Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna

[Korah]

mhm, tez nie lubię takiego traktowania, od razu zapala się lampka ostrzegawcza czlowiekowi, przecież na pewno mieli inne mydlo odpowiednie dla dziecka, ale nawet nie zapytali, gdyby bardziej dbali o swoją opinię, to nawet po skladzie podobnego coś by wyslali. Wydaje mi się, że taka kwota obliguje do rzetelnej obslugi klienta, oczywiście nie powinny mieć miejsca podzialy o traktowaniu klienta wg rozmiaru zamówienia, bo na szacunek i tak trzeba sobie zapracować, więc ja raczej z biolandera rezygnuje, znacie może inne miejsce, gdzie można kupić podobne rzeczy???

Anula, Ty szczęsciaro.
A co do Sekretnego Wachlarza, to my starsze, lecz energiczne panie z klasą jeszcze jej pokażemy gdzie raki zimują Przecież to to jeszcze mleko ma pod nosemLaską wystarczy przegonić

[mhm0808]

Napisane przez lulaluna

Oj to Ci się nie dziwię, też bym była zła jakby ktoś mi wysłał nie to o co prosiłam. Mam nadzieję, że sobie wybrałaś jakieś inne mydło ( oby znowu się nie pomylili) Teraz to i ja się zraziłam.[COLOR="Silver"]

Wiecie co? Już pal licho to mydło;oddam komuś,na pewno się nie zmarnuje
Nawet nie zamierzam brać innego w ramach rekompensaty.
Tylko mam żal o ten rodzaj arogancji w stosunku do klienta: jakoś nie mogę sobie wyobrazić,że idę np. do cukierni i mówię - pół kilo sernika poproszę - a sprzedawczyni widząc,że nie ma sernika pakuje mi inne ciasto
Jeszcze gdyby nie było adnotacji na fakturze,to bym myślała,że to zwykła pomyłka - pomyłka ludzka rzecz.
Z drugiej strony fakt,że zaproponowali dosłać inne,wybrane,pasujące mi mydło,to trzeba im na plus policzyć
Ale jakoś wątpię,żebym tam jeszcze kupowała w przyszłości....

Kochane,a gdzie kupujecie Jericho??? W morzuurody? Tam kurcze nie ma tych peelingów z serii Luksusowej Nigdzie nie ma Może już wycofali.

I w ogóle dzięki za miłe przyjęcie

Moje zapędy minimalistyczne jednak widzę są raczej zagrożone

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez Korah

mhm, tez nie lubię takiego traktowania, od razu zapala się lampka ostrzegawcza czlowiekowi, przecież na pewno mieli inne mydlo odpowiednie dla dziecka, ale nawet nie zapytali, gdyby bardziej dbali o swoją opinię, to nawet po skladzie podobnego coś by wyslali. Wydaje mi się, że taka kwota obliguje do rzetelnej obslugi klienta, oczywiście nie powinny mieć miejsca podzialy o traktowaniu klienta wg rozmiaru zamówienia, bo na szacunek i tak trzeba sobie zapracować, więc ja raczej z biolandera rezygnuje, znacie może inne miejsce, gdzie można kupić podobne rzeczy???

Anula, Ty szczęsciaro.
A co do Sekretnego Wachlarza, to my starsze, lecz energiczne panie z klasą jeszcze jej pokażemy gdzie raki zimują Przecież to to jeszcze mleko ma pod nosemLaską wystarczy przegonić

Laską
Ja jeszcze mogę syna nasłać,już prawie dorosły

Organeo.pl - podobna oferta,choć trochę uboższa;bezpłatna wysyłka od 150 i dają masę próbek

[anula_ga]

Napisane przez caameroon

Anula masz te same kremiki do twarzy co ja Też kupiłam na zapas bo przecież promocja Zanim je kupiłam poprosiłam, żeby Pani rozszyfrowała mi daty ważności (bo nie wiedziałam czy się wyrobie) i moje są do 12.2012 Więc luzik, zdążę zużyć Gdyby mi jakiś kremik przypasował to kupiłabym jeszcze jeden ale zanim je otworze i się o tym przekonam to już ich nie będzie

anula ja właśnie wczoraj robiłam sobie maseczke z glinki marokańskiej.. dla mnie jest bardzo fajna ale ja mam skóre suchą Dobrze oczyszcza, odświeża skóre i przede wszystkim jest delikatna i nie wysusza skóry Dla mnie bomba

EDIT:


Panie w sephorze mają taki magiczny segregator dzieki, któremu rozszyfrowują daty ważności, podejdź i zapytaj, na pewno Ci powiedzą Moje kremy musze otworzyć najpóźniej 06.2012 roku żebym mogła zużyć do 12.2012 r.

magiczny segregator niemożliwa jesteś!
to musze jutro zapytac koniecznie o te kody i przy okazji może i ja zobacze tą magię
co do glinki - tak podejrzewałam, że świetna ale sama sie prosiłam o opinie...

Napisane przez anakazar

Okrutnica

Ja się zawijam od was,bo nic tylko kusicie z każdej strony
Biorę michę lodów i frunę do łóżka

Anula Twój podpis

może i okrutnica, ale jak mnie nie lubić?
krem pod oczy ae - super!

cytat też lubię.
mam jeszcze jeden ulubiony tego samego autora:
jeśli do tego dojdzie wszyscy na tym stacą, a reszta zyska....

