Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

[beata_1988]

spadam się myć - i do wyrka -

Zapomniałabym - przyszedł mi dziś podgrzewacz z aukcji - BabyOno - nówka na gwarancji do kwietnia 2012 za 26zł i jest super - nareszcie nie będę musiała w nocy do kuchni latać

a moja pani zjadła o 16 120ml mleczka - potem aktywna, kąpanie o 17,30 usnęła o 18,30 i spała do 21 5 godzin bez jedzenia i to w zasadzie w dzień - jeszcze się jej nie zdarzyło - ale za to wstała zjadłą tylko 60ml i poszła spać dalej - ciekawe do której pośpi teraz

to się żegnam na dziś - tż wróći z pracy po 23 to może jeszcze się skusi na "coś" - - słodkich snów dziewczynki

Zapałeczka - polecam się na przyszłość

Zanetko - moja na butelce ale w ogóle nie ulewa więc nie pomogę - odbija "na sucho" czasem jej tam popłynie strużka po karmieniu i odbiciu ale w sumie to rzadko - najwyżej raz na dzień albo wcale.

[youyou]

Kurcze dziewczyny a gdzie Wy te konkursy wyhaczacie?

iustyna dziś poleciała do Ciebie przesyłka dwa buziaki się należą

[zanka205]

tu na wizażu jakiś czas temu był konkurs na makijaż i wystarczyło ocenić kilka prac, wybrać nagrodę i co 10 osoba wygrywała
z głupa zajrzałam i okazało się że wygrałam
ale zastanawiam się kto używa mascary za 140 zl

[aania_20]

Napisane przez zanka205

dowiedziałam się że wygrałam na wizażu mascarę Diorshow 360

gratulacje

Napisane przez zanetaa88

Dziewczyny bo Ja nie wiem o co chodzi.... tzn domyślałam się że to przez rozwijający się układ pokarmowy, ale czy Wasze dzieci też tak robią, jeżeli nakarmię Emilie ona sobie leży i zachowuję się dosłownie jak żółw, ta szyją tak dziwnie wywija, język wystawia, kręci , do tyłu ją daje, rękami wymachuje itd ( to się dzieje nie raz po odbiciu nawet) po czasie się uspokoi i jak ją np daję do jej łóżeczka to znowu to samo - w sumie nie steka przy tym, ale jakoś to tak dziwnie wygląda...

ponoć jeśli dziecko tak języczkiem miele, kręci itp to oznaka gazów - jelitka intensywnie pracują. Nasz też tak robi(ł).

Smyk wykąpany i śpi, mamusia idzie w jego ślady dobranoc!

[iustyna1]

Napisane przez youyou

Kurcze dziewczyny a gdzie Wy te konkursy wyhaczacie?

iustyna dziś poleciała do Ciebie przesyłka dwa buziaki się należą

oj ty łobuzie!

Napisane przez zanka205

tu na wizażu jakiś czas temu był konkurs na makijaż i wystarczyło ocenić kilka prac, wybrać nagrodę i co 10 osoba wygrywała
z głupa zajrzałam i okazało się że wygrałam
ale zastanawiam się kto używa mascary za 140 zl

a gdzie zajrzałaś, że się dowiedziałaś?

[nerola]

Żanetko Izuś ma cały czas miękki brzus.Nie steka przy bączkach ani koopie.Leci samo

Zanka,jak to kto?No Zanka

Iustynko no to dostałaś prezent
Mi sie przypomniała sytuacja jak już nie dawaliśmy rady z myszami w domu(po chlebaku nawet łaziły),to rozsypałam trutkę w kotłowni i podeszla jesć ja taka maleńka myszeczka a T. patrzy na mnie jak na wariatkę aja gadam:
myszko nie jedz tego,za mała jesteś "
i ja zabrałam,wyniosłam na ogród a trutkę spaliłam w piecu.

Ator na razie wyłapuje mi muchy i ciumy(ćmy) jak to mówił kiedyś Szymuś.

Iza nadal śpi,już 6 godzinę.
Ale ja się nie martwię bo wstanie o 12-tej na cyc,potem o 4 na cyc a potem o 8:15 na cyc.

[youyou]

Napisane przez zanka205

tu na wizażu jakiś czas temu był konkurs na makijaż i wystarczyło ocenić kilka prac, wybrać nagrodę i co 10 osoba wygrywała
z głupa zajrzałam i okazało się że wygrałam
ale zastanawiam się kto używa mascary za 140 zl

ja używałam kiedyś Diorshow i był bardzo fajny

[zanka205]

Napisane przez iustyna1

oj ty łobuzie!


a gdzie zajrzałaś, że się dowiedziałaś?

https://wizaz.pl/Babskie-sprawy/Konkursy

[Lilkaa82]

Napisane przez youyou

patik ale ja nie rozumiem - co on Cię samą z domu z małą nie wypuści?
nie możesz jej tak po prostu wziąc i wyjść?
co on myśli że Ty jakaś niepełnosprawna jesteś i rady z własnym dzieckiem nie dasz rady??
jesteś matką i wiesz najlepiej co małej potrzeba..
Ja na Twoim miejscu wzięłabym małą i sama zniknęła z nią na cały dzień, chociażby do jakiejś koleżanki.
Pokaż mu że jesteś silna, samodzielna!

