Na urlopy wybywamy, lecz o sobie pamiętamy :) - PM 2012 cz. VIII

[jagodzia133]

Napisane przez maxwelka

Proszę

suknie masz przecudowna.... i możesz mnie zabić ale naszyjnik nie pasuje odwróci uwagę od przepięknej góry sukni kolczyki masz idealne do niej... naszyjnik możesz mieć na poprawiny o ile masz.... albo na jakąś inną imprezkę

[kilianna]

Napisane przez niut0

ano TŻ prosił, prosił aż w końcu wyprosił
żartuje oczywiście

hehe, no to dobrze, nie ma co czekać
A co do rzucania umywalkami itd., przypomniało mi się jak parę lat temu byłam na ślubie w Gryficach. Pod kościół przyszli jacyś dwaj pijaczkowie i gdy wszyscy rzucali ryż w parę młodą, pijaczkowie rzucili ... telewizor. Jakiś stary tv , pamiętający zapewne pierwszy lot na księżyc, ale był to na maxa szok. Do tej pory nikt nie może sobie przypomnieć jak to się stało, że oni dotachali ten tv i nikt nic nie powiedział. Chyba wszyscy byli zbyt zajęci rzucaniem ryżu i składaniem życzeń

Napisane przez gosiulka22

sukienka świetna a tren wprost cudowny, sliczny jest taki z koroneczki cały

dziękuję, ta koronka mnie urzekła. Kojarzy mi się z prababcią

Napisane przez tenebrosa

Witaj i rozgość się! Już dopisałam Cię do kalendarza. Tak patrzę, że 1 września 2012 to najpopularniejsza jak do tej pory data w naszym kalendarzu - 12 z nas wyjdzie wtedy za mąż A co do trenu, to też mi się wydaje, że go bez problemu podepniesz, musi być taka opcja w sukni. Szkoda by było takie ładne koronki ciągać po podłodze.

dziękuję. Wasze autko jest bardzo fajne, bo ma swój klimat Pochwal się, jak je przyozdobisz. Na pewno zrobicie świetne wrażenie! Będziecie wyglądać jak Kate i William


Maxwelko, i ja Tobie życzę wszystkiego najlepszego

[maxwelka]

Napisane przez jagodzia133

suknie masz przecudowna.... i możesz mnie zabić ale naszyjnik nie pasuje odwróci uwagę od przepięknej góry sukni kolczyki masz idealne do niej... naszyjnik możesz mieć na poprawiny o ile masz.... albo na jakąś inną imprezkę

Ech, no zobaczę jak to będzie wyglądać... Ale zaczynam się obawiać, że rzeczywiście bez naszyjnika może być lepiej...

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez kilianna

Maxwelko, i ja Tobie życzę wszystkiego najlepszego

Dziękuję!

[tenebrosa]

Napisane przez maxwelka

O, znalazłam dwa zdjęcia, na których lepiej to widać

A Ty chcesz takie wysokie wazony? Ja powiem Ci szczerze, że pomimo, że są u nas na sali, to chcę je zlikwidować. Bardzo przeszkadzają w robieniu zdjęć, no chyba, że się je jakoś rozsądnie ustawi, ale jednak zawsze mogą się w kadr wplątać, a po drugie ja jako gość nie lubię, jeśli trafi mi się siedzieć na przeciwko takiego wazonu, bo to przeszkadza w kontakcie z osobami po drugiej stronie stołu. Na ostatnim weselu też takie były i jak chciałam zrobić ze swojego miejsca zdjęcie Parze Młodej to na każdej fotce mam na pierwszym planie mega bukiet, bo nie dało się go nijak ominąć, a w tle dopiero PM.

Wiem, że sporo dziewczyn chce takie wysokie wazony, owszem, wygląda to ładnie i nie zabiera miejsca na stole, nie krytykuję, ale jednak ja ich u siebie nie chcę. Może tylko ja mam takie dziwne odczucia nimi związane?

[gosza_m]

Napisane przez maxwelka

To i ja wrzucam swoje kolorowe paznokcie

Podobają mi się

Napisane przez D0tk4

Po drugie, pragne sie podzielic nowina, ze zmienilam koncepcje jesli chodzi o kolor przewodni. W zasadzie od poczatku bylam za fuksja i nawet nie rozwazalam innych kolorow, ale kobieta zmienna jest i obecnie jestem za brzoskwiniowym! Nasza sala ma sporo zlota, wiec mysle, ze bardzo ladnie sie to wpasuje Moje 3 druhny w brzoskwiniowych sukienkach, druzbowie z brzoskwiniowymi krawatami i jakies dekoracje na stole w tym kolorze. Co myslicie?

(...)
A z innej beczki, dostalam dzis przesylke z Anthony Nolan Foundation!!! Chodzi o zapisanie sie do banku dowcow szpiku!!! Odkad mialam 16 lat marzylam o tym, zeby oddac szpik, ale wiadomo, ze trzeba meic 18 lat, zeby w ogole sie zapisac. 3 dni po wejsciu w pelnoletnosc wyslalam swoje dane, ale nie dostalam odpowiedzi, bo nie mieli pieniedzy na badania, wiec ponowilam to rok temu, a pare tygodni temu dostalam wiadomosc, ze rejestrowac moga tylko osoby zamieszkale na stale w Polsce. Wiec odezwalam sie do brytyjskiej fundacji zajmujaca sie tym i dostalam wlasnie 'narzedzia' do pobrania samplow Ahhh, suuuuper!!!

