Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

[Vaniliova11]

Napisane przez zanetaa88

Ale jestem zła zła zła
Zasran ** Polska !!

Ze skierowaniem na kontrolę bioderek dopiero na 12 października
a do prywatnego dodzwonić się nie można

Nerwy mi puszczają !

Po co płacę te zasrane składki

no ja bym powiedziała normalka

Napisane przez dziubek79

a moje dziecko właśnie wypluło smoka i woli wcinać swoje piąstki cieżko ostatnio mu te piąstki wyjąć z buzi hehe

Szymek ma ten sam smoczek co Krystianek widziałam na fotkach
fajny nowy awatarek

[nerola]

Słoneczko jeszcze troszkę i się unormuje
Nauczycie się siebie

Vaniliova no Izę właśnie tylko to zdradza ale żeby nawet miny nie trzasną podczas roboty?
Tak po cichu,jakby nie ina.Dopiero zapach

Dziubku Iza wkłada 2 piachy na raz.Czekam aż jeszcze 2 stopy jej wyladują w buzi

Żanetko ja to nie wiesz po co się płaci składki?Żeby zeżreć nerwy,odczekać swoje a w rezultacie iść prywatnie
Szara polska rzeczywistosć.
Ja po znajomości miałąm załatwiony termin w 5 tygodni życia Izy i jak panie w rejestracji były zdziwione,ze tak szybko sie pokazałam.
Ot służba zdrowia(psychicznego):mur :

[iustyna1]

Napisane przez zanetaa88

To zdradź ten moment w którym wiesz, że mała chce spać ?

jest niespokojna, rozdrażniona, ziewa, ma taki rozmazany wzrok i patrzy "w dal", tak na nic konkretnego

no nie wiem jak to opisać

Napisane przez Vaniliova11

Krystianka zdradza zapaszek

[Kajool]

Napisane przez mamad1

A mogę zapytać, jakie były objawy tej nietolerancji laktozy?
My też przez kilka dni stosowaliśmy delicol, ale tak w ciemno strzelaliśmy z tym (położna nam poleciła).

wysypka na buzi, pieniste kupki, i b. denerwowal sie przy cycku.

Napisane przez brunetka2000

Dziękuje
A to pomaga ???

pomagamoja siostra podawala swoijemu synkowi i nawet niemowletom mozna podawac

Napisane przez iustyna1

Tego ślicznego królika .
To za jakiś czas zapytam Cię jak sie sprawuje i czy warto kupić.
I też czytam Twoje posty nawet jak nie odpisuję na każdy . Cieszę się, że Tż wraca, na pewno znajdzie jakąś pracę a będzie przy Was.


Kobiety chyba z założenia wolą wannę niż prysznic. Ja to bym mogła pół dnia leżeć . A teraz mam tylko prysznic .

Patik i nie chwalimy Sary, nie chwalimy . Super, że nareszcie się wyspałaś.

tak tego slicznego kroliczka, probowal go zjesc :P

Napisane przez Sloneczko555xxx

cześć Dziewwczyny

pamiętacie mnie jeszcze? ................ wielkie przeprosiny za to że nic nie piszę no ale mój syn jest mega absorbujący ... nie chce mi spać w dzień, ewent z cyckiem w buzi na rękach bo jak odłożę do łóżeczka to budzi się po chwili ......... masakra jakaś bo ciężko do łazienki wyjść a już coś zjeść to już tylko podczas karmienia .......jeszcze do tego kolki ma i ten sab simplex nic nie działa ......... jestem przerażona bo już nie wiem co robić ...... we wtorek mamy szczepienie to może coś pediatra poleci ......... praktycznie nie jem nic co mogłoby powodować kolkę, wyeliminowałam nawet całkowicie biało z mleka bo miał wysypkę, co prawda już praktycznie zeszła ale nie jem nic co mogłoby zawierać białko mleka krowiego

nie umiem się odnaleźć w roli matki chyba, kocham małego nad życie ale jakoś sobie chyba nie radzę

ach ............. nie przypuszczałam że bycie matką jest takie wyczerpujące i ciężkie .......

sloneczko bo tgo wszystkiego trzeba sie nauczyc, szczerze dla mnie kazdy tydzien jest coraz lepszy ale tez ciagle doswiadczam czegos nowego. a jak pomysle sobie jak to bylo na poczatku, noz masakra maly plakal ja plakalam

Napisane przez dziubek79

oj kochana moze potrzeba czasu??? mały wyrośnie z kolek i Ty wtedy odżyjesz i zaczniesz się cieszyć macierzyństwem. Oby jak najszybciej !!!!dużo siły

a moje dziecko właśnie wypluło smoka i woli wcinać swoje piąstki cieżko ostatnio mu te piąstki wyjąć z buzi hehe

dziubku a moze zeby??? bo wiesz zeby wychodza stopniowo, wiec moze juz sie cos zaczyna dziac

[AgaGuernsey]

Napisane przez agadus

iwonap co tam u Ciebie słychać?? urodziłaś?? nic się jakoś nie odzywasz na forum

Urodzila, urodzila, a ostatnio ktos wyszpiegowal (chyba Brida), ze sie udziela gdzies indziej.

