Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

[Apsik13]

Napisane przez Cindy28

Ja śpię w polarowych skarpetkach

A okres, hm... Raczej nie liczyłabym na jakieś dzieciaki z mojej strony, biorąc pod uwagę moje życie sexualne ostatnimi czasy

O maj gad, Cindy, jesteś moim lustrzanym odbiciem

Ze skarpetkami też

[nafnaf]

Dzieńdobrywieczór
I ja też tu jestem W końcu wylazło dzisiaj słońce Połaziłam trochę dzisiaj po sklepach, pooglądałam sukienki, a później się spotkałam z psiapsiółką i zaliczyłyśmy fajny spacer z jeszcze jednym naszym znajomym i jego psem Na jutro mam zaproszenie na parapetówkę do stolycy, ale się raczej nie będę mogła wybrać A tak mi się chce jakiejś imprezy
Cinduś Trzymaj się
Ja się ze skarpetek na pewno śmiać nie będę - co z tego, że lipiec, jak taki zimny Aczkolwiek widać równowaga w przyrodzie musi być - ja sobie siedzę w koszulce na ramiączkach i krótkich gatkach i nawet mi ciepło A zamiast termoforu mam cieplutkiego laptopa na kolanach

[Apsik13]

Laptop to taki termofor naszych czasów
Też mnie ogrzewa... bo to jedyny samiec w domu obecnie

[Cindy28]

Napisane przez Apsik13

O maj gad, Cindy, jesteś moim lustrzanym odbiciem

Ze skarpetkami też

Hm... może tak być
Załóżmy Klub Zmarzlaków

Naf- zazdraszczam Ci strrrrrasznie tego weselicha, ech

Aaaa... i w ogóle powiedzcie mi jak zrobić coby w jednym poście cytować kilka osób, bo nie ogarniam

[nafnaf]

Napisane przez Apsik13

Laptop to taki termofor naszych czasów
Też mnie ogrzewa... bo to jedyny samiec w domu obecnie

Wcale nie taki zły A ile rozrywki potrafi dostarczyć

Napisane przez Cindy28

Naf- zazdraszczam Ci strrrrrasznie tego weselicha, ech

Cinduś, nie ma czego Ja tam takich imprez nie lubię raczej

Napisane przez Cindy28

Aaaa... i w ogóle powiedzcie mi jak zrobić coby w jednym poście cytować kilka osób, bo nie ogarniam

Jest opcja multicytowania - na dole każdego z postów są trzy "przyciski" - dwa fioletowe i jeden pomarańczowy Multicytowanie to ten środkowy przycisk; klikasz go przy każdym poście, który chcesz zacytować, jeśli ma się to wszystko znaleźć w jednej wypowiedzi A w ogóle, to mi sie wydawało, że Tobie się zdarzało multicytować

[Apsik13]

Napisane przez Cindy28

Hm... może tak być
Załóżmy Klub Zmarzlaków

Naf- zazdraszczam Ci strrrrrasznie tego weselicha, ech

Aaaa... i w ogóle powiedzcie mi jak zrobić coby w jednym poście cytować kilka osób, bo nie ogarniam

Już piszę Zmarźlaku
Jeśli chcesz zacytować kilka osób w jednym poście, klikasz w taki kwadracik pomiędzy "cytuj" a "odp" - klikasz w niego w tych postach, które chcesz zacytować, a potem tylko "cytuj" i już

NafNaf idziesz na wesele?
Kiedy masz?
Też bym poszła potupać
I pójdę, tyle że dopiero za rok

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Naf była szybsza

[Cindy28]

Napisane przez nafnaf

Cinduś, nie ma czego Ja tam takich imprez nie lubię raczej

Jest opcja multicytowania - na dole każdego z postów są trzy "przyciski" - dwa fioletowe i jeden pomarańczowy Multicytowanie to ten środkowy przycisk; klikasz go przy każdym poście, który chcesz zacytować, jeśli ma się to wszystko znaleźć w jednej wypowiedzi A w ogóle, to mi sie wydawało, że Tobie się zdarzało multicytować

