Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-11, 10:08   #1651
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

aa2 a lulla pisała co się stało, że pojechała?
Skurcze czy coś niepokojącego? Czy tylko, że pojechała?
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:16   #1652
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

hej kobity...

nie wiem czy to znów nie fałszywy alarm....ale albo po nocy zapalenia pecherza dostałam i nie umiem moczu utrzymać....albo wody mi zaczęły odchodzić... cieknie ze mnie tak jakbym mocz popuszczała. dzwoniłam do koleżanki,,,mówiła,że tak miała też. mąż jest w pracy...więc czekam aż coś zacznie mocniej boleć..narazie-jeśli to wody,to są czyste.. nie zielone,bez krwi.. ale lecą już z conajmniej 15min co troszkę...

no nic.. idę wziąść prysznic.. zrobię sobie jakieś śniadanie..i jakby co to dzwonię po męża... oczywiście wczoraj do bankomatu nie dotarłam...więc musi on wrócić z pracy.. albo jeszcze sklep pod domem z bankomatem odwiedzę

dam znać po prysznicu i śniadaniu jak tam
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:19   #1653
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
hej kobity...

nie wiem czy to znów nie fałszywy alarm....ale albo po nocy zapalenia pecherza dostałam i nie umiem moczu utrzymać....albo wody mi zaczęły odchodzić... cieknie ze mnie tak jakbym mocz popuszczała. dzwoniłam do koleżanki,,,mówiła,że tak miała też. mąż jest w pracy...więc czekam aż coś zacznie mocniej boleć..narazie-jeśli to wody,to są czyste.. nie zielone,bez krwi.. ale lecą już z conajmniej 15min co troszkę...

no nic.. idę wziąść prysznic.. zrobię sobie jakieś śniadanie..i jakby co to dzwonię po męża... oczywiście wczoraj do bankomatu nie dotarłam...więc musi on wrócić z pracy.. albo jeszcze sklep pod domem z bankomatem odwiedzę

dam znać po prysznicu i śniadaniu jak tam
O super to trzymam kciuki, żeby to było TO.
Jak to wody i są czyste to ja bym poczekała na skurczyki.

U mnie jedyne co dzisiaj to ból podbrzusza i pipki.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:23   #1654
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
aa2 a lulla pisała co się stało, że pojechała?
Skurcze czy coś niepokojącego? Czy tylko, że pojechała?
napisała tylko ze od 4 jest w szpitalu
nie pisała nic wiecej ale podejrzewam ze pewnie skurczybyki ja wypedziły z domku
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:25   #1655
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

lula...Kciukaski....Tylko ciekawe co tam sie dzieje bo w sumie nic nie wiemy

Stokrotka....trzymam kciuki zeby to byly wody...
Ale na moje oko raczej to wody bo jak juz 15 sie sacza to nie moze byc
mocz ..... Jak sa bezbarwne to znaczy ze mozesz chwilke poczekac w domu...
I tak w szpitalu narazie nic Ci nie beda robi (chyba). Mojej kolezance jak tutaj wlasnie wlody odeszly to ona spanikowala i od razu na IP..No ale skurczy zero to odeslali do domu i kazali wrocic jak beda skurcze... Takze spokojnie masz czas.... Ja na twoim miejscuu jechalabym jak sie spokojnie przygotujesz... Nie czekac na te skurcze co 5 min . bo to nigdy nie wiadomo co tam sie dzieje.... A moze herbata w koncu zadzialala i cos sie tam pootwieralo...
Takze dzwon po meza i powolutku sie szykujcie....
Jak fajnie ...... Trzymam kciuki zeby bylo szybko i malobolesnie....


dziewczyny sorki za literowy ale odkad mamy tego imaca to nie moge sie przezwyczaic do tej plaskiej klawiatury
No i nie mam polskich znakow....
__________________
ALAN
KIARA

