Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[mmadziaa]

Napisane przez indygo79

no serio kiedyś jak byłam u niej, a mała miała z 1,5 roku to kuzynka mówi do mnie choć ją uśpimy. no i mała położyła się na kocyk, a my za dwa końce i jak w hamaku ją bujałyśmy. a oni tak codziennie mieli z mężem...

no nie gadaj...
nie no w sumie to nie jest smieszne

[indygo79]

Napisane przez mmadziaa

no nie gadaj...
nie no w sumie to nie jest śmieszne

to tak niedorzeczne, że aż śmieszne.....

[archinta]

dobry wieczór

Jakoś dziś miałam tak senny i rozlały dzień, ze ledwo tu dotarłam No ale musiałam zajrzeć by zobaczyć czy żadna się nie rozpakowała

Cotka, AgnesD- duża buźka w dniu urodzin

Dziś mieliśmy drugie zajęcia w SR- fazy porodu czasem do mnie to nie dociera, ze to tez mnie czeka W każdym bądź razie:

I faza- trwa max 16h i w trakcie niej zgłaszamy się na IP. Zalecenia u nas są takie żeby zgłosić się do 2h od odejścia wód lub 2h od momentu pojawienia się regularnych skurczy (bez odejścia wód).
No wiadomo- jak coś niepokojącego to od razu wzywać karetkę. Po przybyciu na salę porodowa jak rozwarcie niepełne to chodzimy, ćwiczymy, bierzemy prysznic. Położne "odwiedzają" nas nie rzadziej niż co 30 min., lekarz nie rzadziej niż co 3h.

Mieliśmy dziś ćw. z piłką (taką dużą)- jak któraś chodziła na fitness to tam są takie
Są 4 rodzaje ćwiczeń:
1. siadamy na piłkę lekko pochylone do przodu opierając się o łóżko, krzesło etc.- a Tż kładzie ręce na ramiona i naciskając i puszczając powoduje, ze "skaczemy na piłce".
2. siadamy na piłkę j.w. - Tż za nami klęczy i trzymając nas za biodra buja na boki
3. j.w. tylko robi się kółeczka biodrami
4.Tż z boku- jedną ręką trzyma za lędźwie/krzyż, druga na przeponie i buja nas w przód i tył- to jest podobno świetne ćwiczenie też na II fazę porodu gdy dziecko mimo rozwarcia nie schodzi do kanału rodngo.
W trackie ćwiczeń na piłce robi się od razu ćwiczenia oddechowe.

Babka mówiła ,ze przy rozwarciu 7-8 cm często kobiety mają kryzys.

II faza porodu trwa max 2h- po tym czasie cesarka.
III faza- 30 min- z reguły po 10 min łożysko wychodzi.
IV faza- 2 h spędzamy na sali bo nas zszywają, oglądają czy całe łożysko wyszło itp. itd. W tym czasie jest tez pierwsze karmienie.

Babka pocieszała, że większe dzieci łatwiej wstawiają się w kanał rodny- mają ciaśniej i przez to mniejsze pole manewru niż mniejsze egzemplarze No cóż- muszę się chyba tego trzymać bo Piotruś do najmniejszych raczej nie będzie należał

Poza tym była też przedstawicielka z banku kom. macierzystych.. ja mam mieszane uczucia.
A u nas się któraś zdecydowała?? Rabarbar chyba kiedyś pisała o tym?

[agnieszka 0605]

Napisane przez indygo79

no serio kiedyś jak byłam u niej, a mała miała z 1,5 roku to kuzynka mówi do mnie choć ją uśpimy. no i mała położyła się na kocyk, a my za dwa końce i jak w hamaku ją bujałyśmy. a oni tak codziennie mieli z mężem...

eee nie można popadać w skrajności
taki leżaczek jest fajny, przecież nie trzeba dziecko w nim zawsze bujać ważne, żeby sobie w nim siedziało/leżało i bawiło się grzechotkami. Caly czas jak się buja to jasne, że dziecko się przyzywczaji

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez archinta

Jakoś dziś miałam tak senny i rozlały dzień, ze ledwo tu dotarłam No ale musiałam zajrzeć by zobaczyć czy żadna się nie rozpakowała

już lepszy humorek??


