Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ IX

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

ale pogoda do d..
chyba zaraz z nieba spadnie deszczzzzzzzzz.

o wilku mowa
tak lujnęło, że ludzie biegusiem uciekają

A u mnie dziwna sprawa...na wszystkich prognozach pokazują, że ma padać, a tu cały dzień słonecznie Nie wiem zatem jak jutro będzie z pogodą. Chciałabym , żeby było ładnie bo mam grila. No i się już przygotowałam na niego.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez lili1987

ja miałam kiedyś chomika, królika, świnkę, aż mnie alergia kiedyś dopadła mimo, że wcześniej nie miałam i nawet nie mogę zwierzaka pogłaskać

Mój maż ma uczulenie na kota ( przez to nie mogę mieć, choć strasznie bym chciała ) i na królika. Lekarka mu powiedziała, że pies może też lekko uczulać, ale że york nie powinien.

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Lekarka mu powiedziała, że pies może też lekko uczulać, ale że york nie powinien.

ja Cię nie chcę martwić, ale miałam styczność z tą rasą i każdy mi mówił "pogłaskaj, on nie uczula", a ja wracałam do domu i musiałam wszystko ściągać z siebie i od razu się kąpać

wg mnie zwierzę w mieszkaniu alergika jest skazane na niepowodzenie , ja już się z tym pogodziłam

[Puntodivista]

Napisane przez lili1987

ja też to wypijmy za udaną rozmowę

Napisane przez lili1987

ja Cię nie chcę martwić, ale miałam styczność z tą rasą i każdy mi mówił "pogłaskaj, on nie uczula", a ja wracałam do domu i musiałam wszystko ściągać z siebie i od razu się kąpać

Bo ponoć nie sierść uczula tylko to co w niej mieszka

Biorę się za robotę... oczywiście się zasiedziałam przed kompem

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

ja Cię nie chcę martwić, ale miałam styczność z tą rasą i każdy mi mówił "pogłaskaj, on nie uczula", a ja wracałam do domu i musiałam wszystko ściągać z siebie i od razu się kąpać

wg mnie zwierzę w mieszkaniu alergika jest skazane na niepowodzenie , ja już się z tym pogodziłam

No to trochę mnie zmartwiłaś. Mam nadzieję, że nie będzie uczulał, bo mąż miał już styczność i nic mu się nie działo. No zobaczymy jak to będzie. jestem między młotem, a kowadłem, bo wiem jak Kamilka marzy o piesku.

[nurek119]

[QUOTE=teacherka;27714560]nuruś korki oczywiście i to sporo, ale to baaaardzo niepewne. Szkoła językowa też, ale w niewystarczającym zakresie ;/I znowu - to tylko umowa o dzieło czy też na zlecenie. Ale dobre i to, wiem.
QUOTE]
a nie myślałaś nigdy żeby zrobić tłumacza?

Napisane przez lili1987

wklej fotki to rozstrzygniemy

fotki wrzuć oczywiście ale i bez fotek moge Ci powiedzieć, ze wg Lili najładniej będzie z turkusem ewnetualnie fioletem

ja wróciłam z pracy i zjadlam szybki obiad teraz pakowanie i o 18.40 ogladamy mieszkanie (matko nawet nie wiecie jakbym chciala!) a o 20 mam pociąg do domu

[marta1986222]

[QUOTE=nurek119;27719068]

Napisane przez teacherka

nuruś korki oczywiście i to sporo, ale to baaaardzo niepewne. Szkoła językowa też, ale w niewystarczającym zakresie ;/I znowu - to tylko umowa o dzieło czy też na zlecenie. Ale dobre i to, wiem.
QUOTE]
a nie myślałaś nigdy żeby zrobić tłumacza?


fotki wrzuć oczywiście ale i bez fotek moge Ci powiedzieć, ze wg Lili najładniej będzie z turkusem ewnetualnie fioletem

ja wróciłam z pracy i zjadlam szybki obiad teraz pakowanie i o 18.40 ogladamy mieszkanie (matko nawet nie wiecie jakbym chciala!) a o 20 mam pociąg do domu

Powodzenia

[aaby]

