsce, gdzie napisałam, że jest beznadziejne? Bo jakoś go nie widzę.

[Agashia]

Napisane przez zglowawchmurach

nazwałabym ten jadłospis raczej utrzymaniem. jeśli na tym tyjesz, to luzik. nie jest jakoś wybitnie dużo, aczkolwiek też nie redukcyjnie.

dostałam właśnie od cioci krem orzechowo-kakaowy. pewnie bardziej podchodzi pod nutellę niż masło orzechowe, no nie?

dziekuje no narazie na tym niby tyje wiec chyba jest ok. moje porcje naprawde sa duze... )
a cioca sama robila ??

co do sniadanka to wiem ze slabe a amarantus to swietny dodatek do mleka jogurtow itp. zawiera duzo witamin i takich wartosciowych sladnikow a na kolacje planowalam jaja ale beda jutro na obiad wiec nie chcialam dzisiaj psuc jutrzejszego apetytu

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez AguŚ87

ciągleeeeee to samo. zmien ten deser pisalam ci wczoraj i kolacje. zamiast chleba sobie cos ugotuj.

no ale teraz jakos nie mialam czasu na to przez szkole ale teraz juz bedzie luz wiec wiecej czasu bedzie na przyrzadzania posilkow ) ale dlaczego na kolacje sa zle kanapki ??

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez Ervisha

Moim zdaniem ładnie tylko na śniadanie troche za mało i obiad był skromny.

obiad byl spory nawet dwa dania mimo ze polowa miski ale zawsze a zrazik byl spory

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez Zelka_07

skoro nie było jak zjeść obiadu to kolacja mogła być jakaś na ciepło fajna np jajecznica i chlebek plus warzywka a tak ten łosoś tylko

Dzięki.
Wiem, wiem.
Łososia zjadłam przed zakupami jedzeniowymi, które robiłam dopiero teraz, bo mi został z przed paru dni.
no, miałam do wyboru jeszcze sam dżem.
ale teraz mam już pełną lodówkę.

[Ervisha]

Napisane przez Agashia

dziekuje no narazie na tym niby tyje wiec chyba jest ok. moje porcje naprawde sa duze... )
a cioca sama robila ??

co do sniadanka to wiem ze slabe a amarantus to swietny dodatek do mleka jogurtow itp. zawiera duzo witamin i takich wartosciowych sladnikow a na kolacje planowalam jaja ale beda jutro na obiad wiec nie chcialam dzisiaj psuc jutrzejszego apetytu

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------



no ale teraz jakos nie mialam czasu na to przez szkole ale teraz juz bedzie luz wiec wiecej czasu bedzie na przyrzadzania posilkow ) ale dlaczego na kolacje sa zle kanapki ??

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------



obiad byl spory nawet dwa dania mimo ze polowa miski ale zawsze a zrazik byl spory

Cieszę się że tyjesz na tym co jesz oby tak dalej. A te płatki owsiane to jadłaś na mleku ? A jak lubisz kanapki na kolacje to je jedz Jedz tak by Ci smakowało

[zglowawchmurach]

Agashia, jesz ładnie. widać, że Ci zależy. ja też tak mam, że jak mi coś zasmakuje (wieśniak na słodko, mocno doprawione warzywa na patelnię, tuńczyk wsw ), to mogłabym szamać to bez przerwy.

krem kakaowo-orzechowy jakiś niemiecki, nie handmade.

[AguŚ87]

Napisane przez Agashia

ile dlaczego na kolacje sa zle kanapki ?? [COLOR="Silver"]

nie wiem czy złe ale mi zalezy na przytyciu to sie troche wysilam a nie kanapeczki. własnie sobie talarki usmazylam z 6 ziemniaków. wczoraj na kolacje jadlam makaron a nie chleb z szynką czy serkiem
jak komus zalezy to wciska kcal gdzie sie da a nie na łatwizne.

