Sexy PMki zamężne juz od roku, a rozmowy dalej w toku - cz. 19

[sjoanna]

Napisane przez magolina

sjoanna na kiedy planujecie koniec remontu??

Ja juz nic nie planuje - bo jak sobie cos zaplanuje to sie nie da tego zrobic.
Tym bardziej ze to nie tylko od tej rumunskiej ekipy zalezy - wymieniamy tez okna i drzwi wejsciowe wiec inne firmy tez sie do efektu koncowego przykladaja.
Mamy nadzieje ze do konca lipca zrobia wszystko.
Potem juz tylko oczekiwanie na koniec wakacji we Wloszech - czyli sierpien.
I czekanie na meble.

Ogladalam okapy - coby w tym sklepie meblowym nie brac.
I ten sam model wyszedl o polowe taniej w Polskim sklepie internetowym niz we Wloszech.
Jak duza jest paczka z okapem kominowym - wiecie, takim duzym przyczepionym przy scianie?
Bo moze z wakacji bym przywiozla?

Napisane przez asiulek1705

Nie dziękuję Bardzo bym chciała poznać płeć, TŻ również, jutro są jego imieniny i twierdzi, że jeśli dowie się czy to dziewczynka czy chłopczyk to dzidzia mu sprawi najlepszy prezent

Nie nastawiajcie sie tak strasznie - bo dzidzia powie mam was w ... i pokaze stosowna czesc ciala zaslaniajac skutecznie miejsce strategiczne.

[dziewczyneczka89]

Napisane przez sjoanna

Kiedy tutaj z tluszczy jest tylko oliwa z oliwek.
No i troche sera np mozarelli i na pizzie. Tyle.
A no i od czasu do czasu smaze boczek a potem na nim np jajeczniczke.
Naprawde niewiele w porownaniu do tego co jadlam w Polsce. Miesa tez chude - prawie zawsze kurczak lub indyk.
Zasmazek tu nie ma
W zimie byly duzo ciezsze obiady i kolacje. No i wiecej slodyczy.
Ale ja nigdy szczupla nie bylam.
Maz mowi ze wygladam swietnie - to moze tak zle nie jest?

to nie wiem dlaczego sie tak dzieje :P ale najważniejsze, że mąż jest zadowolony, bo mój mi mówił np. że mi brzuch wystaje . Nigdy mi nie powiedzial , ze wygladam świetnie

ultradiola: na pewno poprawisz egzamin, nie ma sie czym przejmować

acelinka: za zakupy. Dbaj o siebie !!

asiulek: te bąbelki w brzuchu musza być cudowne

magolina: trzymam kciuki za obrone


Ja dzisiaj złozylam prace do dziakanatu i za 2 tyg. obrona. Mam nadzieje, ze sie obronie

[certina4]

cześć,

ja już po pracy

magolina na Wyspy Kanaryjskie jedziemy

acelinko niedobre informacje dzisiaj przynosisz odpoczywaj jak najwięcej, śpij, nie przemęczaj się Kochana

dziewczyneczka na pewno się obronisz

[magolina]

Napisane przez dziewczyneczka89

Ja dzisiaj złozylam prace do dziakanatu i za 2 tyg. obrona. Mam nadzieje, ze sie obronie

Dasz rade, obronisz sie na pewno - mówię Ci będziemy mocno trzymać kciuki

Napisane przez certina4

magolina na Wyspy Kanaryjskie jedziemy

no i zamiast zazdrośnika

sjoanna mam nadzieję że uda sie wyrobić jak najszybciej

[201701300931]

Cześć dziewczynki Chciałam powiedzieć, że Was nadrabiam, ale jakoś nie mam ostatnio czasu i siły odpisywać. W ogóle nie chce mi się komputera włączać po powrocie do domu, bo ciągle mam z nim problemy. Chwilowo korzystam z netbooka pożyczonego i jak mi się spodoba, to może sobie takiego kupię (ciekawe tylko za co )

Uzależniam się ostatnio od mojego czytnika ebooków - w każdej wolnej chwili go włączam. Ale tak to jest jak mam na niego zgrany cykl zawierający 11 tomów. Wprawdzie go już czytałam, ale dawno i nie pamiętam, więc mocno nadrabiam w każdej wolnej chwili. I fajnie, że mogę to w autobusie czytać

acelinka oszczędzaj się!! Na pewno będzie dobrze.
asiulek za wizytę!
magolinka tak ogólnie

U mnie po powrocie z Dusznik w miarę dobrze z głową. Wczoraj bolała dość mocno (ale głównie z powodu niewyspania, bo w niedzielę nie mogłam zasnąć i w rezultacie spałam bardzo krótko), ale w niedzielę i dzisiaj jest dobrze Może jednak mi zaczynają pomagać te tabletki... Mam wizytę w czwartek, ale jak jutro będzie dobrze, to ją odwołam i przełożę na za dwa tygodnie, bo w przyszłym przyjeżdża mamusia i nie będzie mnie dla nikogo

[bezaczek7]

Napisane przez dziewczyneczka89

Ja dzisiaj troche prace poprawialam , ale nie wiem czy dobrze, za tydzien musze juz ja do dziekanatu oddac jesli chce sie bronic ehhh

Mam nadzieje , ze sie obronie... potem znajde jakas prace, chociaż będzie ciężko ...

Napisane przez certina4

bezaczku a co Ty spać w nocy nie możesz?

jak TŻ ma nocki, to zawsze zarywam noce. nie ma mnie kto pilnować

Napisane przez dziewczyneczka89

koniecznie kup fasolkę , może zafasolkujemy

gdyby to było takie proste...

Napisane przez sjoanna

A ta znowu cos wygrala - jaka ksziazka?

O, matko!
Dopiero teraz zauwazylam! Co ty o 2 w nocy robisz na wizazu bezaczku? Wiem - odpowiadasz.


Wczoraj bylismy znowu zobaczyc co i jak z mieszkaniem. Podloga betonowa wylana w nastepnych pomieszczeniach.
Zostal jeszcze korytarz, kuchnia, taras i balkon.

A teraz jeszcze musze sie umyc ubrac i ide na 11 na spotkanie z kolezanka Angielka z lekcji wloskiego.

Ale, ale - ja wam nie pokazywalam.
Oto moja przyszla kuchnia - wybrana ale jeszcze nie kupiona.

już pisałam, o świetlikach a przynajmniej w tytule. nie mam pojęcia do czego to podpiąć, czy romans, czy co... była ankieta, było trzeba zagłosować na książkę, jaką by się chętnie zabrało na wakacje, tytuł mi się spodobał, zaznaczyłam, mieli robić losowanie spośród osób głosujących, wygrała inna, a dostałam ja i dwie inne osoby jeszcze-te, na które się głosowało
już się wytłumaczyłam wyżej
ładna kuchnia, tylko mi też się wydaje, że nieco za dużo białego. super, będzie jasno, ale jednak białe powierzchnie są równie zdradliwe jak czarne-wszystko widać

Napisane przez magolina

bezaczku nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała mieć takie czereśniowe drzewko jadłabym dopóki bym się nie


Wczoraj wszystkie 5 się farbowalyśmy spotkałyśmy sie o 16tej a dopiero przed 21 byłam w domku, było super.
Dziś wraca Tż z delegacji i mamy prawie długi weekend (niestety w sobotę i niedzielę Tż ma szkołę ) ale za to może w sobotę pojedziemy na koncert ,,Sabat czarownic" u nas w Kielcach mam nadzieję że wypali i pojedziemy a teraz pogram chwilunie w Herosów i biere się za jakieś małe sprzątanie

kochana, domyślam się. ja całe życie mieszkałam w bloku i tu mi przyszło mieszkać w domu. są tego dobre i złe strony, jak i mieszkania w bloku, bez balkonu
no to super
TŻ też grał w to. aktualnie przeszedł wiedźmina i pyka w terrarię

Napisane przez sjoanna

Mialam wczoraj fajny dzien.


