Wasze opisy na GG! Część XXIII

[mimo wszystko]

Napisane przez madeleineeee

Jak zwykle zobaczyła radosne iskierki w jego oczach,
bicie jej serca znów nabrało tempa, poczuła się jakby
po długiej mroźnej zimie, nadeszła upragniona wiosna.
Czuła, że żyje.

Byc może każda szczęśliwa miłośc też ma swój koniec?

Kmh! Okradam!


Więc chodź,pozwól mi przytulic Cię,dotknąć Cię,poczuć Cię
Zawsze
Całować Cię,smakować Cię całą noc
Zawsze


"kiedyś kupie nóż i powyrzynam wszystkich w około..." Happysad.


Zazdrość niczym chilli potrafi dodać pikanterii lub spieprzyć cały smak miłości.

[naiwna0]

Napisane przez mimo wszystko

naiwna0, r0zunia, parala, affen - A Was laaaski uwielbiam i okradam

nawet nie wiesz jak sie ciesze kochana

On mnie kręci, kręci mnie każdy Jego ruch, każdy uśmiech i każde spojrzenie.




czasem myślami za bardzo odbiegam od tego co realne na tym świecie.



Małe czerwone podkrążone oczy , świecące się od łez tęczówki , czerwony nos , drżąca bródka , całkowicie inny wyraz twarzy , duszone w środku emocje . Znasz ten stan ? Ja aż za dobrze .

Nie chcę niczyjej pomocy . Taka już jestem . Zawsze radziłam sobie sama z problemami , teraz też dam radę . Nic od tamtego czasu nie zmieniło się przecież . Przynajmniej na lepsze .

[i_nie_zmienia_sie_nic]

"
Cześć, to ja twój sen i chleb powszedni
noc i dzień i śmiech i seks niedzielny
Twój cały świat

Dam ci wszystko czego chcesz
Tylko zostań tu
I siądź i bądź
Nie odchodź już na krok
Przy mnie bądź

"

[panna_miodowa]

mandarynka, z innej bajki, paralogiczna, Christerine, grise, caroline060, madeleineeee, lolek- ♥♥♥



Chcę w tym wszystkim odnaleźć siebie.Bo są w naszym życiu sprawy, ważniejsze od pieniędzy i ważniejsze od sławy! Bo są w naszym życiu ludzie, z których powinniśmy cieszyć się w każdej życia sekundzie!

Twoje dłonie są dla mnie nieznanym lądem!

Tak jak każde z nas, dwie połowy masz. Jedna twoja - druga to ja.

Jak minął dzień ? nie pytam i tak widzimy się rzadko...

Zakładam dresy i trampki, biorę butelkę wina z parku, paczkę papierosów i idę, oczekując spokojnie na deszcz. Łudzę się... Może to pomoże mi nie myśleć... Nie myśleć i wreszcie o Tobie zapomnieć.

I każde słowo które mówisz o miłości, choć brzmią one tak samo, w ciąż mnie zadziwiają.

Te śmieszne miny gdy coś ci nie smakuje, twoje usta wykrzywiają się w każdą możliwą stronę, wyglądasz wtedy tak słodko, że mam ochotę się śmiać i w tym samym czasie podbiec do ciebie i cię pocałować.

[jednaZwielu]

Napisane przez affen

pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć.

oo małpa nie mogłam się powstrzymać

Napisane przez r0zunia

dzięki, za czternaście przepłakanych poranków. przepraszam, piętnastego nie będzie.

źle się dzieje w moim mieście, pali się chyba

poczekam na Ciebie. do wczoraj.

te wyżej cudne i oczywiście pamiętam

i dobry wieczór wszystkim

"moje życie to chaos.

zapach drażni. roztrąca noc.

słonym smakiem nadpływa krew.

na krawędzi mijania.

chcę nakarmić Cię sobą."

jeszcze nie teraz. kiedyś.

[luska_]

Podkradłam od każdej po troszku. Jestescie wspaniałe



W każdej chwili tworzymy Naszą własną historię i tylko od Nas zależy, czy będzie ona magiczna i godna zapamiętania.

[loveyouamy]

Chyba dopadła mnie gorzka chandra.

