Scent Bar XXXIII

[justynaneyman]

Napisane przez vesenka

nie powinnaś potem utyć, bo tak jedząc się nie głodzisz
Pewnie,że będę wspierać
Spokojnie możesz tak jeść, jak Ci za mało słodkiego można słodzik używać
A, i warto się ruszać W ramach ćwiczeń można często latać "na pięterko"

Tam mieszkają 2 wredne sąsiadki siedzące w wizjerach - to by miały używanie!
U mnie sprawdza się tylko b. szybki spacer- wysiadam wcześniej- wsiadam później

I szczytowanieeeeeeeeeee!!! !!!!!! też ruch!!!!!!!!

[vesenka]

Napisane przez rachell111

aaaaa to skoro Ves na sali
to ja mam ziebiście proste pytanie i konkretne - jak nigdy

co można jeść na CIEPŁE śniadania (tylko takie lubię, a idzie zima)
jeśli lubi się tylko jajka lub parówki na ciepło i np zjadam po 3 jajka w konfiguracji
pon 3szt na miękko
wt 3 sadzone
śr 3 omlet

czy przez resztę tyg mam jeść dalej tak samo ? skoro parówki to szit i trza wyeliminować co jeszcze na ciepło w ten deseń ?
owsianka jest na słodko - lubię raz w miesiącu
jogurtów i serków na śniadanie nei znoszę - jak czytam jogurtowe menu to mi jest niedobrze i dźwiga misie - poza tym to jest nie na ciepło anyway

no dobra

czw tost z serem i drobiową

co w pt, sob, nd no i na boga czy 9 jaj z rzedu na śniadanie tydzień w tydzień to jest dalej ok?

ja przeczytaąłm różne linki dukanowe i inne ( uwielbiam kulinaryjne sprawy) i nigdzie nie natknęłam sie na inne wersje śniadań na ciepło

ok dorzucam
pasta z tuniora, groszek, jajo ( znóf), syr żółty icoś zielonego i to do tosta na ciepło, w sandwicherze
ale muszę to zrobić wieczorem bo rano jestem nietomna, mam siłę tylko an kakało plus sadzone

koniec pomysłów a zima za pasem

jajecznica z pomidorkami albo bez
racuchy
gofry na słodko lub wytrawnie
grzanki
tosty
naleśniki
pancakes
muffinki
parówki z wody, albo z patelni (te z szynki nie są takie szitowe jak ta reszta z papieru toaletowego)
wszelkie zapiekanki na pieczywku

[rachell111]

Napisane przez Florens

Myślę nad śniadaniami Rejcz i nic
ewent. parówki light ze szynki z lidla, dobre som i mają 222kcal, tuszcz 18g/100 na śniadanie się nada

c'nie? ale te parówy mają jednak dużo jakiś tam złych rzeczy - zapychaczy, emulgaczy czy jak tam - zeżarłam tego w życiu tyle że przekroczyłam limit milionkrotnie - nie che być więźniem parówek

Napisane przez justynaneyman

Tam mieszkają 2 wredne sąsiadki siedzące w wizjerach - to by miały używanie!
U mnie sprawdza się tylko b. szybki spacer- wysiadam wcześniej- wsiadam później

u mnie też fogle łazić jesieniom lubię

[vesenka]

Napisane przez justynaneyman

Tam mieszkają 2 wredne sąsiadki siedzące w wizjerach - to by miały używanie!
U mnie sprawdza się tylko b. szybki spacer- wysiadam wcześniej- wsiadam później

I szczytowanieeeeeeeeeee!!! !!!!!! też ruch!!!!!!!!

na zdrowie!

[Spoora]

Napisane przez rachell111

śr 3 omlet

Jak robicie omlety, tzn chodzi mi zarówno o takie zwykłe jak i niezwykłe (czy coś ciekawego do nich jeszcze dajecie), poproszę o przepisy od a do z

Napisane przez justynaneyman

Niż Ty!

