Chudniemy i piękniejemy...:) Zapraszam kobietki - Start 18.04

[agulaaaa]

Napisane przez paniKA88

Ja też nie, dopiero jak przestałam jeść mięso to zasmakowały mi wege odmiany takich rzeczy szybki i smaczny posiłek, a jak się postara to nawet i zdrowy


też bym chciała, ale chyba nie dam rady

Czego nie ? Ja miałam w tamtym tygodniu i było ok

[paniKA88]

Napisane przez agulaaaa

Czego nie ? Ja miałam w tamtym tygodniu i było ok

Sama nie wiem, obecnie mam @ i cały czas bym mogła jeść :P Do tego nie lubie kefirow i jog. naturalnych, a one są wskazane przy oczyszczaniu

[agulaaaa]

Też nie przepadam za jogurtami naturalnymi Ale jakoś dałam radę ostatnio
Może się przejadę gdzieś na rower, jakby nie padało

[_groooszek_]

Też mam awersję do jogurtów po ostatnim dukanie ale generalnie jak się zepnę to zjem, chociaż bez przyjemności

[agulaaaa]

Napisane przez _groooszek_

Też mam awersję do jogurtów po ostatnim dukanie ale generalnie jak się zepnę to zjem, chociaż bez przyjemności

Ja to samo Ja też w styczniu miałam startować na dukanie.. Taaak i zaczęłam. chyba 4 czy 5 dni na nim byłam. Mdliło mnie już od tych jogurtów naturalnych. To nie dieta dla mnie..
Teraz czasem zjem jogurt, zaczną się maliny na dobre to będę je dosypywać

[_groooszek_]

Napisane przez agulaaaa

Ja to samo Ja też w styczniu miałam startować na dukanie.. Taaak i zaczęłam. chyba 4 czy 5 dni na nim byłam. Mdliło mnie już od tych jogurtów naturalnych. To nie dieta dla mnie..
Teraz czasem zjem jogurt, zaczną się maliny na dobre to będę je dosypywać

Ja sobie chyba zrobię domowe musli do jogurtu z różnymi łakociami np. orzechy, rodzynki, żurawina czy co mi tak akurat w łapki wpadnie

No ja na dukanie byłam ponad 2 miesiące, tylko za dużo czasu pochłaniało mi przygotowywanie posiłków. A przetrwałam tyle wyłącznie dzięki dozwolonemu budyniowi

[agulaaaa]

Napisane przez _groooszek_

Ja sobie chyba zrobię domowe musli do jogurtu z różnymi łakociami np. orzechy, rodzynki, żurawina czy co mi tak akurat w łapki wpadnie

No ja na dukanie byłam ponad 2 miesiące, tylko za dużo czasu pochłaniało mi przygotowywanie posiłków. A przetrwałam tyle wyłącznie dzięki dozwolonemu budyniowi

I jak dużo schudłaś na dukanie ? Potem wróciły kg ? Czy jak to było z Tobą?

[_groooszek_]

Napisane przez agulaaaa

I jak dużo schudłaś na dukanie ? Potem wróciły kg ? Czy jak to było z Tobą?

Ze mną było tak, że schudłam 10 kg z zaplanowanych 16, ale oczywiście zaprzestałam na fazie II i po prostu wróciłam do starych nawyków już nie mogłam patrzeć na kurczaka, mielone, warzywa, jogurty, mleko, otręby - słowem na nic co jest na diecie dozwolone. No i jak wróciło mi 5 kg co odnotowałam 3 dni temu stwierdziłam, że zmieniam tryb odżywiania i włączam ruch a nie przechodzę na dietę. I dlatego właśnie jestem tu z Wami

[agulaaaa]

Napisane przez _groooszek_

Ze mną było tak, że schudłam 10 kg z zaplanowanych 16, ale oczywiście zaprzestałam na fazie II i po prostu wróciłam do starych nawyków już nie mogłam patrzeć na kurczaka, mielone, warzywa, jogurty, mleko, otręby - słowem na nic co jest na diecie dozwolone. No i jak wróciło mi 5 kg co odnotowałam 3 dni temu stwierdziłam, że zmieniam tryb odżywiania i włączam ruch a nie przechodzę na dietę. I dlatego właśnie jestem tu z Wami

To fajnie Mi się ostatnio wydaje, że waga stoi w miejscu. Czuję po sobie

[_groooszek_]

Napisane przez agulaaaa

To fajnie Mi się ostatnio wydaje, że waga stoi w miejscu. Czuję po sobie

Ale może cm lecą

[nefrey]

