Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[agadus]

właśnie piję kawę zbożową z odrobina mleka mam nadzieje że małej nic nie będzie

[Brida]

Napisane przez zanka205

a i zapomniałabym się pochwalić, mała po Bebilonie Pepti wali takie wielkie i piękne kupska, że aż się śmieję do siebie z radości jak to widzę
wcześniej robiła mało i takie zbite, a teraz piękna jajecznica xxl :P

buziaki Mamuśki 2w1 i rozpakowane

Czyli sama dobrze oceniłaś sytuację i zdiagnozowałaś, bo z tego co pamiętam lekarze byli oporni tak?

[zanka205]

Napisane przez Brida

Czyli sama dobrze oceniłaś sytuację i zdiagnozowałaś, bo z tego co pamiętam lekarze byli oporni tak?

no ja powiedziałam lekarce, że może to alergia na białko (skaza) a ona, że mamy na razie nie myśleć o alergiach, że to są kolki
i na drugiej wizycie jak jej znowu smęciłam, że mała mi wyje calymi dniami, że to nienormalne, to dała na próbę Pepti i odpukać jest lepiej, brzuszek małą boli rzadziej zdecydowanie a jeden atak bólu trwa krócej
dajemy jeszcze Debridat na poprawę pracy jelit

[DaKaro]

Napisane przez agni82

mam nadzieję że i ja trafię na taką ekipę.

U mnie 11 dzień przeterminowania. Tu nie ma żadnego KTG, ale młody wierci się jak robak, więc chyba nawet nie jest potrzebne.

jutro o 12 szpital i kroplówki, więc bardzo prosze o kciuki, bo teraz to zaczynam się już bac.Czyli jutro , anajdalej pojutrze Emil wyjdzie.

Agni

Napisane przez zanka205

hej laski
ja tak w przelocie, bo mała popłakuje
dzwoniłam rano do przychodni i wyniki badań moczu dobre
strasznie się cieszę

a i zapomniałabym się pochwalić, mała po Bebilonie Pepti wali takie wielkie i piękne kupska, że aż się śmieję do siebie z radości jak to widzę
wcześniej robiła mało i takie zbite, a teraz piękna jajecznica xxl :P

buziaki Mamuśki 2w1 i rozpakowane

Świetne wieści.

Ja idę dzisiaj na wizytę. Pewnie znowu się wysiedzę - KTG, USG, a na końcu wizyta. Nie chce mi się z domu nawet wychodzić, dziwna jestem. A może przez intensywność ostatnich dni potrzebuję odpoczynku, z mężem wychodziliśmy się po mieście, nawet zabrałam go na piwko z bratem-niech ma chwilę relaksu zanim Mała wyskoczy.

[agulaaabar]

Ja tylko na chwilkę mężus jest w domu więc spędzamy czas we trójkę

Chciałam tylko wrzucić zdjęcia naszego skarba, bo widziałam że to w klubie strasznie nie wyraźne doszło

[agni82]

Napisane przez agadus

właśnie piję kawę zbożową z odrobina mleka mam nadzieje że małej nic nie będzie

A może? ja myślę o piciu normalnej kawy i od czasu do czasu napoju energetycznego. mozna? A czy siemię lniane moge łykac, czy to może zaszkodzic dziecku?

[agadus]

Napisane przez agni82

A może? ja myślę o piciu normalnej kawy i od czasu do czasu napoju energetycznego. mozna? A czy siemię lniane moge łykac, czy to może zaszkodzic dziecku?

siemie tak ale od napojów izotonicznych bym sie wstrzymała a normalna kawa no nie wiem

[agni82]

Napisane przez agulaaabar

Ja tylko na chwilkę mężus jest w domu więc spędzamy czas we trójkę

Chciałam tylko wrzucić zdjęcia naszego skarba, bo widziałam że to w klubie strasznie nie wyraźne doszło

cudowne .

Napisane przez agadus

siemie tak ale od napojów izotonicznych bym sie wstrzymała a normalna kawa no nie wiem

dziękuję to teraz ostatnie już piję, a potem po porodzie dołączę do klubu zombie.

A jak wygląda sprawa alkoholu podczas karmienia. jakbym miała ochotę na jedno piwko, albo lampke wina. można czy zdecydowanie nie?

[Kajool]

dodalam nowe fotki w klubie
kurcze zrobilam sobie cos w reke i tak mnie boli

[agadus]

Napisane przez agni82

cudowne .


dziękuję to teraz ostatnie już piję, a potem po porodzie dołączę do klubu zombie.

