Rozstanie z facetem, część XIX - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-12, 18:34   #571
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
ja też tak chce!!! kurcze 4 miesiące mijają, a na horyzoncie nikogo chyba jestem gotowa, żeby kogoś mieć, ale odpowiedniego faceta brak. niby nie jest źle, bo spotykam się z ludźmi, chodzę na imprezy i nie płaczę z samotności, ale..
no ale niestety mam świadomość tego że nawet jak dalej będziemy to ciągnąć to raczej nasza znajomość nie ma wiekszej przyszłosci zbyt wiele problemów, zawiłości, różnic ehh

ciesze się ma razie tym co tu i teraz i czasem chciała bym umieć po prostu wyłączyć emocje, rozkminy i cieszyć się chwilą

pika jeśli nie spotkałaś odpowiedniego na horyzoncie to nie ma na pewno sensu szukać kogoś na siłe - jak sie zjawi to się zjawi ale najważniejsze że czujesz że już była byś w stanie wejsc w nowy zwiazek. Ja chyba za szybko się wplątałam w tą znajomość

Edytowane przez plu
Czas edycji: 2011-06-12 o 18:38
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 18:44   #572
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

ja nigdy nikogo sobię na siłe nie szukałam i teraz też nie chce ale obawiam się, że mogę nikogo fajnego nie poznać przez jeszcze długi czas, a chciałabym. kiedyś moje życie było trochę inne, ciągle kogoś poznawałam, a teraz mam sporo zajęć, krąg znajomych też się uszczuplił i szanse na poznanie kogoś fajnego spadaja.
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 18:44   #573
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
ja też tak chce!!! kurcze 4 miesiące mijają, a na horyzoncie nikogo chyba jestem gotowa, żeby kogoś mieć, ale odpowiedniego faceta brak. niby nie jest źle, bo spotykam się z ludźmi, chodzę na imprezy i nie płaczę z samotności, ale..

Ale..? Nie szukaj nic na siłę, wkońcu ktoś się pojawi - w najmniej niespodziewanym momencie


A u mnie.. Niby po powrocie wszystko wporządku. Ł. szanuje mnie, zapewnia, że kocha.. Ale.. No właśnie, tuż po powrocie i motylki w brzuchu były, czysta namiętność. A teraz? Monotonnia. Powoli wszystko się robi takie proste. Nie oczekuje od niego żeby codziennie przynosił mi kwiaty ale..czegoś mi brakuje.

Może zbyt dużo wymagam.. Aj dont noł
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 18:52   #574
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Flanelka_ Pokaż wiadomość
zadzwoniłam do niego. Odebrał, powiedziałam, że tęsknię, ze nie chcę tego, że wciąż mam nadzieję i zależy mi. On powiedział, że szuka innej już, ze nie będzie odbierał moich telefonów itd, że nie będzie już dobrze. Zasypa.łam go lawiną smsów po czym spaliłam dwie fajki i ryczałam jak głupia. Powiedziałam o wszystkim mamie. Od rozstania nie mam myśli samob,ójczych ale chyba wiem czemu, bo mam nadzieję a to trzyma mnie przy życiu, choć wiem, że nie powinno. Źle mi, cholernie źle....

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Na początku powiedział, że nie mam mu mieszać w głowie, że nie chce myśleć o mnie. Ja oczywiście odebrałam to w pozytywny sposób. Wiem, że szuka innej, żeby zapomnieć. Weźcie mnie palnijcie w ten głupi łeb!!!
Dziewczyno, daj mu spokój.

