Rozstanie z facetem, część XX - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-30, 22:43   #391
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Jest dobrze, palę papieros za papierosem, wypiłam dzisiaj z 4 kawy bo nie mogłam się dobudzić, zdołałam wepchąć w siebie makaron z sosem, byłam z psem na spacerze i motam się po domu jak jakiś bury kundel. Ale jest dobrze.






__________________
Przeważnie, zachowuję się poważnie, przeważnie, nikogo nie drażnię, przeważnie, słucham rad uważnie, przeważnie, nie czuję się odważnie, przeważnie, widać to po mnie wyraźnie. Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-30, 22:45   #392
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 585
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Dearlie, jak sobie radzisz?

Yuuka, a on się odzywa?
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-30, 23:07   #393
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;29099772]
Yuuka, a on się odzywa?[/QUOTE]

Tak. Jutro się widzimy. Chcę wiedzieć dlaczego tak się stało. Dlaczego znowu jest to samo.
__________________
Przeważnie, zachowuję się poważnie, przeważnie, nikogo nie drażnię, przeważnie, słucham rad uważnie, przeważnie, nie czuję się odważnie, przeważnie, widać to po mnie wyraźnie. Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-30, 23:09   #394
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 585
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

a dajesz Wam jeszcze jakąś szanse? masz nadzieję na zmiany?
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-30, 23:13   #395
Podmuch_Wiosny
Zadomowienie
 
Avatar Podmuch_Wiosny
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 1 258
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Jest dobrze, palę papieros za papierosem, wypiłam dzisiaj z 4 kawy bo nie mogłam się dobudzić, zdołałam wepchąć w siebie makaron z sosem, byłam z psem na spacerze i motam się po domu jak jakiś bury kundel. Ale jest dobrze.






Kochana, ja po rozstaniu przez 2 tyg nie mogłam jeść, mimo że mama podsuwała mi najlepsze smakołyki, a teraz z kolei sobie odbijam, cały czas jestem głodna nawet teraz robie sobie zupke chińską... Mam nadzieje że nie odbije to się na mojej wadze -.-
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=764220

WYMIENIAM SIĘ ---> CZERWIEC
Podmuch_Wiosny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-30, 23:39   #396
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Ale mam doła.

Cały czas o nim myślę. Cokolwiek robię, to z myślą o nim. Zastanawiam się co będzie jak na siebie wpadniemy, co jak zobaczy mnie na mieście i podejdzie, co mu powiem, albo nie powiem tylko zignoruję, co jak do mnie napisze, myślę tylko, że muszę dobrze wyglądać jakby mnie zobaczył, czekam na ten dzień kiedy go zobaczę (a może to być już weekend za dwa tygodnie)... wszystko się kręci wokół niego w mojej głowie. A prawda jest taka, że on pewnie ma mnie gdzieś, i już w ogóle o mnie nie myśli i przeraża mnie ta myśl Dziewczyny co robić?? Bo ja już nie mam siły. To jest chore. Jak się od niego uwolnić?
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 00:00   #397
Podmuch_Wiosny
Zadomowienie
 
Avatar Podmuch_Wiosny
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 1 258
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ale mam doła.

Cały czas o nim myślę. Cokolwiek robię, to z myślą o nim. Zastanawiam się co będzie jak na siebie wpadniemy, co jak zobaczy mnie na mieście i podejdzie, co mu powiem, albo nie powiem tylko zignoruję, co jak do mnie napisze, myślę tylko, że muszę dobrze wyglądać jakby mnie zobaczył, czekam na ten dzień kiedy go zobaczę (a może to być już weekend za dwa tygodnie)... wszystko się kręci wokół niego w mojej głowie. A prawda jest taka, że on pewnie ma mnie gdzieś, i już w ogóle o mnie nie myśli i przeraża mnie ta myśl Dziewczyny co robić?? Bo ja już nie mam siły. To jest chore. Jak się od niego uwolnić?

