|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
ja niepolecam
mam faceta ktory ma 28 lat spotykamy sie 2 lata i niemiał wcześniej żadnej dziewczyny (no moze z raz jakis przypadkowy sex ale tego niewiem) w każdym razie ŻADNEJ dziewczyny nie przyprowadził do domu niezapoznał ze znajomymi wspólny znajomy z jego pracy powiedział ze napewno niemiał żadnej... po 2 latach widzę że jednak ma to wpływ na nasz związek niema pojęcia o towrzeniu związku, zero ZERO kreatywności, niema pojęcia jak sie zachowac w stosunku do kobiet, i niema takiego ogolnego ogarnięcia w temacie.... jest bardzo BARDZO wstydliwy nas ze swatali znajomi tzn jego kolega z pracy i moja przyjaciółka z LO którzy są małżeństwem a daje ja pociągnełam temat bo nic by z tego nie było, on twierdzi że jest cudownie a ja że mam powoli dość nudy i braku zaradności ;/ brzydki niejest, pracuje, ma fajne autko wiec nawet na to jakies laski moglyby na niego leciec a jednak był sam przez 27 lat prawie...
__________________
F I L I P 22-08-2013
Edytowane przez karolson Czas edycji: 2011-07-10 o 18:15 |
|
|
|
|
#32 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sprzed laptopa
Wiadomości: 300
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
z toba tez jest problem. ja bym tak tylko napisala o swoim bylym, a nie obecnym partnerze. nie polecasz, facet zero kreatywnosci, nie ma pojecia o zwiazku, jestes z nim 2 lata - ???? to z toba tez cos nie tak. jestes masochistka? brzydki niejest, pracuje, ma fajne autko - jezeli tylko takie zalety w nim widzisz to wspolczuje jemu!
__________________
Miej wyj...ane a bedzie ci dane
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 126
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
A czemu ma być nie normalne? Może wolal być wolnym strzelcem?'
![]() Spotkaj się, zorientuj dokladnie o co chodz a pozniej wrazie czego przeciez mozesz sie wycofać
__________________
Jest 3 658 848 383 mężczyzn na świecie, a Ty przejmujesz się jednym |
|
|
|
|
#34 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
chyba jestem, oczywiście ma świetne cechy charakteru ale o czym innym w tym wątku mowa, ale brak mu takiego polotu w stosunku do kobiet i śmiałości co wynika z braku doświadczenia, tak mi się wydaje. niepolecam ale co kto lubi i każdy człowiek jest inny więc może chłopak autorki być zupełnie inny
__________________
F I L I P 22-08-2013
|
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sprzed laptopa
Wiadomości: 300
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
skoro jestescie 2 lata ze soba to chyba nie mozna tu mowic o niesmialosci w lozku?!
__________________
Miej wyj...ane a bedzie ci dane
|
|
|
|
|
|
#36 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 475
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Uważam, że nie ma w tym nic nienormalnego. Różnie się układają ludzkie losy. Zdarza się, że ktoś trafia ciągle na nieodpowiednie osoby, z którymi nawet nie może marzyć o związku - i to nie kwestia wygórowanych wymagań, tylko np. pecha do osób zajętych lub braku wzajemności. Może to być skutek problemów rodzinnych i podświadomego strachu przed powtórką tego, co się działo w domu - wiem z doświadczenia, jak trudno jest wtedy zaufać. A nawet jeśli jest nieśmiały i mało pewny siebie, to czy należy go z tego powodu skreślać? Absolutnie nie. Poza tym - gdzie miałaby być ta magiczna granica, powyżej której kończy się normalność?