Cytat:
Napisane przez mlko92 Pokaż wiadomość
Rozmawiałam z nim wczoraj...odważyłam się na ten idiotyczny krok i zrobiłam sobie samej krzywdę. Ja naprawdę podziwiam i szanuję te dziewczyny, które nie przeżywają każdego kontaktu jak mrówka okres, a co dopiero kolegują się z byłymi albo przyjaźnią! Myślałam, że potrzebna jest mi ta rozmowa, że musimy pogadać po takiej przerwie...Rozmowa w samej sobie była ok, nic nie czułam, był mi tak jakby obojętny, jak każdy kolega...Ale rozwaliłam sobie resztę wieczoru i cały dzisiejszy dzień. Chyba jednak wracam do braku kontaktu...nie wiem co mnie podkusiło żeby z nim pogadać...ciągle myślę o nim i płakać mi się chce A najgorsze jest to, że cała złość zniknęła i to, że on wie, że ja ciągle przeżywam nasze rozstanie to naprawdę aż tak widać kiedy jedna osoba cierpi? Wydawało mi się, że całkiem nieźle to maskuję...nie wiem, może on mnie po prostu tak dobrze zna albo to po prostu widać po mnie Wiem jedno - na pewno nie dam rady utrzymywać z nim jakiekolwiek kontaktu, jednak nie jest mi na tyle obojętny żeby być w stanie
Najlepszy kontakt z eks to BRAK KONTAKTU

A teraz trochę od innej strony. Dziewczyny, pomimo że to ja zerwałam ze swoim eks też potrafiłam się rozkleić czy mieć namieszane w głowie jak się z nim spotkałam/rozmawiałam czy dostałam jakąś informację o nim (typu że widziany był z ykhm). Dlatego trochę Waszych eksów rozumiem, on miał w pewnej chwili przebłysk, że zrobi wszystko żeby do mnie wrócić - ale ja już zdecydowałam, to nie jest to. I musiałam nieźle walczyć, żeby zostawił mnie w spokoju. I pomimo tego, że nie kocham tego człowieka to zabolałoby mnie znowu spotkanie z nim. Dlatego dajcie swoim eksom odejść, zapomnieć (nawet z inną), jeśli NIE chcą z Wami być to KONIEC. Nawet jeśli ciągle mieszanie im w głowach telefonami, wyznaniami itp. to prawda jest taka że większość z nich tylko to irytuje, a nie sprawia ciepłych emocji w Waszą stronę. Ja wiem, że to przykre i ciężkie, ale skoro Wam nie wyszło - dajcie im spokój, im szybciej i WY o nich zapomnicie tym lepiej. Tak więc rach ciach, usuwamy telefony, usuwamy z portali społecznościowych i gg i NIE piszemy. Wymyślcie sobie jakąś okropną karę dla siebie za napisanie i nie piszcie. Wiadomo że się cierpi, ale nie tak, żeby z tego doła wyjść i żyć normalnie.

Ufff, 150 brzuszków,50 km rowerem za mną, zostało: 150 brzuszków i godzinne bieganie wieczorne, pełna mobilizacja, bo jak ja założę kostium na plażę?
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 18:58   #575
ver_million
Rozeznanie
 
Avatar ver_million
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: -.-
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

a ja chce tego seks-przyjaciela, ale dobrze byloby jakby sie nikt nie kapnal. ani nawet nie domyslal. kurde;]
__________________
She seems to be stronger, but what they want her to be is weak
She could play pretend, she could join the game, boy
ver_million jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:08   #576
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
ja nigdy nikogo sobię na siłe nie szukałam i teraz też nie chce ale obawiam się, że mogę nikogo fajnego nie poznać przez jeszcze długi czas, a chciałabym. kiedyś moje życie było trochę inne, ciągle kogoś poznawałam, a teraz mam sporo zajęć, krąg znajomych też się uszczuplił i szanse na poznanie kogoś fajnego spadaja.
Czasami można poznać kogoś w najmniej spodziewanych okolicznościach albo nawet zauroczyć w kimś kto cały czas był 'obok'. Ja doktorka znałam prawie 2 lata z widzenia i w życiu nie przeszło by mi przez myśl ze będe się kiedyś z nim spotykać, tym bardziej ze oboje byliśmy w związkach. Najważniejsze żebys się nie zmykała i korzystała aktywnie z czasu wolnego

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
A u mnie.. Niby po powrocie wszystko wporządku. Ł. szanuje mnie, zapewnia, że kocha.. Ale.. No właśnie, tuż po powrocie i motylki w brzuchu były, czysta namiętność. A teraz? Monotonnia. Powoli wszystko się robi takie proste. Nie oczekuje od niego żeby codziennie przynosił mi kwiaty ale..czegoś mi brakuje.