Rezultat - dotarlam do domu znowu z bablami na nogach (tym razem pieta ) na pare minut przed mezem.
Jako ze zamowil wiec zrobilam szybko jajecznice na boczku.
Ale dzien byl fajny.
Tylko musze sobie kupic jakies japonki albo klapki.
Mialam swietne drewniane japonki kiedys - nogi sie w nich nie pocily i nic mnie nie obcieralo. Ale gdzie ja teraz takie znajde. Jak wszedzie tylko rzymianki, buty z golfem i tona swiecidelek - czyli wszystko to czego nie lubie.

A oto demolka - stan na zeszly tydzien. Teraz juz nowe kable i rurki pociagniete, no i wylane prawie wszystkie podlogi.

ale opowieść super, że się nagadałaś.
też mam problemy z butami, obcierają mnie albo bąble. a teraz pełno butów z twardych podeszw, nawet w kolorze drewna i czasem się zastanawiam, czy to faktycznie nie jest drewno
ale demolka pamiętam naszą, w pokojach, bardzo podobnie a miał być tylko przemalowany, to się posypało wszystko do cegieł, trzeba było kłaść od nowa. i miał być 1 pokój na początek, stanęło na 3 pomieszczeniach na raz

Napisane przez sjoanna

Zaczelam sie rozgladac troche i moze bym sie pobawila w decupage? Ktoras z was sie tym zajmuje? Trudne jest?
Bo widzialam w OBi papiery do decupagu i drewniane przedmioty. Ale w tanich sklepach - wszystko za 99 centow jest takich drewnianych drobnostek znacznie wiecej.
Moze bym sobie jakies misy do nowej kuchni zrobila?
Czy raczej ta technika do nowoczesnego wnetrza nie pasuje? Co sadzicie?

ja nie robiłam, znajoma mojej mamy kiedyś pokazywała co i jak. jak na ówczesną moją sytuację, było to dla mnie drogie, żeby rozpocząć, te wszystkie płyny, farby itp. i tak stanęło na biżu
uważam, że jak masz same dodatki deku, to to nawet wygląda super ekstra do nowoczesnego wnętrza. a jak nie same, to też w porządku, trzeba tylko odpowiednio dobrać, pod swój gust

Napisane przez silvyetta

czesc Kochane!
dlugo sie nie odzywalam,bo mialam prawie wszystkie wieczory zajete to praca to grillowanie to znowu ogladanie domow,nadrobilam,ale nie dam rady odpisac bo musze sie brac za tiramisu z truskawkami,bo jutro tescie przyjezdzaja
co do fasolki to ja mam super przepis ale juz nie jest taki malokaloryczny
na patelnie wrzucam czosnek,male przekrojone pomidorki i podgotowana fasolke,a pozniej dodaje spaghetti i dolewam wody,sol do smaku i niebo w gebie
a najwazniejsza wiadomosc w tym tygodniu

tiramisu? umm
spróbuję kiedyś ten przepis.
ale super! gratulacje

Napisane przez acelinka

Kurier właśnie przywiózł paczke z serwisem ide się do niej dobrać a tak jest oklejona że będe chyba pół dnia z nią walczyła mam nadzieje że na żywo nie będzie to wyglądało tak smutno jak na zdjęciach

jakieś zdjęcia? może będą potem

nadrabiam dalej

[mariiasia]

jak tu pustooo.......

[bezaczek7]

Napisane przez silvyetta

ja mam dzisiaj wolne,ale tz w pracy,weekend oczywiscie pracujacy,ale za to we wtorek jak wszystko sie uda to jedziemy nad morze do Monte Carlo!!!Skuterem!!!tylko na jeden dzionek,powrot bylby w srode bo wiecej wolnego nie mam,trzymajcie kciuki,zeby nic nam nie wypadlo i pogoda byla ok

ale super poczytam potem relację

Napisane przez Martoolka87

Ja to sobie czasem myślę, że chyba lepiej żebym miała córki niż synów, bo nie chcę się na synowych później wyżywać za to, że mi synusia odebrały

no właśnie, ciężkie to. też się zastanawiam, jak to będzie. na pewno nie będę nalegać na ślub, jeśliby pojawiło się dzieciątko

Napisane przez certina4

bezaczku nieciekawa sytuacja z tą dziewczyną, może zadzwoń do niej i próbuj jakoś wyegzekwować to do czego się zobowiązała, chociaż mi na allegro też ze dwa razy trafili się złodzieje, wzięli kasę i nic nie wysłali, potem z jednej sprawy zrobiła się sprawa na policji (ktoś zgłosił), ale nic nie ustaliła policja, wzywano mnie i chodziłam składać zeznania, a i tak umorzyli sprawę. Także jeśli to niewielkie koszty to chyba nie ma co sobie nerwów psuć.

nie mam do niej numeru. już myślałam, żeby napisać do jej matki list, ale nie wiem jak ma na imię, a nie zaadresuję przecież "matka S.B."

Napisane przez certina4

lało, nawet grad się pojawił, a teraz świeci słońce

u nas też był grad

Napisane przez Martoolka87

My też dostaliśmy sztućce Talerze na co dzień też stare, ale z kasy ślubnej dokupiliśmy sobie zestaw na 6 osób, którego używamy głównie jak przychodzą goście


Moje też się nie nadają, bo są krótkie i krzywe Ale i tak je lubię, bo mi dobrze służą do chodzenia i to jest najważniejsze

my dostaliśmy na 6 osób. dopiero na zdjęciach widziałam, że gość ciągle trzymał to w rękach, a to ciężkie przecież...
TŻ nie lubi leggów, ja też nie. więc nie noszę

Napisane przez Martoolka87

Ja mojej promotorce tak powiedziałam. Najpierw nie podobało jej się to co napisałam i kazała mi to zmienić i napisać według jej wizji. Poprawiłam, zawiozłam to jej po tygodniu, a ona do mnie, że to jest źle i czemu takie bzdury napisałam, a ja do niej: bo mi pani profesor tak kazała napisać A ona na to, że skoro kazała mi tak napisać to widocznie miała jakiś powód, ale nie pamięta jaki Ostatecznie ją przekonałam, że jednak powinno być po mojemu

no to dobrze

Napisane przez Danaeee84

Wróciłam już dziewczynki... Pogoda nam średnio dopisała, a zupełnie nie było co robić w deszczu Jutro przynajmniej spędzimy sobie jakiś miły dzionek. A dzisiaj w drodze powrotnej wstąpliśmy do Ikei i kupiłam naczynia żaroodporne za bony, które mi dał kolega

Z wielkich plusów - przez ostatnie dwa dni w ogóle mnie głowa nie bolała Piękne dni! Niestety dzisiaj już nie jest tak różowo Muszę się w góry przeprowadzić

no właśnie, przeprowadź się, jeśli da radę

Napisane przez sjoanna

Jest chyba cos takiego jak odzyskiwanie hasla - obok logowania.
Ale - coz, sa ludzie i parapety jak to mowia medrcy.