[Korah]

Napisane przez mhm0808

Wiecie co? Już pal licho to mydło;oddam komuś,na pewno się nie zmarnuje
Nawet nie zamierzam brać innego w ramach rekompensaty.
Tylko mam żal o ten rodzaj arogancji w stosunku do klienta: jakoś nie mogę sobie wyobrazić,że idę np. do cukierni i mówię - pół kilo sernika poproszę - a sprzedawczyni widząc,że nie ma sernika pakuje mi inne ciasto
Jeszcze gdyby nie było adnotacji na fakturze,to bym myślała,że to zwykła pomyłka - pomyłka ludzka rzecz.
Z drugiej strony fakt,że zaproponowali dosłać inne,wybrane,pasujące mi mydło,to trzeba im na plus policzyć
Ale jakoś wątpię,żebym tam jeszcze kupowała w przyszłości....

Kochane,a gdzie kupujecie Jericho??? W morzuurody? Tam kurcze nie ma tych peelingów z serii Luksusowej Nigdzie nie ma Może już wycofali.

I w ogóle dzięki za miłe przyjęcie

Moje zapędy minimalistyczne jednak widzę są raczej zagrożone

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------


Laską
Ja jeszcze mogę syna nasłać,już prawie dorosły

Organeo.pl - podobna oferta,choć trochę uboższa;bezpłatna wysyłka od 150 i dają masę próbek

Jeśli o Jericho chodzi, to możesz kupić albo w morzeurody.pl albo w wyspakosmetyków.pl . Nie wiem o którą sól Ci chodzi ,ale jeśli o tą do peelingu twarzy, to wrzuć w google, bo widzialam tez w kilku innych sklepach. Osobiście polecam tez zakupić sobie sól himalajską, albo z Morza Martwego czystą 100% w proszku i możesz z tego sama robić peelingi, jest to bardziej oplacalne, ja taki peeling robię w zależnosci od potrzeb dodaje albo glinkę albo blotko, albo jakiś olej, albo żel albo wszystko razem. Sól Jericho jest dobra, ale ta opcja jest jeszcze lepsza, zwlaszcza jeśli lubisz eksperymenty i produkty samorobione. Dziewczyny tu na wątku te zchwalą sobie sól himalajską Kupowaly w natura24, ale niestety sklep ma podobną taktykę do biolandera, więc nie polecam tam kupować niczego w większych ilościach.

[kotwilka]

Napisane przez Korah

Dziękuję, bardzo ciekawy artykul i interesujacy czlowiek. Wydaje mi się, że to, że zależy mu, aby kosmetyki byly jak najtańsze nie świadczy jeszcze, że nie wyprodukuje naturalnych certyfikowanych produktów. One też będą zawsze tansze od innych z tej pólki. Już teraz ziaja do produkcji używa organicznych skladników więc myślę, że lada moment możemy się spodziewać czegoś co i mnie i Ciebie zadowoli.

A chciałabym, żeby tak było.. a Ziaja nie używa certyfikowanych składników (np. z upraw ekologicznych) tylko "składniki zaakceptowane przez Ecocert", czyli te które wg ecocertu można stosować. A to robi różnicę

Napisane przez anula_ga

Ale, ale! My tu gadu gadu a zakupy czekaja na opublikowanie
Wlazlam dzisiaj do sephory, a tam..... na półeczce jeszcze po kilka sztuk produktów do twarzy i kremików do rąk mineral flowers !! Się ucieszyłam jak ta głupia i stałam pół godziny, nie mogąc się zdecydowac co wziąć i ile.. Popatrzyłam, ochłonęłam, przypomniałam sobie ile mam tego dobrodziejstwa w domu i w koncu wzięłąm tylko 3 (tylko 3 !!! doceńcie moją samokontrolę ) sztuki kremów:
- krem na noc do cery suchej, wprawdzie ja takowej nie posiadam, ale partie twarzy mam przesuszone, więc tak sobie wykombinowałam, ze chyba mi na noc ten krem nie zaszkodzi... jak myślicie?
- krem do rąk
- krem na dzień do cery normanej i mieszanej, wiąże z nim bardzo duże nadzieje w kwestii współgrania z minerałami!!!

Dziewczyny, gdyby ten krem na dzień mi podpasował, to myslicie, że jest sens kupić jeszcze 1 na zapas? Bo trzeba go zuzyć w ół roku po otwarciu, ale nie widze daty przydatności.... Tak, daty produkcji i przydatności to w dniu dzosoejszym temat przewodni Co do mineral flowers to absolutnie nie mam zadnych obiekcji, tylko po prostu nie wiem jak i gdzie szukac informacji, kiedy najpóźniej mogę ten krem otworzyć, żeby jeszcze pół roku móc go używac?

Anka! Miałaś przystopować z kupowaniem, bo morale nam, będącym na odwyku, obniżasz
A z tym kremem to albo do Sephory pójdź albo do producenta napisz maila

Napisane przez mhm0808

Wiecie co? Już pal licho to mydło;oddam komuś,na pewno się nie zmarnuje
Nawet nie zamierzam brać innego w ramach rekompensaty.
Tylko mam żal o ten rodzaj arogancji w stosunku do klienta: jakoś nie mogę sobie wyobrazić,że idę np. do cukierni i mówię - pół kilo sernika poproszę - a sprzedawczyni widząc,że nie ma sernika pakuje mi inne ciasto
Jeszcze gdyby nie było adnotacji na fakturze,to bym myślała,że to zwykła pomyłka - pomyłka ludzka rzecz.
Z drugiej strony fakt,że zaproponowali dosłać inne,wybrane,pasujące mi mydło,to trzeba im na plus policzyć
Ale jakoś wątpię,żebym tam jeszcze kupowała w przyszłości....

