Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010

[aneczkkaa]

Napisane przez mloda1989

aneczka jedz do pasazu jak bedziesz we wrocku baardzo mile panie i spory wybor

na pasaż grunwaldzki ?? o to chodzi ?? bo ja nie wiem hehe

[sidorcia]

dusiaka ja nie mam klawisza 'Tab', 'N', 'B', 'Spacja', i nawet nie wiem kiedy Natalka rozbroiła te klawisze mam je schowane bo nie mogę ich 'wpiąć', więc mamy pół-dotykową klawiaturę

ja mam jeden kombinezon, jest cienki dość. z coolclub, dostałam jak byłam w ciąży. tylko, że mała w nim pływa

izazula tą matkę bym ubiła sama, szkoda dziecka

[aneczkkaa]

Napisane przez minka26

a dziś rano, tz zostawił mleko w kartonie na stole w pokoju i poszedł do kuchni po sniadanie, mnie w pokoju też nie było, tz wraca a Amelka całe mleko wylała na balkonie, polała pranie sąsiadom na dole tz się wkurzył na max i mówi do niej: powinnaś lanie dostać : hahaha: myślałam, że padne z niego taka miękka du.pa, najpierw jej w wszystkim pobłaża a potem w chwilach bezradności laniem straszy a skąd ona ma wiedzieć, że lanie będzie bolało powiedziałam mu że lanie to powinien on dostać, że ustawił mleko w jej zasięgu

ostatnio faktycznie coraz gorzej ukryć coś przed małą, wczoraj rozlewała pice na podłodze to jej zabrałam i postawiłam na segmencie i poszłam do kuchni, wracam a ta już na tym segmencie stoi

hehehe ale akcja z tym mlekiem dobre
maciej też strasznie jest rozbrykany wszędzie go pełno normalnie aż sama go nie poznaje, mały szogun nam rośnie poważnie , mój znowu włazie w szczeliny między meblami np dzis rano wlazł między łóżko a krzesło potem sie darł bo wyleźć nie mógł

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez libra777

Ja jeszcze nie kupuję butków na zimę bo tak do końca nie wiem jaki rozmiar , jeszcze czas i w zasadzie jeszcze w sklepach tak za dużo nie ma.

A kurtka i spodnie to też jeszcze nie wiem , na 92 to Mikowi teraz dresik kupiłam ,więc zimówki to na 98?

ja to samo poczekam jeszcze troszkę

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez madziwnia

Hej dziewczyny!!!

Ja od 6 na pełnych obrotach ok 16-17 jedziemy do Gdańska wracamy w nd. wieczorem.
upiekłam to ciasto jogurtowe z kruszonka i sliwkami.. wychodzi mi coraz smaczniejsze!!! pycha!!!!!!

o jejciu madzia zabierz mnie ze soba ja kocham Gdańsk strasznie ci zazdroszcze

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

tak zalozyl juz dzialanosc, ile mozna robic bez niczego umowy itd a jeszcze niech by ktos uprzejmy go podpieprzyl to wiecie jak jest...
no na razie robota do kwietnia zapewniona na pewno wiec mysle ze niezle jak przyjechal ostatniego lipca i juz tyle pracy sie znalazlo....

o to super widać była to dobra decyzja trzymam kciuki za powodzenie w biznesie

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez Baobabek

no nic ja spadam, bo właśnie mija 3 godzinki jak mały kima, mam nadzieję, że nie ma gorączki, coś pokasływał znowu przy obiedzie daję mu tylko ten syropek na kaszel, ma smak miodu i jakoś się udaje wepchnąć idę robić mleczko i jak tż wróci to zabieram się za prasowania - 4 suszarki mam

oby nic mu nie było ja coś znowu się źle czuje gardło mam takie nabrzmiałe juz sama nie wiem co się ze mną porobio przecież tydzień temu byłam obłożnie chora mam nadzieje ze to nic poważnego

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez tylkooliwka

Dziewczyny ja tez mam problem z tym wylewaniem picia już nie mam siły do niego,nie wolno-nie działa.On to robi z premedytacją:już widzę jak kombinuje-przymruża oczy,uśmiech na buzi i się oddala żeby go czasami nie zdążyć złapać i chlast bidon lub kubek do góry nogami,już nawet kilka razy klapa za to dostał a on dalej to robi.Nie chce wracac do niekapka-jak go tego oduczyć macie jakieś pomysły???????
jedyny plus,ze zaraz leci po ścierkę i to wyciera

u nas ten sam problem on wszystko oblewa ostatnio w niekapku miał kakao i oblał mi łóżko na szczęście mam ściąganą narzutę i zaraz wzuciłam ją do pralki , porażka ja już sobie z nim nie daje rady, dzis sie nauczył w kubusia water wylewać picie i dla odmiany polewa nim siebie samego

[izazula]

Darusia ja Wam życzę żebyście nie mogli się od zleceń opędzić

Napisane przez pl_madzia

Gratulacje dla kolezanki
Ja nauczona doświadczeniem, to teraz jak coś podobnego zobaczę na ulicy to najpierw biorę telefon i nagrywam a potem zwracam uwagę dość niegrzecznie, i straszę że nagranie mogę pokazać policjitzn taki mam teraz plan, bo ludzie chamy niekiedy i się niczego nie boją, ale strach bierze że ktoś z sąsiadow mógłby w necie zobaczyćTylko muszę poczytać instrukcje telefonu bo nie mogę w nim kamerki znaleźć

To jest dobra myśl. Nastepnym razem pierwszy będzie telefon dla wzmocnienia efektu .
Milczeć to ja napewno nie będę

Napisane przez dusiaka

Izazula- dziękuję
W jednym pokoju, 15 m, jest nas czworo - ja, TŻ, Ola i pies.
Ale co tam, najważniejsze jest zdrowie, a że trochę ciasno, cóż, może kiedyś będzie lepiej.

To prawda najważniejsze że wszyscy są zdrowi.

