Sexy PMki zamężne juz od roku, a rozmowy dalej w toku - cz. 19

[mariiasia]

cześć
to ja wizażanka marnotrawna czasem zaglądałam na wątek, ale na prawdę tyyyyyle się u mnie działo, zmieniało i w ogóle życie nabrało takiego tempa, że nawet nie mialam czasu nic pisać. długo też nie miałam stałego łącza neta.
dziś w przypływie tęsknoty zerknęłam i aż sama się do siebie uśmiechnęłam jak zobaczyłam te wszystkie znajome Wasze nicki
w wielkim skrócie co u mnie: kończę studia, pracuję w domu (wreszcie!!) i spełniam się jako szczęśliwa żona ukochanego męża no i staramy się o dzidzię, ale póki co chyba jeszcze nie nadszedł dla nas ten czas aby ją mieć.
a co u Was?
pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!! !!! i myślę, że do jutra

[ultraradiola]

cześć

no i po weekendzie a tak milutko było TZ wczoraj pojechał na delegacje ale znowu za 10 dni będzie mam nadzieje ze zleci szybko

no i tak jak myślałam egzamin nie zdany Kampania wrześniowa czeka na 120 osób zdało tylko 30 osób

[metkaa]

czesc

mariiasia witaj,

Napisane przez ultraradiola

cześć

no i po weekendzie a tak milutko było TZ wczoraj pojechał na delegacje ale znowu za 10 dni będzie mam nadzieje ze zleci szybko

no i tak jak myślałam egzamin nie zdany Kampania wrześniowa czeka na 120 osób zdało tylko 30 osób

jesli na tyle osob zdalo tylko 30 to chyba nie najlepiej swiadczy o wykladowcy, nie przejmuj sie zdasz we wrzesniu i bedzie git

[asiulek1705]

Cześć Kochane nie dam rady chyba nadrobić całego tygodnia, czy jakaś dobra dusza streści co słychać na wątku? Jak moje ciężaróweczki? Wczoraj wróciliśmy z TŻ z Zakopanego. Żal było wracać, tak było fajnie. Pogoda mogłaby być lepsza, ale i tak jesteśmy zadowoleni. W czwartek i piątek trochę kilometrów nabiliśmy na szlakach, a pozostałe dwa dni już delikatniej. I miałam takie spotkanie, że żałuję iż nie mogłam zobaczyć swojej miny hihihi. Wróciliśmy na mieszkanie wieczorem, zaczęłam wychodzić po schodach, ale ktoś szedł z góry, więc się cofnęłam aby tę osobę przepuścić bo dosyć wąsko tam jest. Patrzę, jakaś dziewczyna, ale przyjrzałam się dokładniej a to moja koleżanka ze studiów Dwa lata się nie widziałyśmy, mieszkamy w różnych miastach, ponad 60 km od siebie. Parę lat temu dałam jej na miar na te kwatery i tak przypadkiem się spotkałyśmy Świat jest jednak mały. Aha, a dzisiaj z premedytacją poszłam do lekarza po zwolnienie, chciałam jeszcze od pracy odpocząć, tym bardziej że po tych górach to mam zakwasy i chodzę jak paralityk. Chciałam ze 3 dni, dostałam tydzień, choć lekarza najpierw mówił o dwóch tygodniach

[metkaa]

Napisane przez asiulek1705

Cześć Kochane nie dam rady chyba nadrobić całego tygodnia, czy jakaś dobra dusza streści co słychać na wątku? Jak moje ciężaróweczki? Wczoraj wróciliśmy z TŻ z Zakopanego. Żal było wracać, tak było fajnie. Pogoda mogłaby być lepsza, ale i tak jesteśmy zadowoleni. W czwartek i piątek trochę kilometrów nabiliśmy na szlakach, a pozostałe dwa dni już delikatniej. I miałam takie spotkanie, że żałuję iż nie mogłam zobaczyć swojej miny hihihi. Wróciliśmy na mieszkanie wieczorem, zaczęłam wychodzić po schodach, ale ktoś szedł z góry, więc się cofnęłam aby tę osobę przepuścić bo dosyć wąsko tam jest. Patrzę, jakaś dziewczyna, ale przyjrzałam się dokładniej a to moja koleżanka ze studiów Dwa lata się nie widziałyśmy, mieszkamy w różnych miastach, ponad 60 km od siebie. Parę lat temu dałam jej na miar na te kwatery i tak przypadkiem się spotkałyśmy Świat jest jednak mały. Aha, a dzisiaj z premedytacją poszłam do lekarza po zwolnienie, chciałam jeszcze od pracy odpocząć, tym bardziej że po tych górach to mam zakwasy i chodzę jak paralityk. Chciałam ze 3 dni, dostałam tydzień, choć lekarza najpierw mówił o dwóch tygodniach

hmmm ja Ci niestety nie streszcze bo sama nie zawsze jestem na bierzaco
super ze wyjazd sie udal,
tez nie raz sie przekonalam ze swait jest maly
co do zwolnienia to ja bym brala ile mozna

[mariiasia]

Napisane przez metkaa

czesc

mariiasia witaj,


jesli na tyle osob zdalo tylko 30 to chyba nie najlepiej swiadczy o wykladowcy, nie przejmuj sie zdasz we wrzesniu i bedzie git

a co do egzaminu i wykładowcy to się zgadzam

a ja wlasnie bede jesc sniadanie

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

aaaaaaaa, czy może ominął mnie jakiś poród albo zafasolkowanie?

[metkaa]

Napisane przez mariiasia

a co do egzaminu i wykładowcy to się zgadzam

a ja wlasnie bede jesc sniadanie

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

aaaaaaaa, czy może ominął mnie jakiś poród albo zafasolkowanie?

no kilka dziewczyn jest w ciazy
a co do porodu to ja jestem na razie ostatnia z rodzacych

[mariiasia]

Napisane przez metkaa

no kilka dziewczyn jest w ciazy
a co do porodu to ja jestem na razie ostatnia z rodzacych

gratuluję kochana
tyle mnie ominęło
a które dziewczyny zafasolkowały?

[acelinka]

Napisane przez bezaczek7

drogo

w porównaniu z cenami takich talerzy u mnie w hurtowni to połowa taniej lukałam w marketach ale kaurat nic ładnego nie było.

