Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

[Karo89]

Napisane przez muffinka90

Wlasnie zezarlam miske czerwonych porzeczek zagryzanych malosolnym a teraz dobijam sie galaretka w czekoladzie, myslicie ze cos ze mna nie tak

smaki masz ciekawe

[muffinka90]

Napisane przez martita_891

muffinka ja po porodzie na prawdę nie mogłam się nadziwić..tu już kompletnie brak brzucha a Synalek całkiem dorodny

W ogóle pierwsze chwile z dzieckiem są niezapomniane ale patrząc z perspektywy czasu to każdy dzień przynosi coś nowego, równie niezapomnianego. Razem z dzieckiem uczymy się siebie nawzajem. Mnie i mojemu synkowi ta nauka zajęła sporo czasu, nie do końca wiedziałam co się dzieje, dlaczego płacze. Teraz wiem, że to głównie z racji jego niemiłych przypadłości ale teraz jest już super Martwiłam się, że kiepska ze mnie matka, że nie mam instynktu skoro nie umiem poznać po płaczu czego Miłek chce... w końcu metodą prób i błędów osiągnęliśmy consensus

oby tak dalej

[aguu00]

muffinka90
Tylko Cie palnąć trzeba już zdążyłam zapomnieć a teraz co? Nie nadążam z połykaniem śliny

Wlasnie zezarlam miske czerwonych porzeczek zagryzanych malosolnym a teraz dobijam sie galaretka w czekoladzie, myslicie ze cos ze mna nie tak

Nie chyba jeszcze wszystko wporządku. :P

KarlaNobody Ostatnio gdzieś się doczytałam że masz termin na 1 września i zaczęłam się zastanawiać czy urodzę wcześniej
Co do USG ŁaaaaŁ. dobra może trochę przesadzałam nie jest takie straszne, chociaż wygląda jakby było wtopione w ciebie. Ale ogólnie to słodkie
Mi się marzy cesarką.. ;< Chociaż co chwile zmieniam zdanie, bo i to i to ma swoje zalety. Pożyjemy zobaczymy.

agnesuk To dobrze że wszystko w porządku I że jesteś szczęśliwa :P

agaaga89 Zrób sobie drugiego :P ( pewnie jak będzie starszy ukażą się i jakieś cechy po Tobie )

martita_891 Oh, zdaje sobie sprawę z tego że nie będę mogła w to uwierzyć.

Tak nawiasem mówiąc to tak babka nie wpisała mi ile dzidzia ma i sie zastanawiam ile ma. ;x Widziałam jak mierzyła i wiem(albo przynajmniej wydaje mi się że wiem), że sam kręgosłup chyba ma 17 cm i się zastanawiam czy tak czy nie czy to za dużo albo za mało ;< głupia ******!

Kurcze, normalnie nienormalnie myślę o ogórkach. ;< w najbliższym sklepie owszem można kupić w dodatku ( w tesco jest dział polski) ale są wstrętne. ;x Poczekam na tatę może pojedzie ze mną gdzieś dalej. Jak nie to muffinka źle z Toba ! :P

ogólnie dalej cierpię na bezsenność. ;<

[muffinka90]

aguu co mi zrobisz jak mnie zlapiesz
wiem ze jestem wredna, to moja cecha wrodzona (po tatusiu )

[martynka89]

Czesc dziewczyny!

Jak tam humory ciazowe?
Widze, ze sezon na ogorki sie zaczal hehe.
Ja wlasnie gotuje jakis makaron z sosem serowym i szynka z paczki, mam nadzieje, ze to bedzie lepiej smakowac niz pachniec (a raczej smierdziec). Ale cos zjesc trzeba a pogoda tragiczna i do sklepu nie wychodze dzisiaj.