[sara 85]

Napisane przez tylkooliwka

Dziewczyny ja tez mam problem z tym wylewaniem picia już nie mam siły do niego,nie wolno-nie działa.On to robi z premedytacją:już widzę jak kombinuje-przymruża oczy,uśmiech na buzi i się oddala żeby go czasami nie zdążyć złapać i chlast bidon lub kubek do góry nogami,już nawet kilka razy klapa za to dostał a on dalej to robi.Nie chce wracac do niekapka-jak go tego oduczyć macie jakieś pomysły???????
jedyny plus,ze zaraz leci po ścierkę i to wyciera

ja bym zbarała ten kubek. Zosia jak cos zle robi to zabieram od razu. Ryczy jak nie wiem , ale ja nie ugięta. Pytam się czy nie bedzie tak robiła,to kiwa głową, że nie. To jej oddaje, ale jak jeszcze raz zrobi tak samo to zabieram już całkiem. Zosia juz wie że ja wreedna i nie popuszcze jej.

Napisane przez sidorcia

dusiaka ja nie mam klawisza 'Tab', 'N', 'B', 'Spacja', i nawet nie wiem kiedy Natalka rozbroiła te klawisze mam je schowane bo nie mogę ich 'wpiąć', więc mamy pół-dotykową klawiaturę

ja mam jeden kombinezon, jest cienki dość. z coolclub, dostałam jak byłam w ciąży. tylko, że mała w nim pływa

izula tą matkę bym ubiła sama, szkoda dziecka

ja też nie mam spacji i trzech innych klawiszy

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Dusiaka-pytałaś o naszą budowe. W przyszłym tyg kończą już pape bić i tyle w tym roku. Tż troche odpocznie i pobędzie w domu, bo teraz to mało go widzimy. Okna trzeba będzie jeszcze pozabijać deskami.


pozaznaczałam sobie posty i mi się nic nie wyswietliło teraz;/

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Iza- tej matce to sama bym wlała. Ja też kiedys widziałam jak matka szarpała dziecko i lała po tyłku. Podeszłam do niej i powiedziałam: że zaraz zadzwonie na policje i sama niech się walnie w łeb, a nie dziecko bije

[Baobabek]

Napisane przez aneczkkaa

hehehe ale akcja z tym mlekiem dobre
maciej też strasznie jest rozbrykany wszędzie go pełno normalnie aż sama go nie poznaje, mały szogun nam rośnie poważnie , mój znowu włazie w szczeliny między meblami np dzis rano wlazł między łóżko a krzesło potem sie darł bo wyleźć nie mógł

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

ja to samo poczekam jeszcze troszkę

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

o jejciu madzia zabierz mnie ze soba ja kocham Gdańsk strasznie ci zazdroszcze

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

o to super widać była to dobra decyzja trzymam kciuki za powodzenie w biznesie

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------


oby nic mu nie było ja coś znowu się źle czuje gardło mam takie nabrzmiałe juz sama nie wiem co się ze mną porobio przecież tydzień temu byłam obłożnie chora mam nadzieje ze to nic poważnego

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------


u nas ten sam problem on wszystko oblewa ostatnio w niekapku miał kakao i oblał mi łóżko na szczęście mam ściąganą narzutę i zaraz wzuciłam ją do pralki , porażka ja już sobie z nim nie daje rady, dzis sie nauczył w kubusia water wylewać picie i dla odmiany polewa nim siebie samego

też mam nadzieję, że nic się na nowo nie rozwija ani u Kubusia mojego ani u Ciebie takie małe dziecko tak się musi nacierpieć
odciągnęłam mu glutki marimerem, dałam nasivin i lepiej mu się oddycha, ten katar taki gęsty zapychający się zrobił
Sprawdzałam właśnie swoje konto i zonk - nie dostała jeszcze wypłaty, a powinnam była ją dostać 1-2 września w poniedziałek musze do zopisu zadzwonić

[anakazar]

Tak piszecie o tym wylewaniu przez maluchy picia i u mnie to samo się dziejęZ butli mleko wylewa,niekapka nie daje bo wylewa i rozmazuje po płytkach.Jedynie z kubka jeszcze nie wylewa.Wszystko oczywiście robi z premedytacją

Ja widzę,że wylewa to zabieram jej "zabawkę".

[minka26]

Napisane przez tylkooliwka

Dusia do jakiej szkoły on poszedł gratulacje dla dobrego startu i dla tż za wreszcie znalezioną pracę oby tylko teraz umowa była na zawsze

Darusia tez gratulacje dla tż

Dziewczyny ja tez mam problem z tym wylewaniem picia już nie mam siły do niego,nie wolno-nie działa.On to robi z premedytacją:już widzę jak kombinuje-przymruża oczy,uśmiech na buzi i się oddala żeby go czasami nie zdążyć złapać i chlast bidon lub kubek do góry nogami,już nawet kilka razy klapa za to dostał a on dalej to robi.Nie chce wracac do niekapka-jak go tego oduczyć macie jakieś pomysły???????
jedyny plus,ze zaraz leci po ścierkę i to wyciera




jeszcze Wam coś napisze bo nie wiem co zrobić,w zeszły weekend byliśmy w zoo i były tam panie zjakiejś agencji filmowej i cykały dzieciom fotki,nam zrobiły i kazały zadzwonić na następny dzień żeby się dowiedzieć czy się przeszło I etap-nie dzwoniłam
2 dni później zadzwoniły same i mówią,że są zainteresowane współpracą i chcą się umówić na spotkanie-myślicie,że to jakaś ściema??miał ktoś do czynienia z takowymi?
czy to nie jest tak,że robi się jakieś portfolio za kilkaset złotych i później ewentualnie ktoś sobie to ogląda-Młoda może Ty sie orientujesz?
pójdę i zobaczę,spotkanie mamy za tydzień w czwartek

Amelka też wylewa, z premedytacją, ale ja jej wtedy zabieram, bo to znać że pić jej się nie chce.
w zeszły weekend po imprezie byliśmy, tz pojechał rano nurkować a ja spałam, Amela 2 godziny siedziała przy mnie i mi a to wkładała palec w nos (bo miałam wg niej babę w nosie ), albo ciągneła za włosy, albo po mnie skakała, byłam tak śpiąca, że nie mogłam się całkiem obudzić i nagle poczułam jak coś leci mi po twarzy, a ona mleka które jej zrobiłam nie wypiła całego i stukała mi smoczkiem od butelki w czoło, a mleko leciało mi po oczach

a co do tych zdjęć, to u nas w teatrze też tak kiedyś było i moją siostrę wzięli, musiała zapłacić za portfolio, że niby się nadaje itp. nawet w łodzi na zdjęciach była i tyle... może tak to działa, ale do niej się nigdy nikt nie odezwał. Wg mnie to nabijanie kasy

Napisane przez izazula

Hej dziewczyny
Zacznę od tego że moja koleżanka wczoraj urodziła dziewczynkę. Powiedziała mi tylko zaraz po że to przej... ne to rodzenie i jest wykończona. Mała zdrowa i wszystko jest ok.