Napisane przez Lilo123

W przyszłym miesiącu planuję powiększyć rodzinę....o pieska
Moja starsza córka strasznie marzy o psiaku i za wyróżnienie na świadectwie szkolnym zażyczyła sobie takiej nagrody. Ja miałam kota, chomiki, królika, ale nie psa i trochę się stresuję jak to będzie
W każdym razie myślałam o yorku, ale nie wiedziałam, że są tak kosmicznie drogie teraz czytam na necie i ręce mi opadają, 2500 za pieska

O matko, tylko nie yorka Tzn. nie, żebym coś do yorków miała, broń Boże Ładny, mały, z włosami zamiast sierści (stąd może nie uczulać i odchodzi problem sierści wszędobylskiej w okresie linienia)... I tyle plusów... Poza tym mega głośny, uważa się za najgroźniejszego psa w okolicy i szczeka na bernardyny, ale idąc chodnikiem zwiewa przed wystającą zza krawężnika kępką trawy... Potrzebuje ciągłego zainteresowania, nie da Ci spokoju ani podczas posiłku, ani podczas oglądania tv... Gorzej niż z dzieckiem
Siostra ma yorka, stąd wiem. Notabene w lipcu spędzę z nim 10 dni, bo wyjeżdżają na wakacje. Już się cieszę
Także odradzam.

[Lilo123]

Napisane przez aaby

O matko, tylko nie yorka Tzn. nie, żebym coś do yorków miała, broń Boże Ładny, mały, z włosami zamiast sierści (stąd może nie uczulać i odchodzi problem sierści wszędobylskiej w okresie linienia)... I tyle plusów... Poza tym mega głośny, uważa się za najgroźniejszego psa w okolicy i szczeka na bernardyny, ale idąc chodnikiem zwiewa przed wystającą zza krawężnika kępką trawy... Potrzebuje ciągłego zainteresowania, nie da Ci spokoju ani podczas posiłku, ani podczas oglądania tv... Gorzej niż z dzieckiem
Siostra ma yorka, stąd wiem. Notabene w lipcu spędzę z nim 10 dni, bo wyjeżdżają na wakacje. Już się cieszę
Także odradzam.

Dzięki Abyy
Właśnie to samo wyczytałam, przed chwilką
Odpada, bo głośny, więc nie ma opcji.
mam jeszcze do wyboru ( bo nie uczulają) :
*shih tzu
* lhasa apso - nie szczeka bez potrzeby
*maltańczyk
*bolończyk
Te rasy podobno lubią dzieci , nie krzyczą bez powodu i są dość układne.
No nie wiem, chyba zwariuję bo im więcej czytam, tym bardziej widzę, że wybór odpowiedniego pieska to nie taka prosta sprawa....

[Talullah]

Czesc SPD

Troche sie nie odzywalam (od soboty, jak poszlam do kolezanki na dyzur to wrocilam po polnocy ) a potem duuuuzo pracy ale podczytywalam Was

Kraven - ja lubie chodzic na te "towarzyszace" bo sie duzo mozna nauczyc od starszych kolezanek i kolegow, nie wszystko da rade wyczytac w ksiazkach Zwlaszcza ze jestesmy wojewodzkim i jak juz nie wiedza co zrobic to kieruja do nas wiec ciezko bywa
Milego weekendu

Anoola - wyslalam zaproszenie, tez chetnie bym zerknela jak pieknie wygladalas w dniu slubu

Anastazja - trzymam kciuki zeby TZ poszedl po rozum do glowy i Cie juz nie krzywdzil slowami i zeby ciotka z dziadkiem sie ogarneli z pomoca finansowa

Lili - sliczna okolica na spacery i ladnie wygladasz

Lilo - ja tez bym chciala pieska (ale aktualnie moj tryb zycia mi nie pozwala, meczyl by sie sam za dlugo w mieszkaniu), kocham psy i zazdroszcze ale faktycznie tak jak Aaby mowi - nigdy w zyciu yorka

Wlasnie mi chlebek wyrasta w piekarniku

W lipcu mam ambitny plan zaoszczedzenia polowy wyplaty, ciekawe czy sie uda

[marta1986222]

Napisane przez Lilo123

Dzięki Abyy
Właśnie to samo wyczytałam, przed chwilką
Odpada, bo głośny, więc nie ma opcji.
mam jeszcze do wyboru ( bo nie uczulają) :
*shih tzu
* lhasa apso - nie szczeka bez potrzeby
*maltańczyk
*bolończyk
Te rasy podobno lubią dzieci , nie krzyczą bez powodu i są dość układne.
No nie wiem, chyba zwariuję bo im więcej czytam, tym bardziej widzę, że wybór odpowiedniego pieska to nie taka prosta sprawa....