Moje zapędy minimalistyczne jednak widzę są raczej zagrożone

Witaj na wątku Ale wtopa z tym Biolanderem, grubo przesadzili.

zapędy minimalistyczne umierają wraz z wejściem na ten wątek, sorki

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Jeśli o Jericho chodzi, to możesz kupić albo w morzeurody.pl albo w wyspakosmetyków.pl . Nie wiem o którą sól Ci chodzi ,ale jeśli o tą do peelingu twarzy, to wrzuć w google, bo widzialam tez w kilku innych sklepach. Osobiście polecam tez zakupić sobie sól himalajską, albo z Morza Martwego czystą 100% w proszku i możesz z tego sama robić peelingi, jest to bardziej oplacalne, ja taki peeling robię w zależnosci od potrzeb dodaje albo glinkę albo blotko, albo jakiś olej, albo żel albo wszystko razem. Sól Jericho jest dobra, ale ta opcja jest jeszcze lepsza, zwlaszcza jeśli lubisz eksperymenty i produkty samorobione. Dziewczyny tu na wątku te zchwalą sobie sól himalajską Kupowaly w natura24, ale niestety sklep ma podobną taktykę do biolandera, więc nie polecam tam kupować niczego w większych ilościach.

Ale właśnie guglowałam i tej wersji peelingu Luxury już chyba nigdzie nie ma
No nic,spróbuję ze zwykłą solą i będę mieszać
Ale to już i tak po wakacjach;ja na dwa miechy wyjeżdżam i przyznam szczerze,że odpuszczam sobie większą część regularnej pielęgnacji.
Może nie powinnam się przyznawać,ale kupiłam sobie Flavo C zamiast serów z Biochemii (one po prostu w warunkach wakacyjnych się nie sprawdzają i krem Nuxe )
Ja nawet miałam taki etap w życiu,że uważałam kremy Nuxe za naturalne kosmetyki
No,ale jak mówię,jak wyjeżdżam,to nie dość ,że na wakacjach różne warunki lokalowe,pogoda zazwyczaj gorrrąca i bagaż ograniczony
W zeszłe wakacje moje naturalne produkty a) psuły się b) rozlewały po drodze

[Korah]

Napisane przez kotwilka

A chciałabym, żeby tak było.. a Ziaja nie używa certyfikowanych składników (np. z upraw ekologicznych) tylko "składniki zaakceptowane przez Ecocert", czyli te które wg ecocertu można stosować. A to robi różnicę

Ech, no tak i jak tu się nie dać nabrać Dzięki za rozjaśnienie umyslu, chwila nieuwagi i czlowiek sie daje tak latwo zrobić w balona

Napisane przez mhm0808

Ale właśnie guglowałam i tej wersji peelingu Luxury już chyba nigdzie nie ma
No nic,spróbuję ze zwykłą solą i będę mieszać
Ale to już i tak po wakacjach;ja na dwa miechy wyjeżdżam i przyznam szczerze,że odpuszczam sobie większą część regularnej pielęgnacji.
Może nie powinnam się przyznawać,ale kupiłam sobie Flavo C zamiast serów z Biochemii (one po prostu w warunkach wakacyjnych się nie sprawdzają i krem Nuxe )
Ja nawet miałam taki etap w życiu,że uważałam kremy Nuxe za naturalne kosmetyki
No,ale jak mówię,jak wyjeżdżam,to nie dość ,że na wakacjach różne warunki lokalowe,pogoda zazwyczaj gorrrąca i bagaż ograniczony
W zeszłe wakacje moje naturalne produkty a) psuły się b) rozlewały po drodze

Ty szcżesciaro, 2 miesiace wakacji, a gdzie jedziesz? Jeśli to jakieś egzotyczne miejsce, to na pewno bedziesz miec dostep do wspanialych kosmetyków Nie zapomnisz o nas, prawda

[biała_czekolada]

Napisane przez Korah

Jeśli o Jericho chodzi, to możesz kupić albo w morzeurody.pl albo w wyspakosmetyków.pl . Nie wiem o którą sól Ci chodzi ,ale jeśli o tą do peelingu twarzy, to wrzuć w google, bo widzialam tez w kilku innych sklepach. Osobiście polecam tez zakupić sobie sól himalajską, albo z Morza Martwego czystą 100% w proszku i możesz z tego sama robić peelingi, jest to bardziej oplacalne, ja taki peeling robię w zależnosci od potrzeb dodaje albo glinkę albo blotko, albo jakiś olej, albo żel albo wszystko razem. Sól Jericho jest dobra, ale ta opcja jest jeszcze lepsza, zwlaszcza jeśli lubisz eksperymenty i produkty samorobione. Dziewczyny tu na wątku te zchwalą sobie sól himalajską Kupowaly w natura24, ale niestety sklep ma podobną taktykę do biolandera, więc nie polecam tam kupować niczego w większych ilościach.