Napisane przez beata_1988

my bioderka jutro wiec tez skromnie o kciuki prosze bo mam stresa

Zacisniete!

Napisane przez mamad1

Angażowała się! A jakby inaczej! Kuratela nade mną prawie non stop, dobre rady na każdym kroku, wpadała do pokoju jak zapłakał... Kiedyś wpadła późnym wieczorem, bo mały przeraźliwie płakał i zaczęłam go uspokajać. "Co Ci się stało Patryczku?" A ja: "No powiedz babci, co Ci się stało, bo jeszcze pomyśli, że Cię maltretujemy!" Ta już z jakimiś radami wyskoczyła, a ja nie pamiętam, co powiedziałam, ale trochę ostro, bo prawie wyrzuciłam ją z pokoju... Rumiankiem mi też dziecko chciała poić...
Dopiero ostatnio w piątek wzięła go na ręce. I teraz bardzo chce go nosić, gdy ten spokojnie leży (To taka przyjemność dla niej, więc dlaczego jej nie pozwalam?)
A wczoraj to wkurzyłam się konkret, bo popołudniu mały sobie leżał. Może trochę był niespokojny, ale dało sie go zagadać. A mój mąż do babci "Teraz możesz go ponosić, jak chcesz" Mi ciśnienie podskoczyło. Bo ja tłumaczę, że nie nosimy, gdy nie trzeba, a tu taki numer! Powiedziałam mężowi, co o tym myślę, z płaczem szybko przebrałam się i wyszłam niby do apteki. Mały był najedzony, więc sobie pomyślałam, że krzywdy mu nie zrobią. A wczoraj był dość marudny, więc pewnie i tak jeszcze popłacze im. Byłam w aptece, w biedronce i jakoś wcale mi się do nich nie spieszyło. Nawet mi głupio było, ze do dziecka nie lecę, ale musiałam odreagować trochę. Wchodzę do mieszkania i co pierwsze słyszę? "Jest mamusia. Zaraz Cię weźmie..." Dziecko niespokojne, na rękach. Nie spieszyłam się nawet z myciem rąk, ale widziałam, że babcia chwilowo miała dość...

Mamad tak trzymac, szkol tesciowa!

Napisane przez patik87

A teraz ja:
Podmienili mi dziecko!
Wczoraj jak zjadła przed wizytą u lekarza czyli o 16.30 to uwaga: kolejne karmienie było o 2.30
Padła o 19.30, myślałam że drzemka 10 minutowa jak zwykle.. o 20 zawsze jest kąpiel.
Czekałam do 21..nie budziłam...22.. śpi.
Położyłam się w ubraniu na łóżku.
Usnęłam, budzę się przerażona jest 00.20 a ta śpi jak zabita
I wstała właśnie 2.30,-myślałam ze będzie marudna bo kąpania nie było i się rozreguluje...zjadła i spała nadal do 4,15. zjadła i spała do 7 i teraz od pół godziny śpi.
W szoku jestem,
10 godzin bez jedzenia.
Co jej się stało?
Nie budziłam do kąpania bo cały dzień nie spała, olałam rytuał..
A ja szczęśliwa i wyspana

Oby tak Wam juz zostalo! No moze niekoniecznie te 10 godz bez jedzenia, ale ogolnie lepsze spanie.

Napisane przez Scio

Pszczoła ma dziś 12 tygodni

Napisane przez iustyna1

U mnie noc jak wczoraj, a nawet lepiej więc kompletny szok. Jak to jej wejdzie w krew to będę ją po stópkach całować
karmienie 20.30,
poszła spać 21-21,30,
przebudziła się ok 23, dałam jej mleka ale wypiła 30 ml, zasnęła,
obudziła się o 5.30, zjadła, zasnęła,
wstała o 9.10
I wcale jej nie chwalę

To ja tez sie przylaczam do wcale nie chwalenia

Napisane przez mamad1

Czy któraś z krakowianek może mi polecić, gdzie można zrobić usg bioderek za rozsądną cenę?

Dziewczynom robilismy (pewnie teraz tez tam pojdziemy na Wislnej 9 w Diagammedzie bodajze tak sie to nazywa. Wtedy cena to byla 50 zl, nie wiem jak jest teraz, ale na tamte czasy, to byla taka cena jak wszedzie. A pracuja tam naprawde dobrzy specjalisci i duzo dzieciaczkow sie tam przewija.