Napisane przez certina4

ja też wolę córki ale co będzie to i tak będę się bardzo cieszyć A na razie wolę nie myśleć, w ogóle wiesz wydaje mi się że moi rodzice są dla mojego męża super, moja mama nie pozwala mu nic robić, bo taki zmęczony po pracy przychodzi, kupuje mu ciuchy, daje pieniądze na urodziny- imieniny (zupełnie inaczej niż jego mamusia rodzona) Tata traktuje go też bardzo dobrze i TŻ dobrze się czuje w jego towarzystwie, tylko mi się trafiło beznadziejnie

to taka sytuacja jak u nas za to moja teściowa nie wie nawet jak z brzuchem wyglądam bo widziała mnie ostatnio w święta Wielkanocne a wtedy brzusio był mały. Ciekawe czy zdąrzy jeszcze chociaż zadzwonić nim urodze

Napisane przez Martoolka87

Masz rację Jak ktoś myśli, że wychowuje dziecko dla siebie to później ma problem, a jak ma takie nastawienie, że wychowuje dziecko dla przyszłej żony/męża, to jakoś łatwiej się z tym pogodzić i nie zatruwać młodym życia [COLOR="Silver"]

Teraz melduję co u mnie: na weekend przyjechała świadkowa, a TŻ był w pracy na nocce, więc miałam dziś nocne pogaduchy Dziś szykuję się powtórka

masz racje z tym małżeństwem i wychowywaniem

nocne rozmowy super i winko do tego (marzycielka jestem )

Napisane przez Danaeee84

Wróciłam już dziewczynki... Pogoda nam średnio dopisała, a zupełnie nie było co robić w deszczu Jutro przynajmniej spędzimy sobie jakiś miły dzionek. A dzisiaj w drodze powrotnej wstąpliśmy do Ikei i kupiłam naczynia żaroodporne za bony, które mi dał kolega

Z wielkich plusów - przez ostatnie dwa dni w ogóle mnie głowa nie bolała Piękne dni! Niestety dzisiaj już nie jest tak różowo Muszę się w góry przeprowadzić

to super że głowa nie bolała widocznie górski klimat Ci służy

Napisane przez sjoanna

Kolorek bedzie - teraz musze znalezc jakies fajne plytki na sciane - opowiem wam pozniej o wizycie w hurtowni plytek bo ide robic kolacje

Kochana teraz razem będziemy w temacie remontowo -kuchennym bo mnie też to czeka aż się boje

[sjoanna]

Hej Mariiasia!
Zafasolkowan bylo sporo - porod - nie przypominam sobie.

Sluchajcie - okazalo sie ze gaz jest - tyle rurek i przewodow ze nie widzielismy ze gaz poprowadzili okrezna droga - jest niedaleko wody bo podobno nie moze byc zbyt blisko pradu.
Nawet nie wiecie jaka ulga.

Pomalowalam sobie 7 palcow (lewa reka plus 2 duze u nog) lakierem i zepsul sie pedzelek. Odpadl od nakretki. Reszte musze jakos pomalowac i nie pociapac sie cala.

[silvyetta]

Napisane przez certina4

o rany, jak mi się nie chce iść do pracy, ale jeszcze ten tydzień tylko i wyjeżdzamy na wakacje

tydzien minie jak z bicza strzelilzazdraszczam,bo my tylko na jeden dzien nad morze a ferie za 2,5miesiaca

Napisane przez magolina

Witajcież

Na koncercie wczoraj było super magicznie wróciliśmy przed 1 a Tż rano musiał wstać do szkoły na egzamin ja wstałam po 10tej

Teraz drukuje prace bo jutro jadę złożyć do dziekanatu.
Dziś chyba cały dzien w domku, bo Tż jeszcze o 16 ma egzamin więc pewnie nie pojedziemy do teściów, chyba że później.

Co do farbowania to ja mam radykalnie zmieniony kolor bo naturalnie jestem ciemną blondynką (mam taki brzydki ,,mysi" kolor włosów) a od wielu wielu lat farbuje się na czarno - przeszłam już wiele kolorów, nawet czerwień ale w czarnym czuje sie najlepiej więc farbuje włosy przynajmniej co miesiąc-półtora bo odrosty niestety widać bardzo
Ale z farbowaniem mam dobrze bo moja przyjaciółka ma zakład fryzjerski i właśnie co jakiś czas spotykamy sie tam wszystkie pięć po pracy i akurat zazwyczaj wszystkie w ten sam dzień się farbujemy więc zawsze jest wesoło. A płacimy tylko za farbę, która starcza na parę farbowań więc wychodzi taniej niż w domu

fajnie,ze koncert sie udal,tez ci zazdroszcze tych fryzjerskich spotkan
tutaj za kazdym razem co najmniej 50euro trzeba zostawic u fryzjera za farbowanie,ulozenie itd.

Napisane przez mariiasia

cześć
to ja wizażanka marnotrawna czasem zaglądałam na wątek, ale na prawdę tyyyyyle się u mnie działo, zmieniało i w ogóle życie nabrało takiego tempa, że nawet nie mialam czasu nic pisać. długo też nie miałam stałego łącza neta.
dziś w przypływie tęsknoty zerknęłam i aż sama się do siebie uśmiechnęłam jak zobaczyłam te wszystkie znajome Wasze nicki
w wielkim skrócie co u mnie: kończę studia, pracuję w domu (wreszcie!!) i spełniam się jako szczęśliwa żona ukochanego męża no i staramy się o dzidzię, ale póki co chyba jeszcze nie nadszedł dla nas ten czas aby ją mieć.
a co u Was?
pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!! !!! i myślę, że do jutra

czesc mariiasia,nie opuszczaj nas juz,ciesze sie,ze u Ceibie tyle dobrego sie dzieje i trzymam za staranka

Napisane przez ultraradiola

cześć

no i po weekendzie a tak milutko było TZ wczoraj pojechał na delegacje ale znowu za 10 dni będzie mam nadzieje ze zleci szybko

no i tak jak myślałam egzamin nie zdany Kampania wrześniowa czeka na 120 osób zdało tylko 30 osób

kicha z tym egzaminem,ze tyle osob nie zdalo
ale za to weekendzik ci sie udal a 10dni szybko minie