Na dzisiejszym spacerze jedna mamusia mnie strasznie wkurzyła. Jestem nadal wściekła, była tez przy tym moja mama i też jest oburzona. Kobieta na oko wyglądająca na mądrą i wykształconą, dobrze ubrana (jak pozory mogą mylić), nie rzucała wulgaryzmami ani żadne tam takie.
No wiec idę z mamą i Zosią i widzimy jak na przeciwko nas idzie mama z dziewczynką ok. 2 lata. Mała chce macać ogrodzenie przy chodniku i nie chce mamie podać ręki, jest już kłótnia. No i w pewnym momencia mamusia trzask dziecku klapsa że się mała wygięła. Oczy mi wyszły. Mała się drze a mamuśka przedrzeźnia ją i ciągle powtarza głośniej, głośniej... Jak podeszła bliżej to mówię do niej że też by wyła gdyby tak dostała a ona do mnie mówi ze mam się zamknąć. Ja mówie że nie wolno dzieci bić a ona że to jej dziecko i jej sprawa i mam się odczepić i przestać na nią napadać . Ja napadłam - biedna. Moja mama nie wytrzymała i mówi ze zadzwoni na policję a ta - proszę niech pani dzwoni, ja się ich nie boję. Masakra. Na odchodne jej życzyłam zeby jej córka za kilkanaście lat oddała te klapsy z nawiązką. To mi dzień umiliła. Czy ja mam tolerować takie zachowanie w stosunku do dzieci ?



To ciekawe co zrobić z 2-letnim zfilcowanym kołtunem na głowie dziecka. Ja obcinałam właski już nie raz i nie zauważyłam żeby jakoś diametralnie się włosy zmieniały, moze tak - nie są już takie miękkie i się powoli przestają filcować

co za baba

ja Amelce też podcinałam włosy, bo miała z jednej strony dłuższe, poza tym te niepodcięte nigdy są proste, a te podcięte zaczynają się kręcić. Grzywkę też obcinamy

Napisane przez tylkooliwka

Drcron jakbym Daniela do tej pory nie obcinała to by miał włosy chyba dłuższe ode mnie

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------


Mloda ja widziaalm fajne buty w reserved,wogole tam są fajne ciuszki

ja też lubie reserved kids

Napisane przez tylkooliwka

hehe przyjmuję klap tzn praiw muśnięcie pampersa ale i tak wiem,że to złe

taki klap czy inny nic nie da. Agresja rodzi agresję zabrać mu picie, niech popłacze, zajmie się czymś innym i mu przejdzie

ja w chwilach maksymalnego wkurzenia mówię do Ameli z zaciśniętymi zębami, ale też mnie to strasznie wkurza jak bym nie mogła powiedzieć normalnie

[libra777]

Napisane przez Darusiaaaa

libra ALE NA CIEBIE SA WIEKSZE ROZMIARY!!!!!!!na mnie czesto juz wiekszych nie ma

Darusia nie przesadzaj największy rozmiar to pięćdziesiąt coś

Napisane przez dusiaka

Libra- nie wiem, jak Wasz starszy sobie radzi, ale mnie przeraża chemia i fizyka. Z pozostałych przedmiotów mogę w razie potrzeby mu pomóc, do końca liceum włącznie, ale chemia, fizyka i do tego niemiecki?

mnie trochę angielski przeraża bo mu doszedł , niemiecki mieli, a z chemi i fizyki i matmy to moja mama mu pomaga ,była nauczycielką , wiem jedno że musi od początku być na bierząco bo się nie połapie

Napisane przez dusiaka

To jeszcze nie koniec- przed chwilą nakładałam obiad starszemu - wrócił ze szkoły, a ta w tym czasie wskoczyła na to krzesło i stukała w klawiaturę laptopa. Teraz szukam na podłodze klawisza "Alt". Jak TŻ wróci z pracy, to mnie chyba ubije. Święty Antoni

mój też mnie ubije Miko wczoraj wziął kija i obrysował samochód naokoło a pręt metalowy który z garażu wywlókł w ostatniej chwili mu z ręki wydarłam

Laptopa nie zostawiam otwartego nawet na chwilę , sam nie otworzy na szczęście, telefony wysoko , piloty też .
Za to dzisiaj się dobrał do drzwiczek od kominka , do tej pory nie otwierał
to ja chcąc jakoś to zabezpieczyć żeby mi tą sadzą nie wysmarował kremowego wypoczynku przysunęłam ławę i szybę wyjętą z ławy wsadziłam za fotel chciałam go dosunąć i zbiłam tą szybę

Picie jest zabierane bo nie będę podłogi myła 10 razy dziennie

[pl_madzia]

Napisane przez libra777

mój też mnie ubije Miko wczoraj wziął kija i obrysował samochód naokoło a pręt metalowy który z garażu wywlókł w ostatniej chwili mu z ręki wydarłam

Szwagra córcia rysowała taką kreda z pustaka po ulicy, a potem po jego aucie, jak na nią krzyczał że nie wolno, to ona do niego żeby się nie martwił bo się zmyje No i się nie zmyło, a rdzawy bardzo szybko brał te rysunki

[ania p]

Napisane przez libra777

kuzynki córka też w wieku 3 lat bardzo mało mówiła i też lekarze nie widzieli nic w tym złego , teraz chodzi do 3 klasy i wszystko jest ok. z mową

Dziś pani w przedszkolu mówiła że grubo pow 4 się należy martwić . Bo mamy chłopca co nie mówi . Chodzi z SZymkiem i jest od niego starszy . babka mówiła że już kilka takich przypadków miała i nie jest to nic złego

Napisane przez Baobabek

no tak, ale weź pod uwagę, że ten kombinezon ma starczyć co najmniej do marca... ten wójcika mój na 92 jest spooory, ale nogawki są na ściągaczach więc na butkach się ładnie będzie trzymać, a na dłużej starczy. Może lepiej wziąć większy?
Młoda - to ja nie takie mam upatrzone, tzn. model b. podobny ale były ciemnoszare z jakąś małą wstawką z fioletem, i jeszcze jedne szaro czarne