______________

Edytowane przez kellysss
Czas edycji: 2011-09-11 o 10:27
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:29   #1656
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Cześć
Ja po cc miałam w sumie lekkie krwawienie i w sumie krótko w porównaniu do dziewczyn po sn, ale to ponoć właśnie naturalne
To pocieszające, bo już wcześniej o to pytałam, bałam się, że może coś się niezbyt dokładnie oczyszcza.
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
Ancia a próbowałas małego owinąc w tetrówke taka troche ciepłą i tak wsadzić do wanienki? kolezance jak sie mała darła do kąpieli to tak zaczeła robić i mała polubiła w końcu sie kapac
Nie próbowałam, ale spróbuję. Tylko że on zaczyna się drzeć jeszcze jak jest rozbierany albo najpóźniej jak go mąż bierze na ręce. W wodzie czasem się uspokaja na krótką chwilę, ale ogólnie przed kąpielą, kąpiel i później ubieranie aż do karmienia jest jeden wielki krzyk.
Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Ja jakos ciagle mam taka wizję pierwszych tygodni- on płaczę, a ja nie mam pojęcia o co kaman
Może Tobie jako lekarzowi będzie łatwiej - psom też nie wiadomo o co kaman, a dajesz radę. Może Twój będzie spokojniejszy od mojego.
A jak przeprowadzka?
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Właśnie bardzo wiele mam pisze, że po domowych dżemach było ok. Muszę pomolestować babcie i mamę tż o jakieś
U mnie już chyba za późno, bo owoców już pewnie nie ma, może maliny jakieś są tylko, ewentualnie jabłka.
Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Niczym nie smarowałam i bliznę mało co widać teraz, zresztą szybko ładnie się zagoiła

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
hej kobity...

nie wiem czy to znów nie fałszywy alarm....ale albo po nocy zapalenia pecherza dostałam i nie umiem moczu utrzymać....albo wody mi zaczęły odchodzić... cieknie ze mnie tak jakbym mocz popuszczała. dzwoniłam do koleżanki,,,mówiła,że tak miała też. mąż jest w pracy...więc czekam aż coś zacznie mocniej boleć..narazie-jeśli to wody,to są czyste.. nie zielone,bez krwi.. ale lecą już z conajmniej 15min co troszkę...

no nic.. idę wziąść prysznic.. zrobię sobie jakieś śniadanie..i jakby co to dzwonię po męża... oczywiście wczoraj do bankomatu nie dotarłam...więc musi on wrócić z pracy.. albo jeszcze sklep pod domem z bankomatem odwiedzę

dam znać po prysznicu i śniadaniu jak tam
Stokrotka, oby to było to i szybko się rozkręciło .
Szybkiego i bezbolesnego porodu życzę!!!
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:36   #1657
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

cotka...już prawie pół h... takiego pojemnego pęcherza..to chyba nie mam:brz ydal:

zadzwoniłam do męża... on zadzwonił do szpitala..kazali przyjechać. ale przeciek konkret... wstaje z toalety i dalej leci...

wanna się napełnia. włączyłam zapiekankę w piekarniku... mąż dojedzie jak się wykompie ,zjemy i jedziemy...
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:39   #1658
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Jeja jak Ty to spokojnie piszesz!
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:40   #1659
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Stokrotka, Lu- trzymam kciuki żeby akcja się rozwinęła i żebyście już zaraz tuliły swoje Maleństwa

U mnie dzisiaj powtórka z rozrywki- obudziłam się przed 4 i do 5.30 kręciłam się w łóżku. Normalnie aż mi się płakać chciało z bezsilności Zeszłam na dół, zrobiłam sobie gorącej herbatki z soczkiem, poczytałam książkę i usnęłam na kanapie
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:43   #1660
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
cotka...już prawie pół h... takiego pojemnego pęcherza..to chyba nie mam:brz ydal:

zadzwoniłam do męża... on zadzwonił do szpitala..kazali przyjechać. ale przeciek konkret... wstaje z toalety i dalej leci...

wanna się napełnia. włączyłam zapiekankę w piekarniku... mąż dojedzie jak się wykompie ,zjemy i jedziemy...
No to kochana, doczekałaś się
Mała się zlitowała

Staram się doprowadzić siebie do używalności. I powiem wam, że depilowanie brwi, nóg i reszty to teraz aka katorga że masakra. Szkoda że niedziela bo bym chyba poszła do kosmetyczki żeby rozprawiła się z tymi brwiami
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:45   #1661
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Stokrotka mam nadzieje ze to juz to i ze cie nie odeśla-chyba sie w końcu doczekałas hehehe
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-11, 10:54   #1662
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Lulla, Stokrotka, wielkie za szybkie i bezproblemowe akcje

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
1. Agnyska kołatanie serca jest jedną z oznak zbliżającego się porodu. To na pewno. Jak mdli i goni to też. Ale oznaki oznakami a czekac sobie można jak widac i po kilka tygodni 2. Aaaa i jak zwykle mnie ubawiłaś komentarzami swoimi. A mnie ostatnio trudno rozbawić, więc masz u mnie ogromnego plusa
1. Taaa Nadal to samo i nic poza tym.
2.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
problemy niczym z bravo, wiem, ale musiałam się wygadać


Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki. W wolnych chwilach jak mala spi to Was podczytuje . Ale wybaczcie ze nie bede cytowac bo pisze z tel. Z mojego karmienia piersia to juz chyba doopa bo cos mleko nie chce sie ruszyc a mala glodna wiec jedziemy na sm. Ale jak pierwszy raz ja karmilam to mi nie wychodzilo ale teraz coraz lepiej. Jutro wychodzimy do domku. W wolnej chwili sie odezwiemy. Trzymam kciuki za Was
Z karmieniem to spokojnie, jeszcze ma czas się ruszyć Fajnie, że juz do domu idziecie

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Ja już mam, taki 'Pani Teresa' czy jakoś tak.
Nazwa pierwszorzędna!