Ale ja nie jestem rzeczą

Napisane przez justynaneyman

Ale kabaret na temat odchudzania?
rozśmieszyły Cię kotlety smażone bez tłuszczu
Pierwszy skecz- "Od jutra"

O może być

Widzisz już jest śmiesznie, mówiłam, że nawet nie trzeba będzie za dużo mówić

Napisane przez vesenka

ale z tym wózkiem to ja na poważnie

Już widzę minę mojego tża Jakbym mu z Holandią wyskoczyła, wózek to nic przy Holadnii

[vesenka]

Napisane przez rachell111

c'nie? ale te parówy mają jednak dużo jakiś tam złych rzeczy - zapychaczy, emulgaczy czy jak tam - zeżarłam tego w życiu tyle że przekroczyłam limit milionkrotnie - nie che być więźniem parówek

możliwości jest masa, te wyżej to tak na szybko były


post nr 666

[Florens]

Napisane przez vesenka

jajecznica z pomidorkami albo bez
racuchy
gofry na słodko lub wytrawnie
grzanki
tosty
naleśniki
pancakes
muffinki
parówki z wody, albo z patelni (te z szynki nie są takie szitowe jak ta reszta z papieru toaletowego)
wszelkie zapiekanki na pieczywku

ale wszędzie som jaja

Napisane przez rachell111

c'nie? ale te parówy mają jednak dużo jakiś tam złych rzeczy - zapychaczy, emulgaczy czy jak tam - zeżarłam tego w życiu tyle że przekroczyłam limit milionkrotnie - nie che być więźniem parówek

ale te mają aż 83% miensa, to dużo jak na parówki

[rachell111]

Napisane przez vesenka

jajecznica z pomidorkami albo bez
racuchy
gofry na słodko lub wytrawnie
grzanki
tosty
naleśniki
pancakes
muffinki
parówki z wody, albo z patelni (te z szynki nie są takie szitowe jak ta reszta z papieru toaletowego)
wszelkie zapiekanki na pieczywku

dzięki - ale no właśnie na słodko odpada

jajecznica z pomidorkami - znam uwielbiam ale piszac ze jem jajecznicę nie dodałam ze we wszelkich wariantach ( z cebulkom, szybkom, pieczarkami, łososiem, pomidorkami, szczypiorem - nie wszystko na raz)

czyli nie ma nic wytrawnego ponad to - bo tosty to dla mnie zapiekanki - szybciej sie robią w sandwiczerze

naleśniki na wytrawnie jadam na obiad

nie no jestem skazana na jajka - mam tylko nadzieję że nie dorobię się skazy jajkowej

dzięksy Ves

[vesenka]

Napisane przez Spoora

Jak robicie omlety, tzn chodzi mi zarówno o takie zwykłe jak i niezwykłe (czy coś ciekawego do nich jeszcze dajecie), poproszę o przepisy od a do z




Już widzę minę mojego tża Jakbym mu z Holandią wyskoczyła, wózek to nic przy Holadnii

polecam moje blogowe. te. Ciężko je zepsuć. A można i z warzywkami i z szynką i z parówką i z miodem.Nie na raz oczywiście, chyba,że lubisz

Ale to taki fajny kraj.Gdybym miała mieszkać poza Polską, to tam

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez Florens

ale wszędzie som jaja

fakt

Napisane przez rachell111

dzięki - ale no właśnie na słodko odpada

jajecznica z pomidorkami - znam uwielbiam ale piszac ze jem jajecznicę nie dodałam ze we wszelkich wariantach ( z cebulkom, szybkom, pieczarkami, łososiem, pomidorkami, szczypiorem - nie wszystko na raz)

czyli nie ma nic wytrawnego ponad to - bo tosty to dla mnie zapiekanki - szybciej sie robią w sandwiczerze

naleśniki na wytrawnie jadam na obiad

nie no jestem skazana na jajka - mam tylko nadzieję że nie dorobię się skazy jajkowej

dzięksy Ves

spróbuj kiedyś pikantnych gofrów, albo muffinek Pycha Trza przełamywać stereotyp,że toto to na słodko ino
właśnie, i mój przysmak śniadaniowy z podpisu. Też jajowy, ale świetnie smakuje

[rachell111]

Napisane przez vesenka

możliwości jest masa, te wyżej to tak na szybko były


post nr 666

no ale wyłączając jajka które jem przez 3 dni w każdym tyg każdego miesiąca an wszelkie możliwości pozostają 4 dni - załóżmy ze jem przez 2 dni tosty/ zapiekanki/grzanki - dla mnie to jedno bo w rzeczonym sandwiczerze

to na pozostałe 2 dni każdego tyg juz nie widzę opcji dla siebie - nie tknę mufinek, pancaksów na pierwszy posiłek dnia - no nie tknę - i jak wlazuję na przepisy dział "śniadania" to kurde serio poza tymi wspomnianymi tu nic innego nie znalazłam

zawsze są musli, jogurty, serki białe - to jednak rzondzi

żadnej innej ciepłoty - póki co - bo się jeszcze nie poddałam

Napisane przez Florens

ale wszędzie som jaja



ale te mają aż 83% miensa, to dużo jak na parówki

no wiem, no jem - ale chciałam alternatywę - ale jem jem of kors no bo co?