Boże.... Jakbym sama to wszystko napisała Mam tak samo. Bez przerwy myśli JAK TO BĘDZIE gdy się zobaczymy. Bo prędzej czy później to się MUSI stać.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=764220

WYMIENIAM SIĘ ---> CZERWIEC
Podmuch_Wiosny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 10:08   #398
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;29100300]a dajesz Wam jeszcze jakąś szanse? masz nadzieję na zmiany?[/QUOTE]


A warto? Powiedziałabym mu żeby przestał pić skoro alkohol na niego tak oddziałuje ale dżisyys! Ja nie chcę rezygnować z imprez z nim, bo oczywiście każda impreza łączy się z piciem alkoholu.. A alkohol wywołuje u niego furię. I co? Ja mam się patrzeć na to jak z kim innym sobie popija z myślą, że jak już nie będę mogła się z nim nigdy napić, pobawić. Można się bawić bez alkoholu, ale wiesz przecież jak jest.. Mam rezygnować z czegoś tylko dlatego żeby misiu był spokojny?

Więc szansa może i jest ale to kosztuje dużo wyrzeczyń..
I te tłumaczenia, że "to przez alkohol".
To tak samo mogę się tłumaczyć okresem gdy je*** mu z liścia.
__________________
Przeważnie, zachowuję się poważnie, przeważnie, nikogo nie drażnię, przeważnie, słucham rad uważnie, przeważnie, nie czuję się odważnie, przeważnie, widać to po mnie wyraźnie. Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 10:18   #399
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Yuuka - Ty nie musisz rezygnować. Piłam przy Zakalcu, choć był abstynentem.
Cytat:
Napisane przez skaz Pokaż wiadomość
Nie przypominam sobie historii Lily, może mnie jeszcze tu nie było...
Miłość szkolna, jedna z najgorszych po rozstaniu - hormony, wspólne towarzystwo, zazdrość, ploty, lans itp.
Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
A prawda jest taka, że on pewnie ma mnie gdzieś, i już w ogóle o mnie nie myśli i przeraża mnie ta myśl Dziewczyny co robić?? Bo ja już nie mam siły. To jest chore. Jak się od niego uwolnić?
Musisz mieć dużo wolnego czasu, skoro o nim myślisz Jak zauważyłaś, jemu pewnie nie takie myśli w głowie. Zajmij się samorozwojem. Jak się zaangażujesz w jakąś czynność, będzie łatwiej odsunąć od siebie myśli o nim. Im mniej myśli, tym szybsze zapomnienie, musisz więc robić coś, aby nie myśleć o nim, choćby to miało być nauczenie się na pamięć "Pana Tadeusza"
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 10:35   #400
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Yuuka - Ty nie musisz rezygnować. Piłam przy Zakalcu, choć był abstynentem.

Miłość szkolna, jedna z najgorszych po rozstaniu - hormony, wspólne towarzystwo, zazdrość, ploty, lans itp.

A wyobrażasz sobie wspólne wyjście razem i że to ja sączyłabym alkohol albo nawet bym się upiła a on nic? I tak zawsze?

Tak... miłość szkolna.
__________________
Przeważnie, zachowuję się poważnie, przeważnie, nikogo nie drażnię, przeważnie, słucham rad uważnie, przeważnie, nie czuję się odważnie, przeważnie, widać to po mnie wyraźnie. Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 10:47   #401
Moulino
Raczkowanie
 
Avatar Moulino
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
A wyobrażasz sobie wspólne wyjście razem i że to ja sączyłabym alkohol albo nawet bym się upiła a on nic? I tak zawsze?

Tak... miłość szkolna.
A uważasz, że on zrezygnuje z picia? Nie bądź naiwna. Może na chwilę, później mu wróci a wraz z tym Twoje nerwy. Taki typ. Oszczędź sobie zdrowia.
__________________
Moulino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 10:47   #402
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Yuuka - nie musisz się uwalać od razu Proponuję, aby on zaczął od picia mniejszych ilości i nauczył się przestawać pić, gdy dostrzega pierwsze objawy nadchodzącej dzikości.

Moulino - mając odpowiednią motywację, można zrezygnować z picia. Byłam z abstynentem
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 11:05   #403
DarkChic
Raczkowanie
 
Avatar DarkChic
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Tam gdzie zaczyna się pieklo
Wiadomości: 152
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ale mam doła.