[Patiisia]

Napisane przez KarlaNobody

Patiisia dziekuje za wyrozumialosc co do mojego watku. no niestety tez chcialam sie czegos dowiedziec ale wyszlo jak wyszlo. Tylko mnie denerwuja wiec tam nawet juz nie zagladam

Nosek, buzka puciowata i usta ma po mamusi

( na jednym oczko wyszlo jakby podbite ale to tylko takie złe ujęcie )

No i wystawi mi lekarz skierowanie na cesarke bo od 2-3 miesiecy mala nadal lezy w pozycji miednicowej i sie nie przekreca...a teraz zbiera tluszczyk wiec w ogole moze byc jej ciezko i powodem nie przekrecania sie moze byc krotka pepowina wiec na wszelki wypadek wystawi zaswiadczenie zeby nie bylo problemow ale trzymamy kciuki, ze tuz przed porodem jednak zmieni pozycje

Nie ma za co, mnie też one wkurzyły A co do zdjęć to prześlicznee Hihi a to oko jedno seryjnie wygląda jakby było podbite

Napisane przez agnesuk

hej Wam
dawno mnie nie było... nie miałam za bardzo kiedy pisać, miałam trochę problemów z rodzicami... ale już jest ok.
przed chwilą wrócilam z USG
potwierdziło się,że to dziewczynka!
mała jest zdrowa, serduszko pracuje idealnie, nerki, żołądek, pęcherz idealnie!!
dowiedzialam sie już teraz,że bede mogła karmić piersią, bo żoładek sam bedzie mogł przetrawić pokarm po porodzie cudowna wiadomość jak dla mnie.
jest tak wszystko książkowo rozwinięte,że aż jestem w szoku!
sprawdził mózg - także idealnie, nie ma wodogłowia, wiec kolejna dobra wiadomość!

malutka bardzo się ruszała, lekarz nie mógł jej dobrze zmierzyć
nóżki ma blisko mojego pęcherza, głowke koło mojego żołądka.
mała waży 427g, a ja 57,4
widziałam jak rusza ustami i jak przytula się do łożyska pokazał mi buźke w 4d i cała córeczka Tatusia
jest cudna!!

a co najważniejsza zdrowa! uffff
kolejna wizyta 26lipca.

postaram się Was jakoś nadrobić, ale od razu mówię,że teraz będę rzadko.

buziaki

Oo dobrze Cię w końcu widzieć I same dobre wieści nam przynosisz, super Nie ważne jak często będziesz tutaj zaglądać, ważne żebyś była z nami chociaż duchem

Napisane przez muffinka90

Wlasnie zezarlam miske czerwonych porzeczek zagryzanych malosolnym a teraz dobijam sie galaretka w czekoladzie, myslicie ze cos ze mna nie tak

Hihi niezłe masz smaki Ja jak zobaczyłam tiramisu i eklerki w cukierni to myślałam że oszaleję!!

Napisane przez martynka89

Czesc dziewczyny!

Jak tam humory ciazowe?
Widze, ze sezon na ogorki sie zaczal hehe.
Ja wlasnie gotuje jakis makaron z sosem serowym i szynka z paczki, mam nadzieje, ze to bedzie lepiej smakowac niz pachniec (a raczej smierdziec). Ale cos zjesc trzeba a pogoda tragiczna i do sklepu nie wychodze dzisiaj.

U mnie super, tylko ciągle głodna jestem A co do makaronu, to ja uwielbiam sobie podsmażać ostatnio makaron rurki na patelni, potem dodaję do tego przyprawy (w tym curry) + czosnek wyciskam + ucieram ser, czasami jak mam ochotę to polewam to ketchupem, mówię Wam- pychota

[muffinka90]

Hej Martynko, ja na humor nie narzekam, raczej na egzaminy, bo tyle ciekawych rzeczy moznaby zrobic, a trzeba z nosem w notatkach siedziec. Jade dzisiaj obejrzec ten kocyk, mam nadzieje, ze bedzie fajny, bo mi sie strasznie ten zielony podoba...

A jak twoje samopoczucie? Dowiedzialas sie juz kiedy bedziesz miala wywolanie?