A ja lubię i to baaardzo takie imprezy
Tym bardziej, że to nie moja, heh

Napisane przez Apsik13

Już piszę Zmarźlaku
Jeśli chcesz zacytować kilka osób w jednym poście, klikasz w taki kwadracik pomiędzy "cytuj" a "odp" - klikasz w niego w tych postach, które chcesz zacytować, a potem tylko "cytuj" i już

NafNaf idziesz na wesele?
Kiedy masz?
Też bym poszła potupać
I pójdę, tyle że dopiero za rok

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Naf była szybsza

Dziękować Wam Obu
Chyba jush umiem

Ja tyż za rok będę tupać na weselichu
Tylko nie wiem co z partnerem

[nafnaf]

Napisane przez Apsik13

Już piszę Zmarźlaku
Jeśli chcesz zacytować kilka osób w jednym poście, klikasz w taki kwadracik pomiędzy "cytuj" a "odp" - klikasz w niego w tych postach, które chcesz zacytować, a potem tylko "cytuj" i już

NafNaf idziesz na wesele?
Kiedy masz?
Też bym poszła potupać
I pójdę, tyle że dopiero za rok

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Naf była szybsza

Ma się ten refleks
Wesele w długi weekend sierpniowy Apsiku, już kiedyś tu pisałam o tym weselichu, pamietasz? Umawiałyśmy się, że wszystkie ustroimy się w sukienki (jeśli dobrze pamiętam, czerwone) i że pójdziecie razem ze mną
Kurczę, Dziewczynki, co się dzieje? To ja przecież jestem wieczna singielka - a tutaj słyszę od jednej, że laptop to aktualnie jedyny facet w domostwie, a od drugiej, że nie wiadomo, co będzie z partnerem za rok Zaczynam się martwić...

[Apsik13]

Napisane przez Cindy28

A ja lubię i to baaardzo takie imprezy
Tym bardziej, że to nie moja, heh

Ja tyż za rok będę tupać na weselichu
Tylko nie wiem co z partnerem

To może będziemy na tym samym
Ja mam dwa... to się posypało...
Ostatnimi czasy była susza z weselami, a teraz dziewczyny szaleją
Ja to już bym chciała mieć swoje wesele
Do którego łooohooohooo albo i jeszcze dalej

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez nafnaf

Ma się ten refleks
Wesele w długi weekend sierpniowy Apsiku, już kiedyś tu pisałam o tym weselichu, pamietasz? Umawiałyśmy się, że wszystkie ustroimy się w sukienki (jeśli dobrze pamiętam, czerwone) i że pójdziecie razem ze mną
Kurczę, Dziewczynki, co się dzieje? To ja przecież jestem wieczna singielka - a tutaj słyszę od jednej, że laptop to aktualnie jedyny facet w domostwie, a od drugiej, że nie wiadomo, co będzie z partnerem za rok Zaczynam się martwić...

Nie byłam tu dawno i nie wiedziałam o tym weselu, ale w czerwień mogę się wbić i idę z Tobą
Mam nawet fajną czerwoną sukienkę w białe groszki, w której nigdy nie byłam

[Cindy28]

Napisane przez nafnaf

Kurczę, Dziewczynki, co się dzieje? To ja przecież jestem wieczna singielka - a tutaj słyszę od jednej, że laptop to aktualnie jedyny facet w domostwie, a od drugiej, że nie wiadomo, co będzie z partnerem za rok Zaczynam się martwić...

Hm.... no bo wiesz... z TŻ średnio mi się układa to primo
Secundo- mam teraz Miecia - Ł. nie przepada za kotami, że tak to ujmę najoględniej
Tercio: mam zamiar je.b.nąć się na rudo [Ł. rudości nie trawi],
więc zostawi mnie na bank
Strasznie się zmartwiłam jak widać

Napisane przez Apsik13

To może będziemy na tym samym
Ja mam dwa... to się posypało...
Ostatnimi czasy była susza z weselami, a teraz dziewczyny szaleją
Ja to już bym chciała swoje
Do którego łooohooohooo albo i jeszcze dalej