A u nas się któraś zdecydowała?? Rabarbar chyba kiedyś pisała o tym?

chyba tak ale jej dawno coś nie było

[aa2]

Indygo po prostu niektórzy z kołysaniem a raczej trzensieniem mocno przesadzaja, ale jak sie kołysze z głowa to raczej takie rzeczy nie maja miejsca, ja widziałam juz mamusie które nie kołysały w wózku a mocno trzesły-bo tylko tak dziecko zasypiało-paranoja ja bym sie az tak narywac wózkiem bała że mi to dziecko wypadnie
po takich wstrzasach nie dziwne ze sie potem do 3 roku "buja"

[MoniaZ82]

Napisane przez archinta

dobry wieczór

Jakoś dziś miałam tak senny i rozlały dzień, ze ledwo tu dotarłam No ale musiałam zajrzeć by zobaczyć czy żadna się nie rozpakowała

Cotka, AgnesD- duża buźka w dniu urodzin

Dziś mieliśmy drugie zajęcia w SR- fazy porodu czasem do mnie to nie dociera, ze to tez mnie czeka W każdym bądź razie:

I faza- trwa max 16h i w trakcie niej zgłaszamy się na IP. Zalecenia u nas są takie żeby zgłosić się do 2h od odejścia wód lub 2h od momentu pojawienia się regularnych skurczy (bez odejścia wód).
No wiadomo- jak coś niepokojącego to od razu wzywać karetkę. Po przybyciu na salę porodowa jak rozwarcie niepełne to chodzimy, ćwiczymy, bierzemy prysznic. Położne "odwiedzają" nas nie rzadziej niż co 30 min., lekarz nie rzadziej niż co 3h.

Mieliśmy dziś ćw. z piłką (taką dużą)- jak któraś chodziła na fitness to tam są takie
Są 4 rodzaje ćwiczeń:
1. siadamy na piłkę lekko pochylone do przodu opierając się o łóżko, krzesło etc.- a Tż kładzie ręce na ramiona i naciskając i puszczając powoduje, ze "skaczemy na piłce".
2. siadamy na piłkę j.w. - Tż za nami klęczy i trzymając nas za biodra buja na boki
3. j.w. tylko robi się kółeczka biodrami
4.Tż z boku- jedną ręką trzyma za lędźwie/krzyż, druga na przeponie i buja nas w przód i tył- to jest podobno świetne ćwiczenie też na II fazę porodu gdy dziecko mimo rozwarcia nie schodzi do kanału rodngo.
W trackie ćwiczeń na piłce robi się od razu ćwiczenia oddechowe.

Babka mówiła ,ze przy rozwarciu 7-8 cm często kobiety mają kryzys.

II faza porodu trwa max 2h- po tym czasie cesarka.
III faza- 30 min- z reguły po 10 min łożysko wychodzi.
IV faza- 2 h spędzamy na sali bo nas zszywają, oglądają czy całe łożysko wyszło itp. itd. W tym czasie jest tez pierwsze karmienie.

Babka pocieszała, że większe dzieci łatwiej wstawiają się w kanał rodny- mają ciaśniej i przez to mniejsze pole manewru niż mniejsze egzemplarze No cóż- muszę się chyba tego trzymać bo Piotruś do najmniejszych raczej nie będzie należał

Poza tym była też przedstawicielka z banku kom. macierzystych.. ja mam mieszane uczucia.
A u nas się któraś zdecydowała?? Rabarbar chyba kiedyś pisała o tym?

Dzieki za opis......przydatne dla tych, ktore nie chodza

[mmadziaa]

Piotruś archinta ja chciałam Piorusia ale tż nie dałam rady przeforsować

[19natka88]

Czee Od rana do 19.00 nie miałam prądu I tak ma być jeszcze jutro i pojutrze Dobrze widzieć, że wszystkie w dwupakach nadal Za dzisiejsze wizyty

Cotka, AgnesD z okazji urodzinek:roz a:
Gratuluje wszystkich skończonych tygodni

Zastanawiam się czy już trochę małego nie pogonić Kilka okien by się nadawało do mycia

[mmadziaa]

Napisane przez archinta

Poza tym była też przedstawicielka z banku kom. macierzystych.. ja mam mieszane uczucia.
A u nas się któraś zdecydowała?? Rabarbar chyba kiedyś pisała o tym?

kiedyś obejrzałam film "my sister's keeper" z cameron diaz - tam jest o tym temacie -piękny - polecam ale może nie na teraz myśleliśmy o tym na samym poczatku ciąży ale w końcu podjęliśmy decyzję na nie i już do tego nie wracaliśmy Zapewne gdybyśmy mieli baaardzo duzo pieniędzy to bez wahania byłabym na tak ale w tej sytuacji mam za dużo niejasności.