A jak wygląda sprawa alkoholu podczas karmienia. jakbym miała ochotę na jedno piwko, albo lampke wina. można czy zdecydowanie nie?

szkoły sa różne jeżeli chodzi o mnie to na początku bym nie piła ale carmela to piła piwo karmi

[aania_20]

Napisane przez agni82

jutro o 12 szpital i kroplówki, więc bardzo prosze o kciuki, bo teraz to zaczynam się już bac.Czyli jutro , anajdalej pojutrze Emil wyjdzie.

Napisane przez zanka205

hej laski
ja tak w przelocie, bo mała popłakuje
dzwoniłam rano do przychodni i wyniki badań moczu dobre
strasznie się cieszę

a i zapomniałabym się pochwalić, mała po Bebilonie Pepti wali takie wielkie i piękne kupska, że aż się śmieję do siebie z radości jak to widzę
wcześniej robiła mało i takie zbite, a teraz piękna jajecznica xxl :P

a jajecznica xxl mnie powaliła

Napisane przez agni82

A może? ja myślę o piciu normalnej kawy i od czasu do czasu napoju energetycznego. mozna? A czy siemię lniane moge łykac, czy to może zaszkodzic dziecku?

napoje energetyczne bym sobie darowała. A ja zwykłą kawę z ekspresu z mlekiem piję codziennie. W ciąży też piłam. Nie zauważyłam żeby małemu przeszkadzało...

Napisane przez agni82

A jak wygląda sprawa alkoholu podczas karmienia. jakbym miała ochotę na jedno piwko, albo lampke wina. można czy zdecydowanie nie?

pogrubione..
do mleka alkohol też przechodzi..no chyba że wypijesz i potem mleko odciągniesz i wylejesz, ale usuwa się z organizmu przez kilka godzin...

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

agulaaabar, Kajool, piękne!

[CrazyMachine]

Hej dziewczyny,
Właśnie wróciłam od pediatry, mała kwęka w wózku więc dużo czasu nie mam. Nasze problemy to jednak alergia. Najlepsze jest jednak to, że akurat dziś problemy skórne zaczęły łagodnieć. Nie wiem, może to ten kisiel z płatków owsianych od Kajool (Kajool wielkie dzięki), w każdym razie lekarka chyba nie uważa tego stanu za poważny, bo nie przepisała nam mleka na receptę, a mi kazała się ograniczać z nabiałem, ale też pozwoliła pewne rzeczy jeść - np masło. Dowiedziałam się też, że muszę zrezygnować z pomidorów Zastanawiam się jakie warzywa kanapkowe mi zostaną poza sałata? Bo ogórki świeże ponoć ciężkostrawne, paprykę też widziałam na liście rzeczy do omijania dla karmiących.... no nic chyba będę próbować.
Ze spaniem u nas już lepiej. Widać, że Ida już nie chce tyle spać co dawniej, że jest ciekawa otoczenia i chce żeby się nią zajmować.
Jak Ida pozwoli to poczytam więcej co tam u was, a na razie:
agni trzymam kciuki,
Zanka ciesze się, że nowe mleko się sprawdza.

[patik87]

Natka wiesz co farmaceutka w aptece powiedziała? że te kropelki są od 6 r. życia, i nie radzi ich stosować, lekarze je przepisują w wyjątkowych sytuacjach, radziła, żeby lekarz najpierw obejrzał. A Tobie lekarz zalecił?Tz kupił rumianek do przemywania, ale podobno uczula? czy uczula jak się pije?

Agni to Ty już siedzisz jak na jajku 10 dni Trzymam kciuki.
Zauważyłam, że sporo z nas chodzi do terminu albo i po, tylko mamy z początku listy i w 38 t.c zaczęły rodzić

Zanka dobrze, że u Was zaczęło świecić słońce.

U nas z dobrych wieści to tyle, że powtórzyłam posiew moczu, i bakterie nie rosną, więc wyjdzie jałowy. Tak się cieszę, czyli z woreczka wyszły te bakterie przy pierwszym badaniu.

Crazy i ja się zastanawiam czy wysypka u Sary to nie od pomidora, bo zjadłam? no nie wiem, teraz mam wrażenie jakby zbladły te krostki, rano były bardziej intensywne.

[CrazyMachine]

Napisane przez aania_20

do mleka alkohol też przechodzi..no chyba że wypijesz i potem mleko odciągniesz i wylejesz, ale usuwa się z organizmu przez kilka godzin...