Cytat:
Napisane przez Sharifa Pokaż wiadomość
Melduje, ze rodzinka w komplecie
Super, możesz teraz spokojniej czekać

Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Widzę, że nie tylko ja mam problemy z humorami itp. Też nie mam kompletnie ochoty na kontakty z innymi. Telefony i smsy od znajomych i rodziny "czy już urodziłaś???" mnie dobijają. Wczoraj odebrałam 3 telefony i parę smsów "Czy to już?" - "Jeeeeeszcze nieeee???" Mam ochotę im odpowiadać "Nie k***a jeeeeszcze nieeee!!!". Sama czekam na poród, jak na nic innego na świecie, a jak ktoś mi mówi "Już się nie mogę doczekać jak urodzisz" to mnie po prostu nosi Wczoraj, jak poszłam pod prysznic słyszłam jak dzwonił mi tel, ale nie wychodziłam z łazienki, słyszałam tylko rozmowę TŻ z moją koleżanką "Tak my nadal w dwupaku. Jak urodzi na pewno damy znać." I to był telefon od koleżanki, której kilka godzin temu odpisywałam, że nie rodzę jeszcze, ale jak urodzę to dam znać. Każdemu tak mówię, żeby mi w końcu dali spokój, a oni i tak wydzwaniają... Jak wyszłam z tej łazienki pokłóciłam się z TŻ, on uważa, że powinnam się cieszyć, że znajomi i rodzina się martwią, ale mnie to męczy, tak zwyczajnie męczy. A jak wczoraj rano nie odpisałam na sms od koleżanki, to za chwilę dostałam dwa następne "Co rodzisz?!" , "To powodzenia"
Mam już dość, chcę urodzić, chodzę po domu i łzy same mi płyną z oczu, im dłużej czekam tym mam czarniejsze, głupsze myśli.
Żal się, bo my to rozumiemy
Do M. dziś rano dzwoniła siostra, oczywiście w wiadomej sprawie. A ten do niej "To Ty nic nie wiesz? No urodziła wczoraj, 3 700 g, ale tak szybko wszystko, że nie zdążylismy do szpitala i urodziła w domu". A ja słucham co on tam jej bredzi i

Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
kurcze chyba mnie przeziębienie bierze

całą ciaze spokoj, to teraz kiedy karmie
Kuruj się Indygo A z karmieniem się nic nie bój, można przy chorobie (chyba do 39 stopni gorączki nawet) i ponoć malutkie szanse, że dziecko się zarazi Dobrze będzie.

Cytat:
Napisane przez Sharifa Pokaż wiadomość
Mnie chyba tez, najmlodszy przyniosl z przedszkola, starszy juz zarazony, matke boli gardlo, a ja czuje jak mi katar po gardle splywa i to na kilka dni przed terminem, mam nadzieje, ze to tylko przeziebienie i od dzis bede faszerowac malza witamina C i chyba czosnkiem, zeby mi sie nie rozlozyl.
Oj, następna Zdrówka!

U mnie w domu lazaret M. umiera, dobrze że choć trochę humor mu wrócił.
A ja ostatnie dni w domu i odstawiłam wczoraj całe sprzątańsko sama, upiekłam kaczkę (mój debiut, ale wyszła przepyszna ), a dziś mam zamiar ugotować mężowi kapustę z grzybami i upiec dwa kotlety, żeby mu się za żonką zatęskniło, jak jej nie będzie (no a poza tym trzeba czymś zająć ręce i czas)
No i jak już pisałam, nic się nie ruszyło więcej. Biegunka owszem, skurcze, kłucia i wsio. Całą noc mi wody odchodziły. Szkoda, że tylko we śnie
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:55   #1663
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry niedzielnieale dziś piękna pogodadziewczyny na świeże powietrze zmykać
a mój mąż wczoraj i dziś robi pokój dla synusia, już po szlifowaniu i gruntowaniu, teraz jeszcze trzeba pomalować syf w całym mieszkaniu, ale damy radę
a mi dziś tak dłonie spuchły że masakra, nigdy tak nie miałam, więc pewnie zaczynają pomału mnie dopadać dolegliwości ciążowe