Napisane przez Sloneczko555xxx

cześć Dziewwczyny

pamiętacie mnie jeszcze? ................ wielkie przeprosiny za to że nic nie piszę no ale mój syn jest mega absorbujący ... nie chce mi spać w dzień, ewent z cyckiem w buzi na rękach bo jak odłożę do łóżeczka to budzi się po chwili ......... masakra jakaś bo ciężko do łazienki wyjść a już coś zjeść to już tylko podczas karmienia .......jeszcze do tego kolki ma i ten sab simplex nic nie działa ......... jestem przerażona bo już nie wiem co robić ...... we wtorek mamy szczepienie to może coś pediatra poleci ......... praktycznie nie jem nic co mogłoby powodować kolkę, wyeliminowałam nawet całkowicie biało z mleka bo miał wysypkę, co prawda już praktycznie zeszła ale nie jem nic co mogłoby zawierać białko mleka krowiego

nie umiem się odnaleźć w roli matki chyba, kocham małego nad życie ale jakoś sobie chyba nie radzę

ach ............. nie przypuszczałam że bycie matką jest takie wyczerpujące i ciężkie .......

Pamietamy! I zyczymy poprawy! Zeby kolki odeszly i dziec sie nie meczyl, ani mamusi.

Napisane przez telik

Brawo za wagę, a własciwie za wzorowy pokarm
u nas tez oczka ropieją, poki co przemywam sola fizj. jak nie zejdzie mamy jechac do okulisty

a u nas w koncu trafiła polozna
umówiła sie ze mną "na popołudnie" bez podania godziny
wiec myślałam że miedzy 2 a 5 lkobita bedzie, ze spacerkiem sie wstrzymałam

o 5 jej jeszcze nie było wiec zadzwoniłam i mowie ze na spacer w koncu z dzieckiem chiałam wyjsc, na co ona ze zaraz i była przed 6

no ale w sumie Jas jej sie podobał, powiedziała że napewno nabrał niezle wagi na jej oko ok 3800, jak go rozebralismy to akurat kupe walnął połozna była zauroczona kolrem i mówi
*"no widac że mama dobrze sie odzywia. Mam nadzieje że nie je Pani duzo białka"
a ja na to że owszem jem(miałam na mysli chude miesko, świeze ryby, swojskie jaja) a ona do mnie
"no trzeba uwazac zeby nie było skazy białkowej, jak pani zje jogurt to juz prosze nie pic mleka" a ja do niej -aha ma Pani na myśli nabiał, no tak przeciez mówie że białko

kurde i to jest położna która nie wie czym sie rózni nabiał od białka

Dziekujemy za brawa

A polozna faktycznie dziwna.

Ja to mam super babke jednak, znaczy polozna, o wszystkim gadamy, ostatnio jako, ze Antos na razie bezproblemowy (puk, puk) to rozmawialysmy o corkach i dowiedzialam sie kilku waznych rzeczy.
I juz sie nie moge doczekac jak przyjdzie w poniedzialek. Niestety ostatni raz.


Dobra, dziec nakarmiony, lezy sobie na kanapie (to juz prawie godzinna aktywnosc), jak go przebieralam to puszczal do mnie usmiechy, nawet zrobilam zdjecie, tylko za pozno uchwycilam i wyszedl grymas twarzy.
Teraz poodkurzam, to moze zasnie...

[aania_20]

Napisane przez Scio

Pszczoła ma dziś 12 tygodni

klask i:

Napisane przez Madziulka_17

Beatko ja doszłam do wniosku, że i tak dziecko będą kłuć i tak... Czy to jedno wkucie, czy trzy to i tak maluch tak samo płacze...
Gdybym miała oszczędzić mu całkowicie kłucia to napewno zdecydowałabym się na szczepionki płatne...

dokładnie takie samo mam zdanie

Napisane przez dziubek79

bry
pytanie za 100 pkt:
Wasze dzieci dostały te szczepionki w rączki????? bo mój w nóżkę

w rączki i w nóżkę

Napisane przez AgaGuernsey

Aniu powiedz Adasiowi, ze juz jutro piatek i tatus bedzie z Wami. Nie no wyglupiam sie, ale wierze, ze maly moze wyczuwac nieobecnosc tak bliskiej osoby.

Moja Zuzka miala kroplowki i transfuzje przez wenflon w glowce..

właśnie tak mu tłumaczę
a Adaś w szpitalu też miał w główkę wkłucie jak glukozę dostawał

Napisane przez beata_1988

Witaj w klubie wyrodnych matek

Napisane przez mamad1

Czy któraś z krakowianek może mi polecić, gdzie można zrobić usg bioderek za rozsądną cenę?

u pediatry u którego kiedyś byłam prywatnie, widziałam że 50 zł kosztuje, ale to pod Krakowem

Napisane przez telik

kurde i to jest położna która nie wie czym sie rózni nabiał od białka

nabiał= białko, ale już nie zawsze białko = nabial fajna położna
nie upiekłam bo pewien młody człowiek mi skutecznie czas organizował

[iustyna1]

Napisane przez AgaGuernsey

To ja tez sie przylaczam do wcale nie chwalenia

[zanetaa88]

Nerolka tych z NFZ to wszystkich bym
dodzwoniłam się do prywatnego gabinetu,
pocieszył mnie że dzieci przyjmuje bez kolejki
zawsze coś...
No i 60zł
i do gina 80zł
Boże co to za kraj

Ijustyna to Ja wczoraj to wykminiłam właśnie lezy nerwowa nie ruszam jej to ona po jakimś czasie odpływa coś tam sobie popierdzi pod nosem jak zasypia.