Ola ma na 86 po Szymku i się w nim topi , duże macie te dzieciaki . I napewno na koniec zimy będzie na nią jeszcze za wielki teraz już dzieciaki tak szybko nie rosną . Mam dla niej też kurtkę z HM na 86 i też jest na nią za wielka . Ola ma 82 cm jak ją ostatnio mierzyłam . Tyle że drobna też jest

Napisane przez P0P70

To ja tez pochwalę sie zdolnościami plastycznymi mojego dziecka. Ostatnio długopisem pięknie popisała skórzane krzesła. Skóra czerwona -długopis niebieski. Nikt oprócz mnie nie docenił tego dzieła a właściwie trzech .
I teraz pytanie - czym mogę to zmyć?

PS. JA już od wczoraj w domu z Oliwką

he he ja kiedyś zmyłam cifem ale trzeba gdzieś najpierw zobaczyć czy to czerwone Ci nie zejdzie

Napisane przez pl_madzia

Ja kupiłam takie mleczko do czyszczenia i konserwacji mebli skórzanych w sklepie motoryzacyjnym. Nałożyłam na pomazane grubsza warstwę i po 5 min starłam, ślad był ledwo co widoczny, po paru tyg. jak czyściłam narożnik to już nie ma śladu. Mój tylko dorwie długopis, to od razu na narożnik z nim leci
Jest jeszcze drugi sposób bardzo naturalny do czyszczenia skóry( ja nie próbowałam) podobno od moczu schodzimoze mokrym pampkiem przetrzyj

Dzisiaj w komisie u znajomego był fajny jeździk, wczoraj też już był. Mały wczoraj na nim godzine po terenie jeździł, a dzisiaj jak z daleka ten komis zobaczył, to już mi spierniczył żeby szybciej do autka, i z płaczem go zabierałam.
Za 20 zł ten jeździk, tylko ze ja jadąc rowerem nie miałam jak go zabrać, i chyba jutro mu kupię, bo normalnie miłością do niego zapałałJeździ na nim jak Zabatak jakoś śmiesznie to wygląda. To już będzie trzeci jeździk w domu. Pozostałe chyba posprzedaję. No i ten rowerek też muszę sprzedać, bo jeździł nim może z 3-5 razy i tak ten stoi na korytarzu zapięty.
ten jeździk to taki http://allegro.onet.pl/big-jezdzik-b...808325088.html

super ten jeździk to zglębienie co jest na siedzisku to jest na kolano , u SZymka na tym jeździli właśnie klękając na tym i drugĄ nogĄ się odpychając . dzieciaki zawrotne prędkości na tym osiągały

Napisane przez tylkooliwka

Dusia do jakiej szkoły on poszedł gratulacje dla dobrego startu i dla tż za wreszcie znalezioną pracę oby tylko teraz umowa była na zawsze

Darusia tez gratulacje dla tż

Dziewczyny ja tez mam problem z tym wylewaniem picia już nie mam siły do niego,nie wolno-nie działa.On to robi z premedytacją:już widzę jak kombinuje-przymruża oczy,uśmiech na buzi i się oddala żeby go czasami nie zdążyć złapać i chlast bidon lub kubek do góry nogami,już nawet kilka razy klapa za to dostał a on dalej to robi.Nie chce wracac do niekapka-jak go tego oduczyć macie jakieś pomysły???????
jedyny plus,ze zaraz leci po ścierkę i to wyciera


jeszcze Wam coś napisze bo nie wiem co zrobić,w zeszły weekend byliśmy w zoo i były tam panie zjakiejś agencji filmowej i cykały dzieciom fotki,nam zrobiły i kazały zadzwonić na następny dzień żeby się dowiedzieć czy się przeszło I etap-nie dzwoniłam
2 dni później zadzwoniły same i mówią,że są zainteresowane współpracą i chcą się umówić na spotkanie-myślicie,że to jakaś ściema??miał ktoś do czynienia z takowymi?
czy to nie jest tak,że robi się jakieś portfolio za kilkaset złotych i później ewentualnie ktoś sobie to ogląda-Młoda może Ty sie orientujesz?
pójdę i zobaczę,spotkanie mamy za tydzień w czwartek

Co do picia to dawaj się napic i picie zabieraj .
Co do fotek to każą Ci zrobić portfolio zaproponują u nich . koszt ponad 200 zł ew powiedzą żebyś własne zdjęcia im dostarczyła . koszt jak napisała młoda zwykle 60 zł obsługę u nich . nam kiedyś baba cyknęła gdzieś . chodziło jej o Olkę. ale ja nigdzie nie polazłam
SZymek miał kiedyś jakąś sesję gdzieś ale darmo

Napisane przez izazula

Hej dziewczyny
Zacznę od tego że moja koleżanka wczoraj urodziła dziewczynkę. Powiedziała mi tylko zaraz po że to przej... ne to rodzenie i jest wykończona. Mała zdrowa i wszystko jest ok.

Na dzisiejszym spacerze jedna mamusia mnie strasznie wkurzyła. Jestem nadal wściekła, była tez przy tym moja mama i też jest oburzona. Kobieta na oko wyglądająca na mądrą i wykształconą, dobrze ubrana (jak pozory mogą mylić), nie rzucała wulgaryzmami ani żadne tam takie.
No wiec idę z mamą i Zosią i widzimy jak na przeciwko nas idzie mama z dziewczynką ok. 2 lata. Mała chce macać ogrodzenie przy chodniku i nie chce mamie podać ręki, jest już kłótnia. No i w pewnym momencia mamusia trzask dziecku klapsa że się mała wygięła. Oczy mi wyszły. Mała się drze a mamuśka przedrzeźnia ją i ciągle powtarza głośniej, głośniej... Jak podeszła bliżej to mówię do niej że też by wyła gdyby tak dostała a ona do mnie mówi ze mam się zamknąć. Ja mówie że nie wolno dzieci bić a ona że to jej dziecko i jej sprawa i mam się odczepić i przestać na nią napadać . Ja napadłam - biedna. Moja mama nie wytrzymała i mówi ze zadzwoni na policję a ta - proszę niech pani dzwoni, ja się ich nie boję. Masakra. Na odchodne jej życzyłam zeby jej córka za kilkanaście lat oddała te klapsy z nawiązką. To mi dzień umiliła. Czy ja mam tolerować takie zachowanie w stosunku do dzieci ?