Ja bym Ci polecała shih tzu,znam kilka z nich i nie są takie szczekliwe jak yorki,uwielbiają dzieci,o yorkach mam złe zdanie więc odradzam,znam 4 i to wystarczy.

[Haniula]

ah no zapomniałam
Anoolka wyglądaliście super ! widac ze szczęsliwi spełnieni i nic wiecej wam nie trzeba
Lilo ja polecam goldena nie wiem czy uczula, ale dzieci to one kochają z wzjamenością sa madre i szybko sie ucza ja tam jestem zakochana w tej rasie
jeden minus to gabaryty i wszedobylska sierśc

tz robi salateczke ryżową, a ja sie leniuchuje zjadlam chyba z pol słoika ogórków kiszonych od teściowej trzeba jej przyznac ze robi pyszne
W ogole kiedy jest czas na robienie takich ogórków? bo musze ja zagonić zeby zrobila jeszcze bo sie koncza

[marta1986222]

Napisane przez Haniula

ah no zapomniałam
Anoolka wyglądaliście super ! widac ze szczęsliwi spełnieni i nic wiecej wam nie trzeba
Lilo ja polecam goldena nie wiem czy uczula, ale dzieci to one kochają z wzjamenością sa madre i szybko sie ucza ja tam jestem zakochana w tej rasie
jeden minus to gabaryty i wszedobylska sierśc

tz robi salateczke ryżową, a ja sie leniuchuje zjadlam chyba z pol słoika ogórków kiszonych od teściowej trzeba jej przyznac ze robi pyszne
W ogole kiedy jest czas na robienie takich ogórków? bo musze ja zagonić zeby zrobila jeszcze bo sie koncza

Haniulko z tego co kojarzę to już niedługo będzie sezon na zaprawianie więc zagnaj teściową do roboty.

[lili1987]

Napisane przez nurek119

fotki wrzuć oczywiście ale i bez fotek moge Ci powiedzieć, ze wg Lili najładniej będzie z turkusem ewnetualnie fioletem

rok znajomości jednak zrobił swoje
prawda

pasują równiez inne kolory, ale te 2 to "moja bajka"

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez Talullah

W lipcu mam ambitny plan zaoszczedzenia polowy wyplaty, ciekawe czy sie uda

ja bym się cieszyła, jakbym chociaż 100 zaoszczędziła
zawsze coś wypada i nigdy nie wychodzi mi odłożenie ani 1 zł
trzeba to zmienić

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez Lilo123

No to trochę mnie zmartwiłaś. Mam nadzieję, że nie będzie uczulał, bo mąż miał już styczność i nic mu się nie działo. No zobaczymy jak to będzie. jestem między młotem, a kowadłem, bo wiem jak Kamilka marzy o piesku.

mam nadzieję, że Wy będziecie mogli mieć pieska
ja niestety jestem uczulona na koty, psy, chomiki, świnki....
w testach wyszło mi, że tylko na pióra nie jestem czyli mogę mieć kanarka

testy miałam robione tak z 7 lat temu może, ale alergię mam nadal taką samą lub większą

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

kurcze, ciągle nie ma dudi

[wiznatalka]

hej

Okropnie zmięta, zakatarzona i z bolącym gardłem wróciłam z pracy, stan podgorączkowy, zaaplikowałam się sobie coś na gorączkę i spałam w swetrze pod kocem 2 h, suuuper

na pocieszenie nim padłam zjadłam miske czereśni, chyba bez robaków

Napisane przez Anastazja86

witam

ale miałam ciężką noc, kłóciliśmy się z Tż do 3 w nocy nie będępisać o co poszło bo to nie istotne, Tż przegiął ze słowami i połowe rzeczy mam spakowane, nie wiem co dalej robić, kocham go ale sobie nie pozwolę na takie odzywki
zaraz idę do mamy, jak skończę kawę