Koncepcja koloru brzoskwiniowego bardzo do mnie przemawia.
I gratuluję przesyłki i przede wszystkim tego gestu, który zrobiłaś

[malwus20]

Na weselu dostaliśmy kolejne zaproszenie na ślub i wesele
Na zaproszeniu był o to ten wierszyk :

"Istnieje zwyczaj przychodzenia z bukietami,
lecz my słodyczy jesteśmy smakoszami,
więc jeśli macie ochotę podarować nam kwiatki,
przynieście zamiast nich wino lub czekoladki"

Posyłam go tu bo może jakaś wizażanka chce mieć wierszyk o tym żeby nie przynosić kwiatków

[niut0]

Napisane przez (kicia)

A u nas jest wręcz na odwrót przeważnie z młodymi siedzą znajomi ew młodsza część rodziny a rodzice gdzieś tam z rodzina siedzą

wiem wiem, dlatego napisałam że u nas inna tradycja

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez jagodzia133

suknie masz przecudowna.... i możesz mnie zabić ale naszyjnik nie pasuje odwróci uwagę od przepięknej góry sukni kolczyki masz idealne do niej... naszyjnik możesz mieć na poprawiny o ile masz.... albo na jakąś inną imprezkę

ja też myślę tak jak Jagodzia, suknie ma piękną górę ale z naszyjnikiem byłoby tego za dużo.

Napisane przez kilianna

hehe, no to dobrze, nie ma co czekać
A co do rzucania umywalkami itd., przypomniało mi się jak parę lat temu byłam na ślubie w Gryficach. Pod kościół przyszli jacyś dwaj pijaczkowie i gdy wszyscy rzucali ryż w parę młodą, pijaczkowie rzucili ... telewizor. Jakiś stary tv , pamiętający zapewne pierwszy lot na księżyc, ale był to na maxa szok. Do tej pory nikt nie może sobie przypomnieć jak to się stało, że oni dotachali ten tv i nikt nic nie powiedział. Chyba wszyscy byli zbyt zajęci rzucaniem ryżu i składaniem życzeń


dziękuję, ta koronka mnie urzekła. Kojarzy mi się z prababcią
dziękuję. Wasze autko jest bardzo fajne, bo ma swój klimat Pochwal się, jak je przyozdobisz. Na pewno zrobicie świetne wrażenie! Będziecie wyglądać jak Kate i William


Maxwelko, i ja Tobie życzę wszystkiego najlepszego

o mamo
nikomu się nic nie stało?

Napisane przez tenebrosa

A Ty chcesz takie wysokie wazony? Ja powiem Ci szczerze, że pomimo, że są u nas na sali, to chcę je zlikwidować. Bardzo przeszkadzają w robieniu zdjęć, no chyba, że się je jakoś rozsądnie ustawi, ale jednak zawsze mogą się w kadr wplątać, a po drugie ja jako gość nie lubię, jeśli trafi mi się siedzieć na przeciwko takiego wazonu, bo to przeszkadza w kontakcie z osobami po drugiej stronie stołu. Na ostatnim weselu też takie były i jak chciałam zrobić ze swojego miejsca zdjęcie Parze Młodej to na każdej fotce mam na pierwszym planie mega bukiet, bo nie dało się go nijak ominąć, a w tle dopiero PM.

Wiem, że sporo dziewczyn chce takie wysokie wazony, owszem, wygląda to ładnie i nie zabiera miejsca na stole, nie krytykuję, ale jednak ja ich u siebie nie chcę. Może tylko ja mam takie dziwne odczucia nimi związane?

Ja też nie lubie wysokich wazonów, nie widać wtedy gości siedzących na przeciwko.
Wolę jakąś "płaską" dekorację

[D0tk4]

Napisane przez maxwelka

Świetny pomysł! W ten sposób mieszkanie będzie się spłacało "samo"

Na to wlasnie liczymy

Napisane przez maxwelka

Kochana, chyba Cię zamroczyło Odpowiedziałam Ci i ja, i kilka innych dziewczyn Poszukaj dobrze! U mnie będziemy plus świadkowie z małżonkami.

Rany, przepraszam! Faktycznie! Ale ze mnie slepuch :P Dziekuje!!

Napisane przez maxwelka

Ale jak to? Ja jestem zarejestrowana i musiałam tylko oddać krew, bez żadnych próbek

Ja zarowno w polskiej jak i brytyjskiej bazie danych musialam dac probki sliny. W Polsce na patyczek, a tutaj, na Wyspach, musze (przepraszam za slowo, no ale :P) napluc iles tam do takiej probki i wyslac w swiat

Napisane przez niut0

Dotko na pewno by ładnie wyglądało gdyby drużbowie siedzieli z wami, ale napisałaś, że macie stolik 6-8 osobowy, więc chyba lepiej jak będziecie siedzieli sami+ świadkowie z osobami.tow. Z drugiej strony gdy świadkowie nie będą mieli os.tow to może być trochę pusto. A nie można by dołączyć czegoś do tego stolika, żeby zmieściło się 10-12os.?

Koło nas będą siedzieli świadkowie, później rodzice i reszta rodziny, ale u nas wszystkie stoły są prostokątne i połączone, poza tym nie ma u nas takiej tradycji, żeby z młodymi znajomymi siedzieć, a my sami też wolimy siedzieć przy rodzicach w tym dniu.

Nie mowilam, ze mamy 6-8 osobe stoly. To byla chyba kicia Z naszymi swiadkami sprawa ma sie tak, ze moja przyjaciolka ma stalego chlopaka, natomiast przyjaciel TZ jest w chwili obecnej sam .. No ale zobaczymy, jak to bedzie wygladalo w przyszlym roku. Ja tez bym chciala, zeby z nami byli rodzice, ale ze swiadkami i ich partnerami robi sie juz 10 osob, a sa jeszcze 4 kolejne osoby (2 druhny i 2 druzbow, z ktorych niektorzy tez maja partnerow. Wiec nie wiem, czy ich po prostu nie usadzic przy jakims stole niedaleko nas, a przy nas rodzice i swiadkowie z os.tow.

Napisane przez maxwelka

A poza tym też mam okrągłe stoły, gratuluję pomysłu i też my jako młodzi, plus nasi świadkowie ze swoimi połówkami siedzimy przy podłużnym A gdzie masz wesele?