Noo- kto wie, może na tym samym
Mnie niestety przez poprzednie studia ominęły 2 wesela ;/ w tym jedno na UA a 3 przez Ł. bo pojechaliśmy do jego kuzyna w opolskie- beznadziejnie było...;/ do tej pory nie mogę odżałować

A na swoje nie liczę, u mnie w Rodzinie też już przestali, biorąc pod uwagę z jaką częstotliwością zmieniam facetów

[nafnaf]

Napisane przez Apsik13

Nie byłam tu dawno i nie wiedziałam o tym weselu, ale w czerwień mogę się wbić i idę z Tobą
Mam nawet fajną czerwoną sukienkę w białe groszki, w której nigdy nie byłam

Daaawno o tym pisałam, jeszcze w pierwszej części No ja tam nie mam nic przeciwko takiemu grupowemu wyjściu - im więcej osób, tym weselej Tylko trzeba będzie odpowiedni moment wybrać (najlepiej już po paru toastach), żeby para młoda nie zauważyła, że im gości na sali coś dziwnie przybyło
A propos, coś mi się przypomniało - czytałam ostatnio artykuł, w którym pewien ksiądz wyjaśniał, co można robić, żeby randkować po katolicku I można robić takie rzeczy:
Mówić komplementy, nawet dotyczące urody cielesnej, o ile nie chodzi nam o podstępne uwiedzenie

Zaprosić dziewczynę na kawę lub herbatę w neutralne, publiczne miejsce

Na randce wypić małą ilość wina

Otwarcie pytać o jej zainteresowania, należy być szczerym i nie udawać kogoś innego

Podrywać tańcem, ale prowadząc partnerkę tak, by taniec nie był zbytnio podniecający

Zaprosić do kawiarni lub na lody i zapłacić za wszystko

Flirtować, ale nie przekraczać granicy. Najlepiej pomyśleć, czy chcielibyśmy, by tak była podrywana twoja siostra

Dyskretnie podpytać, czy ta osoba jest z kimś związana

Poprosić o posmarowanie pleców olejkiem, jeśli tylko o to nam chodzi

A nie można takich:
Mówić komplementów, w które sami nie wierzymy, bo miłości nie można budować na kłamstwie

Komplementy nie mogą być wulgarne

Zapraszać na randkę do domu

Na randce nie powinno się pić większych ilości niż lampka wina, nie powinno się też pić piwa

Stosować sztuczek i podstępów, działać na podświadomość specjalnymi technikami

Flirtować przez SMS-y i Internet, to grozi uzależnieniem

Wykonywać dzikich, uwodzicielskich tańców w nadmorskich dyskotekach

By dziewczyna płaciła na randce, a jeśli chłopak jest biedny, trzeba się przyznać od razu

Poprosić o posmarowanie olejkiem, gdy chcemy podstępnie uwieść i porzucić

Rozwaliło mnie to

Cindy, tego kwiatu to pół światu I jak on może mieć coś do Mieczysława Ale, o nie, Ty chcesz się zrobić na rudo???????? Ja tego nie przeżyję Moja psiapsiółka jakiś czas temu mnie tak załatwiła - miała wprost przepiękne blond włosy I kiedyś coś jej odbiło i się przefarbowała na rudo... No myślałam, że się wścieknę na nią Chociaż starałam się za bardzo nie komentować Na szczęście niezbyt długo to trwało i jednak powróciła do swojego blondu wspaniałego

[Apsik13]

Napisane przez Cindy28

Hm.... no bo wiesz... z TŻ średnio mi się układa to primo
Secundo- mam teraz Miecia - Ł. nie przepada za kotami, że tak to ujmę najoględniej
Tercio: mam zamiar je.b.nąć się na rudo [Ł. rudości nie trawi],
więc zostawi mnie na bank
Strasznie się zmartwiłam jak widać



Noo- kto wie, może na tym samym
Mnie niestety przez poprzednie studia ominęły 2 wesela ;/ w tym jedno na UA a 3 przez Ł. bo pojechaliśmy do jego kuzyna w opolskie- beznadziejnie było...;/ do tej pory nie mogę odżałować

