Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

o mnie , heheheh:brz ydal:

A co, taka fajna babeczka, to bronię swego Mężczyzny jak lwica.

Napisane przez moose1979

Aaaaaa!!!!!!!! Jak robisz bezzzzyyyyy??????? Ja nie umiem.... robią się takie sflaczałe... Jak je robisz?? Jak, jak, jak, jak???? Reeetyyyy... a ja mam taką chcicę na bezzzyyyyy.... Właśnie popadłem w jakąś bezzową ekstazę... Jak mi nie powiesz, jak mam zrobić bezzy, to chyba się dziś upiję PPPLLLIIISSSSSS. Napisz, jak robisz bezzyyyyyy ???? PLIISSSSSS, PLIIISSSSSSS !!!!!!!!

I oto mamy, drogie Dukanki i drodzy Dukanie przykład dukanowego aktu desperacji. D666666, błagam pomóż, bo mężczyzna mi się upije.

[d666666]

Napisane przez moose1979

Aaaaaa!!!!!!!! Jak robisz bezzzzyyyyy??????? Ja nie umiem.... robią się takie sflaczałe... Jak je robisz?? Jak, jak, jak, jak???? Reeetyyyy... a ja mam taką chcicę na bezzzyyyyy.... Właśnie popadłem w jakąś bezzową ekstazę... Jak mi nie powiesz, jak mam zrobić bezzy, to chyba się dziś upiję PPPLLLIIISSSSSS. Napisz, jak robisz bezzyyyyyy ???? PLIISSSSSS, PLIIISSSSSSS !!!!!!!!

A ja wlasnie te spieprzone jadlam i byly fajne
Utluklam mikserem bialka, dodalam do smaku Xylitol i potem na blaszke do piekarnika na 70 stopni, termoobieg, sie suszyly, jeszcze uchylilam drzwiczki i pewnie by wyszly fajne, ale ja nie doczekalam i zjadlam taki slodki zlepek. I bylo mi leeepiej

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez Emilia 25

A co, taka fajna babeczka, to bronię swego Mężczyzny jak lwica.


I oto mamy, drogie Dukanki i drodzy Dukanie przykład dukanowego aktu desperacji. D666666, błagam pomóż, bo mężczyzna mi się upije.

nimam szans z miss Ameryka 70

Te moje bezy smakowaly jak marshmallows troche, ale lepsze to, niz jajecznica na slodko, jaka mi wyszla za 1szym razem. Moze ktos ma doobry i sprawdzony przepis.??

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

A ja wlasnie te spieprzone jadlam i byly fajne
Utluklam mikserem bialka, dodalam do smaku Xylitol i potem na blaszke do piekarnika na 70 stopni, termoobieg, sie suszyly, jeszcze uchylilam drzwiczki i pewnie by wyszly fajne, ale ja nie doczekalam i zjadlam taki slodki zlepek. I bylo mi leeepiej

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------



nimam szans z miss Ameryka 70

Te moje bezy smakowaly jak marshmallows troche, ale lepsze to, niz jajecznica na slodko, jaka mi wyszla za 1szym razem. Moze ktos ma doobry i sprawdzony przepis.??

Buahahah, zapomniałam. No fakt. I'm Miss America. Oł jeeeeeee.
A takie marshmallows były by ok., ale nam wyszło rozwodnione, białe coś i nie wyglądało to dobrze. No nic, będziemy próbować. Senkju za risipi.

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

A co, taka fajna babeczka, to bronię swego Mężczyzny jak lwica.


I oto mamy, drogie Dukanki i drodzy Dukanie przykład dukanowego aktu desperacji. D666666, błagam pomóż, bo mężczyzna mi się upije.

Podobno w xylitolu nie ma wegli, ale poliole i z tego co pamietam, to Mr Los pisal, albo inny Pan, ze to jakies alkoholopodobne, hm....
Jednego jestem pewna, jak kiedys slodzik mi nie przeszkadzal, to teraz nie odpowiada mi jego metaliczno-gorzki posmak, a xylitol smakuje fajnie, nie tak jak zwykly cukier,ale nie tak zlea do tego jest dozwolony.(to tez znalazlam na oficjalnej str Dukana), az nie moglam uwierzyc

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez Emilia 25

Buahahah, zapomniałam. No fakt. I'm Miss America. Oł jeeeeeee.
A takie marshmallows były by ok., ale nam wyszło rozwodnione, białe coś i nie wyglądało to dobrze. No nic, będziemy próbować. Senkju za risipi.

bo wazna jest temperatura, mysle, ze 50-70 stopni ok. dlugo mi sie robily, a ja je podzeralam w trakcie pieczenia, az zostaly 2 male, wiec stwierdzilam, ze nie oplaca sie ich dalej tam suszyc jeszcze wyschna, a to nie mialy byc Rodzynkina na na na na

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

znalazlam cos z innej beczki- oberzyna/baklazan- zalecana jest w diecie i pomaga w chudnieciu ze wzgledu na pektyny- to takie jak jablko w dzialaniu, ale bez zawartosci cukru, ktory by nam przeszkodzil w diecie. to tak, jakby komus sie znudzily inne warzywa.