Może zbyt dużo wymagam.. Aj dont noł
kurcze cieżko jest odnaleźć sie wracając do byłego, ale z drugiej strony nie ma chyba związku w ktorym caly czas by się coś działo, tzn. w pewnym momencie następuje stabilizacja ktora z drugiej strony może być monotonna
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:08   #577
kopamatakawa
Rozeznanie
 
Avatar kopamatakawa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Z opóźnieniem, ale melduję się i ja Prawie rok po rozstaniu, 3 miechy bez kontaktu z eks i nadal do końca nie jestem wyleczona. Po drodze spławiam potencjalnych przyszłych i niedoszłych
__________________
Przegrywa ten, kto pozwoli narzucić sobie wizję lub świadomość klęski.
kopamatakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:21   #578
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez wypalona Pokaż wiadomość


Matka eksa w śnie, to musiał być koszmar
Cytat:
Napisane przez LetMeBeYourFantasy_ Pokaż wiadomość
niquolle to już prawie koszmar..!
no Jego matka śni mi się wraz z Nim jakiś 3-4 raz..
Ona zawsze przy mnie, On gdzieś tam.. coś razem z Nią robię, On przychodzi.. kurcze dziwne to..
nie powodują te sny jakiś szczególnych emocji, ale budzę się z takim "niesmakiem", a dodam, że rzadko mi się coś śni i zazwyczaj mało co pamiętam po przebudzeniu..


Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość

Mi sie jeszcze OW śnił!
mi się raz śnił taki mój jeden znajomy..
wczoraj nawet rozmawialiśmy do późna na fb
i myślałam, że po tej naszej rozmowie znów mi się przyśni, a tu....zaś ten... no dżizass...
niech ktoś to wyłączy!


Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
wróciłam

motyle robią mi armagedon w brzuchu
no i elegancko

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość

Ufff, 150 brzuszków,50 km rowerem za mną, zostało: 150 brzuszków i godzinne bieganie wieczorne, pełna mobilizacja, bo jak ja założę kostium na plażę?
ja pitole! ale maraton..
przygotowujesz się za rok do Londynu na olimpiadę ?? :P
swoją drogą też myślałam o wieczornym joggingu...
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:24   #579
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez ver_million Pokaż wiadomość
a ja chce tego seks-przyjaciela, ale dobrze byloby jakby sie nikt nie kapnal. ani nawet nie domyslal. kurde;]
A co to za problem? Poznajesz jakiegoś faceta (którego nikt nie zna z Twoich znajomych) i wchodzicie w układ albo znajdujesz chętnego na to kumpla i trzymacie buzie na kłódkę To pierwsze łatwiejsze, ale drugie też do zrobienia. Aczkolwiek po tym drugim potem kumpelstwo się może posypać, bo przestaniecie się czuć komfortowo w tej sytuacji

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
ja pitole! ale maraton..
przygotowujesz się za rok do Londynu na olimpiadę ?? :P
swoją drogą też myślałam o wieczornym joggingu...
Porządny wycisk sprawia, że od razu człowiek mniej myśli o bzdurach
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:34   #580
Flanelka_
Raczkowanie
 
Avatar Flanelka_
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Byłam u kuzynek dziś i kuzyna, wszyscy znali moją sytuację, tzn że taki zazdrosny był itd. Kuzynka mi wyjaśniła kilka spraw i wsparła mnie tym samym.
Jak myślicie, czy w każdym facecie pojawia się tesknota po jakimś czasie i poczucie braku tej osoby którą zostawili? Taka wiecie, refleksja...
Każdy mi powtarza, że tak się stanie.
Flanelka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:37   #581
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość

ja pitole! ale maraton..
przygotowujesz się za rok do Londynu na olimpiadę ?? :P
swoją drogą też myślałam o wieczornym joggingu...
Ja właśnie się wybieram na wieczorne bieganie
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:37   #582
zielonejabluszko
Raczkowanie
 
