Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

[dodaja]

Napisane przez cynamonowe

dodaja, gratulacje dla Ciebie i TŻ-ta. To teraz co, szampan na wieczór ?

Niestety nie mogę sobie pozwolić dziś na wolne i najpierw praca, a wieczrem może winko

Siostrzeniec mi truł przez ostatnie tygodnie, że chce u nas spać i wciąż mu odmawiałam, ale w koncu dziś się zgodziłam. I tak pewnie będzie się nudził.

Napisane przez alazkrainy

Brawo dla Ciebie
Brawo dla Tz
Okazja do podwójnego świętowania



Już nie będę mówić : a nie mówiłam

Mówiłaś

Napisane przez ijaa

Ooooooo matko, jak CUDOWNIE!!

Powiem Ci, że TŻ Cię przebił!! Bez Dwóch zdań.
Oczywiście tylko dlatego, że Twoja obrona to formalność - inaczej być nie mogło!!!!

Ogroooooooomne gratulacje dla Was obojga.

Świętujcie!!! I Kochana... ten tego no!! Nie powinnam tak od razu o tym mówić, ale powstrzymać się nie mogę. Teraz to Ci Łodzi nie odpuszczę - musimy to opić!

Z tą Łodzią to jeszcze wszystko do przemyślenia. Tż dopiero od poniedziałku zaczyna serię szkoleń i tak naprawdę wtedy wszystkiego się dowiemy, od kiedy praca, kiedy wypłata itd

Dziś odświętny obiad
Owoce morza plus sałatka Nadrobię wszystko i biorę się do pracy, choć okropnie mi się nie chce, bo spałam baaardzo mało. Jak obudziłam się o 3,30 tak zasnąć nie mogłam Popwtarzałam sobie w myślach najgorsze pytania, zasnęłam na chwilę i o 5 pobudka.

Dziękuję za wszystkie gratulacje Piękny dziś dzień

[201701300931]

dodaja I dla Ciebie i dla ukochanego!

ijaa zazdroszczę urlopu... Ja przez zmianę pracy nie mam żadnego Wolne dopiero będę miała zimą

cynamonowa, DobraDusza witajcie

Nareszcie czas ekspresowo zszedł w pracy. Dostałam górę wniosków do rejestracji i tak mi zeszło 7h Ale mam jakiś fizycznie zły dzień, boli mnie głowa i brzuch. Tak bez powodu

A jutro jak będzie słoneczko idziemy do ZOO

[kraven]

O Boże nareszcie piątek wieczór.
Od wczoraj popołudniu tyle się działo na oddziale, że nawet nie miałam czasu nic zjeść.
Pierwszy posiłek zjadłam dzisiaj o 15 + nieprzespana noc. Masakra

No ale właśnie wróciłam z zabiegów w kapsule parowej. Było ekstra
Wypociłam się jak mały parowóz .

Dodaja gratulacje !!!

[aaby]

Napisane przez dodaja

Dziewczynki obroniłam się!!!!!
Jestem przeszczęśliwa! Oczywiście dziękuję za wszystkie kciukasy.

Były w grupie u nas tylko 2 piątki (na ponad 20 osób, także możecie sobie wyobrazić rygor ) Ja załapałam się na 4+ (zabrakło 0,07 do 5 Co nie zmienia faktu, że jestem dziś najszczęśliwszą osobą na świecie!

Jakby tego było mało tż dostał świetną pracę! Po 3 miesiącach tej pracy dostanie się do działu w którym chce zawodowo pracować! Rozumiecie? Lepiej nie mogło się to ułożyć

Kochana, z całego serca Wam gratuluję! Nawet sobie nie wyobrażasz, jak się cieszę!
Korciło mnie strasznie, by powiedzieć dziewczynom, ale uznałam, że to Ty musisz się pochwalić Notabene bardzo dziękuję za wiadomość, wiele dla mnie znaczyła
I cudownie, że TŻ dostał pracę. A jeszcze cudowniej że tę, o której marzył
Kochana, oby przed Wami już były tylko tak szczęśliwe dni, jak dziś

Napisane przez ijaa

NIE! Nigdy mnie zęby nie swędziały!! Leję, normalnie leję.