Cały czas o nim myślę. Cokolwiek robię, to z myślą o nim. Zastanawiam się co będzie jak na siebie wpadniemy, co jak zobaczy mnie na mieście i podejdzie, co mu powiem, albo nie powiem tylko zignoruję, co jak do mnie napisze, myślę tylko, że muszę dobrze wyglądać jakby mnie zobaczył, czekam na ten dzień kiedy go zobaczę (a może to być już weekend za dwa tygodnie)... wszystko się kręci wokół niego w mojej głowie. A prawda jest taka, że on pewnie ma mnie gdzieś, i już w ogóle o mnie nie myśli i przeraża mnie ta myśl Dziewczyny co robić?? Bo ja już nie mam siły. To jest chore. Jak się od niego uwolnić?

Nie plakaj Enjoy89 w swoi czasie kazda z nas sie uwolni od exa ( bynajmniej mam taka nadzieje) takze uszy do gory

Kurde ale sie tu podzialo ten Niekochany to pojechal po bandzie...

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Nie płakaj

a mialam dola strasznego troszke przeszlo ale czuje ze nowy nadchodzi...
DarkChic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 11:06   #404
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

pojechał i zamilkł
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 11:08   #405
DarkChic
Raczkowanie
 
Avatar DarkChic
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Tam gdzie zaczyna się pieklo
Wiadomości: 152
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie ma płakania, pomaluj paznokcie!

Mam pomalowane zawsze to takie moje must-have musze miec pomalowane paznokcie bo inaczej zle sie czuje

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
pojechał i zamilkł

no wlasnie...ciekawe co to sie z nim podzialo

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Hej Kochane! Ja właśnie wróciłam z Wrocławia i jestem tak nabuzowana pozytywną energią, że chętnie się podzielę . Zaraz nadrobię wszystkie nowe wpisy. Mam nadzieję, że nie było smutków!

Ja nawet nie miałam czasu na myślenie o eksie . Było zwiedzanie, imprezy, no i postanowiłam spotkać się z kolegą z Wrocławia (notabene poznanym przez internet z 6 lat temu, do tej pory się nie widzieliśmy) i.... wpadłam. Dziewczyny, chyba się w nim zauroczyłam... Ja jestem niemożliwa, jak można tak szybko zapomnieć o byłym i myśleć non stop o tym nowym... Jest taki kulturalny, spokojny, miły, słodki, te oczy i uśmiech... (wiem, pisze jak zakochana nastolatka nie widząca wad). No oszalałam na jego punkcie I tak dobrze mi się z nim rozmawiało, na każdy temat... jest takim ciepłym człowiekiem. Ale najgorsze to to, że traktuje mnie jak koleżankę. Spotkaliśmy się dwa razy, ale nic nie było , a szkoda I co ja mam teraz robić, chciałabym jakoś podtrzymywać z nim kontakt, ale też nie chcę się narzucać...? Czekam na porady . Zaprosiłam go do siebie, powiedział, że na pewno mnie kiedyś odwiedzi. On dobrze zna moją historię z byłym, ja znam jego historię z byłą. Wiele o sobie wiemy (być może za wiele), a jeszcze więcej nas łączy. On jest dla mnie taki... magnetyczny. Nawet nie wiecie, jaką miałam ochotę rzucić się na niego haha Nie poczułam tego nigdy wcześniej do nikogo...
Mam taką wielką ochotę przeprowadzić się do Wrocławia. Studiować tam... Mieszkać, pracować. Ludzie są tam tacy otwarci, mili, jest gdzie chodzić na (nawet samotne) spacery, pełno klubów, gdzie można poszaleć (ojj szalałam )... Teraz zrozumiałam, jak dusiłam się w związku z eksem i zaczynam wszystko nadrabiać. Nawet postanowiłam sobie, żeby odwiedzić wszystkie większe miasta w Polsce i za dwa tygodnie czeka mnie kolejna wyprawa, tym razem do Krakowa
tuliiipanek, może dołączę kiedyś do Ciebie i też zamieszkam we Wrocławiu

A teraz zabieram się za czytanie

to fajno ze wyjazd sie udal ciesze sie
a co do kolegi to dajcie sobie czas,jak ma z tego cos wyniknac to wyniknie


Kurde...bylam u fryzjera...i tam jeszcze jakos wygladalam ale jak dzis umylam wlosy to sie troche zalamalam dobrze ze wlosy rosna i ze nie scinalam ich z dlugosci bo wtedy to bylaby kaplica

Edytowane przez DarkChic
Czas edycji: 2011-08-31 o 11:10
DarkChic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 11:23   #406
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 942
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Yuuka - Ty nie musisz rezygnować. Piłam przy Zakalcu, choć był abstynentem.