[martynka89]

muffinka wspolczuje siedzenia w notatkach.
W poniedzialek klade sie do szpitala

Patiisia ja uwielbiam dania makaronowe, to co wlasnie ugotowalam na szczescie smakuje lepiej niz pachnie hehe bo juz sie balam, ze nici z obiadku.
A co do curry to uwielbiam. Robie czesto tortille z sosem curry, pieczarkami i kapusta pekinska z majonezem. Moglabym sie tym codziennie objadac. No i curry jest dobre na zaparcia (na mnie dziala blyskawicznie ) wiec dla nas, ciezarnych jak znalazl hehe.

[Patiisia]

Napisane przez martynka89

muffinka wspolczuje siedzenia w notatkach.
W poniedzialek klade sie do szpitala

Patiisia ja uwielbiam dania makaronowe, to co wlasnie ugotowalam na szczescie smakuje lepiej niz pachnie hehe bo juz sie balam, ze nici z obiadku.
A co do curry to uwielbiam. Robie czesto tortille z sosem curry, pieczarkami i kapusta pekinska z majonezem. Moglabym sie tym codziennie objadac. No i curry jest dobre na zaparcia (na mnie dziala blyskawicznie ) wiec dla nas, ciezarnych jak znalazl hehe.

A więc od poniedziałku trzymamy za Ciebie kciukasy

A propos jedzenia, zjadłam z 2h temu pierogi z truskawkami, przed chwilą kuksu złotego kurczaka, a teraz jem żelki i chrupki orzechowe hihi

[muffinka90]

Martynko to trzymam kciuki, zeby jak najszybciej poszlo, ale moze do tego czasu ruszy sie samo, zawsze to lepiej niz wywolywanie. A tak w ogole to czemu juz wywoluja jak jeszcze do terminu masz daleko?

[martynka89]

Patiisia zelkiem to bym nie pogardzila hehe a na chrupki, chipsy itp juz mi przeszla ochota. Na poczatku ciazy jak mialam mega mdlosci 24h na dobe i cos musialam zjesc, to jadlam wlasnie chrupki i chipsy bo na slodkie patrzec nie moglam. Teraz mam odwrotnie, slone mi sie przejadlo (po za frytkami) a slodycze moglabym jest non stop. Czasem zdarza mi sie zjesc dwulitrowe lody w jeden dzien hehe. Jutro lece na zakupy i zaopatrze sie w jakies slodkosci. Do poniedzialku mam czas zeby sie objesc na zapas.
No i koniecznie musze kupic mleko skondensowane, slodzone, uwielbiam to i do tego jakies lody toffi albo wisniowe.
Ciekawe jak pozniej zgubie te kilogramy po slodkosciach

muffinka ja ide na wywolanie ze wzgledow zdrowotnych. Tzn kiedys chorowalam i mam we krwi przeciwciala odpowiedzialne za ta chorobe bo nie da sie ich zniszczyc i moze byc tak, ze dziecko te przeciwciala przejelo a wtedy porod musi byc pod scislym nadzorem lekarza. Tak jest bezpieczniej niz przy porodzie spontanicznym bo zanim sie wezma za wywolanie, to porobia wszystkie badania itd i ze wszystkim beda na bierzaco.
Szczerze, to wolalabym, zeby sie samo ruszylo bo teoretycznie swiat by sie z tego powodu nie zawalil, ale nie nastawiam sie bo lekarz wczoraj szyjke sprawdzal i wszystko pozamykane, szyjka dluga na 2 cm.

[aguu00]

Napisane przez muffinka90

aguu co mi zrobisz jak mnie zlapiesz
wiem ze jestem wredna, to moja cecha wrodzona (po tatusiu )

Nie wymyśliłam co zrobie jak Cię złapie, widocznie masz szczęście ( bo ogórki się pojawiły). Ah, ja to raczej po mamusi jestem wredna. a przynajmniej się staram.

Napisane przez martynka89

Czesc dziewczyny!

Jak tam humory ciazowe?
Widze, ze sezon na ogorki sie zaczal hehe.
Ja wlasnie gotuje jakis makaron z sosem serowym i szynka z paczki, mam nadzieje, ze to bedzie lepiej smakowac niz pachniec (a raczej smierdziec). Ale cos zjesc trzeba a pogoda tragiczna i do sklepu nie wychodze dzisiaj.