To ciekawe co zrobić z 2-letnim zfilcowanym kołtunem na głowie dziecka. Ja obcinałam właski już nie raz i nie zauważyłam żeby jakoś diametralnie się włosy zmieniały, moze tak - nie są już takie miękkie i się powoli przestają filcować



Ja też staram się nie reagowac na wybuchy złości. Nie raz muszę zabrać zabawkę albo udawać że nic nie widzę i nie słyszę. Ciężko ale muszę bo nie chcę dopuścić żeby mną rządziła. To ja jestem żandarmem domowym i to w stusunku do wszystkich



Ja nadal nic nie kupuję.

Ta tablica jest super ale obawiam się że jakiś element zostałby zjedzony a kreda byłaby na ścianie albo też zjedzona. Chyba jeszcze trochę za wcześnie przynajmniej u Zosi




No tak faktycznie czegoś takiego nie napisałaś ale ciagle masz jakieś zastrzeżenia do Julkowego rozwoju. Ty jesteś taka mama typu np. Julka przychodzi i się cieszy : mamusiu patrz jaki ładny domek narysowałam
a Ty do niej : ładny Julciu tylko dlaczego ma krzywy dach i brakuje dymu z komina .
Miałam już nie pisać ale to będzie mój ostatni raz w tej kwestii. Jedno jest pewne ja za nic na świecie nie chciałabym być Twoim dzieckiem.
Skoro się tak martwisz to weź moze skierowanie do neurologa i idź sprawdzić co się dzieje że Julka nie mówi 200 słów, nie układa puzzli i nie robi innych rzeczy, które wg "stasystyk" powinna robić.
Daj spokój Darusi bo to nie tylko jej opinia.



Piękny to musi byc obrazek. Mój Tż by się bardzo cieszył i pewnie robił zdjęcia dla uwiecznienia. Tak poważnie to spróbuj chusteczkami wilgotnymi do dupci. One lubią zmywać rózne "niezmywalne" rzeczy



Ja też jestem jędza domowa więc dołączę do Was .

A butów zimowych też jeszcze nie kupuję, nie mam pojęcia jaki rozmiar. Wiem po sandałkach że noga Zosi szybko rośnie i zanim się zima zacznie buty mogą być za małe

co za baba

Miałam coś napisać na temat drcron i JUlki ale popieram rękoma i nogami

Napisane przez tylkooliwka

hehe przyjmuję klap tzn praiw muśnięcie pampersa ale i tak wiem,że to złe

czemu jesteś tak przeciwna zdjęciom?masz jakieś niemiłe doświadczenia?
właśnie doczytałam na ulotce,że koszt pobytu,obsługa prawna przy zawieraniu kontraktów oraz promowanie wizerunku w galerii twarzy na okres 1 roku wynosi 60zł

Megi to już pojechała??

Pod warunkiem że masz profesjonalne fotki i im dasz

Napisane przez Darusiaaaa

mi mama obcinala zawsze wlosy na krotko zeby bylo ich wiecej ale jakos cyba nie jest , a mialam powazna anemie jak bylam mala i wlosy mi zaczely rosnac jak mialam lekko ponad 2 lata , generalnie jak to lekrze mowili pol stopnia do bialaczki, ale to chyba jakies mity sa....

ja malej na razie nie obcinam bo niby jak jej wtedy zrobie kitke?ehehehehe ta wielka kitke
ale jakbym miala chlopca pewnie mialby wycietego irokeza

człowiek się rodzi z określoną liczba cebulek i choćbyśmy się zersrali wiecej ich nie będzie ale mi też mama obcinała
.

Drcron wybacz ale niezła bzdura z tymi włosami


Przezyłam zebranie . na radę rodziców się mamusie same zgłosiły uff .
oplaty się nie zmieniły więc jest ok . w sumie taka gadanina o wszystkim i o niczym . 22 mają dyskotekę w przedszkolu . to się SZymek ucieszy .

[libra777]

Madzia u mnie rysa nie jest taka głęboka podejrzewam że wystarczy polerka w warsztacie , jednak widać

Ania pewnie rozmiar też od firmy zależy, bo jedną bluzę mam na 82 i dobra

moją mamę na pałę obcięli jak miała 5 lat w przekonaniu że jej wyrosną gęstsze włosy , niestety nie wyrosły
ale faktem jest że jak się zetnie te pierwsze niemowlęce włoski to następne rosną już grubsze

[Baobabek]

dzień♥ dobry w ten zimny poranek....brrr u mnie 5 stopni!

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Napisane przez ania p

Dziś pani w przedszkolu mówiła że grubo pow 4 się należy martwić . Bo mamy chłopca co nie mówi . Chodzi z SZymkiem i jest od niego starszy . babka mówiła że już kilka takich przypadków miała i nie jest to nic złego



Ola ma na 86 po Szymku i się w nim topi , duże macie te dzieciaki . I napewno na koniec zimy będzie na nią jeszcze za wielki teraz już dzieciaki tak szybko nie rosną . Mam dla niej też kurtkę z HM na 86 i też jest na nią za wielka . Ola ma 82 cm jak ją ostatnio mierzyłam . Tyle że drobna też jest



he he ja kiedyś zmyłam cifem ale trzeba gdzieś najpierw zobaczyć czy to czerwone Ci nie zejdzie



super ten jeździk to zglębienie co jest na siedzisku to jest na kolano , u SZymka na tym jeździli właśnie klękając na tym i drugĄ nogĄ się odpychając . dzieciaki zawrotne prędkości na tym osiągały



Co do picia to dawaj się napic i picie zabieraj .
Co do fotek to każą Ci zrobić portfolio zaproponują u nich . koszt ponad 200 zł ew powiedzą żebyś własne zdjęcia im dostarczyła . koszt jak napisała młoda zwykle 60 zł obsługę u nich . nam kiedyś baba cyknęła gdzieś . chodziło jej o Olkę. ale ja nigdzie nie polazłam
SZymek miał kiedyś jakąś sesję gdzieś ale darmo



co za baba

Miałam coś napisać na temat drcron i JUlki ale popieram rękoma i nogami



Pod warunkiem że masz profesjonalne fotki i im dasz



człowiek się rodzi z określoną liczba cebulek i choćbyśmy się zersrali wiecej ich nie będzie ale mi też mama obcinała
.