Avatar zielonejabluszko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez impressive20 Pokaż wiadomość
witam! jestem nowa na tym wątku i nie wiem czy mogę się dołączyć

czytam wasz wątek i widzę że tez macie kłopoty porozstaniowe i tęsknoty za ,,eks'', jesli jesteście świeżo po rozstaniu będzie jeszcze schizować, plakać itp. tez jestem po rozstaniu tyle ze z byłym sie przyjaźniłam i żałuję tego! Lepiej z nimi nie utrzymywać żadnych kontaktów tylko pogarsza sprawę, nie panujesz nad emocjami, to chyba nie jest miłe że eks nagle ma dziewczynę i widzisz ich razem że aż wścieklizny można dostać. najlepiej jakby zapadł sie pod ziemię i poszukać nowej milości bo warto, ale potrzeba na to duzo czasu jak narazie poszukuję jej i pozytywnie nastawiona jestem do świata
Ile ja bym dała za to żeby zapadł się pod ziemię, nie musiałabym co jakiś czas po jego spotkaniu podnosić się na nowo.

Cytat:
Napisane przez emely Pokaż wiadomość
Może to tylko zwyczajna ludzka ciekawość czy kogoś ma? jak ten ktoś wygląda? czy jest lepszy ode mnie?....
Mnie te myśli non stop nachodzą,myślę, zastanawiam się czy ta z którą teraz jest jest lepsza? czy jest szczęśliwszy? czy tak jest mu dobrze? kurcze wiem, że to nic nie da, katuje się tym ale jest mi tak z tym źle, że mnie w ten sposób potraktował i zostawił dla kogoś innego i jeszcze do tego dochodzi, co w takim razie było ze mną nie tak? gdzie zrobiłam błąd?


Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
ja nigdy nikogo sobię na siłe nie szukałam i teraz też nie chce ale obawiam się, że mogę nikogo fajnego nie poznać przez jeszcze długi czas, a chciałabym. kiedyś moje życie było trochę inne, ciągle kogoś poznawałam, a teraz mam sporo zajęć, krąg znajomych też się uszczuplił i szanse na poznanie kogoś fajnego spadaja.
Też się tego obawiam. Chciałabym, ale ciężko to widzę...Nie mam chyba szczęścia do poznawania kogoś wartościowego


Rozbił mnie dzisiaj jego widok jak jechał do niej, poczułam się beznadziejnie Nie dość że moje poczucie wartości było marne to jeszcze po tym wszystkim już całkiem jest na minusie
__________________



zielonejabluszko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:38   #583
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
ja nigdy nikogo sobię na siłe nie szukałam i teraz też nie chce ale obawiam się, że mogę nikogo fajnego nie poznać przez jeszcze długi czas, a chciałabym. kiedyś moje życie było trochę inne, ciągle kogoś poznawałam, a teraz mam sporo zajęć, krąg znajomych też się uszczuplił i szanse na poznanie kogoś fajnego spadaja.
Ja mam podobnie :/
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:39   #584
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 585
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Dziękuję No ja mam taki problem że nie odpowiada na sms nie odbiera telefonu Znajomi wiedzą o rozstaniu bo im powiedział a mi nie :P Wiesz cenne jak cenne są moje i chce je odzyskać <np telefon komórkowy i pieniądze > Także sama wiesz jak jest
dalej cisza?

Cytat:
Napisane przez Flanelka_ Pokaż wiadomość
zadzwoniłam do niego. Odebrał, powiedziałam, że tęsknię, ze nie chcę tego, że wciąż mam nadzieję i zależy mi. On powiedział, że szuka innej już, ze nie będzie odbierał moich telefonów itd, że nie będzie już dobrze. Zasypa.łam go lawiną smsów po czym spaliłam dwie fajki i ryczałam jak głupia. Powiedziałam o wszystkim mamie. Od rozstania nie mam myśli samob,ójczych ale chyba wiem czemu, bo mam nadzieję a to trzyma mnie przy życiu, choć wiem, że nie powinno. Źle mi, cholernie źle....

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Na początku powiedział, że nie mam mu mieszać w głowie, że nie chce myśleć o mnie. Ja oczywiście odebrałam to w pozytywny sposób. Wiem, że szuka innej, żeby zapomnieć. Weźcie mnie palnijcie w ten głupi łeb!!!
pisałam Ci wczoraj o tym jaka to silna była wasza miłość, a dzisiaj Malla jeszcze więcej Ci o tym napisała, a Ty dalej swoje. i co Ci dał ten telefon? czemu koniecznie musisz sie przed nim płaszczyć?

Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
wróciłam

motyle robią mi armagedon w brzuchu
zazdrooości



Wróciłam już do miasta, w którym studiuje, czyli znów cudowne prawie 300 km od eksa. Uświadomiłam tylko sobie, że ten wyjazd zburzył wszystko, co starałam się wypracowac przez 1,5 miesiąca wk.urwia mnie niesamowicie fakt, że minęły 3 miesiące od rozstania, ja dalej nie moge sie pozbierac, a eks wiedzie beztroskie i szczęśliwe życie ze swoim pustakiem.
kur.ewsko za nim tęsknie
koooopnijcie mnie.
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:40   #585
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
kurcze cieżko jest odnaleźć sie wracając do byłego, ale z drugiej strony nie ma chyba związku w ktorym caly czas by się coś działo, tzn. w pewnym momencie następuje stabilizacja ktora z drugiej strony może być monotonna

A co na to poradzić? Jest jakiś sposób na to żeby owa stabilizacja nie była aż tak monotonna? Co zrobić z nudą w związku? Jak rozpalić na nową tą iskrę?
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:40   #586
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez martuska2o Pokaż wiadomość
O 15 to nawet nie śmiem marzyć
Co Ty masz z tym odchudzaniem i 15 kg ?
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:41   #587
bigmouth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 77
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Da się to wytrzymać?
Zostawił mnie dzisiaj, wszystko przeze mnie, przeczytał rozmowę z koleżanką o spotkaniu z jednym chłopakiem, o której mu nie powiedziałam.
Nie wiem czy jest lepszy, bardziej kochający i dbający o dziewczynę facet. A ja to wszystko zepsułam i chyba nie ma odwrotu.
Jak mam to wytrzymać?
bigmouth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:42   #588
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27469200]dalej cisza?


[/QUOTE]

Niestety Kochana Cisza. Dziś był sms i dwa telefony i cisza :/ Ech normalnie jak ja go spotkam .... ech Nic nie zrobię sese ale pogadać se mogę Mam więcej klasy od niego Lece biegać
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:47   #589
zielonejabluszko
Raczkowanie
 
Avatar zielonejabluszko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27469200]
wk.urwia mnie niesamowicie fakt, że minęły 3 miesiące od rozstania, ja dalej nie moge sie pozbierac, a eks wiedzie beztroskie i szczęśliwe życie ze swoim pustakiem.
kur.ewsko za nim tęsknie
koooopnijcie mnie.[/QUOTE]


U mnie to samo! nie przypuszczałam, że może być tak ciężko
__________________



zielonejabluszko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:51   #590
Flanelka_
Raczkowanie
 
Avatar Flanelka_
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Muszę wziąść się w kupę, wiem, że macie rację ale to była chwila słabości. Założę konkretny profil na portalu randkowym tylko... na jakim? Poradzicie coś?
Flanelka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:53   #591
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 585
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

jabłuszko, skąd wiesz, że to do niej dziś jechał?
a skąd jesteś?

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

kurde, flanelka, czemu na siłę musisz kogoś mieć? daj sobie trochę czasu.
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 19:57   #592
zielonejabluszko
Raczkowanie
 
Avatar zielonejabluszko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27469438]jabłuszko, skąd wiesz, że to do niej dziś jechał?
a skąd jesteś? [/QUOTE]

A do kogo on może jeździć codziennie? i ciągle w tamtą stronę. Pewnie to tylko kwestia czasu jak ją do nas do miasta przywiezie i obym na nich wtedy nie wpadła
A powiedz mi czy nie ruszył Cię widok eksa z tym pustakiem?
Spod Lublina
__________________




Edytowane przez zielonejabluszko
Czas edycji: 2011-06-12 o 19:58
zielonejabluszko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 20:02   #593
emely
Rozeznanie
 
Avatar emely
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 787
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez zielonejabluszko Pokaż wiadomość
Ile ja bym dała za to żeby zapadł się pod ziemię, nie musiałabym co jakiś czas po jego spotkaniu podnosić się na nowo.