Nie jestem zwolenniczką alkoholu podczas ciąży i karmienia, ale powiem co nam na SR mówili. Jak ktoś ma wielkie parcie na alkohol, to raz na "ruski miesiąc" jakąś małą ilość w stylu mała lampka wina można wypić, tyle żeby to zrobić zaraz po karmieniu. Dać sobie jak najwięcej czasu do następnego karmienia na przetworzenie tego alkoholu. Z resztą każdy robi jak uważa, ja tam nie piję, choć mam smaka na dobre winko...

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez patik87

Crazy i ja się zastanawiam czy wysypka u Sary to nie od pomidora, bo zjadłam? no nie wiem, teraz mam wrażenie jakby zbladły te krostki, rano były bardziej intensywne.

Kolor zależy od temperatury. Jeśli rano leżała na policzku, albo karmiłaś ją piersią, to z pewnością była bardziej rozgrzana i mogła być bardziej zaczerwieniona, a może już przechodzi??

[kalinkap13]

witam

i moj Filipek ma problemy z kupkami meczy sie od soboty i nie moze zrobic. masaz pomaga mu-ale tylko w puszczaniu gazow..nie wiem jak mu pomoc polozna powiedziala ze to niby normalne,ale mnie sie serce kraja jak widze ze sie meczy..


pieleszka najlepszego!!!

Napisane przez Scio

Od dwóch dni daje jej tez biogaie (btw Natko jak podajesz?mieszasz z czyms,strzykawką?).

co to jest ta biogaia i na co??

Napisane przez aania_20

Mój smyk wczoraj miał mega-marudny dzień.... wg wrzuconego przez którąś z Was linka kolejny skok rozwojowy się zaczął... masakra, od 13.00 do 21.00 nie spał wcale, za to tylko na rękach i płacz co chwilę... normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił... już zaczęłam się zastanawiać czy nie jest chory, bo to zupełnie inne zachowanie niż dotychczas... ale dziś już w porządku - na razie - więc chyba sobie odpuszczę lekarza.
Ale za to - chyba jako rekompensatę - dostałam od rana serię pięknych uśmiechów mówię do niego i uśmiecham się a on co chwilę rewanżuje się tym samym no i po swojemu jakieś dźwięki wydaje

jak skok rozwojowy to szybko przejdzie..
ahh,ja juz nie moge sie doczekac tych usmieszkow to musi byc piekny widok!

Napisane przez patik87

Dziewczyny ja oszaleję. Moje dziecko ma wszystkie dolegliwości wieku noworodkowego. Tych krostek na buzi więcej, i ropieje oczko
I chyba katar, nie sapka, nie mogła w nocy przez to spać.
Jutro idziemy do lekarza.
Jestem chodzącym zestresowanym zombie.
Nie sądziłam kiedykolwiek, że można się tak o kogoś martwić.

Czy zawsze trzymacie do odbicia dzieci na ramieniu?

a uzywasz fridy, odciagasz mu ten katarek?
moj Filip tez ma, wkrapiam mu ze 2-3kropelki soli fizjologicznej, a po chwili odciagam frida. i bynajmniej moze oddychac
mozesz tez wkropil troche tej soli fizj.,odwrocic go na brzuszek i poklepac lekko po pleckach,a samo mu 'scieknie'

i ja trzymam zawsze do odbicia,ale malo kiedy mu sie odbeknie

Napisane przez beata_1988

iwonap79 urodziła 6.08 Majeczkę!!!
06.08.2011 Maja urodzona o 21:15
‎ waga 3410gram i 52cm

gratulacje! szkoda tylko ze sama sie nie odezwala..

Napisane przez agulaaabar

Chciałam tylko wrzucić zdjęcia naszego skarba, bo widziałam że to w klubie strasznie nie wyraźne doszło

slicznosci!

Napisane przez patik87

U nas z dobrych wieści to tyle, że powtórzyłam posiew moczu, i bakterie nie rosną, więc wyjdzie jałowy. Tak się cieszę, czyli z woreczka wyszły te bakterie przy pierwszym badaniu.

super!