Napisane przez asiulek1705

Cześć Kochane nie dam rady chyba nadrobić całego tygodnia, czy jakaś dobra dusza streści co słychać na wątku? Jak moje ciężaróweczki? Wczoraj wróciliśmy z TŻ z Zakopanego. Żal było wracać, tak było fajnie. Pogoda mogłaby być lepsza, ale i tak jesteśmy zadowoleni. W czwartek i piątek trochę kilometrów nabiliśmy na szlakach, a pozostałe dwa dni już delikatniej. I miałam takie spotkanie, że żałuję iż nie mogłam zobaczyć swojej miny hihihi. Wróciliśmy na mieszkanie wieczorem, zaczęłam wychodzić po schodach, ale ktoś szedł z góry, więc się cofnęłam aby tę osobę przepuścić bo dosyć wąsko tam jest. Patrzę, jakaś dziewczyna, ale przyjrzałam się dokładniej a to moja koleżanka ze studiów Dwa lata się nie widziałyśmy, mieszkamy w różnych miastach, ponad 60 km od siebie. Parę lat temu dałam jej na miar na te kwatery i tak przypadkiem się spotkałyśmy Świat jest jednak mały. Aha, a dzisiaj z premedytacją poszłam do lekarza po zwolnienie, chciałam jeszcze od pracy odpocząć, tym bardziej że po tych górach to mam zakwasy i chodzę jak paralityk. Chciałam ze 3 dni, dostałam tydzień, choć lekarza najpierw mówił o dwóch tygodniach

jak fajnie,a nie masz jakiej fotki?to teraz sobie odpoczniesz
i mam nadzieje,ze pogoda bedzie,bo u nas dziewczyny wczoraj o 21wszej bylo 30stopni
teraz siedze w samych gatkachi umieram z goraca,a musze do pracy jechac,a klimatyzacje mamy jakas slaba,mam nadzieje,ze jakos przetrwam te 9h i jutro w droge
buziaki

[acelinka]

Napisane przez magolina

Witajcież

Na koncercie wczoraj było super magicznie wróciliśmy przed 1 a Tż rano musiał wstać do szkoły na egzamin ja wstałam po 10tej

Co do farbowania to ja mam radykalnie zmieniony kolor bo naturalnie jestem ciemną blondynką (mam taki brzydki ,,mysi" kolor włosów) a od wielu wielu lat farbuje się na czarno - przeszłam już wiele kolorów, nawet czerwień ale w czarnym czuje sie najlepiej więc farbuje włosy przynajmniej co miesiąc-półtora bo odrosty niestety widać bardzo
Ale z farbowaniem mam dobrze bo moja przyjaciółka ma zakład fryzjerski i właśnie co jakiś czas spotykamy sie tam wszystkie pięć po pracy i akurat zazwyczaj wszystkie w ten sam dzień się farbujemy więc zawsze jest wesoło. A płacimy tylko za farbę, która starcza na parę farbowań więc wychodzi taniej niż w domu

egzaminy po imprezie są najlepsze ja też właśnie miałam taki mysi bond, co innego jak bylam malusia wtedy byłam śliczną blindyneczką
a teraz jaki kolor mam to wiecie
faaaajnie mieć znajomą fryzjerke, ja też zawsze tylko do mamy do prac albo do domku skocze i mam

Napisane przez certina4

o rany, jak mi się nie chce iść do pracy, ale jeszcze ten tydzień tylko i wyjeżdzamy na wakacje

ale fajnie się macie tydzień szybko zleci

Napisane przez mariiasia

cześć
to ja wizażanka marnotrawna czasem zaglądałam na wątek, ale na prawdę tyyyyyle się u mnie działo, zmieniało i w ogóle życie nabrało takiego tempa, że nawet nie mialam czasu nic pisać. długo też nie miałam stałego łącza neta.
dziś w przypływie tęsknoty zerknęłam i aż sama się do siebie uśmiechnęłam jak zobaczyłam te wszystkie znajome Wasze nicki
w wielkim skrócie co u mnie: kończę studia, pracuję w domu (wreszcie!!) i spełniam się jako szczęśliwa żona ukochanego męża no i staramy się o dzidzię, ale póki co chyba jeszcze nie nadszedł dla nas ten czas aby ją mieć.
a co u Was?
pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!! !!! i myślę, że do jutra

Napisane przez ultraradiola

cześć


no i po weekendzie a tak milutko było TZ wczoraj pojechał na delegacje ale znowu za 10 dni będzie mam nadzieje ze zleci szybko

no i tak jak myślałam egzamin nie zdany Kampania wrześniowa czeka na 120 osób zdało tylko 30 osób

kochana jeżeli tyle osób nie zdało to wykładowca jakiś nie teges nie przejmuj się zdasz we wrześniu i już

10 dni szybko minie

[acelinka]

Sorki że tak pisze posty pod postami ciągle ale za dużo grafiki mam i nie chce mi sie tego kasować

mariiasia z zafasolkowanych to ja, asiulek, ultra i magolinka jeszcze agulabar ale ona się już nie udziela na naszym forum niestety

my mieliśmy baaaardzo udnay weekend w sobote jak już wstaliśmy to poszliśmy na zakupy no i mamy już prawie wszystko dla Natalaki wózek i łóżeczko też wybrane, w sierpniu tylko zamówimy i już tż nawet buty sobie kupił, co chyba musze zapisać w kalendarzu bo to niespotykane wydarzenie wieczorem byliśmy na grilu u znajomych i było bardzo wesoło, aż mnie znowu brzuch od śmiechu bolał no a wczoraj byliśmy w kinie, także weekend bardzo udany

no i zdecydowaliśmy że robimy remont kuchni ale już taki dokładny, gładzie, tynki, kafelki i nowe meble. Aż sie boje tym bardziej że tż ma urlop w sierpniu dopiero i wtedy to chce robić, mam nadzieje że nie urodze w trakcie

[mariiasia]

magolina zazdraszczam fryzjerskich spotkań ja ostatnio wypróbowałam tą farbę w piance i jestem bardzo zadowolona. kolor bardzo naturalny, sama sobie mogłam nałożyć i bez problemu pokryła mi siwe włoski, które zaczynają mi się pojawiać

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez acelinka

Sorki że tak pisze posty pod postami ciągle ale za dużo grafiki mam i nie chce mi sie tego kasować

mariiasia z zafasolkowanych to ja, asiulek, ultra i magolinka jeszcze agulabar ale ona się już nie udziela na naszym forum niestety

my mieliśmy baaaardzo udnay weekend w sobote jak już wstaliśmy to poszliśmy na zakupy no i mamy już prawie wszystko dla Natalaki wózek i łóżeczko też wybrane, w sierpniu tylko zamówimy i już tż nawet buty sobie kupił, co chyba musze zapisać w kalendarzu bo to niespotykane wydarzenie wieczorem byliśmy na grilu u znajomych i było bardzo wesoło, aż mnie znowu brzuch od śmiechu bolał no a wczoraj byliśmy w kinie, także weekend bardzo udany

no i zdecydowaliśmy że robimy remont kuchni ale już taki dokładny, gładzie, tynki, kafelki i nowe meble. Aż sie boje tym bardziej że tż ma urlop w sierpniu dopiero i wtedy to chce robić, mam nadzieje że nie urodze w trakcie

gratuluję wszystkim zafasolkowanym!!! klaski: i życzę dużo zdrówka

a co porodu w trakcie remontu, to wiesz, zwykle wszystko dzieje się naraz

[asiulek1705]

Napisane przez metkaa

hmmm ja Ci niestety nie streszcze bo sama nie zawsze jestem na bierzaco
super ze wyjazd sie udal,
tez nie raz sie przekonalam ze swait jest maly
co do zwolnienia to ja bym brala ile mozna

od początku ciąży byłam dwa razy na urlopie i dwa dni na zwolnieniu. Nie nadużywam tego, choć czasem bym chciała Z drugiej strony dobrze się czuję a w pracy leci mi czas, jestem między ludźmi-lubię to.