Aubergines, the slimming plant

Did you know that the first modern men, the Homo Sapiens from the Dordogne who lived around 40,000 years BC had the same genetic programming as us?
Aubergines contain an extremely important substance: pectin, this is what also gives apples their nutritional value. When pectin reaches the digestive tract, it forms a gel, very similar to the jelly in apple jam.

This gel has the capacity to stick to everything around it and to trap sugars, fats and even proteins in the intestinal bolus, i.e. it traps calories. And these calories that stick to the pectin leave the body in our stools. Apple pectin is therefore valuable but it can't be separated from its sugar whereas aubergines only have 22 calories per 100g.

Would you like another secret within the secret? Take a large aubergine, insert 4 or 5 garlic cloves and bake it in the oven until its skin starts to turn red. Take it out cut it in half like an avocado and with a small spoon scoop out the flesh and enjoy! A real treat for slimmers.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Would you like another secret within the secret? Take a large aubergine, insert 4 or 5 garlic cloves and bake it in the oven until its skin starts to turn red. Take it out cut it in half like an avocado and with a small spoon scoop out the flesh and enjoy! A real treat for slimmers.
__________________

I do tego mozna upieczony baklazan jesc jak awokado- do srodka wloyc 4-5 zabki czosnku (chyba po przekrojeniu), jak sie zaczerwieni skorka- gotowe.

[magda_lena40]

Napisane przez 1988anna

Madzia kiedy w końcu dołączysz do mnie na III?

No własnie nie wiem
Planowałam od przyszłego tygodnia ale chyba rozsądniej będzie zostać na II tak długo aż osiągnę wagę taką jaką chcę, niż iść teraz na III a później znowu wracać na II, co do najłatwiejszych spraw ponoć nie należy

Od dzisiaj jestem oficjalnie studentką Może mi to jakoś pomoże w ogarnięciu się i zrzuceniu jak najszybciej jeszcze z 5kg

[d666666]

Napisane przez magda_lena40

No własnie nie wiem
Planowałam od przyszłego tygodnia ale chyba rozsądniej będzie zostać na II tak długo aż osiągnę wagę taką jaką chcę, niż iść teraz na III a później znowu wracać na II, co do najłatwiejszych spraw ponoć nie należy

Od dzisiaj jestem oficjalnie studentką Może mi to jakoś pomoże w ogarnięciu się i zrzuceniu jak najszybciej jeszcze z 5kg

Gratulacjeklas ki:
Takie wydarzenia bardzo czesto prowadza do zebrania sie w garsc, tak jakbysmy chcieli zaczac od nowa, w nowym miejscu, zrobic dobre wrazenia na nowych ludziach. to zawsze dziala

[karmeelek]

Napisane przez magda_lena40

Od dzisiaj jestem oficjalnie studentką Może mi to jakoś pomoże w ogarnięciu się i zrzuceniu jak najszybciej jeszcze z 5kg

No to gratuluje studentko! A co do tych 5kg to na spokojnie - na III też może cos spaść tylko ciut więcej ćwiczeń i będzie dobrze Zresztą i tak już super robotę zrobiłaś

[magda_lena40]

Napisane przez d666666

Gratulacjeklas ki:
Takie wydarzenia bardzo czesto prowadza do zebrania sie w garsc, tak jakbysmy chcieli zaczac od nowa, w nowym miejscu, zrobic dobre wrazenia na nowych ludziach. to zawsze dziala

Właśnie na to "zacząć od nowa" liczę najbardziej
Nowa szkoła, nowi ludzie, nowe miasto, nowa ja



Może komuś się przyda ta informacja:
w Carrefour'ze wymieniają stare patelnie na nowe marki Florina. Nie wiem co to za firma ale jak ktoś ma starą, zniszczoną patelnię to chyba warto promocja trwa od dzisiaj przez miesiąc