No ej, ale jak to! Przecież zęby swędzą non stop Mnie swędzą na każde przeziębienie, a dziś swędzą mnie z uwagi na nowe plomby. Kochana, ciesz się, że tego nie odczuwasz - oszaleć idzie!
(Ł. pyta, czy cierpisz na inkontynencję, bo ostatnio ciągle sikasz - zwłaszcza podczas konferencji - czasem mu opowiadam jaki cudowny dzień w pracy miałam )

Napisane przez Danaeee84

Nareszcie czas ekspresowo zszedł w pracy. Dostałam górę wniosków do rejestracji i tak mi zeszło 7h Ale mam jakiś fizycznie zły dzień, boli mnie głowa i brzuch. Tak bez powodu

A jutro jak będzie słoneczko idziemy do ZOO

Takie dni przepełnione są najlepsze. Co prawda można się zaorać i nawet zjeść nie ma kiedy, ale jednocześnie nawet nie wiesz, kiedy dzień leci.

A zoo zazdroszczę i oczywiście życzę cudnej pogody

Napisane przez kraven

No ale właśnie wróciłam z zabiegów w kapsule parowej. Było ekstra
Wypociłam się jak mały parowóz .

Brzmi jak jakieś narzędzie tortur Cóż to za wynalazek?



Uff, 4 godziny w CH... To już nie te lata
Ale co się dziwić, skoro godzinę spędziłyśmy z mamą w etam... Ale tam tyyyle śliczności
Kupiłam sobie koszulkę nocną -50% (trochę z myślą o nocy poślubnej, ale głównie tak na co dzień), komplet bielizny (miękki stanik na fiszbinach + stringi) - 50%, czteropak bawełnianych stringów - takie zwyklaki na co dzień, też -50%, i trzypak (dziwne słowo ) zwykłych fig bawełnianych z myślą o spaniu. Też -50%. Niestety okazało się, że te figi jakieś takie mini wypadają. Wbić się wbiłam, ale i one się we mnie wbijają Na wymianę mam 3 dni, a już nie będziemy w tym czasie tam, także albo poleżą w szafie (stratna 24zł), albo dam siostrze - bo jechać specjalnie totalnie mi się nie opłaca, skoro samo paliwo wyjdzie tyle, ile te figi

Poza tym kupiłam kredkę, cień i papierowy pilniczek z Essence. ijaa, będziemy testować czarną kredkę. Niestety brązowej nie było - ale był ten czaderski róż Nie skusiłam się niestety.

A propo różu! Chyba mi na mózg padło przez Ciebie, kobieto, bo weszłam do tally weil (czy jak to tam się pisze), podeszłam do szortowego wyprzedażowego stołu i co? I rzuciłam się na zaje****ie różowe szorty! Takie pink-pink! Niestety nie stały się moją własnością, gdyż wydanie 40zł na coś, co ubrałabym pewnie 3 razy, mijało się z celem (już wystarczy, że w etam zbankrutowałam ).
Ale jak ja patrzę na róż, to jest już ze mną źle


Uff, ale mi gorąco. Strasznie duszno u nas w mieszkaniu. W dodatku balkonu nie możemy otworzyć, bo jakaś chmara żuków od kilkunastu dni nas atakuje wieczorami - takich żuków olbrzymów Chyba do kwiatów u mojej ulubionej sąsiadki z góry
Przed chwilą Aleksander przyniósł takiego jednak żuczka na kolację Ciekawe, czy gdzieś pod łóżkiem nie zostawił sobie na później...

Jutro idę do kosmetyczki, potem pewnie przez tydzień nie wyjdę z domu


Planów na resztę wieczoru brak. Pewnie się wykąpię i grzecznie udam do łóżka. Jak emeryt w piątkowy wieczór...



ijuś, Tobie oczywiście życzę mnóstwa słońca, pięknej opalenizny i przede wszystkim odpoczynku od tego codziennego zgiełku! Wypocznij za nas wszystkie, Kochana!