Białko to białko w mięsie itd, nabiał ser,serki itd.

Dokupiłam pieluchy tetrowe.
Zastanawiam się co mogę jeszcze na all kupić
fajnie tak kupuje i przychodzi,
ale szkoda że pieniądze uciekają.
Kto chce doładować mi moje konto ?

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

"Ogromnie kochasz swoje dziecko, ale masz wyrzuty sumienia, że czasami się na nie denerwujesz, złościsz, jesteś zmęczona. Ale wiele matek czuje podobnie, bo pojawienie się dziecka to ogromna zmiana w życiu. Dziecko w tym okresie całkowicie Cię absorbuje, nie pozostawiając nawet odrobiny czasu dla siebie. Ale pomyśl, że właśnie teraz, będąc z maluchem 24 godziny na dobę, dajesz mu depozyt szczęścia na całe życie: swoją miłość i opiekę. Zobaczysz, jeszcze kiedyś zatęsknisz za czasem, kiedy Twoje dziecko było takie malutkie..."

pięknie napisane

[dziubek79]

Napisane przez Vaniliova11

no ja bym powiedziała normalka


Szymek ma ten sam smoczek co Krystianek widziałam na fotkach
fajny nowy awatarek

hehe no to nasze chłopaki lubią to samo ssać
a avatarek o ostatnio zrobione zdjęcie przez tatusia

Napisane przez Kajool

dziubku a moze zeby??? bo wiesz zeby wychodza stopniowo, wiec moze juz sie cos zaczyna dziac

no jeśli ślinienie to kolejny objaw to na pewno to

[AgaGuernsey]

Brida hop hop! Rodzisz? Mam nadzieje, ze mnie nie zabijesz za to pytanie

[CrazyMachine]

Napisane przez Kajool

Wiecie co przechodzi nam chyba ta nietolerancja laktozy. Odstawilam delicol (kurde znowu prawie cala buteleczka za 39 zeta sie zmarnuje) i powoli, powoli wprowadzam nabial. Kupy sa ok. jeszcze co jakis czas cos wyskoczy ale moja rodzinna mowila, ze do trzech miesiecy moze. Dziecko jest pogodne i czesto sie smieje, wiec moze, moze wychodzimy na prosta.

Świetna wiadomość!!

Mój mąż ma dziś urodziny i nagle niespodziewanie w domu pojawiło się zatrzęsienie czekoladek. Moja słaba-silna wola została wystawiona na wielką próbę.... Mogli by w tym roku wszyscy przerzucić się na owoce i warzywa

Dzięki wam dziewczyny za komentarze w sprawie mojego karmienia. Potrzebowałam wsparcia. Czuję się od razu lepiej.

[moniczka2123]

witajcie;( ;(

przepraszam ze sie nie odzywam sie...

wczoraj dzwonili z wawy wyniki jednego z badan przesiewowych sa zle delikatnie podwyzszone mamy powtorzyc...mamy podejzenie fenyloketonuri jestem zalamna ciagle placze;( ;( ;(

[CrazyMachine]

Napisane przez AgaGuernsey

Brida hop hop! Rodzisz? Mam nadzieje, ze mnie nie zabijesz za to pytanie

Podłącze się i przyznam, że codziennie wypatruję wieści od Bridy, ale nie pytam, żeby jej nie denerwować

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez moniczka2123

witajcie;( ;(

przepraszam ze sie nie odzywam sie...

wczoraj dzwonili z wawy wyniki jednego z badan przesiewowych sa zle delikatnie podwyzszone mamy powtorzyc...mamy podejzenie fenyloketonuri jestem zalamna ciagle placze;( ;( ;(

Moniczka, musisz starać się myśleć pozytywnie. Skoro wyniki są delikatnie podwyższone, to może powtórne badanie wyjdzie dobrze. Poza tym po to się robi te badania, żeby szybko przystąpić do leczenia. Przy odpowiedniej diecie dziecko będzie mieć się dobrze.

[Kajool]

Napisane przez dziubek79

hehe no to nasze chłopaki lubią to samo ssać
a avatarek o ostatnio zrobione zdjęcie przez tatusia




no jeśli ślinienie to kolejny objaw to na pewno to

jak najbardziej to czekamy na pierwszego zeba, chociaz to moze trwac i trwac

Napisane przez CrazyMachine

Świetna wiadomość!!

Mój mąż ma dziś urodziny i nagle niespodziewanie w domu pojawiło się zatrzęsienie czekoladek. Moja słaba-silna wola została wystawiona na wielką próbę.... Mogli by w tym roku wszyscy przerzucić się na owoce i warzywa

Dzięki wam dziewczyny za komentarze w sprawie mojego karmienia. Potrzebowałam wsparcia. Czuję się od razu lepiej.

ja zgrzeszylam ostatnio, zjadlam cala duuuuza milke. no i dziecia wywalilo ale tak mi ie chcialo, ze masakra

[aania_20]

Napisane przez dziubek79

no jeśli ślinienie to kolejny objaw to na pewno to

no to mamy to samo

Napisane przez CrazyMachine

Dzięki wam dziewczyny za komentarze w sprawie mojego karmienia. Potrzebowałam wsparcia. Czuję się od razu lepiej.