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
dziewczyny, czy te "właściwe" (tzn. że trzeba na IP) skurcze są takie, że ma się twardy brzuch i tyle, czy takie, że od razu bardzo boli? bo ja już nie wiem...

ps. okropnie się boję porodu... i od kilku dni tylko o tym myślę... że coś się może stać... nie chcę stracić drugiego maluszka...
oj kochana, będzie dobrze każda z nas pewnie ma takie myśli i się przejmuje czy wszystko będzie dobrze... ale na pewno będzie dobrze
Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Mi współczuj, ja nie chcę sama rodzić

Magialena, tylko spokojnie Pomyśl, że teraz naprawdę bardzo bardzo rzadko coś się aż tak złego dzieje przy porodzie. Staraj się nie układać złych scenariuszy
Aguś to współczuję Tobie a jak tam dziś się czujesz??
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 10:58   #1664
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.




Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Agul no wytrzymaj do jutra, mowie Ci-Ty po prostu zalejesz sie wodami i nie zdazysz nam napisac esa ze jedziesz na porodowke!
PADŁAM ale widzę kochana, że Ciebie prędzej wypędziło na porodówkę! 3mam kciuki, żeby wszytko poszło sprawnie i bezboleśnie!!

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
To nosidełko od kuzynki tż jest w misie a miałam taka nadzieję że będzie jakieś jednolite pomarudziłam i idę spać
pokaż a misie nie są złe. Czemu Ci się nie podobają?

Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Mam już dość, chcę urodzić, chodzę po domu i łzy same mi płyną z oczu, im dłużej czekam tym mam czarniejsze, głupsze myśli.
kochana - bardzo dobrze Cię rozumiem. Czuję to samo. Już normalnie modlę się o poród. Tym bardziej, że wszytscy pytają czy to już - jak u Ciebie. Dziś nawet teść dzwonił czy się przez noc nic nie wydarzyło


Stokrotko widzę, że opanowanie w chwili W ma każda mamusia. To już na pewno TO Oby poród okazał się SUPER SPRAWĄ

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Całą noc mi wody odchodziły. Szkoda, że tylko we śnie
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:07   #1665
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Żal się, bo my to rozumiemy
Do M. dziś rano dzwoniła siostra, oczywiście w wiadomej sprawie. A ten do niej "To Ty nic nie wiesz? No urodziła wczoraj, 3 700 g, ale tak szybko wszystko, że nie zdążylismy do szpitala i urodziła w domu". A ja słucham co on tam jej bredzi

Padłam... Super opcja na odpowiadanie na "ulubione" pytania z serii "czy to już?"


A widziałyście to?
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:12   #1666
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
cotka...już prawie pół h... takiego pojemnego pęcherza..to chyba nie mam:brz ydal:

zadzwoniłam do męża... on zadzwonił do szpitala..kazali przyjechać. ale przeciek konkret... wstaje z toalety i dalej leci...

wanna się napełnia. włączyłam zapiekankę w piekarniku... mąż dojedzie jak się wykompie ,zjemy i jedziemy...
No ciesze kochana razem z Toba..
Sara wreszcie zdecydowala sie ze chce wyjsc
Teraz to odwrotu nie ma ...Najpozniej jutro bedziesz tulila malutka kruszyneczke
Zazdroszcze:l ove:
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:14   #1667
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
hej
Lu jest w szpitalu na porodówce -zajechała tam o 4 rano , zostaje tam na pewno na obserwacji do jutra

tyle na razie jak bedzie cos wiecej to napiszę

u mnie dzis sliczne słoneczko i wybieram sie na grila do znajomych jakby w miedzy czasie ktos urodził to dam znaćbuziak
no to trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
hej kobity...

nie wiem czy to znów nie fałszywy alarm....ale albo po nocy zapalenia pecherza dostałam i nie umiem moczu utrzymać....albo wody mi zaczęły odchodzić... cieknie ze mnie tak jakbym mocz popuszczała. dzwoniłam do koleżanki,,,mówiła,że tak miała też. mąż jest w pracy...więc czekam aż coś zacznie mocniej boleć..narazie-jeśli to wody,to są czyste.. nie zielone,bez krwi.. ale lecą już z conajmniej 15min co troszkę...

no nic.. idę wziąść prysznic.. zrobię sobie jakieś śniadanie..i jakby co to dzwonię po męża... oczywiście wczoraj do bankomatu nie dotarłam...więc musi on wrócić z pracy.. albo jeszcze sklep pod domem z bankomatem odwiedzę

dam znać po prysznicu i śniadaniu jak tam
trzymam kciuki i powodzenia
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:16   #1668
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

indygo..Co do karmienia podczas choroby...To mozna a nawet jest wskazane .. Bo twoj organizm podczas choroby/przeziebienia produkuje przeciwciala na ta chorobe... i w twoim mleku jest ich bardzo duzo... Wiec przystawiaj malenstwo jak najczesciej .... przez to dziecko sie nie rozchoruja tylko uodporni na chorobsko.....