a ja trafiłam na klamkę

Napisane przez Martoolka87

Ja zazwyczaj farbuję na kolor podobny do naturalnego, bo mi się nie chce bawić z odrostami. Chociaż i tak ostatni raz farbowałam się przed ślubem Zostało mi 1 pudełko farby, więc może zdecyduję sięna odświeżenie koloru zanim mi się farba przeterminuje Jako nastolatka bardziej kombinowałam z kolorem. Teraz wciąż mnie kusi zrobienie sobie takiego lekko miedzianego odcienia, ale jak sobie pomyślę o odrostach to mi się odechciewa, bo mi szkoda na to czasu i pieniędzy


Ja też nie bardzo mam z kim pogadać, bo ta kuzynka przyjeżdża tylko kilka razy do roku. Teraz się przeprowadzam niedaleko mojej przyjaciółki z dzieciństwa, więc liczę, że uda mi się "odświeżyć" naszą znajomość

no jakby się miała przeterminować, to byłoby szkoda
za odświeżenie

Napisane przez sjoanna

Mnie tez kusi - czesto eksperymentowalam i z kolorem i z dlugoscia. I z dlugich scinalam na chlopaka.
Ale teraz - na razie - trzymam dlugie bo maz je lubi.
Zobaczymy jak przetrwam lato.

A teraz epopeja remontowa - ciag dalszy!
Jak patrzylam na lazienkowe to nie bo to przeciez do lazienki - pytam sie - gdzie to na plytce pisze ze nie do kuchni!

Mozna stracic wszystki wlosy - albo schudnac (oby ) z tego stresu.

mój TŻ też lubi, też mam dosyć długie, ale od zawsze miałam stosunkowo długie, więc jestem przyzwyczajona
no właśnie, gdzie to na płytkach napisane, że do łazienki? nawet takie mrozoodporne se możesz do łazienki na ścianę dać, a co!
ojoj, włosów nie trać. ale osiwnąć można

[bezaczek7]

Napisane przez acelinka

Właśnie tż wrócił z pracy z radosną nowiną że jutro ma wolne
w ogóle wszedł i zaczał podskakiwać i mówi do mnie ze ma wolne ja do niego że super, a on ze sie obudzi o 5 rano i będzie mnie "huncwocił" do 10

a ja już mam diabelski plan żeby go na zakupy wyciągnąć

co za określenie
tak jak mówiła któraś dziewczyna-zakupy po dziesiątej może będą bardziej udane

Napisane przez mariiasia

cześć
to ja wizażanka marnotrawna
w wielkim skrócie co u mnie:

cześć kojarzę nick, ale chyba się udzielałaś więcej zanim do was dołączyłam.
to dobrze, że u was w porządku

Napisane przez ultraradiola

no i tak jak myślałam egzamin nie zdany Kampania wrześniowa czeka na 120 osób zdało tylko 30 osób

za wrzesień. ale faktycznie, chyba coś nie tak z wykładowcą. aczkolwiek ja pamiętam dwóch takich: kobitka straszliwie oblewała na kolosach, ale pod koniec semestru już dawała tróje. a facio dużo oblał na egz i do niego chyba było najwięcej ludzi we wrześniu pamiętam też, ale nie pamiętam z czego , jak jako jedna z dwóch osób z mojej grupy pisałam egzamin, bo reszta została zwolniona. i my takie niedobitki, kilka osób z całego rocznika, siedzieliśmy w na pół pustej sali i pisaliśmy może ze 20 osób nas było, pozbierani z chyba siedmiu grup dwudziestoparoosobowych

Napisane przez asiulek1705

Cześć Kochane nie dam rady chyba nadrobić całego tygodnia, czy jakaś dobra dusza streści co słychać na wątku? Jak moje ciężaróweczki? Wczoraj wróciliśmy z TŻ z Zakopanego. Żal było wracać, tak było fajnie. Pogoda mogłaby być lepsza, ale i tak jesteśmy zadowoleni. W czwartek i piątek trochę kilometrów nabiliśmy na szlakach, a pozostałe dwa dni już delikatniej. I miałam takie spotkanie, że żałuję iż nie mogłam zobaczyć swojej miny hihihi. Wróciliśmy na mieszkanie wieczorem, zaczęłam wychodzić po schodach, ale ktoś szedł z góry, więc się cofnęłam aby tę osobę przepuścić bo dosyć wąsko tam jest. Patrzę, jakaś dziewczyna, ale przyjrzałam się dokładniej a to moja koleżanka ze studiów Dwa lata się nie widziałyśmy, mieszkamy w różnych miastach, ponad 60 km od siebie. Parę lat temu dałam jej na miar na te kwatery i tak przypadkiem się spotkałyśmy Świat jest jednak mały. Aha, a dzisiaj z premedytacją poszłam do lekarza po zwolnienie, chciałam jeszcze od pracy odpocząć, tym bardziej że po tych górach to mam zakwasy i chodzę jak paralityk. Chciałam ze 3 dni, dostałam tydzień, choć lekarza najpierw mówił o dwóch tygodniach

oj tak, świat jest mały, dowiaduję sie o tym nader często. ostatnio z domu nie wychodzę, by znowu się czegoś nie dowiedzieć -> żart, że dlatego nie wychodzę

Napisane przez acelinka

w porównaniu z cenami takich talerzy u mnie w hurtowni to połowa taniej lukałam w marketach ale kaurat nic ładnego nie było.

nie wiem, nie znam się na cenach, kompletnie się nie orientuję. ale jak tanio i w porządku, no to tylko się cieszyć

Napisane przez sjoanna

Sluchajcie - okazalo sie ze gaz jest - tyle rurek i przewodow ze nie widzielismy ze gaz poprowadzili okrezna droga - jest niedaleko wody bo podobno nie moze byc zbyt blisko pradu.
Nawet nie wiecie jaka ulga.

Pomalowalam sobie 7 palcow (lewa reka plus 2 duze u nog) lakierem i zepsul sie pedzelek. Odpadl od nakretki. Reszte musze jakos pomalowac i nie pociapac sie cala.

no to super
kochana, wybacz, ale parsknęłam śmiechem może patyczkiem do uszu, kiedyś tak próbowałam wzorki namalować, ale za grube było

Napisane przez asiulek1705

Super, że już nagromadziliście większośc rzeczy My mniej więcej też wiemy już jakie łóżeczko, wózek ale choć TŻ już by chciał poczynić zakupy ja go wstrzymuję, tak właśnie myślę, że można poczekać do września, choć z drugiej strony mam takie poczucie, że tyle tego a ja nie zdążę...W ogóle z każdym kolejnym tygodniem coraz więcej myślę o porodzie, śnią mi się głupoty i zaczynam się bać Od tego tygodnia idziemy do szkoły rodzenia, cały miesiąc dwa razy w tygodniu po 1,5 godziny. W środę mam wizytę u lekarza i TŻ liczy na to, że akurat na imieniny dowie się czy będzie chłopczyk czy dziewczynka Aha, gdyby mój TŻ ot tak kupił sobie buty to ogłosiłabym święto narodowe
Nas czeka remont pokoju, w sierpniu więc na szczęście zdążymy przed porodem, a Ty się nie martw, też zdążysz

rzeczy ja bym kupowała chyba każdego miesiąca po trochę.
za szkołę
bardzo ładny prezent od dzidzi by był

[ultraradiola]