Okragle stolu rulezzzzzz :P

Wesele z gorach Jako, ze ja goralka A TZ z Lublina

Napisane przez justyna_g4

Co do brzoskwiniowego koloru to też mi się podoba. A co druhny na brzoskwiniowe sukienki??

Mam bardzo wyrozumiale przyjaciolki i powiedzialy, ze wystapia w jakimkolwiek kolorze Po prostu umowilysmy sie tak, ze ja im funduje material, a one same sobie szyja, zeby kazda slicznie wygladala, bo wiadomo, ze nie do kazdej taki sam styl pasuje Jedna wysoka i szczupla, dwie kolejne srednio-niskie i zwyklej budowy ciala

Napisane przez justyna_g4

Co do naszego stołu to będą siedzieć przy nim oprócz nas rodzice i świadkowie (czyli jakieś 10 osób). Mama coś mówiła mi jeszcze o babci ale jak ja wezmę swoją to będziemy musieli też wziąć dziadków o babcie Tż a to dla mnie już za dużo. Bardzo mi się podobają okrągłe stoły ale niestety na naszej sali takich nie ma.

Nie no, moim zdaniem dziadkowie to juz troche za duzo
Co do stolow, to my mielismy do wyboru normalne i okragle. Wybor padl na te drugie, bo jednk piekne sa Nie ma co Poza tym, kierowniczka sali mowila, ze kelnerom o wiele latwiej sie przy takich pracuje, wiec dodatkowy plus.

Napisane przez justyna_g4

Co do Krakowskich salonów proponuję się udać na ul. Długą. Tam jest dużo salonów koło siebie. Ja np. byłam w Karinie (w pasażu weneckim) i Karolinie (chyba ) bardzo miła obsługa. Byłam również w Madonnie na Floriańskiej ale tam trzeba się wcześniej zapisać i wiecznie jest tam tłok wiec lepiej iść sobie przed południem w tygodniu (byle nie w weekend). Byłam też w salonie EM (był na Floriańskiej ale podobno przenieśli go na Długą ale nie jestem pewna). Pani tam była mało pomocna. Poprostu przymierzyłam tą JEDNĄ sukienkę, którą chciałam i nie była jakoś skłonna, żeby pokazać mi coś innego.
Tyle mojej wiedzy o krakowskich salonach

Wielkie dzieki Jesli chodzi o madonne na Florianskiej, to umawianie sie wczesniej znaczy kiedy? Myslisz, ze tydzien przed wystarczy?

Napisane przez tusia_m

co do kwestii, kto zasiądzie przy nas przy stole weselnym - niestety nie pomogę Ci. Sama mam z tym kłopot..... My mamy niby ciąg stołów, ale jest to podkowa. PM siedzą na na tym krótszym odcinku pośrodku obu stołów.... Trzeba będzie przemyśleć sprawę.

Gratuluję odwagi jeśli chodzi o oddawanie szpiku!!!

No wlasnie .. Ciezka sprawa ogolnie, z tym usadzaniem! A to tylko nas stol! Co to bedzie z reszta! :P

Jesli chodzi o szpik, to nie odbieram tego w kategorii odwagi. Moim zdaniem jest to obowiazek kazdego zdrowego czlowieka. Wierze w karme i w to, ze dobro wraca

Napisane przez evoonia86

D0tk4 jeszcze nie widzialam takiego koloru przewodniego- myślę, że może byc bardzo ciekawie

Tez wychodze z takiego zalozenia Ogolnie teraz nie wiem, jak moglam byc za fuksja Brzoskwinia jest delikatniejsza i wydaje mi sie, ze idealnie bedzie do sali i do nas pasowala

[gosza_m]

Napisane przez tenebrosa

A Ty chcesz takie wysokie wazony? Ja powiem Ci szczerze, że pomimo, że są u nas na sali, to chcę je zlikwidować. Bardzo przeszkadzają w robieniu zdjęć, no chyba, że się je jakoś rozsądnie ustawi, ale jednak zawsze mogą się w kadr wplątać, a po drugie ja jako gość nie lubię, jeśli trafi mi się siedzieć na przeciwko takiego wazonu, bo to przeszkadza w kontakcie z osobami po drugiej stronie stołu. Na ostatnim weselu też takie były i jak chciałam zrobić ze swojego miejsca zdjęcie Parze Młodej to na każdej fotce mam na pierwszym planie mega bukiet, bo nie dało się go nijak ominąć, a w tle dopiero PM.

Wiem, że sporo dziewczyn chce takie wysokie wazony, owszem, wygląda to ładnie i nie zabiera miejsca na stole, nie krytykuję, ale jednak ja ich u siebie nie chcę. Może tylko ja mam takie dziwne odczucia nimi związane?

I masz poniekąd rację. Na stole jest miejsce, ale biedni Ci, którzy na przeciwko czegoś takiego siądą. No ale są i tacy, którym to nie przeszkadza.
Na moje okrągłe stoły myślałam znowu o czymś takim. Z naciskiem na te drugie. I oczywiście na dzień dzisiejszy frezje. Mmmmmmm, uwielbiam ich zapach! (załącznik na dole).

Napisane przez malwus20

Na weselu dostaliśmy kolejne zaproszenie na ślub i wesele
Na zaproszeniu był o to ten wierszyk :

"Istnieje zwyczaj przychodzenia z bukietami,
lecz my słodyczy jesteśmy smakoszami,
więc jeśli macie ochotę podarować nam kwiatki,
przynieście zamiast nich wino lub czekoladki"

Posyłam go tu bo może jakaś wizażanka chce mieć wierszyk o tym żeby nie przynosić kwiatków

Identyczny wierszyk był na zeszłorocznych zaproszeniach u kumpla TŻta. Oczywiście dostosowaliśmy się.

A tutaj macie i koniecznie pokażcie swoim TŻtom i całej reszcie męskiej populacji http://www.kwejk.pl/obrazek/148688/n...wa,kobiet.html

No i niech się każdy do tego stosuje!!!!!

