|
|
#4201 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Mam mieszane uczucia, jestem niecierpliwa i nie wiem czy w takim układzie nie doprowadzi to szybko do naszego końca. Przykre... ale On musi zrozumieć, że ideałów nie ma, albo każde z nas nad sobą popracuje, albo wiadomo jak to się skonczy.
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
|
|
|
#4202 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4203 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Ofelia - wychodzi Wasze niedopasowanie, ale według mnie nad wieloma rzeczami da się pracować, tylko trzeba wyrażać jasno swoje potrzeby, no i trzeba chcieć związek kontynuować. Ty mu mówisz co nieco (co może być niesłusznie odbierane jako trucie mu głowy), ale gdybyś jego nie przycisnęła, to by Cię nie powiedział o rozpuszczaniu włosów i całej reszcie, to jest nie fair. On musi zrozumieć, że nic się samo nie ułoży.
Przyznajmy - nie jest w Tobie szaleńczo zakochany. Ale to nie znaczy, że Wam nie wyjdzie. A jak zmarnuje tę szansę, to jego strata.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Powiedział "Cześć"!!!
W sumie tylko dlatego, że stałam z jego koleżanką, ale patrzył na nas obie!!!!!!!! |
|
|
|
#4205 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 379
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
A jak ona z tym faktem sobie radzi? Jest zakompleksiona?
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
A pogrubione - Też niegłupie
__________________
"Życie bywa słodkie, lecz czasami tak bywa, że kiedy bywa słodkie, to idzie się porzygać" |
||||
|
|
|
#4206 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 50
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Witam, od dwóch miesięcy spotykałam się z pewnym chłopakiem, na początku super, tyle ciepła od niego, dawno tego nie miałam, jednak ostatnie tygodnie były jakieś dziwne, coś może niby przeczuwałam ale wszystko między sobą wyjaśnialiśmy... natomiast dziś (mieliśmy się spotkać dzisiaj) dostałam wiadomość, która mnie zbiła z nóg... ja oczywiście jak zobaczyłam że od niego myślałam, że będzie ona o spotkaniu a przeczytałam o tym, że od od kilku miesięcy ma dziewczynę i że nie chce już mnie okłamywać... napisałam mu, że przeczuwałam to, że przykro mi, że mnie okłamywał od samego początku ale że dobrze mu życzę i taki to koniec mojej relacji... jest mi strasznie przykro bo to ja nie byłam co do niego przekonana a on tak nalegał i to na związek... nie rozumiem po co ten cały cyrk, po co to wszystko było... cóż takie jest życie..
|
|
|
|
#4207 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
spotykałam się z nim jakiś czas temu. Lecz przez dziecko kontakt się urwał. Powiedział, że jeśli chce nadal utrzymywać kontakt z byłym to on pasuje. No i w tamtym tygodniu się odnowił... Pisaliśmy na fb i w końcu padała propozycja spotkania. Poszliśmy na kolację, później kino. Świetnie się bawiłam. Wczoraj było następne spotkanie i gdy na nie szłam czułam szybszą akcję bicia serca i hmmm gdy się zbliżałam do niego czułam łaskotanie w brzuchu... Po raz kolejny spędziłam miły dzień. Umówiliśmy się o 17. a wróciłam do domu po 24. Nawet nie wiem kiedy mi czas tak szybko zleciał. |
|
|
|
#4208 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Dziewczynazkomina - co za buc!!! Cieszę się, że Cię to nie złamało! Nie jest tego wart...
Howdoi, Dearlie - ale słodkie jesteście ![]() Nie ma przyjaciół, jestem jedyną osobą, z którą gdzieś wychodzi, w dodatku rodzice trzymają ją w domu pod kluczem. "Biorę leki, ale działają"
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4209 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Ofelia - oooooooooj...........
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#4210 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
|
|
|
#4211 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Ale numer
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#4212 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
|
|
|
#4213 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 50
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Nie mogę sobie wybaczyć, że dałam się tak nabrać, no kurczę jak tak można
|
|
|
|
#4214 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Ciekawe, że dopiero z czasem to zauważyłaś
Walercia Ci gust zmienia? ![]() Nie dałaś się nabrać, czułaś że coś nie gra...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4215 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
|
|
|
#4216 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 50
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
|
|
|
#4217 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Fiu fiu
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4218 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
|
|
|
#4219 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Ja też uważam, że nad wieloma rzeczami da się popracować, bo nie stało się nic takiego co by kategorycznie przekreśliło nasz związek. Tylko, że On twierdzi, że jak coś jest nie tak, to mu się wszystkiego odechciewa. I własnie o to mi chodzi, że w każdym związku zdarzają się nieporozumienia, a jak komuś już od samego początku się odechciewa i nie chce nad niczym pracować, to ja nie mam pojęcia kogo szuka. Logiczne dla mnie jest, że wspólne życie dwóch osób jest trudne i trzeba się dotrzeć, w wielu sprawach znaleźć kompromis. Ale jeżeli On chce żeby wszystko było dobrze bez żadnego wysiłku, to chyba będzie musiał poszukać kogoś innego. Oczywiście nie wykluczam opcji zwykłego znudzenia, na początku fajnie, a potem jednak się okazuje, że to nie to, że to nie miłość. Powiedział, że nie chce się rozstawać, że jednak tych dobrych chwil było więcej i zobaczymy jak będzie dalej. Ale w naszej "odległościowej" sytuacji to znowu trudne to "zobaczymy". Po ponad 9 miesiącach zwiazku, chyba powinniśmy umieć ze