Hej

a ja znowu w pracy na szczęście tylko do końca sierpnia muszę wytrzymać. Dobrze ze to wypadło lato to się lepiej wstaje

acelinko uważaj teraz na siebie i Natalkę z dwojona siłą odpoczywajcie dużo

bezaczek7 no nie stety wydaje mi się ze na każdej uczelni musi się znaleźć jakiś nawiedzony wykładowca

certina4 zazdroszczę wyjazdu

dziewczyneczka89 obronisz się na pewno i jeszcze z silą naszych kciuków wizazowych zdasz na 5

[certina4]

cześć, kolejny pochmurny i mokry dzień

ale nie zniechęca mnie to i idę do fryzjera a co, trzeba sobie humor poprawić

miłego dnia wszystkim

[metkaa]

czesc

Napisane przez acelinka

Wczoraj byłam na wizycie u ginka i nie jest za kolorowo, powoli zaczynają się schody szyjka mi się skróciła o 1/3 przez ostatni miesiąc, więc dostałam tabletki rozkurczowe i mam duuuużo odpoczywać (leżeć). Następną wizyte mam za dwa tygodnie i oby szyjka została na miejscu bo jak nie to możliwe że mnie położy do szpitala a tego bym nie chciała z Natalcią wszystko okej wygląda na zdrowusią Niunie jak będe za 2 tygodnie to będziemy ją dokładnie mierzyć i ważyć

oszczedzaj sie, bedzie dobrze,

Napisane przez asiulek1705

Nie dziękuję Bardzo bym chciała poznać płeć, TŻ również, jutro są jego imieniny i twierdzi, że jeśli dowie się czy to dziewczynka czy chłopczyk to dzidzia mu sprawi najlepszy prezent

super bylby prezentmoze uda sie podejzec,

dziewczyneczka89 trzymam kciuki, najgorzej jest napisac prace a obrona idzie gladko

Napisane przez Danaeee84

U mnie po powrocie z Dusznik w miarę dobrze z głową. Wczoraj bolała dość mocno (ale głównie z powodu niewyspania, bo w niedzielę nie mogłam zasnąć i w rezultacie spałam bardzo krótko), ale w niedzielę i dzisiaj jest dobrze Może jednak mi zaczynają pomagać te tabletki... Mam wizytę w czwartek, ale jak jutro będzie dobrze, to ją odwołam i przełożę na za dwa tygodnie, bo w przyszłym przyjeżdża mamusia i nie będzie mnie dla nikogo

oby tabletki pomogly,

[asiulek1705]

Napisane przez sjoanna

Nie nastawiajcie sie tak strasznie - bo dzidzia powie mam was w ... i pokaze stosowna czesc ciala zaslaniajac skutecznie miejsce strategiczne.

Ja się nie nastawiam, tylko TŻ Dla mnie najważniejsze to usłyszeć, że wszystko jest dobrze a dzidzia rozwija się prawidłowo. Oczywiście chciałabym poznać płeć, ale ta sprawa jest drugorzędna Ostatnim razem właśnie dzieciątko pokazywało nam swoją pupę

Napisane przez dziewczyneczka89

asiulek: te bąbelki w brzuchu musza być cudowne

Ja dzisiaj złozylam prace do dziakanatu i za 2 tyg. obrona. Mam nadzieje, ze sie obronie

To prawda, jest to coś wyjątkowego Przyjdzie czas, że będziesz mogła się tym cieszyć
Gratuluję oddania pracy! A obroną się zanadto nie stresuj, to na pewno będzie formalność

Napisane przez Danaeee84

asiulek za wizytę!

U mnie po powrocie z Dusznik w miarę dobrze z głową. Wczoraj bolała dość mocno (ale głównie z powodu niewyspania, bo w niedzielę nie mogłam zasnąć i w rezultacie spałam bardzo krótko), ale w niedzielę i dzisiaj jest dobrze Może jednak mi zaczynają pomagać te tabletki... Mam wizytę w czwartek, ale jak jutro będzie dobrze, to ją odwołam i przełożę na za dwa tygodnie, bo w przyszłym przyjeżdża mamusia i nie będzie mnie dla nikogo

Kciuki zawsze są mile widziane
Ja 3mam kciuki żeby Ci te bóle przeszły definitywnie

Napisane przez bezaczek7

oj tak, świat jest mały, dowiaduję sie o tym nader często. ostatnio z domu nie wychodzę, by znowu się czegoś nie dowiedzieć -> żart, że dlatego nie wychodzę


rzeczy ja bym kupowała chyba każdego miesiąca po trochę.
za szkołę
bardzo ładny prezent od dzidzi by był

Domyśliłam się Myślę, że w sierpniu zaczniemy tak na poważnie gromadzić różne rzeczy. Cieszę się, że troche ruszyliśmy z remontem, tzn. zamówiliśmy komodę, może w piątek dotrze, no i mamy już półkę. Znalazłam fajną na allegro, dosyć duża, a chcieliśmy jedną a porządną, a zrobił nam ją mój kuzyn. Za darmochę, choć oczywiście jakoś się zrewanżujemy. Teraz tylko musimy ją polakierować.

Napisane przez certina4

cześć, kolejny pochmurny i mokry dzień

ale nie zniechęca mnie to i idę do fryzjera a co, trzeba sobie humor poprawić

Super pomysł na poprawę humoru Ja powinnam tez wybrać się do swojego pana grzywa już mi strasznie odrosła

Napisane przez metkaa

super bylby prezentmoze uda sie podejzec,

Z pewnością lepszego prezentu TŻ by nie dostał
Jak na złość w naszym mieście po południu będzie wyścig kolarski, w związku z czym na pewien czas zamkniętych będzie kilka ulic. W tym te w naszym sąsiedztwie, a ja mam wizytę u lekarza i nie wiadomo czy uda się nam wyjechać. Objechać ten cały cyrk będzie ciężko, bo kilka innych ulic jest zamkniętych z powodu remontu

[magolina]

Hej hej
U mnie dzis pochmurno i deszczowo, na szczęście nigdzie się nie wybieram, zaraz pomału biore się za jakies sprzątanko, bo nudy
Wczoraj oglądałam film dokumentalny o małych miss w Stanach. Byłam przerażona co rodzice robią z tymi dziećmi 8 albo 9 lat - tipsy, farbowane włosy albo peruki, depilowane brwi, podkręcane rzęsy, pełny make up, samoopalacze matko jakas patologia, a już zabić chciałam ta matkę jak ta dziewczynka nie zdobyła głównego tytułu i łaziła i mówiła że nic się nie stało a widać było że zła była jak osa jak można krzywdzić tak własne dziecko ehh takie refleksje

Dana no to boy głowa bolała coraz mniej

Napisane przez bezaczek7

nie mam do niej numeru. już myślałam, żeby napisać do jej matki list, ale nie wiem jak ma na imię, a nie zaadresuję przecież "matka S.B."