[zanetaa88]

Napisane przez brunetka2000

Ręczny
Ja wogóle nie mogłam ściągać laktatorem elektrycznym, bo krew mi sikała z piersi
Żeby nie zrobiło mi się zapalenie piersi, mąż kupił mi taki z gruszką na końcu
Polecam!!! Może długo się ściągało, ale efekty były Gdyby nie ten sprzęt to piersi by mi wybuchły!!!!!! Za to pieniądze poszły w błoto z tego elektrycznego laktatora

Mój chodzi jak traktor
a muszę co 3 h odciągać, bo cycki mam jak balony !
Bolą mnie, leje się ze mnie jak w mleczarni !
Dzisiaj np. po seri 7,5,3 z dwóch piersi 190 ml no krowa dojna !
a mała dzisiaj zjadła z samego rana 140 ml !!
Ręczny odpada, bo będę odciągała wieki

Napisane przez CarmelaSoprano

nie marudz mała
ja sciagam, daje z butli, podgrzewam, czy to dzien czy noc.
segregacja odciagnietego mleka, mycie butli, wyparzanie.
rano mam taki bajzel ze poezja, w sumie mam 7 butelek zeby sie wyrobic
jak juz cos to albo samo mm albo odciaganie, bo tal jak ja to przechlapane...

a laktatory wszystkie chodza jak traktor, ten medeli duzy troche mniej brzeczy niz mini electric.

Ja nie umiałam się przełamać co do butli,
uwielbiam ją mieć koło siebie,
ale dzisiaj się poddałam i siedziała na cycu w nocy 3h !
Aż w końcu poprosiłam siostrę aby dała jej mleko które wcześniej odciągnęłam, bo padłam jak pies pluto.
I teraz odciągam co 3h i dostaje z butli

Napisane przez Kajool

ja kupilam w rossmanie takie lyzeczki plastkowe i tym podawalam. Bardzo wygodnie. A i mi lekarka zapisala biogaie 2x po 5 kropelek
a dlaczego sciagasz ten pokarm?? Sorrki, ze pytam moze gdzies pisalas i mi umknelo.

Byłam u gina,
bo miałam goraczkę 38-39 i 37 mi się utrzymywała.
Kazał po każdym karmieniu ściągać,
aby nie zostały resztki,które mogą spowodować stan zapalny.
A że mi mleko się leje jak wodospad to tym bardziej powinnam to robić,
dlatego odciągam...

Napisane przez SweetAngel1984

Witajcie,

Ostatnio przenioslam sie z pisaniem do klubowego watku
bo moja sytuacja zupelnie odbiega od glownego
nie chce Was tu zameczac swoimi problemami

Chcialam tylko poinformowac ze
12.08.20011 (piatek)
na 7.40 ma zglosic sie do szpitala
po wczorajszej wizycie u poloznej podobno w piatek albo w sobote Igorek ma sie pojawic na swiecie
(ciekawe jak ona to sprawdzila)
rozwarcie mam na 2-2,5 palca
wszsytko pozatym jest okej
wiec podejrzewam ze nic z tego
chociaz wszystko sie moze zdarzyc
podobno przy cukrzycy łożysko szybciej sie starzeje i obmiera
dlatego porod jest wczesniej
wiem ze z tego powodu na 100% urodze przed terminem,
ale jakos termin na ten weekend do mnei nei przemawia hehe
no nic czekamy.............

Oooooo!
To będę trzymać kciuki kochana
Chciałam Ci pisać, że u mnie butelka antykolkowa TT się nie sprawdziła mała ulewała wszystko to co się najadła
Zdecydowanie woli AVENT

Napisane przez patik87

Dziewczyny ja oszaleję. Moje dziecko ma wszystkie dolegliwości wieku noworodkowego. Tych krostek na buzi więcej, i ropieje oczko
I chyba katar, nie sapka, nie mogła w nocy przez to spać.
Jutro idziemy do lekarza.
Jestem chodzącym zestresowanym zombie.
Nie sądziłam kiedykolwiek, że można się tak o kogoś martwić.

Zmalowana Filip już się interesuje matą? Od kiedy wogóle dziecko dobrze widzi? Ja mam urodziny 4 września.


Czy zawsze trzymacie do odbicia dzieci na ramieniu?

Marina co wyszło źle na badaniach?