[acelinka]

Napisane przez stokrotka_

Wy też tak macie..że wyprawka gotowa a ciągle coś dokupujecie??

ja o dziwo jakoś przystopowałam z zajupami, ale pewnie tylko dlatego że musiałam leżeć to i na żadne zakuoy się wybierałam, a teraz to już jakoś nie mam siły kulać się po sklepach

Napisane przez mmadziaa

oo to moze i mi uszyje ja dostałam w zestawie z łózeczkiem ale jest beznadziejny

no co? ja tylko podłoge umyłam

nie am sprawy kup sobie tylko materiał z jakiego chcesz i rachu ciachu będzie baldachim
ja też mam taki do pościeli ale nie chce takiego kolorowego bo to za dużo szczęścia na raz jak dla mnie

Napisane przez agnieszka 0605

taka gówniara jak i ja też 89

ej gówniary ja nie wiele starsza bo 88 na początku ciązy to miałam wrażenie że będe najmłodsza na porodówce

Napisane przez agnieszka 0605

właśnie wczoraj o tym z mężem rozmawialiśmy, że albo my jesteśmy "do przodu" za bardzo, albo nasi rowieśnicy " do tyłu" . Jesteśmy razem 7 lat, ślub planowany, dziecko też.... A znajomi hulaj dusza po dyskotekach, a nas to już naprawdę od dawna nie kręciło.... Woleliśmy iść np. na jakiś bal niż na dyskotekę. wogóle zachowujemy się jak takie stare dobre małżeństwo - może dlatego, że naprawdę dużo ze sobą przeszliśmy, wspieraliśmy i pomagaliśmy sobie. Ostatnio nawet mąż powiedział, że zawsze chciałby byc taki szczęśliwy jak jesteśmy/byliśmy, żeby nic się nie zmieniło. Sobie też tego życzę

nasi znajomi w większości tez jeszcze imprezowe dusze a nam tak dobrze we dwoje i baaaardzo chcieliśmy żeby było nas troje
każdy ma swój czas na wszystko i tyle

Napisane przez aa2

kochana a ja mysle ze załozymy moja kolezanka powiedziałą ze dobrze ze mam duzo i ze przynajmniej 5 razy dziennie pralki nie bede musiała puszczac tylko az sie uzbiera i powiedziałą ze powinnam dac rade zuzyc te rzeczy
ja tam w sumei mało co kupiłam wiec akurat jak nawet czegos nie załoze to jakos specjalnie martwic sie nei bede

to samo mi powiedziała bratowa tż ja też tak myśle, przynajmniej nie będzie musu na włączanie pralki :

Napisane przez agnyska81

Madzialena, Acelinka, to przecież nieważne, kto kiedy urodzi, ważne, że jesteście wszystkie "nasze" od początku i chyba nie zamierzacie nas opuszczać
Madzialeno, masz za to osobne, wyróżnione miejsce na naszej liście

A te 5, 6 pralek prania, co niektóre pisały, to macie tylko samych ciuszków, czy jeszcze innych akcesoriów (kocyki, pieluszki, pościel itp.) i ile rozmiarów? Bo ja tak sobie dumam i chyba miałam tylko 3 pralki, wliczając już te materiałowe akcesoria i dwa rozmiary ubranek. To teraz może ja mam mało

ja się nigdzie nie wybieram, musiałybyście mnie siłą wykopać

ja miałam wszystkiego tyle, z pościelą, ręczniczkami itp. kocyków nie prałam

Napisane przez agnieszka 0605

Który bujak fajniejszy:

nr 1
nr 2

????

z kaczuszką jest śliczny i ma melodyjki
z FP też jest śliczny, ma ostrzejsze kolorki co jest podobno lepsze dla dziecka i fajnie że idzie z niego zrobić krzesełko

sama nie wiem, oba fajne

a W już kupujecie takie rzeczy? ja narazie nie, z resztą bujaczek to akurat moja bratowa powiedziała że ma zamiar kupić na chrzest ... aż się boje jaki wybierze bo ona czasami z dobrym gustem jest na bakier