[dziewczyneczka89]

dziękuję dziewczyny za słowa otuchy i kciuki

[certina4]

Napisane przez magolina

Hej hej
U mnie dzis pochmurno i deszczowo, na szczęście nigdzie się nie wybieram, zaraz pomału biore się za jakies sprzątanko, bo nudy
Wczoraj oglądałam film dokumentalny o małych miss w Stanach. Byłam przerażona co rodzice robią z tymi dziećmi 8 albo 9 lat - tipsy, farbowane włosy albo peruki, depilowane brwi, podkręcane rzęsy, pełny make up, samoopalacze matko jakas patologia, a już zabić chciałam ta matkę jak ta dziewczynka nie zdobyła głównego tytułu i łaziła i mówiła że nic się nie stało a widać było że zła była jak osa jak można krzywdzić tak własne dziecko ehh takie refleksje

Dana no to boy głowa bolała coraz mniej

ja też na TLC coś takiego oglądam, bo to w jakieś dni leci, jestem w szoku tak samo jak Ty, dzieci niektóre jak je wymodelują, wymalują itp wyglądają z twarzy na dwadzieścia lat niektóre matki to są straszne, dziewczynki tam płaczą, że nie chcą już np, tapirowania włosów, a matka: "masz robić tak i tak i tylko się uśmiechaj, kupię ci coś tam później" Ja myślę, że one swoje marzenia przenoszą na dzieci, w Stanach są różne kategorie wiekowe, a największą radość z takich konkursów mają właśnie matki.


ja już po fryzjerze, jestem bardzo zadowolona i robię obiad jutro TŻ ostatni dzień jest w pracy i od piątku ma już wolne

[acelinka]

Napisane przez magolina

Hej hej
U mnie dzis pochmurno i deszczowo, na szczęście nigdzie się nie wybieram, zaraz pomału biore się za jakies sprzątanko, bo nudy
Wczoraj oglądałam film dokumentalny o małych miss w Stanach. Byłam przerażona co rodzice robią z tymi dziećmi 8 albo 9 lat - tipsy, farbowane włosy albo peruki, depilowane brwi, podkręcane rzęsy, pełny make up, samoopalacze matko jakas patologia, a już zabić chciałam ta matkę jak ta dziewczynka nie zdobyła głównego tytułu i łaziła i mówiła że nic się nie stało a widać było że zła była jak osa jak można krzywdzić tak własne dziecko ehh takie refleksje

też to oglądałam straszne to jest jeszcze potrafię zrozumieć jak dziewczynka chce brac w tym udział ale na mus bezsensu. I nie kumam po co je tak malują i tapirują, przecież taka dziewczynka bez makijażu też jest śliczna

Napisane przez asiulek1705

Ja się nie nastawiam, tylko TŻ Dla mnie najważniejsze to usłyszeć, że wszystko jest dobrze a dzidzia rozwija się prawidłowo. Oczywiście chciałabym poznać płeć, ale ta sprawa jest drugorzędna Ostatnim razem właśnie dzieciątko pokazywało nam swoją pupę

Domyśliłam się Myślę, że w sierpniu zaczniemy tak na poważnie gromadzić różne rzeczy. Cieszę się, że troche ruszyliśmy z remontem, tzn. zamówiliśmy komodę, może w piątek dotrze, no i mamy już półkę. Znalazłam fajną na allegro, dosyć duża, a chcieliśmy jedną a porządną, a zrobił nam ją mój kuzyn. Za darmochę, choć oczywiście jakoś się zrewanżujemy. Teraz tylko musimy ją polakierować.

taka śliczna pupcia i jak zobaczyliście cosik?

powolutku wszystko przygotujecie ja zdecydowanie i ostatecznie od poniedziałku biorę się za ogarnianie sypialni, pójdzie mi na pewno powoli powoli bo nie chce się za bardzo nadwyrężać i przemęczać, ale sukcesywnie mam nadzieje

Napisane przez metkaa

oszczedzaj sie, bedzie dobrze,

oszczędzam się gdybyście widziały jak wyglądal wczoraj mój dzień z Wojtaskiem - on albo się bawił albo oglądał swoje baje a ja leżałam albo siedziałam - i jeszcze mi za to płacą ale powiedsziałm Gosi co i jak i powiedziała że jej to nie przeszkadza i że basolutnie nie mam się przemęczać

Napisane przez certina4

ja już po fryzjerze, jestem bardzo zadowolona i robię obiad jutro TŻ ostatni dzień jest w pracy i od piątku ma już wolne

ale fajnie się masz a potem te wasze cudowne wakacje

a nie właśnie olśniło że miałam sobie brwi zrobić jeszcze przed sobotnim weseliskiem - normalnie skleroza dzisiaj będe u mamy to mi zrobi mam nadzieję i będe piękna, o ile się do sukienki zmieszcze bo o dziwo brzuszek się mieści tylko to co nad brzuszkiem jakoś tak nie bardzo - chyba sukienka od wiszenia w szafie się zmniejszyła

[ultraradiola]

hej dziewczyny

co tu takie pustki

[sjoanna]

Napisane przez bezaczek7

nie mam do niej numeru. już myślałam, żeby napisać do jej matki list, ale nie wiem jak ma na imię, a nie zaadresuję przecież "matka S.B."

Bez kropek i byloby SB.

mój TŻ też lubi, też mam dosyć długie, ale od zawsze miałam stosunkowo długie, więc jestem przyzwyczajona
no właśnie, gdzie to na płytkach napisane, że do łazienki? nawet takie mrozoodporne se możesz do łazienki na ścianę dać, a co!
ojoj, włosów nie trać. ale osiwnąć można

Tutaj nie ma plytek specjalnie mrozoodpornych - bo mrozow nie ma.
Przynajmniej w tej okolicy.

Napisane przez bezaczek7

no to super
kochana, wybacz, ale parsknęłam śmiechem może patyczkiem do uszu, kiedyś tak próbowałam wzorki namalować, ale za grube było

Juz sobie poradzilam.
Musze od czasu do czasu wcisnac pedzelek do zakretki.
Ale to taniutki lakier wiec sie wiele nie spodziewam po nim.
Zreszta duzo zmywam, piore recznie i nie uzywam rekawiczek wiec lakiery wytrzymuja tylko pare dni ladnie wygladajac bo potem sa juz odpryski.

Napisane przez asiulek1705

Domyśliłam się Myślę, że w sierpniu zaczniemy tak na poważnie gromadzić różne rzeczy. Cieszę się, że troche ruszyliśmy z remontem, tzn. zamówiliśmy komodę, może w piątek dotrze, no i mamy już półkę. Znalazłam fajną na allegro, dosyć duża, a chcieliśmy jedną a porządną, a zrobił nam ją mój kuzyn. Za darmochę, choć oczywiście jakoś się zrewanżujemy. Teraz tylko musimy ją polakierować.

Jak to fajnie miec kogos kto potrafi cos wyczarowac z drewna.
Jak ogladam rozne programy to wydaje sie taki proste.
I tyle tego drewna jest w sklepach typu OBI.
Czasami mam ochote sprobowac swoich sil - bo takie prace reczne zawsze mi sie podobaly - nie lubie wyszywania, robienia na drutach czy szydelku. Ale ciezka robota z wiertarka - toz to sama frajda.
Tylko sprzet bym musiala pozyczyc od kogos - bo jak mi nie wyjdzie to inwestycja bylaby niewskazana.
Tym bardziej ze maz nie ma pociagu w tym kierunku wcale a wcale.

Napisane przez magolina

Hej hej
U mnie dzis pochmurno i deszczowo, na szczęście nigdzie się nie wybieram, zaraz pomału biore się za jakies sprzątanko, bo nudy
Wczoraj oglądałam film dokumentalny o małych miss w Stanach. Byłam przerażona co rodzice robią z tymi dziećmi 8 albo 9 lat - tipsy, farbowane włosy albo peruki, depilowane brwi, podkręcane rzęsy, pełny make up, samoopalacze matko jakas patologia, a już zabić chciałam ta matkę jak ta dziewczynka nie zdobyła głównego tytułu i łaziła i mówiła że nic się nie stało a widać było że zła była jak osa jak można krzywdzić tak własne dziecko ehh takie refleksje

Ja sie staralam tego nie ogladac - straszne co ci rodzice robili z dzieci.
Prawdziwe lalki Barbie.