Patik ja zgadzam sie z YouYou, co to znaczy zeby Cie mąż nie puscił z mała nigdzie samej np autem ? Moj tez probowal na poczatku, zapakowalam mała ze soba gdy nie bylo go w domu i juz a pozniej juz nic nie mowil a teraz smigam z nia co drugi dzien autem takze trzeba byc twardym aby moc postawic na swoim jestes jej mama i wiesz doskonale co jest dla niej dobre a co nie i krzywdy nie dasz jej zrobic ! Trzymam kciuki Jestes samodzielna Kochana wiedz o tym !!

Napisane przez Madziulka_17

Pojechał autem do lekarza rodzinnego. P. doktor wezwała karetkę i zabrali go do szpitala. W szpitalu zrobili już badania krwi, ekg, rentgen klatki piersiowej i mąż leży na izbie przyjęć i czeka na wyniki
Ja nawet nie mam jak tam jechać z małym...

Madziulka doczytalam ze z mezem naszczescie nic powaznego uff, martwilam sie co to sie dzieje eh.. niech odpoczywa bo stres nie sluzy niestety, oby juz to sie nie powtorzylo

Napisane przez moniczka2123

czesc dziewczyny dzis bylismy pobrac na bibulke krew ze stopki i zostalo to z osrodka wyslane do instytutu matki i dziecka..kolo czawartki bede dwonic czy juz wiadomo.maluszek plakal okropnie a ja razem z nim...okropnie sie denerwuje wynikami :/ modle sie zeby wyniki wyszly w porzadku blagam was o kciuki i pozytywne fluidy...bo wiem ze one dzialaja cuda!!

Moniczka ja nadal trzymam kciuki Kochana, oby wszytsko bylo ok !!!

Napisane przez brunetka2000

Żaneta wzięła się za sprzątanie szaf w domu a dzisiaj piecze ciasto bo są jej urodzinki. Prosiła o kciuki bo idą dzisiaj na bioderka.

Wszystkiego najlepszego kochana
I oczywiście kciuki za bioderka

Zaneta wszytskiego najlepszego !!! sto lat !!!

Napisane przez CrazyMachine

Mój też ma nocne odpały, ale nie wychodzi z tym z łóżka. Mówi przez sen, że ją kocha, maca łóżko w poszukiwaniu Kropki, czasem szuka jej z otwartymi oczami i przerażeniem, ale ja wiem, że on robi to przez sen więc cierpliwie tłumaczę, że Ida jest w łóżeczku. Ja ponoć jestem jeszcze gorsza, bo odpycham go ręką i mówię, żeby jej nie zgniótł. Biedak twierdzi, że nawet przytulić się nie daję. Ostatnio tak go odpychałam, że spadł z łóżka

CrazyMachine hahaha usmialam sie ale spokojnie moj tez ma odpaly nocne !!!tez mnie czasem maca i przegania zebym malej nie zgniotla ale ja rowniez jestem gorsza hehe :p laskam ai przytulam podszke lub koldre itp rzeczy a mala grzecznie spi w wozku

Napisane przez CookieMonsters

Kto mi zabrał mojego Krzykacza i podrzucił tego spokojnego brzdąca?
O 5 rano wstała, zjadła, zasnęła o 6. Wstała o 9, zjadła, poszłyśmy do lekarza, wróciłyśmy. O 11 zjadła, pobawiłyśmy się godzinke, POSZŁA SPAĆ i wstała o 15!Zjadła, podrzemała 30 minut, pobawiłyśmy się do 18. Zjadła, od razu zasnęła i dosłownie siłą zwlokłam ją o 20:30 na kąpiel! o 21 zjadła, pobrykała 10 minut i.. poszła spać!
Od porodu nie przespała tyle czasu! Aż ją co chwile budziłam, czy żyje! No aż dziwnie! CAŁY DZIEŃ BEZ KRZYKU! tylko raz o 15 krzyczała, bo była wściekle głodna Aż się boje, co w nocy może wyrabiać, żeby przespany dzień sobie odbić idę więc spać jak mam okazje. Dobranoc

CookieMonsters to oby czesciej podmieniali Ci dzidziusia hehehe oczywiscie zartuje kazdy dziec jest cudowny nawet Wrzaskunek

Napisane przez CarmelaSoprano

My tez jutro szczepimy o 11:40
Jestem ciekawa ile bedzie Sarenka wazyc jutro.
AAaa i mamy kupowy sukces, chyba debridat dziala
Wczoraj i dzis poszła kupka ładnie bez płaczu