[Madziulka_17]

Napisane przez dziubek79

bry
pytanie za 100 pkt:
Wasze dzieci dostały te szczepionki w rączki????? bo mój w nóżkę

Rączka, nóżka, nóżka - 3 wkucia.


Wczoraj była SUPER NIANIA u Carmeli, a dzisiaj jest u mnie
Wlazła pod leżaczek i nie chce wyjść, a jak tylko Szymek zajęknie to od razu zagląda do leżaczka ( druga fotka chyba mi wyszła troszkę rozmazana albo mi się wydaję )

[CrazyMachine]

Napisane przez Kajool

ja zgrzeszylam ostatnio, zjadlam cala duuuuza milke. no i dziecia wywalilo ale tak mi ie chcialo, ze masakra

Doskonale rozumiem. Też mam takie odpały, część z nich uchodzi mi na sucho

[Madziulka_17]

Napisane przez moniczka2123

witajcie;( ;(

przepraszam ze sie nie odzywam sie...

wczoraj dzwonili z wawy wyniki jednego z badan przesiewowych sa zle delikatnie podwyzszone mamy powtorzyc...mamy podejzenie fenyloketonuri jestem zalamna ciagle placze;( ;( ;(

Moniczka musisz teraz przede wszystkim myśleć pozytywnie! Nie załamywać się! Napewno kolejny wynik wykluczy fenyloketonurię!
Trzymam kciuki bardzo mocno...!!!

[madzia1k1]

Ufff, 2 godziny nadrabiania a tylko 1 dzień przerwy...
I malutki sie teraz odzywa, ide najpierw nakarmić.....
nakarminy, mogę odpisywać. Trochę tak pobieżnie, ale tylko tyle dałam rady

Napisane przez beata_1988

ja pytałam mojej położnej co zrobić jak ona nie chce jeść pełnej porcji w nocy ale za to częściej to kazała dawać tak właśnie po mniej a częściej ale nie częściej niż co 2 godziny - więc ją staram się przetrzymać tak ok. 2h15min - w nocy herbatki nie chce pic bo wypije kilka łyków, parę wypije potem juz trzyma w buzi i wypluwa za chwilę, ale za to w dzień wypija elegancko ok. 70-85ml herbatki.

napisałam Ci w klubie Brunetko

Dominik też czasem je co 2 godziny. dzisiaj np w nocy budził się co 2,5 godziny, a potem jak zjadł o 3 to obudził się dopiero o 8

Napisane przez CarmelaSoprano

nie no bez jaj
my własnie ze wzgledu na pielgrzymki po lekarzach/szpitalach zaszczepilismy na pneumo juz na pierwszym szczepieniu.


ja tez zadnych wyrzutów nie mam !!!

My szczepiliśmy 6w1 + pneumokoki. A mam pytanko ile dawek pneumo jest jak szczepi się od 6 tyg. 3 czy 4, bo różnie juz czytałam, a nie zapytałam się przy szczepieniu. A to 6w1 tez bedzie 4 razy powtarzane, prawda?

Napisane przez brumek

Hejka

A u mnie rekord bez TV rośnie, bo nadal nawet na minutę nie włączyłam od dnia porodu I nawet te wszystkie seriale ulubione, które sie po wakacjach wreszcie pojawiły, jakoś mnie nie pociągają

Ja też bez tv teraz mogę żyć, wczesniej już w ciąży jakos odeszłam od seriali i teraz tylko m jak miłość ogladam, ale też przez neta jak mam czas.

Napisane przez CrazyMachine

Czuję, że koniec mojego karmienia jest bliski.
Kropka też nie lubi leżeć na brzuchu, ale głowę podnosi. Boję się, że nie nauczy się raczkować, jak nie polubi tej pozycji.
Kajool, nie boisz się tej pieluchy na twarzy? Kilka dni temu wyszłam do kuchni i jak wróciłam to właśnie pielucha była na twarzy Idy i trochę się kręciła, wystraszyłam się jak diabli, że mogłaby się ususić gdybym nie wróciła na czas. Niby tetrówka jest przewiewna, ale...

Dominik też nie lubi na brzuszku ćwiczyć. Max8-10min. W pozycji do odbijania za to ładnie podnosi. No własnie żeby tylko nasze szkraby polubiły raczkowanie w przyszłości...

Napisane przez beata_1988

my już po szczepieniu - dzielnie zniosła szczepienie - płakała po wkłuciach ale potem sie wtuliła we mnie i uspokoiła w drodze do domu już grzecznie drzemała w foteliku uff.

w domku przykleiłam jej plasterki z wacikami z altacetem, zjadła i spała godzinke a teraz siedzi ze mna na kolanach i drzemie

my tez szczepilismy na NFZ wiec trzy wkłucia ale dzielnie zniosła.

kupiłam paracetamol w czopkach na wypadek goraczki = oby nie były potrzebne. Na razie jest bardzo spokojna. Po jakim czasie od szczepienia moze wystapic gorączka czy tez inne powikłania po szczepieniu typu bolesność, obrzęk czy ogólna płaczliwość dziecka?