Hej dziewczyny
agulaaaa - nawet jeśli stoi w miejscu, nie przejmuj się. Znam to po sobie. Raz przez 2 tygodnie nic mi nie zleciało, po postu zero, a potem, w 3 tyg ważyłam już 1,5 kg mniej
groooszek - gratuluję zawziętości na dukanie Ja to po przeczytaniu listy dozwolonych produktów zrezygnowałam
Dzisiaj przymierzyłam strój kąpielowy i powiem, że tragedii nie ma. Ale jeszcze muszę popracować nad udami, boczkami no i nad dolną partia brzucha, która strasznie mnie drażni Macie na to jakieś sposoby

[agulaaaa]

Napisane przez nefrey

Hej dziewczyny
agulaaaa - nawet jeśli stoi w miejscu, nie przejmuj się. Znam to po sobie. Raz przez 2 tygodnie nic mi nie zleciało, po postu zero, a potem, w 3 tyg ważyłam już 1,5 kg mniej
groooszek - gratuluję zawziętości na dukanie Ja to po przeczytaniu listy dozwolonych produktów zrezygnowałam
Dzisiaj przymierzyłam strój kąpielowy i powiem, że tragedii nie ma. Ale jeszcze muszę popracować nad udami, boczkami no i nad dolną partia brzucha, która strasznie mnie drażni Macie na to jakieś sposoby

Te same partie są moim problemem Głownie uda i boczki
Szukam cudu

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez _groooszek_

Ale może cm lecą

Na razie nie wchodzę na wagę to nie wiem nawet jaka sytuacja. zrobię to za tydzień Chociaż mnie kusi, żeby wejść już na nią, ale nie Jestem uparta z natury
Od ostatniego mierzenia z talii spadł 1 cm i z boczków 2 cm

[nefrey]

agulaaaa - mi bardzo pomogło 8 min abs i skręty, bo mi 7 cm ubyło ,no ale brzuch jeszcze w dolnej partii odstaje
A tak poza tym, to się zmotywowałam, przyjechała rodzina i wszyscy do mnie, że bardzo schudłam Niby głupie gadanie ale mi daje kopa Dzisiaj jestem na detoksie, narazie jem sobie marchewki i jabłko. Trzymajcie kciuki żebym wytrzymała.

[agulaaaa]

Napisane przez nefrey

agulaaaa - mi bardzo pomogło 8 min abs i skręty, bo mi 7 cm ubyło ,no ale brzuch jeszcze w dolnej partii odstaje
A tak poza tym, to się zmotywowałam, przyjechała rodzina i wszyscy do mnie, że bardzo schudłam Niby głupie gadanie ale mi daje kopa Dzisiaj jestem na detoksie, narazie jem sobie marchewki i jabłko. Trzymajcie kciuki żebym wytrzymała.

Dasz radę Oj tak, takie słowa od innych ludzi dużo pomagają Aż buźka sama się cieszy

Ty to juz chudzielec jesteś

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

A skąd Ci te 7 cm ubyło? Jakie masz wogóle wymiary ? Talia itp ?

[nefrey]

Wymiary :
biust- 94
pod biustem - 75
talia - 65
pas - 74
pupa - 94
uda - 51

Ogólnie to te 7 cm zgubiłam z brzucha sama nie wiem kiedy, codziennie staram się robić ćwiczenia głównie na brzuch no i zleciało Teraz zastanawiam się nad a6w.
Dzięki za tego chudzielca ale do tego jeszcze mi dużo brakuje

[agulaaaa]

Napisane przez nefrey

Wymiary :
biust- 94
pod biustem - 75
talia - 65
pas - 74
pupa - 94
uda - 51

Ogólnie to te 7 cm zgubiłam z brzucha sama nie wiem kiedy, codziennie staram się robić ćwiczenia głównie na brzuch no i zleciało Teraz zastanawiam się nad a6w.
Dzięki za tego chudzielca ale do tego jeszcze mi dużo brakuje

A pas to u Ciebie gdzie dokładnie ?

Udo 51 cm Ja też bym chciała tyle mieć Albo 50 cm

[nefrey]

Właśnie z tym pasem sama nie wiem, bo spotkałam się już z różnymi opisami, ja się mierzę na wysokości pępka, no może ciut niżej.
A TY jakie masz wymiary?