CarmelaSoprano my jutro tez szczepimy boje sie troszke zeby małą dobrze zniosla samo szczepienie a pozniej dzien i noc bu i tez ciekawa jestem ile Karolinka wazy ? zobaczymy my mamy na 13

[iustyna1]

Napisane przez nerola

Iza nadal śpi,już 6 godzinę.
Ale ja się nie martwię bo wstanie o 12-tej na cyc,potem o 4 na cyc a potem o 8:15 na cyc.

kurde jak masz fajnie, że tak długo śpi, cokolwiek w domu możesz zrobić.
moja ma trzy 50minutowe drzemki przez cały dzień. i sama wtedy nie wiem za co się złapać

Napisane przez zanka205

https://wizaz.pl/Babskie-sprawy/Konkursy

Do duszy, ani w tym ani w drugim nic niedobry wizaz

[Natka_]

Moje dziecię właśnie zasnęło samo w łóżeczku, czas 3 min Zawsze trwało to troszę dłużej.

Dzisiaj byliśmy u babci (mojej mamci) z życzeniami, bo ma dzisiaj urodziny. Domcio był grzeczny.

Cookie wiiidzisz jak może brakować nawet marudzenia?

Zapałeczka dobrze, że poszłaś do lekarza, po opisie też pomyślałam, że jakieś zakażenie się wdało...

Napisane przez brumek

Normalne czy nie, ale wcale mi się nie podoba

Mi też

Napisane przez marzena_S

Hania o 5 rano obdarzyła mnie pięknym świadomym bezzębnym uśmiechem- tak na to czekałam, że aż łzy miałam w oczach- no coś pięknego.

Dziewczyny używające wkładek laktacyjnych , macie jakieś swoje sprawdzone typy godne polecenia?

za uśmiech. Piękne uczucie, co?

Ja polecam Tommee Tippee Bezkonkurencyjne, a testowałam chyba wszystkie dostępne na rynku

Napisane przez agulaaabar

Mam do Was jeszcze jedno pytanie... Lila dzisiaj kończy 6 tyg. i na jedno karmienie zjada 150ml i jeszcze jest wrzask! waży już ok 5,5kg. Boję się, że je za dużo... butelką planuję ją karmić co ok 3 godz, przynajmniej tak ją karmię od rana. tylko czy to nie za dużo?
karmię ją bebilonem.
Pomóżcie proszę

Przykro mi z powodu karmienia Ale Lilka potrzebuje w pełni zdrowej mamy, więc głowa do góry
Mój czasem zjada i 180 ml, a waży gdzieś koło 7 kg
Ja oszukuję go wodą przegotowaną, bo to oszust jest straszny
Pilnuję min 3h.

Napisane przez Madziulka_17

A zapomniałam Wam napisać wczoraj!!! Mam wynik krzywej cukrowej
Nie mam cukrzycy. Glukoza na czczo 90, a po 2 h 102

świetnie.

Iustyna to Ci kot sprowadza "kolegów"

[brumek]

Napisane przez Zmalowana

brumku no ja się właśnie bałam, bo nie widziałam jak te zdjęcia wychodzą i tak tanio, a bardzo ładnie wszystko wyszło Jestem zadowolona

No to chyba się skuszę, bo cena powala

Napisane przez Shira_83

aniu dziek wychodzi mi że mama ma 85 D ale coś nie teges bo ona ma cycusie malutkie w D by się utopiły

Shirko, to wcale nie musi tak być. Bo np. ja całe życie uważałam że mam 70B i takie biustonosze kupowałam od liceum. A w tym sklepie mnie pomierzyli, pomacali, popatrzyli i wyszło że mam ... 65 DD albo i E!!! A teraz po ciąży to 65 F kupiłam A biust mam naprawdę nieduży! Słowo

Napisane przez zanka205

dowiedziałam się że wygrałam na wizażu mascarę Diorshow 360

Brawo Jak to dobrze wpływa na samopoczucie, co

Napisane przez iustyna1

Dzisiaj mój blokowy kot przyniósł na taras myszkę. Gdzieś upolował, już trzecią. Tamte przyniósł już nieżywe a na tą patrzę a ona żywa i strasznie przestraszona. I co Justynka zrobiła? Tak, właśnie to... zabrałam kota do domu a myszkę odniosłam do lasu .

Brrr... Moja śp. kotka też nam takie podarki lubiła przynosić. Ale od myszek wolała ptaszki. Siedziała na drzewie w ogródku bez ruchu i wyczekiwała. A jak jakaś biedna sikorka przelatywała, to wyciągała łapkę i bach w sikorkę

Napisane przez Lili 83

U nas też wodniak jąderka

Ojej A na czym to polega i co się z tym robi?

Napisane przez zanetaa88

Brumek - Ja zapasy zbieram w nocy, mała teraz przysypia po 6-7h więc moje piersi są pełne i np wczoraj bez laktatora !! odciągnęłam 110ml i tak sobie zbieram nadal udaje Ci się utrzymać Tymka bez smoczka?