Napisane przez BordAna

ja tylko napiszę w skrócie co u mnie wczoraj było i wracam do nadrabiania
przed 20tą pojechaliśmy z tż na IP tam odrazu zmierzyli akcję serca Leosia i była ok...
moje cisnienie 140/90 więc nie było najgorzej tym razem w szpitalu ...
godiznę czekałam aż lekarz zejdzie z oddziału...
zbadał mnie barrdzo szczegółowo, nic nie wskazuje na poród przedwczesny, szyjka się skróciła o kolejne 0,5 cm...
mały się ruszał i lekarz się dziwił że nie czuję jego ruchów, jak mnie angle 4 razy w podbrzusze kopnął to odrazu poczułam lekarz też nie mógł zmierzyc przepływów z pępowiny tak bardzo mały zaczął "tańcowac"...
co do mojego ucisku to kręgosłup to kazał odpoczywać i wykazywać si e aktywnościa jedynie domową... dał mi receptę na 10 tabl "Zaldiar" (paracetamol+tramol) i mam łykać 3x1 tabl... jak narazie wzięłam wczoraj odrazu jak wesżłam do domu i dzisiaj ok 13tej...
czuję sie o niebo lepiej, mogę chodzić, czasami zarwie ale ból jest do zmiesienia teraz...
zobaczę czy dalej będzie mocno bolało bo kurcze.. nie chcę za bardzo narkotyzować dziecka...
Lek na IP powiedział że jeśli po 3 dniach ból nie przejdzie bede musiała udac się na konsultację neurologiczną bo mozliwe że będzie konieczne założenie mi blokerów... ehh... no nic.. pczekamy , zobaczymy.. poki co da sie przezyc

dobrze że pojechałaś oby leki pomogły

Napisane przez spray

My kupiliśmy kołyskę FP http://allegro.pl/nowosc-fisher-pric...765664720.html

przecudowna zaszaleliście

Napisane przez pestka78

Wróciła Z pełnymi torbami i pustym portfelem... I tak wszystkiego nie kupiłam....:P( Oczywiscie majtek i podpasek nie kupiłam:P)

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez 19natka88

Zastanawiam się czy już trochę małego nie pogonić Kilka okien by się nadawało do mycia

o jaaaaacie ale Was załatwili z tym prądem

co do podkreślonego to o tym samym dzisiaj pomyślałam

a Ty Słonko kiedy masz wizyte?

[archinta]

Napisane przez pestka78

Wróciła Z pełnymi torbami i pustym portfelem... I tak wszystkiego nie kupiłam....:P( Oczywiscie majtek i podpasek nie kupiłam:P):brzyd al:

No gratulacje zakupów mimo że bez gaci wróciłaś

Napisane przez MoniaZ82

Dzieki za opis......przydatne dla tych, ktore nie chodza

Głównie z myślą o nie chodzących pisałam- ale tez dla weryfikacji dla reszty

Napisane przez mmadziaa

Piotruś archinta ja chciałam Piorusia ale tż nie dałam rady przeforsować

dz

Napisane przez mmadziaa

kiedyś obejrzałam film "my sister's keeper" z cameron diaz - tam jest o tym temacie -piękny - polecam ale może nie na teraz myśleliśmy o tym na samym poczatku ciąży ale w końcu podjęliśmy decyzję na nie i już do tego nie wracaliśmy Zapewne gdybyśmy mieli baaardzo duzo pieniędzy to bez wahania byłabym na tak ale w tej sytuacji mam za dużo niejasności.

No właśnie kasa nie mała...
I w ogóle takie propagowanie w SR tuż przed porodem to mi tak bardzo naciągactwem pachnie... ale z drugiej strony czego by człowiek nie zrobiła dla swojego dzidziusia...

[agnieszka 0605]

Napisane przez acelinka

ej gówniary ja nie wiele starsza bo 88 na początku ciązy to miałam wrażenie że będe najmłodsza na porodówce

hahahha gówniary górą

nasi znajomi w większości tez jeszcze imprezowe dusze a nam tak dobrze we dwoje i baaaardzo chcieliśmy żeby było nas troje
każdy ma swój czas na wszystko i tyle

dokładnie tak! Ważne, że nasze połówki mają podobny "czas" do naszych a Twój M. ile ma lat?? bo mój gówniarz tak jak i ja

a W już kupujecie takie rzeczy?

rozglądam się, bo po porodzie mogę nie mieć czasu na buszowanie na all. I nie wiem, może zamówie już?? Bo na prezenty to raczej nie liczę

natka nie cuduj z tym sprzataniem, kobieto!!! Michaś ma jeszcze czas

[archinta]