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

a zapomniałam dodać - Julka wazy - uwaga - 4580g pani doktor pochwaliła że ładnie rośnie i główke ładnie trzyma przy wyjsciu ze szpitala miała 2680g a w piatek skonczy 7 tyg wiec przybrała prawie 2kg

a ja myslałam że ok. 3700-4000g

że Julka tak dzielnie zniosła szczepienia. A co do wagi to widze ze idziemy łeb w łeb. Nasze dzieciaczki różnia się 1 tygodniem i Dominik podobnie przy wyjściu ze szpitala 2710, w na poczatku 7 tyg na szczepieniu miał 4300, a teraz jak ważyłam w domu to już 4700, czyli bardzo ładnie rosną nasze brzdące

A jeszcze pytanko do Ciebie Beatko, czy dostałaś juz @, bo ja jeszcze nie , a my podobnie rodziłyśmy i ja też przez miesiąc ściągałam pokarm. I zastanawiam się czy juz nie powinien sie pojawić?

Napisane przez brumek

Aha, miałąm jeszcze zapytać, bo kolejny "wywiad" robię
Jakie chusteczki do pupy najbardziej lubicie i polecacie? Ja dotąd używałam pampersów zielonych (active baby fresh), pampersów białych (sesnitive) i nivea pure&fresh. W sumie to nie zauważyłam specjalnej różnicy między nimi i wszystkie były tak samo ok. ALe że lubię próbować nowych rzeczy, to mam ochotę kupić teraz jakieś inne i nie wiem, które są fajne, a które do d...
Jakie są Wasze doświadczenia?

Nive soft & care dla nas jak na razie najlepsze. Muszę wypróbować tych dzidziusiowych jeszcze. Tak dla sprawdzenia kupilismy raz te z Tesco i tragedia...Lepiej dopłacić i byc zadowolonym

Napisane przez jacieeeee

Hmmm....tyle że ja karmię MM i zależy mi na tym, żeby po kąpieli była butelka. Jedzenia wypadają o 18.30 i 21.30 Kąpiel wcześniej zawsze koło 19tej. To może przetrzymam go, o 18.30 wykąpię, dam jeść o 19tej. Może wytrzyma te pół godziny. On raczej nie płacze kąpany na głodniaka, bo ostatnio uwielbia się kąpać. A przez pierwsze 3 tygodnie był płacz

Kurcze, zależy mi żeby to było o stałej porze, ale najważniejsze że po kąpieli MUSI być butla

Ja myślę ze tak dokładnie co do godziny to nie musi byc, +/- pół godziny to się nic nie stanie.

A czy wszystkie kąpiecie dzieciaczki codzinnie. Bo my jak nie jesteśmy na spacerze to kapiemy co drugi dzień.

Napisane przez nerola

Jesteśmy!!!
Informuję cioteczki,że małą wada poszła sobie i bioderka są idealne,piekne

Napisane przez dziubek79

bry
pytanie za 100 pkt:
Wasze dzieci dostały te szczepionki w rączki????? bo mój w nóżkę

2 wkłucia w nóżki.

Napisane przez Sloneczko555xxx

cześć Dziewwczyny

pamiętacie mnie jeszcze? ................ wielkie przeprosiny za to że nic nie piszę no ale mój syn jest mega absorbujący ... nie chce mi spać w dzień, ewent z cyckiem w buzi na rękach bo jak odłożę do łóżeczka to budzi się po chwili ......... masakra jakaś bo ciężko do łazienki wyjść a już coś zjeść to już tylko podczas karmienia .......jeszcze do tego kolki ma i ten sab simplex nic nie działa ......... jestem przerażona bo już nie wiem co robić ...... we wtorek mamy szczepienie to może coś pediatra poleci ......... praktycznie nie jem nic co mogłoby powodować kolkę, wyeliminowałam nawet całkowicie biało z mleka bo miał wysypkę, co prawda już praktycznie zeszła ale nie jem nic co mogłoby zawierać białko mleka krowiego

nie umiem się odnaleźć w roli matki chyba, kocham małego nad życie ale jakoś sobie chyba nie radzę

ach ............. nie przypuszczałam że bycie matką jest takie wyczerpujące i ciężkie .......

Pewnie, że pamiętamy i żeby kolki odeszły w niepamięć.

[dziubek79]

Napisane przez Kajool

jak najbardziej to czekamy na pierwszego zeba, chociaz to moze trwac i trwac

ja zgrzeszylam ostatnio, zjadlam cala duuuuza milke. no i dziecia wywalilo ale tak mi ie chcialo, ze masakra

no wiem wiem właśnie że może trwać , nic na siłę wyjdą kiedy bedzie ich pora ale fajnie słuchać jak wcina te piąstki jak schabowego

Napisane przez aania_20

no to mamy to samo

noooo idą nasze chlopaki łeb w łeb

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez madzia1k1

A czy wszystkie kąpiecie dzieciaczki codzinnie. Bo my jak nie jesteśmy na spacerze to kapiemy co drugi dzień.