Wczoraj miałam urodzinki i wiecie co?
Emilie otworzyła oczy popatrzyła na mnie i zaczęła "gadać i gadać i się uśmiechać"
życzenia mi składała ona jest cudowna !!

No, my bez smoka Mały jeszcze w swoim życiu nie ssał niczego poza moją piersią (i swoją łapką ).

A Emilie najpiękniejszy prezent Ci sprawiła, jak widzę


Dziewczyny - ta suszarka jest GENIALNA!!!!!!!
Nie wiem czy to przypadek czy nie ale Tymek usnął w ciągu minuty przy niej. A wcześniej go usypiałam kołysankami ponad godzinę bez skutku

[Natka_]

Napisane przez aania_20

ponoć jeśli dziecko tak języczkiem miele, kręci itp to oznaka gazów - jelitka intensywnie pracują. Nasz też tak robi(ł).

Smyk wykąpany i śpi, mamusia idzie w jego ślady dobranoc!

Coś w tym jest, bo Dominik też od paru dni mieli języczkiem, od kiedy ma zwiększoną ilość gazów
Dobranoc

Zaneta mój mały ulewa, raz serkiem raz normalnie...

Dzisiaj chcieliśmy wykąpać Domka w wiaderku i był ry niesamowity Musieliśmy go przełożyć do wanienki i był spokój i uśmiech...

[Lilkaa82]

Napisane przez beata_1988

A mam pytanie- zakładacie już maluchom śpiworki do spania na noc?

Beatka moja Karolcia spi w rozku jeszcze sie miesci

Napisane przez marzena_S

Carmela, my właśnie chcemy w ramach podziękowania dać gościom takie albumy ze zdjęciami małej na jej Chrzcinach i wybraliśmy na all coś takiego (w okładkę można wsadzić zdjęcie własnego dziecka, lub włożyć kartkę z jakimś napisem).

Marzena masz moze linka do tego albumu ? ładny

Napisane przez Kolina

Dawid wazy juz 4270g ten kilogram wiecej odczuwam przy noszeniu

ponizej zdjecie z dzisiejszej krotkiej wizyty u babci

Kolina przystojniacha

[brumek]

Napisane przez Natka_

Dzisiaj chcieliśmy wykąpać Domka w wiaderku i był ry niesamowity Musieliśmy go przełożyć do wanienki i był spokój i uśmiech...

No to mnie zaskoczyłaś!!!

[moniczka2123]

hek kochane moje
wszystkim serdecznie dziekuje za kciuki
sa juz wyniki...

BARTUS KOCHANY NASZ JEST ZDROWY

bardzo sie cieszymy a czekanie na wynik bylo okropne
teraz maly zjadl i spi i ja tez ide.jutro napisze wam co tam u nas.

pozdrawiam wszystkich

[nerola]

Napisane przez moniczka2123

hek kochane moje
wszystkim serdecznie dziekuje za kciuki
sa juz wyniki...

BARTUS KOCHANY NASZ JEST ZDROWY

bardzo sie cieszymy a czekanie na wynik bylo okropne
teraz maly zjadl i spi i ja tez ide.jutro napisze wam co tam u nas.

pozdrawiam wszystkich

A nie mówiłam!!!:ju pi:
Aż mnie ciary przeszły
Tak sie cieszę!!Bardzo

Brumku wodniak znika.Krystian też miał i się wchłonął dość szybko.
Jąderko jest przy tym ogromne i nawet bordowe.

[CarmelaSoprano]

Hej dziewczyny

Dziś u nas szczepienie, stracha mam

Musze pochwalić moja córeczke, dziś w nocy pobiła swoj życiowy rekord i zjadła 120ml ale fajnie


W Auchan na promocji sa sloiczki HIPPa- jeden kupujesz drugi za grosz, czyli 3,55 za dwa wychodzi. Wziełam kilka na później

[youyou]

Napisane przez moniczka2123

hek kochane moje
wszystkim serdecznie dziekuje za kciuki
sa juz wyniki...

BARTUS KOCHANY NASZ JEST ZDROWY

bardzo sie cieszymy a czekanie na wynik bylo okropne
teraz maly zjadl i spi i ja tez ide.jutro napisze wam co tam u nas.

pozdrawiam wszystkich

super!!


tak poza tym to dzień dobry

[mamad1]

Napisane przez beata_1988

za bioderka

ach jak mnie brakuje zakupów w lumpie z chęcią bym się wybrała na jakieś lumpowanie

Ja wczoraj wpadłam z wózkiem do lumpka w czasie spaceru. Tylko na parę minut, ale panie pomagały mi szukać rzeczy dla Małego, więc coś tam wybrałam. Dla siebie nic nie kupiłam...

Napisane przez zanetaa88

Dziewczyny bo Ja nie wiem o co chodzi.... tzn domyślałam się że to przez rozwijający się układ pokarmowy, ale czy Wasze dzieci też tak robią, jeżeli nakarmię Emilie ona sobie leży i zachowuję się dosłownie jak żółw, ta szyją tak dziwnie wywija, język wystawia, kręci , do tyłu ją daje, rękami wymachuje itd ( to się dzieje nie raz po odbiciu nawet) po czasie się uspokoi i jak ją np daję do jej łóżeczka to znowu to samo - w sumie nie steka przy tym, ale jakoś to tak dziwnie wygląda...