[201604250957]

Witam Moje Panny!

szczególnie serdecznie "świeżynki" czyli Duszkę (myślałam o Tobie ostatnio! więc chyba Cię tu ściągnęłam ) i cynamonowe- Kochana pamiętam Ciebie i Twój blog z pierwszych części SPD

Dodaja serdeczne gratulacje dla Ciebie i Tż! kciuki oczywiście ściskałam

Anastazja bardzo mi przykro z powodu sytuacji ze szpitalem, życze dużo sił do walki

Dziewczyny ten dzień wolny zleciał mi w zastraszającym tempie rano wizyta u gina (wszystko ok, cytologia zrobiona wiec czekam na wynik, plastry zapisane i w ogóle ucieszyłam się bo wrócił do poradni mój ulubiony gin do którego chodziłam 2 lata temu ) i targ gdzie za pierwszą wypłatę z suchawek zanabyłam sobie pasiaka z bufkami i koronkowym tyłem, piękną sukienkę w kolorze kawy z mlekiem i fajne japonko-sandałki za całe 15 zł zdjęcia będa potem a później zabrałyśmy się z Mamą za szykowanie jadła na jutrzejszą imprezę imieninową i tak czas zleciał do wieczora

Z miłych rzeczy dostałam wczoraj od M. zaproszenie do siebie na "wystawne kolacjo-śniadanie" z wtorku na środę także będzie się działo nie wiem czy bardziej się cieszę czy bardziej stresuję

Jutro wieczorem wracam do Poznania, idziemy z M. i moimi przyjaciółkami na zakończenie Malta Festivalu na niesamowite widowisko performance

Wstyd się przyznać, ale jeden dzień w domu i tęsknię jak wariatka

[aaby]

Napisane przez kashmirka

Wstyd się przyznać, ale jeden dzień w domu i tęsknię jak wariatka

Kochana, ja napisać mogę tylko jedno: wpadłaś po uszy

[DobraDusza88]

A ja dopiero do domu (nieswojego...) wróciłam Zmęczona na maxa... Ale może jeszcze troszkę i będziemy mogli wrócić do siebie. Choć ciężko to nazwać wracaniem, bo jeszcze nie zdążyliśmy się osiedlić

Dodaja- gratuacje!!!!! Teraz już Pani mgr Mój TŻ bronił się u Was jakoś w październiku. Bardzo miło wspomina

Aaby- współczuję, to swędzenie musi być wkurzające Ponoć w aptece można dostać maść dla ząbkujących dzieci- podobno pomaga i dorosłym... Może warto spróbować? A te "cholerne żuki" to chyba chrabąszcze U nas też są. Lipiec się skończy to i chrabąszcze znikną

Danaeee84- zazdroszczę ZOO Chętnie bym gdzieś też wyszła...

Kash- ja też myślałam Dlatego jestem

A pamiętacie, że mam psiaka?? Chcecie fotę ?

[201604250957]

Duszka no jasne, ze pamiętamy i jasne że chcemy! a Dodaja jest licencjatem a nie mgr

Danae my byliśmy z M. w zoo jakieś 2-3tygodnie temu, spędzilismy tam cały dzień, było suuuper! szkoda tylko, że nie ma nigdzie w Pl w ZOO koali

Aaby no wiem, nie musisz mi tego mówić

[DobraDusza88]

Dodaja- sorki, coś mi się pomyliło Tylu moich znajomych się teraz broniło, że mi się pochrzaniło... W takim razie gratki lic !

A to zdjęcie naszego rozrabiaki, jeszcze w starym mieszkaniu:

[cynamonowe]

Też byłam w zoo, kilka dni temu. Jak zwykle zaśliniłam się w części dla dzieci, takiej ze świnkami morskimi, kozami i kucykami . I goniła mnie kura, serio , pisklaki jakieś dookoła biegały, może włączył jej się instynkt ochronno-macierzyński .

[aaby]

Napisane przez DobraDusza88

A te "cholerne żuki" to chyba chrabąszcze U nas też są. Lipiec się skończy to i chrabąszcze znikną

Google grafika ma zdjęcia moich żuków! Ależ one popularne
A tak serio to tak, to są te osobniki. Potoczne zwane chrabąszczami majowymi (szkoda, że maj dawno się skończył ).
I te kopulujące też mamy

Gryzą czy żrą w całości?