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Ciekawe jak tam Lu...???
Chyba akcja tam na calego bo nic sie nie odzywa....

Czuje ze niedlugo pojawi sie napis na czerwono....
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:16   #1669
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

To się jeszcze pochwalę, że właśnie zrobiłam zakupy na stronie Motherhood- kupiłam fasolkę z zapasową poszewką, otulaczek i oddychający podkład pod prześcieradło

A teraz uciekam szykować się na obiad do mamusi. Mam nadzieję, że jak wrócę wieczorem to przynajmniej jedno dzidzi będzie juz z nami
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-11, 11:17   #1670
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

aaa.......Stokrotka... Ty to jeszcze sie polz i odpocznij jak mozesz bo czeka Cie ciezka praca...
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:19   #1671
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
U mnie w domu lazaret M. umiera, dobrze że choć trochę humor mu wrócił.
A ja ostatnie dni w domu i odstawiłam wczoraj całe sprzątańsko sama, upiekłam kaczkę (mój debiut, ale wyszła przepyszna ), a dziś mam zamiar ugotować mężowi kapustę z grzybami i upiec dwa kotlety, żeby mu się za żonką zatęskniło, jak jej nie będzie (no a poza tym trzeba czymś zająć ręce i czas)
Gospodyni pełną parą
Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
No i jak już pisałam, nic się nie ruszyło więcej. Biegunka owszem, skurcze, kłucia i wsio. Całą noc mi wody odchodziły. Szkoda, że tylko we śnie
Padłam . A już myślałam, że naprawdę, dopóki nie doczytałam do końca.
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Staram się doprowadzić siebie do używalności. I powiem wam, że depilowanie brwi, nóg i reszty to teraz aka katorga że masakra. Szkoda że niedziela bo bym chyba poszła do kosmetyczki żeby rozprawiła się z tymi brwiami
Żebyś moje brwi zobaczyła. Ale jak wezmę lusterko w ręce to zacznie się krzyk, więc nawet nie zaczynam.
Wczoraj zaplanowałam peeling ciała, skończyło się znów na 2minutowym prysznicu, taki lament był.
Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
a mi dziś tak dłonie spuchły że masakra, nigdy tak nie miałam, więc pewnie zaczynają pomału mnie dopadać dolegliwości ciążowe
Oby to były najcięższe dolegliwości .
Jak się mieszka w nowym m?

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Dziewczyny karmiące - korzystacie z tego rogala do karmienia? Bo ja nie mogę tego opatentować.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:27   #1672
gerda
Zadomowienie
 
Avatar gerda
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 464
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
nżal mi kąpieli chyba najbardziej, bo ledwie co wejdę do wanny, too nasłuchuję czy nie płaczę, a jak płaczę to szybko się kąpie, a jak jest spokojny, a ja się położę w wannie (wkońcu)! to przyspiam
kurcze siedzisz w wannie codziennie? bo ja mam ochotę na kapiel, wczoraj siedziała, ale z 10 minut, bo do 6tyg podobno prysznic tylko, a mnie te szwy przerażają


Lulla i Stokrotka
__________________

gerda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:29   #1673
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
Muszka się lansuje http://www.pudelek.pl/artykul/34977/...uchem_zdjecia/
szpila, jaka mini - w szoku jestem

nie powiem wygląda fajnie, ale ten brzusio to już spory ma
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
wogóle wczoraj się pokłóciliśmy trochę.. nawet nie pisałam..bo mi głupio było już po kłótni... te hormony.. zaczęłam płakać i mówić,że mnie nie rozumie,że nie zrozumie jak to boli..i wogóle musiałam chyba po prostu się wyżalić i wypłakać... żeby mi ulżyło