A na swoje nie liczę, u mnie w Rodzinie też już przestali, biorąc pod uwagę z jaką częstotliwością zmieniam facetów

Zostaw blond!!!
Ślicznie w nim wyglądasz

To nic, że nie liczysz na własne wesele.
Jak Cię dopadnie amor, to się samo zrobi, nigdy nic nie wiadomo

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Napisane przez nafnaf

Daaawno o tym pisałam, jeszcze w pierwszej części No ja tam nie mam nic przeciwko takiemu grupowemu wyjściu - im więcej osób, tym weselej Tylko trzeba będzie odpowiedni moment wybrać (najlepiej już po paru toastach), żeby para młoda nie zauważyła, że im gości na sali coś dziwnie przybyło

Ja myślę, że w końcu ktoś by zauważył watahę niewiast w purpurze

[Cindy28]

Napisane przez nafnaf

Nie wolno robić tak :
Wykonywać dzikich, uwodzicielskich tańców w nadmorskich dyskotekach

Będę wiecznie POTĘPIONA
Toż to moje hobby

A rudość mam zamiar zrobić henną i to raczej ze względów zdrowotnych [ fajnie odżywia włosy, a naturalnej w kolorze blond nie można dostać w żadnej hurtowni;/]. Poza tym będzie to max na miesiąc- tyle się mniej więcej trzyma

[Apsik13]

Napisane przez nafnaf

Wykonywać dzikich, uwodzicielskich tańców w nadmorskich dyskotekach

Ale w górskich można?
Ufff...


---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Hahahahaha!!!
Cindy, dopiero zobaczyłam co zacytowałaś

[Cindy28]

Napisane przez Apsik13

Zostaw blond!!!
Ślicznie w nim wyglądasz

Pomyślę, jak odłożysz tę pałkę

Apsiku, tekst jest boski po prostu
Wydrukuję zaraz i poniosę jutro na plebanię

[Apsik13]

Napisane przez Cindy28

Pomyślę, jak odłożysz tę pałkę

Apsiku, tekst jest boski po prostu
Wydrukuję zaraz i poniosę jutro na plebanię

Odkładam pałkę i inny sprzęt bijący
A teraz powiedz ładnie jaki masz naturalny kolor włosów

[nafnaf]

Napisane przez Cindy28

Będę wiecznie POTĘPIONA
Toż to moje hobby

Grzesznico jedna

Napisane przez Cindy28

A rudość mam zamiar zrobić henną i to raczej ze względów zdrowotnych [ fajnie odżywia włosy, a naturalnej w kolorze blond nie można dostać w żadnej hurtowni;/]. Poza tym będzie to max na miesiąc- tyle się mniej więcej trzyma

Tylko żeby Ci się później sprała tak całkowicie ta henna... Ach, gdybym ja miała takie szałowe złocistości na głowie, to nawet by mi do niej nie przyszło, żeby im zmieniać ubarwienie No ale wiadomo, u sąsiada trawa jest zawsze bardziej zielona

Napisane przez Apsik13

Ale w górskich można?
Ufff...

Najwidoczniej można

Napisane przez Apsik13

Hahahahaha!!!
Cindy, dopiero zobaczyłam co zacytowałaś

A to Was nie zastanowiło?
"By dziewczyna płaciła na randce, a jeśli chłopak jest biedny, trzeba się przyznać od razu"
A może ja lubię płacić na randce, w końcu równouprawnienie jest A jak biedny, to wiadomo, że od razu skreślony - w końcu to, co nas podnieca, to się nazywa kasa

[Cindy28]

Napisane przez Apsik13

Odkładam pałkę i inny sprzęt bijący
A teraz powiedz ładnie jaki masz naturalny kolor włosów

Póki co piękny, pszenicznozłoty BLOND

Napisane przez nafnaf

Grzesznico jedna

Oooo tak
Heh Chyba Jawnogrzesznica
Nawet kiedyś grałam w przedstawieniu Mary M

Co do tekstu o płaceniu- mój namber to

[Apsik13]