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez karmeelek

No to gratuluje studentko! A co do tych 5kg to na spokojnie - na III też może cos spaść tylko ciut więcej ćwiczeń i będzie dobrze Zresztą i tak już super robotę zrobiłaś

Dziękuję
Jeszcze trochę na II zostanę, zobaczę też co mi powiedzą badania, o ile kiedyś się w końcu zbiorę i je zrobię

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez karmeelek

A ja dziś nie mogę się ogarnąć w pracy.... Musze podjąć jakieś konkretne decyzje odnośnie własnego życia - w grę wchodzi przeprowadzka, rozbudowa domu, dziecko, przeszkolenie się z innej dziedziny pracy niż obecna ale jednak w duszy jest cholerny strach.... I nie wiem co zrobić...

Niekiedy warto coś w życiu zmienić, więc pomyśl czy tych zmian chcesz i nie bój się ich

[karmeelek]

Napisane przez magda_lena40

Jeszcze trochę na II zostanę, zobaczę też co mi powiedzą badania, o ile kiedyś się w końcu zbiorę i je zrobię

Jak to? nie robiłaś badań? No wiesz! Na co czekasz!
A jesli chodzi o badania to moje wyniki sie w końcu poprawiły i są idealne! A hematologa musze odwiedzic dopiero za pól roku lub wcześniej gdy zajdę w ciążę wiec mam nadzieje, że będzie to wcześniej

[magda_lena40]

Napisane przez karmeelek

Jak to? nie robiłaś badań? No wiesz! Na co czekasz!
A jesli chodzi o badania to moje wyniki sie w końcu poprawiły i są idealne! A hematologa musze odwiedzic dopiero za pól roku lub wcześniej gdy zajdę w ciążę wiec mam nadzieje, że będzie to wcześniej

Trzymam kciuki żeby było to wcześniej

Badania już robiłam Pierwszy raz w lutym albo marcu, miałam podwyższony poziom ketonów, ale niewiele. Później jakoś w maju to wyniki mi się poprawiły, wszystko było w jak najlepszym porządku (chyba nawet sama lekarka była zdziwiona ). Wtedy mi powiedziała, że wystarczy jak kolejny raz przyjdę na kontrole we wrześniu. Ale jakoś mi się nie śpieszy, bo boję się każdego kto ma jakikolwiek związek z medycyną to jakaś trauma z dzieciństwa

[Emilia 25]

Napisane przez magda_lena40

Trzymam kciuki żeby było to wcześniej

Badania już robiłam Pierwszy raz w lutym albo marcu, miałam podwyższony poziom ketonów, ale niewiele. Później jakoś w maju to wyniki mi się poprawiły, wszystko było w jak najlepszym porządku (chyba nawet sama lekarka była zdziwiona ). Wtedy mi powiedziała, że wystarczy jak kolejny raz przyjdę na kontrole we wrześniu. Ale jakoś mi się nie śpieszy, bo boję się każdego kto ma jakikolwiek związek z medycyną to jakaś trauma z dzieciństwa

Ja też tak mam, nie lubię chodzić do lekarza i już!

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

Ja też tak mam, nie lubię chodzić do lekarza i już!

A ja od razu na wszelki wypadek konsultuje sie z grabarzem

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

A ja od razu na wszelki wypadek konsultuje sie z grabarzem

Oj no weź, nie można tak!!

[Adjuu]

A jakie badania warto by było zrobić przy okazji stosowania tej diety?

[moose1979]

No i bezzy nie wyszłyyyy
Jak zwykle się rozpłynęły

[magda_lena40]

Napisane przez Emilia 25

Ja też tak mam, nie lubię chodzić do lekarza i już!

U mnie to było związane po części z tym, że w szkole na badaniach zawsze nas ważyli czego z oczywistych przyczyn nie lubiłam, wstydziłam się itd. i od tej pory lekarz kojarzy mi się głównie z tym.
Poza tym ja jestem z tych co przewidują najgorsze, wiec za każdym razem się boję że coś 'nie tak' u mnie znajdą.
Ale powoli przestawiam się na bardziej pozytywne nastawienie do życia

Napisane przez Adjuu

A jakie badania warto by było zrobić przy okazji stosowania tej diety?