Potwierdzam, ja tak stosuje sol himalajska (zreszta za sprawa Kusicielek z tego watku ), mieszam ja z olejem i daje na buzie jako maseczko-peeling. Sprawdza sie swietnie, oczyszcza, i do tego mam male SPA w domu

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Ty szcżesciaro, 2 miesiace wakacji, a gdzie jedziesz? Jeśli to jakieś egzotyczne miejsce, to na pewno bedziesz miec dostep do wspanialych kosmetyków Nie zapomnisz o nas, prawda

Zapomnieć to na pewno nie
Zresztą już kombinuję sobie internet na wakacje,bo jak dotąd obywałam się bez wizazu (nie mam lapka,korzystam z netu z komputera mojego syna). A i na szczęście żadne dalekie kraje (nienawidzę podróżować Także jak już dzieci odbiorą świadectwa,to jadę z nimi w rodzinne strony - do Gdańska. Tam mam całą rodzinę,kilka przyjaciółek,tak się będę pałętać po domach; głównie w obrębie cywilizacji choć nie tylko - mamy takie zwyczaje,że wynajmujemy sobie domek gdzieś nad samym morzem,na jakiejś zabitej wiosce.
Wracamy dopiero na 1go września; ja nie pracuję,nie chce mi się z nimi siedzieć w Warszawie
Polskie morze jest drogie,ale dla dzieci - to bardzo zdrowo. No i daleko jechać nie trzeba

A ponieważ lato w pełni i trzeba chodzić w krótkich spodenkach,to zapytam (póki jeszcze mogę znacie jakieś fajne ujędrniające produkty???
Ja w zeszłym roku używałam mydełka miętowoalgowego (takiego glicerynowego) ale to troszkę za mało...
Normalnie to lecę Tołpą (fotkę wywaliłam,żeby nie wprowadzać błędnych danych do wątku) choć ostatnio skusiłam się wypróbować Ziaję ogieńpielieknyaktywną
Ta Tołpa to myślicie,się nadaje na ten wątek?
Nie,nie nadaje się

[anakazar]

Napisane przez francuzzka

anakazar pytałaś o szampon rożany z Lavery, to tak włosy fajnie się po nim rozszczesują i ładnie pachna, zapach to nie intensywana róża ale i całe szczeście bo ja nie cierpie rożanego zapachu taki ziołowy przyjemny. Wydajny, ale ja codziennie myję włosy wiec pewnie starczy mi na max 3 tygodnie

Dzięki za pamięć.Ja też niecierpię zapachu różyi dobrze,że szampon nią nie pachnie.Tak się zastanawiam czy brać szampon lavery czy pat&rub

Napisane przez Korah

mhm, tez nie lubię takiego traktowania, od razu zapala się lampka ostrzegawcza czlowiekowi, przecież na pewno mieli inne mydlo odpowiednie dla dziecka, ale nawet nie zapytali, gdyby bardziej dbali o swoją opinię, to nawet po skladzie podobnego coś by wyslali. Wydaje mi się, że taka kwota obliguje do rzetelnej obslugi klienta, oczywiście nie powinny mieć miejsca podzialy o traktowaniu klienta wg rozmiaru zamówienia, bo na szacunek i tak trzeba sobie zapracować, więc ja raczej z biolandera rezygnuje, znacie może inne miejsce, gdzie można kupić podobne rzeczy???

No właśnie z tego co zdążyłam się zorientować to niestety tylko oni mają niektóre,fajne firmy

Napisane przez mhm0808

Organeo.pl - podobna oferta,choć trochę uboższa;bezpłatna wysyłka od 150 i dają masę próbek

Ooo tu jeszcze nie byłam-to idę

Napisane przez anula_ga

magiczny segregator niemożliwa jesteś!
to musze jutro zapytac koniecznie o te kody i przy okazji może i ja zobacze tą magię
co do glinki - tak podejrzewałam, że świetna ale sama sie prosiłam o opinie...


może i okrutnica, ale jak mnie nie lubić?
krem pod oczy ae - super!

cytat też lubię.
mam jeszcze jeden ulubiony tego samego autora:
jeśli do tego dojdzie wszyscy na tym stacą, a reszta zyska....

Cytat niemożliwy-tego akurat nie znałam
Nie,no nie Ciebie się nie da nie lubić

Napisane przez mhm0808

A ponieważ lato w pełni i trzeba chodzić w krótkich spodenkach,to zapytam (póki jeszcze mogę znacie jakieś fajne ujędrniające produkty???
Ja w zeszłym roku używałam mydełka miętowoalgowego (takiego glicerynowego) ale to troszkę za mało...
Normalnie to lecę Tołpą (zaraz wrzucę fotkę kolekcji) choć ostatnio skusiłam się wypróbować Ziaję ogieńpielieknyaktywną
Ta Tołpa to myślicie,się nadaje na ten wątek?
Na fotce: 2x serum anti-age;krem ujędrniający;mydełko; dwie maski do ciała (bardzo skuteczne tylko kurcze trzeba się folią owijać i dwa balsamy uzupełniające....

Ja wczoraj widziałam zapowiadający się świetnie balsam antycelulitowy pat&rub,ale cena niezła,bo 95zł sobie życzy i do kompletu pelling za 65zł.

[mhm0808]

Napisane przez caameroon

Rewelacja Czekam na opinię o młynie micelarnym Argile

Jasne;tylko muszę skończyć micel AA najpierw (to nie potrwa długo,bo pojemność malutka a na jeden raz ze dwa waciki muszę nasączać

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Korah

A co do Sekretnego Wachlarza, to my starsze, lecz energiczne panie z klasą jeszcze jej pokażemy gdzie raki zimują Przecież to to jeszcze mleko ma pod nosemLaską wystarczy przegonić

Akurat ciebie na myśli nie miałam moja panno, bo ty nie dużo starsza ode mnie, a do wieku moich rodziców ci daleko.