[maxwelka]

Napisane przez tenebrosa

A Ty chcesz takie wysokie wazony? Ja powiem Ci szczerze, że pomimo, że są u nas na sali, to chcę je zlikwidować. Bardzo przeszkadzają w robieniu zdjęć, no chyba, że się je jakoś rozsądnie ustawi, ale jednak zawsze mogą się w kadr wplątać, a po drugie ja jako gość nie lubię, jeśli trafi mi się siedzieć na przeciwko takiego wazonu, bo to przeszkadza w kontakcie z osobami po drugiej stronie stołu. Na ostatnim weselu też takie były i jak chciałam zrobić ze swojego miejsca zdjęcie Parze Młodej to na każdej fotce mam na pierwszym planie mega bukiet, bo nie dało się go nijak ominąć, a w tle dopiero PM.

Wiem, że sporo dziewczyn chce takie wysokie wazony, owszem, wygląda to ładnie i nie zabiera miejsca na stole, nie krytykuję, ale jednak ja ich u siebie nie chcę. Może tylko ja mam takie dziwne odczucia nimi związane?

Jeszcze mam opcję takich wazonów jak w załączniku, wtedy widoczność będzie lepsza Ja mam okrągłe stoły, więc sobie nie wyobrażam, żegby środku każdego miało nie być wazonu... Taką mam wizję

[D0tk4]

Napisane przez tenebrosa

Wiem, że sporo dziewczyn chce takie wysokie wazony, owszem, wygląda to ładnie i nie zabiera miejsca na stole, nie krytykuję, ale jednak ja ich u siebie nie chcę. Może tylko ja mam takie dziwne odczucia nimi związane?

Nie jestes sama! Mam dokladnie takie same odczucia! Tzn. same wazony sa bardzo ladne, ale jako, ze bedziemy mieli okragle stoly, to nie wyobrazam sobie, zeby czesc z siedzacych tam 8 osob sie nie wydziala na wzajem. Jest tyle pieknych, ale 'niskich' dekoracji .. Na pewno sie na cos fajnego zdecydujemy

Napisane przez gosza_m

Koncepcja koloru brzoskwiniowego bardzo do mnie przemawia.
I gratuluję przesyłki i przede wszystkim tego gestu, który zrobiłaś

Kolejne mile slowo, dziekuje! Ja ogolnie tym brzoskwiniowym pomyslem jestem zachwycona, ale wiadomo. Fajnie uslyszec pozytywna reakcje od innych
Co do gestu, juz mowilam wczesniej. Jestem strasznie szczesliwa, ze jestem w banku i prosze, trzymajcie kciuki zarem ze mna, zebym okazala sie dla kogos 'blizniakiem'

[niut0]

Napisane przez D0tk4

Nie mowilam, ze mamy 6-8 osobe stoly. To byla chyba kicia Z naszymi swiadkami sprawa ma sie tak, ze moja przyjaciolka ma stalego chlopaka, natomiast przyjaciel TZ jest w chwili obecnej sam .. No ale zobaczymy, jak to bedzie wygladalo w przyszlym roku. Ja tez bym chciala, zeby z nami byli rodzice, ale ze swiadkami i ich partnerami robi sie juz 10 osob, a sa jeszcze 4 kolejne osoby (2 druhny i 2 druzbow, z ktorych niektorzy tez maja partnerow. Wiec nie wiem, czy ich po prostu nie usadzic przy jakims stole niedaleko nas, a przy nas rodzice i swiadkowie z os.tow.

ups, byłam pewna, że to Ty
Ten pomysł jest chyba najlepszy

[gosza_m]

Dziewczyny, czy jest możliwe usadzenie Młodych także przy okrągłym stole????? Czy raczej nie przystoi mieszać ich z tłumem i lepiej usadzić gdzieś na jakimś honorowym i bardzo widocznym miejscu???

[karolinka85]

Witam wszystkie nowe PM-ki
Maxwelko, wszystkiego naj naj naj...

[evoonia86]

Napisane przez niut0

Ja też nie lubie wysokich wazonów, nie widać wtedy gości siedzących na przeciwko.
Wolę jakąś "płaską" dekorację

przyłączam się

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez maxwelka

Jeszcze mam opcję takich wazonów jak w załączniku, wtedy widoczność będzie lepsza Ja mam okrągłe stoły, więc sobie nie wyobrażam, żegby środku każdego miało nie być wazonu... Taką mam wizję

wg mnie takie już będą lepsze

[D0tk4]

Napisane przez niut0

ups, byłam pewna, że to Ty
Ten pomysł jest chyba najlepszy

Prawda? Jeszcze z TZ porozmawiam, ale on w tych sprawach wlasciwie caly czas sie ze mna zgadza, wiec to wydaje sie bym najlepsza opcja. dzieki!

Napisane przez gosza_m

Dziewczyny, czy jest możliwe usadzenie Młodych także przy okrągłym stole????? Czy raczej nie przystoi mieszać ich z tłumem i lepiej usadzić gdzieś na jakimś honorowym i bardzo widocznym miejscu???

Mozliwe na pewno jest, ale ja osobisiscie nie jestem fanka takiego rozwiazania. Sami bedziemy mieli okrogle stoly, ale my bedziemy przy podloznym. Po pierwsze, zeby nieco sie wyroznic, a po drugie, zeby byc lepiej widocznym dla gosci, ktorzy w koncu przyjda tam dla nas, prawda? Przy okraglym, ktos by Was zaslanial, a gdybym ja przychodzac na wesele, nie mogla miec dobrego widoku na Mlodych, to srednio by mi sie to podobalo ..

[maxwelka]

Napisane przez D0tk4

Rany, przepraszam! Faktycznie! Ale ze mnie slepuch :P Dziekuje!!