Edytowane przez Laurelindorenan Czas edycji: 2011-07-10 o 19:29 |
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 013
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
myślę, że normalne. Nawet dobrze o nim świadczy, że nie angażuje się w byle co :P
albo trochę podkoloryzował, żeby Ci zasugerować, że na Ciebie własnie czekał
__________________
it's a fool's game
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
Takie przypadki się zdarzają i zanim ocenimy kogoś lepiej taką osobę poznać, a nie traktować jak odmieńca. Tak samo znam kobietę, która w wieku 32 lat poznała pierwszego partnera, teraz już starsza i są szczęsliwi W tym wieku też przestała być dziewicą. Wcześniej zajęła się bardziej nauką, potem pracą, studiowała medycynę, chciała w tym się rozwijać i nie myślała tak bardzo o facetach. Nie uważam tego za coś nienormalnego.Skreślanie kogoś z góry z takiego powodu kojarzy mi się z zaściankowymi poglądami starszego pokolenia, że jak np ma około 30 stki i panna nadal to stara panna czy tam stary kawaler. Każdemu się różnie życie układa. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2011-07-10 o 20:09 |
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 4 823
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
Myślę, że to normalne, nie zawsze każdy poznaje w swoim życiu odpowiednie osoby, być może cały czas pracował i nie miał czasu na nowe znajomości, jeżeli go nie poznasz to się nie dowiesz, proste.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
|
|
|
|
|
#40 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 944
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
![]() Nie angażować w byle co to można się do 20 roku życia. Potem już trzeba mieć strasznego pecha albo być okropnie wybrednym, żeby spotykać na swojej drodze samo byle co
|
|
|
|
|
|
#41 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#42 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
Cytat:
, bo jak przeczytałam podejrzenia o nienormalności tego chłopaka to mi się słabo zrobiło. Pisanie takich rzeczy jest zwyczajnie krzywdzące i sorry, niedojrzałe i mocno ograniczone. Nikt nie dał nikomu prawa do określania co jest w kwestii związków normalne, a co nie. Nigdzie nie jest napisane, że np. do 25 roku trzeba mieć co najmniej jednego partnera, bo inaczej coś jest z osobnikiem nie tak. Dlaczego wiec takie wartościowanie człowieka na podstawie jego życia osobistego. Fajnie Sadi napisała, że człowiek to coś więcej niż tylko kontakty z płcią przeciwną. Nie ocenia się go przez pryzmat jego historii osobistych. Pewnie niektóre z Was i tak uznają, że coś tu jest nie halo, ale przedstawię Wam krótko historię córki mojej nauczycielki. Dziewczyna weszła w pierwszy związek lekko przed 30. Wcześniej, w liceum zwyczajnie nie miała powiedzenia - ok, zdarza się, nie ma w tym nic nienormalnego. Poza tym dziewczyna miała wtedy naukę i inne zajęcia poza lekcyjne. Na studiach zakochała się, ale bez wzajemności, bardzo cierpiała. Dodam, że studiowała kierunek humanistyczny, wiadomo jak tam przedstawiają się proporcje płci. Niestety niedługo potem poważnie zachorowała. Chyba nic dziwnego w tym, że przez ten czas miała inne zamartwienia, nie w głowie jej były nowe znajomości. Po chorobie miała ok. roczną rehabilitację, która po prostu wyłączyła z życia - znowu, miała inne problemy na głowie. Później było nadrabiane studiów, pisanie magisterki i czas szybko zleciał, a ona nadal bez partnera. Po studiach wyjechała do innego kraju, nie miała tam znajomych. Znowu, miała na głowie inne sprawy np. szukanie pracy i aklimatyzacja w nowych warunkach. Po ok. roku za granicą zaczęła rozkręcać własny biznes z sukcesem. Wiadomo, że musiała tego biznesu zwyczajnie doglądać i pilnować. Nie szukała wtedy partnera. Dopiero przed 30 poznała bardzo przystojnego Kanadyjczyka (swojego obecnego męża) , jest z nim bardzo szczęśliwa i spodziewa się córeczki. Jak widać, życie może się różnie ludziom ułożyć i nie znając sytuacji człowieka nie możemy go osądzać.---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ---------- Cytat:
A chyba lepiej być wybrednym niż brać byle co. |
|||
|
|
|
|
#43 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 633
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Mnie też pytanie wydaje się nieco dziwne - tak, jakby istnienie człowieka i wszystko, co w swoim życiu robi, prowadzić miało do znalezienia partnera (i pewnie zdaniem niektórych tak właśnie jest, ale nie można robić z tego reguły).