Napisane przez Puntodivista

Moja rozmowa z szefem poszła bardzo dobrze Nie było się co stresować, powinnam się już przyzwyczaić, że z nim można normalnie gadać [/FONT]

i po bólu



a ja jakaś antyzwierzęca jestem, jakoś nigdy nie marzyłam żeby jakiekolwiek zwierzę posiadać, nie, że nie lubie, tylko tak jakoś
może gdybym sama mieszkała to bym chciała mieć towarzysza, a tak to za pieszczocha robi mi TŻ

[Lilo123]

Napisane przez Talullah

Lilo - ja tez bym chciala pieska (ale aktualnie moj tryb zycia mi nie pozwala, meczyl by sie sam za dlugo w mieszkaniu), kocham psy i zazdroszcze ale faktycznie tak jak Aaby mowi - nigdy w zyciu yorka

Wlasnie mi chlebek wyrasta w piekarniku

Ja uwielbiam zwierzęta wszystkie bez wyjątków. Też się cieszę, ale mam podobny problem, bo piesek będzie musiał wytrzymywać około 5 godzin sam w domu. Mam nadzieję, że damy radę

Napisane przez Haniula

Lilo ja polecam goldena nie wiem czy uczula, ale dzieci to one kochają z wzjamenością sa madre i szybko sie ucza ja tam jestem zakochana w tej rasie
jeden minus to gabaryty i wszedobylska sierśc

W ogole kiedy jest czas na robienie takich ogórków? bo musze ja zagonić zeby zrobila jeszcze bo sie koncza

Haniu goldeny cudne ale ja nie mogę mieć dużego pieska, bo mieszkam w bloku i by się męczył biedaczek.
Co do ogórków to już można robić. ja już małosolne własnej roboty skonsumowałam i to caly gliniak.

Napisane przez marta1986222

Ja bym Ci polecała shih tzu,znam kilka z nich i nie są takie szczekliwe jak yorki,uwielbiają dzieci,o yorkach mam złe zdanie więc odradzam,znam 4 i to wystarczy.

Tak myślę bardzo intensywnie nad shih tzu Cudne są.

Napisane przez lili1987

pasują równiez inne kolory, ale te 2 to "moja bajka"


mam nadzieję, że Wy będziecie mogli mieć pieska
ja niestety jestem uczulona na koty, psy, chomiki, świnki....
w testach wyszło mi, że tylko na pióra nie jestem czyli mogę mieć kanarka

testy miałam robione tak z 7 lat temu może, ale alergię mam nadal taką samą lub większą

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Lili zrobiłam fotki, ale nie mogę wstawić, bo nie wiem gdzie mam kabel od aparatu TŻ na pewno wie gdzie jest, ale dziś ma spotkanie z kolegami na pifku, więc dopiero jutro wrzucę
Liczę na to, że podsuniesz jakieś pomysły.

To przykre, że jesteś uczulona. Wiem, bo nie mogę mieć kociaka, przez alergie męża. Ja to tam mały problem, ale dzieciaki chcą zwierzaka. Postaram się wybrać takiego psiaka, żeby nie uczulał TŻ.
A kanarek też ładne zwierzątko. O 5.00 rano śpiewałby ci piosenki
Ja jak byłam mała to marzyłam,żeby mieć w domu pisklaka kury ale mama się nie zgodziła.

[dudipopka]

lilii jestem ale cierpie na chroniczny brak czasu a najgorsze przed nami
jutro jedziemy po panele i po grzejniki w następny piątek sie przebijamy wtedy jeszcze tydzień jeszcze na remont kuchni i reszta malowania
najgorzej z julką bo nie mam gdzie jej dać bo w sobote teściowa pracuje a ona musi gdzieś na noc zostać

dziewczyny ja was podczytuje tylko bo wpadam dosłownie na 10 minut na wizaż potem poczte sprawdze i tyle a to obiad a to kawy fachmanowi poza tym mój kompa okupuje a to julka zawsze coś ale po 12 lipca to już zagoszcze spowrotem mam nadzieje ze mi wybaczycie nieobecność