Mnie te myśli non stop nachodzą,myślę, zastanawiam się czy ta z którą teraz jest jest lepsza? czy jest szczęśliwszy? czy tak jest mu dobrze? kurcze wiem, że to nic nie da, katuje się tym ale jest mi tak z tym źle, że mnie w ten sposób potraktował i zostawił dla kogoś innego i jeszcze do tego dochodzi, co w takim razie było ze mną nie tak? gdzie zrobiłam błąd?




Też się tego obawiam. Chciałabym, ale ciężko to widzę...Nie mam chyba szczęścia do poznawania kogoś wartościowego


Rozbił mnie dzisiaj jego widok jak jechał do niej, poczułam się beznadziejnie Nie dość że moje poczucie wartości było marne to jeszcze po tym wszystkim już całkiem jest na minusie
Niestety zamiast sobie pomóc to takimi myślami tylko się katujemy..

Moje jest tak głębokie niczym rów Marjański..
__________________
emely jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 20:06   #594
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 585
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez zielonejabluszko Pokaż wiadomość
A do kogo on może jeździć codziennie? i ciągle w tamtą stronę. Pewnie to tylko kwestia czasu jak ją do nas do miasta przywiezie i obym na nich wtedy nie wpadła
A powiedz mi czy nie ruszył Cię widok eksa z tym pustakiem?
Spod Lublina
oooj to daleko
jeśli masz rację, to pewnie nieuniknione będzie wasze spotkanie. a ile czasu minęło od waszego ostatniego kontaktu? bo ja myślałam, że jak minęło 1,5 miesiąca to jakoś zniose ich widok, ale sie pomyliłam. nie rozpłakałam się ani nic, nawet się dobrze trzymałam, śmiac mi się z niego chciało, ale potem dopadły mnie durne myśli i się rozpieprzyło wszystko.
wierze, że sobie lepiej poradzisz z tym niż ja
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 20:11   #595
ver_million
Rozeznanie
 
Avatar ver_million
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: -.-
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
A co to za problem? Poznajesz jakiegoś faceta (którego nikt nie zna z Twoich znajomych) i wchodzicie w układ albo znajdujesz chętnego na to kumpla i trzymacie buzie na kłódkę To pierwsze łatwiejsze, ale drugie też do zrobienia. Aczkolwiek po tym drugim potem kumpelstwo się może posypać, bo przestaniecie się czuć komfortowo w tej sytuacji


no mam, uklad jest opracowany tylko, ze nie chodzi o wygadanie sie tylko o to, ze sami sie domysla. wczoraj mielismy impre a ja po alko to przytulasna sie robie... tak czy owak nie moge tyle pic/zwiekszyc mase
__________________
She seems to be stronger, but what they want her to be is weak
She could play pretend, she could join the game, boy
ver_million jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 20:20   #596
zielonejabluszko
Raczkowanie
 
Avatar zielonejabluszko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez emely Pokaż wiadomość
Niestety zamiast sobie pomóc to takimi myślami tylko się katujemy..

Moje jest tak głębokie niczym rów Marjański..
Dokładnie tak. Tylko jak te myśli wyrzucić? pozbyć się ich raz a dobrze?

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27469774]oooj to daleko
jeśli masz rację, to pewnie nieuniknione będzie wasze spotkanie. a ile czasu minęło od waszego ostatniego kontaktu? bo ja myślałam, że jak minęło 1,5 miesiąca to jakoś zniose ich widok, ale sie pomyliłam. nie rozpłakałam się ani nic, nawet się dobrze trzymałam, śmiac mi się z niego chciało, ale potem dopadły mnie durne myśli i się rozpieprzyło wszystko.
wierze, że sobie lepiej poradzisz z tym niż ja [/QUOTE]

No daleko
Zastanawiam się tylko czy on będzie miał na tyle odwagi, żeby się z nią kręcić koło mojego domu? chociaż już pokazał że odwagę to on ma.
2 msc temu ostatni raz do niego napisałam i postanowiłam, że z tym koniec bo nigdy się od niego nie uwolnię. A on jeszcze msc temu mi napisał smsa " Co tam u Ciebie?" i sygnała puścił. Na tym oczywiście się skończyło.
Jednak na to trzeba czasu jednym wystarcza go mniej, a jednym więcej ja też się zaliczam do tej drugiej grupy, niestety.
Chciałabym sobie móc z tym w końcu poradzić, żeby on nie budził we mnie już tyle emocji ale to nie tak hop siup.
Ja wierzę że obie sobie poradzimy tylko nie wiem kiedy, ale oby jak najszybciej
__________________