Generalizowanie jest zdecydowanie krzywdzące. Wiadomo, wśród tych, którzy nie mieli partnerów a są ok. trzydziestki znajdą się zarówno wspaniali ludzie, jak i łajdacy . Tak samo zresztą jak wśród ludzi, którzy mają za sobą szereg doświadczeń.Nie zakładałabym również, że facet ma wielkie ego/zbyt wysokie wymagania - a co do wymagań, to lepiej chyba, że szuka owego 'ideału', niż łamie serca kolejnych niewiast . I tyle w temacie. Nie skreślaj człowieka na starcie.
__________________
there is a light that never goes out
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 778
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
dziwne macie podejście - że jak ktoś próbuje stworzyć związek z drugą osobą, ale jednak to nie to i się rozstają, to znaczy, że któreś z nich było `byle czym`? ale które?
![]() a poza tym to straszne skrajności, między byciem wybrednym a braniem byle czego jest ta bardziej normalna wersja normalnego wchodzenia w związki, próbowania, docierania się, a jak nie wyjdzie, to próbowania z kimś innym. przy czym oczywiście nie ma to być desperackie skakanie z kwiatka na kwiatek byle tylko kogoś mieć [czyli `brać byle co`], ale też nie zrezygnowanie z kontaktów towarzyskich [czyli `być wybrednym`], bo obie sytuacje są strasznymi skrajnościami, niezbyt zdrowymi do tego. Cytat:
ps. kierunek humanistyczny nie jest żadnym usprawiedliwieniem, najwyraźniej na studiach miała takie samo powodzenie co w liceum i dlatego siedziała z nosem w książkach o dokładnie, podejrzane. bezwiednie chyba wszystkie używamy określenia nienormalne, bo takie określenie padło w temacie |
|
|
|
|
|
#45 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 944
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
![]() Cytat:
. No, ale napisałam już, że wg. mnie raczej niemożliwe jest, żeby przez 8 lat spotykać samo byle co . Zauważyłam, że raczej długie zwlekanie w tym temacie powoduje, że człowiek bierze byle co, bo nic lepszego się już w tym wieku nie trafi ![]() Cytat:
.
|
|||
|
|
|
|
#46 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 77
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
Ale my w sumie nawet nie wiemy, czy on szuka sobie partnerki... tym bardziej w postaci Autorki. Tego nie uściśliła, dziwi się jedynie (a właściwie to jak sama przyznała - przeraziło ją to), że do tej pory pan nikogo nie miał i pyta czy to normalne. Ja na pytanie odpowiedziałam, za to chętnie się dowiem co w tym przypadku to normalne/nienormalne oznacza bo dla mnie to głupota, i tyle, takie patrzenie na sprawę, że jak ma 28lat i żadnego związku za sobą to poddajmy wątpliwościom jego normalność.Tyle różnych ludzi jest na świecie, po raz kolejny powtarzam - nie wiadomo czemu tak wyszło. I w sumie nie jest to nasza sprawa. Edytowane przez Sal Czas edycji: 2011-07-10 o 22:26 |
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
powalająca argumentacja, Ty najwyraźniej wiesz lepiej jak dziewczyna wygląda i czy jest warta zainteresowania, widać wypowiedziała się miss universeDobra, ktoś ma inne oczekiwania od życia, być może jego priorytetem nie jest złapanie w wieku 16-30 lat faceta, no to rzeczywiście dziwne, kurna na leczenie się nadaje. Poza tym sama pisałaś o wyborach, może ktoś ma właśnie takie. |
|
|
|
|
|
#49 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 778
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