Napisane przez acelinka

ej gówniary ja nie wiele starsza bo 88 na początku ciązy to miałam wrażenie że będe najmłodsza na porodówce

nasi znajomi w większości tez jeszcze imprezowe dusze a nam tak dobrze we dwoje i baaaardzo chcieliśmy żeby było nas troje
każdy ma swój czas na wszystko i tyle

No to co ja mam powiedziec- jestem zecydowanie starsza od Was- mi tez możecie móiwć na "pani" a większość znajomych to dalej imprezowe dusze bez ślubów, dzieci i innych zobowiązań

[19natka88]

Mam zgagę

Napisane przez acelinka

ej gówniary ja nie wiele starsza bo 88 na początku ciązy to miałam wrażenie że będe najmłodsza na porodówce

Ja też ten rocznik

nasi znajomi w większości tez jeszcze imprezowe dusze a nam tak dobrze we dwoje i baaaardzo chcieliśmy żeby było nas troje
każdy ma swój czas na wszystko i tyle

U nas podobnie Gdzie tam ich śluby a co dopiero dzieci


o jaaaaacie ale Was załatwili z tym prądem

co do podkreślonego to o tym samym dzisiaj pomyślałam

a Ty Słonko kiedy masz wizyte?

Myślałam, że urodzę z nudów,a tu jeszcze dwa dni

U mnie chyba by pomogło bo jak trochę więcej pochodzę to skurcze się nasilają

Wizyta 22.08 dopiero

Aguś nic się nie bój dzisiaj cały dzień na tyłku siedziałam

[mmadziaa]

Napisane przez archinta

No właśnie kasa nie mała...
I w ogóle takie propagowanie w SR tuż przed porodem to mi tak bardzo naciągactwem pachnie... ale z drugiej strony czego by człowiek nie zrobiła dla swojego dzidziusia...

no jasne, że naciągactwo, czysta reklama. w rzeczywistości z tego co pamietam, krew pępowinowa w pl była wykorzystana tylko kilka razy a ponadto przy porodzie można pobrać tego naprawdę niewielką ilość która starcza w razie czego dla kilkuletniego dziecka maks. mogłam coś pomylić, sorki, najlepiej wejść sobie na stronę banku i poczytać bo właśnie tam się dowiadywałam. jasne, że jest ta druga strona i ona męczy sumienie ale ja sobie przestałam zawracać tym głowę juz dawno po zwróceniu uwagi na te argumenty na "nie". straszne jestem babsko co?

[acelinka]

Napisane przez agnieszka 0605

rozglądam się, bo po porodzie mogę nie mieć czasu na buszowanie na all. I nie wiem, może zamówie już?? Bo na prezenty to raczej nie liczę

dokładnie tak! Ważne, że nasze połówki mają podobny "czas" do naszych a Twój M. ile ma lat?? bo mój gówniarz tak jak i ja

ja masz zamiar sama kupić i masz kasiurke to chyba obojętne czy kupisz teraz czy potem

mój małż '86 więc 25 mu stuknie w grudniu

Napisane przez archinta

No to co ja mam powiedziec- jestem zecydowanie starsza od Was- mi tez możecie móiwć na "pani" a większość znajomych to dalej imprezowe dusze bez ślubów, dzieci i innych zobowiązań

pani Archi śmiesznie brzmi

natka no to jeszcze troszke do tje wizyty u mnie tez przy chodzeniu skurcze się nasilają, brzusio bardziej twradnieje

jejciu nie moge sie doczekać tej jutrzejszej wizyty tak straszliwie jestem ciekawa co mi powie

[mmadziaa]

Napisane przez agnieszka 0605

rozglądam się, bo po porodzie mogę nie mieć czasu na buszowanie na all. I nie wiem, może zamówie już?? Bo na prezenty to raczej nie liczę

natka nie cuduj z tym sprzataniem, kobieto!!! Michaś ma jeszcze czas

ja to bym pewnie poszła w coś takiego
http://allegro.pl/fisher-price-elc-zestaw-lezak-mata-niania-projekto-i1761542841.html
albo
http://allegro.pl/lezaczekfisher-pri...760286223.html

nie wiem no gdzieś taka jestem że szkoda mi tej kasy na nowe jak za podobne pieniądze używane można kupić w zestawie jak nówki albo bez zestawu taniej. tu tylko przykłady podałam chociaż ten pierwszy chętnie bym przygarnęła

nooo natka

[agnieszka 0605]

Napisane przez archinta

- mi tez możecie móiwć na "pani"

zapomnij

Napisane przez 19natka88

Mam zgagę

mnie też dziś męczyła, przeszło trochę po mięcie, spróbuj może pomoze

Myślałam, że urodzę z nudów,a tu jeszcze dwa dni

a to można tak z nudów? dobre!!!!