2 wkłucia w nóżki.

my nie kąpiemy teraz jak zimno codziennie tylko co dwa dni, jak były upały to codziennie .

Dziękuję za odp
a co do szczepień to 6w1 ma być chyba 3 razy powtarzane ale może się myle

[zanetaa88]

Moniczka ;kciuki: aby to był fałszywy alarm ! i wiem że tak będzie.


Ale moje dziecko jest wrażliwe
rozmawiam z mężem przez telefon i podniosłam głos
bo się zdenerwowałam
a ona sobie smacznie spała a za chwilę płacz,
ale taki płacz inny, brzmiało to tak jakby mówiła:" mamo nie denerwuj się"

[nerola]

I ja się boję Bridki pytać,więc cicho siedzę i czekam.

Moniczko podejrzenie,pamiętaj!!!:c mok:
Trzeba wykonać wszelkie badania,będzie dobrze

Żanetko no wrażliwiec.

Fajne macie nianieja mam kocia niańkę co grzeje stópki Izuni

Krystian padł i tak:
Krystian śpi
Iza śpi
kotśpi
ja nie spie bo zaraz po Szymka idę tylko jak mam zostawić dzieci?

[dziubek79]

Napisane przez nerola

I ja się boję Bridki pytać,więc cicho siedzę i czekam.

Moniczko podejrzenie,pamiętaj!!!:c mok:
Trzeba wykonać wszelkie badania,będzie dobrze

Żanetko no wrażliwiec.

Fajne macie nianieja mam kocia niańkę co grzeje stópki Izuni

Krystian padł i tak:
Krystian śpi
Iza śpi
kotśpi
ja nie spie bo zaraz po Szymka idę tylko jak mam zostawić dzieci?

no ja też ciekawa jestem co u Bridki ale pamiętam jakiego ja miałam doła że nie rodzę ...
z tymi dzieciakami to masz wesoło... będziesz budzić?? czy ryzykujesz


a ja z propozycją nie do odrzucenia dla mieszkanek śląska może teraz damy radę się zorganizować jakoś i spotkać z maluszkami ???!!!

[AgaGuernsey]

Nerolko a daleko masz na przystanek? Moze dobra niania z duzym zasiegiem to byloby rozwiazanie, choc przyznam sie, ze balabym sie same dzieci zostawic.

I zagladnij do klubu...

Napisane przez moniczka2123

witajcie;( ;(

przepraszam ze sie nie odzywam sie...

wczoraj dzwonili z wawy wyniki jednego z badan przesiewowych sa zle delikatnie podwyzszone mamy powtorzyc...mamy podejzenie fenyloketonuri jestem zalamna ciagle placze;( ;( ;(

Moniczko mam nadzieje, ze to jednak tylko podejrzenie i nastepne badania to wyklucza.

Napisane przez madzia1k1

Ja też bez tv teraz mogę żyć, wczesniej już w ciąży jakos odeszłam od seriali i teraz tylko m jak miłość ogladam, ale też przez neta jak mam czas.



A czy wszystkie kąpiecie dzieciaczki codzinnie. Bo my jak nie jesteśmy na spacerze to kapiemy co drugi dzień.

ad1) A gdzie w necie ogladasz MjM?
ad2) ja kapie co drugi dzien zazwyczaj.

[Sloneczko555xxx]

dziubek79, madzia1k1,Vaniliova11,Aga Guernsey,

Napisane przez JustPi

Mamy, które karmicie piersią i odstawiłyście nabiał, jak uzupełniacie wapń?

ja piję mleko ryżowe wzbogacone w wapń

Napisane przez beata_1988

pewnie że pamiętamy
kurcze biedny Maksio i jego kolki dopadły... ja dopóki karmiłam piersią też myślałam że te kolki to przez nabiał i wyeliminowałam go całkowicie ale to nie pomogło, powoli samo przeszło, ataki były coraz rzadziej i lżejsze.
Kochana jesteś wspaniałą mamą i świetnie sobie radzisz a to że czasem czujesz się bezradna to normalne, ciężko czasami zrozumieć czego potrzebuje takie maleństwo. Dasz radę - trzymam mocno

Beatko pisałam do Ciebie sms ale mi sie skasował niechcacy , wiec tu napiszę, dawałam sab ale juz nie dam mu bo i tak się drze czy jak daje czy nie wię po co faszerować niepotrzebnie lekiem ... zapisani jesteśmy na smoczce do przychodni i we wtorek ide na szczepienie wiec się skonsultuję z pediatrą odnośnie tych kolek ewent pójdę prywatnie do Piotrowskiej ona jest ordynatorką dziecięcego w szpitalu u nas może coś poradzi, TZ pomaga mi jak może aż sama jestem zaskoczona, chyba płacz małego nas bardziej zbliżył do siebie bo czasem już było źle między nami .... tyle u mnie