Miłość szkolna, jedna z najgorszych po rozstaniu - hormony, wspólne towarzystwo, zazdrość, ploty, lans itp.
To mnie nie pocieszyłaś..
Zazdrość to z jego strony będzie bo prawie sami faceci na roku..
Ehh... jestem bardzo emocjonalna, nie wiem jak sobie poradzę.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 11:28   #407
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

skaz - tym lepiej dla Ciebie, bo nie będzie się obnosił między zajęciami z przyjaźnią z plastikowymi koleżaneczkami z roku
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 13:15   #408
Nuska87
Raczkowanie
 
Avatar Nuska87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: zakopane
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez DarkChic Pokaż wiadomość
w swoi czasie kazda z nas sie uwolni od exa ( bynajmniej mam taka nadzieje) takze uszy do gory
" w swoim czasie", rekordzistka w tydzień po 8 latach związku ciekawe czy ktoś ją przebije
Mam nadzieję, że mój czas już nadchodzi..
Cytat:
Napisane przez aramanda
Dziewczyny, chyba się w nim zauroczyłam... Ja jestem niemożliwa, jak można tak szybko zapomnieć o byłym i myśleć non stop o tym nowym...
Myślę, że za tą cechę, niektóre dałyby się pociąć
Ja z chęcią zamieniłabym się z Tobą, aby myśleć o kimkolwiek nowym reflektujesz?
(w ogóle, trzeba by chyba zacząć poznawać nowe osobniki płci męskiej.. tylko teraz jak i gdzie i kiedy..)

Cytat:
Napisane przez Yuuka
A wyobrażasz sobie wspólne wyjście razem i że to ja sączyłabym alkohol albo nawet bym się upiła a on nic? I tak zawsze?
Oczywiście, że to możliwe i wyobrażalne. Kwestia, czy ty/wy sobie to wyobrażacie...
Cytat:
Napisane przez enjoy89
Dziewczyny co robić?? Bo ja już nie mam siły. To jest chore. Jak się od niego uwolnić?
Coś mi się wydaje, że Ty masz jak ja.. Tylko po znacznie krótszym czasie związku..

Dobrze o tym wiesz sama, że:
dopóki nie zerwiecie kontaktu, dopóki nie będzie mieć nowych partnerów (albo przynajmniej on), dopóki nie przestaniecie na siebie "wpadać", dopóty nie wyrwiesz się z tego.

On Ci mąci/mącił w głowie i dlatego nadal go się "trzymasz". Masz chyba ciągle nadzieję..

Gdyby nie leki, było u mnie znacznie gorzej. Ale chyba powoli sama zaczynam sobie zdawać sprawę z tego co wokół mnie się dzieje. Postanowiłam raz na zawsze uciąć kontakt całkowicie (ja się nie odzywałam pierwsza, ale co i raz odpisywałam, a teraz nie będę odpisywać już mu po prostu). Myślę, że będę mieć z tego satysfakcję..
Nuska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 13:54   #409
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Yuuka - nie musisz się uwalać od razu Proponuję, aby on zaczął od picia mniejszych ilości i nauczył się przestawać pić, gdy dostrzega pierwsze objawy nadchodzącej dzikości.