Ja to oaza.
Ty zaś znużony pustynią wędrowiec.

Widzę świat, nieco inaczej,
- przez zamknięte oczy.

[caroline060]

grafitowe niebo rozlewa na mnie najsmutniejszą barwę
i przybieram odcień smutku,
deszczowego lipcowego wieczora...

widzę błyskawice w twoich oczach,
czuję dotyk cieplejszy niż lipcowe słońce,
serce zimne jak listopadowa noc.

[Nieodkrytaxd]

po ciężkim dniu wracam do pustego pokoju , pełnego Ciebie.

stoisz obok, a ja walczę o spojrzenie pełne uznania.

gdybyś teraz stanął w moich drzwiach i powiedział, że kochasz odpowiedziałabym; Teraz ty masz problem, koleś.

nie wiesz jak to jest budzić się z nadzieją że Ciebie spotkam, zasypiać z przeczuciem że odwiedzisz mnie we śnie, nie wiesz jakie to uczucie i nigdy się nie dowiesz.

nie mów mi, że ją kochasz wkładając mi rękę pod bluzkę.

pier dol wszystko zostań mym mężczyzną .

- ile idziesz do domu?
- hm. dwie piosenki i trzy myśli o nim .

a teraz uczczę tą pustkę, kieliszkiem łez.

[istny_paradoks]

Napisane przez smileandsweet14

kiedyś nie umiałam przestać o tobie mówić , dziś słysząc twoje imię , zatykam uszy i wmawiam sobie , że nic nie słyszę

Napisane przez Nieodkrytaxd

nawet wtedy gdy byłaś daleko, kiedy nie czułaś jego oddechu odbijającego się od Twojej szyi
nawet wtedy czułaś że płoniesz gdy o nim myślisz.

Napisane przez caroline060

potrafię być córką Koryntu,
boginką miłości, nieśmiałą cnotką,
potrafię uwodzić, rozkochiwać i porzucać,
ale jeśli chodzi o opanowanie -
niekontroluję żałosnych wybuchów wrogości
i napadów płaczu,

dlatego nie mogę mieć każdego.

dziewczyny genialne jesteście, zabieram wam to a caroline060 pozwalam sobie na podpis dać

Napisane przez i_nie_zmienia_sie_nic

Najlepsze: [...] istny_paradoks

...

siedział gdzieś na dnie jej serca,
zadomowił się w nim i zakwaterował na stałe,
nic ani nikt nie był w stanie go eksmitować stamtąd.

gdybyś wiedział jak bardzo ubóstwiam cię,
przyrzekam ci gdybyś wiedział,
patrząc w lustro bałbyś się spojrzeć sobie w oczy.

bałam się siebie,
odkąd wiedziałam, że się zakochałam,
bałam się tego co ze mną będzie.

co noc śniła o jego ramionach,
wtapiała się w nie i czuła się tak bezpiecznie,
nienawidziła słońca i poranku,
który rozmywał jej sen.

stoję obok ciebie,
od twoich ust dzieli mnie kilkanaście centymetrów,
staje na palcach, mam cię na wyciągnięcie języka,
dotykam Twoich ust, słyszę jak przyśpiesza Ci serce,
i czuję że do szczęścia nie potrzeba mi już nic.


...

[Paralogiczna]

dziękuje...
RATUNKU :C

czasem lubię pofilozofować nad rzeczami niewartymi uwagi, drobnymi
sprawami, bo gdy na przykład mleko się rozleje czy je to boli, czy czuje się
rozerwane na małe atomy, drobne cząsteczki? czy szklanka za nim tęskni,
czy gdy upada sama próbuje się podnieść? a może czeka na pomocną dłoń?

nudzi mi się, nudzisz mi się Ty, Twoja męskość i intryga między nami.
Zrób coś, bo lada chwila ja się znudzę i odejdę. Nie mam w zasadach żałować, chwytam inną dłoń, rozpoczynam nowe rozdanie.