a dziś dzwoni do mnie z pracy.. i 100 pytań..jak się czuję,czy bardzo boli, czy mam jakiś obiad,że może zamówię coś ,żebym się nie męczyła itd..
coś czułam,że z kimś gadał.. to podpuszczam..i pytam : a jak w pracy? pytał ktoś o mnie?? a on że tak..gadał z jedną menagerką pielęgniarką.. jak powiedział którą ,to już się domyślałam o co chodzi i z takim przejęciem do mnie a Ty wiesz,że ona też urodziła po terminie tak jak Ty ,wywoływali jej poród.. mówiła,że się nacierpiała.. i wogóle opowiadała mi wszystko..jak się męczyłą przed i w trakcie porodu..
a ja,że wiem..że mi też to opowiadała..ale ze 3 miechy temu .. i że teraz powinien zrozumieć,że jak mówię-że boli.. to boli..
mówię Wam...tak się chłop przejął,że szok. nie wiem co tam ona jeszcze mu powiedziała... ale znając ją.. było ze szczegółami i bez ściemy




tte opowieści Wasze...młodych MAMUSIEK..są niesamowite... mogłabym czytać i czytać i się wzruszam i wogóle...
fajnie, że ktoś "obcy" mu tak naopowiadał, czasami właśnie takie osoby z zewnątrz dają więcej do myślenia i niż bliscy...ale super, że mu się zmieniło myślenie i się teraz mega troszczy o CIebie
Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
Poza tym tez nie mam weny na pisanie. Melduję tylko że jestem w dwupaku, badania w poniedzialek, poród jak się nic nie zmieni (tzn nie urodze wczesniej) to w czwartek.

Siedzę u cioci w domu sama i świruję. Już by mnie mogli połozyc na oddzial i pogonić małą do wyjścia. Bo przez to wszystko co mnie dotyka nie mialam nawet siły myslec ostatnio o Konradku. Ale dzis wieczorem do mnie zadzwonili rodzice i maly zaczął do słuchawki mowic "mama mama" i się powyłam za nim. Juz chcę miec oboje przy sobie. I zacząć ukladac sobie życie jakoś...
nie smęcę już
hej kochana dzielna jesteś i jeszcze troszkę i Małgosia będzie przy Tobie i do Konradka wrócisz a po jakim czasie po porodzie chcesz wrócić do domku??
Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość

Teściowa mnie dziś zagotowała, ledwie co wróciła, ok kopsneła małemu euracze, ale nie będzie mu chrzcin urządzać, to chyba ja zdecyduje o tym prawda, kiedy? czy w lokalu czy w domu?
a mi się w domu nie widzi, a ona że tylko i wyłącznie w domu no tak tylko kto to zorganizuje bo napewno nie ona... z jej zapałem do pracy i gotowania.. a ja nie chce z małym dzieckiem zostać ze wszsytkim sama z moją mamą, przecież to się zarżnąć można, nikt inny nam nie pomoże a że możemy zrobić przyzwoicie tanio w lokalu nie daleko mnie to czemu nie skorzystać .. ah wściekłam się bo ona "wie lepiej"


dobra spadam w kimono musze odespać z małym nockę, może dziś da mi pospać

dobranoc mamusie
co za teściowakurde to Twoje dziecko i Ty masz prawo decydować gdzie zrobisz chrzciny
Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Witajcie maminki,

u mnie dziś zaganiany dzień- odebraliśmy kolejne rzeczy dla Piotrusia od kumpeli potem pranie ,prasowanie. Byliśmy w odwiedzinach u babci i już padam na pyszczek, więc zaraz trzeba iść pospać.
trzymaj się kochana a jak tam Babcia??
Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki. W wolnych chwilach jak mala spi to Was podczytuje . Ale wybaczcie ze nie bede cytowac bo pisze z tel. Z mojego karmienia piersia to juz chyba doopa bo cos mleko nie chce sie ruszyc a mala glodna wiec jedziemy na sm. Ale jak pierwszy raz ja karmilam to mi nie wychodzilo ale teraz coraz lepiej. Jutro wychodzimy do domku. W wolnej chwili sie odezwiemy. Trzymam kciuki za Was
trzymaj się kochana i czekamy na kolejne foteczki jak już będziesz w domu a z karmieniem to się na pewno unormuje jeszcze
Cytat:
Napisane przez Sharifa Pokaż wiadomość
Czekam na cynk od mamy, ze wyladowala i znalazla droge do tasmy z walizkami a potem ze sie z zieciem odnalezli i zmierzaja w strone autobusu, potem moge isc spac do 5 rano, bo o tej porze dojada, ale znajac zycie to pewnie w ogole nie zasne, bo do tego na ulicy glosno, jak to przy sobocie na tarasach okolicznych barow

Ale juz rano bedziemy wszyscy w komplecie
to super, że się doczekałaś rodzinki i teraz ze spokojem możecie czekać na poród

Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Witam niedzielnie

Widzę, że nie tylko ja mam problemy z humorami itp. Też nie mam kompletnie ochoty na kontakty z innymi. Telefony i smsy od znajomych i rodziny "czy już urodziłaś???" mnie dobijają. Wczoraj odebrałam 3 telefony i parę smsów "Czy to już?" - "Jeeeeeszcze nieeee???" Mam ochotę im odpowiadać "Nie k***a jeeeeszcze nieeee!!!". Sama czekam na poród, jak na nic innego na świecie, a jak ktoś mi mówi "Już się nie mogę doczekać jak urodzisz" to mnie po prostu nosi Wczoraj, jak poszłam pod prysznic słyszłam jak dzwonił mi tel, ale nie wychodziłam z łazienki, słyszałam tylko rozmowę TŻ z moją koleżanką "Tak my nadal w dwupaku. Jak urodzi na pewno damy znać." I to był telefon od koleżanki, której kilka godzin temu odpisywałam, że nie rodzę jeszcze, ale jak urodzę to dam znać. Każdemu tak mówię, żeby mi w końcu dali spokój, a oni i tak wydzwaniają... Jak wyszłam z tej łazienki pokłóciłam się z TŻ, on uważa, że powinnam się cieszyć, że znajomi i rodzina się martwią, ale mnie to męczy, tak zwyczajnie męczy. A jak wczoraj rano nie odpisałam na sms od koleżanki, to za chwilę dostałam dwa następne "Co rodzisz?!" , "To powodzenia"
Mam już dość, chcę urodzić, chodzę po domu i łzy same mi płyną z oczu, im dłużej czekam tym mam czarniejsze, głupsze myśli.

No to się wyżaliłam, ale komu mam się żalić jak nie Wam? Nikt inny mnie nie rozumie
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-11, 11:30   #1674
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

zjadłam,dopakowałam się...

leci cały czas. na drogę założyłam pampersa 2 od małej : hahaha:
bo podpaska przemaka ciągle...

lece...

nie będę często pisać..bo nie wiem ile potrwa..i czy baterie będzie gdzie ładować... ale jak co..to sms-ka wyśle...

swoją drogą... to już 1,5 h tak się ulewa ze mnie....

3majcie kciuki
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:32   #1675
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Przyszła do mnie kolezanka z synkiem, 4 latka. Niesamowite, bo wyglądają i zachowują się jak rodzeństwo haha

I mówi mi żebym jechała z tym moimi bólami podbrzusza i lędźwi na IP, ale bez sensu przecież. Gdyby każdy z takimi bólami jeżdził to by chyba się nie wyrobili
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:43   #1676
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
zjadłam,dopakowałam się...

leci cały czas. na drogę założyłam pampersa 2 od małej : hahaha:
bo podpaska przemaka ciągle...

lece...

nie będę często pisać..bo nie wiem ile potrwa..i czy baterie będzie gdzie ładować... ale jak co..to sms-ka wyśle...

swoją drogą... to już 1,5 h tak się ulewa ze mnie....

3majcie kciuki
Nie zartuj ze pampersa ubralas:c ojest:
No to sie leje na calego
Normalnie sie podjaralam....
Pisz do mnie pisz...

My wlasnie jedziemy do Bray na lody (to nic ze pada i wieje)

Mam nadzieje ze jak wroce to juz bedziesz po Chociaz szczeze to nie sadze...
No chyba ze sie cos bedzie dzialo i cesarka...

Skurcze juz jakies masz...???

Tak czuje ze w nocy urodzisz....

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Przyszła do mnie kolezanka z synkiem, 4 latka. Niesamowite, bo wyglądają i zachowują się jak rodzeństwo haha

I mówi mi żebym jechała z tym moimi bólami podbrzusza i lędźwi na IP, ale bez sensu przecież. Gdyby każdy z takimi bólami jeżdził to by chyba się nie wyrobili
Przejedz sie na IP jak masz watpliwosci...
Musze Cie przyjac i zbadac..
Zawsze czegos sie dowiesz..