>klik<
Moja lekarka wie że dukam i dała mi skierowanie na badanie krwi i moczu a co oni mi tam badają to nie wiem

Jak (z czego) bada się TSH i wątrobe ? Może głupio pytam ale nie mam pojęcia

[Adjuu]

Napisane przez magda_lena40

>klik<
Moja lekarka wie że dukam i dała mi skierowanie na badanie krwi i moczu a co oni mi tam badają to nie wiem

Jak (z czego) bada się TSH i wątrobe ? Może głupio pytam ale nie mam pojęcia

Dziękuję
TSH? Badania krwi

[magda_lena40]

Napisane przez Adjuu

Dziękuję
TSH? Badania krwi

Dziękuję

[Emilia 25]

Napisane przez magda_lena40

U mnie to było związane po części z tym, że w szkole na badaniach zawsze nas ważyli czego z oczywistych przyczyn nie lubiłam, wstydziłam się itd. i od tej pory lekarz kojarzy mi się głównie z tym.

100% to samo, jejku, aż dziwne że ktoś czuje (czuł) dokładnie to samo.
No ale szkolne czasy mam już (na szczęście) za sobą.

[magda_lena40]

Napisane przez Emilia 25

100% to samo, jejku, aż dziwne że ktoś czuje (czuł) dokładnie to samo.
No ale szkolne czasy mam już (na szczęście) za sobą.

Teraz też mogę powiedzieć, że już to mam za sobą, na szczęście

[blair witch]

Napisane przez magda_lena40

Może komuś się przyda ta informacja:
w Carrefour'ze wymieniają stare patelnie na nowe marki Florina. Nie wiem co to za firma ale jak ktoś ma starą, zniszczoną patelnię to chyba warto promocja trwa od dzisiaj przez miesiąc

Gratulacje studentko


Na jakiej zasadzie wymieniają? Tzn ile się dopłaca

[Emilia 25]

Napisane przez magda_lena40

Teraz też mogę powiedzieć, że już to mam za sobą, na szczęście

I że najlepsze lata są właśnie przed Tobą!

[Adjuu]

Napisane przez magda_lena40

U mnie to było związane po części z tym, że w szkole na badaniach zawsze nas ważyli czego z oczywistych przyczyn nie lubiłam, wstydziłam się itd. i od tej pory lekarz kojarzy mi się głównie z tym.
Poza tym ja jestem z tych co przewidują najgorsze, wiec za każdym razem się boję że coś 'nie tak' u mnie znajdą.
Ale powoli przestawiam się na bardziej pozytywne nastawienie do życia

Ja zawsze chodziłam na badania w szkole z koleżankami podobnej postury do mojej a zaprzyjaźnioną pielęgniarkę prosiłam, aby zobaczyła wagę i wpisała w kartę a nigdy nie mówiła na głos, bo to też było dla mnie zawsze mega stresujące doświadczenie

[Kostka09]

Napisane przez d666666

Podobno w xylitolu nie ma wegli, ale poliole i z tego co pamietam, to Mr Los pisal, albo inny Pan, ze to jakies alkoholopodobne, hm....
.

ksylitol to alkohol wielowodorotlenowy (zawiera cukrol) ale to alkohol dlatego tak nam smakuje

Napisane przez magda_lena40

Od dzisiaj jestem oficjalnie studentką Może mi to jakoś pomoże w ogarnięciu się i zrzuceniu jak najszybciej jeszcze z 5kg

gratulacjeklas ki:

Napisane przez Emilia 25

I że najlepsze lata są właśnie przed Tobą!

...a napewno najfajniejsze

padam spac, dobrej nocy

[d666666]

Napisane przez moose1979

No i bezzy nie wyszłyyyy
Jak zwykle się rozpłynęły

a moze problem w jajach tkwil
Bo bialka musza troszke postac, tak chwilke, szczypte soli dodac, Xylitol, ubic na bardzo gesto i kremowo, tak, zeby lyzka stala

[blair witch]

Zrobiłam pudding z Lidla, ale przesłodziłam (nie wiem jak tabletki przeliczyć na łyżki cukru), i tak dziwnie wyszło...

[d666666]

mam newsy z czata- dlaczego nalezy ograniczyc plyny do 2 litrow
1. nerki moga byc zbyt obciazone, za duzo plynow tez nie dobrze
2. niewskazane jest nadmierne picie w przypadku zatrzymywania wody

(a ja cale zycie bylam przekonana, ze jest na odwrot

Sultana : Good evening Sonja ... Before starting on this diet I would drink three liters of water on week days. it is impossible for me to drink less. Will this have a negative impact on my diet?
sonja : Good evening Sultana! It's actually better not to drink more than 2 litres per day as if you do drink more than that you will ask your kidneys to work too much and it can become dangerous. It's also not good to drink that much in case of water retention. Have a nice evening!