Napisane przez silvyetta

jak fajnie,a nie masz jakiej fotki?to teraz sobie odpoczniesz
i mam nadzieje,ze pogoda bedzie,bo u nas dziewczyny wczoraj o 21wszej bylo 30stopni
teraz siedze w samych gatkachi umieram z goraca,a musze do pracy jechac,a klimatyzacje mamy jakas slaba,mam nadzieje,ze jakos przetrwam te 9h i jutro w droge
buziaki

Mam dosyć sporo fotek, tylko coś nie chcą się załadować U mnie jakieś 18 stopni, chłodno i się chmurzy. W tatrach śnieg sypnął, więc i u nas zimniej

Napisane przez acelinka

my mieliśmy baaaardzo udnay weekend w sobote jak już wstaliśmy to poszliśmy na zakupy no i mamy już prawie wszystko dla Natalaki wózek i łóżeczko też wybrane, w sierpniu tylko zamówimy i już tż nawet buty sobie kupił, co chyba musze zapisać w kalendarzu bo to niespotykane wydarzenie wieczorem byliśmy na grilu u znajomych i było bardzo wesoło, aż mnie znowu brzuch od śmiechu bolał no a wczoraj byliśmy w kinie, także weekend bardzo udany

no i zdecydowaliśmy że robimy remont kuchni ale już taki dokładny, gładzie, tynki, kafelki i nowe meble. Aż sie boje tym bardziej że tż ma urlop w sierpniu dopiero i wtedy to chce robić, mam nadzieje że nie urodze w trakcie

Super, że już nagromadziliście większośc rzeczy My mniej więcej też wiemy już jakie łóżeczko, wózek ale choć TŻ już by chciał poczynić zakupy ja go wstrzymuję, tak właśnie myślę, że można poczekać do września, choć z drugiej strony mam takie poczucie, że tyle tego a ja nie zdążę...W ogóle z każdym kolejnym tygodniem coraz więcej myślę o porodzie, śnią mi się głupoty i zaczynam się bać Od tego tygodnia idziemy do szkoły rodzenia, cały miesiąc dwa razy w tygodniu po 1,5 godziny. W środę mam wizytę u lekarza i TŻ liczy na to, że akurat na imieniny dowie się czy będzie chłopczyk czy dziewczynka Aha, gdyby mój TŻ ot tak kupił sobie buty to ogłosiłabym święto narodowe
Nas czeka remont pokoju, w sierpniu więc na szczęście zdążymy przed porodem, a Ty się nie martw, też zdążysz

[mariiasia]

Napisane przez asiulek1705

(...)
Super, że już nagromadziliście większośc rzeczy My mniej więcej też wiemy już jakie łóżeczko, wózek ale choć TŻ już by chciał poczynić zakupy ja go wstrzymuję, tak właśnie myślę, że można poczekać do września, choć z drugiej strony mam takie poczucie, że tyle tego a ja nie zdążę...W ogóle z każdym kolejnym tygodniem coraz więcej myślę o porodzie, śnią mi się głupoty i zaczynam się bać Od tego tygodnia idziemy do szkoły rodzenia, cały miesiąc dwa razy w tygodniu po 1,5 godziny. W środę mam wizytę u lekarza i TŻ liczy na to, że akurat na imieniny dowie się czy będzie chłopczyk czy dziewczynka Aha, gdyby mój TŻ ot tak kupił sobie buty to ogłosiłabym święto narodowe
Nas czeka remont pokoju, w sierpniu więc na szczęście zdążymy przed porodem, a Ty się nie martw, też zdążysz

a mój ostatnio zaszalał i kupił sobie klapki
na pewno ze wszystkim zdążycie, będę trzymać kciuki!

[acelinka]

Napisane przez mariiasia

magolina zazdraszczam fryzjerskich spotkań ja ostatnio wypróbowałam tą farbę w piance i jestem bardzo zadowolona. kolor bardzo naturalny, sama sobie mogłam nałożyć i bez problemu pokryła mi siwe włoski, które zaczynają mi się pojawiać


gratuluję wszystkim zafasolkowanym!!! klaski: i życzę dużo zdrówka

a co porodu w trakcie remontu, to wiesz, zwykle wszystko dzieje się naraz

dziękujemy
nom podobno ta pianka super tylko że się te podobno szybko zmywa z włosów przynajmniej tak mi przyjaciółka mówiła.

no właśnie zazwyczaj tak jest ze wszystko na raz, najwyżej małż będzie miał turbodopalacza żeby szybciej skończyć

Napisane przez asiulek1705

od początku ciąży byłam dwa razy na urlopie i dwa dni na zwolnieniu. Nie nadużywam tego, choć czasem bym chciała Z drugiej strony dobrze się czuję a w pracy leci mi czas, jestem między ludźmi-lubię to.

Mam dosyć sporo fotek, tylko coś nie chcą się załadować U mnie jakieś 18 stopni, chłodno i się chmurzy. W tatrach śnieg sypnął, więc i u nas zimniej


Super, że już nagromadziliście większośc rzeczy My mniej więcej też wiemy już jakie łóżeczko, wózek ale choć TŻ już by chciał poczynić zakupy ja go wstrzymuję, tak właśnie myślę, że można poczekać do września, choć z drugiej strony mam takie poczucie, że tyle tego a ja nie zdążę...W ogóle z każdym kolejnym tygodniem coraz więcej myślę o porodzie, śnią mi się głupoty i zaczynam się bać Od tego tygodnia idziemy do szkoły rodzenia, cały miesiąc dwa razy w tygodniu po 1,5 godziny. W środę mam wizytę u lekarza i TŻ liczy na to, że akurat na imieniny dowie się czy będzie chłopczyk czy dziewczynka Aha, gdyby mój TŻ ot tak kupił sobie buty to ogłosiłabym święto narodowe
Nas czeka remont pokoju, w sierpniu więc na szczęście zdążymy przed porodem, a Ty się nie martw, też zdążysz

ja ubranka kupuje sobie powoli co mi się spodoba i niedużo bo mnóstwo dostane od bratowej. No a te wszystkie inne rzeczy do pielęgnacji itd. tak jak mówie kupiliśmy w sobote na zakupach

co do butów to on od dawna miał sobie kupić ale oczywiście na zakupy mu sie nie chciało iść, jak coś to mówi że "nie ma kasy" czym mnie strasznie denerwował bo gdyby tak faktycznie było to okej, ale nie ona sobie tak zartował, albo mówił że szkoda mu wydawać kase na siebie na allegro tez mu się nic nie widziało. A w sobote przymierzył jedne, były okej i kupił - takie zakupy lubie

[asiulek1705]

Napisane przez mariiasia

a mój ostatnio zaszalał i kupił sobie klapki
na pewno ze wszystkim zdążycie, będę trzymać kciuki!