Mojej też oczko ropieje,
codziennie kilka razy solą fizjologiczną przemywam,
przez 3 dni przemywałam rumiankiem - położna zaproponowało i faktycznie po rumianku było lepiej,ale widzę znowu wróciło

Napisane przez zanka205

hej laski
ja tak w przelocie, bo mała popłakuje
dzwoniłam rano do przychodni i wyniki badań moczu dobre
strasznie się cieszę

a i zapomniałabym się pochwalić, mała po Bebilonie Pepti wali takie wielkie i piękne kupska, że aż się śmieję do siebie z radości jak to widzę
wcześniej robiła mało i takie zbite, a teraz piękna jajecznica xxl :P

buziaki Mamuśki 2w1 i rozpakowane

Jajecznica
moja się śmieje, że kolor curry lubi,
bo kupy wszystkie takiego koloru

Napisane przez agulaaabar

Ja tylko na chwilkę mężus jest w domu więc spędzamy czas we trójkę

Chciałam tylko wrzucić zdjęcia naszego skarba, bo widziałam że to w klubie strasznie nie wyraźne doszło

Śliczny aniołeczek
Jak sobie dajecie radę ?!

Napisane przez CrazyMachine

Hej dziewczyny,
Właśnie wróciłam od pediatry, mała kwęka w wózku więc dużo czasu nie mam. Nasze problemy to jednak alergia. Najlepsze jest jednak to, że akurat dziś problemy skórne zaczęły łagodnieć. Nie wiem, może to ten kisiel z płatków owsianych od Kajool (Kajool wielkie dzięki), w każdym razie lekarka chyba nie uważa tego stanu za poważny, bo nie przepisała nam mleka na receptę, a mi kazała się ograniczać z nabiałem, ale też pozwoliła pewne rzeczy jeść - np masło. Dowiedziałam się też, że muszę zrezygnować z pomidorów Zastanawiam się jakie warzywa kanapkowe mi zostaną poza sałata? Bo ogórki świeże ponoć ciężkostrawne, paprykę też widziałam na liście rzeczy do omijania dla karmiących.... no nic chyba będę próbować.
Ze spaniem u nas już lepiej. Widać, że Ida już nie chce tyle spać co dawniej, że jest ciekawa otoczenia i chce żeby się nią zajmować.
Jak Ida pozwoli to poczytam więcej co tam u was, a na razie:
agni trzymam kciuki,
Zanka ciesze się, że nowe mleko się sprawdza.

Ja jem póki co chleb z szynką i marmoladą
nie mam siły na wyszukanie czegoś innego.
Ewentualnie teściowa zrobi coś lepszego
Cieszę się, że jesteś spokojna !


Za mną chodzi KARMI
Dzisiaj mała dała popalić.
Padłam jak pies pluto.
Z rana musiałam jeszcze się zdrzemnać - dobrze że mam siostrę w domu!
Mój lewy sutek jest okropny
i to najprawdopodobniej przez niego mam goraczkę
infekcję można bardzo szybko załapać,
tym bardziej że jestem odporna mało teraz.


Moje leki:
Rano:
Duomox
Hepo-coś tam
Witamina B comlex
Witamineral
Okład na piersi
Okład rivanolem
Polanie się wodą utelnioną na dole
I kremik na hemoroida

Po południe:
Hepo-coś tam
Okład na piersi
Polanie wodą utelnioną

Wieczorem w sumie to samo co rano.
Gdybym miała ją karmić piersią i odciagać jeszcze,
to mnie nie ma

Niech czas połogu się kończy !!

CARMELA Ty kiedyś pisałaś o jakieś gulce koło uszka ,nie? Gdzie ona ma być ?! i co oznaczała ?!

[brumek]

Napisane przez Zmalowana

Kupiłam wczoraj Robakowi matę edukacyjną i jest ZACHWYCONY !! Leży nawet 30 min zapatrzony w zabawki O taką o http://allegro.pl/mata-plac-zabaw-wy...748566050.html w komisie kupiłam oczywiście.

O, jak mam identyczną Ale jeszcze stoi w opakowaniu, nierozpakowana nawet i sobie czeka

Napisane przez aania_20

Mój smyk wczoraj miał mega-marudny dzień.... wg wrzuconego przez którąś z Was linka kolejny skok rozwojowy się zaczął... masakra, od 13.00 do 21.00 nie spał wcale, za to tylko na rękach i płacz co chwilę... normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił... już zaczęłam się zastanawiać czy nie jest chory, bo to zupełnie inne zachowanie niż dotychczas... ale dziś już w porządku - na razie - więc chyba sobie odpuszczę lekarza.
Ale za to - chyba jako rekompensatę - dostałam od rana serię pięknych uśmiechów mówię do niego i uśmiecham się a on co chwilę rewanżuje się tym samym no i po swojemu jakieś dźwięki wydaje

Oj, współczuję i Wam i maluszkowi
Za to tych uśmiechów to zazdroszczę... Zwłaszcza od takiego przystojniaka