Nie ma za co

Napisane przez D0tk4

Ja zarowno w polskiej jak i brytyjskiej bazie danych musialam dac probki sliny. W Polsce na patyczek, a tutaj, na Wyspach, musze (przepraszam za slowo, no ale :P) napluc iles tam do takiej probki i wyslac w swiat

A to ciekawe... Ja oddawałam tą krew w Warszawie, nigdy nie słyszałam o pluciu

Napisane przez D0tk4

Nie mowilam, ze mamy 6-8 osobe stoly. To byla chyba kicia Z naszymi swiadkami sprawa ma sie tak, ze moja przyjaciolka ma stalego chlopaka, natomiast przyjaciel TZ jest w chwili obecnej sam .. No ale zobaczymy, jak to bedzie wygladalo w przyszlym roku. Ja tez bym chciala, zeby z nami byli rodzice, ale ze swiadkami i ich partnerami robi sie juz 10 osob, a sa jeszcze 4 kolejne osoby (2 druhny i 2 druzbow, z ktorych niektorzy tez maja partnerow. Wiec nie wiem, czy ich po prostu nie usadzic przy jakims stole niedaleko nas, a przy nas rodzice i swiadkowie z os.tow.

Okragle stolu rulezzzzzz :P

U nas rodziców usadzimy oddzielnie od nas, ale razem z ich rodzeństwem prawdopodobnie

Napisane przez D0tk4

Jesli chodzi o szpik, to nie odbieram tego w kategorii odwagi. Moim zdaniem jest to obowiazek kazdego zdrowego czlowieka. Wierze w karme i w to, ze dobro wraca

Wychodzę z tego samego założenia. Jeżeli można oddać choremu człowiekowi coś z siebie bez żadnej szkody dla nas, a można uratować mu dzięki temu życie, to dlaczego tego nie zrobić

Napisane przez gosza_m

I masz poniekąd rację. Na stole jest miejsce, ale biedni Ci, którzy na przeciwko czegoś takiego siądą. No ale są i tacy, którym to nie przeszkadza.
Na moje okrągłe stoły myślałam znowu o czymś takim. Z naciskiem na te drugie. I oczywiście na dzień dzisiejszy frezje. Mmmmmmm, uwielbiam ich zapach! (załącznik na dole).

Identyczny wierszyk był na zeszłorocznych zaproszeniach u kumpla TŻta. Oczywiście dostosowaliśmy się.

Śliiiiiiiiiiiiiiiiiiiczny yyyyyyyyyyyyyyyyyy ten wysoki wazon!!!!!!!

No nas też czeka szukanie wierszyka, bo chcemy alkohol zamiast kwiatów i pieniądze zamiast prezentów

Napisane przez gosza_m

Dziewczyny, czy jest możliwe usadzenie Młodych także przy okrągłym stole????? Czy raczej nie przystoi mieszać ich z tłumem i lepiej usadzić gdzieś na jakimś honorowym i bardzo widocznym miejscu???

Pewnie jest możliwe, ale moim zdaniem młodzi powinni być przodem do wszystkiego i wszystko ogarniać wzrokiem, a tak to siłą rzeczy do czegoś będą tyłem i nie wyglądałoby to zbyt dobrze... Poza tym muszą być dobrze wyeksponowani

Napisane przez karolinka85

Maxwelko, wszystkiego naj naj naj...

Dziękuję!!!

Napisane przez evoonia86

wg mnie takie już będą lepsze

To dobrze, bo te akurat mam w cenie za talerzyk, a za każde inne musiałabym dodatkowo płacić

[evoonia86]

Napisane przez maxwelka

To dobrze, bo te akurat mam w cenie za talerzyk, a za każde inne musiałabym dodatkowo płacić

no to super

[maxwelka]

Oooooo, to jest idealny welon dla mnie!!! Długi + krótki, odpinane

http://moda.allegro.pl/welon-dlugi-7...748770385.html

[jagodzia133]

Napisane przez tenebrosa

A Ty chcesz takie wysokie wazony? Ja powiem Ci szczerze, że pomimo, że są u nas na sali, to chcę je zlikwidować. Bardzo przeszkadzają w robieniu zdjęć, no chyba, że się je jakoś rozsądnie ustawi, ale jednak zawsze mogą się w kadr wplątać, a po drugie ja jako gość nie lubię, jeśli trafi mi się siedzieć na przeciwko takiego wazonu, bo to przeszkadza w kontakcie z osobami po drugiej stronie stołu. Na ostatnim weselu też takie były i jak chciałam zrobić ze swojego miejsca zdjęcie Parze Młodej to na każdej fotce mam na pierwszym planie mega bukiet, bo nie dało się go nijak ominąć, a w tle dopiero PM.

Wiem, że sporo dziewczyn chce takie wysokie wazony, owszem, wygląda to ładnie i nie zabiera miejsca na stole, nie krytykuję, ale jednak ja ich u siebie nie chcę. Może tylko ja mam takie dziwne odczucia nimi związane?

mi też siępodobają wysokie wazony ale są nie poręczne... jeśli moja sala będzie miała jakieś mniejsze wazony to pewne wezmę mniejsze a jeżeli tylko te wysokie no to trudno...

[maruda80]

czekam na TŻ i za chwilę idziemy rozejrzeć się za obrączkami, a właściwie z zamiarem kupna

pozdrawiam

[whitepower]

Hej! ja dołaczyłam do Was w czerwcu i wydawało mi się jeszcze daleko daleko do ślubu, a teraz czas zaczął przyspieszac, mam dorywcza prace, ale strasznie trudną - związaną z moim zawodem. Może nie tyle trudną co żmudną...
ale odwale to zlecenie i koniec, trza szukać dalej.
Co do finansów, to cóż ja już jestem magistrem, ale robie jeszcze drugi kierunek - i taki zawód chce w przyszłości wykonywać. Póki co bieda u mnie, łapie się czego moge, byle tylko doświadczenie zdobyć i być wartościowym obiektem na rynku pracy:P

Mam pytanie co do wystroju kościoła, czy orientujecie się ile to kosztuje? chodzi mi o minimum stroiki niewielkie na ławkach, ubrane krzesła i jakiś bukiecik przy ołtarzu. Mam na myśli Lublin, z góry dzięki

[jagodzia133]

a mi się strasznie podoba ten strzępniony który wstawiała tutaj sztuczka ma to coś... bo te zwykłe są takie przyklapnięte a ja mam zawsze przyklapnięte włosy i przez to mi sie źle kojarzy... dlatego muszę to dobrze przemyśleć...

