|
|
#451 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
hatti , to tak jak u mnie @ jeszcze nie ma, test pokazał dzisiaj minusa, a temp mi rano spadła, wiec ten cykl już stracony, może w następnym nam się uda. Gdyby nie mój wiek to bym się w ogóle nie przejmowała. U mnie to w sumie też początki starań, drugi cykl z wyliczaniem dni, testami owulacyjnymi, przedtem jakieś 2-3 miesiace całkowicie na luzie wiec nawet nie wiem czy powinnam je liczyć jako starania, tym bardziej, że było akurat wtedy dużo stresu w pracy i mało przytulanek.
|
|
|
|
|
#452 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 282
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
witajcie
![]() ja zyje nadzieja ze stymulacja w lipcu przyniesie efekt oraz ten caly zakichany monitornig. dlatego czerwiec jest luzacki bo wszystkie nadzieje zostawiam na pozniej. zamierzam skorzystac z testow po raz kolejny (w cyklu bez owulacji tej je robilam i nic mi nie wyszlo wiec prawde powiedzialy) i zobaczyc czy owualcja sie pojawila czy tez nie, przynajmniej bede wiedziala na czym stoje. dowiaduje sie o coraz wiekszej ilosci ciaz wokol mnie i jest to troche dolujace. czy ktoras z was zaciazyla przy stymulacji CLO? czy to pomaga?? |
|
|
|
|
#453 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 285
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
Widzę, że wątek odżywa co mnie bardzo cieszy
![]() Ja jestem świeżo po @, która była bardzo skąpa i krótka. Obawiam się, że clo nie działa na mnie najlepiej. Jestem po 3 miesiącach stymulacji tym lekiem i tylko jeden cykl był normalny, ale bezowocny. Tak więc na mnie clo nie działa, a wręcz szkodzi. Teraz mam miesiąc przerwy od leków i lekarzy, nie mam w tej chwili do tego głowy a i psychicznie musiałam od tego odpocząć. |
|
|
|
|
#454 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
dżoana, odpocznij. Zrób wszystko, zeby wyjechac na fajne wakacje.
Kciuki trzymam cały czas
|
|
|
|
|
#455 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 285
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
|
|
|
|
|
#456 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
to życzę udanego i relaksującego wypoczynku
![]() ja się czuję b.dobrze, zmęczenie i ogromna senność pomału ustępują. W ogóle trudno mi pojąć, że zyje we mnie mały człowiek mimo, ze juz Go na usg podglądałam i posłuchałam...to jednak ciagle to wszystko jest nie do uwierzenia.
|
|
|
|
|
#457 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 282
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
wandaweranda ciesze sie bardzo ze czlowieczek ma sie dobrze, czy bedziesz chciala poznac plec?
dzoana - widze ze jedziemy na jednym wozko moja droga jakos to musi byc, w sumie poki mamy macice i jajniki to jest nadzieja nie? ![]() milego wypoczynku zycze! |
|
|
|
|
#458 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
|
|
|
|
|
#459 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2
|
Cytat:
Czesc Dziewczyny Jestem jeszcze rok przed 30 ale też zaczynam wariować. Psychika nie daje rady ... Tylko u mnie problemem jest TARCZYCA! ... Hashimoto z niedoczynnością Leczę się 2 lata. na początku dostałam Euthyrox 25 , po pewnym czasie zwiększono mi dawkę na 50 i wyniki spadły: Tsh z 9,96 na 1.23 ... jednak nie trwało to zbyt długo. Zaczęły się problemy z jajnikami. Torbiele, mięśniaki, Dostałam Luteinę - progesteron plus zmiana dawki leku Euthyrox na 62.5. Co mi nie służyło... bo mój organizm nie toleruje wyższej dawki Leku Euthyrox .... no chbya, że zaburzenia z torbielami tak wpłynęły a mój organizm może toleruje dawkę. Tego nie wiem... :/ Wszystkie torbiele zniknely. A wskaźnik tarczycy z miesiąca - maja mam 4.46 . Ft4 caly czas w normie. Dostalam od ginekologa Witaminy z Jodem Natal 1 . Mój mąż dostał selen i cynk plus Androvit dla mężczyzn.... i czekamy... z miesiąca na miesiąc wierze , że się udało... po czym dostaję miesiączkę i łapię DOŁA! ( Jeszcze dookoła otaczają mnie koleżanki które zachodzą w ciąże, są w ciąży , rodzą, kuzynka która ma 2 tygodniowego synka... i rozmowy rodziny na temat dzieci.. co mnie dołuje jeszcze bardziej. Dlaczego jest tak , że jak dziewczyny które zachodzą w ciążę chodzą jakby otrzymały ten DAR - Za Kare a MY , które pragniemy Dziecka najbardziej na świecie nie możemy... Dlaczego ... ??? codziennie rano i co wieczór gdy kładę się spać zadaję sobie to pytanie... ????? Zaczynam wariować .. bo żeby zajść w ciąże wynik Tsh musi być poniżej 2,5 a u mnie jest to chyba nie do zrealizowania... Może któraś z Was miała podobny przypadek ??? pozdrawiam, anka |