Nie dziękuję, boję się zapeszyć

Napisane przez acelinka

ja ubranka kupuje sobie powoli co mi się spodoba i niedużo bo mnóstwo dostane od bratowej. No a te wszystkie inne rzeczy do pielęgnacji itd. tak jak mówie kupiliśmy w sobote na zakupach

co do butów to on od dawna miał sobie kupić ale oczywiście na zakupy mu sie nie chciało iść, jak coś to mówi że "nie ma kasy" czym mnie strasznie denerwował bo gdyby tak faktycznie było to okej, ale nie ona sobie tak zartował, albo mówił że szkoda mu wydawać kase na siebie na allegro tez mu się nic nie widziało. A w sobote przymierzył jedne, były okej i kupił - takie zakupy lubie

Mnie czasem korci, żeby zacząć kupować ubranka, ale się jeszcze wstrzymuję, tym bardziej, że nie znamy jeszcze płci No ale kiedy w końcu dowiemy się, jaki lokator jest w moim brzuchu - zaczniemy powoli gromadzić.
Mój TŻ stosuje podobne wymówki Zazwyczaj mnie nimi aż wkurza A wiecie co, przed chwilą zaczęłam czuć ruchy maleństwa Do tej pory nie wyczuwałam ich, czasami mi się wydawało, nie byłam pewna, ale już paru minut czuję jakby bąbelki

[mariiasia]

Napisane przez asiulek1705

Nie dziękuję, boję się zapeszyć


Mnie czasem korci, żeby zacząć kupować ubranka, ale się jeszcze wstrzymuję, tym bardziej, że nie znamy jeszcze płci No ale kiedy w końcu dowiemy się, jaki lokator jest w moim brzuchu - zaczniemy powoli gromadzić.
Mój TŻ stosuje podobne wymówki Zazwyczaj mnie nimi aż wkurza A wiecie co, przed chwilą zaczęłam czuć ruchy maleństwa Do tej pory nie wyczuwałam ich, czasami mi się wydawało, nie byłam pewna, ale już paru minut czuję jakby bąbelki

musi to być wyjątkowe uczucie
a ja właśnie tworzę kartki, potem zrobić obiadek (pomysłu brak) i posprzątać klatkę mojej śwince kochanej bo pewnie nie wiecie, ale mam świnkę rozetkę początkowo tż protestował, a teraz to

[magolina]

Witam się pięknie

Napisane przez sjoanna

Tylko powiedzcie mi - to ma sie mnie i mezowi podobac przeciez a nie rumunskiemu fachmanowi i tesciowi.
Zla jestem!

Tak tak kochana, najważniejsze żeby Wam się podobało, a jak płytki sa uniwersalne (kolor) to nie rozumiem czemu nie mogą być do kuchni, mimo tego że docelowo są do łazienki ale fakt - musisz jakiś kolorek dac tych płytek do kuchni bo białe to nie skoro białe będą meble.
Dobrze że rura z gazem się znalazła

Napisane przez certina4

o rany, jak mi się nie chce iść do pracy, ale jeszcze ten tydzień tylko i wyjeżdzamy na wakacje

Oj oj zazdroszczę wakacji ja jeszcze muszę czekać ponad miesiąc a gdzie jedziecie jeżeli można wiedzieć??

Napisane przez mariiasia

cześć
(wreszcie!!) i spełniam się jako szczęśliwa żona ukochanego męża no i staramy się o dzidzię, ale póki co chyba jeszcze nie nadszedł dla nas ten czas aby ją mieć.
a co u Was?
pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!! !!! i myślę, że do jutra

Hej życzę szybkiego zafasolkowania

Napisane przez ultraradiola

cześć

no i po weekendzie a tak milutko było TZ wczoraj pojechał na delegacje ale znowu za 10 dni będzie mam nadzieje ze zleci szybko

no i tak jak myślałam egzamin nie zdany Kampania wrześniowa czeka na 120 osób zdało tylko 30 osób

Ultra szkoda że się nie udało, ale tak jak piszą dziewczyny to tylko kiepsko świadczy o wykładowcy zdasz we wrześniu choć wiem że to marne pocieszenie.
Kochana a jak tam w ogóle po wizycie u gina?? bo albo nie pisałaś albo przeoczyłam

Napisane przez asiulek1705

Chciałam ze 3 dni, dostałam tydzień, choć lekarza najpierw mówił o dwóch tygodniach

Ja mam takiego lekarza że wręcz namawia swoje pacjentki na L4, choć ja to miałam problemy więc u mnie mimo tego, że chciałam wrócić do pracy, nawet nie było o tym mowy. No i sie byczę w domku, aż czasami mam dość, bo nudy

Napisane przez silvyetta

jak fajnie,a nie masz jakiej fotki?to teraz sobie odpoczniesz
i mam nadzieje,ze pogoda bedzie,bo u nas dziewczyny wczoraj o 21wszej bylo 30stopni
teraz siedze w samych gatkach i umieram z goraca,a musze do pracy jechac,a klimatyzacje mamy jakas slaba,mam nadzieje,ze jakos przetrwam te 9h i jutro w droge
buziaki

O matko 30 stopni o 21ej to chyba bym sie wykończyła jak dla mnie za gorąco

Napisane przez acelinka

my mieliśmy baaaardzo udnay weekend w sobote jak już wstaliśmy to poszliśmy na zakupy no i mamy już prawie wszystko dla Natalaki wózek i łóżeczko też wybrane, w sierpniu tylko zamówimy i już tż nawet buty sobie kupił, co chyba musze zapisać w kalendarzu bo to niespotykane wydarzenie wieczorem byliśmy na grilu u znajomych i było bardzo wesoło, aż mnie znowu brzuch od śmiechu bolał no a wczoraj byliśmy w kinie, także weekend bardzo udany

no i zdecydowaliśmy że robimy remont kuchni ale już taki dokładny, gładzie, tynki, kafelki i nowe meble. Aż sie boje tym bardziej że tż ma urlop w sierpniu dopiero i wtedy to chce robić, mam nadzieje że nie urodze w trakcie

Ooooo gratuluję zakupów
A co do remontu to współczuję - szczególnie tego pyłu ale efekt zapewne będzie super i wszystko wynagrodzi

Napisane przez mariiasia

a mój ostatnio zaszalał i kupił sobie klapki
na pewno ze wszystkim zdążycie, będę trzymać kciuki!