[danika]

Napisane przez acelinka

jejciu nie moge sie doczekać tej jutrzejszej wizyty tak straszliwie jestem ciekawa co mi powie

ja też mam jutro wizytę i ktg, którego jestem najbardziej ciekawa...ale to dopiero wieczorkiem

[mmadziaa]

Napisane przez acelinka

jejciu nie moge sie doczekać tej jutrzejszej wizyty tak straszliwie jestem ciekawa co mi powie

oo ja też mam jutro wizytę i już normalnie nie moge się doczekać na którą idziesz ?

o danika a Ty? ?

[danika]

Napisane przez mmadziaa

oo ja też mam jutro wizytę i już normalnie nie moge się doczekać na którą idziesz ?

o danika a Ty? ?

ja mam na 19.15 ktg a potem wizyta na 19.45

[mmadziaa]

Napisane przez danika

ja mam na 19.15 ktg a potem wizyta na 19.45

ja tak na 18 pojadę, to
a właśnie ktg od kiedy należy robić ? ja nie miałam jeszcze jestem 35 tc

[acelinka]

Napisane przez mmadziaa

ja to bym pewnie poszła w coś takiego
http://allegro.pl/fisher-price-elc-zestaw-lezak-mata-niania-projekto-i1761542841.html
albo
http://allegro.pl/lezaczekfisher-pri...760286223.html

nie wiem no gdzieś taka jestem że szkoda mi tej kasy na nowe jak za podobne pieniądze używane można kupić w zestawie jak nówki albo bez zestawu taniej. tu tylko przykłady podałam chociaż ten pierwszy chętnie bym przygarnęła

nooo natka

oj ten pierwszy to też bym przytuliła

Napisane przez danika

ja też mam jutro wizytę i ktg, którego jestem najbardziej ciekawa...ale to dopiero wieczorkiem

ja ktg to pewnie dopiero w spzitalu będe miała

pewnie spać nie będe umiała przez tą wizyte

Napisane przez mmadziaa

oo ja też mam jutro wizytę i już normalnie nie moge się doczekać na którą idziesz ?

ja mam jak nigdy - z rana, na 9.30 pewnie dlatego że gin miał urlop i teraz nadrabia

natka, to jak myjemy jutro te okna?

[archinta]

Napisane przez acelinka

pani Archi śmiesznie brzmi

hihihihi- no racja , dziwnie

Napisane przez mmadziaa

nie wiem no gdzieś taka jestem że szkoda mi tej kasy na nowe jak za podobne pieniądze używane można kupić w zestawie jak nówki albo bez zestawu taniej. tu tylko przykłady podałam chociaż ten pierwszy chętnie bym przygarnęła

Ja tez jakoś tak mam ,ze szkoda mi tyle kasy jak można kupić różne rzeczy praiwe nowe i zdecydowanie taniej

To widzę, że jutro dzień wizyt:
acelinka, danika,mmadziaa

Ciekawe jak dziś ancia?

a ja też mam jutro wizytę- ale u dentysty [/QUOTE]

[cotynato]

Napisane przez agnieszka 0605

właśnie wczoraj o tym z mężem rozmawialiśmy, że albo my jesteśmy "do przodu" za bardzo, albo nasi rowieśnicy " do tyłu" . Jesteśmy razem 7 lat, ślub planowany, dziecko też.... A znajomi hulaj dusza po dyskotekach, a nas to już naprawdę od dawna nie kręciło.... Woleliśmy iść np. na jakiś bal niż na dyskotekę. wogóle zachowujemy się jak takie stare dobre małżeństwo - może dlatego, że naprawdę dużo ze sobą przeszliśmy, wspieraliśmy i pomagaliśmy sobie. Ostatnio nawet mąż powiedział, że zawsze chciałby byc taki szczęśliwy jak jesteśmy/byliśmy, żeby nic się nie zmieniło. Sobie też tego życzę