Napisane przez kashmirka

Danae my byliśmy z M. w zoo jakieś 2-3tygodnie temu, spędzilismy tam cały dzień, było suuuper! szkoda tylko, że nie ma nigdzie w Pl w ZOO koali

kash, a propo koali! Były dziś w CH termofory w maskotce koali! Piękne! Przecenione oczywiście, -50%. I od razu pomyślałam o Tobie!
Nie masz jakichś urodzin jakoś niedługo?

[201604250957]

Napisane przez DobraDusza88

Dodaja- sorki, coś mi się pomyliło Tylu moich znajomych się teraz broniło, że mi się pochrzaniło... W takim razie gratki lic !

A to zdjęcie naszego rozrabiaki, jeszcze w starym mieszkaniu:

Ależ piękny kudłacz!

Aaby mogłaś napisać babo! to bym zleciła zakup imieniny mam niedługo

[aaby]

Ależ piękny kłak!

Napisane przez kashmirka

Aaby mogłaś napisać babo! to bym zleciła zakup imieniny mam niedługo

Kochana, muszę Cię mocno zmartwić: nie obchodzę imienin, dla mnie to dzień jak co dzień... Tym samym imienin innych osób też nie obchodzę Musisz czekać do gwiazdki

[DobraDusza88]

Napisane przez kashmirka

Ależ piękny kudłacz!

Aaby mogłaś napisać babo! to bym zleciła zakup imieniny mam niedługo

Wiem, że piękny Tak samo piękny jak urwisowaty Oj co on mi butów zniszczył... jednego dnia 3 pary Ale mimo wszystko go kocham

Aaby- połykają w całości A tak serio to są nieszkodliwe... Tylko troszkę nieprzyjemne jak się przyczepią do skóry, bo mają takie haczyki jakby... feee...

Mnie jutro znów czeka ciężki dzień- rano wypad do Praktikera i Ikea po karnisze i jakieś koszyczki do łazienki, a później do mieszkania i sprzątanie... Mam nadzieję, że już niedługo to potrwa bo chciałabym w końcu odpocząć Przez ten cały remont ciągłe spięcia z TŻ, bo oboje jesteśmy przemęczeni całą sytuacją... Wiecie jak to się mieszka u kogoś Mam nadzieję, że jak już wrócimy na swoje to będzie tylko lepiej

[ijaa]

Napisane przez aaby

ijuś, Tobie oczywiście życzę mnóstwa słońca, pięknej opalenizny i przede wszystkim odpoczynku od tego codziennego zgiełku! Wypocznij za nas wszystkie, Kochana!

Dziękuję

U nas też straszna duchota. Cały dzień było parno, po 16 ktoś zarządził oberwanie chmury - KONKRETNE było i myślałam, że coś się poprawi, ale gdzie tam.

Napisane przez DobraDusza88

A to zdjęcie naszego rozrabiaki, jeszcze w starym mieszkaniu:

Świetny. Uwielbiam takie kudłacze.


U nas plan zrealizowany w 80%. Odpuściliśmy weta dzisiaj - nic nas nie goniło, a przecież w poniedziałek będzie na to dużo więcej czasu.
Jedzonko naszykowane - na się nakroiłam, my w miarę też. Materac nadmuchany dla sprawdzenia. I działa jak należy - test przeprowadzony!

Kapelusza niestety nie kupiłam. No trudno! I tak się filtruję i nie mam w planach leżenia plackiem na słońcu, więc mam nadzieję, że będzie dobrze.

Aaby nie daj(cie) sobie jutro buźki zetrzeć.
Kash, udanej randki wieczorem

Wszystkim, udanego weekendu

[kraven]

Cześć dziewczyny.
Wstałąm dzisiaj wcześnie i sprzątam, bo przyjęzdza moja siostra z rodziną w drodze nad morze
Co do kapsuły, to najpier mnie Pani wypeelingowała, póżniej natarła maską ujędrniającą, owinęła folią i wsadziła do kapsuły. Leżałam w niej 20 minut, tylko głowa mi wystawała. Ona działa jak sauna. Później natarła mnie balsamem i już byłam wypiękniona. A całą seria miała arbuzowy zapach Jeszcze dzisiaj mi skóra pachnie

[Anastazja86]