- ciii... - wyszeptał przy uchu wiatr kołysząc gałęziami drzew jak marionetką,
posłał czułość w bębenki uszu i poniósł cichy szloch, rozbił się o zimno ścian.

pierwszy raz w życiu nie wiem kim jestem i po co mnie zesłano.

bełkotał coś na zasadzie, że cały świat upadł do jej stóp, że gdyby chciała mógłby.
Osunął się z jej barków, chwyciła go w pół nie chcąc jego zderzenia z betonem.
Uśmiechnął się zadowolony, zaśmiał... poczuła zapach tequili i whisky.
Pocałuj mnie - szepnął zachrypnięty od zimnych trunków, w powietrzu unosił się zapach
jego wody kolońskiej. Dobranoc - powiedziała tracąc szansę na ostatni pocałunek.

wylewasz żal na forach publicznych, to smutne.

02:04 - myślisz, że śpię?

[grise]

A czas nie czeka na nikogo
i nie chce czekać na mnie.

Biegnij, nigdy nie uciekniesz
Widzisz, że zmierzasz do nikąd
Zniszcz, zostaw na zmarnowanie
Zamień w słodkość nicość
Pocałuj na pożegnanie

Z nieba łzy
W kałuży żalu
Dziś wieczór będę tańczyć w deszczu

Filiżanka trucizny została wypita
Nasza miłość umarła..

Szepczesz mi do ucha swoje tajemnice
Gdy tańczymy wolno, policzek przy policzku

Gdzie się znowu podziałaś moja słodka?
Gdzie poszłaś?
Na długie, powolne pożegnanie?

Siedzę, myślę, tonę, piję
Zastanawiam się, co bym zrobiła,
gdybym przeżyła tę noc..
Palę, snuje się z kąta w kąt -
może po prostu mam nadzieję..

[Christerine]

Napisane przez Inna_odCiebie

Christerine

Napisane przez panna_miodowa

Christerine

;-*

" nadal się tak uśmiecham, mimo wszystko. mimo, że mieszkasz na innym kontynencie, mimo, że mnie nie kochasz, że nie pytasz co u mnie, że w ogóle o nic nie pytasz. uśmiecham się, uśmiechem, który odnalazłam w sobie gdy Cię poznałam. ludzie widzą go u mnie na twarzy wtedy, gdy ktoś wspomni Twoje imię, nawet jeśli nie chodzi o Ciebie, gdy jestem w miejscu naszych dawnych spotkań, gdy moja mama czasem o Tobie wspomina, gdy wypadnie mi z portfela Twoje zdjęcie, gdy ubieram moje czarne szpilki, gdy jadę autobusem, gdy pale diarumy wiśniowe, gdy maluje rzęsy, gdy robię sobie zdjęcia w nowej fryzurze, gdy wychodzę na dach najwyższego bloku, gdy kupuję czekoladę, gdy piję ze znajomymi, żeby zapomnieć, gdy jestem na tyle pijana, że trzymam kogoś za rękę i nie chce puścic, gdy kocham się o 2 w nocy z moją miłością z przedszkola również głównie żeby zapomnieć, gdy przejeżdżam przez Twoją miejscowość i patrze na Twój stary dom, gdzie nadal mieszka Twój młodszy brat o takich samych oczach jak ty, gdy zakładam czarną bieliznę, gdy siedzę na poddaszu i mocno przyciskam kolana do siebie, gdy patrzę na sukienkę, w której wiązałeś mi kokardę i gdy znowu rozpisuje się bez sensu, niszcząc to co chce przekazać najbardziej.

zakochiwałam się w czarujących łajdakach.
adorowałam niewłaściwych mężczyzn z niewłaściwych powodów.
sama jestem sobie winna. cierpię na niesforność serca
i nieznośne napady lekkomyślności. jeśli idzie o samokontrolę, mam luki u podstaw.

jesteś też pierwszym, najpierwszym i zupełnie jedynym chłopcem, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach, i słodko w ustach, i zupełnie nieprzytomnie w głowie.

jak to jest, że choć zostawiamy przeszłość za sobą, w pełnej świadomości czyniąc ją nieważną, pozwalając przeminąć, jak to jest, że ona i tak nas znajduje, po tak długim czasie, po tak wielu przepaściach, że i tak chce nas ukarać. Że pomimo dzielących nas setek godzin, I TAK, w jednym ulotnym, skradzionym przez przypadek spojrzeniu, nagłym ukłuciem w płucach, wraca.choć może nie wraca, może tylko przypomina, może tylko nie daje zapomnieć, choć czy to nie to samo...?