z nowości byłam na pogrzebie rafała pózniej stypa i spotkanie z resztą rodziny szkoda ze w takich okolicznosciach
jego mama jakos sie trzyma a młodszy syn nadal w szpitalu będzie miał rekonstrukcje nosa ale czekają az opuchlizna zejdzie
a czemu był ten wypadek normalnie nie zgadniecie--Rafał miał zawał serca

z drugiej nowości ściełam włosy na b krótko oraz zostałam rasowym rudzielcem

generalnie remont rwa gładzie już położone drzwi też pomalowane sufity na biało i zagruntowane pod malowanie sciany
teraz podłogi malowanie przebijanie murowanie drzwi wejściowych w tamtym i gładz nad tymi przebitymi
wtedy kuchnia i pokoik i będzie git

co do psów a może cocer spaniel?? ja miałam kiedyś owczarka colie piękny mądry ale sierści masa więc nie polecam

na razie znikam może jeszcze wieczorkiem zajrze bo młoda u tesciowej śpi i jak tż zwolni kompa to coś skrobne
pozdrawiam

[lili1987]

Napisane przez dudipopka

lilii jestem ale cierpie na chroniczny brak czasu a najgorsze przed nami
jutro jedziemy po panele i po grzejniki w następny piątek sie przebijamy wtedy jeszcze tydzień jeszcze na remont kuchni i reszta malowania
najgorzej z julką bo nie mam gdzie jej dać bo w sobote teściowa pracuje a ona musi gdzieś na noc zostać

dziewczyny ja was podczytuje tylko bo wpadam dosłownie na 10 minut na wizaż potem poczte sprawdze i tyle a to obiad a to kawy fachmanowi poza tym mój kompa okupuje a to julka zawsze coś ale po 12 lipca to już zagoszcze spowrotem mam nadzieje ze mi wybaczycie nieobecność

z nowości byłam na pogrzebie rafała pózniej stypa i spotkanie z resztą rodziny szkoda ze w takich okolicznosciach
jego mama jakos sie trzyma a młodszy syn nadal w szpitalu będzie miał rekonstrukcje nosa ale czekają az opuchlizna zejdzie
a czemu był ten wypadek normalnie nie zgadniecie--Rafał miał zawał serca

z drugiej nowości ściełam włosy na b krótko oraz zostałam rasowym rudzielcem

generalnie remont rwa gładzie już położone drzwi też pomalowane sufity na biało i zagruntowane pod malowanie sciany
teraz podłogi malowanie przebijanie murowanie drzwi wejściowych w tamtym i gładz nad tymi przebitymi
wtedy kuchnia i pokoik i będzie git

co do psów a może cocer spaniel?? ja miałam kiedyś owczarka colie piękny mądry ale sierści masa więc nie polecam

na razie znikam może jeszcze wieczorkiem zajrze bo młoda u tesciowej śpi i jak tż zwolni kompa to coś skrobne
pozdrawiam

nie dość, że straszna tragedia z tym wypadkiem, to jeszcze zawał w tak młodym wieku masakra jakaś :/ eh, brak słów

dudi mam nadzieję, że jak się uporasz ze wszystkim to zobaczymy nowy fryz

co do remontu to super, że idzie do przodu
mam nadzieję, że zobaczymy efekt końcowy

w ogóle to pusto tu bez Ciebie, ale będziemy grzecznie czekać

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Napisane przez Lilo123

Lili zrobiłam fotki, ale nie mogę wstawić, bo nie wiem gdzie mam kabel od aparatu TŻ na pewno wie gdzie jest, ale dziś ma spotkanie z kolegami na pifku, więc dopiero jutro wrzucę
Liczę na to, że podsuniesz jakieś pomysły.