|
|
|
|
|
#460 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 282
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
a bo tu gdzie mieszkam (a nie jest to 3ci swiat
![]() wiekszosc kobiet woli tzw niespodzianka.. wiem mnie tez to zaskakuje hi hi |
|
|
|
|
#461 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
hej widzę, że 30stki są
![]() u nas nic nowego, okazuje się ze mam progesteron niski i jestem na etapie dignozowania, zmieniłam ginekologa i jest jakis plan na to wszystko
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
|
|
|
#462 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
u mnie pudło w tym miesiącu - trochę mi się @ spóźnił ale jest. W tym tygodniu chciałam zrobić badania krwi - wiecie może czy są jakiś wskazania w którym dniu cyklu powinno się robić badanie na dany hormon? Gdzieś czytałam że prolaktynę w 3 d.c. a progesteron koło 6 dni po owulacji, ale nie wiem czy to prawda, bo w sumie wolałabym wszsytko za jednym zamachem?
|
|
|
|
|
#463 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 282
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
Cytat:
niestety nie da sie za jednym zamachem, ja chodzilam 2 tazy na pacztku i pod koneic cyklu(progesteron) witaj ankaT_82, rozumiem jak sie czujesz, kazda z nas to przezywa co miesiac tylko inen jest podloze naszych schorzen. 3mam kciuki za twoja kuracje! |
|
|
|
|
|
#464 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 156
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
witajcie
jestem nowa na forum. podczytałam Was troszkę i postanowiłam się zarejestrować i zostać na dłużej. mam 31 lat w grudniu wychodzę za mąż i bardzo chcemy mieć dziecko postanowiliśmy, że starania rozpoczniemy po ślubie (w podróż poślubną jedziemy na narty i chcemy się porządnie zabawić) w tym miesiącu zaszaleliśmy i powiem Wam pierwszy raz naszła mnie myśl, że może być niespodzianka i baardzo chciałabym tego![]() mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona pzdr Magda |
|
|
|
|
#465 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: moving planet
Wiadomości: 868
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
witaj Magda,widze,ze jestesmy rowiesniczkami
![]() zycze owocnych staran!kto wie-moze bedzie niespodzianka jeszcze przed slubem ?
__________________
Swiat niewidzialny istnieje,bez dwoch zdan.Kwestia tylko, jak daleko jest do srodmiescia i do ktorej jest otwarte? -Woody Allen |
|
|
|
|
#466 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 282
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
czesc Magda i powodzenia w waszych planach, ja wychylam lampke wina w towarzystwie moejgo mezusia
|
|
|
|
|
#467 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 908
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
Cytat:
Żyję sobie pomalutku ale jak to u mnie jest już normą zawirowania życiowe nie dają mi się nudzić Jak ja tęsknie za normalnym zwykłym zyciem gdzie wiem jak wygląda codzienność i nic drastycznie się nie zmienia Aś osoby które lubią zmiany i jak się coś dzieje ale ja już zmęczona jestem niestabilnością w moim życiu i tęsknie za monotonią Obecnie jestem na etapie powrotu mojej depresji i lecze ją czego nienawidzę,bo skutki uboczne sa nie fajne Zastanawiam się czy nie poradzić się w tej kwestii ale coś czuje, że dostane lanie od wizażanek więc narazie myślę sama co mam zrobić.Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Pozdrawiam was wszystkie i życzę udanego wekeendu pomimo pogody
__________________
Konto nieaktywne-wtajemniczeni wiedzą ![]() |
||||
|
|
|
|
#468 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
Jak wam minął weekend? Myśmy tylko parę razy na rower wyskoczyli. Jakoś nigdzie nie wyjeżdżaliśmy - zresztą pogoda była w kratkę.