[morphine88]

Napisane przez pozytywna-wariatka

Eee, a jest jakiś zakaz wstawiania swojego jadłospisu, jeśli się chce?

po za tym, Morphine, CZY mogłabyś mi wskazać miejsce, gdzie napisałam, że jest beznadziejne? Bo jakoś go nie widzę.

hej, nie złość się
nie napisałaś, ale myślę, że znasz na tyle zasady zdrowego odżywiania, że widzisz tu błędy. Poza tym emotikonka przy obiedzie - który, notabene, jest najważniejszym posiłkiem dnia.
zakazu nie ma, ale ncj jest nie tylko wątkiem do oceny, ale także dawania przykładu. Irish też daje ciągle tu swoje jadłospisy, rad nie stosuje, dobrego przykładu nie daje, a jednak ciągle tu jest, bo zakazu nie ma.
nie chciałam, żebyś odebrała moją uwagę negatywnie, jednak chyba lepiej byłoby, gdyby wstawiać jadłospisy chociaż w miarę dobre, a nie takie, gdzie na U obiadu nie ma, a kolacja jak zwykle redukcyjna. Nie wiem czy tu jest 1000 kcal . Dlatego jak ja np. widzę, że zjadłam dzić 3 posiłki, to nie wstawiam, bo po co?

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez morphine88

hej, nie złość się
nie napisałaś, ale myślę, że znasz na tyle zasady zdrowego odżywiania, że widzisz tu błędy. Poza tym emotikonka przy obiedzie - który, notabene, jest najważniejszym posiłkiem dnia.
zakazu nie ma, ale ncj jest nie tylko wątkiem do oceny, ale także dawania przykładu. Irish też daje ciągle tu swoje jadłospisy, rad nie stosuje, dobrego przykładu nie daje, a jednak ciągle tu jest, bo zakazu nie ma.
nie chciałam, żebyś odebrała moją uwagę negatywnie, jednak chyba lepiej byłoby, gdyby wstawiać jadłospisy chociaż w miarę dobre, a nie takie, gdzie na U obiadu nie ma, a kolacja jak zwykle redukcyjna. Nie wiem czy tu jest 1000 kcal . Dlatego jak ja np. widzę, że zjadłam dzić 3 posiłki, to nie wstawiam, bo po co?

No dobra, zezłościłam się!
Ale już mi przeszło.
Okey. Zazwyczaj wstawiam, bo lubię zerknąć z boku. Dziś akurat mocno średnio.
aaa, obiad. myślałam, że zjemy z mamą na mieście, ale zabrakło nam czasu -a i u mnie najważniejsze jest śniadanie - to tak na marginesie do obiadów przywiązuje mniejszą wagę.

[sweettoy]

Moja Niby eRR a raczej U

1. Grahamka z margaryną, szynką drobiową i bieluchem, pomidor
Jajo sadzone
Kawa z mlekiem

2. 2 małe Dukanowe naleśniki z serkiem homo i jabłkiem

3. Kawa z mlekiem, 2 ciastka kruche z orzeszkami

4. 1/2 pizzy Ristorante ok 500 kalorii

1 h TBC, cały dzień chodzenia

[agnieszka16]

Napisane przez morphine88

hej, nie złość się
nie napisałaś, ale myślę, że znasz na tyle zasady zdrowego odżywiania, że widzisz tu błędy. Poza tym emotikonka przy obiedzie - który, notabene, jest najważniejszym posiłkiem dnia.
zakazu nie ma, ale ncj jest nie tylko wątkiem do oceny, ale także dawania przykładu. Irish też daje ciągle tu swoje jadłospisy, rad nie stosuje, dobrego przykładu nie daje, a jednak ciągle tu jest, bo zakazu nie ma.
nie chciałam, żebyś odebrała moją uwagę negatywnie, jednak chyba lepiej byłoby, gdyby wstawiać jadłospisy chociaż w miarę dobre, a nie takie, gdzie na U obiadu nie ma, a kolacja jak zwykle redukcyjna. Nie wiem czy tu jest 1000 kcal . Dlatego jak ja np. widzę, że zjadłam dzić 3 posiłki, to nie wstawiam, bo po co?

cóż zgadzam się, pozytywna- wariatko. Twoje jadłospisy są redukcyjne, jesz bardzo mało i ja np. bym na nich chudła A do tego nic się w nich nie zmienia, mimo wielu rad dziewczyn z wątku.

wklejam tymczasem mój dzisiejszy jadłospis U. po kolejnym porannym egzaminie -dzień prawie w całości spędzony z tż, co oznacza dużo dobrego jedzenia (bo lubimy razem gotować )

-śniadanie: omlet z 2 jaj z truskawkami i borówkami, skropiony syropem klonowym. cappuccino z podwójnym espresso.