Napisane przez Natka_

Oj noc ciężka, mało spaliśmy, znowu problem z kupką... Do teraz biedny się męczy

Napisane przez beata_1988

iwonap79 urodziła 6.08 Majeczkę!!!
06.08.2011 Maja urodzona o 21:15
‎ waga 3410gram i 52cm

Beatko, jesteś genialnym detektywem!!! Dziękuję, że to znalazłaś, bo się martwiłam o nią

A Tobie Iwonko z całego serca gratuluję!!!!
Ale przyjdź się nam wreszcie osobiście pochwalić

Napisane przez Natka_

Taka pozycja jest nawet zalecana Trzeba kłaść dziecko na brzuszku. Nasz czasami tak zasypia, ale trzeba pilnować

Napisane przez beata_1988

moja na brzuszku była tylko raz - bo się kurczę boję ją tak kłaść na brzuszku że jej się coś stanie... musze zacząć częściej ją tak kłaść.., bo mam wyrzuty sumienia.

Natka ma rację. Przecież tak trzeba robić! Dlaczego się boicie, przecież nic nie ma prawa boleć tak dzieci itp
No, tylko oczywiście nie wolno tak maluchów zostawiać bez opieki, np. na noc.

Napisane przez Oliweczka1985

Brumek z racji tego, że Ty każdy produkt musisz przed zakupem musisz sprawdzic-powiedz mi jaki masz laktator??? Bo z tego co pamietam, to masz-elektryczny, czy ręczny i czym się kierowałaś przy wyborze?

Hihi
Ja kupiłam ręczny Tomee Tippee. Kierowałam się tym że z rećznych ma chyba naj, naj, najlepsze opinie. A ręczny, bo zakładam że będę karmić piersią (na razie nic innego nie biorę pod uwagę ) i on ma mi się przydawac rzadko. Tylko np. podczas nawały albo potem żeby raz na jakiś czas odciągnąć, gdy będę chciała zostawić małego i mleko i gdzieś wyjść.

Napisane przez DaKaro

Ja idę dzisiaj na wizytę. Pewnie znowu się wysiedzę - KTG, USG, a na końcu wizyta. Nie chce mi się z domu nawet wychodzić, dziwna jestem. A może przez intensywność ostatnich dni potrzebuję odpoczynku, z mężem wychodziliśmy się po mieście, nawet zabrałam go na piwko z bratem-niech ma chwilę relaksu zanim Mała wyskoczy.

Napisane przez agulaaabar

Ja tylko na chwilkę mężus jest w domu więc spędzamy czas we trójkę

Chciałam tylko wrzucić zdjęcia naszego skarba, bo widziałam że to w klubie strasznie nie wyraźne doszło

[Natka_]

Napisane przez aania_20

ja właśnie sprawdzam, ułożyłam go tak i śpi, nawet nie protestował...)

Mój też jak śpiący to zasypia

Napisane przez Vaniliova11

Jak kłade Krystianka na brzuszku to on od razu tyłek w góre i wygląda jakby na czworakach nie na brzuszku no a potem jest wrzask

Nie wszystkie dzieci lubią, Domek też nie zawsze da się tak położyć

Napisane przez nerola

Natko i Domek ma problem z kupką?
Rób Mu rowerki.

Niestety dalej się męczy... Masuję brzuszek, podaję kropelki, trzymam w pionie, odbijam go zawsze i dalej cierpi
Karmię piersią, nic takiego nie jem żeby mu zaszkodziło.
Czy karmiąc piersią mogę mu podać Plantex?

Napisane przez agadus

witam
my sie teraz karmimy juz posprzatałam sobie domek starsza córka jak zwykle oglada minimini obiad dzisiaj bedzie szybki wiec do poludnia idziemy na spacer bo u nas dzisiaj słoneczko a mnie wczoraj Natka zainspirowała i zamówiłam taka karuzele
http://allegro.pl/karuzela-mala-ksie...744031620.html

Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni, naszą Dominik jest zachwycony

Napisane przez zanka205

hej laski
ja tak w przelocie, bo mała popłakuje
dzwoniłam rano do przychodni i wyniki badań moczu dobre
strasznie się cieszę

a i zapomniałabym się pochwalić, mała po Bebilonie Pepti wali takie wielkie i piękne kupska, że aż się śmieję do siebie z radości jak to widzę
wcześniej robiła mało i takie zbite, a teraz piękna jajecznica xxl :P

buziaki Mamuśki 2w1 i rozpakowane

JA TEŻ CHCĘ TAKĄ JAJECZNICĘ W PAMPERSIE!!!