Zrobiłam sobie badania krwi. Wszystkie hormony w I fazie wyszły OK. Inne wyniki krwi tez bardzo dobre, Teraz jeszcze muszę zrobić w II fazie. I musimy się oboje z mężem odstresować - bo to chyba najlepsze lekarstwo. I nic na siłę. Edytowane przez ariana77 Czas edycji: 2012-01-26 o 12:15 |
|
|
|
|
#469 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: moving planet
Wiadomości: 868
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
weekend?'
'wylaczylam sie' i popelnilam szalenstwa zakupowe ![]() w nastepny moze wystawie swe biale cialo na slonce.chociaz prawde mowiac nie przepadam i bez filtru50 ani rusz
__________________
Swiat niewidzialny istnieje,bez dwoch zdan.Kwestia tylko, jak daleko jest do srodmiescia i do ktorej jest otwarte? -Woody Allen |
|
|
|
|
#470 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 908
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
Hej, słońca u nas w wekeend nie było więc popędziłam z dziewczynami za słońcem do Nysy
__________________
Konto nieaktywne-wtajemniczeni wiedzą ![]() |
|
|
|
|
#471 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 908
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
No normalnie co za gwar na tym wątku
Hej, nic się u was nie dzieje Lubię tu wpadać i dowiadywać się czy są jakieś dobre wieści
__________________
Konto nieaktywne-wtajemniczeni wiedzą ![]() |
|
|
|
|
#472 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 156
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
no ja też zaglądam, ale faktycznie pustki. u mnie wprawdzie starań nie było, ale po tym jak stwierdziłam błąd w obliczeniach pomyślałam sobie, ze a nóż widelec.
ale jednak to nie nasz czas był. właśnie ból brzucha mnie dopadł tabletkę wypiłam i zaczynam znowu wyliczać, żeby jednak w podróży poślubnej pojeździć na nartach. ale zaglądać będę bo intensywne starania rozpoczynamy od grudnia
__________________
chcesz się znaleźć w świcie naturalnego piękna Marizy napisz do mnie zapraszam www.pieknazmariza.klubmariza.pl |
|
|
|
|
#473 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: moving planet
Wiadomości: 868
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
kaskaderkoja jestem,ale u mnie nic sie nie dzieje.srodek drugiego cyklu,wczoraj chyba owulka byla..jako takich badan nie robilam,sluzu i temp tez nie mierze bo uwazam,ze na tym etapie sie idzie'na zywiol'
![]() na innym watku sie spotkalysmy
__________________
Swiat niewidzialny istnieje,bez dwoch zdan.Kwestia tylko, jak daleko jest do srodmiescia i do ktorej jest otwarte? -Woody Allen |
|
|
|
|
#474 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
ja tez zaglądam, ale jak wy nic nie piszecie to ja też nie. Ja miałam w tym miesiącu odpuścić, ale jednak mierze temperaturę i w ruch poszły testy owualcayjne - ale jednak bardziej aby się upewnić czy na pewno dobrze wszystko wyliczam i żeby sprawzić ile dokładnie trwają u mnie fazy, jednak już sama nie wiem kiedy ta owulacji u mnie w tym cyklu - chyba się pogubiłam. Wczoraj miałam rano niską tempkę 36,35, dzisiaj rano skok do 36,50 czyli teoretycznie dzisiaj powinna być chyba takwg temperatury? Ale przedwczoraj zrobiłam test owulacyjny rossmanowski i wyszła jedna blada druga ciemna, więc wczoraj go powtórzyłam znowu to samo ( w poprzednich cyklach miałam od razu dwie ciemne kreski) , więc teoretycznie wg tych testów owulacja nie dzisiaj ( bo ma być 24-36 godzin po 2 mocnych kreskach). Został mi jeszcze ostatni test który dzisiaj zrobię i zobaczymy co wyjdzie. Jeśli chodzi o śluz to właśnie nie jestem do końca pewna, mam go jakoś mało i jest tylko troszkę rozciągliwy, zazwyczaj jest bardziej. Dzisiaj 15d.c., wydaje mi się ze jutro będzie owulka, ale pewności nie mam. Cykle ma 30-31 dniowe zazwyczaj, ostatnio był 32dniowy,ale zdarzają się i 28dniowe