[sztuczka_magiczka]

Hej Lachonki!
O maaatko - nadrabiam Was od rana i tak samo od rana cytuję - ciekawe czy w pół godziny (bo tyle mi zostało do końca stażu :p) zdążę Wam odpisać

Maxwelko wszystkiego co najlepsze, najpiekniejsze i najkochańsze w dniu urodzin

Witam wszystkie nowe PMki Przepraszam, że nie z osobna tylko hurtem, ale hurtem przyszłyście

Napisane przez Kawuszkaa

Czy któraś z Was jest w podobnej sytuacji, że ma obronę przed ślubem?

Jaaa... Obrona mgr chyba 25 czewrca, ślib 21 lipca Damy radę!

Napisane przez evoonia86

aaa laski zamawiam tą podwiązkę o której wczoraj sie tak rozpisałyśmy

Super

Napisane przez (kicia)

Mi bardziej chodziło o coś na zasadzie że mieszka córka z ojcem pod jednym dachem. Codziennie awantura albo odzywają się do siebie raz na tydzień i to też z łaska. A potem przed rodziną szopka jak to córka kocha tatusia

Podpisuję się pod tymi słowami, że w takim przypadku jest to smutna szopka - byłam raz na takim ślubie, gdzie ojciec z córką od dawna darł koty, nie rozmawiali w ogóle ze sobą a tu proszę - prowadzenie do ołtarza :/ W dodatku oboje mieli takie miny jak "idź stąd i nie wracaj" więc zupełnie nie rozumiem dlaczego zdecydowali się na ten element... Tak ogólnie prowadzenie do ołtarza uznaję za bardzo ładny zwyczaj, nawet na początku chciałam, ale mój tatuś poprosił żeby nie robić tego bo już się stresuje na samą myśl, no ale gdybym baaardzo chciała to się zgodzi - kochany jest, ale skoro ma go to krępować to dam mu wolne w tym dniu, niech się cieszy i po swojemu to przeżywa TŻ też powiedział, że nie chciałby stać sam pod ołtarzem... W dodatku uważam, że mój Ojcze już oddał mnie TŻowi, szczególnie że razem mieszkamy No i tym sposobem podejdziemy do ołtarza razem z TŻem i bardzo się z tego cieszę

Napisane przez kooocur

Moja mama właśnie dzwoniła- mówi, że moja siostra jej nakłamała, ze bede miec filetowe buty. Na poczatku sie oburzyła, ale własnie sobie to przemyślała, że jej sie to bardzo spodobało. Mysle, że może być fajnie i do tego jakieś ozdoby w kolorze butów!!!

Oczywiście butów filoetowych miec nie bede ale jakieś beżowe, złote lub kawa z mlekiem na pewno!

Cooo :/? A po co taką głupią plotkę Twoja siostra zapuściła? O co jej może chodzić? Rozumiem, jakby była gorrrącą 16stką, która "tes by jus kciała ", no ale przecież to już dorosła kobieta... :/
BTW - masz coś do fioletowych butów ?

Napisane przez kooocur

Powiem Wam szczerze, ze mam rpoblem z dobroem kolu przewodniego. Sala w złocie(bardziej brązie) mnie urzekła, ale jakie do tego kwiaty i buty?

Może , któraś bedzie miec jakiś pomysł?

Ja podobnie jak laseczki doradziłabym beż, ewentualnie szampan - na jedno wyjdzie, łatwo dorwać jakieś lekko połyskliwe dodatki jak np. wstążeczki i wtedy byłoby naprawdę ładnie A z bukietem możesz zrobić tak, że (o ile masz idealnie białą suknię, nie pamiętam czy nie jest przypadkiem lekko śmietankowa) kwiaty białe, za to żeby wokół trzonka obwiązana była beżowa/szampańska kokardka

Napisane przez kilianna

dziękuję. Miło, że Wam się podoba, bo jak pokazałam bratowej, to stwierdziła, że prosta i brzydka i będę wyglądała jak gość weselny, a nie jak PM

Że co słucham?! Powiedz jej, że sama jest brzydka i prosta (no, że jest prostą babą ;p) - co to w ogóle za tekst?! Nie przejmuj się durnymi gadkami Tak jak dziewczyny Ci już pisały - to będzie TWÓJ dzień i wszystko ma być po Twojemu Suknia jest moim zdaniem przepiękna - myślę, że prezentowałabyś się cudownie I co to za tekst, że będziesz wyglądała jak gość... Panna Młoda to Panna Młoda
PS. Ciekawi mnie, jaką "piękną" i pewnie "jedynie słuszną" suknię miała ta Twoja wredna bratowa Masz jakieś foto ?

Napisane przez gosza_m

Mój dziadzio jak mnie pierwszy raz widział z czerwonymi paznokciami właśnie coś mówił, żebym mi sie po paznokciach nie zachciało czegoś innego kur********

Haha dobry dziadzio

Napisane przez maxwelka

To i ja wrzucam swoje kolorowe paznokcie

Jeeej ależ Ty masz piękne dłonie i paznokcie :ślina: Naprawdę, chciałabym mieć takie ładne, ten kształt...