Napisane przez acelinka

oszczędzam się gdybyście widziały jak wyglądal wczoraj mój dzień z Wojtaskiem - on albo się bawił albo oglądał swoje baje a ja leżałam albo siedziałam - i jeszcze mi za to płacą ale powiedsziałm Gosi co i jak i powiedziała że jej to nie przeszkadza i że basolutnie nie mam się przemęczać

Dobrze ze tak mozesz. Ile Wojtasek (znaczy Wojtek? ) ma lat?

a nie właśnie olśniło że miałam sobie brwi zrobić jeszcze przed sobotnim weseliskiem - normalnie skleroza dzisiaj będe u mamy to mi zrobi mam nadzieję i będe piękna, o ile się do sukienki zmieszcze bo o dziwo brzuszek się mieści tylko to co nad brzuszkiem jakoś tak nie bardzo - chyba sukienka od wiszenia w szafie się zmniejszyła

Kochana - piersi ci juz urosly.
Maz sie nie slini i nie mowi ze pieknie w tej ciazy wygladasz - spogladajac wymownie na twoje skarby?

Napisane przez ultraradiola

hej dziewczyny

co tu takie pustki

Wakacje!

Wczoraj wreszcie bylismy z mezem nad mozem - mam cale 8 km do plazy ale wyrwac sie z domu przy remoncie to ciezko.
No i maz mial wolne wiec wypoczywalismy.
Ja sie smarowalam kremem 30 i siedzialam prawie caly czas pod parasolem a maz tylko w cieniu.
No i oczywiscie byl caly czerwony wieczorem.

[certina4]

cześć,

chciałam sobie poleniuchować w łóżku, ale jakoś ciężko mi dłużej poleżeć, więc już ogarnęłam maila i zasiadam do wizazu

Acelinko fajnie masz z tym Wojtaskiem i jego rodzicami, dobrze, że są tacy ludzie, którzy to rozumieją, a swoją drogą to sprzątanie to chyba nie najlepszy pomysł

sjoanna dobrze, że się wybraliście nad morze chociaż na chwilkę, powiedz mi kiedy Wy ten remont skończycie? Dużo Wam jeszcze zostało?

od wczoraj dziwnie boli mnie głowa - skronie i tył głowy, pogoda to d... i chyba ciśnienie mocno spadło

[sjoanna]

Nie mam pojecia kiedy sie ten remont skonczy.
Podobno maja w przyszlym tygodniu malowac sciany.
Jak mowie facetowi ze trzeba najpierw okna wymienic - to on ze we wnekach okiennych nie pomaluje tylko po robocie to dokonczy.
Ok - mnie sie wydawalo ze lepiej malowac po wstawieniu okien.

Mowil nam jeden gosciu o rodzinie - ojciec i dwaj synowie co robia drewniane meble na zamowienie. Ze jemu zrobili pare lat temu od kuchni po salon i wszystko sie ladnie trzyma. I nie tak drogo.
Teraz tylko musimy tam jechac i zobaczyc.
Moze i kuchnie (bo tamta nie zamowiona) by nam zrobili.
Zawsze to drewno.
A gdyby jeszcze taka jak tamta wybrana z wygladu byla to

Teraz slysze ze smaruja sciany i sufity na bialo.

Juz sie przebralam i zaraz sie wezme za cwiczenia.

[agawoo]

Napisane przez magolina

Hej hej
U mnie dzis pochmurno i deszczowo, na szczęście nigdzie się nie wybieram, zaraz pomału biore się za jakies sprzątanko, bo nudy
Wczoraj oglądałam film dokumentalny o małych miss w Stanach. Byłam przerażona co rodzice robią z tymi dziećmi 8 albo 9 lat - tipsy, farbowane włosy albo peruki, depilowane brwi, podkręcane rzęsy, pełny make up, samoopalacze matko jakas patologia, a już zabić chciałam ta matkę jak ta dziewczynka nie zdobyła głównego tytułu i łaziła i mówiła że nic się nie stało a widać było że zła była jak osa jak można krzywdzić tak własne dziecko ehh takie refleksje

Dana no to boy głowa bolała coraz mniej

Też to oglądałam i padłam jak zobaczyłam... Te pożal się Boże mamusie własne ambicje i mrzeania w ten sposób spełniają i nie zdają sobie sprawy, ze robią tym dzieciom straszną krzywdę ..



Sjoanna, 8 km do plaży????? Zazdroszczę
Ja mam ponad 600 , wyobraź sobie, jak mnie się trudno tam wyrwać

[agawoo]

Napisane przez mariiasia

cześć
to ja wizażanka marnotrawna czasem zaglądałam na wątek, ale na prawdę tyyyyyle się u mnie działo, zmieniało i w ogóle życie nabrało takiego tempa, że nawet nie mialam czasu nic pisać. długo też nie miałam stałego łącza neta.
dziś w przypływie tęsknoty zerknęłam i aż sama się do siebie uśmiechnęłam jak zobaczyłam te wszystkie znajome Wasze nicki
w wielkim skrócie co u mnie: kończę studia, pracuję w domu (wreszcie!!) i spełniam się jako szczęśliwa żona ukochanego mężano i staramy się o dzidzię, ale póki co chyba jeszcze nie nadszedł dla nas ten czas aby ją mieć.
a co u Was?
pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!! !!! i myślę, że do jutra

Witaj Super, ze wróciłaś

Napisane przez ultraradiola

cześć

no i po weekendzie a tak milutko było TZ wczoraj pojechał na delegacje ale znowu za 10 dni będzie mam nadzieje ze zleci szybko

no i tak jak myślałam egzamin nie zdany Kampania wrześniowa czeka na 120 osób zdało tylko 30 osób

Ultra, przykro mi, ale we wrześniu się uda i będzie spokój A wykładowca jkiś nie halo

Napisane przez asiulek1705

Cześć Kochane nie dam rady chyba nadrobić całego tygodnia, czy jakaś dobra dusza streści co słychać na wątku? Jak moje ciężaróweczki? Wczoraj wróciliśmy z TŻ z Zakopanego. Żal było wracać, tak było fajnie. Pogoda mogłaby być lepsza, ale i tak jesteśmy zadowoleni. W czwartek i piątek trochę kilometrów nabiliśmy na szlakach, a pozostałe dwa dni już delikatniej. I miałam takie spotkanie, że żałuję iż nie mogłam zobaczyć swojej miny hihihi. Wróciliśmy na mieszkanie wieczorem, zaczęłam wychodzić po schodach, ale ktoś szedł z góry, więc się cofnęłam aby tę osobę przepuścić bo dosyć wąsko tam jest. Patrzę, jakaś dziewczyna, ale przyjrzałam się dokładniej a to moja koleżanka ze studiów Dwa lata się nie widziałyśmy, mieszkamy w różnych miastach, ponad 60 km od siebie. Parę lat temu dałam jej na miar na te kwatery i tak przypadkiem się spotkałyśmy Świat jest jednak mały. Aha, a dzisiaj z premedytacją poszłam do lekarza po zwolnienie, chciałam jeszcze od pracy odpocząć, tym bardziej że po tych górach to mam zakwasy i chodzę jak paralityk. Chciałam ze 3 dni, dostałam tydzień, choć lekarza najpierw mówił o dwóch tygodniach

Asiulek, super, że urlop się udał Zazdroszcze Ja to się chyba w najbliższym czasie nigdzie nie wybiorę

Napisane przez mariiasia

musi to być wyjątkowe uczucie
a ja właśnie tworzę kartki, potem zrobić obiadek (pomysłu brak) i posprzątać klatkę mojej śwince kochanej bo pewnie nie wiecie, ale mam świnkę rozetkę początkowo tż protestował, a teraz to

Może wrzucisz nam fotkę swinki?