[justynaneyman]

Napisane przez Spoora

Ale ja nie jestem rzeczą

No wiem... ...to było for fun


Modyfikuję- śniad jajecznica z warzywami
II sniad owoc
Obiad- mięso z warz
Kolac- jogurt z płatk

[rachell111]

Napisane przez vesenka

polecam moje blogowe. te. Ciężko je zepsuć. A można i z warzywkami i z szynką i z parówką i z miodem.Nie na raz oczywiście, chyba,że lubisz

Ale to taki fajny kraj.Gdybym miała mieszkać poza Polską, to tam [
fakt



spróbuj kiedyś pikantnych gofrów, albo muffinek Pycha Trza przełamywać stereotyp,że toto to na słodko ino

kocham omlety - robię zawsze nieprzepisowe- chyba sie urodziłam z talentem do omletów - co bym do nich nie dała i ile nie wlała czego lub niczego to i tak są boskie

2. i weźmiesz mnie ze sobą? prawda

3. spróbuję tylko muszę dostać gofrownicę

[Florens]

Napisane przez rachell111

no ale wyłączając jajka które jem przez 3 dni w każdym tyg każdego miesiąca an wszelkie możliwości pozostają 4 dni - załóżmy ze jem przez 2 dni tosty/ zapiekanki/grzanki - dla mnie to jedno bo w rzeczonym sandwiczerze

to na pozostałe 2 dni każdego tyg juz nie widzę opcji dla siebie - nie tknę mufinek, pancaksów na pierwszy posiłek dnia - no nie tknę - i jak wlazuję na przepisy dział "śniadania" to kurde serio poza tymi wspomnianymi tu nic innego nie znalazłam

zawsze są musli, jogurty, serki białe - to jednak rzondzi

żadnej innej ciepłoty - póki co - bo się jeszcze nie poddałam


no wiem, no jem - ale chciałam alternatywę - ale jem jem of kors no bo co?

pozostaje supa mleczna , kaszka manna, albo z makaronem/ryżem

niby na suodko ale może
kożuch obowiązkowy

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez justynaneyman

No wiem... ...to było for fun


Modyfikuję- śniad jajecznica z warzywami
II sniad owoc
Obiad- mięso z warz
Kolac- jogurt z płatk

zamień kolację z obiadem, albo śniadaniem, płatki na kolację raczej

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

No wiem... ...to było for fun


Modyfikuję- śniad jajecznica z warzywami
II sniad owoc
Obiad- mięso z warz
Kolac- jogurt z płatk

dla mnie spoko - tylko co w pozost 6 dni i pozostałe 27 w miechu

ja jestem bardzo rybnolubna - i jako ze na kolację dietetycy polecają białko ( a ten jogurt to jednak dla mnie deser trochę, nie umiem sie samej oszukać ze nie) to nie wiem jak Ty - ale polecam takom rybkę z pary lub mikrofali/ piekarnika- błyskawicznie rozmraża się i robi sie - Panda kiedyś też pisała - a smak i niegroźna dla sylwetki kolacyjnie

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez Florens

pozostaje supa mleczna , kaszka manna, albo z makaronem/ryżem

niby na suodko ale może
kożuch obowiązkowy

w moim krupniku łyżka stoi pionowo yammmi

a na drugi dzień dosiekuje koperek i mam koperkową ( wydłubuję miensko ze skrzydełek kurczaczych i mam wsad) kilka wcieleń jednej zupy

[gryx82]

Napisane przez rachell111

nie no jestem skazana na jajka - mam tylko nadzieję że nie dorobię się skazy jajkowej

[Polly_]

Napisane przez rachell111

kocham omlety - robię zawsze nieprzepisowe- chyba sie urodziłam z talentem do omletów - co bym do nich nie dała i ile nie wlała czego lub niczego to i tak są boskie