30 min jogi

-drugie śniadanie/wczesny lunch: kanapka z kawałka jeszcze ciepłej pełnoziarnistej ciabaty z mozzarellą, pomidorem malinowym, bazylią, czarnymi oliwkami, podprażonymi orzechami pini i odrobiną domowego pesto. świeżo wyciskany sok z pomarańczy

-obiad: łosoś zapiekany ze szpinakiem i odrobiną koziego sera, porcja ciemnego ryżu, sałatka z zielonych szparagów, sałaty, pomidorów, żółtej papryki, prażonych migdałów. lampka młodego vina verde

-podwieczorek: domowe mango lassi (mango, mleko, gęsty jogurt, masa hinduskich przypraw), duża garść niesolonych pistacji, garść orzechów laskowych

20 min rozgrzewki, 50 min joggingu po lesie, 20 min rozciągania

-kolacja: sałatka z melona, awokado, rukoli i szynki parmeńskiej. bruschetta z kawałka pełnoziarnistej bagietki z domowym masłem ziołowym, pomidorem i szczypiorkiem.

w ciągu dnia 2l wody, woda z lodem, cytryną i miętą, herbata z malinami

bardzo proszę o ocenę!!

[morphine88]

Napisane przez pozytywna-wariatka

No dobra, zezłościłam się!
Ale już mi przeszło.
Okey. Zazwyczaj wstawiam, bo lubię zerknąć z boku. Dziś akurat mocno średnio.
aaa, obiad. myślałam, że zjemy z mamą na mieście, ale zabrakło nam czasu -a i u mnie najważniejsze jest śniadanie - to tak na marginesie do obiadów przywiązuje mniejszą wagę.

Żeby nie było: u mnie w sumie też, ale tak myślą ludzie zdrowo odżywiający się dla nich najważniejszym posiłkiem dnia jest śniadanie, a po nim powinien być obiad. Dla tych, którzy o jedzeniu nie myślą, najważniejszy jest posiłek w środku dnia; to punkt kulminacyjny . Co oczywiście nie zmienia faktu, że skoro śniadanie jest ważniejsze, to obiadu nie musi być.
Koniec OT? ;-)

[Agashia]

Napisane przez Ervisha

Cieszę się że tyjesz na tym co jesz oby tak dalej. A te płatki owsiane to jadłaś na mleku ? A jak lubisz kanapki na kolacje to je jedz Jedz tak by Ci smakowało

one byly takie z paczki... to takie badziewie i ma juz mleko w sobie.. wiem co tob i ze to takie srednie ale bralam co bylo... jak teraz jeszcze mam szkole to kanapki najwygodniejsze
a jak z Twoim jadlospisem ? Tyjesz?

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez zglowawchmurach

Agashia, jesz ładnie. widać, że Ci zależy. ja też tak mam, że jak mi coś zasmakuje (wieśniak na słodko, mocno doprawione warzywa na patelnię, tuńczyk wsw ), to mogłabym szamać to bez przerwy.

krem kakaowo-orzechowy jakiś niemiecki, nie handmade.

no, dobrze ze wiesz o co chodzi. Niechce sie zmuszac do czegos czego nie lubie, no ale teraz musze niestety do miesa wieprzowego raz w tygodniu i do slodyczy tez niechce sie czesto zmuszac i przyzwyczajac, aczkolwiek wiem ze czasami musze bo inaczej trudniej bedzie przytyc, a nie taki wilk straszny . A zalezy mi zalezy bo niedlugo wakacje... nawet juz lada chwila

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez AguŚ87

nie wiem czy złe ale mi zalezy na przytyciu to sie troche wysilam a nie kanapeczki. własnie sobie talarki usmazylam z 6 ziemniaków. wczoraj na kolacje jadlam makaron a nie chleb z szynką czy serkiem
jak komus zalezy to wciska kcal gdzie sie da a nie na łatwizne.

no ja tez nie bede codziennie jadla kanapek ale to sie najszybciej robi... ale przyznam sie ze pomyslow tez mi brak, ale moze to sie zmienic w necie przeciez pelno pomyslow

[vea7]

Przedwczorajszy przeszedł bez echa, wiec albo beznadziejnie, albo nijako było...
No nic, wczorajsza eRka:

Śn. Ciemna buła z dodatkami (otręby, pestki, słonecznik, jakieś nasionka), połowa z białym serem, druga z brie i polędwicą drobiową, obie z pomidorem, dużo rzodkiewek, kawa z mlekiem 2%

II Śn. Taka sama buła z masłem polędwicą sałatą, ogórkiem i pietruszką

Jabłko

Jogurt Bakoma z ziarnami zbóż

Obiadokolacja: Ryba z kaparami, oliwkami i pomidorkami koktajlowymi w białym winie, pół woreczka dzikiego ryżu, sałatka z sałaty lodowej, rucoli i pomidorków koktajlowych posypana prażonymi pestkami dyni z sosem ziołowym na oliwie z oliwek

Miska truskawek

Po pracy godzinka fitnesu, dużo wody, dużo zielonej herbaty.