Sjoanna, fajnie, że remont idzie do przodu, i że jest rura do gazu A z tymi doradcami twoimi to już nie mogę normalnie, to nie, tego nie, a tamto to już w ogóle źle ... Ja bym ich wyzabijała, chociaż wiem, że fachowiec Ci potrzebny to nie możesz go unieszkodliwić

Acelinko, odpoczywaj, szpital jest be W domu Ci będzie lepiej, więc słuchaj lekarzy i leż jak najwięcej Trzymam kciuki

Napisane przez dziewczyneczka89

to nie wiem dlaczego sie tak dzieje :P ale najważniejsze, że mąż jest zadowolony, bo mój mi mówił np. że mi brzuch wystaje . Nigdy mi nie powiedzial , ze wygladam świetnie

ultradiola: na pewno poprawisz egzamin, nie ma sie czym przejmować

acelinka: za zakupy. Dbaj o siebie !!

asiulek: te bąbelki w brzuchu musza być cudowne

magolina: trzymam kciuki za obrone


Ja dzisiaj złozylam prace do dziakanatu i za 2 tyg. obrona. Mam nadzieje, ze sie obronie

Dziewczyneczka, matko moja, jak to ci mowi, że brzuch Ci wystaje? Oj, dałabym mu popalić

Trzymam kciuki za obronę, będzie dobrze

[dziewczyneczka89]

Napisane przez agawoo

Dziewczyneczka, matko moja, jak to ci mowi, że brzuch Ci wystaje? Oj, dałabym mu popalić

Trzymam kciuki za obronę, będzie dobrze

dzięki

tzn. powiedział mi tak z dwa razy
ja nie uważam , że jestem jakaś bardzo gruba , bo na 171cm waże 62 kg. ale ja się ogólnie czuję ze sobą źle bo przed ślubem 58 ważyłam i chce wrócić do tej wagi
Dzisiaj idę na siłownię

Napisane przez magolina

Hej hej
U mnie dzis pochmurno i deszczowo, na szczęście nigdzie się nie wybieram, zaraz pomału biore się za jakies sprzątanko, bo nudy
Wczoraj oglądałam film dokumentalny o małych miss w Stanach. Byłam przerażona co rodzice robią z tymi dziećmi 8 albo 9 lat - tipsy, farbowane włosy albo peruki, depilowane brwi, podkręcane rzęsy, pełny make up, samoopalacze matko jakas patologia, a już zabić chciałam ta matkę jak ta dziewczynka nie zdobyła głównego tytułu i łaziła i mówiła że nic się nie stało a widać było że zła była jak osa jak można krzywdzić tak własne dziecko ehh takie refleksje

też własnie widzialam jakieś zdjęcia,to jest okropne ;/ a czytałam też o babce , która wstrzyknęła swojej 8 letniej córce botoks i była z siebie dumna!! co za psychopatka.

[certina4]

ehh, żebym ja tylko 4kg przytyła po ślubie, ale wakacje są i zauważam, że znacznie mniej jeść mi się chce, więc mam nadzieję z 5kg zrzucić z siebie

[magolina]

Witam witam.
Pojechałam sobie dzisiaj na targ i kupiłam czereśnie i truskawki, no i zobaczyłam bób będzie chyba dzisiaj wietrznie

sjoanna 8 km do plaży - jak ja Ci kochana zazdroszczę podobnie jak agawoo mam chyba z 600 km (no może trochę mniej, zresztą wiesz ) ale na szczęście w sierpniu jedziemy, już się nie mogę doczekać

acelinko dobrze że rodzice Wojtaska są tak wyrozumiali a z tym ogarnianiem sypialni to ostrożnie, pomału i dużo odpoczywaj

a mnie od dwóch dni kuje lewy jajnik i brzuch znów ciągnie ta moja macica mnie wykończy

[ultraradiola]

a wiecie co wstyd się przyznać ale ja nigdy nie jadłam bóba a tym bardziej nie wiem jak wygląda

magolinko zazdroszczę wypadu nad morze Tez bym chciała bardzo jechać ale jak już to dopiero we wrześnio a wtedy to chyba już klimat wakacji ucieka
aaa i najważniejsze Ty tez uważaj na siebie i maleństwo

certina4 ja tez po ślubie dość przytyłam w okresie zimowym chyba z 7kg, ale jak TZ wyjechał w styczniu na delegacje to zabrałam się za siebie i teraz jestem chudsza niż przed ślubem choć nie ma co ukrywać w dalszym ciągu do osób zgrabnych nie należę

dziewczyneczka89 marzenie tyle ważyć co Ty

acelinko może jednak zostaw porządki w sypialni na inny czas albo poproś TZ Uważaj na siebie

[sjoanna]

Napisane przez agawoo

Sjoanna, 8 km do plaży????? Zazdroszczę
Ja mam ponad 600 , wyobraź sobie, jak mnie się trudno tam wyrwać

Napisane przez magolina

sjoanna 8 km do plaży - jak ja Ci kochana zazdroszczę podobnie jak agawoo mam chyba z 600 km (no może trochę mniej, zresztą wiesz ) ale na szczęście w sierpniu jedziemy, już się nie mogę doczekać

Dziewczyny - ale ja znam ten bol.
Przeciez w tym moim Swietokrzyskim do morza tez bylo daleko.
Tylko nawet nie mam z kim na ta plaze jechac.
Bo np ta kolezanka - Angielka jest uczulona na slonce, Polka pracuje a inni wyjechali na wakacje.
Samej byloby mi glupio i musialabym siedziec w pelnym sloncu.
Bo wielkiego parasola do autobusu bym nie tachala (oj - nie wiem czy to slowo jest znane poza swietokrzyskim - oznacza zanosic cos ciezkiego )

Napisane przez agawoo

Sjoanna, fajnie, że remont idzie do przodu, i że jest rura do gazu A z tymi doradcami twoimi to już nie mogę normalnie, to nie, tego nie, a tamto to już w ogóle źle ... Ja bym ich wyzabijała, chociaż wiem, że fachowiec Ci potrzebny to nie możesz go unieszkodliwić

Zaraz padniesz jak sie dowiesz ze mojemu mezowi spodobala sie koncepcja z salonu meblowego gdzie do bialych mebli byl czarny blat i czarna sciana miedzy szafkami.
A ja chce ta kuchnie rozjasnic.