2. i weźmiesz mnie ze sobą? prawda

3. spróbuję tylko muszę dostać gofrownicę

[Florens]

Napisane przez rachell111

w moim krupniku łyżka stoi pionowo yammmi

a na drugi dzień dosiekuje koperek i mam koperkową ( wydłubuję miensko ze skrzydełek kurczaczych i mam wsad) kilka wcieleń jednej zupy

fłaśnie jutro biorę się za krupnik, ale na łepszofinie

[skarbiatko]

ooooo gofry na tapecie....
Vesenko , Wisienko Mam pytanie :
mam chyba dobrom gofrownicę -tefal, i mnie sie gofry w niej nie ładnie pieko, tzn miejscami blade jakby surowe a na krawędziach się zaczynajo jarać, co robie źle?

[vesenka]

Napisane przez skarbiatko

ooooo gofry na tapecie....
Vesenko , Wisienko Mam pytanie :
mam chyba dobrom gofrownicę -tefal, i mnie sie gofry w niej nie ładnie pieko, tzn miejscami blade jakby surowe a na krawędziach się zaczynajo jarać, co robie źle?

jaką dokładnie masz? Jaka moc, bo to ważne, im więcej tym lepiej I jaki przepis?

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

ja od kilku lat mam gofrownicę Dezal i jest absolutnie boska

[rachell111]

Napisane przez Florens

fłaśnie jutro biorę się za krupnik, ale na łepszofinie

zasada mej babci - na skrzydłach kuraka z ryżem i mafefkom
na łepszowinie z kaszą jeczmienną perłową i mafefkom

Polly żeby nie było tamto pogrubione wyżej to specjalnie

[Polly_]

Napisane przez rachell111

zasada mej babci - na skrzydłach kuraka z ryżem i mafefkom
na łepszowinie z kaszą jeczmienną perłową i mafefkom

Polly żeby nie było tamto pogrubione wyżej to specjalnie

fiem i jezd boskie

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

a ja sie bede jutro widziec z truu chyba ze zapomniała

[Maja102]

sieciuni!
się na kilkanaście minut sieciunia tylko łapie a mówiłąm jełopom, żeby poczekali, czy nie będzie zrywać, to nie! Podłączyć facet "O, działa! Modem ma pani zepsuty, do widzenia"
Drugi modem mam jeszcze z gwarancją - tyż to samo

Ja musze roboty szukać! Mieszkania!
Spirdlać od starych, bo już nie mogeu

Dziś prawie cały dzień orania traktorem w polu, ała, wsjo mnie boli.
A w międzyczasie rozmowa kwal. w skierach - mógł jełop od razu powiedzieć przez tel, że szuka kogoś na 1/2 etatu mieszkającego na miejscu, a nie kazać mi przyjeżdżać i zawracać głowę

[rachell111]

Napisane przez Polly_

fiem i jezd boskie

a ja sie bede jutro widziec z truu chyba ze zapomniała

będziecie fonchać?

[justynaneyman]

Napisane przez Florens

zamień kolację z obiadem, albo śniadaniem, płatki na kolację raczej

Ale pisałaś, że chleb może być (czy mi się coś pomyliło?), to czemu płatki nie?
I to nie te badziewne płatki, ale Bran flakesy sante i otręby- ale nie upieram się

[Florens]

Napisane przez rachell111

zasada mej babci - na skrzydłach kuraka z ryżem i mafefkom
na łepszowinie z kaszą jeczmienną perłową i mafefkom

Polly żeby nie było tamto pogrubione wyżej to specjalnie

z ryżem nigdy nie robiłam

Napisane przez Maja102

sieciuni!
się na kilkanaście minut sieciunia tylko łapie a mówiłąm jełopom, żeby poczekali, czy nie będzie zrywać, to nie! Podłączyć facet "O, działa! Modem ma pani zepsuty, do widzenia"
Drugi modem mam jeszcze z gwarancją - tyż to samo