Drcron wybacz ale niezła bzdura z tymi włosami


Przezyłam zebranie . na radę rodziców się mamusie same zgłosiły uff .
oplaty się nie zmieniły więc jest ok . w sumie taka gadanina o wszystkim i o niczym . 22 mają dyskotekę w przedszkolu . to się SZymek ucieszy .

matko to ja mam tyle czekać jeju oby mój nie z tych był

Co do rozmiarów z h&m te na 86 sa dobre na kubusia, jeszcze troche pochodzi, ale na 92 ma np. spodnie z c&a czy bluzki z 5-10-15. Z george'a ma na 18-24 mcy ubrania, zalezy od firmy, ale fakt tak szybko juz nie rośnie stopa jednak mu skoczyla skarpety ma rozm23-26 po tatusiu takie płtwy bedzie miał

[lindsley]

Przepraszam że tak z doskoku i tylko z prośbą (czytam regularnie, możecie Asiulka zapytać bo ostatnio rozmawiałyśmy o czymś z forum)

Czy jest możliwość kupienia gdzieś części do niekapków TT? Chodzi mi konkretnie o gumową część odpowiadającą za niekapanie tego kupeczka http://www.tommeetippee.pl/viewproduct/parentcat/2/subcat/6/pageid/98/.
Zepsuł mi się nad ranem, z butli Misiek nie bardzo pije, udało się z kapka ale w łóżku boję się że mi porozlewa. Napisałam do producenta. Pewnie ostatecznie kupię nowy kubek...

Misiek się rozchorował, w nocy ciągły kaszel i gorączka, rano znów gorączka. Po śniadaniu jedziemy do lekarza bo jak kaszle to aż rzęzi

Jutro mieliśmy jechać do mojego brata ale sobie odpuścimy
Za tydzień wyjazd na wakacje - mam nadzieję że się wykuruje

Poza tym to u nas nadal do ale o tym już w K pisałam

[Baobabek]

Napisane przez lindsley

Przepraszam że tak z doskoku i tylko z prośbą (czytam regularnie, możecie Asiulka zapytać bo ostatnio rozmawiałyśmy o czymś z forum)

Czy jest możliwość kupienia gdzieś części do niekapków TT? Chodzi mi konkretnie o gumową część odpowiadającą za niekapanie tego kupeczka http://www.tommeetippee.pl/viewproduct/parentcat/2/subcat/6/pageid/98/.
Zepsuł mi się nad ranem, z butli Misiek nie bardzo pije, udało się z kapka ale w łóżku boję się że mi porozlewa. Napisałam do producenta. Pewnie ostatecznie kupię nowy kubek...

Misiek się rozchorował, w nocy ciągły kaszel i gorączka, rano znów gorączka. Po śniadaniu jedziemy do lekarza bo jak kaszle to aż rzęzi

Jutro mieliśmy jechać do mojego brata ale sobie odpuścimy
Za tydzień wyjazd na wakacje - mam nadzieję że się wykuruje

Poza tym to u nas nadal do ale o tym już w K pisałam

nie wiem czy można ale jak chcesz mogę ci podesłać mój niekapek - nie używany, może sobie zamienisz ustniki, Kubuś nawet w rączce nie chciał go trzymać
Biedny Michaś, wiem co czujesz, mój jeszcze kaszle troszkę ale gorączkę miał przez 2 dni na szczęście, mam nadzieję, że szybko Misiowi przejdzie

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

Szwagra córcia rysowała taką kreda z pustaka po ulicy, a potem po jego aucie, jak na nią krzyczał że nie wolno, to ona do niego żeby się nie martwił bo się zmyje No i się nie zmyło, a rdzawy bardzo szybko brał te rysunki

To mi się przypomniało jak kiedyś jakieś 15-17 lat temu jak mała byłam i siedziałam u cioci i wujka.Przyjechał mleczarz wioskowy razem ze swoją okropną córką(zaraza mała,wszystko niszczyła i psuła)a wujek był akurat parę dni po zakupie piękniego,lśniącego czerwonego forda...wujek z kolegą gadali sobie w domu najlepsze i kiedy wszyscy wyszliśmy to ta mała leżała na masce forda i zejść nie chciała...po ściągnięciu jej ukazał się wielki napis na masce"chuj"wyryty gwozdziemWujek mało na zawał nie padł,okropne dziecko radochy miało co miara


My już po wielkim sprzątaniu chaty,tż jeszcze walczy w łazience.
I niedługo jedziemy z siostrą moją i małą na basen,ja nie mogę znalezc stroju kompletnego i chyba pojadę w innej górze i innym dole

Wczoraj dostałam pięknego,kolejnego storczyka od tż w ulubionym kolorze doniczki różowymRosną mi jak szalone,a jeszcze pół roku temu narzekałam,że same badyle mam,a teraz co rusz któryś kwitnie

Jezu co sprzątam to miewam chwile,żeby powypieprzać wszystkie zabawki mojego dziecka,nie dosyć,że góra zawalona w jej duperele to na dole zabić się można o te stoliczki,wózeczki i klocki

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Dziewczyny czy wy też macie dzisiaj inny,dziwny wizaż?

Pytanie do mam kocichCzy wasze koty też miewają okresy,że tyjąMoja kotka ma gruby brzuch i w ogóle taka cała się grubsza zrobiła,gdyby sterylizowana nie była to głowe bym dała,że lada moment babcią zostanęZawsze szczuplutka była,a teraz takiego brzuszka dostała.Karma nie zmieniona

[Darusiaaaa]

a nasz juz wysterylizowana i teraz mialaby 6!!!!!! matko, co my bysmy z nimi zrobili?????kosmos!!

i tak niezle ze z 5 zostal tylko jeden.