Co powiecie na takie kafelki?
http://www.abk.it/it/etoile
albo takie
http://www.abk.it/it/incanto
albo te szare ze wstawkami pionowymi w kolorze pomaranczowym.
http://www.abk.it/it/lodge
no i moze jeszcze te tylko listwa pomaranczowa - pierwsze w zestawieniu http://www.abk.it/it/cucina

Napisane przez dziewczyneczka89

ja nie uważam , że jestem jakaś bardzo gruba , bo na 171cm waże 62 kg. ale ja się ogólnie czuję ze sobą źle bo przed ślubem 58 ważyłam i chce wrócić do tej wagi
Dzisiaj idę na siłownię

Co to jest 4 kg.
Ja wedlug mojego wzrostu powinnam wazyc 56. A taka wage to mialam chyba ostatnio w podstawowoce. No i jak sie do matury przygotowywalam - stres mnie odchudzil.

Napisane przez ultraradiola

a wiecie co wstyd się przyznać ale ja nigdy nie jadłam bóba a tym bardziej nie wiem jak wygląda

Gdzies ty sie uchowala!?

[asiulek1705]

Napisane przez acelinka

taka śliczna pupcia i jak zobaczyliście cosik?

powolutku wszystko przygotujecie ja zdecydowanie i ostatecznie od poniedziałku biorę się za ogarnianie sypialni, pójdzie mi na pewno powoli powoli bo nie chce się za bardzo nadwyrężać i przemęczać, ale sukcesywnie mam nadzieje

Tak pupcia niczego sobie Ano zobaczyliśmy TŻ myślałam, że się posiusia kiedy lekarz powiedział, że to dziewczynka Zrobił coś w stylu: "yes yes yes", lekarz się śmiał, w ogóle to zanim doszło do usg ja powiedziałam, że mąż ma imieniny i w ramach prezentu chciałby poznać płeć dziecka. A lekarz na to "a ja też mam imieniny dzisiaj", więc panowie sobie życzyli wszystkiego dobrego, lekarz jeszcze zapytał "to pan jest Piotr czy Paweł?", mąż na to "Paweł" a lekarz w śmiech, że on też a mój TŻ wypalił "wszystkie Pawły to fajne chłopaki" Także wesoło mieliśmy. Niunia się nisko układa, ciągle mi naciska na pęcherz. Na 99% będzie Oliwia
A Ty Kochana pomalutku sobie sprzątaj, uważaj na siebie

Napisane przez sjoanna

Jak to fajnie miec kogos kto potrafi cos wyczarowac z drewna.
Jak ogladam rozne programy to wydaje sie taki proste.
I tyle tego drewna jest w sklepach typu OBI.
Czasami mam ochote sprobowac swoich sil - bo takie prace reczne zawsze mi sie podobaly - nie lubie wyszywania, robienia na drutach czy szydelku. Ale ciezka robota z wiertarka - toz to sama frajda.
Tylko sprzet bym musiala pozyczyc od kogos - bo jak mi nie wyjdzie to inwestycja bylaby niewskazana.
Tym bardziej ze maz nie ma pociagu w tym kierunku wcale a wcale.

Oj fajnie Ja mam szczęście do złotych rączek Mój dziadzio takową jest, potrafi zreperować wiele rzeczy, np. naprawia mi buty, wymienia fleczki, potrafi szyć, gotować, i przy aucie często coś naprawi. Mój TŻ też ma smykałkę do tego typu rzeczy (oprócz gotowania i szycia hihihi), szczególnie jego umiejętności w naprawianiu samochodów bardzo się przydaje

Napisane przez agawoo

Asiulek, super, że urlop się udał Zazdroszcze Ja to się chyba w najbliższym czasie nigdzie nie wybiorę

Oj nie wiem kiedy będziemy mogli sobie pozwolić na taki urlop Nieprędko

[agawoo]

Napisane przez dziewczyneczka89

dzięki

tzn. powiedział mi tak z dwa razy
ja nie uważam , że jestem jakaś bardzo gruba , bo na 171cm waże 62 kg. ale ja się ogólnie czuję ze sobą źle bo przed ślubem 58 ważyłam i chce wrócić do tej wagi
Dzisiaj idę na siłownię

Osz ty chudzielcu Ty szczypiorek jesteśA 4 to nie tak dużo do zrzucenia, więc jak już koniecznie musisz to dasz radę

Napisane przez ultraradiola

a wiecie co wstyd się przyznać ale ja nigdy nie jadłam bóba a tym bardziej nie wiem jak wygląda

O widzisz, to taka trochę wieksza, zielona spłaszczona fasola Ja już dawno nie jadłam, ale jakoś mnie nie ciągnie ostatnio ...

Napisane przez sjoanna

Dziewczyny - ale ja znam ten bol.
Przeciez w tym moim Swietokrzyskim do morza tez bylo daleko.
Tylko nawet nie mam z kim na ta plaze jechac.
Bo np ta kolezanka - Angielka jest uczulona na slonce, Polka pracuje a inni wyjechali na wakacje.
Samej byloby mi glupio i musialabym siedziec w pelnym sloncu.
Bo wielkiego parasola do autobusu bym nie tachala (oj - nie wiem czy to slowo jest znane poza swietokrzyskim - oznacza zanosic cos ciezkiego )



Zaraz padniesz jak sie dowiesz ze mojemu mezowi spodobala sie koncepcja z salonu meblowego gdzie do bialych mebli byl czarny blat i czarna sciana miedzy szafkami.
A ja chce ta kuchnie rozjasnic.

Co powiecie na takie kafelki?
http://www.abk.it/it/etoile
albo takie
http://www.abk.it/it/incanto
albo te szare ze wstawkami pionowymi w kolorze pomaranczowym.
http://www.abk.it/it/lodge
no i moze jeszcze te tylko listwa pomaranczowa - pierwsze w zestawieniu http://www.abk.it/it/cucina

Ja jestem z podkarpackiego, i znam to słowo Mało tego, nawet go uzywam często

Kafelki ładne, ja bym dostała kręćka jakbym miała wybierac Fajne te z pomarańczowym

Sjoanna, czarna ściana Łee, nie ma mowy Wytłumacz mu, że szary to taki trochę jaśniejszy czarny - może inaczejna to spojrzy i się przekona do szarego

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez asiulek1705

Tak pupcia niczego sobie Ano zobaczyliśmy TŻ myślałam, że się posiusia kiedy lekarz powiedział, że to dziewczynka Zrobił coś w stylu: "yes yes yes", lekarz się śmiał, w ogóle to zanim doszło do usg ja powiedziałam, że mąż ma imieniny i w ramach prezentu chciałby poznać płeć dziecka. A lekarz na to "a ja też mam imieniny dzisiaj", więc panowie sobie życzyli wszystkiego dobrego, lekarz jeszcze zapytał "to pan jest Piotr czy Paweł?", mąż na to "Paweł" a lekarz w śmiech, że on też a mój TŻ wypalił "wszystkie Pawły to fajne chłopaki" Także wesoło mieliśmy. Niunia się nisko układa, ciągle mi naciska na pęcherz. Na 99% będzie Oliwia
A Ty Kochana pomalutku sobie sprzątaj, uważaj na siebie


Oj fajnie Ja mam szczęście do złotych rączek Mój dziadzio takową jest, potrafi zreperować wiele rzeczy, np. naprawia mi buty, wymienia fleczki, potrafi szyć, gotować, i przy aucie często coś naprawi. Mój TŻ też ma smykałkę do tego typu rzeczy (oprócz gotowania i szycia hihihi), szczególnie jego umiejętności w naprawianiu samochodów bardzo się przydaje

Oj nie wiem kiedy będziemy mogli sobie pozwolić na taki urlop Nieprędko

Asiulku, super, że dzidzia sie ujawniła Gratulacje