Jak często ulewają WAM bobaski serkiem?! (karmię tylko piersią )

Nerola doczytałam, że Izunia robi teraz rzadko koopy, ale ma mięciutki brzuszek ? moja jak robiła co drugie karmienie porządne po pachy, potem raz dziennie taką a teraz to tylko takie byle jakie, ale brzuszek ma mięki nie stęka przy bakach, ani niby przy tej swojej koopie... i te koopy nie są już takie jajecznicowate tylko takie bardziej wodniste...


Spadam spać

Mój tak ma... Położna powiedziała, że mleko mu podchodzi do gardła i dlatego tak rusza języczkiem.

Ulewanie to też nasz problem, więc serek też mamy...

U nas dla odmiany całodzienne ( i całonocne) prawie prężenie się przy bączkach i koopkach (których ostatnio mało i takie jak piszesz). Martwi mnie to wszystko, bo ostatnio coraz większy problem ze spaniem mamy... Najchętniej spałby na moim ramieniu... Ma ktoś tak? Co ja mam robić?

Napisane przez moniczka2123

hek kochane moje
wszystkim serdecznie dziekuje za kciuki
sa juz wyniki...

BARTUS KOCHANY NASZ JEST ZDROWY

bardzo sie cieszymy a czekanie na wynik bylo okropne
teraz maly zjadl i spi i ja tez ide.jutro napisze wam co tam u nas.

pozdrawiam wszystkich

klask i:

za szczepienia!

[aania_20]

dzień dobry

Napisane przez brumek

Shirko, to wcale nie musi tak być. Bo np. ja całe życie uważałam że mam 70B i takie biustonosze kupowałam od liceum. A w tym sklepie mnie pomierzyli, pomacali, popatrzyli i wyszło że mam ... 65 DD albo i E!!! A teraz po ciąży to 65 F kupiłam A biust mam naprawdę nieduży! Słowo

dokładnie ja myślałam zawsze że 75A to jest mój ideał i nic więcej z tego nie będzie a przeszłam na 70e

Napisane przez CarmelaSoprano

Hej dziewczyny

Dziś u nas szczepienie, stracha mam

[agadus]

Napisane przez moniczka2123

hek kochane moje
wszystkim serdecznie dziekuje za kciuki
sa juz wyniki...

BARTUS KOCHANY NASZ JEST ZDROWY

bardzo sie cieszymy a czekanie na wynik bylo okropne
teraz maly zjadl i spi i ja tez ide.jutro napisze wam co tam u nas.

pozdrawiam wszystkich

to super że wyniki b.dobre

iustynka natka wyjeła mi z ust " że kotek przyprowadza znajomych do domu" wiem nie jest to smieszne ale fajnie zabrzmiało
zaneta my tez karmimy sie tylko cysiem i tez sie małej ulewa raz mormalnie raz serkiem któraś z dziewczyn pisala ze ulewanie skonczy sie jak dziecko zacznie siadac
zanka za wygrana Ty to masz dziewczyno szczęscie ja jedyne co wygrałam ostatnio to płyn micelarny z Bourjois..ale śledze Ci na FB i kiedys zobaczyłam zew weszłas na bonduel i tez przysla mi darmowa torbe
Zapałeczka dobrze, że poszłaś do lekarza

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

a tak w ogóle to dzień dobry

[beata_1988]

Napisane przez moniczka2123

hek kochane moje
wszystkim serdecznie dziekuje za kciuki
sa juz wyniki...

BARTUS KOCHANY NASZ JEST ZDROWY

bardzo sie cieszymy a czekanie na wynik bylo okropne
teraz maly zjadl i spi i ja tez ide.jutro napisze wam co tam u nas.

pozdrawiam wszystkich

nie mogło być inaczej wspaniale

Napisane przez CarmelaSoprano

Hej dziewczyny

Dziś u nas szczepienie, stracha mam
W Auchan na promocji sa sloiczki HIPPa- jeden kupujesz drugi za grosz, czyli 3,55 za dwa wychodzi. Wziełam kilka na później

za szczepienie.

Szkoda że Auchan mam daleko bp fajna promocja


Znalazłam wczoraj fajna oferte sklepu internetowego z różnymi tanimi kosmetykami i perfumami - z darmowa dostawa na paczkomaty24 InPostu - jakby któras potrzebowała cos zakupic to podziele sie linkiem
http://www .paatal.pl/ spacja po www

[Kolina]

dzien dobry
zaczynam byc na bieżąco, jednak tyłów chyba nie mam szans nadrobić..

u nas mgła okropna, ale słoneczko już sie przedziera
ja jednak z zaciągniętymi roletami siedzę bo panowie na balkonie płytki układają i mają mnie na widoku jak np cyca daję

Napisane przez iustyna1

Dzisiaj mój blokowy kot przyniósł na taras myszkę. Gdzieś upolował, już trzecią. Tamte przyniósł już nieżywe a na tą patrzę a ona żywa i strasznie przestraszona. I co Justynka zrobiła? Tak, właśnie to... zabrałam kota do domu a myszkę odniosłam do lasu .