[liquefy]

Napisane przez vea7

Przedwczorajszy przeszedł bez echa, wiec albo beznadziejnie, albo nijako było...
No nic, wczorajsza eRka:

Śn. Ciemna buła z dodatkami (otręby, pestki, słonecznik, jakieś nasionka), połowa z białym serem, druga z brie i polędwicą drobiową, obie z pomidorem, dużo rzodkiewek, kawa z mlekiem 2% ok

II Śn. Taka sama buła z masłem polędwicą sałatą, ogórkiem i pietruszką a gdzie jakieś białko

Jabłko

Jogurt Bakoma z ziarnami zbóż nie nadaje sie na redukcje

Obiadokolacja: Ryba z kaparami, oliwkami i pomidorkami koktajlowymi w białym winie, pół woreczka dzikiego ryżu, sałatka z sałaty lodowej, rucoli i pomidorków koktajlowych posypana prażonymi pestkami dyni z sosem ziołowym na oliwie z oliwek ok

Miska truskawek owoce nie nadają sie na noc za bardzo

Po pracy godzinka fitnesu, dużo wody, dużo zielonej herbaty.

kiedy ten fitness był? próbuj troche popilnować posiłków okołotreningowych

[flame5]

w stronę P?

Śniadanie: 2 kromki razowca, z margaryną, łososiem wędzonym, sałatą
czarna kawa

2 śniadanie: jogurt truskawkowy z garścią otrębów truskawkowych. herbata

obiad; zupa koperkowa, porcja makaronu z truskawkami i śmietaną

podwieczorek: wieśniak z truskawkami

kolacja: sałatka z tunczykiem 280 g, kromka rzowca z masłem

w ciągu dnia rózne herbaty

jak to wygląda?

[vea7]

Napisane przez liquefy

kiedy ten fitness był? próbuj troche popilnować posiłków okołotreningowych

Liquefy - w II Śn. białko było w postaci polędwicy - nie bardzo mam jak inaczej w pracy jeść - może być kanapka i dojadam słonecznikiem.

Fitness był między pracą a domem, czyli po Bakomie (węgle przed wysiłkiem są chyba ok?), a obiadokolacją (na której białko się pojawiło). O owocach już pisałam - wcześniej sienie da, bo kupuję dopiero wracając z pracy, a wracam późno. Więc albo wieczorem albo w ogóle... wybieram wieczorem
A w sumie dlaczego owoców nie powinno się jeść na noc?

[sprotte]

wygląda mi na U, ale tyję na tym

I: dwie średnie kromki chleba ciemnego z ziarnami posmarowane masłem; jedna z serem pleśniowym i strzępkami sałaty, druga z serkiem topionym i strzępkami sałaty + talerz sałaty z pomidorem z ziołami skropione oliwą z oliwek + małe kakao słodzone
ok. 1,5 km szybkiego marszu
II: średnia ciemna bułka z ziarnami posmarowana masłem z plastrem szynki wieprzowej, sałaty, posmarowana majonezem
III: brzoskwinia + 1/2 batonika energetycznego
ok. 1,5 km szybkiego marszu
IV: salaterka zupy pomidorowej zabielanej śmietaną 36% + dwa ziemniaki w mundurkach, kotlet mielony w panierce, salaterka mizerii na śmietanie 18%
V: kilka orzechów włoskich
2 h spaceru
VI: dwie parówki drobiowe, dwie średnie kromki chleba ciemnego z ziarnami posmarowane masłem + talerz sałaty z pomidorem i cebulą z ziołami skropione oliwą z oliwek

+ kilka herbat z łyżeczką miodu ciągu dnia

codziennie jem i ruszam się podobnie. czasem odrobinę mniej.

[Qunia]

a ode mnie pytanie: jak jest na R z popularnymi obecnie "ciemnymi" (często tylko z wyglądu, bądź z nazwy ;]) bułkami, bądź chlebem z dodatkowymi ziarenkami? słonecznika, dynii, siemieniem lnianym. Unikać? lepiej bez ziarenek? traktować to jako odstępstwo i połączenie tłuszcze+węglowodany? jeśli pytanie wyda wam się zbyt głupie to proszę mnie zbyć albo udać, że w ogóle nie pytałam ;p

[Ervisha]

Napisane przez flame5

w stronę P?