To przykre, że jesteś uczulona. Wiem, bo nie mogę mieć kociaka, przez alergie męża. Ja to tam mały problem, ale dzieciaki chcą zwierzaka. Postaram się wybrać takiego psiaka, żeby nie uczulał TŻ.
A kanarek też ładne zwierzątko. O 5.00 rano śpiewałby ci piosenki
Ja jak byłam mała to marzyłam,żeby mieć w domu pisklaka kury ale mama się nie zgodziła.

wiesz, nie dziwi mnie, że mama się na kurę nie zgodziła
no ale jajka po czasie by były

foty w takim razie jutro pooglądamy
co za pogoda tylko spać w taki dzień

[dudipopka]

lili dla przypomnieniarudy jest bardziej rudy miedziany blond mam połozony
i jaka oszczędnąść mycie strzyżenie farba 37 złu fryzjera w zakładzie

[marta1986222]

Napisane przez dudipopka

lili dla przypomnieniarudy jest bardziej rudy miedziany blond mam połozony
i jaka oszczędnąść mycie strzyżenie farba 37 złu fryzjera w zakładzie

Pasuje Ci ta fryzurka i kolorek

[lili1987]

Napisane przez dudipopka

lili dla przypomnieniarudy jest bardziej rudy miedziany blond mam połozony
i jaka oszczędnąść mycie strzyżenie farba 37 złu fryzjera w zakładzie

pasuje Ci ten kolor, ale czarny też Ci pasuje
tylko w blondzie bym Cię nie widziała
dudi, a mi sie kojarzy, że miałaś takie do końca brody ciemne chyba
ja mam obsesję na długie włosy i bym Ci zapuściła

tak poza tym to na zdjęciu remont w toku

ja ciagle zapuszczam i ciągle mam głupkowatą długość już sił nie mam na te moje miotełki

[Lilo123]

Dudi bardzo ładna fryzurka
Aaa Lili twoje fotki też super.Laska z Ciebie i Oliwka śliczna dziewczynka. Moja młodsza córka też Oliwka

Wpisywałam się właśnie do kroniki rodzinnej.
Dziadek mojego TŻ kończy jutro 75 lat i dostanie na urodziny kronikę, do której wpisali się wszyscy członkowie rodziny i wkleili zdjęcia. Nawet fajnie to wyszło i na pewno się wzruszy i ucieszy.
Idę robić szaszłyki na jutro. oby tylko pogoda dopisała, bo nie ręczę za siebie

[dudipopka]

ciemne do brody to miałam na ślubale w ub roku też miałam do brody ale rude potem znowu na czarno i tak w kółko
dzięki za komentarze też sie dobrze w nich czuje a mój oszalał

[lili1987]

Napisane przez dudipopka

ciemne do brody to miałam na ślubale w ub roku też miałam do brody ale rude potem znowu na czarno i tak w kółko
dzięki za komentarze też sie dobrze w nich czuje a mój oszalał

dudi ty to lubisz zmiany po prostu
super, że się Tż podoba
mój mi każe zapuszczać, ale moje zapuszczanie jest całkiem nieefektywne

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez Lilo123

Dudi bardzo ładna fryzurka
Aaa Lili twoje fotki też super.Laska z Ciebie i Oliwka śliczna dziewczynka. Moja młodsza córka też Oliwka

Wpisywałam się właśnie do kroniki rodzinnej.
Dziadek mojego TŻ kończy jutro 75 lat i dostanie na urodziny kronikę, do której wpisali się wszyscy członkowie rodziny i wkleili zdjęcia. Nawet fajnie to wyszło i na pewno się wzruszy i ucieszy.
Idę robić szaszłyki na jutro. oby tylko pogoda dopisała, bo nie ręczę za siebie

fajny ten prezent dla dziadka

co do imion to ja miałam tak, że kompletnie żadne dziewczęce mnie nie urzekło, prócz mojego
wstyd się przyznać, ale ja serio swoje imię uwielbiam
dla ewentualnego chłopca miałam więcej koncepcji

[Paulunia8713]

TŻ kąpie malutką a mi się nudzić zaczęło
Mała dzisiaj w dzień spała 2h więc pewnie przed 23 spać nie pójdzie. Trudno pobawimy się i czas zleci Ta pogoda naprawdę usypia więc dzisiaj pójdę spać razem z aniołkiem

Jutro przyjeżdzają rodzice a mi nie chce się sprzątać. Będę musiała się do 16 ze wszystkim wyrobić tylko nie wiem jak skoro TŻ do 15 w pracy a przy małej za bardzo się nie da Oj będzie ciekawie