Napisane przez nafnaf

A to Was nie zastanowiło?
"By dziewczyna płaciła na randce, a jeśli chłopak jest biedny, trzeba się przyznać od razu"
A może ja lubię płacić na randce, w końcu równouprawnienie jest A jak biedny, to wiadomo, że od razu skreślony - w końcu to, co nas podnieca, to się nazywa kasa

Bo jak się przyzna, że jest biedny, to dziewczyna może zapłacić i grzechu nie będzie

Właśnie słyszę "Jesteś szalona" i wszystkie wesela mam przed oczami
Bo chyba na każdym to tańczyłam

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

ja tez jestem wybudzilam sie z drzemki

[Apsik13]

Napisane przez Cindy28

Póki co piękny, pszenicznozłoty BLOND

Ale Ci zazdroszczę... wyciągam jednak pałę
Marzę o takim kolorze - naturalnym rzecz jasna.
Wtedy już nic bym z włosami nie robiła.
Oprócz mycia
Ja super-hiper-blond miałam w dzieciństwie, a potem kolor podejrzanie się przyciemnił i dlatego namiętnie go rozjaśniam

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Apsik dluugo Cie tu nie bylo

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Napisane przez Apsik13

Ale Ci zazdroszczę... wyciągam jednak pałę
Marzę o takim kolorze - naturalnym rzecz jasna.
Wtedy już nic bym z włosami nie robiła.
Oprócz mycia
Ja super-hiper-blond miałam w dzieciństwie, a potem kolor podejrzanie się przyciemnił i dlatego namiętnie go rozjaśniam

zajrzyj do klubu, kolor wlosow Cindy

[Cindy28]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;28442932]
ja tez jestem wybudzilam sie z drzemki [/QUOTE]

A witamy Śpiącą Królewnę, witamy

Napisane przez Apsik13

Ale Ci zazdroszczę... wyciągam jednak pałę
Marzę o takim kolorze - naturalnym rzecz jasna.
Wtedy już nic bym z włosami nie robiła.
Oprócz mycia
Ja super-hiper-blond miałam w dzieciństwie, a potem kolor podejrzanie się przyciemnił i dlatego namiętnie go rozjaśniam

Hehe
Mi też ciemnieją od spodu- ale szampon HC Rumiankowy albo Jantar Do tego troszkę słońca i całkiem nieźle to wszystko wygląda

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez nafnaf

Daaawno o tym pisałam, jeszcze w pierwszej części No ja tam nie mam nic przeciwko takiemu grupowemu wyjściu - im więcej osób, tym weselej Tylko trzeba będzie odpowiedni moment wybrać (najlepiej już po paru toastach), żeby para młoda nie zauważyła, że im gości na sali coś dziwnie przybyło
A propos, coś mi się przypomniało - czytałam ostatnio artykuł, w którym pewien ksiądz wyjaśniał, co można robić, żeby randkować po katolicku I można robić takie rzeczy:
Mówić komplementy, nawet dotyczące urody cielesnej, o ile nie chodzi nam o podstępne uwiedzenie

Zaprosić dziewczynę na kawę lub herbatę w neutralne, publiczne miejsce

Na randce wypić małą ilość wina

Otwarcie pytać o jej zainteresowania, należy być szczerym i nie udawać kogoś innego

Podrywać tańcem, ale prowadząc partnerkę tak, by taniec nie był zbytnio podniecający

Zaprosić do kawiarni lub na lody i zapłacić za wszystko

Flirtować, ale nie przekraczać granicy. Najlepiej pomyśleć, czy chcielibyśmy, by tak była podrywana twoja siostra

Dyskretnie podpytać, czy ta osoba jest z kimś związana

Poprosić o posmarowanie pleców olejkiem, jeśli tylko o to nam chodzi

A nie można takich:
Mówić komplementów, w które sami nie wierzymy, bo miłości nie można budować na kłamstwie

Komplementy nie mogą być wulgarne

Zapraszać na randkę do domu

Na randce nie powinno się pić większych ilości niż lampka wina, nie powinno się też pić piwa