On przez 6 lat mieszkał w bloku, nawet nie wiedziałam, że kiedyś mysz upoluje a tu proszę. Bestiaaaa

Napisane przez nerola

Mi sie przypomniała sytuacja jak już nie dawaliśmy rady z myszami w domu(po chlebaku nawet łaziły),to rozsypałam trutkę w kotłowni i podeszla jesć ja taka maleńka myszeczka a T. patrzy na mnie jak na wariatkę aja gadam:
myszko nie jedz tego,za mała jesteś "
i ja zabrałam,wyniosłam na ogród a trutkę spaliłam w piecu.

Ator na razie wyłapuje mi muchy i ciumy(ćmy) jak to mówił kiedyś Szymuś.

Iza nadal śpi,już 6 godzinę.
Ale ja się nie martwię bo wstanie o 12-tej na cyc,potem o 4 na cyc a potem o 8:15 na cyc.

mialam kotkę która często - nawet kilka razy dziennie - przynosiła nam różne małe gryzonie (myszy, nornice, ryjówki, krety, chomiki..) ale i ptaszki też
w przypadku ptaków one zawsze już martwe byłe ale gryzonie zwykle jeszcze żywe, więc kotkę łapałam i protestującą zanosiłam do domu, a myszkom i innym pozwalałam sobie pójść
kotka i tak ich nie jadła (i dobrze) a po co mialy ginąć w męczarniach
łapek i trutek nie uznaję
na kuny kupiliśmy urządzenie ultradźwiękowe (działa tez na małe zwierząta które powyżej wymieniłam) kuny szybko się wyniosły, bez mordowania

Napisane przez Lili 83

Ale Słodziaczek a jakie ma kłapciate ubranko
U nas też wodniak jąderka

zapytam z ciekawosci, co lekarz wam powiedził?
bo mnie powiedzieli ze nic sie z tym nie robi, nie smaruje niczym itp, ze samo sie wchłonie

Napisane przez Lilkaa82

Beatka moja Karolcia spi w rozku jeszcze sie miesci

Kolina przystojniacha

dziekujemy

moj Dawid wkrotce po urodzeniu uwielbial otulaczek, ktory jest cienki i go nie przegrzewal, w rozu tez spal ale tylko kilka razy
teraz nie lubi byc spętany zasypia ja go przykrywam a on od razu pobudka i nogami wymachuje aż zrzuci z siebie nakrycie
spętany to byc lubi jak spi na mnie, mocno wtulony

wczoraj nabyłam dwa śliczne albumy na zdjęcia Dawida, jako prezent dla babć teraz szukam punktu foto, który zrobi mi dobrej jakości odbitki jednoczesnie nie zdzierając ze mnie skóry

[Vaniliova11]

Witam

Wczoraj wieczorem mój synek wypił 150 mleczka i myślałam że pośpi dłużej ale gdzie tam pobudka o 1 potem przed 5 i potem już nie chciał spac lezał w łóżeczku i cos tam mruczał a mamusia spała do 7.30

Carmela

Moniczka

Iustyna mój kot kiedyś przyniósł ogromnego szczura mi na urodziny oczywiście nieżywego

Nerolkajak masz kotka to juz nie powinno byc myszy bo one czują kota a jak sie jakaś napatoczy to kotek zrobi porzadek

[aania_20]

Napisane przez beata_1988

Znalazłam wczoraj fajna oferte sklepu internetowego z różnymi tanimi kosmetykami i perfumami - z darmowa dostawa na paczkomaty24 InPostu - jakby któras potrzebowała cos zakupic to podziele sie linkiem
http://www .paatal.pl/ spacja po www

fajna
ja kupuję w www. nocanka.pl - chyba niektóre rzeczy mają nawet taniej, a sprawdziłam już że są ok

Jutro na rossnet będzie kod na chusteczki Pampers, jeśli by któraś chciała

[Shira_83]

hej Laseczki
mam do podarowania całe pudełko bebiko 1 kto chce?

Napisane przez zanka205

napisałam PW

odpisałam

Napisane przez Zmalowana;29404283[B

Shirko [/B] nie pogardzę

to oczywiste poczekaj twoja cierpliwość i dobre serce zostaną szczodrze wynagrodzone

Napisane przez youyou

Ja dziś to samo pomyślałam o moim rogalu z Motherhood - to jeden z najbardziej udanych zakupów, przeżył dwie ciąże, a teraz też go używam, karmię z nim i w nocy leży na brzegu łóżka i odgradza małą jak śpi z nami

podpisuję siępod tym czterema łapami nie żałuję ani złotówki na ten zakup!!