Napisane przez nerola

Słoneczko jeszcze troszkę i się unormuje

oj już się doczekać tego nie mogę

Napisane przez Kajool

sloneczko bo tgo wszystkiego trzeba sie nauczyc, szczerze dla mnie kazdy tydzien jest coraz lepszy ale tez ciagle doswiadczam czegos nowego. a jak pomysle sobie jak to bylo na poczatku, noz masakra maly plakal ja plakalam

ja właśnie ten pierwszy okres miałam lżejszy, mały ssał cyca i było super gorzej teraz

Napisane przez moniczka2123

witajcie;( ;(

przepraszam ze sie nie odzywam sie...

wczoraj dzwonili z wawy wyniki jednego z badan przesiewowych sa zle delikatnie podwyzszone mamy powtorzyc...mamy podejzenie fenyloketonuri jestem zalamna ciagle placze;( ;( ;(

, trzymam kciuki żeby malutki był zdrowy

[iustyna1]

Napisane przez madzia1k1

A czy wszystkie kąpiecie dzieciaczki codzinnie. Bo my jak nie jesteśmy na spacerze to kapiemy co drugi dzień.

Codziennie i ok 20.00. Mała już sobie chyba zakodowała, że jest kąpanie, jedzenie i pora spać. Nawet potem jak się obudzi o 12.00 to jeść nie chce, pogada i po chwili zasypia.Wygląda na to, że sobie sama ułożyła, że to długa przerwa od jedzenia na spanie. Wydaje mi się, że moja byłaby lekko rozbita bez kąpieli.

Napisane przez nerola

I ja się boję Bridki pytać,więc cicho siedzę i czekam.

Moniczko podejrzenie,pamiętaj!!!:c mok:
Trzeba wykonać wszelkie badania,będzie dobrze

Żanetko no wrażliwiec.

Fajne macie nianieja mam kocia niańkę co grzeje stópki Izuni

Krystian padł i tak:
Krystian śpi
Iza śpi
kotśpi
ja nie spie bo zaraz po Szymka idę tylko jak mam zostawić dzieci?

Faktycznie ciężko zgrać drzemki wszystkich... Jak tam kiciuś, nadal leje?

[zanetaa88]

Napisane przez nerola

Żanetko no wrażliwiec.

Fajne macie nianieja mam kocia niańkę co grzeje stópki Izuni

Krystian padł i tak:
Krystian śpi
Iza śpi
kotśpi
ja nie spie bo zaraz po Szymka idę tylko jak mam zostawić dzieci?

No wrażliwa, wrażliwa
Nie miałam pojęcia że tak zareaguje,
powiedziałam jej że wszystko w porządku to zasnęła.
Jak Ja ją kocham

Uwielbiam Twoją gromadkę !!

Napisane przez dziubek79

a ja z propozycją nie do odrzucenia dla mieszkanek śląska może teraz damy radę się zorganizować jakoś i spotkać z maluszkami ???!!!

Ja z miłą chęcią
tylko blisko mnie, dobra
bo auta nie mam


Drukuje sobie jak wiązać chuste,
ciemna jestem z tego

[nerola]

Aga

No właśnie z nianią polazłam.
Jest problem bo Iza spi- i teraz budzic by ubrać w domu jest w body a na podwórku deszcz,potem będize płacz bo niewyspana.
Krystian np. zgubie dopiero nałożone majtki albo buty i za chwile leci na kibelek bo siku mu się chce.
I tak non stop.
Do przystanku tegoż autobusu mam z 40 metrów.
Ale np. przedwczoraj 1,5 godz. stałyśmy z mamami bo jeden kurs nie przyjechał.
Kierowca wysadza mi Szymka blisko mojego mostku

Kot zawsze leje na wyprany dywanik,spryskałam perfumami niszowymi juz nawet ale i tak zlał.
A jak sypialnia otwarta,to rzecz jasna-leje.
A żwirek ma cały czas świeży,suchy i dostęp.
Kupsko wali normalnie.

Żanetka to chodź
Moja mama jak nas odwiedza,to po 2 godz. ma dosć i pada na pysk,babcia też,przyjaciółka też.
To sa szkodniki!!!

[AgaGuernsey]

Nerolka
40 metrow to nie duzo, no faktycznie ciezko z tym wychodzeniem po dzieciaki, ja mam tylko jednego do ogarniecia, no i tak jakos mi wychodzi, ze go musze budzic, zeby isc po dziewczyny. Ale jak zje, to zasypia od razu na szczescie.


Dziewczyny jakie termoopakowania macie i polecacie? Trzyma to ustrojstwo cieplo w ogole?

[brunetka2000]

Czy może któraś sprawdzić czy chodzi jej allegro bo ja nie moge wejść na ich stronę


http://www.google.pl/imgres?q=termoo...w=1280&bih=685
Aga ja mam takie i nie polecam