Moulino - mając odpowiednią motywację, można zrezygnować z picia. Byłam z abstynentem
Może to jest myśl, ale.. Nie mam pojęcia czy to wypali.
Czy on w ogóle będzie dostrzegał te swoje objawy?
Przecież on nad tym nie panuje..
__________________
Przeważnie, zachowuję się poważnie, przeważnie, nikogo nie drażnię, przeważnie, słucham rad uważnie, przeważnie, nie czuję się odważnie, przeważnie, widać to po mnie wyraźnie. Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 15:07   #410
Podmuch_Wiosny
Zadomowienie
 
Avatar Podmuch_Wiosny
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 1 258
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Dziewczyny, jaki miałam dzisiaj straszny sen... Śniło mi się że mój EX chciał wrócić, powiedział że się zauroczył w mojej kuzynce (nic takiego nie miało miejsca, nie wiem skąd to się wzięło w mojej głowie:O) i dlatego zerwał, żeby mnie nie ranić, ale zrozumiał że to tylko głupie zauroczenie które minęło i tak naprawdę kocha tylko mnie i chce wrócić, a ja byłam gotowa mu już wybaczyć, tylko zapytałam dlaczego 3 godziny po rozstaniu miał w znajomych na fejsie wstrętną laske która tylko mąciła w naszym związku i pewnie to ona miała największy wpływ na jego decyzje o rostaniu, a on odpowiedział że z nią łączy go tylko seks :OOOOOOOO Myślałam że umre jak się obudziłam... Wiem że to tylko sen, ale wiem też że równie dobrze mogłaby być to prawda
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=764220

WYMIENIAM SIĘ ---> CZERWIEC
Podmuch_Wiosny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 15:19   #411
Niekochany
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

ANETKO odezwij się! Dałem CI dzień spokoju o który mnie proszono i nie pisałem i nie dzwoniłem! Odezwij się, cały czas czekam! Jak można po 8 latach w momencie czyjejś nieobecności uciec i całkowicie zerwać kontakt...
Niekochany jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 15:23   #412
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Niekochany Pokaż wiadomość
ANETKO odezwij się! Dałem CI dzień spokoju o który mnie proszono i nie pisałem i nie dzwoniłem! Odezwij się, cały czas czekam! Jak można po 8 latach w momencie czyjejś nieobecności uciec i całkowicie zerwać kontakt...
Raczej powinieneś się zastanowić, jak można tyle czasu znosić upokorzenia, jakie serwowałeś Anecie... Jeśli kiedykolwiek podniosłeś na nią rękę, spodziewaj się prędzej spotkania w sądzie niż przed ołtarzem.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 18:42   #413
h2o0
Zakorzenienie
 
Avatar h2o0
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 902
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Ja mam zdecydowanie gorsze dni. Od rozstania ponad 3 miesiące, we wrześniu byłaby rocznica. Jestem ciekawa, co u niego :/ niedługo wracam do PL i zapewne się gdzieś przypadkiem spotkamy, ostatnio widzieliśmy się w lipcu przypadkiem. Dziś już chciałam sms pisać ale się powstrzymałam, on się nie odzywa, zabroniłam.
h2o0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 19:46   #414
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Podmuch_Wiosny Pokaż wiadomość
Boże.... Jakbym sama to wszystko napisała Mam tak samo. Bez przerwy myśli JAK TO BĘDZIE gdy się zobaczymy. Bo prędzej czy później to się MUSI stać.
No niestety, ja myślę, że mi to nie przejdzie, dopóki go nie zobaczę (nie widziałam go już prawie 2 miesiące...) i nie przekonam się poraz kolejny, że nic z tego nie będzie. Mam nadzieję, że będzie mnie ignorował, a nie mieszał mi w głowie znowu... może wtedy mi będzie łatwiej.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Musisz mieć dużo wolnego czasu, skoro o nim myślisz Jak zauważyłaś, jemu pewnie nie takie myśli w głowie. Zajmij się samorozwojem. Jak się zaangażujesz w jakąś czynność, będzie łatwiej odsunąć od siebie myśli o nim. Im mniej myśli, tym szybsze zapomnienie, musisz więc robić coś, aby nie myśleć o nim, choćby to miało być nauczenie się na pamięć "Pana Tadeusza"
Dokładnie tak jest, mam za dużo wolnego czasu zresztą... ogólnie to po pracy nawet jest ok, zaczynam znowu chodzić na zumbę, bo miałam dłuższą przerwę, albo zawsze czymś się zajmę na laptopie... chociaż to byłby dobry pomysł, tylko muszę pomyśleć, żeby robić cokolwiek, co by mnie tak wciągnęło, żebym o nim nie myślała. Ale... najgorzej jest właśnie w pracy! I nie wiem co mam z tym zrobić... to jest 8 godzin męczarni po prostu, staram się czymś innym myśli zająć, ale nie zawsze to wychodzi. A pracę mam taką, że nawet nie muszę się na niej skupiać, wszystko robię automatycznie...