Edytowane przez zielonejabluszko
Czas edycji: 2011-06-12 o 20:22
zielonejabluszko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 20:22   #597
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27469200]
zazdrooości
[/QUOTE]

ehh nie wiem czy jest czego, bo jak na razie to chyba tylko jednostronne

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27469200]

Wróciłam już do miasta, w którym studiuje, czyli znów cudowne prawie 300 km od eksa. Uświadomiłam tylko sobie, że ten wyjazd zburzył wszystko, co starałam się wypracowac przez 1,5 miesiąca wk.urwia mnie niesamowicie fakt, że minęły 3 miesiące od rozstania, ja dalej nie moge sie pozbierac, a eks wiedzie beztroskie i szczęśliwe życie ze swoim pustakiem.
kur.ewsko za nim tęsknie
koooopnijcie mnie.[/QUOTE]

ehh no pewno będzie ci lepiej z dala od niego... najgorsze jak jest się skazanym na widywanie byłych :/ nie martw się, teraz jak znów będziesz daleko od niego szybko uda Ci sie powrócić do rownowagi



Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
A co na to poradzić? Jest jakiś sposób na to żeby owa stabilizacja nie była aż tak monotonna? Co zrobić z nudą w związku? Jak rozpalić na nową tą iskrę?
Pewne jest to, że ten stan jaki panuje na początku związku, pełne zauroczenie, motyle, nie będzie trwał cały czas, a później po prostu już jesteśmy z tą osobą i albo nam jest dobrze, albo nie. Ja z moim eksem cały czas starałam się nie dopuszczać do monotonii. Tyle że to tylko ja sie starałam, on nie, dlatego też skończyło się jak się skończyło...
Ważne jest, aby spędzać razem czas, robić coś razem <yes> zróbcie coś ciekawego, nie wiem hmm zapiszcie się na taniec towarzyski

Cytat:
Napisane przez Flanelka_ Pokaż wiadomość
Muszę wziąść się w kupę, wiem, że macie rację ale to była chwila słabości. Założę konkretny profil na portalu randkowym tylko... na jakim? Poradzicie coś?
nie szukaj nikogo na siłe zamiast lepiej będzie Ci tylko gorzej

Edytowane przez plu
Czas edycji: 2011-06-12 o 20:24
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 20:27   #598
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dziewczyny mój dzisiejszy dzień to horror. Mam za sobą pierwszą ( i mam nadzieję ostatnią) próbę samobójczą. Nadal nie wierzę, że to wszystko wydarzyło się naprawdę.

Co prawda problemy dotyczące eksa były tylko tłem tej sytuacji. Głównym czynnikiem był konflikt rodzinny. Co do eksa to też odegrał w dniu dzisiejszym dużą rolę. Przywiózł do mnie moją najlepszą przyjaciółkę i oboje odbyli ze mną bolesną, szczerą rozmowę, której chyba potrzebowałam bardziej niż łykania tych cholernych tabletek.
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 20:38   #599
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Dziewczyny mój dzisiejszy dzień to horror. Mam za sobą pierwszą ( i mam nadzieję ostatnią) próbę samobójczą. Nadal nie wierzę, że to wszystko wydarzyło się naprawdę.

Co prawda problemy dotyczące eksa były tylko tłem tej sytuacji. Głównym czynnikiem był konflikt rodzinny. Co do eksa to też odegrał w dniu dzisiejszym dużą rolę. Przywiózł do mnie moją najlepszą przyjaciółkę i oboje odbyli ze mną bolesną, szczerą rozmowę, której chyba potrzebowałam bardziej niż łykania tych cholernych tabletek.
Kobito ty powinnaś iść do psychologa ew do psychiatry porozmawiać!!!
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-12, 20:38   #600
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dearlie, co Ty wywinęłaś?
nigdy więcej się nie waż!
__________________
ciuchy - wymiana
książki - wymiana
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.