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez mhm0808

Laską
Ja jeszcze mogę syna nasłać,już prawie dorosły

A czemu syna? Z tego, co zdążyłaś wyśledzić to twój syn dużo młodszy ode mnie jest. Na pewno nie będę go słuchać.

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez anula_ga

Tak myślisz??? To możesz zacząć ode mnie drogie dziecko

Dobrze, proszę pani.

[anula_ga]

Napisane przez kotwilka

Anka! Miałaś przystopować z kupowaniem, bo morale nam, będącym na odwyku, obniżasz
A z tym kremem to albo do Sephory pójdź albo do producenta napisz maila

Nie,nie, nie i jeszcze raz nie! Nie zgadzam się z Tobą absolutnie!
Pomyśl - im ja więcej kupuję, tym bardziej sie pogrążam w zakupoholizmie. Im mój zakupoholizm większy, tym przepaść pomiędzy nim a Waszym minimalizmem większa. Jak przepaść większa to jesteśmy na coraz bardziej odległych biegunach, tak? Czyli im ja więcej kupuje tym z Was lepsze minimalistki.
Podsumowując - im ja więcej kupuję tym Wy bardziej kryształowe minimalistki jesteście.
No kochana, naprawdę nie widzisz, że ja to wszystko dla Was robię!!!

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez SekretnyWachlarz

Dobrze, proszę pani.

ach ta dzisiejsza młodzież!!!

[vea7]

Napisane przez anula_ga

Nie,nie, nie i jeszcze raz nie! Nie zgadzam się z Tobą absolutnie!
Pomyśl - im ja więcej kupuję, tym bardziej sie pogrążam w zakupoholizmie. Im mój zakupoholizm większy, tym przepaść pomiędzy nim a Waszym minimalizmem większa. Jak przepaść większa to jesteśmy na coraz bardziej odległych biegunach, tak? Czyli im ja więcej kupuje tym z Was lepsze minimalistki.
Podsumowując - im ja więcej kupuję tym Wy bardziej kryształowe minimalistki jesteście.
No kochana, naprawdę nie widzisz, że ja to wszystko dla Was robię!!!

Anula Twoje poświęcenie jest ogromne... ach, ogromne zaprawdę jest
Grunt to sobie dobrze hopla zracjonalizować

Swoją drogą, moje dążenia dość mocno hamuje Mąż (i wiszący nad głową kredyt, i kijowa praca i w ogóle), jak mamy wejść do sklepu, to już przed progiem każe mi powtarzać :wcale tego nie potrzebuję, wcale tego nie potrzebuję... Czasami o dziwo działa
Kiedy on wchodzi do Saturna, to ma tą samą mantrę powtarzać, ale tutaj jakoś nie chce skutkować

Poza tym, jak mam za dużo, to po pierwsze, głupio mi, bo wiem, ze nie zużyje wszytstkiego i wyrzucać będzie trzeba, a po drugie, dylemat - czego użyć?! No bo wszystkiego na raz się nie da... Jak mam za dużo, to jak ten osiołek nad żłobem... i do uśmiechniętej śmierci bym tak stała

Napisane przez anula_ga

ach ta dzisiejsza młodzież!!!

No co... naturalna w 100%

[anula_ga]

Napisane przez vea7

Anula Twoje poświęcenie jest ogromne... ach, ogromne zaprawdę jest
Grunt to sobie dobrze hopla zracjonalizować

Swoją drogą, moje dążenia dość mocno hamuje Mąż (i wiszący nad głową kredyt, i kijowa praca i w ogóle), jak mamy wejść do sklepu, to już przed progiem każe mi powtarzać :wcale tego nie potrzebuję, wcale tego nie potrzebuję... Czasami o dziwo działa
Kiedy on wchodzi do Saturna, to ma tą samą mantrę powtarzać, ale tutaj jakoś nie chce skutkować

Poza tym, jak mam za dużo, to po pierwsze, głupio mi, bo wiem, ze nie zużyje wszytstkiego i wyrzucać będzie trzeba, a po drugie, dylemat - czego użyć?! No bo wszystkiego na raz się nie da... Jak mam za dużo, to jak ten osiołek nad żłobem... i do uśmiechniętej śmierci bym tak stała




No co... naturalna w 100%

Popłakała się ze śmiechu hopla zracjonalizować dobre!!

[Korah]

Napisane przez mhm0808

Zapomnieć to na pewno nie
Zresztą już kombinuję sobie internet na wakacje,bo jak dotąd obywałam się bez wizazu (nie mam lapka,korzystam z netu z komputera mojego syna). A i na szczęście żadne dalekie kraje (nienawidzę podróżować Także jak już dzieci odbiorą świadectwa,to jadę z nimi w rodzinne strony - do Gdańska. Tam mam całą rodzinę,kilka przyjaciółek,tak się będę pałętać po domach; głównie w obrębie cywilizacji choć nie tylko - mamy takie zwyczaje,że wynajmujemy sobie domek gdzieś nad samym morzem,na jakiejś zabitej wiosce.
Wracamy dopiero na 1go września; ja nie pracuję,nie chce mi się z nimi siedzieć w Warszawie
Polskie morze jest drogie,ale dla dzieci - to bardzo zdrowo. No i daleko jechać nie trzeba