Napisane przez kraven

Cześć dziewczyny.
Wstałąm dzisiaj wcześnie i sprzątam, bo przyjęzdza moja siostra z rodziną w drodze nad morze
Co do kapsuły, to najpier mnie Pani wypeelingowała, póżniej natarła maską ujędrniającą, owinęła folią i wsadziła do kapsuły. Leżałam w niej 20 minut, tylko głowa mi wystawała. Ona działa jak sauna. Później natarła mnie balsamem i już byłam wypiękniona. A całą seria miała arbuzowy zapach Jeszcze dzisiaj mi skóra pachnie

ale super muszę się rozejrzeć czy u mnie jest coś takiego, przydałby się taki relaks

Ijaa- udanego wypoczynku życzę

witam

ja wstałam przed 7 i zabrałam się za ogarnianie kuchni, musiałam wcześniej przyjść do rodziców więc za wiele nie zdziałałam

byłam na zakupach obiadowych i 50 zł pękło

wiecie co, zrobiłam test ciążowy dzisiaj po okres spóźnia mi się tydzień jednak w ciąży nie jestem
to pewnie przez stres, jak mama zachorowała to nie miałam miesiączki przez 2 miesiące w poniedziałek zadzwonię do ginekologa po poradę i pewnie będę musiała znowu wziąć tabletki na wywołanie bo nic innego nie zaradzimy, na szczęście mam w domu i nie będę musiała kupować
martwię się tym trochę bo mój organizm przez stres wariuje

[dodaja]

Napisane przez kashmirka

Dziewczyny ten dzień wolny zleciał mi w zastraszającym tempie rano wizyta u gina (wszystko ok, cytologia zrobiona wiec czekam na wynik, plastry zapisane i w ogóle ucieszyłam się bo wrócił do poradni mój ulubiony gin do którego chodziłam 2 lata temu ) i targ gdzie za pierwszą wypłatę z suchawek zanabyłam sobie pasiaka z bufkami i koronkowym tyłem, piękną sukienkę w kolorze kawy z mlekiem i fajne japonko-sandałki za całe 15 zł zdjęcia będa potem a później zabrałyśmy się z Mamą za szykowanie jadła na jutrzejszą imprezę imieninową i tak czas zleciał do wieczora

Z miłych rzeczy dostałam wczoraj od M. zaproszenie do siebie na "wystawne kolacjo-śniadanie" z wtorku na środę także będzie się działo nie wiem czy bardziej się cieszę czy bardziej stresuję

Jutro wieczorem wracam do Poznania, idziemy z M. i moimi przyjaciółkami na zakończenie Malta Festivalu na niesamowite widowisko performance

Ciekawa jestem pasiaka

No i oczywiście udanej randki !

Napisane przez DobraDusza88

Dodaja- gratuacje!!!!! Teraz już Pani mgr Mój TŻ bronił się u Was jakoś w październiku. Bardzo miło wspomina

Fajnie by było gdyby magister Za 2 lata

Napisane przez DobraDusza88

A to zdjęcie naszego rozrabiaki, jeszcze w starym mieszkaniu:

Słodziak

Kraven brzmi super ten zabieg. Ile takie cudo kosztuje?

Dzień dobry

O mamo jak ja się dzis wyspałam Zasnęłam jak dziecko, tż zgasił świeczki cobym się nie spaliła i nic już nie pamiętam. Byłam tam zmęczona, że dużo mi nie trzeba było Siostrzeniec tak długo siedział, że wstał też przed 9 Niech ma trochę luzu u ciotki, w końcu wakacje ma

Musze się zabierać za pracę, bo po 15 wychodzimy na 30 urodziny szwagra. Brzuch pobolewa i mam nadzieje, że nie będzie gorzej, bo średnio mi sie wtedy uśmiecha wychodzenie z domu. Ale co tam, jestem od wczoraj tak szczęśliwa, że nic mi nie straszne!

Miłego dnia

Co serwujecie na obiad? Nie mam pomysła

[Anastazja86]

Napisane przez dodaja

O mamo jak ja się dzis wyspałam Zasnęłam jak dziecko, tż zgasił świeczki cobym się nie spaliła i nic już nie pamiętam. Byłam tam zmęczona, że dużo mi nie trzeba było Siostrzeniec tak długo siedział, że wstał też przed 9 Niech ma trochę luzu u ciotki, w końcu wakacje ma

Musze się zabierać za pracę, bo po 15 wychodzimy na 30 urodziny szwagra. Brzuch pobolewa i mam nadzieje, że nie będzie gorzej, bo średnio mi sie wtedy uśmiecha wychodzenie z domu. Ale co tam, jestem od wczoraj tak szczęśliwa, że nic mi nie straszne!