Ah, u mnie dziś nawet dobrze. A u Ciebie ?
Denerwujesz się porodem?

Ja wy o jedzeniu a mi się nie chce jeść, może chce ale ja widzę jedzenie to mi się niedobrze robi. Chciałabym zjeść coś innego niż to co mam na co dzień tylko że jeszcze nie wymyśliłam co to może być
Zaczęłam czuć się jak słoń, schylanie sprawia mi trudność czuje się ciężka itp.
Jutro zamierzam wybrać się po kapustę ^^

[KarlaNobody]

aguuoo a na kiedy masz termin???

[martynka89]

aguu to ja cie "pociesze" i napisze, ze bedziesz coraz ciezej sie czula

Tez mialam takie dni, ze jedzenie mogloby dla mnie nie istniec a dwa dni pozniej dopadal mnie taki glod, ze zjadlabym konia z kopytami. Najgorsze byly pierwsze 3 miesiace bo mdlilo mnie doslownie 24h na dobe i musialam wmuszac w siebie jedzenie, zeby nie zaslabnac. A tak bylo mi niedobrze, ze zatrucie pokarmowe to maly pikus.

[KarlaNobody]

moje pierwsze 3 miesiace tez tak wygladaly - mdlosci non stop ale bez wymiotow

[justynia22]

Forum dla mam do 23 roku zycia??To jak starsze juz nie rodzą??Co za dyskryminacja człowieka

[KarlaNobody]

o matko!!! nie wierze w post wyzej.

Rodza ale tutaj pisza te mlodsze mamy.

[zoskasamoska]

Napisane przez justynia22

Forum dla mam do 23 roku zycia??To jak starsze juz nie rodzą??Co za dyskryminacja człowieka

Noo na tym wątku dyskutują sobie Panie do 23 roku

Pewnie, że starsze rodzą, ale chyba na innym wątku o tym piszą

[aguu00]

Napisane przez KarlaNobody

aguuoo a na kiedy masz termin???

na 11 września.

Napisane przez martynka89

aguu to ja cie "pociesze" i napisze, ze bedziesz coraz ciezej sie czula

Tez mialam takie dni, ze jedzenie mogloby dla mnie nie istniec a dwa dni pozniej dopadal mnie taki glod, ze zjadlabym konia z kopytami. Najgorsze byly pierwsze 3 miesiace bo mdlilo mnie doslownie 24h na dobe i musialam wmuszac w siebie jedzenie, zeby nie zaslabnac. A tak bylo mi niedobrze, ze zatrucie pokarmowe to maly pikus.

Mdłości owszem, wymiotów brak. A na początku to jeść i spać, jadłam i się zastanawiałam kiedy zacznę tyć bo jadłam za 3 a gdzie to lądowało sama nie wiedziałam.

Napisane przez justynia22

Forum dla mam do 23 roku zycia??To jak starsze juz nie rodzą??Co za dyskryminacja człowieka

Z tego co się orientuje to nie jedyny temat na tym forum, może wystarczy użyć wyszukiwarki albo otworzyć oczy i poszukać

[martynka89]

Napisane przez justynia22

Forum dla mam do 23 roku zycia??To jak starsze juz nie rodzą??Co za dyskryminacja człowieka

To samo powiedz mamom 30+ bo tez maja swoj watek
Co za ludzie, wszedzie dyskryminacja, jeszcze moze droga autorka tego postu niedlugo oswieci publike stwierdzeniem, ze zakaz sprzedazy alkoholu osobom ponizej 18 roku zycia to dyskryminacja

Dziewczyny ja tez nie wymiotowalam jak mialam mdlosci. W sumie to raz mnie wzielo przez caly okres mdlosci ale dlatego, ze oprocz nich strasznie bolala mnie glowa i wtedy, to juz mnie totalnie zemdlilo ale bardziej z bolu niz z powodu ciazy.