jakiś powód tego, że siedziała całymi dniami nad książkami musiał być. są ludzie ambitni i dobrze się uczący, a jednak mają chęć i czas na spotkania z przyjaciółmi, na randki i inne wyjścia. jak ktoś żyje tylko książkami, no to wiesz. a no i skoro nikt się nią nie zainteresował, to chyba nie była aż tak warta zainteresowania? no chyba, że to ona była tak wybredna właśnie.Cytat:
w tym momencie pośrednio obrażasz kobiety/dziewczyny, które są w normalnych zdrowych związkach i mają jakieś życie poza książkami. a ja nie napisałam, że to dziwne, tylko że to zupełnie inne priorytety i ja bym takiej osoby jako partnera nie chciała. Edytowane przez 201803080934 Czas edycji: 2011-07-10 o 22:51 |
||
|
|
|
|
#50 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 944
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
![]() Cytat:
Wg. mnie gość nie jest stuknięty, no ale normalne też to nie jest, bo większość ludzi do 30 roku życia jednak kogoś ma Tylko w takim sensie nienormalne, że nietypowe. To prawda, że nie znamy szczegółów, ale z tego co pisze autorka nie argumentował tego chorobą lub poświęceniem w pracy, tylko tym, że nikogo nie spotkał ![]() Co do poszukiwania partnerki, to skoro jej nie szuka to dlaczego proponuje spotkanie dziewczynie, z którą zna się przez internet? Jakoś nie wierzę w przyjaźń damsko-męską w tym przypadku? ![]() Cytat:
. Moim zdaniem nie jest wielką filozofią mieć kogoś (i nie mówię tu o byle kim), gdyby tak było to ludzie żyli by samotnie, a nie brali śluby i zakładali rodziny. Jeśli ktoś wybrał samotne życie, to skąd nagła zmiana i szukanie partnera?
|
|||
|
|
|
|
#51 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 007
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Dla mnie to byłoby dziwne, poprostu tak mówię sądząc po ludziach ze swojego otoczenia. Wiadomo, że nie ma jakiejś granicy wiekowej, po której juz jest się nienormalnym, ale 28 lat to dużo czasu, żeby znaleźć kogoś interesującego.
Myślę, że ten koleś poprostu ściemnia ![]() Edit: Tak brzydko napisałam, nie że osoba się staje nienormalna, tylko raczej jej sytuacja, że nigdy nikogo nie miała. Edytowane przez Mahdab Czas edycji: 2011-07-10 o 23:20 |
|
|
|
|
#53 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
A jeśli w wieku 28 lat jest prawiczkiem to co z tego, to jak już mu nie wyszło, żeby się z kimś przespał, to powinien iść do agencji czy jak. Po 3 to, że autorko chłopak z Tobą gawędzi przez gg jeszcze nie oznacza, że Ty będziesz tą, która przerwie tą całą jego posuchę.
|
|
|
|
|
|
#54 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 77
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
![]() To co mnie w tym wątku dziwi to tak wielki szok na to, że ktoś pomimo prawie 30 na karku mógł nigdy nie wejść w poważniejszy związek. (i taki brak zrozumienia dla tego, że ktoś może nie czuć takiej potrzeby. tacy ludzie są, serio. i są całkowicie normalni! krzywdy na pewno nikomu nie robią) Zresztą - na dłuższą metę facet mógł mówić to z przymróżeniem oka. W jakieś relacje z kobietami wchodzić można (nawet na podłożu seksualnym), ale większe zaangażowanie w to i czy coś z tego wyjdzie to już inna historia. |
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
Ja jestem ciekawa do której kategorii ja się kwalifikuje - pierwszy poważny związek po studiach, wcześniej znajomości o podłożu mocno łóżkowy. Już szykowałam sobie drewnianą jesionkę, a tu mi się przytrafiło takie "coś". W jakiej jestem kategorii?? Tak, wiem wiem, bardzo "staro" zaczęłam. |
|
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Grin, wielu ludziom wydaje się tak jak Tobie. Jednak niektórzy w czasach licealnych / studenckich nie myślą czasem o związkach. Powtarzam, nie widzę w tym nic nienormalnego.