Co do imion to ja chciałam dla dziewczynki Oliwka lub Lena ale zdecydowaliśmy, że ja wybieram dla chłopca a on dla dziewczynki. Takim sposobem mam Julię

[lili1987]

Napisane przez Paulunia8713

TŻ kąpie malutką a mi się nudzić zaczęło
Mała dzisiaj w dzień spała 2h więc pewnie przed 23 spać nie pójdzie. Trudno pobawimy się i czas zleci Ta pogoda naprawdę usypia więc dzisiaj pójdę spać razem z aniołkiem

Jutro przyjeżdzają rodzice a mi nie chce się sprzątać. Będę musiała się do 16 ze wszystkim wyrobić tylko nie wiem jak skoro TŻ do 15 w pracy a przy małej za bardzo się nie da Oj będzie ciekawie

Co do imion to ja chciałam dla dziewczynki Oliwka lub Lena ale zdecydowaliśmy, że ja wybieram dla chłopca a on dla dziewczynki. Takim sposobem mam Julię

moja mała maruda też jeszcze nie śpi

co do sprzątania to faktycznie przy dziecku posprzątać szybko graniczy z cudem

my imię wybraliśmy wspólnie

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

co do imion to ja miałam tak, że kompletnie żadne dziewczęce mnie nie urzekło, prócz mojego
wstyd się przyznać, ale ja serio swoje imię uwielbiam
dla ewentualnego chłopca miałam więcej koncepcji

Ja też nie miałam koncepcji na imiona dziewczyn. TŻ wymyślał, a z Oliwka to było tak, że podkradliśmy pomysł siostrze TŻ-ta
Moje imię też nawet mi się podoba. Przyzwyczaiłam się już do niego
A jak masz na imię, jak mogę zapytać rzecz jasna ?
Ale się zmęczyłam, padam , ale mieszkanie błyszczy

[ijaa]

Dobry wieczór

Napisane przez Anastazja86

witam

ale miałam ciężką noc, kłóciliśmy się z Tż do 3 w nocy nie będępisać o co poszło bo to nie istotne, Tż przegiął ze słowami i połowe rzeczy mam spakowane, nie wiem co dalej robić, kocham go ale sobie nie pozwolę na takie odzywki
zaraz idę do mamy, jak skończę kawę

Oj, mam nadzieję, że szybko dojdziecie do porozumienia

Napisane przez kashmirka

bo już myślałam, że opieprz będzie potrzebny za zaniedbanie piątkowej tradycji

No właśnie, kto powinien go dostać, ten powinien.
Wyobraź sobie, że nie tylko Ty zrobiłaś sobie dzisiaj wolne.

Napisane przez kashmirka

Ijaa a moje zdrowie tym martini wypiłaś?

No ba!
Nawet Twoje i M. jednocześnie, bo tak się złożyło jakoś że z A. o Was rozmawialiśmy podczas sączenia Martinii.


Kurcze, nie wiedziałam, że dzień przytulania dzisiaj.
Dobrze, że się już mocno dążyliśmy z A. poprzytulać - najpierw przed śniadaniem, a później przed obiadem.

Swoją drogą, my nie powinniśmy mieć wolnego i siedzieć razem w domu.
Prawdopodobieństwo wyprodukowania potomka bardzooooooooooooooooo mocno wzrasta.

Napisane przez Puntodivista

Moja rozmowa z szefem poszła bardzo dobrze Nie było się co stresować, powinnam się już przyzwyczaić, że z nim można normalnie gadać

Super.

Napisane przez aaby

O matko, tylko nie yorka Tzn. nie, żebym coś do yorków miała, broń Boże Ładny, mały, z włosami zamiast sierści (stąd może nie uczulać i odchodzi problem sierści wszędobylskiej w okresie linienia)... I tyle plusów... Poza tym mega głośny, uważa się za najgroźniejszego psa w okolicy i szczeka na bernardyny, ale idąc chodnikiem zwiewa przed wystającą zza krawężnika kępką trawy... Potrzebuje ciągłego zainteresowania, nie da Ci spokoju ani podczas posiłku, ani podczas oglądania tv... Gorzej niż z dzieckiem
Siostra ma yorka, stąd wiem. Notabene w lipcu spędzę z nim 10 dni, bo wyjeżdżają na wakacje. Już się cieszę
Także odradzam.