A u mnie nie było czasu na dumanie, bo nam się super wpadło. I pomijam fakt, że jeszcze rok wcześniej odwalało mi z dzieckiem i chodziłam za tż i marudziłam mu, że jestem gotowa, że koniecznie chce dziecko i że nawet się z żulem puszczę - jak wspominam moje zachowanie to śmiać mi się chce i jednocześnie schować pod ziemię. To akurat teraz dostałam się na studia to zupełnie się wyłączyłam w tej kwestii i proszę Ale jestem zadowolona bo wszystko mi się ładnie układa i kocham tego mojego Filipka

Napisane przez spray

My kupiliśmy kołyskę FP http://allegro.pl/nowosc-fisher-pric...765664720.html

Uff jak dobrze, że mi się nie podoba. Bo ostatnio jak sobie coś wkręcę to odlot.
Dobrze, że już częściowo się wyleczyłam z tego FP za 490 bo to już przegięcie cenowe

Napisane przez archinta

No to co ja mam powiedziec- jestem zecydowanie starsza od Was- mi tez możecie móiwć na "pani" a większość znajomych to dalej imprezowe dusze bez ślubów, dzieci i innych zobowiązań

Oj już dajmy sobie spokój z tymi Paniami udawajmy że wszystkie jesteśmy równie młode i już

[agnieszka 0605]

Napisane przez cotynato

A u mnie nie było czasu na dumanie, bo nam się super wpadło. I pomijam fakt, że jeszcze rok wcześniej odwalało mi z dzieckiem i chodziłam za tż i marudziłam mu, że jestem gotowa, że koniecznie chce dziecko i że nawet się z żulem puszczę - jak wspominam moje zachowanie to śmiać mi się chce i jednocześnie schować pod ziemię. To akurat teraz dostałam się na studia to zupełnie się wyłączyłam w tej kwestii i proszę Ale jestem zadowolona bo wszystko mi się ładnie układa i kocham tego mojego Filipka

widzisz - na wszystko przyszedł czas
ale żeby z żulem??

Oj już dajmy sobie spokój z tymi Paniami udawajmy że wszystkie jesteśmy równie młode i już

tu nie ma co udawać - po prostu jesteśmy wszytskie piękne i młode

[madzialena-lublin]

Napisane przez indygo79

no serio kiedyś jak byłam u niej, a mała miała z 1,5 roku to kuzynka mówi do mnie choć ją uśpimy. no i mała położyła się na kocyk, a my za dwa końce i jak w hamaku ją bujałyśmy. a oni tak codziennie mieli z mężem...

Masakra! Tak wszędzie piszą, żeby dzieci nie przyzwyczajać do różnych rzeczy bo potem przesrane Ciekawe jak to u nas będzie... bo wiadomo teoria jedno a życie swoje

Napisane przez acelinka

a W już kupujecie takie rzeczy? ja narazie nie, z resztą bujaczek to akurat moja bratowa powiedziała że ma zamiar kupić na chrzest ... aż się boje jaki wybierze bo ona czasami z dobrym gustem jest na bakier

Ja nie kupuję. I tak na samym początku używać nie będę, a tak jak pisałam- niech goście też się wykażą Tylko chyba będę musiała rzeczywiście coś wybrać i spisać model, bo znając gusta co niektórych to oj

Napisane przez mmadziaa

no jasne, że naciągactwo, czysta reklama. w rzeczywistości z tego co pamietam, krew pępowinowa w pl była wykorzystana tylko kilka razy a ponadto przy porodzie można pobrać tego naprawdę niewielką ilość która starcza w razie czego dla kilkuletniego dziecka maks. mogłam coś pomylić, sorki, najlepiej wejść sobie na stronę banku i poczytać bo właśnie tam się dowiadywałam. jasne, że jest ta druga strona i ona męczy sumienie ale ja sobie przestałam zawracać tym głowę juz dawno po zwróceniu uwagi na te argumenty na "nie". straszne jestem babsko co?