Cytat:
Napisane przez DarkChic Pokaż wiadomość
Nie plakaj Enjoy89 w swoi czasie kazda z nas sie uwolni od exa ( bynajmniej mam taka nadzieje) takze uszy do gory
Dziękuję kochana

Cytat:
Napisane przez Nuska87 Pokaż wiadomość
Coś mi się wydaje, że Ty masz jak ja.. Tylko po znacznie krótszym czasie związku..

Dobrze o tym wiesz sama, że:
dopóki nie zerwiecie kontaktu, dopóki nie będzie mieć nowych partnerów (albo przynajmniej on), dopóki nie przestaniecie na siebie "wpadać", dopóty nie wyrwiesz się z tego.

On Ci mąci/mącił w głowie i dlatego nadal go się "trzymasz". Masz chyba ciągle nadzieję..

Gdyby nie leki, było u mnie znacznie gorzej. Ale chyba powoli sama zaczynam sobie zdawać sprawę z tego co wokół mnie się dzieje. Postanowiłam raz na zawsze uciąć kontakt całkowicie (ja się nie odzywałam pierwsza, ale co i raz odpisywałam, a teraz nie będę odpisywać już mu po prostu). Myślę, że będę mieć z tego satysfakcję..
Wiem o tym doskonale... ale żeby to nie było takie trudne. Też postanawiałam sobie już, że nie będę mu odpisywać, a doszło do tego, że sama napisałam, pierwszy raz od nie wiem kiedy... wiem, że pisać już nie będę, i nie odpisywać też się postaram, chociaż, szczerze zaczynam wątpić, że on jeszcze do mnie napisze.
I tak właśnie, chyba miałam nadzieję, ale naprawdę dociera do mnie powoli, że on już nic ze mną nie chce tak naprawdę. Lepiej późno niż wcale Chociaż już dawno powinnam, po tym wszystkim co mi mówił... Może jak całkowicie stracę nadzieję, to będzie mi łatwiej sobie z tym poradzić.

A w ogóle to mam dni paszczura, nie mogę na siebie patrzeć mam nadzieję, że jakoś się doprowadzę do porządku
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 20:04   #415
Podmuch_Wiosny
Zadomowienie
 
Avatar Podmuch_Wiosny
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 1 258
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

A ja z moim EX mieszkałam przez ponad rok, mamy wspólny samochód i pełno wspólnych spraw do załatwienia, dlatego MUSZĘ od czasu do czasu do niego napisać/odpisać... I patrzeć na tę jego obojętność w smsach Gdybym nie miała do niego żadnych spraw, nie pisałabym i było mi lepiej. Chyba.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=764220

WYMIENIAM SIĘ ---> CZERWIEC
Podmuch_Wiosny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 20:49   #416
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;29099772]Dearlie, jak sobie radzisz?

[/QUOTE]

Nie narzekam, dziękuję za zainteresowanie W ciągu tygodnia jest nieźle, bo siedzę całe dnie w pracy i w dodatku mam spory ruch, więc nie mam kiedy myślec o tym wszystkim. Najgorsze są wieczory, gdy siadam w pustym mieszkaniu, tabletki przestają działac. Potrafię przesiedziec tak ponad godzinę w bezruchu myśląc o nim, o tym co było, co mogłoby byc. Jednak pozytywne jest to, że nie pamiętam już nawet kiedy ostatni raz przez niego płakałam. Chyba dzień po tym jak zobaczyłam te ich wspólne zdjęcia, a to już będą 2 tygodnie, więc całkiem niezły wynik Chyba zaczynam wychodzic na prostą. Zaczynam zapominac. Weekendy są nadal dla mnie ciężkie, ale będę starała się organizowac je troszkę bardziej pod kątem spotkań ze znajomymi, bo do tej pory izolowałam się i sama sobie robiłam tym krzywdę.