Napisane przez malwus20

Na weselu dostaliśmy kolejne zaproszenie na ślub i wesele
Na zaproszeniu był o to ten wierszyk :

"Istnieje zwyczaj przychodzenia z bukietami,
lecz my słodyczy jesteśmy smakoszami,
więc jeśli macie ochotę podarować nam kwiatki,
przynieście zamiast nich wino lub czekoladki"

Posyłam go tu bo może jakaś wizażanka chce mieć wierszyk o tym żeby nie przynosić kwiatków

Bardzo fajny ten wierszyk, jeszcze żaden z prośbą o winko zamiast kwiatów tak mi się nie podobał Hehe co prawda w gratisie wpadają jeszcze czekoladki, ale to akurat nie problem - słodyczy nigdy dość

A tak dla frajdy wrzucam Wam foto pani Madry Modrej (Gladiatorzy, Amazonki, Bar...) w "sukni ślubnej" Pięknie wyglądała, nieprawdaż ? I ta zacna poza... Bosh, że też nikt jej nie nauczył, że nie staje się jak kot sr.aj.ący w puszczy

[evoonia86]

Napisane przez maxwelka

Oooooo, to jest idealny welon dla mnie!!! Długi + krótki, odpinane

http://moda.allegro.pl/welon-dlugi-7...748770385.html

też go wczoraj oglądałam

[jagodzia133]

Napisane przez whitepower

Hej! ja dołaczyłam do Was w czerwcu i wydawało mi się jeszcze daleko daleko do ślubu, a teraz czas zaczął przyspieszac, mam dorywcza prace, ale strasznie trudną - związaną z moim zawodem. Może nie tyle trudną co żmudną...
ale odwale to zlecenie i koniec, trza szukać dalej.
Co do finansów, to cóż ja już jestem magistrem, ale robie jeszcze drugi kierunek - i taki zawód chce w przyszłości wykonywać. Póki co bieda u mnie, łapie się czego moge, byle tylko doświadczenie zdobyć i być wartościowym obiektem na rynku pracy:P

Mam pytanie co do wystroju kościoła, czy orientujecie się ile to kosztuje? chodzi mi o minimum stroiki niewielkie na ławkach, ubrane krzesła i jakiś bukiecik przy ołtarzu. Mam na myśli Lublin, z góry dzięki

ostatnio pytałam koleżanki kwiaciarki ile bierze za taki wystrój to tak 400-500zł. A taki full wypas to 600zł zależy to od wielkości kościoła... ILE JEST OŁTARZY BOCZNYCH CZY WOGÓLE SĄ ITD.

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez sztuczka_magiczka

A tak dla frajdy wrzucam Wam foto pani Madry Modrej (Gladiatorzy, Amazonki, Bar...) w "sukni ślubnej" Pięknie wyglądała, nieprawdaż ? I ta zacna poza... Bosh, że też nikt jej nie nauczył, że nie staje się jak kot sr.aj.ący w puszczy

BŁAGAM NIE WSTAWIAJCIE TAKICH FOTEK jak tak można?? jak wie że krzywo chodzi i stoi to mogła mieć długą suknię anie krótką

[maxwelka]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Maxwelko wszystkiego co najlepsze, najpiekniejsze i najkochańsze w dniu urodzin

Dziękuję kochana!!!

Napisane przez sztuczka_magiczka

Jeeej ależ Ty masz piękne dłonie i paznokcie :ślina: Naprawdę, chciałabym mieć takie ładne, ten kształt...

Paznokcie są nie do końca moje, bo jest na nich żel, ale w tej chwili nie są ani przedłużone, ani nic, więc kształt jest rzeczywiście mój - no i długość palców też tak że dziękuję za komplement Całe życie mi mówili, że jestem zmarnowanym talentem pianistycznym

Napisane przez sztuczka_magiczka

A tak dla frajdy wrzucam Wam foto pani Madry Modrej (Gladiatorzy, Amazonki, Bar...) w "sukni ślubnej" Pięknie wyglądała, nieprawdaż ? I ta zacna poza... Bosh, że też nikt jej nie nauczył, że nie staje się jak kot sr.aj.ący w puszczy

PO.RAŻ.KA.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez evoonia86

też go wczoraj oglądałam

Możemy mieć takie same welony

Napisane przez jagodzia133

ostatnio pytałam koleżanki kwiaciarki ile bierze za taki wystrój to tak 400-500zł. A taki full wypas to 600zł zależy to od wielkości kościoła... ILE JEST OŁTARZY BOCZNYCH CZY WOGÓLE SĄ ITD.

I można się też podzielić dekoracjami i opłatą za nie z parą przed lub po, tak zrobiła moja przyjaciółka

[tenebrosa]

Napisane przez kilianna

dziękuję, ta koronka mnie urzekła. Kojarzy mi się z prababcią
dziękuję. Wasze autko jest bardzo fajne, bo ma swój klimat Pochwal się, jak je przyozdobisz. Na pewno zrobicie świetne wrażenie! Będziecie wyglądać jak Kate i William

Jeszcze nie wiem dokładnie jaka będzie dekoracja, ale na pewno nie ta, która oferują razem z autem w standardzie, bo jest w takim kolorze bladego różu, a do niczego mi to nie będzie pasowało Więc muszę wymyślić coś swojego.

Napisane przez maxwelka

Jeszcze mam opcję takich wazonów jak w załączniku, wtedy widoczność będzie lepsza Ja mam okrągłe stoły, więc sobie nie wyobrażam, żegby środku każdego miało nie być wazonu... Taką mam wizję

Ja nie mówię, żeby nic nie było na środku, zwłaszcza jak macie okrągłe stoły, ale wysokie wazony z wielkimi bukietami trochę zaburzają widoczność. Moim zdaniem im mniej się rzucają w oczy, tym lepiej, w końcu dekoracja ma być dopełnieniem sali, wg mnie oczywiście

Napisane przez maxwelka

No nas też czeka szukanie wierszyka, bo chcemy alkohol zamiast kwiatów i pieniądze zamiast prezentów

My nie będziemy dawać wierszyka o pieniądzach, bo i tak rodzinka zawsze daje koperty. Ale zależy to od zwyczajów, jeśli u Was jest tak, że zazwyczaj silą się na prezenty w postaci przedmiotów, a Wam zależy na kasie, to można zamieścić taki wierszyk. I chociaż jest to praktykowane, to jest dość nieeleganckie wg mnie, ale to tylko moje zdanie Nie obrażajcie się, jeśli któraś chce dać wierszyk o kasie.
My poprosimy prawdopodobnie tylko o wino zamiast kwiatów.