Stosować sztuczek i podstępów, działać na podświadomość specjalnymi technikami

Flirtować przez SMS-y i Internet, to grozi uzależnieniem

Wykonywać dzikich, uwodzicielskich tańców w nadmorskich dyskotekach

By dziewczyna płaciła na randce, a jeśli chłopak jest biedny, trzeba się przyznać od razu

Poprosić o posmarowanie olejkiem, gdy chcemy podstępnie uwieść i porzucić

Rozwaliło mnie to

n ie ma jak to ubaw
wychodzu na to ze robie wszystko to co nie powinnam czyli nie po katolicku

[nafnaf]

Napisane przez Cindy28

Oooo tak
Heh Chyba Jawnogrzesznica
Nawet kiedyś grałam w przedstawieniu Mary M

Oooo, no proszę, jak trafiłam
Cindy, jak serio chcesz tego tekściora druknąć, to on jest tu - z tym, że to Super Express (dobrze, że nie Fuckt) coś takiego spłodził, to ja nie wiem, czy to takie do końca wiarygodne
http://www.se.pl/mezczyzna/wszystko-...ku_197755.html

Napisane przez Apsik13

Właśnie słyszę "Jesteś szalona" i wszystkie wesela mam przed oczami
Bo chyba na każdym to tańczyłam

O tak, Szalona to jest hicior nad hiciorami
Dziewczyny, a jakie byście chciały swoje wesela mieć? Takie tradycyjne, z gorzko, gorzko, oczepinami, tortem itp.? Czy macie jakieś inne wizje?

Nava, będziemy grupowo się w piekle smażyć
A teraz a propos piekła - to z kolei coś takiego mi się przypomniało

Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram, otwiera diabeł w gajerze od Armaniego, woń Hugo Bossa...
- Dzień dobry, zapraszam pana, oprowadzę po naszym piekle. Tutaj są sypialnie, tu natryski, sauna, solarium, jacuzzi, można korzystać do woli.
Ateista zdziwiony, nie wie, o co chodzi.
Wchodzą do następnego pomieszczenia. Długi stół, najlepsze alkohole, fura żarcia, chętne dziwki się kręcą, ludzie balują... ateista czuje, że musi być jakiś hak.
Następne pomieszczenie - biblioteka ze wszystkimi książkami, jakie na świecie wydano, diabły pilnują ciszy, ludzie w skupieniu czytają. Ateista nie wie, o co chodzi.
Kolejny lokal - kotły, ludzie w smole się prażą, nieludzkie wycie, diabły widłami popychają tych, którzy chcą uciec. Ateista nie wytrzymał:
- Panie Diable, ale o co chodzi, tu impreza, tu czytelnia, a
tu kotły, smoła...
- A nie, na tych niech pan nie zwraca uwagi, to katolicy, jak wymyślili, tak mają...

[Apsik13]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;28442974] Apsik dluugo Cie tu nie bylo[/QUOTE]

Aloha
Fakt, znikłam.
Ale miałam powody, więc forgive me pliiizzzz

Napisane przez Cindy28

Hehe
Mi też ciemnieją od spodu- ale szampon HC Rumiankowy albo Jantar Do tego troszkę słońca i całkiem nieźle to wszystko wygląda

Powtórzę się, ale naprawdę zazdroszczę.
I fukam na Naturę bo żeby utrzymać ładny blond, muszę okładać się chemią

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez nafnaf

Dziewczyny, a jakie byście chciały swoje wesela mieć? Takie tradycyjne, z gorzko, gorzko, oczepinami, tortem itp.? Czy macie jakieś inne wizje?

WESELE, tzn MOJE WESELE

Nava, będziemy grupowo się w piekle smażyć

bedzie kompania wyborowa rozkrecimy imprezke na goraco

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Napisane przez Apsik13

Aloha
Fakt, znikłam.
Ale miałam powody, więc forgive me pliiizzzz

fajnie ze jestes

[Apsik13]

Napisane przez nafnaf

O tak, Szalona to jest hicior nad hiciorami
Dziewczyny, a jakie byście chciały swoje wesela mieć? Takie tradycyjne, z gorzko, gorzko, oczepinami, tortem itp.? Czy macie jakieś inne wizje?