Dobija mnie paskudna pogoda, u was tez tak szaro i mokro? Człowiekowi nie che się wyjść z domu w taką pluchę. |
|
|
|
|
#475 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
a mnie nikt nie odpisuje
(---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ---------- Cytat: Napisane przez moria44 Agnieszko, czerwone wino w pierwszej połowie cyklu jest dla Ciebie jak najbardziej wskazane. Zwiększa ukrwienie endometrium przez co ułatwia zagnieżdżenie się ew. zarodka więc spokojnie możesz nawet codziennie wypić lampkę czerwonego winka. Do tego garść orzechów brazylijskich bogatych w selen aby Twoje komóreczki były piękne i zdrowe ![]() egwene i jak wynik betki, byłaś w poniedziałek? Mam nadzieję, że jest pozytywna ![]() Czesc Dziewczyny Jestem jeszcze rok przed 30 ale też zaczynam wariować. Psychika nie daje rady ... Tylko u mnie problemem jest TARCZYCA! ... Hashimoto z niedoczynnością Leczę się 2 lata. na początku dostałam Euthyrox 25 , po pewnym czasie zwiększono mi dawkę na 50 i wyniki spadły: Tsh z 9,96 na 1.23 ... jednak nie trwało to zbyt długo. Zaczęły się problemy z jajnikami. Torbiele, mięśniaki, Dostałam Luteinę - progesteron plus zmiana dawki leku Euthyrox na 62.5. Co mi nie służyło... bo mój organizm nie toleruje wyższej dawki Leku Euthyrox .... no chbya, że zaburzenia z torbielami tak wpłynęły a mój organizm może toleruje dawkę. Tego nie wiem... :/ Wszystkie torbiele zniknely. A wskaźnik tarczycy z miesiąca - maja mam 4.46 . Ft4 caly czas w normie. Dostalam od ginekologa Witaminy z Jodem Natal 1 . Mój mąż dostał selen i cynk plus Androvit dla mężczyzn.... i czekamy... z miesiąca na miesiąc wierze , że się udało... po czym dostaję miesiączkę i łapię DOŁA! ( Jeszcze dookoła otaczają mnie koleżanki które zachodzą w ciąże, są w ciąży , rodzą, kuzynka która ma 2 tygodniowego synka... i rozmowy rodziny na temat dzieci.. co mnie dołuje jeszcze bardziej. Dlaczego jest tak , że jak dziewczyny które zachodzą w ciążę chodzą jakby otrzymały ten DAR - Za Kare a MY , które pragniemy Dziecka najbardziej na świecie nie możemy... Dlaczego ... ??? codziennie rano i co wieczór gdy kładę się spać zadaję sobie to pytanie... ????? Zaczynam wariować .. bo żeby zajść w ciąże wynik Tsh musi być poniżej 2,5 a u mnie jest to chyba nie do zrealizowania... Może któraś z Was miała podobny przypadek ??? pozdrawiam, anka ---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ---------- Czesc Dziewczyny Jestem jeszcze rok przed 30 ale też zaczynam wariować. Psychika nie daje rady ... Tylko u mnie problemem jest TARCZYCA! ... Hashimoto z niedoczynnością Leczę się 2 lata. na początku dostałam Euthyrox 25 , po pewnym czasie zwiększono mi dawkę na 50 i wyniki spadły: Tsh z 9,96 na 1.23 ... jednak nie trwało to zbyt długo. Zaczęły się problemy z jajnikami. Torbiele, mięśniaki, Dostałam Luteinę - progesteron plus zmiana dawki leku Euthyrox na 62.5. Co mi nie służyło... bo mój organizm nie toleruje wyższej dawki Leku Euthyrox .... no chbya, że zaburzenia z torbielami tak wpłynęły