skłamałabym, twierdząc, że o Nim nie myślę. myślę. czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić z Jego imieniem na ustach. często łapie się również na tym, że wypatruję Jego twarzy w ulicznym tłumie; wiem, że to niemożliwe, abym Go w nim znalazła, ale nie mogę się powstrzymać, to jest silniejsze ode mnie"

[eajAgnes]

jak przestraszyć faceta, który się niczego nie boi? prościzna.
powiedz mu, że go kochasz. będzie przerażony, jak nigdy.

nasza miłość? zniknęła. tak sama z siebie.

przepraszam. to nie tak miało wyglądać. przecież wiesz.

na koniec świata bym poszła, gdybym tylko miała
pewność, że tam znajdę tego, którym kiedyś byłeś.

znasz to uczucie, kiedy czujesz, że możesz zrobić dosłownie
wszystko, nawet to, co podobnież jest niemożliwe, aby tylko
wróciło to, co było między wami kiedyś, ale zdajesz sobie
sprawę z tego, że tutaj nawet magia by nie pomogła?

[caroline060]

Christerine ♥



to było najsłodsze, najprawdziwsze uczucie
jakiego doznałam, jakiego mogłam doznać kiedykolwiek
i gdy leżałam z Tobą na plaży wiedziałam,
że nasz czas nie dobiegł końca, że dopiero zaczynamy,
a powrotów nie będzie, bo nigdy się nie rozstaniemy.

mówiłeś i nie mogłeś przestać się śmiać,
a ja trzepotałam rzęsami z niepewności,
niemocy i kochałam najbardziej
twoje dołeczki w policzkach, które były w stanie
ukryć moje, twoje, nasze łzy.

biegłam za Tobą w myślach
i przewracałam oczami, uciekałeś tak szybko,
w tak obcym kierunku, że z żalu pogubiłam wszystkie rzęsy,
rozsypały się jak koraliki i porwane wiatrem zniknęły jak sny z mojej głowy.

mówiłeś, że mam włosy jak ciemna czekolada
i śmialiśmy się oboje z moich najslodszych włosów,
wspomnień, marzeń, chwil
teraźniejszych.

machasz mi w oddali - nie musisz,
przecież widzę Cię od samego początku,
od zawsze
i choćby Ciebie nie było to i tak
poruszasz się nonszalancko w mojej głowie.

dzięki za możliwość wyboru
między Tobą a Tobą,
wybacz, że wybiorę Ciebie.

[mimo wszystko]

Napisane przez caroline060

to było najsłodsze, najprawdziwsze uczucie
jakiego doznałam, jakiego mogłam doznać kiedykolwiek
i gdy leżałam z Tobą na plaży wiedziałam,
że nasz czas nie dobiegł końca, że dopiero zaczynamy,
a powrotów nie będzie, bo nigdy się nie rozstaniemy.


mówiłeś, że mam włosy jak ciemna czekolada
i śmialiśmy się oboje z moich najslodszych włosów,
wspomnień, marzeń, chwil
teraźniejszych.

Pyszczku okradam Cię



Mogliśmy mieć wszystko...
pogrążając się w rozpaczy...
Miałeś moje serce, ale zabawiłeś się nim na całego.


Chce raz jeszcze spojrzeć w twoje oczy, poczuć twe usta,
Dotyk twojej dłoni, ciepło twego ciała,
Tak bardzo brakuje mi ciebie


Zostało tylko echo. Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nic


Gnało serce o krok przed rozumem.

Mogłabym być głodna, Mogłabym być posiniaczona,
Mogłabym czołgać się, W dół aleji, nie ma nic ,czego bym nie zrobiła,
Byś mógł poczuć moja miłość..

[42minuty]

oswoiłeś mnie.

łzy to dobre lekarstwo, ale kiedyś zadławię się nimi i umrę.

Bo miłość jest złudzeniem, miłość to tylko nasze urojenie. To tylko przyzwyczajenie, to tylko tęsknota tak jak kubek kawy z papierosem.