[KarlaNobody]

no to chyba ja wczesniej urodze

[aguu00]

Napisane przez KarlaNobody

no to chyba ja wczesniej urodze

moja koleżanka w tamtym roku miała ten sam termin i urodziła 30 sierpnia w sumie ja też bym tak chciała.
A tak właśnie to, Ty już na pewno będziesz miała cc czy jeszcze może się to zmienić ? Czy raczej nadal to zależy od dziecka?

Dziś układałam w sumie wkładałam ubranka do pudła i mnie coś wzięło. ;< znów ! wrr ! Już się tak niecierpliwie, że nie wiem. Kuźde kto wymyślił że ciąża ma trwać 9 miesięcy przecież to prawie cały rok i jak tu nie dostać na głowę. ;<

martynka89 jak na moje oko już więcej się tu nie pojawi..

[KarlaNobody]

popieram Cie calkowicie!!! pol roku to maks ciazy hehe

no wszystko zalezy od dziecka ale nastawiam sie na cc bo to jak narazie najbardziej prawopodobne.

Juz chcialabym ja miec i tulic i sie nie wysypiac ( i tak sie nie wysypiam z brzucholkiem )

[Patiisia]

Napisane przez justynia22

Forum dla mam do 23 roku zycia??To jak starsze juz nie rodzą??Co za dyskryminacja człowieka

Napisane przez aguu00

Z tego co się orientuje to nie jedyny temat na tym forum, może wystarczy użyć wyszukiwarki albo otworzyć oczy i poszukać

Dokładnie agu, justynia22 użycie wyszukiwarki raz na jakiś czas nie zaszkodzi Dziwne że ten wątek miał już 5 części i jakoś odkąd ja tu jestem jesteś jedyną osobą której to przeszkadza

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez KarlaNobody

popieram Cie calkowicie!!! pol roku to maks ciazy hehe

Haha cudowne 6 miesięcy w ciąży Dobre by to było

[KarlaNobody]

ja nie moge... wszedzie ktos musi zepsuc nastroj

[Patiisia]

Napisane przez KarlaNobody

ja nie moge... wszedzie ktos musi zepsuc nastroj

Noo.. nikt nie lubi ciężarnych na tym forum chyba

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Nie mam pomysłu na kolację Pomoże któraś? Co wy byście sobie zjadły? Tylko nie piszcie że ogórki małosolne bo ich nie mam!!

[martynka89]

Napisane przez KarlaNobody

ja nie moge... wszedzie ktos musi zepsuc nastroj

No coz okres wakacyjny sie zbliza, to niektorym sie nudzi

Dziewczyny to 9 miesiecy szybko zlatuje. Wiem, ze jak sie dobije tak do 6-7 miesiaca, to sie chce zeby juz bylo po ale mi pozniej przeszlo i teraz mi obojetne czy zaczne rodzic zaraz czy za kilka dni.

[aguu00]

zjadłabym tortille ale nie wiem z czym ;<
ogólnie to mam jakiś pomysł ale nie wiem jaki. i skumaj to. o.O
Może zrobię faszerowane papryki.. sama nie wiem. ;x też muszę coś zjeść.

Edit.:
No ja ostatnio miałam 18 tydzień a tu juz gdzieś 28 to mi zleciało a teraz się ciagnieee ! ;<

Dziś moja mama włączyła ogrzewanie, bo suszyła ubranka i co ? poczułam się jakbym była w Polsce + 30.

[KarlaNobody]

to ciekawe po o sie wchodzi na takie fora.

moja propozycja - olewajmy

a ja niedługo chyba sie przeproadze do TZ ale jeszcze nie na nasze pietro bo remont sie przedluza ;( tylko do jego pokoju.... ehh

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

ja bym zjdla spaghetti :P

[aguu00]

Napisane przez KarlaNobody

to ciekawe po o sie wchodzi na takie fora.

moja propozycja - olewajmy

a ja niedługo chyba sie przeproadze do TZ ale jeszcze nie na nasze pietro bo remont sie przedluza ;( tylko do jego pokoju.... ehh

Lepsze to niż być z daleka
Lepiej żeby się też przedłuży niż by miałoby być coś zrobione źle

mi się przejadło ;x