[agulaaaa]

Napisane przez nefrey

Właśnie z tym pasem sama nie wiem, bo spotkałam się już z różnymi opisami, ja się mierzę na wysokości pępka, no może ciut niżej.
A TY jakie masz wymiary?

mam 173 cm
i talia już 66
biodra jednak 96
udo 55

z bioder i z ud, żeby mi spadło to byłabym zadowolona

[nefrey]

Ale jednak Ty jesteś wyższa to u Ciebie to lepiej wygląda Ale nie ma co, uda się nam osiągnąć nasz cel A teraz lecę pomalować pazurki Pa

[agulaaaa]

Napisane przez nefrey

Ale jednak Ty jesteś wyższa to u Ciebie to lepiej wygląda Ale nie ma co, uda się nam osiągnąć nasz cel A teraz lecę pomalować pazurki Pa

Od pasa w dół muszę coś zrobić Paa

[_groooszek_]

Dokładnie tak jak ja... Boczki, tyłek i uda to moja wieczna zmora

[nefrey]

Co tu taka cisza? Jak tam Wam idzie ? Ja właśnie jem sobie jogurt i zaraz może jakiś spacer

Słuchajcie dziewczyny, jeśli jesteście a macie chwilę czasu to klikajcie w baner mi i reszcie, głos można oddać co 5 min Byłabym bardzo wdzięczna

[mimi0290]

Moje dzisiejsze podsumowanie:
I owsianka (2łyżki płatków owsianych, 2 łyżki otrąb pszennych) + 10 truskawek+ dużo poziomek
II ciemna kromka z serkiem śniadaniowym ze szczypiorkiem, sałatą, 1 jajkiem, pomidorem i szynką
III talerz potrawki: ryż, warzywa chińskie, pieczarki, kurczak na patelnii
IV 4 łyżki serka wiejskiego, puszka szprotek w oleju z tym , że olej wylałam i rybki opłukałam wodą + 2 łyżeczki przecieru pomidorowego
Wypiję jeszcze teraz kawę zbożową(Inkę) z odrobiną mleka 0,5% i miodem

[Eldo_rado]

ja też mam dziewczyny problem z dolnymi partiami ciała - głównie uda ale walczę z tym!

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

ja też mam dziewczyny problem z dolnymi partiami ciała - głównie uda ale walczę z tym!

jak po wypadzie?

[Eldo_rado]

Napisane przez agulaaaa

jak po wypadzie?

duchowo i psychicznie świetnie potrzebowałam chwili odcięcia się do szumu miasta, od codziennych problemów... a wagowo +1kg ale spokojnie, niedługo zrzucę! jutro 2-dniowy detoks więc organizm powinien się oczyścić częściowo...lepszy kg na plusie niż złe samopoczucie.

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

duchowo i psychicznie świetnie potrzebowałam chwili odcięcia się do szumu miasta, od codziennych problemów... a wagowo +1kg ale spokojnie, niedługo zrzucę! jutro 2-dniowy detoks więc organizm powinien się oczyścić częściowo...lepszy kg na plusie niż złe samopoczucie.

no pewnie.czy 0,6 kg? dobrze jest. kurczę net mi szwankuje..

[Eldo_rado]

nie no 1kg... a nawet 1,1 w sumie lepiej od razu w suwaku wpiszę dokładną liczbę. będę miała realny obraz tego jak spada/wzrasta waga... wpisałam 0,6kg dlatego ze zważyłam się po powrocie a to wieczór więc też waga nie jest odczytana dokładnie... jeszcze rano sprawdzę.

a jak u Ciebie ?

[agulaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

nie no 1kg... a nawet 1,1 w sumie lepiej od razu w suwaku wpiszę dokładną liczbę. będę miała realny obraz tego jak spada/wzrasta waga... wpisałam 0,6kg dlatego ze zważyłam się po powrocie a to wieczór więc też waga nie jest odczytana dokładnie... jeszcze rano sprawdzę.

a jak u Ciebie ?

Chyba sieć łączy miałam małe komplikacje..

U mnie średnio. zjadłam serek homo straciatella, banana. Były też czereśnie, ale mam nadzieję, że spaliłam, bo byłam na rowerze 1h 15min, pod koniec deszcz mnie złapał
Jeszcze hh przede mną Dzień kończę jabłkiem i pomarańczą, wiem, że mało twórcze, ale potrzebowałam coś orzeźwiającego..
Jutro mniej pokaże waga u Ciebie, ważenie wieczorem to wiesz, zawsze więcej

[bassienkaw]

Hej kochane, dzisiaj 19ty... a więc porównanie miesięczne, i dwumiesięczne...
miesiąc temu było - 78kg
dzisiaj jest - 72,9kg
Czyli w ciągu miesiąca 5kg na minusie
a dwa miesiące temu było: 82,4kg
Czyli praktycznie 10kg w 2 miesiące

No i dzisiejsze zdjęcie wrzucam