A ponieważ lato w pełni i trzeba chodzić w krótkich spodenkach,to zapytam (póki jeszcze mogę znacie jakieś fajne ujędrniające produkty???
Ja w zeszłym roku używałam mydełka miętowoalgowego (takiego glicerynowego) ale to troszkę za mało...
Normalnie to lecę Tołpą (zaraz wrzucę fotkę kolekcji) choć ostatnio skusiłam się wypróbować Ziaję ogieńpielieknyaktywną
Ta Tołpa to myślicie,się nadaje na ten wątek?
Na fotce: 2x serum anti-age;krem ujędrniający;mydełko; dwie maski do ciała (bardzo skuteczne tylko kurcze trzeba się folią owijać i dwa balsamy uzupełniające....

Ja tez bardzo lubię Nasze wybrzeże Ma swoje uroki
Tolpa na ten wątek zbytnio się nie nadaje, ale wypuścila teraz jedną ekologiczną ujędrniającą serię, dostępną w rossie. W czarnych opakowaniach. Sklady calkiem w porządku, choć nie są tak calkiem naturalne. Myślę, że warto wypróbować, jest peeling i jakieś smarowidla , wszystk odo ciala. No i widzialam na KWC bardzo dobre opinie jakichś balsamów czy masel Put&Rub.

Napisane przez mhm0808

Jasne;tylko muszę skończyć micel AA najpierw (to nie potrwa długo,bo pojemność malutka a na jeden raz ze dwa waciki muszę nasączać

Ooo, i jak ocenaisz ten micel AA? Ja go bardzo lubię, pomimo wad.

Napisane przez SekretnyWachlarz

Akurat ciebie na myśli nie miałam moja panno, bo ty nie dużo starsza ode mnie, a do wieku moich rodziców ci daleko.

Przejrzala mnie

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------
Dziewczyny, znalazlam wątek na pewnym forum na temat biolandera. Do rozmowy dolączyl wlasciciel sklepu. Rzućcie okiem na to co pisze: http://forum.gazeta.pl/forum/w,26078...inie_.html?v=2

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Tolpa na ten wątek zbytnio się nie nadaje, ale wypuścila teraz jedną ekologiczną ujędrniającą serię, dostępną w rossie. W czarnych opakowaniach. Sklady calkiem w porządku, choć nie są tak calkiem naturalne. Myślę, że warto wypróbować, jest peeling i jakieś smarowidla , wszystk odo ciala. No i widzialam na KWC bardzo dobre opinie jakichś balsamów czy masel Put&Rub.
Ooo, i jak ocenaisz ten micel AA? Ja go bardzo lubię, pomimo wad.

Oj to muszę fotkę usunąć
Nawet ta seria podstawowa "Kuracja borowinowa" się nie łapie??
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...odelujaca.html

Co do micela:
za krótko używam,by wyciągać zbyt daleko idące wnioski ale na pewno ja go używam inaczej,niż Ty: wyłącznie jako coś w rodzaju myjadła - obligatoryjnie po micelu jeszcze domywam buzię żelem i wodą Ale ponieważ pomiędzy tymi dwoma etapami często sporo czasu upływa (czasem wręcz zdążę się zdrzemnąć mam poczucie,że nie chodzę z jakąś dziwną chemia na buzi Na minus: szczypie mnie w oczy. Ale ja juz niestety mam aaarzdo wrażliwe oczy,prawie wszystko mnie podrażnia,a zwłaszcza naturalne produkty

[/COLOR]

Napisane przez sekretnywachlarz

a czemu syna? :d z tego, co zdążyłaś wyśledzić to twój syn dużo młodszy ode mnie jest. na pewno nie będę go słuchać. [color="silver"]

Co do syna: młody jest owszem,ale duży Większy niż ja Nie mam laski,żeby postraszyć,to synem postraszę Córka w pierwszej klasie jest i bratem szpanuje,to od niej zgapiłam

[vea7]

Poczytałam... no i niby wszystko ok, ale po tym co Dziewczyny tutaj napisały, mam mocno mięszane odczucia. No bo Właścicielka na prawdę sensownie brzmi, ale opinii pozytywnych i negatywnych jest tyle samo, hmm...

Wiecie co, mi to wygląda troszkę tak, jakby Pani nie do końca jeszcze ogarniała cały ten galimatias - jak ma czas (w domyśle mniej zamówień) to wszystko jest ładnie opisane, wyjaśnione, etc... ja ma większe zamieszani, to zaczyna się mylenie pojemności, brak kontaktu, opóźnienia w wysyłce...

Zobaczymy czy suma sumarum się ogarnie, czy pójdzie w stronę BU (nie idźcie tą drogą)

BTW halucynogenne mydło rulez Jakiż świat byłby piękny i ile problemów można by nim wytłumaczyć

[francuzzka]

Napisane przez Korah

mhm, tez nie lubię takiego traktowania, od razu zapala się lampka ostrzegawcza czlowiekowi, przecież na pewno mieli inne mydlo odpowiednie dla dziecka, ale nawet nie zapytali, gdyby bardziej dbali o swoją opinię, to nawet po skladzie podobnego coś by wyslali. Wydaje mi się, że taka kwota obliguje do rzetelnej obslugi klienta, oczywiście nie powinny mieć miejsca podzialy o traktowaniu klienta wg rozmiaru zamówienia, bo na szacunek i tak trzeba sobie zapracować, więc ja raczej z biolandera rezygnuje, znacie może inne miejsce, gdzie można kupić podobne rzeczy???