He he klapki - mam nadzieję że w tym roku uda mi się namówić Tż na klapki bo tak to zawsze w wakacje w adidasach śmigał twierdził, że klapki nie są męskie teraz już jak o nich mówię to widzę że jest szansa Go przekonać, tym bardziej że jedziemy nad morze i nie wyobrażam sobie żeby po plaży śmigał w adidasach. Ehh te chłopy...

Napisane przez acelinka

A w sobote przymierzył jedne, były okej i kupił - takie zakupy lubie

Mój Tż tez tak kupuje buty - wchodzi do sklepu, przymierza te które mu sie pierwsze spodobały, i jak są ok to je bierze.

Napisane przez asiulek1705

A wiecie co, przed chwilą zaczęłam czuć ruchy maleństwa Do tej pory nie wyczuwałam ich, czasami mi się wydawało, nie byłam pewna, ale już paru minut czuję jakby bąbelki

Gratuluje pierwszych ruchów ja od pewnego czasu też czuje smyrania i bąbelki, teraz czekam na więcej ale jak na razie moje dziecię tylko mnie łaskocze

dziewczyny wywaliłam trochę emotikonek z waszych postów bo moje się nie zmieszczą wybaczta

Aha i na końcu sie pochwalę - złożyłam dzisiaj w końcu pracę do dziekanatu nawet nie wiecie jaką poczułam ulgę, teraz 7 jeszcze tylko obrona i wakacje pełną parą

[sjoanna]

Napisane przez acelinka

to taka sytuacja jak u nas za to moja teściowa nie wie nawet jak z brzuchem wyglądam bo widziała mnie ostatnio w święta Wielkanocne a wtedy brzusio był mały. Ciekawe czy zdąrzy jeszcze chociaż zadzwonić nim urodze

A wie chociaz - bo moze zapomniala o takim malym szczegole.

Kochana teraz razem będziemy w temacie remontowo -kuchennym bo mnie też to czeka aż się boje

Fajnie jest ogladac sklepy, lazic i sie gapic ale jak juz przychodzi do wybierania, planowania, placenia to jest znacznie ciezej.

Napisane przez silvyetta

jak fajnie,a nie masz jakiej fotki?to teraz sobie odpoczniesz
i mam nadzieje,ze pogoda bedzie,bo u nas dziewczyny wczoraj o 21wszej bylo 30stopni
teraz siedze w samych gatkachi umieram z goraca,a musze do pracy jechac,a klimatyzacje mamy jakas slaba,mam nadzieje,ze jakos przetrwam te 9h i jutro w droge
buziaki

Uwazaj na siebie jak bedziesz jechala na tym skuterku.
W kasku to chyba parzy przy takiej temperaturze?

Napisane przez acelinka

egzaminy po imprezie są najlepsze ja też właśnie miałam taki mysi bond, co innego jak bylam malusia wtedy byłam śliczną blindyneczką
a teraz jaki kolor mam to wiecie

Ja tez bylam blondynka w podstawowce a potem mi zaczely wlosy ciemniec i mam ciemny blad - jasny braz.
Znaczy na odrostach - bo farbuje juz od dawna - pierwsze siwe wlosy mialam juz na studiach, niestety.
Ostatnio farbuje na jasny braz.

Napisane przez acelinka

Sorki że tak pisze posty pod postami ciągle ale za dużo grafiki mam i nie chce mi sie tego kasować

Ja kasuje - bo inaczej nie chce wstawic posta.

no i zdecydowaliśmy że robimy remont kuchni ale już taki dokładny, gładzie, tynki, kafelki i nowe meble. Aż sie boje tym bardziej że tż ma urlop w sierpniu dopiero i wtedy to chce robić, mam nadzieje że nie urodze w trakcie

Zacznijcie wczesniej - pierwsze prace (zrywanie starych tynkow czy kafli) ida szybko tylko strasznie wszystko sie brudzi.
Chyba ze zostawicie np kafle i dacie nowe na nie.
Nowe meble maz moze skrecac juz sam na koniec jak ty bedziesz siedziala z dzidzia na fotelu.
Dacie rade!

Napisane przez asiulek1705

Mam dosyć sporo fotek, tylko coś nie chcą się załadować U mnie jakieś 18 stopni, chłodno i się chmurzy. W tatrach śnieg sypnął, więc i u nas zimniej

To ja nie wiedzialam ze az tak chlodniej jest.

Nas czeka remont pokoju, w sierpniu więc na szczęście zdążymy przed porodem, a Ty się nie martw, też zdążysz

Ostatnio wiekszosc z nas remontuje lub sie przymierza.

Napisane przez acelinka

co do butów to on od dawna miał sobie kupić ale oczywiście na zakupy mu sie nie chciało iść, jak coś to mówi że "nie ma kasy" czym mnie strasznie denerwował bo gdyby tak faktycznie było to okej, ale nie ona sobie tak zartował, albo mówił że szkoda mu wydawać kase na siebie na allegro tez mu się nic nie widziało. A w sobote przymierzył jedne, były okej i kupił - takie zakupy lubie

A ja myslalam ze faceci tak kupuja - jadna para no gora dwie - i juz decyzja.
Ja w sobote przymierzylam chyba ze 6 par i nie kupilam zadnej.
Ale juz zdecydowalam. Ide i kupuje jakies klapki badz japonki.

Tylko sie wybrac nie moge.
Goraco jest!

Napisane przez magolina

Tak tak kochana, najważniejsze żeby Wam się podobało, a jak płytki sa uniwersalne (kolor) to nie rozumiem czemu nie mogą być do kuchni, mimo tego że docelowo są do łazienki ale fakt - musisz jakiś kolorek dac tych płytek do kuchni bo białe to nie skoro białe będą meble.
Dobrze że rura z gazem się znalazła

Spanikowalam strasznie az spac nie moglam i myslalam jak ten gaz poprowadzic zeby nie kuc wylaneo swiezo betonu.
No i wczoraj zladlam batonik bounty i lody - ze stresu.
A co do koloru - widzialm fajnie wygladajace biale kuchnie - znaczy wszystko biale. Tylko blat innego koloru.

dziewczyny wywaliłam trochę emotikonek z waszych postów bo moje się nie zmieszczą wybaczta

Normalka - inaczej nie wkleja posta. Nie przejmuj sie!

Aha i na końcu sie pochwalę - złożyłam dzisiaj w końcu pracę do dziekanatu nawet nie wiecie jaką poczułam ulgę, teraz 7 jeszcze tylko obrona i wakacje pełną parą

No to za obrone!

[certina4]

cześć,

wybaczcie, że nie nadrobię dzisiaj wszystkiego, ale padam na pyszczek, może jutro po pracy coś uda mi się więcej skrobnąć.