Lubię zapach deszczu, prawie tak jak kawę z papierosem, tak jak uścisk kogoś ważnego, jak cudowną muzykę która pozwala mi zapomnieć,albo pogłębić swoją tęsknotę.

unikaj ludzi, którzy nie dorośli do tego żeby spojrzeć Ci w oczy.

[loveyouamy]

Pst-ryk
I zastygła rzeczywistość w jednym
ujęciu -
złapana w klatce bezczasu,
na wieczność.
Pachnie nabrzmiałą ekspresją,
cichym aktorstwem
- wizją wczorajszych dni.

Spokojnie,
pod wodą też można oddychać.

Subtelności w garści łapane.

[patrysiowa_]

Trudno jest spać ze złamanym sercem...

[caroline060]

' Kocham cię. Przestań istnieć.

Wyciągam papierosy, idealny zabijacz każdego smaku, smak jest przecież zbędny.

Chwila milczenia i takie westchnięcie w stylu eeee, gdy chcesz powiedzieć albo coś bardzo ważnego, i przejdzie ci to przez gardło tylko przebrane w kostium banału, albo gdy po prostu chcesz stwierdzić „do dupy z tym życiem.

Nie mam zamiaru być twoim ładnym wspomnieniem, ogrzewającym cię w zimie życia.

Jesteśmy wyciągniętymi środkowymi palcami o identycznych liniach papilarnych, wbitymi w samo centrum tego śmieciowiska.
I tylko my jesteśmy prawdziwi.'

[madeleineeee]

dziękuję wszystkim ;-*

"
Może i boję się miłości,
bo jest ona zakazana dla naszego rozumu.
Ale przecież to, co zakazane
smakuje najlepiej.

Znasz pewnie te momenty, w których uświadamiasz sobie,
że ktoś odchodzi, coś się kończy...
Tak trudno wtedy powiedziec, że jest to początek czegoś nowego, prawda?

Niczego teraz bardziej nie pragnę,
niż porannej kawy z Tobą.

Aż tak bardzo Ci zależy? TO WALCZ!

"

Zabierz mnie na zielony piasek
Zabierz z moich nocy stwory
rzucające czasem...

Życzę Ci święta na deser
po tym, gdy dostaniesz od innych już wszystko
Odłóż słodkości na wieczór
wtedy będziesz mogła być przy mnie blisko

Gdybyś mógł dotknąć
moich świeżych włosów
to pomyślałbyś pewnie
o codziennej starości

Ciepłe kwiaty
spadają z dłoni
Ich domyślne pąki
dotykają ciała w pogoni
za napełnieniem

Nie zmieniaj moich zmartwień
przez głupie piosenki
Dla mnie chce się płakać
a te śmieszne dźwięki
skacząc przed uszami
odganiają myśli
Proszę - daj mi zasnąć
może coś się przyśni...

„Daj mi trochę” - poważnie
poprosił duszek - „Zaraz
zabawimy się i będzie ciemniej”.
Oblizał szybko palce
i kucnął nastroszony.
Dłoń zaczęła się czerwienić...

[YourViewOfLife]

Napisane przez Paralogiczna

YourViewOfLife,

Napisane przez i_nie_zmienia_sie_nic

YourViewLife

kocham

`Pamiętasz ten moment, kiedy jako dziecko, w wieku koło siedmiu lat, malujesz obrazek i niebo to niebieski pasek u góry kartki?
I wtedy przychodzi ten moment rozczarowania, kiedy nauczyciel mówi ci, że tak naprawdę niebo zajmuje cała wolną przestrzeń na rysunku. I to jest ta chwila, kiedy życie zaczyna być coraz bardziej skomplikowane i nieco nudniejsze, ponieważ zamalowywanie kartki na niebiesko jest raczej nużącym zajęciem.