Napisane przez evoonia86

przyłączam się

Napisane przez gosza_m

I masz poniekąd rację. Na stole jest miejsce, ale biedni Ci, którzy na przeciwko czegoś takiego siądą. No ale są i tacy, którym to nie przeszkadza.
Na moje okrągłe stoły myślałam znowu o czymś takim. Z naciskiem na te drugie. I oczywiście na dzień dzisiejszy frezje. Mmmmmmm, uwielbiam ich zapach! (załącznik na dole).

Napisane przez niut0

Ja też nie lubie wysokich wazonów, nie widać wtedy gości siedzących na przeciwko.
Wolę jakąś "płaską" dekorację

Napisane przez D0tk4

Nie jestes sama! Mam dokladnie takie same odczucia! Tzn. same wazony sa bardzo ladne, ale jako, ze bedziemy mieli okragle stoly, to nie wyobrazam sobie, zeby czesc z siedzacych tam 8 osob sie nie wydziala na wzajem. Jest tyle pieknych, ale 'niskich' dekoracji .. Na pewno sie na cos fajnego zdecydujemy

To dobrze wiedzieć, że jest kilka osób, którym też niższe wazony się podobają. Bo normalnie na każdym weselu są te wysokie wazony teraz.

Dotk4, koncepcja brzoskwinki mi też się bardzo podoba! Sama będę miała w dekoracjach coś z pomarańczu, ale raczej pastelowego.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez jagodzia133

mi też siępodobają wysokie wazony ale są nie poręczne... jeśli moja sala będzie miała jakieś mniejsze wazony to pewne wezmę mniejsze a jeżeli tylko te wysokie no to trudno...

Ja właśnie też nie wiem czy mają coś alternatywnego u mnie w lokalu czy tylko te wysokie. W razie czego wypożyczę może z jakiejś firmy dekoratorskiej, bo poza dekoracją za Młodymi to nic tam nie będę dawać od siebie/zmieniać, ale wazony bym chciała mieć niskie.

Napisane przez sztuczka_magiczka

A tak dla frajdy wrzucam Wam foto pani Madry Modrej (Gladiatorzy, Amazonki, Bar...) w "sukni ślubnej" Pięknie wyglądała, nieprawdaż ? I ta zacna poza... Bosh, że też nikt jej nie nauczył, że nie staje się jak kot sr.aj.ący w puszczy

Ojejku, a kto to jest w ogóle? I co za masakryczne buty ma!

[gosza_m]

Napisane przez maxwelka

Pewnie jest możliwe, ale moim zdaniem młodzi powinni być przodem do wszystkiego i wszystko ogarniać wzrokiem, a tak to siłą rzeczy do czegoś będą tyłem i nie wyglądałoby to zbyt dobrze... Poza tym muszą być dobrze wyeksponowani

No właśnie młodzi muszą być na widoku, a ja tak najchętniej siedziałabym ze wszystkimi. Szczególnie z tymi moimi znajomymi kochanymi. A ich to z osobami tow. nawet do jednego stolika nie pomieszczę (nasze okrągłe mają max. 14 miejsc). No i kurka wolałabym żeby rodzice siedzieli z "rówieśnikami", a my + świadkowie to dla mnie za mało jak na jeden stolik, a wszystkich znajomych nie pomieszczę i tak mi się mętlik w głowie robi. A z okrągłych stołów nie zrezygnuję, oj nie!!!!!!!!

Napisane przez D0tk4

Mozliwe na pewno jest, ale ja osobisiscie nie jestem fanka takiego rozwiazania. Sami bedziemy mieli okrogle stoly, ale my bedziemy przy podloznym. Po pierwsze, zeby nieco sie wyroznic, a po drugie, zeby byc lepiej widocznym dla gosci, ktorzy w koncu przyjda tam dla nas, prawda? Przy okraglym, ktos by Was zaslanial, a gdybym ja przychodzac na wesele, nie mogla miec dobrego widoku na Mlodych, to srednio by mi sie to podobalo ..

No i jeszcze jest jeden powód dla którego chciałabym przy okrągłym siedzieć. Ukryć się w tłumie. Zrównać się z wszystkimi do jednego poziomu i zmniejszyć dystans pomiędzy młodymi a gośćmi. Wiem dziwne poglądy na życie mam.

Napisane przez sztuczka_magiczka

Haha dobry dziadzio
(...)
A tak dla frajdy wrzucam Wam foto pani Madry Modrej (Gladiatorzy, Amazonki, Bar...) w "sukni ślubnej" Pięknie wyglądała, nieprawdaż ? I ta zacna poza... Bosh, że też nikt jej nie nauczył, że nie staje się jak kot sr.aj.ący w puszczy

Dziadzio jest super. Teksty rzuca jak 20 latek, a za rok 80tka się szykuje.
Tylko teraz biedny ponad 2 tyg w Zabrzu leży po operacji na sercu. I jakoś nie widać, żeby szybko wrócił. No i robi się strasznie nieprzyjemny przez to

O to jakaś celebrytka, tak???
No też tak wygląda

[jagodzia133]

Napisane przez maxwelka

I można się też podzielić dekoracjami i opłatą za nie z parą przed lub po, tak zrobiła moja przyjaciółka

no ja tak będę robiła właśnie bo jedna dziewczyna będzie miała przede mną ślub i się spotkamy obgadamy kolorystykę i się złożymy...