Poza tym, skoro jest tyle przypadków, gdzie poznają swoich pierwszych partnerów w późnym wieku, a mimo tego potem układa im się, to co, oni też są nienormalni ? Mimo, że ułożyli sobie życie ? Nie każdy kto tyle czasu jest sam, to nie jest zdolny do stworzenia związku, kiepska argumentacja. Odrzuciłabyś chłopaka, bo nikogo nie miał? No przestań. Ty możesz tylko gdybać czemu był sam, ale tego nie wiesz, więc jakim prawem oceniasz go za dziwnego? I nie znaczy też, że nie było nikogo kto by go chciał. A mylicie się, że jest super, mega wybredny, skoro z nikim jeszcze się nie związał. |
|
|
|
|
#57 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 944
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
Moja opinia jest taka, że ludzie nie są identycznie interesujący. Wykształcony mężczyzna o ciekawych doświadczeniach ma mi więcej do zaoferowania niż pan, który całymi dniami pije piwo pod sklepem albo chłopak, który zamiast wyjść do ludzi bez przerwy gra w gry. Pozwól innym subiektywnie oceniać kto jest dla nich godny uwagi, a kto nie Cytat:
Ja np. wiem od zawsze, że chcę być z kimś wartościowym i mieć rodzinę, nie wiem co by się musiało stać, żeby odmieniło mi się o 100% i żebym zaczęła prowadzić samotniczy tryb życia ![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#58 | ||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 778
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
a jeśli chodzi o resztę, to nie zwalajmy wszystkiego na szczęście [bądź nieszczęście], człowiek jest kowalem własnego losu, nie można całe życie siedzieć na dupie i liczyć na łut szczęścia. Cytat:
napisałam, cytuję: Cytat:
a w ogóle, to NIGDZIE nie napisałam o takiej osobie, że jest dziwna, co nawet podkreśliłam w jednym z postów: Cytat:
|
||||
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Ok rozumiem, widocznie tego nie doczytałam, mój błąd. Racja, masz prawo nie chcieć takiego partnera, bo jednak wspólne priorytety to ważna sprawa. Dobrze jednak, że rozumiesz, że ktoś może chcieć żyć inaczej i ma do tego pełne prawo .
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#60 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 28-letni facet nigdy nie miał dziewczyny... - czy to normalne??
Cytat:
Ewentualnie "związkiem" nazywa coś, co przekroczy jakiś określony pułap czasu. Np. spotykanie się z kimś przez miesiąc jest tak... bez zobowiązań, ale np. powyżej 5 miesięcy podobne relacje nazywa się związkiem (ja mam podobnie). Mam znajomego, który jeszcze inaczej podchodzi do relacji damsko - męskich. Wcześniej był w związku trwającym bodajże 3 lata. Dziewczyna go rzuciła, on nie potrafi pokochać żadnej innej, co wcale mu nie przeszkadza zaliczać co nowszych "znajomych". Pospotyka się z taką 2 tygodnie do maks 1,5 miesiąca, w ogóle nie angażując się emocjonalnie (lubi te panny, ale nic więcej), a potem zmienia zainteresowania na inną. Takim oto sposobem od 3 lat jest wolny.
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:24.















, bo jak przeczytałam podejrzenia o nienormalności tego chłopaka to mi się słabo zrobiło. Pisanie takich rzeczy jest zwyczajnie krzywdzące i sorry, niedojrzałe i mocno ograniczone. Nikt nie dał nikomu prawa do określania co jest w kwestii związków normalne, a co nie. Nigdzie nie jest napisane, że np. do 25 roku trzeba mieć co najmniej jednego partnera, bo inaczej coś jest z osobnikiem nie tak.
bo dla mnie to głupota, i tyle, takie patrzenie na sprawę, że jak ma 28lat i żadnego związku za sobą to poddajmy wątpliwościom jego normalność.
powalająca argumentacja, Ty najwyraźniej wiesz lepiej jak dziewczyna wygląda i czy jest warta zainteresowania, widać wypowiedziała się miss universe
jakiś powód tego, że siedziała całymi dniami nad książkami musiał być. są ludzie ambitni i dobrze się uczący, a jednak mają chęć i czas na spotkania z przyjaciółmi, na randki i inne wyjścia. jak ktoś żyje tylko książkami, no to wiesz. a no i skoro nikt się nią nie zainteresował, to chyba nie była aż tak warta zainteresowania? no chyba, że to ona była tak wybredna właśnie.