A jak Twój nastrój?

Cytat:
Napisane przez Niekochany Pokaż wiadomość
ANETKO odezwij się! Dałem CI dzień spokoju o który mnie proszono i nie pisałem i nie dzwoniłem! Odezwij się, cały czas czekam! Jak można po 8 latach w momencie czyjejś nieobecności uciec i całkowicie zerwać kontakt...
Powiem tak... gdyby mój facet zachowywał się tutaj tak jak Ty, to byłoby mi za niego wstyd. Bez względu na to jak silne emocje by nim kierowały, więc ogarnij się człowieku i nie rób wstydu ani sobie, ani kobiecie, którą podobno kochasz.

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2011-08-31 o 20:50
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 21:27   #417
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 585
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
A w ogóle to mam dni paszczura, nie mogę na siebie patrzeć mam nadzieję, że jakoś się doprowadzę do porządku
ja przed okresem, więc urodą też nie grzesze dziś

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Nie narzekam, dziękuję za zainteresowanie W ciągu tygodnia jest nieźle, bo siedzę całe dnie w pracy i w dodatku mam spory ruch, więc nie mam kiedy myślec o tym wszystkim. Najgorsze są wieczory, gdy siadam w pustym mieszkaniu, tabletki przestają działac. Potrafię przesiedziec tak ponad godzinę w bezruchu myśląc o nim, o tym co było, co mogłoby byc. Jednak pozytywne jest to, że nie pamiętam już nawet kiedy ostatni raz przez niego płakałam. Chyba dzień po tym jak zobaczyłam te ich wspólne zdjęcia, a to już będą 2 tygodnie, więc całkiem niezły wynik Chyba zaczynam wychodzic na prostą. Zaczynam zapominac. Weekendy są nadal dla mnie ciężkie, ale będę starała się organizowac je troszkę bardziej pod kątem spotkań ze znajomymi, bo do tej pory izolowałam się i sama sobie robiłam tym krzywdę.

A jak Twój nastrój?
ciesze się bardzo i oby tak dalej! a jak postanowienie nie zaglądania na fb? Trzymasz się?

mój nastrój- średni. jest ktoś kto mi go poprawia, kto powoduje uśmiech każdym swoim smsem, no ale ten ktoś jest zajęty, więc...
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 21:37   #418
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;29122768]
ciesze się bardzo i oby tak dalej! a jak postanowienie nie zaglądania na fb? Trzymasz się?

[/QUOTE]

Eeeeeeh


Cytat:

mój nastrój- średni. jest ktoś kto mi go poprawia, kto powoduje uśmiech każdym swoim smsem, no ale ten ktoś jest zajęty, więc...
Uuu, niedobrze. Rozumiem, że chciałabyś od tej osoby czegoś więcej niż tego, żeby był tylko kolegą, tak? Bo jeżeli nie i wystarcza Ci jako kolega to super, bo dobrze jest miec taką osobę, która poprawia nam humor. Ja też mam takiego jednego kumpla, ale ostatnio mamy kontakt raz na ruski rok. Co prawda jakieś 2 tygodnie temu rozbawiał mnie przez telefon w momencie kryzysu, gdy miałam olbrzymią ochotę dzwonic do eksa.
A tak w ogóle to śmieszna historia, bo zadzwoniłam do niego po kilku drinkach i on mnie wkręcił, że dodzwoniłam się do jakiegoś Damiana ( on ma imię na A. )i to pomyłka,a ja po % nie byłam w stanie rozpoznac jego głosu i go grzecznie przepraszałam za pomyłkę i za to,że dzwonię o tak późnej porze ( było ok. 1 ). Dopiero jak powiedział "Ale Cię wkręciłem Grubasie" to odetchnęłam z ulgą.