a mój organizm może toleruje dawkę. Tego nie wiem... :/ Wszystkie torbiele zniknely. A wskaźnik tarczycy z miesiąca - maja mam 4.46 . Ft4 caly czas w normie. Dostalam od ginekologa Witaminy z Jodem Natal 1 . Mój mąż dostał selen i cynk plus Androvit dla mężczyzn.... i czekamy... z miesiąca na miesiąc wierze , że się udało... po czym dostaję miesiączkę i łapię DOŁA! ( Jeszcze dookoła otaczają mnie koleżanki które zachodzą w ciąże, są w ciąży , rodzą, kuzynka która ma 2 tygodniowego synka... i rozmowy rodziny na temat dzieci.. co mnie dołuje jeszcze bardziej. Dlaczego jest tak , że jak dziewczyny które zachodzą w ciążę chodzą jakby otrzymały ten DAR - Za Kare a MY , które pragniemy Dziecka najbardziej na świecie nie możemy... Dlaczego ... ??? codziennie rano i co wieczór gdy kładę się spać zadaję sobie to pytanie... ????? Zaczynam wariować .. bo żeby zajść w ciąże wynik Tsh musi być poniżej 2,5 a u mnie jest to chyba nie do zrealizowania... Może któraś z Was miała podobny przypadek ??? pozdrawiam, anka |
|
|
|
|
#476 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 156
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
ankaT_82 może żadna z obecnych tutaj nie miała takiej sytuacji i doświadczeń. z tego co czytam, to emocjonalnie nie dajesz rady.
przykro mi ale nie mogę ci pomóc inaczej jak ciepłym słowem. pozdrawiam
__________________
chcesz się znaleźć w świcie naturalnego piękna Marizy napisz do mnie zapraszam www.pieknazmariza.klubmariza.pl |
|
|
|
|
#477 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
Witajcie kochane!!!
ankaT_82 po pierwsze wyluzuj!!!!!!!!! Z takim podejściem (przykro mi to pisać) ale są marne szanse na dzidzie... Sama sobie stawiasz "blokadę". Na wizażu jest bardzo dużo dziewczyn, które dopiero w momencie kiedy odpuściły... a bo przeprowadzka (jak u mnie), a bo już za miesiąc ivf lub inseminacja umówione, a to zmiana pracy....a na teście II kreski. Piszesz, że Ty się leczysz...a tż bierze witaminki... A badał się chłopak?? ( o tym nie piszesz). Jak prześledzisz wątek od początku to zobaczysz, że w naszych drugich połówkach często tkwi problem. I ostatnia sprawa... Nie wiem jak wielkie masz zaufanie do lekarza, który Cię prowadzi...ale ja skonsultowałabym się jeszcze z kimś innym. Albo najlepiej z kliniką. Życie jest okrutne i niesprawiedliwe. Ale to wcale nie oznacza, że mamy się biernie poddawać temu,co przyniesie los. Czasem szczęściu trzeba trochę pomóc!!! Także proszę głowę do góry!! Pierś w przód!! I nie poddajemy się ![]() ![]() : kciuki:![]() stale Wam dopingująca |
|
|
|
|
#478 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
ankaT_82 rozumiem Cię z tymi innymi ciężarnymi, niestety takie jest życie i nie da się tego unikąć, rozumiem tez że ciężko jest uniknąć myślenia o ciąży jak się tego tak bardzo pragnie. Mi tez już od 2 cykli w drugiej połowie wydaje się ze już jestem w ciąży, mam wszystkie objawy itp, a potem klapa, zobaczymy jak bedzie w tym cyklu. Teraz w tym cyklu to juz kompletnie głupieję, bo nie wiem kiedy mam owulację, czy już miałam, czy mam teraz czy będę miała, czy w ogóle nie będę miała w tym cyklu - temperatura mi wariuje, już mysłąłam ze mi wczoraj zaczyna rosnac a tu dzisiaj znowu spadek a jest 16dc i nawet testy owulacyjne tez wiele nie wyjaśniają ( 3 pod rząd z dwoma kreskami a testową bladą), ale to może i dobrze bo się tak nie spinam ze to ten dzień i musi się