Napisane przez DaKaro

Ja idę dzisiaj na wizytę.

Napisane przez agulaaabar

Chciałam tylko wrzucić zdjęcia naszego skarba, bo widziałam że to w klubie strasznie nie wyraźne doszło

Śliczna kruszynka

Napisane przez patik87

Natka wiesz co farmaceutka w aptece powiedziała? że te kropelki są od 6 r. życia, i nie radzi ich stosować, lekarze je przepisują w wyjątkowych sytuacjach, radziła, żeby lekarz najpierw obejrzał. A Tobie lekarz zalecił?Tz kupił rumianek do przemywania, ale podobno uczula? czy uczula jak się pije?

Hmm to dziwne mi farmaceutka właśnie je poleciła Nie byłam u lekarza tylko normalnie do apteki poszłam, opisałam sytuację i dostaliśmy te kropelki...

[zanetaa88]

Oooooooooooooooo
poszła w końcu kupka
cały dzień się prężyła
i nie umiałam nic zrobić

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez beata_1988

iwonap79 urodziła 6.08 Majeczkę!!!
06.08.2011 Maja urodzona o 21:15
‎ waga 3410gram i 52cm

klask i:

BABONIK I MAMAD !!

GRATULUJE !!!

klask i:

[brumek]

Co do picia tych różnych rzeczy, to ja bym ABSOLUTNIE w ciąży ani w czasie karmienia nie tknęła napoju energetyzującego, bo to straszne świństwo.
I na pewno nie ma co go porównywać do kawy, która jest w pełni naturalnym produktem!!! Nawet lekarze mówią że można pić 1-2 filiżanki dziennie, nie za mocnej. Ale to o normalnej, kofeinowej mowa.
Natomiast kawa zbożowa, Inka czy coś, to przecież nie jest kawa! Ją można "doić" wiadrami

[zanetaa88]

Ile Wasze dzieci jedzą ?!
Bo Ja nie wiem czy to jest normalne,
że moja mała Emilie wcina 140 ml i za godzinę znowu chciała i wypiłam 50 ml
normalne?

[Kajool]

Napisane przez CrazyMachine

Hej dziewczyny,
Właśnie wróciłam od pediatry, mała kwęka w wózku więc dużo czasu nie mam. Nasze problemy to jednak alergia. Najlepsze jest jednak to, że akurat dziś problemy skórne zaczęły łagodnieć. Nie wiem, może to ten kisiel z płatków owsianych od Kajool (Kajool wielkie dzięki), w każdym razie lekarka chyba nie uważa tego stanu za poważny, bo nie przepisała nam mleka na receptę, a mi kazała się ograniczać z nabiałem, ale też pozwoliła pewne rzeczy jeść - np masło. Dowiedziałam się też, że muszę zrezygnować z pomidorów Zastanawiam się jakie warzywa kanapkowe mi zostaną poza sałata? Bo ogórki świeże ponoć ciężkostrawne, paprykę też widziałam na liście rzeczy do omijania dla karmiących.... no nic chyba będę próbować.
Ze spaniem u nas już lepiej. Widać, że Ida już nie chce tyle spać co dawniej, że jest ciekawa otoczenia i chce żeby się nią zajmować.
Jak Ida pozwoli to poczytam więcej co tam u was, a na razie:
agni trzymam kciuki,
Zanka ciesze się, że nowe mleko się sprawdza.

nie ma sprawy, ciesze sie, ze pomaga a co domleka na recepte ja tez nie mam, dajemy rade z cycem i widze z dnia na dzien, ze malemu sie poprawia. co do diety i warzyw musisz probowac ostroznie wszystkiego i patrzec na reakcje, co jednemu szkodzi drugiemu nie

[Madziulka_17]

Brumku, a możesz pokazać jaki zakupiłaś laktator?

Ja się dzisiaj zaczęłam zastanawiać nad zakupem. Mały je tylko z cyca i do tej pory chyba ładnie opróżniał je przy karmieniu, ale dzisiaj chyba zaczęło mi się więcej produkować mleka, bo w nocy obudziłam się cała zalana. Tetra przesiąknięta, koszula zalana i wielka plama na prześcieradle. Teraz też siedzę z tetrą i już przesiąkła. Jak myślicie chyba powinnam trochę odciągać jak mam takie przepełnione cyce?