U nas pierwsza nocka gdzie mala spala na swoim mini spanku
generalnie jest zachwycona, nikt nie moze nawet usiasc bo od razu krzywo patrzy i mowi nieeeee!
kladzie sie robi aaaa aaaa ja tez jestem zadowolona z zakupu, pozniej jak laski beda starsze beda mialy do siedzenia czy dla lalek

[Baobabek]

pusto dzisiaj....
wiecie co, pochwaliłam się wczoraj, że małemu przechodzi bez antybiotyku i co, kaszle jak stary maluch, katar - gęste gluciory mu zalegają między nosem a gardłem...zasnął o 10.40 i słyszę jak co chwilkę pokasłuje mokrym kaszlem może po syropie?? syrop ma wykrztuśny Jak mu nosek odciągałam (spazmy oczywiście odstawiał) to z jednej dziurki zakrwawione było, więc już nie ruszam, ja mam tendencję do krwotoków z nosa, jak byłam mała to często mi krew leciała, przy katarze to już w ogóle, jeju oby nie miał tego po mniemartwię się o niego... boję się, żeby nie dostał temperatury znowu, od środy wieczora już nie miał kurde już było lepiej, nawet na spacer miałam z nim dzisiaj wyjść

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

szok - IZUMI na pasku widzę!!!!!!!!odezwij się wreszcie!

[Darusiaaaa]

izumi????i nas olała!

[gusinek]

witam

a u nas znowu kupy w natarciu wczoraj chyba z 6zadkich
dzis od rana narazie 2, nie wiem czy to przez zeby ida mu 3oczne ale juz sa przebite troche sama nie wiem
wczoraj to miałam wrazenie ze cos małemu z brzuszkiem dolegało
2raz odnosze wrazenie ze mały nie moze jesc barszczu czerwonego
ale dzis tez zadka kupa była juz, jak wstanie dam mu acidolac baby i jak sie nie polepszy to w poniedziałek do lekarza lecimy

co do wylewania mamy niekapek lovi i czasem kubus water i nie wylewa
ale jest inny problem jak oduczyc mojego potworka szarpania kota czy psa jak złapie kota mojej mamy(persa) to od razu ma pełna garsc sierci, kot sie drze i zaraz drapie, zazwyczaj mnie bo lece i rozdzielam ich

ale od wczoraj moja mama ma cudnego malutkiego maltanczyka dziewczynke i dzis rano Bartus ja za futerko podniósł do góry prosze tłumacze pokazuje jak głąskac itp nie działa .... co robic?

Napisane przez Baobabek

ja i dusiaka (o ile kojarze dobrze) obie z kolekcji pociągiem przez świat

przeciez to ja ta od kombinezonu

Napisane przez anakazar

Ty i Gusinek.Dusiaka jest mamą Oli to raczej pociąg przez świat w jej przypadku odpada

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Dziewczyny czy wy katarek kupowałyście normalnie w aptekach?czy przez internet?bo tż wyszedł już z 2 apteki z inforamcją,że czegoś takiego nie ma+plus spojrzenie jak na idiotę;/

mój tz jak chciał kupic w naszym miescie katarek (12aptek) to patrzyli na niego jak na wariata i sadyste który bedzie dziecko do odkurzacza podłączał, ale w jednej aptece młoda farmaceutka sie tym zaciekawiła i nam zamówiła

Napisane przez mloda1989

to ja bede trzecia bo zajbiscie mi sie ten kombinezon spodobal:P tylko kurcze rozmiarow juz nei ma;/ zimy jeszcze nie ma a oni nie maja pelnej rozmiarowki??

ja ta kolekcje wypatrzyłam pod koniec lipca i sie zakochałam, czekałam az sprowadza do nas zeby przymierzyc małemu
kupiłam pod koniec sierpnia, u nas mieli po 1 sztuce tylko z kazdego rozmiaru
dokupiłam jeszcze rajtuzki i rekawiczki z tej kolekcji i czapki w h&m
jeszcze te szliko golfy zamówie na allegro
mamy rozmiar 92 Bartus ma teraz ok 85cm wzrostu

fajne te buciki z bartka ale kolejne 200złgr
widziałam tez fajne w daichmanie te elefanteny 125zł i zastanawiam sie nad nimi

Napisane przez Baobabek

tak, o gusinka mi chodziło

noo

[aneczkkaa]

Napisane przez anakazar

Pytanie do mam kocichCzy wasze koty też miewają okresy,że tyjąMoja kotka ma gruby brzuch i w ogóle taka cała się grubsza zrobiła,gdyby sterylizowana nie była to głowe bym dała,że lada moment babcią zostanęZawsze szczuplutka była,a teraz takiego brzuszka dostała.Karma nie zmieniona

u nas lekarz od razu nas uprzedził że Lilka po sterylce przytyje i najwięcej w brzuchu i tak tez jest brzuch jej wisi do podłogi hihihihi

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Baobabek

pusto dzisiaj....
wiecie co, pochwaliłam się wczoraj, że małemu przechodzi bez antybiotyku i co, kaszle jak stary maluch, katar - gęste gluciory mu zalegają między nosem a gardłem...zasnął o 10.40 i słyszę jak co chwilkę pokasłuje mokrym kaszlem może po syropie?? syrop ma wykrztuśny Jak mu nosek odciągałam (spazmy oczywiście odstawiał) to z jednej dziurki zakrwawione było, więc już nie ruszam, ja mam tendencję do krwotoków z nosa, jak byłam mała to często mi krew leciała, przy katarze to już w ogóle, jeju oby nie miał tego po mniemartwię się o niego... boję się, żeby nie dostał temperatury znowu, od środy wieczora już nie miał kurde już było lepiej, nawet na spacer miałam z nim dzisiaj wyjść

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

szok - IZUMI na pasku widzę!!!!!!!!odezwij się wreszcie!

biedaczek żeby tylko szybciutko mu przeszło to chorubsko,
ja znowu jestem chora gardło mam spuchnięte i strasznie mnie boli płucze je roztworem z wody utlenionej i muszę powiedzieć ze lepiej

Izumi była ooo szok !!! szkoda że nic nie napisała

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez gusinek

mój tz jak chciał kupic w naszym miescie katarek (12aptek) to patrzyli na niego jak na wariata i sadyste który bedzie dziecko do odkurzacza podłączał, ale w jednej aptece młoda farmaceutka sie tym zaciekawiła i nam zamówiła

o to super moj tż jakiś rok temu szukał katarku w stacjonarnych aptekach i też robili wielkie oczy jak się o niego pytał ja musiałam zamówić przez internet bo nikt nie zaproponował że nam zamówi

[lindsley]

Baobabku

My już po wizycie, niby lekka infekcja a gorączka kaszel i chrypa Młody chodzi i jęczy...