Anula, Ty szczęsciaro.
A co do Sekretnego Wachlarza, to my starsze, lecz energiczne panie z klasą jeszcze jej pokażemy gdzie raki zimują Przecież to to jeszcze mleko ma pod nosemLaską wystarczy przegonić

W Kosmetykach Natury mają dużo fajnych mydeł Savon Du Midi oraz Aleppo może tam

[anakazar]

Napisane przez vea7

Poczytałam... no i niby wszystko ok, ale po tym co Dziewczyny tutaj napisały, mam mocno mięszane odczucia. No bo Właścicielka na prawdę sensownie brzmi, ale opinii pozytywnych i negatywnych jest tyle samo, hmm...

Wiecie co, mi to wygląda troszkę tak, jakby Pani nie do końca jeszcze ogarniała cały ten galimatias - jak ma czas (w domyśle mniej zamówień) to wszystko jest ładnie opisane, wyjaśnione, etc... ja ma większe zamieszani, to zaczyna się mylenie pojemności, brak kontaktu, opóźnienia w wysyłce...

Zobaczymy czy suma sumarum się ogarnie, czy pójdzie w stronę BU (nie idźcie tą drogą)

BTW halucynogenne mydło rulez Jakiż świat byłby piękny i ile problemów można by nim wytłumaczyć

Ja też przeczytałam i mam odczucia jakbym czytała inną osobę dzisiaj,a korespondowała wczoraj z inną
Już wtedy Pani gwarantowała,że na kosmetykach będą daty,a minęło 5 lat(bo to był artykuł z 2006r.) i dalej nie ma.Baa! nawet po 4 mailu nie dowiedziałam się jaka ta data jest

[francuzzka]

Napisane przez mhm0808

Ale właśnie guglowałam i tej wersji peelingu Luxury już chyba nigdzie nie ma
No nic,spróbuję ze zwykłą solą i będę mieszać
Ale to już i tak po wakacjach;ja na dwa miechy wyjeżdżam i przyznam szczerze,że odpuszczam sobie większą część regularnej pielęgnacji.
Może nie powinnam się przyznawać,ale kupiłam sobie Flavo C zamiast serów z Biochemii (one po prostu w warunkach wakacyjnych się nie sprawdzają i krem Nuxe )
Ja nawet miałam taki etap w życiu,że uważałam kremy Nuxe za naturalne kosmetyki
No,ale jak mówię,jak wyjeżdżam,to nie dość ,że na wakacjach różne warunki lokalowe,pogoda zazwyczaj gorrrąca i bagaż ograniczony
W zeszłe wakacje moje naturalne produkty a) psuły się b) rozlewały po drodze

ale zazdrosze 2 miesiace wakacji ja tez chce tak

ankazar a ten szampon z pat&rub to jaki i ile kosztuje?

[anakazar]

Dziewczyny a wracając do tematu to czy,któraś z was oprócz mhm0808 miała styczność z kosmetykami do włosów pat&rub?

[mhm0808]

Napisane przez francuzzka

ale zazdrosze 2 miesiace wakacji ja tez chce tak

To są dobre strony bycia kobietą niepracującą (zawodowo
ale złe strony tej sytuacji też istnieją,niestety
Chyba nie muszę pisać,jakie

[anakazar]

Napisane przez francuzzka

ale zazdrosze 2 miesiace wakacji ja tez chce tak

ankazar a ten szampon z pat&rub to jaki i ile kosztuje?

Proszę

http://www.patandrub.pl/pl/sklep/sza...1.produkt.html

tu jeszcze maska i odżywka

http://www.patandrub.pl/pl/sklep/mas...3.produkt.html

http://www.patandrub.pl/pl/sklep/odz...2.produkt.html

[anula_ga]

Napisane przez anula_ga

Zaczęłam się zastanawiać nad tymi nalepkami z datą produkcji, bo na opakowaniu i tubie z kremami mineral flowers też nie mam takich informacji - jest tylko podane, że należy zużyć w 6 miesięcy po otwarciu. Ale daty produkcji brak....
A może data produkcji jest zaszyfrowana w kodzie wybitym na zgrzewie?
kody sa takie :
149129
161129
152129

Ale co mi po samej dacie produkcji nawet, jesli nie wiem do kiedy należy krem zużyć? Jak go otworzę za 5 lat to tez przez pół roku będzie dobry?????

Hahaaa!!
zadzwoniłam do sephory i pani mi wszystko wytłumaczyła
a więc ostatnia cyfra to rok, a 2 wczesniejsze to miesiąc produkcji.
Oznacza to, że moje kremy mineral flowers są wyprodukowane w grudniu 2009 - zamknięte mogą stać przez 3 lata, do grudnia 2012. Najpóźniej można je wiec otworzyć w grudniu 2012 i wtedy trzeba zuzyć w pół roku oczywiście zużyć w pół roku po otwarciu trzeba je zawsze, ale najoźniej można otworzyć 3 lata od daty produkcji.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Korah, dopiero teraz doczytałam o tej lasce, co ją szykujesz na SekretnyWachlarz
Jak ktoś ma astmę to nie powinien tu zaglądać... bo się ze śmiechu udusi ja przez Was chyba przestane oczy tuszem malowąc, bo i tak mi spływa jak po raz kolejny płaczę ze śmiechu!