Ja musze roboty szukać! Mieszkania!
Spirdlać od starych, bo już nie mogeu

Dziś prawie cały dzień orania traktorem w polu, ała, wsjo mnie boli.
A w międzyczasie rozmowa kwal. w skierach - mógł jełop od razu powiedzieć przez tel, że szuka kogoś na 1/2 etatu mieszkającego na miejscu, a nie kazać mi przyjeżdżać i zawracać głowę

co za jełopy i ten od internetu i ten od rozmowy

Napisane przez justynaneyman

Ale pisałaś, że chleb może być (czy mi się coś pomyliło?), to czemu płatki nie?
I to nie te badziewne płatki, ale Bran flakesy sante i otręby- ale nie upieram się

węglowodany na kolację mogą utrudniać chuście, więc i jogurt i płatki i chleb raczej nie, lepiej białko + warzywa

[skarbiatko]

Napisane przez vesenka

jaką dokładnie masz? Jaka moc, bo to ważne, im więcej tym lepiej I jaki przepis?

tefal avante 850 vat
a robiłam z przepisu Vril bodajże

[Karkki]

Napisane przez rachell111

hmmm, no nie dzifne - nudzi Ci się pewnie an tej budzie ze szalbanem po nockach to se porysować można

No jak ślanbana nie cza otfierać to bym se porysowała troszku.

Napisane przez justynaneyman

Zupa owocowa= kompot (chyba, że zabielę)
Farbuj, farbujj!!!! (na jak?)

To zabiel odtłuszczonym mlekiem.
Grzywka, a raczej tak do połowy głowy, to bardzo, bardzo jasny blond a reszta ciemny blond. I znacznie krócej niż obecnie.

Napisane przez vesenka

pomyślę i jutro wrzucę Chyba,że starczy taki ogólny plan jak niżej dla Ju? Sprawdziłam na sobie i działa

A ten ogólny plan polega na 1 dniu jogurtowym?
To może ja napiszę co normalnie jadam:
śniadanie: 3 łyżki płatków owsianych ugotowanych na wodzie + 1/2 szklanki mleka albo omlet z 2 jajek z glukozą i startym jabłkiem, sok pomarańczowy wyciskany przez się
później: 2 kawy z glukozą i odtłuszczonym mlekiem
obiad: zupa gotowana na maśle, nie na mięsie, bez zasmażki czy tam inszych cudawianek lub kawałek mięsa z warzywami gotowanymi na parze lub ogórkiem kiszonym - jak mam
później: owoc lub kefir
kolacja: jajko albo plaster mięsa chudego z ćwikłą + kawałek ananasa lub sok z ananasa bez cukru
Do tego 1,5 litra wody.
Da się jeść mniej albo inaczej i chudnąć?

[Parabelka]

Napisane przez Florens

kucharka

nie zapewna psychiatra właśnie

Przeciesz mówię , że chcę uchodzić za normalną

Napisane przez Sabbath

Nauczycieli to należy badać po.
"W czasie wolnym kroję zwłoki i bardzo chcę być uważana za normalną."
Proste!

Wyłącznie w celach konsumpcyjnych

Napisane przez Spoora

Parabelko to tym bardziej się przyznaj!, naprawdę my tu Cię potrzebujemy Bo zanim Panda zrobi specjalizację, to np. mnie już nie będzie z czego leczyć




Ja najpierw przeczytałam Twój koment ... I myślałam, że Ty się odnosisz do czytnika Flo jednak ta druga część o guście trochę mi nie pasiła chociaż w sumie

Parabelko gdzie jesteś, czy to jest uleczalne?

Ale ja siem nie przydam ,bo jestem didowracz

Napisane przez Polly_

tez kcem 2,5 tysionca

Ja teeeesz

Napisane przez Florens

prawdopodobnie, ze wsi to słyszałam, tasiemca zabija/wygania z karmiciela duża ilość soku z kiszonej kapusty , ale jak napoić tym kota

Wyobraziłam to sobie i chyba musiałby to być solny

Napisane przez rachell111

nie no ale żeby nie było dramtyzmu takiego to dodam ze to przeca lajt przy łykaniu tasiemców ( skąt je brać, z jutuba też?)

Napisane przez Florens

w necie można było kupić tasiemca w kapsulce do połknięcia , a może jeszcze można

Ano własnie , też o tym słyszałam , ale to kiepski sposób , nosić w brzuchu kilka metrów robala .