Śniadanie: 2 kromki razowca, z margaryną, łososiem wędzonym, sałatą
czarna kawa

2 śniadanie: jogurt truskawkowy z garścią otrębów truskawkowych. herbata tutaj trochę za mało. powinnaś dosypać jakieś płatki lub musli

obiad; zupa koperkowa, porcja makaronu z truskawkami i śmietaną jeśli porządna porcja to ok

podwieczorek: wieśniak z truskawkami za mało. dodaj jakieś orzechy,rodzynki inne bakalie lub zjedz do tego jakąś bułkę

kolacja: sałatka z tunczykiem 280 g, kromka rzowca z masłem

w ciągu dnia rózne herbaty jaka to sałatka z puszki czy robiona przez mamę ?

jak to wygląda?

Ogólnie troche za mało jak na P

[liquefy]

Napisane przez vea7

Liquefy - w II Śn. białko było w postaci polędwicy - nie bardzo mam jak inaczej w pracy jeść - może być kanapka i dojadam słonecznikiem.

Fitness był między pracą a domem, czyli po Bakomie (węgle przed wysiłkiem są chyba ok?), a obiadokolacją (na której białko się pojawiło). O owocach już pisałam - wcześniej sienie da, bo kupuję dopiero wracając z pracy, a wracam późno. Więc albo wieczorem albo w ogóle... wybieram wieczorem
A w sumie dlaczego owoców nie powinno się jeść na noc?

bo owoce zawierają fruktozę, czyli cukier, więc logiczne, że na noc nie bardzo. tzn. przy diecie białkowo-tłuczowej to tak, bo wtedy i tak wszystko idzie do uzupełnienia zapasów glikogenu, ale na takiej diecie jak Ty jesteś jednak unikałabym jedzenia ich na noc. a nie możesz kupować wieczorem i jeść rano?

aha i jeszcze...przed treningiem MUSI być białko, najlepiej szybkowchłanialne (mieso, ryby, ewentualnie jajka), węgle przed można na redukcji podarować sobie, ale białko musi być.

Napisane przez Qunia

a ode mnie pytanie: jak jest na R z popularnymi obecnie "ciemnymi" (często tylko z wyglądu, bądź z nazwy ;]) bułkami, bądź chlebem z dodatkowymi ziarenkami? słonecznika, dynii, siemieniem lnianym. Unikać? lepiej bez ziarenek? traktować to jako odstępstwo i połączenie tłuszcze+węglowodany? jeśli pytanie wyda wam się zbyt głupie to proszę mnie zbyć albo udać, że w ogóle nie pytałam ;p

przede wszystkim liczy sie bilans, a nie jakieś tam niełączenie produktów, jak już to unikać łączenia nasyconych i cukrami prostymi. węgle złożone+tłuszcze nienasycone to nie jest złe połączenie, poza tym pomyśl ile tych ziarenek tam masz w kromce chleba, nie ma co sie przejmować takimi drobiazgami.

[Zelka_07]

Napisane przez sprotte

wygląda mi na U, ale tyję na tym

I: dwie średnie kromki chleba ciemnego z ziarnami posmarowane masłem; jedna z serem pleśniowym i strzępkami sałaty, druga z serkiem topionym i strzępkami sałaty + talerz sałaty z pomidorem z ziołami skropione oliwą z oliwek + małe kakao słodzone
ok. 1,5 km szybkiego marszu
II: średnia ciemna bułka z ziarnami posmarowana masłem z plastrem szynki wieprzowej, sałaty, posmarowana majonezem
III: brzoskwinia + 1/2 batonika energetycznego
ok. 1,5 km szybkiego marszu
IV: salaterka zupy pomidorowej zabielanej śmietaną 36% + dwa ziemniaki w mundurkach, kotlet mielony w panierce, salaterka mizerii na śmietanie 18%
V: kilka orzechów włoskich
2 h spaceru
VI: dwie parówki drobiowe, dwie średnie kromki chleba ciemnego z ziarnami posmarowane masłem + talerz sałaty z pomidorem i cebulą z ziołami skropione oliwą z oliwek

+ kilka herbat z łyżeczką miodu ciągu dnia

codziennie jem i ruszam się podobnie. czasem odrobinę mniej.

mi sie bardzo podoba Twój jadłospis, sama lubie podobnie jeść może masz zwykłe wahania wagi albo zatrzymanie wody w organiźmie przez te upały.