Miłego dnia

Co serwujecie na obiad? Nie mam pomysła

należał Ci się odpoczynek w końcu możesz odetchnąć

a co do obiadu to ja robię duszoną karkówkę, młode ziemniaczki z koperkiem i surówkę z kapusty, rzodkiewki, ogórków i szczypiorku

[kraven]

Dodaja koszt to 120 zł. Trwa to około 1,5 godziny.

[dodaja]

Napisane przez kraven

Dodaja koszt to 120 zł. Trwa to około 1,5 godziny.

Wow. Poczekam na tłustsze czasy

Matko ale źle się dziś czuję. Tak mnie boli brzuch, niedobrze mi i słabo Upał jak nie wiem. Nienawidzę okresu !

Tż stwierdził, że obiadu nie robimy Idziemy na impreze to nie będziemy szaleć. Ja rzeczywiście kompletnie nie czuję głody, a jako przekąskę wszamamy zimnego arbuza. Tż sprzątnął prawie całą chałupkę, prócz łazienki Ja ciągle piszę, ale tak mi się już nie chce. Jeszcze trochę i koniec.

[cynamonowe]

My dzisiaj robimy pierwsze podejście do kurczaka tikka masala .

[DobraDusza88]

Cynamonowe- daj znać jak smakuje I w razie czego przepis!
Dodaja- jeszcze raz sorki za pomyłkę tytułu I współczuję tych bóli... ale mnie za niedługo też to czeka Taki już urok kobiet
Kraven- sama bym chętnie poszła do takiej kapsuły Teraz brak funduszy na takie przyjemności, ale jak się odkujemy to może może

Ja wpadłam na chwilę do domku, więc mogę coś skrobnąć. Byliśmy dzisiaj na zakupach w Ikea, Castoramie, Praktikerze i cholera wie gdzie jeszcze

Do mieszkania kupiliśmy tylko karnisze i kocyk dla psiaka (za 5 zł w Ikea , a na prawdę fajny). W Ikea zakupiłam sobie też komódkę na moje kosmetyki I szukałam koszyczków okrągłych zamykanych do łazienki, ale nie było... Widziałam na All, ale z przesyłką ponad 40 zł... jak za 3 koszyczki to chyba troszkę dużo

Za chwilę jedziemy poziomować meble, myć łazienkę i układać rzeczy w półkach w pokoju Myślę, że jutro już tam będziemy spać...

[alazkrainy]

Dobry wieczor

dzis intensywny dzien byl
pobudka o 8.00 szybkie zakupy bo niestety wyplaty nie bylo o gdyby nie pieniazki ktore dostalam od rodzicow nie mogli bysmy tesciow ugoscic

szykowanie ciasta, salatki gyros, kolorowych galaretek
szybkie sprzatanie
i wypad na rowery, bossko ,zajefajnie sie jezdzi, zadek nie boli, miodzio

teraz jeszcze walcze z farszem do jutrzejszych zawijaskow i mykam sie myc i pewnie spac bo nie mam sily

wczoraj tez szybko usnelam

a jutro ciezki dzien jak dla mnie

[201701300931]

alazkrainy za jutrzejszą wizytę teściów!

ZOO zaliczone. Łaziliśmy 5h Bardzo przyjemnie było. Taki sympatyczny męczący wypoczynek. A jutro już mamusia wyjeżdża i dzień rozwalony odwiezieniem jej na dworzec Trzeba będzie potem posprzątać mieszkanie i poprasować. Już mi się nie chce

[dodaja]

Napisane przez alazkrainy

a jutro ciezki dzien jak dla mnie

Trzymam kciuki za spokój w dzisiejszym dniu

Dzień dobry

Wczoraj urodziny szwagra udane. Nie siedzieliśmy długo, bo ja dalej przemęczona ostatnimi tygodniami. Po 23 już leżeliśmy w łóżku