Napisane przez aania_20

To się tak wydaje tylko macie w okolicy jakiś taki fajny sklep z porządnymi biustonoszami? jak zmierzy na żywo to zobaczysz że prawidłowe D to wcale nie taaaaaka wielka micha

hmmm no pojedziemy i sprawdzimy może racja

Napisane przez aania_20

nie ma za co

Shira, zerknij tutaj:
http:// maps.google.com/maps/ms?msa=0&msid=11769699204 4816211829.00045c1efb1b90 e69aa60 (spacja!)

http:// stanikowamapa.blox.pl/strony/listasklepow.html

Napisane przez iustyna1

On przez 6 lat mieszkał w bloku, nawet nie wiedziałam, że kiedyś mysz upoluje a tu proszę. Bestiaaaa

no ba w końcu to drapieżnik instynkt wziął górę ja wypuściłam kiedyś około 20 myszy sąsiadowi do zboża nie lubiłam tego sąsiadaa że myszki wpadły do mojego wiaderka ze zbożem dla gołębi to tylko wzięłam za uszko i siup a raz to mojej Agacie(to mój kotek był) wyciągnełam mysz z pyszczka bo mi tak żal było jak to moja mama zobaczyła to o mało zawału nie dostała i mi mówi TEEEE ten kto od tego jest żeby mi tu myszy łapał

Żanetko jak za mokry to musisz dłużnej piec a jak się kruszy dodaj łyżkę oliwy z oliwek

Napisane przez brumek

Shirko, to wcale nie musi tak być. Bo np. ja całe życie uważałam że mam 70B i takie biustonosze kupowałam od liceum. A w tym sklepie mnie pomierzyli, pomacali, popatrzyli i wyszło że mam ... 65 DD albo i E!!! A teraz po ciąży to 65 F kupiłam A biust mam naprawdę nieduży! Słowo

no to serio jestem w szoku

Napisane przez moniczka2123

hek kochane moje
wszystkim serdecznie dziekuje za kciuki
sa juz wyniki...

BARTUS KOCHANY NASZ JEST ZDROWY
bardzo sie cieszymy a czekanie na wynik bylo okropne
teraz maly zjadl i spi i ja tez ide.jutro napisze wam co tam u nas.

pozdrawiam wszystkich

super!!

Carmelko za szczepienie trzymam będzie dobrze Sarka to dzielna dziewuszka

ejjj chyba na Lady in black całkiem wsysło a Stroneczek też się zgubiła i chelsea

[beata_1988]

Napisane przez Shira_83

hej Laseczki
mam do podarowania całe pudełko bebiko 1 kto chce?

ja chce ja ja ja poproszę bo my aktualnie właśnie na bebiku jedziemy

[ellika]

Witam
no naprawiło się moje dziewczę, ładnie nockę przespała.

Ja tez polecam wkładki laktacyjne TT - najlepsze

A ja też mam 'nianię' w domu

[Stronczek27]

Witajcie Kochane !!!

Pamietacie Stronczka jeszcze? Przepraszam, ze nie zagladalam do Was ostatnio. Ciezko mi bylo sie ogarnac ze wszystkim. Czasu dla siebie mam malo, Wiki jest strasznie absorbujaca. W ciagu dnia malo spi, a kiedy spi to korzystam z czasu i staram sie ogarnac mieszkanie i obiad zrobic. Codziennie tez chodzimy na spacerki, korzystamy z pogody poki jeszcze jest
Żoltaczka poszla nam w koncu precz i Wiki nie jest juz zolta. Niestety ponad tydzien spedzilysmy w szpitalu, gdzie miala terapie pod lampami. Nie ominely nas tez problemy brzuszkowo - kupkowe, ale jakos dalysmy rade. Pomogl nam Espmisan. Wiki ma tez plesniawki i stasujemy nystatyne 4 razy dziennie.
Nie udalo mi sie nadrobic i pewnie juz nie dam rady. Kilka ostatnich stron postaram sie poczytac zeby wbic sie w "rozmowe". Napiszcie mi tylko prosze jak tam Brida. Kiedy urodzila i jak dzidzius (bo napewno juz do tej pory urodzila, ale na liscie jej nie ma)
Sklecilam tez opis mojego porodu. Wstawiam ponizej (troche sie rozpisalam, wybaczcie)
Wstawiam tez fotki mojej kruszynki