[AgaGuernsey]

Napisane przez zanetaa88

Mój chodzi jak traktor
a muszę co 3 h odciągać, bo cycki mam jak balony !
Bolą mnie, leje się ze mnie jak w mleczarni !
Dzisiaj np. po seri 7,5,3 z dwóch piersi 190 ml no krowa dojna !
a mała dzisiaj zjadła z samego rana 140 ml !!
Ręczny odpada, bo będę odciągała wieki

Wydaje mi sie, ze taki system sciagania stosuje sie, jak chce sie zwiekszyc ilosc pokarmu, wiec nic dziwnego, ze masz balony jak piszesz. Troche zamotalas posta, bo juz sama nie wiem, czy przystawiasz mala do piersi, czy dajesz jej odciagniety z butelki, ale jesli przystawiasz i mimo jej najedzenia dalej masz pelno, to ja co najwyzej odciagnelabym tylko do uczucia ulgi, bo jak bedziesz sciagac do pusta, to fundujesz sobie zamkniete kolo - ciagle bedziesz produkowac nadmiar, bo nie dajesz szans naturze, zeby sama wyregulowala ilosc pokarmu do potrzeb dziecka.

[zanka205]

Zaneta mi sie wydaje ze Ty tym odciaganiem takich ilosci napedzasz laktacje niepotrzebnie, powinnas odciagac troche do poczucia ulgi i czesciej, no i masowac, a tak to bedzie Cie to mleko zalewac i zalewac, bo jak mala wypije np. 120 Ty odciagniesz ze 100 to do mozgu dochodzi sygnal ze musi znowu naprodukowac 220 (liczby przykladowe)

[zanetaa88]

Aga i Zanka właśnie mi się też wydawało, że im więcej odciągam to więcej leci. Zgłupiałam w pewnym momencie.
I właśnie zastanawiam się czy odciągać tylko dla ulgi,
ale co z karmieniem?

Nie lubię mieć nie zorganizowanego czasu :/
Wrrr

[nerola]

Natko oczywiście mozesz podac Plantex

Co do napojów energetycznych,wiem,ze jest teraz na nie szał,ale nie u mnie w domu.
Maksowi przetłumaczyłam,T. wytłumaczyłam i nigdy to świństwo w naszym domu stać nie będzie.
Co do kawy zwykłej-w ciązy piłam i teraz piję czarną bez mleka.
Inkę,zbożową mozna ile się tylko chce.

Tak się zastanawiam po co tyle mleka sciągacie?
Przecież jak jest go dużo,za dużo,to ściągając produkuje się więcej i koło się zamyka.
Czasu potrzeba by piersi "obliczyły" ile dziecko zjada i produkuje się w sam raz.
Owszem,na początku również ściagałam ale tylko do uczucia ulgi i k0oniec bo wiem,ze okrutnie bym cierpiała.

Agni trzymam kciuki

[brumek]

Napisane przez Madziulka_17

Brumku, a możesz pokazać jaki zakupiłaś laktator?

O taki: http://allegro.pl/tommee-tippee-zest...757834055.html

Napisane przez AgaGuernsey

Wydaje mi sie, ze taki system sciagania stosuje sie, jak chce sie zwiekszyc ilosc pokarmu, wiec nic dziwnego, ze masz balony jak piszesz. Nie dajesz szans naturze, zeby sama wyregulowala ilosc pokarmu do potrzeb dziecka.

Napisane przez zanka205

Zaneta mi sie wydaje ze Ty tym odciaganiem takich ilosci napedzasz laktacje niepotrzebnie,

No dokładnie, zgadzam się z dziewczynami

[zanetaa88]

To co Ja mam robić ?!
Wiecie co jesr najgorsze ?!
Jeden mi mówi lekarz, że odciągać za każdym razem po karmieniu,
drugi mówi żeby mleko zostawiać :/
I Ja już sama nie wiem co mam robić...

[zanka205]

moim zdaniem rób tak
dajesz małej pierś i zjada ile potrzebuje, jeśli po karmieniu nadal Ci rozsadza piersi wskocz pod prysznic i polewaj piersi ciepłą wodą i masuj żeby rozmasować te stwardnienia, mleko wtedy nawet samo wypłynie albo odciągnij laktatorem ale tylko do poczucia ulkgi
po od razu zimne okłady (polecam okłady żelowe)
jeśli między karmieniami małej znowu będziesz miała przepełnione znowu odciągnij troszkę i zimne okłady