Moi rodzice wyjeżdżają we wtorek na wieś do babci i tak im zazdroszczę
No nic nie ma co rozmyslać, wakacji w tym roku nie mamy, ale za to życie nam sie zaczyna układać

Biorę się do pracy.
Życzę miłej niedzieli

[201604250957]

Dzień dobry Kochane

wróciłam dzisiaj o 2.30 do domu performance Hiszpanów robił wrażenie niestety widzieliśmy tylko akrobacje w powietrzu ponieważ scena była tak umiejscowiona, że nic nie było widać no ale dobre choć to wcześniej za to sporo emocji bo M. wypadł w tramwaju telefon, na szczęscie trafił nam się uczciwy znalazca który zadzwonił do mnie, że chce go oddać, ale co lecieliśmy na drugi koniec miasta to lecieliśmy i później wracaliśmy taksówką bo inaczej nie zdążylibyśmy na widowisko, mam pęcherze na stopach bo miałam koturny nie nadające się do biegania no ale czego się nie robi dla...

no i żeby podtrzymać w Waszym mniemaniu wizję M. jako faceta idealnego donoszę, że ten wariat uraczył mnie kolejnym niebanalnym prezentem! Od wczoraj mam swoje własne drzewko cytrusowe z jadalnymi! owocami zdjęcie poniżej:

Ala 3mam kciuki za szybką, na ile to możliwe miłą wizytę teściów i żebyś szybko była po

Dodajka mam nadzieję, że widzimy się w Łodzi, w sumie nie dopuszczam do siebie innej opcji

Kraven ten zabieg brzmi super też sobie kiedyś takie coś fundnę

Miłej niedzieli Dziewczyny! mi się od jutra zaczyna 2 tygodniowy romans z mpk bo koleżanka z którą jeżdżę do pracy idzie na urlop nie powiem żebym skakała z radości no ale dam radę, co mam zrobić

[201701300931]

kash bardzo fajny prezencik Super, że takie szczęście Ci się trafiło! I mam nadzieję, że już nigdy nie usłyszymy marudzenia co do Twojej osobowości, prezencji itp. itd.

Zaraz zmykamy na zakupy i znowu zacznie się wydawanie pieniędzy Ale twarde postanowienie oszczędzania trzyma mnie przy niekupowaniu niepotrzebnych rzeczy Chociaż przez ostatnią pogodę coraz częściej chodzi za mną kupno kaloszy, bo tragedia jest z tym deszczem... Dzisiaj od 6 do 9 była potworna burza :/

Również miłej niedzieli!

[DobraDusza88]

Kash-drzewko świetne jest! Cudowne jest to Wasze szczęście

Danaeee84- niestety będąc na zakupach zawsze znajdzie się coś co jest "koniecznie potrzebne"... i kasa leci... i prawda- pogoda nie jest zbyt fajna U nas za to strasznie duszno... pewnie też będzie burza

Ja na chwilkę wpadłam z TŻ do jego rodziców na obiadek i wracamy do mieszkanka rozpakowywać pudła... ile tego jest Ale dzisiaj już tam będziemy spać

Na wizażu będę pewnie dopiero w środę, bo we wtorek wieczorem mają przyjeżdżać z UPC podpinać nam neta... A we wtorek mam jeszcze klientkę po południu

Ale jak już wszystko ogarnę to dam znać jak się śpi na nowym miejscu Podobno pierwszy sen najważniejszy

Miłej niedzieli dziewczyny!

[201701300931]

Napisane przez DobraDusza88

Danaeee84- niestety będąc na zakupach zawsze znajdzie się coś co jest "koniecznie potrzebne"... i kasa leci... i prawda- pogoda nie jest zbyt fajna U nas za to strasznie duszno... pewnie też będzie burza

Udało się nie kupić nic niepotrzebnego Ale i tak 120zł poszło. Strasznie ta kasa leci. Szczególnie, że nic na obiad nie kupiliśmy, bo jeszcze mamy na ten tydzień. Dwa lata temu to za połowę tego można było kupić wszystko na tydzień.

Skwar się zrobił, postałam chwilę na balkonie wieszając pranie i byłam cała mokra Jeszcze mnie brzuch boli i chyba mi połowa planów nie wyjdzie, bo nie mam siły wstać z kanapy