A odnośnie mineral flowers to Wampowiem, że siła Wizażu jest przegromna... jak dzisiaj mi Pani klarowała kwestie kodów na opakowaniach to chciałam, żeby odłożyła jeszcze 1 krem na dzień dla mieszanej.... Nie odłoży, bo już ich nie ma!! A wczoraj były ze 4 sztuki niedobre wizażanki - wykupiły całą serią dla mieszanej
Dobrze, że wczoraj sie załapałam chociaz na ten jeden krem na dzień - oczywiście od razu go użyłam i na noc i dzisiaj rano i raczej jestem na tak fajnie się wchłania do matu i czuć nawilżenie dzioba po wchłonięciu.

[anakazar]

A ja zdam relację na temat toniku AE-użyłam go dopiero dwa razy i muszę powiedzieć,że mam mieszane uczucia.Rzeczywiście mega nawilża-jak dla mnie już i nawet krem jest zbędny,a co mi się w nim nie podoba to to,że go cały czas czuję na twarzy;/zostawia taką jakby powłokę...nie wiem sama jak to opisać-mam nadzieję,że wiecie o co chodzi.Poużywam spokojnie jeszcze z 2 tygodnie i wtedy zobacze czy gęba jest jakaś ładniejsza po nim

[jp91]

Cześć Urwisy! Znowu za Wami nie nadążam:P ale widzę, że mamy nowe Kusicielki, cudnie
Powiedzcie, czy to możliwe, że od soli himalajskiej są nowe wypryski? Czy może moja skóra ma dość NB Kremu oczyszczającego (ma wysoko gliceryne)?
Anula! Tyś mój najlepszy poprawiacz humoru w ostatnim czasie! Ani mi się waż uciekać z tego wątku

[mhm0808]

Napisane przez anakazar

A ja zdam relację na temat toniku AE-użyłam go dopiero dwa razy i muszę powiedzieć,że mam mieszane uczucia.Rzeczywiście mega nawilża-jak dla mnie już i nawet krem jest zbędny,a co mi się w nim nie podoba to to,że go cały czas czuję na twarzy;/zostawia taką jakby powłokę...nie wiem sama jak to opisać-mam nadzieję,że wiecie o co chodzi.Poużywam spokojnie jeszcze z 2 tygodnie i wtedy zobacze czy gęba jest jakaś ładniejsza po nim

A co to za tonik EA??? Please,bo ja nie nadążam (czytam z dwóch stron ten wątek,od końca na bieżąco i od początku,jestem jeszcze sporo przed połową!!!

[anakazar]

Napisane przez mhm0808

A co to za tonik EA??? Please,bo ja nie nadążam (czytam z dwóch stron ten wątek,od końca na bieżąco i od początku,jestem jeszcze sporo przed połową!!!

To tonik z naszego ulubionego sklepu

http://www.biolander.com/produkty/pr...-twarzy-200ml/

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Dziewczyny, znalazlam wątek na pewnym forum na temat biolandera. Do rozmowy dolączyl wlasciciel sklepu. Rzućcie okiem na to co pisze: http://forum.gazeta.pl/forum/w,26078...inie_.html?v=2

Napisane przez vea7

Poczytałam... no i niby wszystko ok, ale po tym co Dziewczyny tutaj napisały, mam mocno mięszane odczucia. No bo Właścicielka na prawdę sensownie brzmi, ale opinii pozytywnych i negatywnych jest tyle samo, hmm...

Wiecie co, mi to wygląda troszkę tak, jakby Pani nie do końca jeszcze ogarniała cały ten galimatias - jak ma czas (w domyśle mniej zamówień) to wszystko jest ładnie opisane, wyjaśnione, etc... ja ma większe zamieszani, to zaczyna się mylenie pojemności, brak kontaktu, opóźnienia w wysyłce...

Zobaczymy czy suma sumarum się ogarnie, czy pójdzie w stronę BU (nie idźcie tą drogą)

BTW halucynogenne mydło rulez Jakiż świat byłby piękny i ile problemów można by nim wytłumaczyć

Korah dzięki za link, ciekawa lektura.
Ja też, tak jak Vea, mam wrażenie, że oni po prostu nie są przygotowani na obsługę zwiększonej liczby zamówień, która ich co nieraz dopada. To oczywiście nie tłumaczy sposobu traktowania klienta, o którym dziewczyny pisały, ale może chociaż nakreśła powody tego stanu rzeczy...
No własnie, oni maja takie kosmetyki, które naprawdę ciężko gdzie indziej dorwać. I to w dodatku wszystkie w jednym miejscu. Przyznam się Wam, że mam z biolandera wiele kosmetyków, których brak byłby dla mnie bardzo dotkliwy, a których zebranie z innych miejsc byłoby bardzo trudne a wręcz nawet niemożliwe (i niestety duuuużo droższe!).
Trudna sprawa...

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez jp91

Anula! Tyś mój najlepszy poprawiacz humoru w ostatnim czasie! Ani mi się waż uciekać z tego wątku

Dziękuję, ogromną przyjemność mi sprawiłaś
Powtórze za Korah - siłą mnie stąd nie przegonicie

Hmmm...
No tak.... najpierw mnie obwołano największa kusicielką, a teraz jeszcze za błazna tu robię
I jak Was nie kochać