A moze rozwarcie postepuje i rodzisz a nawet o tym nie wiesz

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

No znowu troche adrenalinki na forum

Ide budzic malza.....
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:45   #1677
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
hej
ja tylko na sekundke wpadłam Wam ładnie pomachać i zobaczyć czy są jaieś nowe czerwone posty, ale widzę że takowych brak narazie

Jutro będe na dłużej jeśli mi moje dziecię pozwoli

Miłej niedzieli!
hej Mamuśko również miłej niedzieli
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
hej
Lu jest w szpitalu na porodówce -zajechała tam o 4 rano , zostaje tam na pewno na obserwacji do jutra

tyle na razie jak bedzie cos wiecej to napiszę

u mnie dzis sliczne słoneczko i wybieram sie na grila do znajomych jakby w miedzy czasie ktos urodził to dam znaćbuziak
o kurcze, żeby się rozkręciło i Miki szybciutko na świat przyszedł
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
hej kobity...

nie wiem czy to znów nie fałszywy alarm....ale albo po nocy zapalenia pecherza dostałam i nie umiem moczu utrzymać....albo wody mi zaczęły odchodzić... cieknie ze mnie tak jakbym mocz popuszczała. dzwoniłam do koleżanki,,,mówiła,że tak miała też. mąż jest w pracy...więc czekam aż coś zacznie mocniej boleć..narazie-jeśli to wody,to są czyste.. nie zielone,bez krwi.. ale lecą już z conajmniej 15min co troszkę...

no nic.. idę wziąść prysznic.. zrobię sobie jakieś śniadanie..i jakby co to dzwonię po męża... oczywiście wczoraj do bankomatu nie dotarłam...więc musi on wrócić z pracy.. albo jeszcze sklep pod domem z bankomatem odwiedzę

dam znać po prysznicu i śniadaniu jak tam
o kurcze Stokrotka to teraz to już chyba się zaczęło na dobre
Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Do M. dziś rano dzwoniła siostra, oczywiście w wiadomej sprawie. A ten do niej "To Ty nic nie wiesz? No urodziła wczoraj, 3 700 g, ale tak szybko wszystko, że nie zdążylismy do szpitala i urodziła w domu". A ja słucham co on tam jej bredzi i
padłam
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Oby to były najcięższe dolegliwości .
Jak się mieszka w nowym m?.
dziękuję kochana a w nowym mieszkanku super, nie ma to jak na swoim i samemubez teściówmój mąż dziś stwierdził, że czuje się jak na wczasach cały czas
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
zjadłam,dopakowałam się...

leci cały czas. na drogę założyłam pampersa 2 od małej : hahaha:
bo podpaska przemaka ciągle...

lece...

nie będę często pisać..bo nie wiem ile potrwa..i czy baterie będzie gdzie ładować... ale jak co..to sms-ka wyśle...

swoją drogą... to już 1,5 h tak się ulewa ze mnie....

3majcie kciuki
za szybki i bezbolesny poród
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 11:52   #1678
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Stokrotka, ale chyba nie zapięłaś tego pampersa?
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 12:09   #1679
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość


Przejedz sie na IP jak masz watpliwosci...
Musze Cie przyjac i zbadac..
Zawsze czegos sie dowiesz..

A moze rozwarcie postepuje i rodzisz a nawet o tym nie wiesz

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

No znowu troche adrenalinki na forum

Ide budzic malza.....
Ja właśnie w ogóle nie miałam wątpliwości. Siedziałam sobie grzecznie w łózku, czekam aż przejdzie a ona mnie tu straszy i zgłupiałam.

A wydaje mi się że na tym ettapie to już każda ma jakieś bóle i jak bym pojechała i powiedZiala ze mnie boli to by mnie wyśmiali
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 12:37   #1680
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
zjadłam,dopakowałam się...

leci cały czas. na drogę założyłam pampersa 2 od małej : hahaha:
bo podpaska przemaka ciągle...

lece...

nie będę często pisać..bo nie wiem ile potrwa..i czy baterie będzie gdzie ładować... ale jak co..to sms-ka wyśle...

swoją drogą... to już 1,5 h tak się ulewa ze mnie....

3majcie kciuki

w końcu Sara postanowiła się wykluć i pęcherz płodowy przebiła Albo Stokrotka już nie mogła się doczekać poniedziałkowej wizyty, to jakoś sobie sama ten pęcherz przebiła
Kochana trzymam mocno by po tych Twoich cierpieniach, choć poród był szybki i w miarę bezbolesny

Lu oczywiście za Was rónież Jakoś ostatnio rodzimy tutaj parami

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Cotka Ty nie wybrzydzaj, a ciesz się ,że to misie a nie kwiatki lub motylki

A jeśli chodzi o odchodzące wody, to ostatnio położna mi powiedziała, że jak chcę szybko jechać na IP po odejściu wód i by mnie nikt z tej izby nie zawrócił do domu, to warto powiedzieć, że wody odeszły 4h wcześniej Nikt tego nie zweryfikuje, a po takim czasie muszą Cię już na porodówkę zabrać
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.