udać. Polecam uprawianie jakiegoś sportu w wolnym czasie np basen, rower, rolki itp - choć na chwilę przestaniesz o tym myśleć i ogólnie się odstresujesz - może wtedy ci się z tarczyca poprawi. Tez czytałam, ze wiele kobiet zachodzi właśnie po odpuszczeniu - jednak sama wiem ze to nie takie łatwe, jak się bardzo chce dziecka. Ja nigdy nie miałam problemów z tarczycą, więc Ci w tym temacie nic nie pomogę. Kiedyś w wieku około 17-19 lat miałam problem z wysoką prolaktyną - brałam różne lekarstwa , robiłam różne badania i nic nie pomagało, jak była wysoka tak była ciągle i nie wiadomo było z jakiego powodu. Ale potem już bez żadnych lekarstw nagle się unormowała i tak jest do dzisiaj. Czasem wiec organizm może się sam wyleczyć, ale trzeba mu w tym pomóc -czasem przyczoną problemów z tarczycą bywa stres, dotyczy to także złych wyników różnych hormonów. Nie wiem jaką masz pracę itd. Być może za dużo się stresujesz, dodatkowo stresujesz się tym że masz problemy z zajściem w ciążę, co powoduje problemy z tarczycą i tym samym problemy z płodnością i kółeczko się zamyka. WIĘCEJ LUZU życzę, samej tez by mi się to przydało;-)
---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- ankaT_82 zajrzyj na wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=537247&page=29 jest tam taka jedna dziewczyna "malenska" co sporo wie, na temat tarczycy - może coś doradzi w Twojej sprawie |
|
|
|
|
#479 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
Cytat:
![]() dziewczyny, wyluzowanie to ogromnie wazna sprawa. Owszem, trzeba poddać sie badaniom, leczeniu jeśli to konieczne, ale poza tym trzeba umiec sobie powiedzieć:spokojnie, widocznie jeszcze nie jest na to czas. Rozmawiałam z moim znajomym, który jest ginekologiem. Zasypał mnie wzruszającymi historiami o tym jak psychika wpływa na płodność u kobiety, jak bardzo potrafimy się blokować tym, że za bardzo chcemy zajśc w ciążę. Uważam , że to straszne tak wkólko mierzyć sobie temperaturę, badać śluz i robić testy owulacyjne, no i kochać się według wyliczeń. |
|
|
|
|
|
#480 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 282
|
Dot.: Na pierwsze II kreski czekamy, 30+ mamy
czesc dziewczyny, na wstepie wszystkie was pozdrawiam i wspieram ciepla mysla.
nie pisze wiele bo nie chce mi sie dzielic moimi marudzeniami. ale jako ze watek znow ozyl to skrobne. u mnie po staremu, od wczoraj jestem na CLO od 2 dc, po 2 tabletki dziennie; mam mieszane uczucia zwlaszcza po przeczytaniu skutkow ubocznych (wzrost szans na raka jajnikow, ciaze pozamaciczna, cysty, przedawkowanie etc.) och jestem zmeczona tym chceniem ciazy a na samom mysl ze mam sie faszerowac chemia niedobrze mi. a do tego stress ze to i tak nie zadziala... nie mam wielkiej wiary w nic i jestem urodzona panikara.. pozdrowki kaskaderka trzymaj sie! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:18.













... Tylko u mnie problemem jest TARCZYCA! ...
( Jeszcze dookoła otaczają mnie koleżanki które zachodzą w ciąże, są w ciąży , rodzą, kuzynka która ma 2 tygodniowego synka... i rozmowy rodziny na temat dzieci.. co mnie dołuje jeszcze bardziej. 

w grudniu wychodzę za mąż i bardzo chcemy mieć dziecko
Jak ja tęsknie za normalnym zwykłym zyciem gdzie wiem jak wygląda codzienność i nic drastycznie się nie zmienia
Aś osoby które lubią zmiany i jak się coś dzieje ale ja już zmęczona jestem niestabilnością w moim życiu i tęsknie za monotonią