Opis porodu

Wiktoria urodzila sie w piatek 26 sierpnia 2011 o godz. 7.55 rano. Pierwsze skurcze poczulam juz w nocy z poniedzialku na wtorek. Nie byly to mocne skurcze, ale daly sie odczuc. Przez kolejne trzy dni i noce towarzyszyly mi non stop, przy czym dwie ostatnie noce byly one naprawde silne i nie dawaly mi spac. W nocy ze srody na czwartek okolo 2 pojechalismy do szpitala. W moim szpitalu sa dwa oddzialy. Pierwszy to zwykla porodowka, ze wszystkimi sprzetami, z łozkiem porodowym i sala operacyjna, a drugi to tzw Birth Centre gdzie porod odbywa sie calkowicie naturalnie, mile pokoiki, z wlasna lazienka, pilka i materacem oraz basenem do porodu w wodzie. Trafiaja tam kobiety, ktore przechodzily bezproblemowo ciaze, nie ma zagrozen itp. I ja tam trafilam. Mila mloda polozna (wloszka) zbadala mnie i stwierdzila rozwarcie na 1 cm. Powiedziala mi ze moge isc do domu bo na cokolwiek jest jeszcze za wczesnie i wrocic jak odejda wody lub skurcze beda co 3 minuty, albo moga mnie zatrzymac na oserwacje na 4 godziny. Bol tak mi juz dokuczal, ze postanowilismy z mezem zostac. Dali mi jakis srodek przeciwbolowy i kazali sie polozyc. Udalo mi sie zdrzemnac nawet. W tym czasie kilka razy przychodzila polozna i badala tetno dziecka i moje. Okolo godziny 5.30 zaczelismy zbierac sie do domu, bo zgodnie stwierdzilismy ze nie ma sensu dluzej tam tkwic. I gdy tak stalam i czekalam az mi pozwola wyjsc poczulam ze odeszly mi wody. Dziwne to bylo uczucie. Po calej akcji z wodami wrocilismy do domu, gdyz skurcze byly jeszcze za slabe na porod. Okolo godziny 11 we czwartek skurcze juz byly tak silne ze prawie lazilam po scianach. Pojechalismy spowrotem. Tym razem po badaniu polozna stwierdzila rozwarcie na 2 cm. Przyjeli mnie na oddzial. Dostalam ladny pokoik z lazienka i polozna do dyspozycji. Maz byl ze mna. Polozna pokazala mi jak korzystac z Gas and Air (tzw glupi jas) i dostalam zastrzyk z petydryny po ktorym "odlecialam". Lezalam spokojnie jak warzywko i w czasie skurczow pojekiwalam. Co pol godziny przychodzila polozna by zbadac tetno dziecka. Maja tam malego dopplera. ok godziny 18 zbadala mnie polozna i stwierdzila rozwarcie na 5 cm. Zmartwila sie i powierdziala ze akcja bardzo powoli postepuje i ze prawdopodobnie przeniosa mnie na ten drugi oddzial. Mnie juz tak bolalo i bylam tak zmeczona, ze poprosilam w koncu o epidural. okolo 21 w koncu zostalam przeniesiona na drugi oddzial. Tam polozyli mnie od razu na lozko, podpieli KTG i oprocz tego mialam antybiotyk w kroplowce. Za chwile przyszedl anestezjolog (bardzo przystojny mlody slowak) i zaczal przygotowywac mnie do wklucia.W miedzy czasie tlumaczyl mi co bedzie robil, jak to dziala i jakie sa zagrozenia. W koncu znieczulenie zaczelo dzialac. Poczulam jak do kregoslupa wlewa mi sie takie "zimno" i przestaje bolec. Co dziwne moglam ruszac normalnie nogami Maz mi po wszystkim opowiadal jak to wygladalo z boku. Przestraszyl sie nie na zarty tej igly i powiedzial ze on to by sie chyba na to nie zdecydowal. Mnie juz bylo wszystko jedno, chialam tylko by przestalo bolec. Jednoczesnie dostalam oksytocyne. Cala noc spedzilam lezac znieczulona. O 6 nad ranem w piatek rozwarcie bylo juz pelne i zaczelam przec. Okazalo sie, ze Wiktoria jest duza i trzeba jej pomoc wyjsc. Jesli tak sie nie uda to bedzie cesarka. Zabrali mnie na sale operacyjna, tam dostalam kolejna konska dawke znieczulenia i zaczeli mnie przygotowywac. Kazali przec, jednoczesnie lekarz uzywal ssaka. Po okolo 15 minutach o godz. 7.55 urodzila sie Wiktoria. Pokaleczona na buzi przez te instrumenty i w ciezkim szoku. W pierwszej i piatej minucie zycia dostala odpowiednio 2 i 7 pkt Apgar. Po kilku minutach w koncu moglam ja zobaczyc. Polozyli mi ja przy glowie. Lezala cichutko i sie tylko rozgladala swoimi duzymi oczami. W miedzy czasie ja urodzilam lozysko i pozszywali mnie bo musialam zostac nacieta. Kompletnie nic nie czulam, znieczulenie caly czas dzialalo. W koncu zabrali nas na sale poporodowa, gdzie Wiki zostala zwazona, zmierzona i ubrana (4180 gr, 55 cm) Ja dostalam sniadanie i zostalismy we trojke sami. Po okolo 2 godzinach zabrali mnie na oddzial, gdzie zostalam do nastepnego dnia. W sobote popoludniu wypuscili nas do domu. I zyli dlugo i szczesliwie ....