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2011-08-31 o 21:38
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 21:48   #419
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 585
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Eeeeeeh
chyba ktoś tu zasłużył


Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Uuu, niedobrze. Rozumiem, że chciałabyś od tej osoby czegoś więcej niż tego, żeby był tylko kolegą, tak? Bo jeżeli nie i wystarcza Ci jako kolega to super, bo dobrze jest miec taką osobę, która poprawia nam humor. Ja też mam takiego jednego kumpla, ale ostatnio mamy kontakt raz na ruski rok. Co prawda jakieś 2 tygodnie temu rozbawiał mnie przez telefon w momencie kryzysu, gdy miałam olbrzymią ochotę dzwonic do eksa.
mam mega pozytywne uczucia co do tej osoby i gdyby był wolny nie wiem jak by to się potoczyło i czuje to samo z jego strony, eh. chociaż póki co niestety jak i tak na każdego faceta patrze jak na zapychacz czasu po eksie.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to śmieszna historia, bo zadzwoniłam do niego po kilku drinkach i on mnie wkręcił, że dodzwoniłam się do jakiegoś Damiana ( on ma imię na A. )i to pomyłka,a ja po % nie byłam w stanie rozpoznac jego głosu i go grzecznie przepraszałam za pomyłkę i za to,że dzwonię o tak późnej porze ( było ok. 1 ). Dopiero jak powiedział "Ale Cię wkręciłem Grubasie" to odetchnęłam z ulgą.
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-31, 21:51   #420
jasmine23
Rozeznanie
 
Avatar jasmine23
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 813
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Ja też się melduję ze sporym opóźnieniem. 3-ci wątek się zaczyna i teraz już na poważnie.

Spotykałam się z eksem prze wakacje (wiem, wiem, że to najgorsze co mogłam zrobić), ale poniekąd dużo mi to uświadomiło. Nie żałuje tych spotkań, smutno mi jedynie, że on tak bardzo się zmienił. Ogólnie to on ma mnie gdzieś, a ja ciągle w niego wierzę i nie wiem na co liczę. Sam się przyznał, że wie, że jest chamem, ale nie chce się zmieniać To był najlepszy tekst jaki słyszałam od niego! Kiedy zapytałam to kim jest teraz, to stwierdził, że sobą (czyli chamem). A kim był w takim razie jak był ze mną? [Płakał jak coś robił źle (nie żeby się poniżać, ale widziałam, że szczerze przy mnie żałował jak coś chrzanił), starał się jak mógł i nawet nie tylko dla mnie ale i dla innych wokół.] On nie znał odpowiedzi... przynajmniej mam tę satysfakcję, że przy mnie był kimś naprawdę za✂✂✂istym. Przy mnie!!!

Chciałam być jego dobra koleżanką, chciałam żeby poklepał mnie po ramieniu, napił się ze mną piwa i poopowiadał o swoich nowych planach na życie, a nawet o tej swojej nowej - bo to już przebolałam i byłam gotowa życzyć im szczęścia - tylko, że on wolał mnie okłamywać, oszukiwać i wiele innych złych rzeczy... Przez całe 4 miesiące odkąd nie jestemy razem nie powiedział ani słowem, że od tych 4 miesięcy jest z nią "oficjalnie". Wspominał jedynie w żartach, że jest zajęty z takim wielkim uśmiechem do mnie i ironią, że mam wrażenie, że tym właśnie ona dla niego jest.

To dziwne, że był kimś dojrzałym, a teraz zachowuje się jak pusty dzieciak. Tego nigdy nie zrozumiem. Wiem, że to dobrze, że nie jestesmy razem, bo ja nie zasługuję na kogoś takiego kim jest teraz.
Oczywiście w miedzy czasie musiałam się poniżyć przy nim, poryczeć i poużalać nad sobą źle mi z tym....
Zakazał mi do siebie dzwonić, bo chce zacząć nowe życie - czytaj: jego nowa wróciła po 2-miesięcznej pracy, więc teraz misio musi udawać, że nic go mnie ze mną nie łączy i musi się skupić na swojej nowej wybrance i żyć sobie w psedo-szczęściu i pseudo-miłosci. Rzygać mi się chce...
Powiedziałam mu, że już go nie kocham, bo to prawda. Tego kim jest teraz absolutnie nie kocham. Mam tylko problem z tym, że kocham tego kim był kiedyś i wiem, że tamten już nie wróci, ale namiastka nadziei we mnie jest
__________________
Mój blog [/CENTER]
jasmine23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.