Picie też Misiek z kubusia wylewa ale mamy bidon i z bidonu nie wyleje

[pl_madzia]

Napisane przez lindsley

Misiek się rozchorował, w nocy ciągły kaszel i gorączka, rano znów gorączka. Po śniadaniu jedziemy do lekarza bo jak kaszle to aż rzęzi

Na kaszel u nas cuda działa inhalator, jak nie masz, to może od kogoś pożycz, sama inhalacja z soli fizjologicznej działa cuda

katarek kupiłam przez alegro, bo w żadnej aptece nawet na zamówienie nie mieli

ana co do zabawek to proponuję tobie pozbierać te ktorymi np z 2 tyg się nie bawi, i w worek, i do piwnicy. Może później się zainteresuje, a miejsca sporo więcej.

Dołanczam fotke z biegu, wybaczcie ze wyglądam nie tegos, ale to było po biegu, więc już padałam po prostu na końcu spuchłam

[Baobabek]

Napisane przez lindsley

Baobabku

My już po wizycie, niby lekka infekcja a gorączka kaszel i chrypa Młody chodzi i jęczy...

Picie też Misiek z kubusia wylewa ale mamy bidon i z bidonu nie wyleje

no to jest nas dwie z takimi jękałami...ledwo udało mi się wcisnąć małemu krupniczek, chrypkę też am lekką. Dostałaś antybiotyk??co masz podawać??

Napisane przez pl_madzia

Na kaszel u nas cuda działa inhalator, jak nie masz, to może od kogoś pożycz, sama inhalacja z soli fizjologicznej działa cuda

katarek kupiłam przez alegro, bo w żadnej aptece nawet na zamówienie nie mieli

ana co do zabawek to proponuję tobie pozbierać te ktorymi np z 2 tyg się nie bawi, i w worek, i do piwnicy. Może później się zainteresuje, a miejsca sporo więcej.

Dołanczam fotke z biegu, wybaczcie ze wyglądam nie tegos, ale to było po biegu, więc już padałam po prostu na końcu spuchłam

taki inhalator w aptece się kupi normalnie??

[lindsley]

Napisane przez Baobabek

no to jest nas dwie z takimi jękałami...ledwo udało mi się wcisnąć małemu krupniczek, chrypkę też am lekką. Dostałaś antybiotyk??co masz podawać??

Nie, antybiotyku nie dostał
Ma pulneo x3, mucosolvan x1rano, sinecod x1wieczorem + zbijać gorączkę jak będzie (miał jak wróciliśmy z przychodni)

Nic nie zjadł od rana, rano z 2 kanapki....

[Baobabek]

Napisane przez lindsley

Nie, antybiotyku nie dostał
Ma pulneo x3, mucosolvan x1rano, sinecod x1wieczorem + zbijać gorączkę jak będzie (miał jak wróciliśmy z przychodni)

Nic nie zjadł od rana, rano z 2 kanapki....

dużo tych syropków my mamytylko jeden pepto drill 2 razy na dobę po 2,5 ml ale jak widać efekt marny póki co, chyba w poniedziałek po pracy jak mu nie minie to wezwę prywatnie lekarza

[sidorcia]

bao, lindsley zdrówka dla chłopaków

ana u nas też w każdym pokoju zabawki, ale zamontowałam półki i zabawki, którymi mała się nie bawi postawiłam na półki.

madzia_pl gratulacje. zajęłaś 2 miejsce ?

ja dzisiaj zauważyłam, że małej wyrosła 2jka, która nie powinna wyrosnąć, z tego co mówił lekarz. i dzwoniłam do tej prywatnej kliniki, zabieg kosztuje 11tys zł więc pewnie nie uda nam się uzbierać z 1% podatku takiej kwoty

ma któraś konto w mbanku? jeśli tak to powiem wam że kilka miesięcy temu wykupiłam sobie pakiet Opieka 24h, obejmuje całą moją rodzinę zamieszkałą wraz ze mną, 10zł miesięcznie, ale kiedy chcę to dzwonię do lekarza prywatnego, o każdej porze dnia i przyjeżdża do domu w ciągu kilku godzin. 2 razy już zamawiałam lekarza do domu i jestem zadowolona

[lindsley]

Sidorcia dzięki
żeby udało się uzbierać kasę.

Dziś dr mówił że widać że Michałowi 3-ka się przebija a Michał ma dopiero wszystkie jedynki i trzy dwójki. Dziwnie te zęby wychodzą...

Misiek zjadł pół omleta (z 1jajka) ze zmiksowanym kiwi i bananem... Czym to dziecko żyje?

[libra777]

Bao inhalator normalnie w aptece możesz kupić , powinni w każdej aptece mieć jednak na allegro dużo tańszy kupisz, jest bardzo przydatny potwierdzam , przy katarze tez inhalacje solą fizjologiczną można robić
Madzia super , gratulacje
Sidorcia a co się stanie jak ta 2 będzie?
Mój starszy syn ma 5 które wyrosły na podniebieniu , bo były już 4 i 6 a piątek jeszcze nie i jak się tamte rozrosły to się już nie zmieściły , aparat nosił ale niestety nic to nie dało , nie widać tego ale pewnie też trzeba będzie to operacyjnie usuwać

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Ana może dla wujka to tragiczne było ale ja padłam jak to przeczytałam z tym samochodem:hahaha :
dobrze że mój pisać nie umie

[sidorcia]

libra jeśli ta 2jka będzie rosła w poziomie, jak teraz jest, to będzie 'odpychać' od siebie jedynkę i trójkę. i zabraknie miejsca na 5tki i resztę zębów bo całość pójdzie do tyłu.
i niestety ale jeśli u nas ząb wyrósłby na podniebieniu to usuwany byłby operacyjnie, nie wiem jak jest w waszym przypadku ale skoro nie przeszkadzają Twojemu Adasiowi te zęby to myślę że chyba nie będzie z nimi problemu, ale specjalistą nie jestem więc nie jestem pewna też na 100%
właśnie zauważyłam też że jestem tylko 6 lat starsza od Twojego syna