Witaj mariassia trzymam kciuki za starania

ultra to przykra sprawa z tym egzaminem, ale tak jak już któraś napisała - to świadczy o wykładowcy

asiulku cieszę się że wyjazd się udał

acelinko super weekend, no i jakie zakupy

[ultraradiola]

Hej dziewczyny

No nie stety wykładowca jaki jest taki jest Facet jest młody ma z ok 30-35 lat i mieszka jeszcze z mama . Stary kawaler i zachowuje się co najmniej dziwnie. Kiedyś na uczelni krążyło jego zdjęcie z czerwona torebka i mówili na niego Twinky Winky. Koles ma troszkę inaczej poukładane w głowie.

magolina po wizycie ok Więcej szczegółów będę mogla powiedzieć 18.07 wtedy mam kolejne USG i może uda się jakimś cudem podpatrzeć nasza kruszynkę Są małe szanse ale zawsze są

asiulek1705 a który to tydzień ciąży ??

dziewczyny pisałyście o tym jak wasi TZ kupują buty. Jedna para przymierzona i od razu dobra to tak jak moj Tz. Jak on sobie ma coś dla siebie kupić to aż graniczy z cudem. Zawsze słyszę ja wszystko mam kup sobie coś dla siebie. Ah Ci faceci

[metkaa]

dzien doberek

a co tu tak pusto?

[sjoanna]

Doberek!

Ja juz wstalam, zjadlam sniadanko i przeczytalam wszystkie wpisy od wczoraj wieczorem.
Teraz musze posprzatac posciel i wezme sie za cwiczenia bo potem sie robi za goraco.
I nie mam gimnastyki tylko saune.
Dobry humorek mam bo jutro maz ma wolne - swieto Piotra i Pawla i w Rzymie z tej okazji nie pracuja.

A potem znowu tylko 2 dni i weekend.

[acelinka]

Napisane przez asiulek1705

Nie dziękuję, boję się zapeszyć


Mnie czasem korci, żeby zacząć kupować ubranka, ale się jeszcze wstrzymuję, tym bardziej, że nie znamy jeszcze płci No ale kiedy w końcu dowiemy się, jaki lokator jest w moim brzuchu - zaczniemy powoli gromadzić.
Mój TŻ stosuje podobne wymówki Zazwyczaj mnie nimi aż wkurza A wiecie co, przed chwilą zaczęłam czuć ruchy maleństwa Do tej pory nie wyczuwałam ich, czasami mi się wydawało, nie byłam pewna, ale już paru minut czuję jakby bąbelki

cudownie to takie wspaniałe uczucie
ja też zaczęłam kupowac jak poznałam płeć, wcześniej tylko jakieś bodziaki kupiłam

Napisane przez magolina

Ooooo gratuluję zakupów
1. A co do remontu to współczuję - szczególnie tego pyłu ale efekt zapewne będzie super i wszystko wynagrodzi


2. He he klapki - mam nadzieję że w tym roku uda mi się namówić Tż na klapki bo tak to zawsze w wakacje w adidasach śmigał twierdził, że klapki nie są męskie teraz już jak o nich mówię to widzę że jest szansa Go przekonać, tym bardziej że jedziemy nad morze i nie wyobrażam sobie żeby po plaży śmigał w adidasach. Ehh te chłopy...

3. Aha i na końcu sie pochwalę - złożyłam dzisiaj w końcu pracę do dziekanatu nawet nie wiecie jaką poczułam ulgę, teraz 7 jeszcze tylko obrona i wakacje pełną parą

1. ja też sobie współczuje

2. mój tż ma nawet japonki - pod prysznic w pracy i chodził też w japonkach właśnie nad morzem na codzień zdecydowanie nie i dobrze bo mi się nie podoba koleś na mieście w japonkach - dziwnie
tak co innego sandały (Ale oczywiście bez skarpetek )

3. super

Napisane przez ultraradiola

Hej dziewczyny

No nie stety wykładowca jaki jest taki jest Facet jest młody ma z ok 30-35 lat i mieszka jeszcze z mama . Stary kawaler i zachowuje się co najmniej dziwnie. Kiedyś na uczelni krążyło jego zdjęcie z czerwona torebka i mówili na niego Twinky Winky. Koles ma troszkę inaczej poukładane w głowie.

dziewczyny pisałyście o tym jak wasi TZ kupują buty. Jedna para przymierzona i od razu dobra to tak jak moj Tz. Jak on sobie ma coś dla siebie kupić to aż graniczy z cudem. Zawsze słyszę ja wszystko mam kup sobie coś dla siebie. Ah Ci faceci

twinky winky

faceci


Wczoraj byłam na wizycie u ginka i nie jest za kolorowo, powoli zaczynają się schody szyjka mi się skróciła o 1/3 przez ostatni miesiąc, więc dostałam tabletki rozkurczowe i mam duuuużo odpoczywać (leżeć). Następną wizyte mam za dwa tygodnie i oby szyjka została na miejscu bo jak nie to możliwe że mnie położy do szpitala a tego bym nie chciała z Natalcią wszystko okej wygląda na zdrowusią Niunie jak będe za 2 tygodnie to będziemy ją dokładnie mierzyć i ważyć

[asiulek1705]

Napisane przez mariiasia

musi to być wyjątkowe uczucie
a ja właśnie tworzę kartki, potem zrobić obiadek (pomysłu brak) i posprzątać klatkę mojej śwince kochanej bo pewnie nie wiecie, ale mam świnkę rozetkę początkowo tż protestował, a teraz to

Zgadza się, nie da się tego uczucia z niczym porównać Przynajmniej ja nie potrafię. Fajnie jest mieć jakiegoś zwierzaka Teraz jak byliśmy parę dni na urlopie to tęsknilismy za naszym psiakiem

Napisane przez magolina

Ja mam takiego lekarza że wręcz namawia swoje pacjentki na L4, choć ja to miałam problemy więc u mnie mimo tego, że chciałam wrócić do pracy, nawet nie było o tym mowy. No i sie byczę w domku, aż czasami mam dość, bo nudy

Gratuluje pierwszych ruchów ja od pewnego czasu też czuje smyrania i bąbelki, teraz czekam na więcej ale jak na razie moje dziecię tylko mnie łaskocze

Aha i na końcu sie pochwalę - złożyłam dzisiaj w końcu pracę do dziekanatu nawet nie wiecie jaką poczułam ulgę, teraz 7 jeszcze tylko obrona i wakacje pełną parą