sobą porozmawiać, a tu się dzieje inaczej. Do tego jak mi powiedział, że mamy inne temperamenty to w ogóle nie wiedziałam o co mu chodzi. Przez tyle czasu mi nic nie powiedział. To chyba da się określić wcześniej. Nie wiem o jaki temperament chodzi, w łóżku zawsze było dobrze. Ja tak samo jak On lubie wychodzić, spotykać się z ludźmi, jak tylko była okazja to razem gdzieś wychodziliśmy zawsze byłam chętna. Uczę się mam jakieś cele w życiu, ale nie chciał mi wytłumaczyć co miał dokladnie na myśli. Do tego zraniło mnie to, że zasugerował moje lenistwo i, że wszystko trzeba mi mówić... ja nie lubie gotować, przyznaje to szczerze i moim marzeniem nie jest w przyszłości siedzenie w domu i wieczne sprzątanie. Wyznaje zasade, że raz na tydzien generalny porządek a reszta rzeczy na bieżąco (naczynia itd). Był u mnie to nic nie robił, ale potraktowałam go jak mojego gościa. Gotowałam obiady, zresztą wcześniej też go na coś zaprosiłam. Zawsze mi mówił, że to nie jest najważniejsze, że trzeba się dogadywać z tą osobą, że trzeba "móc z nią żyć". A teraz mi wyskakuje, że On jest inaczej wychowany. I co... jak zrobili nam 2 razy kanapki to już im ręce odpadły i w ogóle to takie "niemęskie". Tak to będzie jego strata. Ja sobie dam radę, naczytałam się za dużo rozstaniowego, wcześniejszy związek też mi dał w kość, jakoś przeżyje najwyżej na początku złapie mnie dołek.
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
|
|
|
#4220 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Smutne i krzywdzące było to, co Ci powiedział, aż szkoda że nie dało Ci się wrzucić więcej oskarżeń w drugą stronę, może by się ogarnął jakby się okazało, że nie jest wcale taki boski. Aż się zdenerwowałam.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#4221 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Na pewno bardzo kocha swoją dziewczyne Tragedia.Będzie dobrze ![]() Dzięki ![]() No oooooj.... szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że czegoś takiego się dowiem. Czułam, że coś nie gra, przez ostatnie kilka dni, ale nie aż tak... że nagle do siebie nie pasujemy i cała reszta. Jak powiedziała Dziewczynazkomina "cóż takie jest życie..".
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
|
|
|
#4222 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Ja bym się wnerwiła i to srogo. I pewnie by się skończyło na ciężkich działach, licytacji i ogólnym armagiedonie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4223 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Dokładnie On już mial parę dziewczyn, zawsze twierdził, że się ze mną super dogaduje, że się o g*** nie obrażam. Aż do momentu gdy już nie szło po jego myśli, ponad 9 miesięcy zwiazku, a po jednym razie już mu się odechciało.... przykre. W każdym razie, gdybyśmy się rozstali to życzę powodzenia w szukaniu ideału![]() Właśnie starałam się mu pokazać te drugą strone medalu. Troche przystopował z tymi bzdurami typu moje włosy i że musi mi wszystko mówić, jak posmarować kanapkę itd Ale zobaczymy co z tego dalej będzie. Pozostał mi niesmak, będzie ciężko wszystko naprawić. Szczególnie, że ja jestem pamiętliwa, niestety... ale się przekonamy.
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
|
|
|
#4224 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
|
|
|
#4225 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
. Nie powiedział mi tego wprost a miał na to kilka dni, tylko przez telefon. W sumie to nie wiedziałam co mam mu powiedzieć, do tego nie chciałabym się tak przez telefon rozstawać masakra.
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
|
|
|
#4226 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
![]() No mój związek rozpadł się także i z tego powodu, eks (rzekomo) mnie nadal kocha i wybrał wolność.Twój luby zasiał w Tobie jeszcze większą niepewność i będziesz się przez niego męczyć No cóż, może sprawa jakoś rozwinie się w pozytywnym kierunku...
|
|
|
|
|
#4227 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 50
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4228 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
![]() Głupek. Palnie coś taki, a potem jeszcze będzie się dziwił, że masz o coś smutki i foszki ![]() Gdyby nie aktualna chcica, to bym rzuciła hasło, że nie wiem po co nam oni
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4229 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Przychodzę, bo mi gorzej...
Wczoraj stanęłam z prawdą w oko w oko i wreszcie, przed snem, przynzłam się samej sobie, że eks złamał mi serce. Broniłam się udawalam, że wszystko super i ok, ale to fakt. |
|
|
|
#4230 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
Taka niepewność jest najgorsza, raz jestem wkurzona, raz chce mi się ryczeć. Nie cierpie tego stanu, z moim eksem trwałam w czymś takim wiele tygodni Już chyba bym wolałam żeby powiedział, że to koniec. Przyanjmniej by była jasność.Edit: jeżeli w najbliższym czasie nic się nie zmieni, nadal będę czuła, że coś jest nie tak, że znowu nie pisze, nie dzwoni, jest oschły i się okaże, że nasza rozmowa nic nie wniosła pozytywnego, sama z nim zerwę, bo nie wytrzymam czegoś takiego.... takiego czekania, na niewiadomo co...
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " Edytowane przez Ofelia 20 Czas edycji: 2011-08-04 o 18:04 |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.




Zastanów się czy chcesz to ratować i czy ten facet jest wart Twojego starania się 

W sumie tylko dlatego, że stałam z jego koleżanką, ale patrzył na nas obie!!!!!!!!
beznadziejny przypadek...

Wiele lat temu chodziliśmy do tego samego gimnazjum. Mamy "jakąś" przeszłość. On niby coś tam do mnie miał wówczas, ale ja już byłam z eksem, więc nawet nie dałam mu numeru telefonu. Gdy mieliśmy z eksem przerwę, to jakieś 3-4lata temu próbowałam go zagadać na nk, ale on stwierdził, że nie wie kim jestem. 