E tam babsko, ja myślę tak samo. Bardzo się w temat nie zagłębiałam i nie zamierzam- wystarczy to co słyszałam, tak jak określiłaś, na "nie". I dla mnie to zwykłe naciągactwo i granie na uczuciach rodziców jest.
Oczywiście jak ktoś ma inne zdanie to niech się nie gniewa

[archinta]

Napisane przez cotynato

A u mnie nie było czasu na dumanie, bo nam się super wpadło. I pomijam fakt, że jeszcze rok wcześniej odwalało mi z dzieckiem i chodziłam za tż i marudziłam mu, że jestem gotowa, że koniecznie chce dziecko i że nawet się z żulem puszczę - jak wspominam moje zachowanie to śmiać mi się chce i jednocześnie schować pod ziemię. To akurat teraz dostałam się na studia to zupełnie się wyłączyłam w tej kwestii i proszę Ale jestem zadowolona bo wszystko mi się ładnie układa i kocham tego mojego Filipka

no to pojechałaś po całości

Napisane przez agnieszka 0605

tu nie ma co udawać - po prostu jesteśmy wszytskie piękne i młode

taaaaaaaaaa

[danika]

Napisane przez mmadziaa

ja tak na 18 pojadę, to
a właśnie ktg od kiedy należy robić ? ja nie miałam jeszcze jestem 35 tc

nie wiem kazał sie zapisać to sie zapisałam juz 2 tyg temu mialam mieć ale aparat był zepsuty ale z tego co pamiętam to koleżanki juz w 36 na pewno łaziły na ktg

Napisane przez archinta

a ja też mam jutro wizytę- ale u dentysty

oj to tez sie należą

Napisane przez cotynato

Oj już dajmy sobie spokój z tymi Paniami udawajmy że wszystkie jesteśmy równie młode i już

nawet nie musimy udawać jesteśmy wszak piękne i młode, wykszałcone, inteligentne i bogate

[stokrotka_]

Napisane przez agnieszka 0605

eee nie ma dużo roboty przy gołąbkach, a są pycha
muszę zrobić jeszcze przed porodem koniecznie

a ja dziś robiłam placki ziemniaczane i znów z użyciem prezentu od tesciów. Tarcie zajęło mi 3 minuty i obiad zrobiony, cudo normalnie!

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Który bujak fajniejszy:

nr 1
nr 2

????

ja szczerze...to nie mam przepisu..i nie umiem gołąbków taka trochę ciemna masa ze mnie.. zawsze ktoś robił..a mi się wydawało,że dużo roboty

1 praktyczniejsza i starczy na dłużej..

Napisane przez pestka78

Wróciła Z pełnymi torbami i pustym portfelem... I tak wszystkiego nie kupiłam....:P( Oczywiscie majtek i podpasek nie kupiłam:P):brzyd al:

za postępy

Napisane przez indygo79

no serio kiedyś jak byłam u niej, a mała miała z 1,5 roku to kuzynka mówi do mnie choć ją uśpimy. no i mała położyła się na kocyk, a my za dwa końce i jak w hamaku ją bujałyśmy. a oni tak codziennie mieli z mężem...

nie wiadomo czy się śmiać ,czy współczuć...masakra...

Napisane przez acelinka

ja o dziwo jakoś przystopowałam z zajupami, ale pewnie tylko dlatego że musiałam leżeć to i na żadne zakuoy się wybierałam, a teraz to już jakoś nie mam siły kulać się po sklepach

ja ostatnio jak leżałam..to też było spasowane trochę... ale teraz jak tylko trochę sił ..to mi się włącza... ale fakt męczące to chodzenie po sklepach... się robi

a W już kupujecie takie rzeczy? ja narazie nie, z resztą bujaczek to akurat moja bratowa powiedziała że ma zamiar kupić na chrzest ... aż się boje jaki wybierze bo ona czasami z dobrym gustem jest na bakier

my mamy.. taki na start leżaczek i na ciut później bujaczko-leżaczek-hustawkę .. obie rzeczy odkupione od znajomej.. więc za grosze a zawsze młoda będzie miała urozmaicenie
a zabawki.. coś tam mam.ostatnio wklejałam nawet.. jak spotkam w jakiejś fajnej przecenie to kupuje. dziś w tk max wychaczyłam pozytywkę my tu rodzinki nie mamy..więc też takie większe rzeczy to na siebie musimy liczyć.. z drobiazgami pewnie znajomi będą wpadać

Napisane przez 19natka88

Mam zgagę
współczuję

Myślałam, że urodzę z nudów,a tu jeszcze dwa dni
no też sobie wybrali porę na wyłączanie prądu
U mnie chyba by pomogło bo jak trochę więcej pochodzę to skurcze się nasilają

u mnie też... niby jak chodzę to lepiej. ale jak za długo..albo jak skończę łazenie..to tak jakby brzuch i mała ciągneła w dół.. i wszystko mi napiera i kłuje...