A najgorzej jest wieczorami. Kiedy każda pozycja, aby zasnąć, jest niewygodna, każda piosenka trwa przez nieskończoność, a na skraju kołdry siedzi ten mały s✂✂✂✂iel, i mówi "Płacz, albo pij, albo i jedno i drugie." Kiedy herbata stygnie szybciej, niż ustawa przewiduje, wcale nie chce być słodka, kiedy pod poduszką nie ma ani jednej kostki czekolady, wszyscy, do których można napisać, śpią albo nie mogą odpisać... Kiedy litery w książce ci się rozmazują, ledwo widzisz, leżysz z głową zakrytą dla pewności ramionami, jest zimno... Kiedy myślisz sobie "Przecież wszyscy inni sobie ułożyli życie, tak, czy inaczej, ale jest im dobrze. A czemu ja tak nie mogę?", i nie widzisz odpowiedzi... wiesz, że jest blisko, ale jej nie ma. Kiedy mówisz sobie "O nie! Będzie dobrze, bo MUSI być dobrze", ale wiesz, że nic na siłę, i że nawet większy młotek nie pomoże. Kiedy na półeczce cichutko i spokojnie leży coś ostrego, błyszczy, i woła "Pobaw się ze mną! Może cię ugryzę, może nie..." Tak. Stanowczo wieczory są najgorsze.

Udaje mi się całe długie godziny przeżyć i o nim nie pomyśleć, a potem i tak coś mi go zawsze przypomni, piosenka, zapach, jakieś miejsce, jakieś słowo. I zaczynają mi płynąć obrazy w głowie jak film, i nie chcę, nie mogę, nie potrafię ich zatrzymać. Po co, po co? Przecież już go nie ma, przecież już się nie spotkamy, i jest to najbardziej idiotyczny i banalny koniec tej znajomości, jaki tylko mogę sobie wyobrazić. Wydawało mi się kiedyś, że efektowne historie powinny mieć efektowne zakończenia. A jednak nie mają

Shani uśmiechnęła się jeszcze śliczniej, a Jaskier znowu nabrał ochoty, by wreszcie ułożyć balladę o dziewczętach takich jak ona– niezbyt ładnych, a pięknych, takich, które śniły się po nocach, podczas gdy te klasycznie urodziwe zapominało się po pięciu minutach

No co ja mogę teraz powiedzieć, takich rzeczy się nie zapomina ale też nie pamięta za dobrze. Tak to już jest z naszą pamięcią, pamięta się wszystkie upadki, ale nigdy aż tak dobrze żeby w razie czego wyciągnąć z tego wnioski.

To Wenecja nocą. Kolor duszy księgowego. Odrzuconej miłości.

To krew imbecylów. Pogubienie. Umowa o pracę. Smak żelaza. Rozpacz. Miasto o wygaszonych światłach ulicznych. Płuco palacza. Włosy małej dziewczynki, która wzrasta bez nadziei. "

[i_nie_zmienia_sie_nic]

"
Poza nami jest ta miłość jedna, która nie istnieje bez nas.

Za każdym razem więcej tych słów, przez które cierpię
Za każdym razem głębiej, a wciąż wracam po więcej.

Dobrze, że mamy w sobie tyle siły, że się nie poddamy nigdy.

Chciałabym wiecznie żyć we śnie,
W którym zawsze będziesz moim księciem,
Prowadzącym mnie za rękę.

"

[latin]

xxxLOLKAxxx Paralogiczna xxgroszek07xx poprostuAsiss kontrastowa0 agattee
SparklyAngel ratatamm cornels bitter orange pajonk _mandarynka krysztalik grise
_niebanalna Sharmila Sabiiina kamisha istny_paradoks Marsi89 keeendy NieidealnaJa
caroline060 itstoolatex3 caroline2324 panna_miodowa TajemniczaPanna Laawendaa
papergirl so_steadfast affen nieliczylamwcalesie sanderson93 boundleslly parala
Toogether93 ciiri niewieszjaktesknie beautiful_lie me9so3horny cornflower_ Nefret Drift
suve Dreadlocks Naughty_ zaczaarowanaa CookieCrisp misiok notcool KaMa2704
dontgivemenames naiwnie_ smileandsweet14 blondii69 Missi_16 MalinowaGirl chcialam byc
loveyouamy One for all uwielbiaj Kochanaa Extremalna jednaZwielu lov ya
kontrargumenty katrin_love Artistic soul abunee ruda wiewiora Upsent Minded madelaineee
naiwna0 Zussska katse Siatkara18 z innej bajki littledream BrillanteAstro05
Gueen blacknovice kruszynka122 Christerine Niereformowana Magari91 r0zunia

kłaniam się Wam, skarby : *

" zawsze będę mieć do Ciebie sentyment

po pewnych słowach przestaje się już czekać

nie żeby specjalnie, ale przez zwykłą nieuwagę znowu się zakochałam...