Napisane przez justynaneyman

Kufffa- cghcę schudnąć 3 kg i nie mogę- nawet2 kg w 2 tyg by mnie usatysfakcjonowało- jak mi ktoś powie, jak, dostanie nagrodę- niespodziankę- serio

co najmniej pięć malutkich posiłków dziennie - tyle , żeby nie umierać z głodu , a w międzyczasie 1,5-2 litry niegazowanej wody/gorzkiej herbaty dowolnego koloru . I jeść wszystko , łącznie ze słodyczami , żeby się psychicznie nie katować ograniczającą dietą .

Napisane przez justynaneyman

Tzn na pewno nie dla mnie dieta, gdzie są rozpisane ilości i konkretne produkty- wolę diety typu 1 dzień- jogutr, 2 dzień mieso itd

Nie zadziała na długo , jeżeli w ogóle .

Napisane przez gryx82

Ostatnio u Drzyzgi (odcinek o tapeciarach) była czternastolatka, której większość dawała 19-20 lat (i nie tylko o makijaż chodziło, ale też o nad wyraz rozwiniętą fizyczność)

Normalka , dobrze , że dziecka nie miała u boku


Czy to normalne , że wszedłszy w posiadanie jakiegoś zapachu natychmiast zaczynam obsesyjnie myśleć o następnym , a ten już przestaje być taki fascynujący ? Znaczy nie żebym go już nie chciała , co to to nie , ale już chcę następny nowy

[Spoora]

Napisane przez Karkki

A ten ogólny plan polega na 1 dniu jogurtowym?
To może ja napiszę co normalnie jadam:
śniadanie: 3 łyżki płatków owsianych ugotowanych na wodzie + 1/2 szklanki mleka albo omlet z 2 jajek z glukozą i startym jabłkiem, sok pomarańczowy wyciskany przez się
później: 2 kawy z glukozą i odtłuszczonym mlekiem
obiad: zupa gotowana na maśle, nie na mięsie, bez zasmażki czy tam inszych cudawianek lub kawałek mięsa z warzywami gotowanymi na parze lub ogórkiem kiszonym - jak mam
później: owoc lub kefir
kolacja: jajko albo plaster mięsa chudego z ćwikłą + kawałek ananasa lub sok z ananasa bez cukru
Do tego 1,5 litra wody.
Da się jeść mniej albo inaczej i chudnąć?

Nie jesteś głodna w ciągu dnia?

Napisane przez Parabelka

Ale ja siem nie przydam ,bo jestem didowracz

Czyli pediatra? No i czego się nie przyznajesz, przydasz się przydasz

[vesenka]

Napisane przez skarbiatko

tefal avante 850 vat
a robiłam z przepisu Vril bodajże

próbowałam dwa razy z jej przepisu i dwa razy wyszły mi gumowe i niedopieczone

Ta moja ma 1300W i jest ciężka, ale z Twojej też powinny wychodzić dobre. Chyba,że ma zepsuty termostat. Moja poprzednia tak miała i trza było ją wyrzucić.
Może spróbuj z innego przepisu na początek?

Napisane przez Karkki

A ten ogólny plan polega na 1 dniu jogurtowym?
To może ja napiszę co normalnie jadam:
śniadanie: 3 łyżki płatków owsianych ugotowanych na wodzie + 1/2 szklanki mleka albo omlet z 2 jajek z glukozą i startym jabłkiem, sok pomarańczowy wyciskany przez się
później: 2 kawy z glukozą i odtłuszczonym mlekiem
obiad: zupa gotowana na maśle, nie na mięsie, bez zasmażki czy tam inszych cudawianek lub kawałek mięsa z warzywami gotowanymi na parze lub ogórkiem kiszonym - jak mam
później: owoc lub kefir
kolacja: jajko albo plaster mięsa chudego z ćwikłą + kawałek ananasa lub sok z ananasa bez cukru
Do tego 1,5 litra wody.
Da się jeść mniej albo inaczej i chudnąć?

Ju pisała, że nie chce sobie komplikować i wolałaby 1 dzień to, drugi tamto. To tak dla uproszczenia, a żeby mimo wszystko było różnorodnie zaproponowałam co drugi dzień na jogurcie.

Jeśli nic nie przegryzasz pomiędzy, to jesz malutko. Ale jak dla mnie za mało błonnika i za mało wody. A ruszasz się trochę? I masz wsjo w parjadkie z tarczycą? Bo mimo wszystko przy takiej diecie powinnaś chudnąć.Kalorii tam jest poniżej dziennego zapotrzebowania.