Potwierdzam!
Wszystko, tylko nie Yorka!

Wolałabym mieć w domu krowę, krzyżówkę węża z królikiem i stado szerszeni.

Miałam przyjemność poznać kilka tych małych bestii w swoim życiu i każdy kolejny był fatalny!
Aktualnie, ciotka ma jednego - nosz wysłałabym tego dwukilogramowego potwora w kosmos! Kopem przez balkon.

Napisane przez Lilo123

Ja uwielbiam zwierzęta wszystkie bez wyjątków. Też się cieszę, ale mam podobny problem, bo piesek będzie musiał wytrzymywać około 5 godzin sam w domu. Mam nadzieję, że damy radę

5h to nie dużo. Bez problemu sobie da radę.

Napisane przez Lilo123

Dziadek mojego TŻ kończy jutro 75 lat i dostanie na urodziny kronikę, do której wpisali się wszyscy członkowie rodziny i wkleili zdjęcia. Nawet fajnie to wyszło i na pewno się wzruszy i ucieszy.

Świetny prezent. I piękny wiek Dziadka.



No i długi weekend na półmetku!

Sporo snu i leniwe śniadanie oczywiście zaliczone - jak ja to uwielbiam.
Koło południa postanowiliśmy, że zbieramy tyłki i gdzies jedziemy - stwerdziliśmy, że po drodze zdecydujemy, czy będzie to ogród botaniczny czy zoo.
Ledwo, zdążyliśmy przejechać kilka przecznic i jak lunęło i zawiało, to myślałam, że zatoniemy i nas zdmuchnie.
Tym sposobem, lekko się denerwując na pogodę zajechaliśmy do galerii i... upłynniliśmy trochę gotówki.
Dla TŻa dwie koszulki, pasek i buty, dla mnie też dwie koszulki, buty i kostium.
Co do tego ostatniego, to już prawie odchodziłam od zmysłów. Nic na mnie nie pasowało! A właściwie nie tyle na mnie co na moje cholerne cycki!!
Już pomijając fakt, jaki kostium sobie wymarzyłam, to nawet wybierając te które w moich marzeniach się nie pokazywały nie mogłam wybrać nic!!!
Udało się jednak i tym samym będę teraz RÓŻOWĄ landryną!! Taką różową, jak jeszcze nigdy nie byłam.

W związku z zakupami jeszcze chciałam się pochwalić, że ku naszemu zaskoczeniu nie pasowało to co wybraliśmy (chyba z przyzwyczajenia) na początku, a okazało się, że oboje z TŻ musimy teraz kupować wszystko w mniejszym rozmiarze.


Później spóźniony obiad, dłuuuuuugi spacer i tyle z dnia.

Zaraz jakąś lekką kolację trzeba wszamać i relaks zarządzić.

[Lilo123]

Napisane przez Paulunia8713

zdecydowaliśmy, że ja wybieram dla chłopca a on dla dziewczynki. Takim sposobem mam Julię

U mnie było dokładnie tak samo

[Lilo123]

Napisane przez ijaa

Potwierdzam!
Wszystko, tylko nie Yorka!

Wolałabym mieć w domu krowę, krzyżówkę węża z królikiem i stado szerszeni.

Miałam przyjemność poznać kilka tych małych bestii w swoim życiu i każdy kolejny był fatalny!
Aktualnie, ciotka ma jednego - nosz wysłałabym tego dwukilogramowego potwora w kosmos! Kopem przez balkon.

a tak słodko na zdjęciach wygląda.

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Ja też nie miałam koncepcji na imiona dziewczyn. TŻ wymyślał, a z Oliwka to było tak, że podkradliśmy pomysł siostrze TŻ-ta
Moje imię też nawet mi się podoba. Przyzwyczaiłam się już do niego
A jak masz na imię, jak mogę zapytać rzecz jasna ?
Ale się zmęczyłam, padam , ale mieszkanie błyszczy

tak jak córeczka Paulinki