tak ciężko mówić o uczuciach, co dopiero o nich zapomnieć

do zobaczenia w moim śnie

jedyne co ci pozostało to świadomość, że oddychasz tym samym powietrzem co On... "

[luska_]

i_nie_zmienia_sie_nic , YourViewOfLife , madeleineeee , 42minuty , mimo wszystko , Christerine ,paralogiczna - jestescie wspaniałe


Pomyślαłeś kiedyś o tym , że jα też mαm uczuciα ?!


-Taka mała a już kocha.
-Taki duży, a nic nie rozumie.


Moja druga połowko gdzie jestes? Bez Ciebie nie potrafie normalnie funkcjonowac

Było dobrze, potem zachciało mi się Ciebie.


Nie płaczę przez Ciebie. To nie Twoja wina. Przecież Ty wcale nie chciałes zebym Cie kochała.


Życie to po prostu niezły sku*wiel, podobnie jak większosć facetów.

[madeleineeee]

Napisane przez latin

madeleineeee

jeju, dziękuję, że znalazło się miejsce i dla mnie, kochana ♥

Napisane przez luska_

madeleineeee

;-*

"
Nie każdemu pisana jest wielka miłośc,
nocne niebo pełne gwiazd, romantyczne wieczorne spacery,
i poranki przy gorącej kawie. Pogódź się z tym.

Płaczę, gdy jest mi smutno,
płaczę, gdy jestem zła,
płaczę, często ze szczęscia. Łzy są nieodłącznym elementem
mojego życia. Mimo wszystko kocham je - wyrażają więcej niż milion słów.

Chyba chciałam Cię miec, wiesz?

Dobrze jest, a jak nie jest, to będzie. Na pewno.

Rezygnując z czegoś, pozbawiamy samych siebie możliwości
zdobycia tego. To tak jakbyśmy puścili wielką miłośc kantem i powiedzieli:
Adijos, niech ją sobie teraz bierze, kto chce.

14 dni, 14 nocy, jedna miłośc, tysiące łez.

Chyba mam wątpliwości, chyba nie jestem pewna,
sama nie wiem, czego chcę. Niebo coraz częsciej jest szare,
niż błękitne. Zraniona miłośc, powiadasz?

"

[r0zunia]

dziękuje kochane


zobaczyłaś w locie ptaka, uwierzyłaś w coś.

zbyt fajna z Ciebie kobieta żebyś marnowała łzy przez faceta... jak masz za dużo wody w organizmie to idź się wysikaj, proste.

przyjaciele. dzięki nim oddycham. takie małe respiratorki, które działają zawsze - nawet gdy nie ma prądu.

marzysz o lepszym jutrze marnując kolejne dziś.

rozkołysz się. rozluźnij. obudź zmysły. zamknij drzwi. chodź do mnie... proszę, przyjdź.

[Dreadlocks]

' Przyszło lat, a naszej miłości dalej nie ma.

Spotykałam Go czasami, czasami pojawiał się w moich snach.

Podkochiwała się w Nim potajemnie, bo byli przyjaciółmi.

A dziś? Chowam uczucia do drewnianego pudełka, i wkładam je na dno szafy.

I już żałuję, że mu o tym powiedziałam. Potrzebuję Go bardziej, niż myślałam.

Widocznie zawsze wybierałam tych co mnie ranią. Gratulacje głupoty, po raz kolejny.

Może kiedyś powiem ci ' cześć ', ale myśleć będę 'żegnaj' .

Napalam się na Ciebie, gorzej niż zioło.

Chcesz wiedzieć jak smakuje zdrada? Obliż usta mała.

A teraz? Wszystko przypomina mi Jego. '

[loveyouamy]

latin - miło mi i równiez uwielbiam

***

Czy Ty nie widzisz tej żałości, jaką noszę w oczach?

Cicho.
Szumi szum w moich uszach.

Wisiał na linie wisielec, wisiał.
NIKT jego głosu nie usłyszał.