Ja jestem tradycjonalistką, TŻ zresztą też, więc chcielibyśmy normalne wesele z oczepinami po uprzednim dogadaniu się (pod groźbą odpowiedzialności karnej) z prowadzącymi imprezę co chcemy, a czego sobie nie życzymy, a mianowicie żadnych wieśniackich, upokarzających, świńskich zabaw, które psują ten dzień i wzbudzają we mnie obrzydzenie.

[nafnaf]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;28443087]WESELE, tzn MOJE WESELE [/quote]
Oj tam, oj tam Poznasz właściwego, to Ci się odmieni (Żeby nie było - ja tylko próbuję nieudolnie naśladować tych, co mówią - zajdziesz w ciażę, to ci się odmieni, ale chyba coś mało przekonująca jestem)
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;28443087] bedzie kompania wyborowa rozkrecimy imprezke na goraco [/QUOTE]

Napisane przez Apsik13

Ja jestem tradycjonalistką, TŻ zresztą też, więc chcielibyśmy normalne wesele z oczepinami po uprzednim dogadaniu się (pod groźbą odpowiedzialności karnej) z prowadzącymi imprezę co chcemy, a czego sobie nie życzymy, a mianowicie żadnych wieśniackich, upokarzających, świńskich zabaw, które psują ten dzień i wzbudzają we mnie obrzydzenie.

Ojjjj, zabaw to ja nie cierpię Byłam kiedyś obserwatorką zabawy, która polegała na tym, że wybrano kilka par i w każdej z tych par najpierw dziewczyna musiała wziąć butelkę z jakimś napojem i włożyć sobie pod pachę, a jej partner musiał uklęknąć przed nią, schować ręce z tyłu i wypić cały napój z tej butelki A później facet miał wziać drugą butelkę i włożyć sobie między nogi i tak sobie stać, a z kolei dziewczyna miała przed nim uklęknąć i ten napój wypić... To było tak obleśne i upokarzające, że się niedobrze robiło A goście mieli polewkę i oczywiscie niewybredne żarty się sypały

[Cindy28]

Napisane przez nafnaf

Oooo, no proszę, jak trafiłam
Cindy, jak serio chcesz tego tekściora druknąć, to on jest tu - z tym, że to Super Express (dobrze, że nie Fuckt) coś takiego spłodził, to ja nie wiem, czy to takie do końca wiarygodne
http://www.se.pl/mezczyzna/wszystko-...ku_197755.html

O tak, Szalona to jest hicior nad hiciorami
Dziewczyny, a jakie byście chciały swoje wesela mieć? Takie tradycyjne, z gorzko, gorzko, oczepinami, tortem itp.? Czy macie jakieś inne wizje?

Nie ważne druknę i pokażę Proboszczowi
Lubimy czasem polewkę sobie zrobić
Na ostatnim grillu mówił, że nie musimy zamawiać 'cipen-cipen' sam chętnie Nam zatańczy
Uwielbiam Go
Szkoda, że większość to jednak skostniali radykalizmem starcy wewnętrzni ;/

Wesele, moje hm...
Jeśli miałoby kiedyś być - to typowe: oczepiny, dzik z rusztu, wiejski kącik z bimbrem i cała ta otoczka
Jednego tylko NIE BĘDZIE - ludzi, których powinnam zaprosić.
A juści! Będą TYLKO Ci, o których wiem, że dobrze mi życzą
W du.pie mam 'ą', 'ę' konwenanse
I Szalonej też nie będzie- nie trawię
Ale za to będzie Parostatek, Zorba, Daj mi tę noc, Waterloo etc

Napisane przez Apsik13

Powtórzę się, ale naprawdę zazdroszczę.
I fukam na Naturę bo żeby utrzymać ładny blond, muszę okładać się chemią

Nie zazdraszczaj jush, bo mi wypadną - tfu, tfu na psa urok

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;28443087]
bedzie kompania wyborowa rozkrecimy imprezke na goraco [/QUOTE]


O tak- sex, dzi.wki, lasery