Jak trzeba się oszczędzać to nie ma wyjścia Na szczęście ja dobrze czuję, chcę pracować jak najdłużej, a lekarz nie namawia. Choć pewnie gdybym poprosiła to bez problemu bym dostała zwolnienie. Wczoraj byłam u rodzinnego, również bez problemu dał mi zwolnienie. Ale po tym jednym dniu w domu już mi się nudzi Mimo że miałam zajęcie, bo trzeba było wszystkie manele rozpakować po powrocie, zrobić pranie, posprzątać. A dzisiaj taka wstrętna pogoda, że tylko spać mi się chce. Moja fasolka też narazie delikatnie się wierci
Gratuluję oddania pracy!!! Obrona to już tylko formalność

Napisane przez certina4

cześć,
asiulku cieszę się że wyjazd się udał

Tego mi było trzeba Jak wyjeżdżaliśmy- z żalem oglądałam się na Tatry dopóki mi z oczu nie zniknęły

Napisane przez ultraradiola

magolina po wizycie ok Więcej szczegółów będę mogla powiedzieć 18.07 wtedy mam kolejne USG i może uda się jakimś cudem podpatrzeć nasza kruszynkę Są małe szanse ale zawsze są

asiulek1705 a który to tydzień ciąży ??

dziewczyny pisałyście o tym jak wasi TZ kupują buty. Jedna para przymierzona i od razu dobra to tak jak moj Tz. Jak on sobie ma coś dla siebie kupić to aż graniczy z cudem. Zawsze słyszę ja wszystko mam kup sobie coś dla siebie. Ah Ci faceci

To już 23 tydzień
Cieszę się, że po Twojej wizycie wszystko dobrze.
Mój TŻ też taki jest, woli mnie coś kupić niż sobie i kończy się na tym, że ja kupuję i sobie i jemu

Napisane przez acelinka

cudownie to takie wspaniałe uczucie
ja też zaczęłam kupowac jak poznałam płeć, wcześniej tylko jakieś bodziaki kupiłam

Wczoraj byłam na wizycie u ginka i nie jest za kolorowo, powoli zaczynają się schody szyjka mi się skróciła o 1/3 przez ostatni miesiąc, więc dostałam tabletki rozkurczowe i mam duuuużo odpoczywać (leżeć). Następną wizyte mam za dwa tygodnie i oby szyjka została na miejscu bo jak nie to możliwe że mnie położy do szpitala a tego bym nie chciała z Natalcią wszystko okej wygląda na zdrowusią Niunie jak będe za 2 tygodnie to będziemy ją dokładnie mierzyć i ważyć

Kochana będzie dobrze, nie myśl w czarnych barwach tylko pozytywnie Bo ja np. za dużo rozmyślam, scenariusze mam raczej te najgorsze i przez to tylko się stresuję. Relaksuj się, odpoczywaj ile się da. A który to już tydzień? Ja idę jutro do gina, jak zwykle przed wejściem będę niczym kłębek nerwów... A na usg 3D zapisali mnie dopiero na 23 sierpnia. Fajnie, że możesz już do dzidzi zwracać się po imieniu

[sjoanna]

Napisane przez acelinka

2. mój tż ma nawet japonki - pod prysznic w pracy i chodził też w japonkach właśnie nad morzem na codzień zdecydowanie nie i dobrze bo mi się nie podoba koleś na mieście w japonkach - dziwnie
tak co innego sandały (Ale oczywiście bez skarpetek )

Polowa Wlochow tak chodzi - w japonkach a nawet jezdza samochodami, skuterami, rowerami. Wszystkim.
Druga polowa to frakcja obuwia sportowego.
No i jest paru w innych butach. Ale w lato to mniejszosc.

Wczoraj byłam na wizycie u ginka i nie jest za kolorowo, powoli zaczynają się schody szyjka mi się skróciła o 1/3 przez ostatni miesiąc, więc dostałam tabletki rozkurczowe i mam duuuużo odpoczywać (leżeć). Następną wizyte mam za dwa tygodnie i oby szyjka została na miejscu bo jak nie to możliwe że mnie położy do szpitala a tego bym nie chciała z Natalcią wszystko okej wygląda na zdrowusią Niunie jak będe za 2 tygodnie to będziemy ją dokładnie mierzyć i ważyć

Odpoczywaj! Potem jak sie Natalka urodzi skakac bedziesz kolo niej i ani sie nie wyspisz ani nie odpoczniesz.
A za to zeby bylo wszystko w porzadku

Nie pisze nic co u mnie - bo sie nic ciekawego nie dzieje.
Robotnicy cos skrobia (znaczy albo sciany albo sufit albo oba) i chyba maluja na bialo albo skrobia na mokro. Bo taki charakterystyczny zapach wiaterek przywiewa - mokrego betonu.

[magolina]

Hej hej
byłam z mamą na zakupach, kupiłam sobie pare niezbędnych kosmetyków i owoce, no i krówki za którymi ostatnio przepadam

Napisane przez acelinka

Wczoraj byłam na wizycie u ginka i nie jest za kolorowo, powoli zaczynają się schody szyjka mi się skróciła o 1/3 przez ostatni miesiąc, więc dostałam tabletki rozkurczowe i mam duuuużo odpoczywać (leżeć). Następną wizyte mam za dwa tygodnie i oby szyjka została na miejscu bo jak nie to możliwe że mnie położy do szpitala a tego bym nie chciała z Natalcią wszystko okej wygląda na zdrowusią Niunie jak będe za 2 tygodnie to będziemy ją dokładnie mierzyć i ważyć

Kochana koniec z nadmierna aktywnością leż dużo i odpoczywaj bo skracająca się szyjka to nie przelewki, a Tobie jeszcze sporo do końca zostało. Lepiej leżeć w domu niż w szpitalu, także naprawdę kochana oszczędzaj się dobrze że Natalka zdrowa

Napisane przez asiulek1705

Kochana będzie dobrze, nie myśl w czarnych barwach tylko pozytywnie Bo ja np. za dużo rozmyślam, scenariusze mam raczej te najgorsze i przez to tylko się stresuję. Relaksuj się, odpoczywaj ile się da. A który to już tydzień? Ja idę jutro do gina, jak zwykle przed wejściem będę niczym kłębek nerwów... A na usg 3D zapisali mnie dopiero na 23 sierpnia. Fajnie, że możesz już do dzidzi zwracać się po imieniu

no to powodzenia na jutrzejszej wizycie. Będzie dobrze, może już poznasz płeć??


sjoanna na kiedy planujecie koniec remontu??

[asiulek1705]

Napisane przez magolina

no to powodzenia na jutrzejszej wizycie. Będzie dobrze, może już poznasz płeć??

Nie dziękuję Bardzo bym chciała poznać płeć, TŻ również, jutro są jego imieniny i twierdzi, że jeśli dowie się czy to dziewczynka czy chłopczyk to dzidzia mu sprawi najlepszy prezent