Moze dlatego, ze w tej diecie akurat nerki bardzo musza sie napracowac, watroba tez- to dlatego ogranicza sie plyny i zoltka tez, bo mimo wszystko sa tluste dla watroby, hmmm

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

te 2 litry wody to wystarczajaca ilosc, a nie za duzo, tyle nerkom trzeba, zeby dobrze pracowaly. News z czata
anette7 : Hi Sonja, loving the diet. But have a concern a few people have commented on the fact that the dukan Diet is not good for the kidneys!!! Have you heard this .A concerned annette
sonja : Hi Anette and welcome to the chat! First of all as you maybe already know, the Dukan Diet is forbidden for people who have some kidney problems or have got some weak kidneys. Then if you do follow your programme as it is and do drink no more than 2 litres per day, it will be really fine for your kidneys as they will work enough but not too much. Thanks a lot for your question as this is good to clarify things on such an important topic. Have a very nice evening!

[blair witch]

Napisane przez d666666

mam newsy z czata- dlaczego nalezy ograniczyc plyny do 2 litrow
1. nerki moga byc zbyt obciazone, za duzo plynow tez nie dobrze
2. niewskazane jest nadmierne picie w przypadku zatrzymywania wody

(a ja cale zycie bylam przekonana, ze jest na odwrot

Sultana : Good evening Sonja ... Before starting on this diet I would drink three liters of water on week days. it is impossible for me to drink less. Will this have a negative impact on my diet?
sonja : Good evening Sultana! It's actually better not to drink more than 2 litres per day as if you do drink more than that you will ask your kidneys to work too much and it can become dangerous. It's also not good to drink that much in case of water retention. Have a nice evening!

Moze dlatego, ze w tej diecie akurat nerki bardzo musza sie napracowac, watroba tez- to dlatego ogranicza sie plyny i zoltka tez, bo mimo wszystko sa tluste dla watroby, hmmm

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

te 2 litry wody to wystarczajaca ilosc, a nie za duzo, tyle nerkom trzeba, zeby dobrze pracowaly. News z czata
anette7 : Hi Sonja, loving the diet. But have a concern a few people have commented on the fact that the dukan Diet is not good for the kidneys!!! Have you heard this .A concerned annette
sonja : Hi Anette and welcome to the chat! First of all as you maybe already know, the Dukan Diet is forbidden for people who have some kidney problems or have got some weak kidneys. Then if you do follow your programme as it is and do drink no more than 2 litres per day, it will be really fine for your kidneys as they will work enough but not too much. Thanks a lot for your question as this is good to clarify things on such an important topic. Have a very nice evening!

To szokłam... Byłam przekonana że im więcej płynów, tym lepiej... I wlewam w siebie wodę i herbaty, w sumie na colę nawet ochoty nie mam.. I teraz nie rozumiem, bo ona pisze że nie więcej niż 2 litry, co oznacza że mniej też jest dobrze??

I właśnie doczytałam że Dukan jest dla mnie najlepszy - nie mam woreczka żółciowego
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/755342-post1575.html

[Fenris]

Blair - przeczytalam w regulaminie, że jak się odda do biura obslugi klienta stara patelnie to dostaje się kupon znizkowy 30% na nowa firmy Florina. A z tego co mi wiadomo to bardzo dobra firma. Czy ktos wie ile kosztuja te patelnie w Carrefourze? Przydalaby mi się, bo jajka sadzonego nie mogę nawet zrobic.

Milego dnia!

[moose1979]

Dzień dobry Dziewczynki
Nie mogąc przetrwać mojej sromotnej porażki w walce z produkcją bezzzzz, nie mogłem zasnąć. Analizowałem swoje ewentualne błędy. I jedyne, co mogłem zrobić źle, to ustalenie wielkości mojego produktu. Obliczając pole podstawy bezy, kąt nachylenia nad blachą, powierzchnię płaską, która stykała się z blachą, oraz obwód produktu, doszedłem do wniosku, że bezzy mogły być stanowczo za duże. W związku z tym, proces suszenia, który zachodzi wewnątrz i na zewnątrz produktu, zamienił się w zbyt intensywne pieczenie, które powodowało rozlewanie się czegoś mokrego z bezzzzyyyy... W weekend zrobię kolejne podejście do suszenia bezzzzz...
A ogólnie, to w ciągu dwóch dni PP zjechałem na wadze 0,4 kilo
W takim tempie do grudnia powinienem zjechać do wagi sprzed powrotu.
Buziaczki i miłego dzionka dla Wszystkich
A te dla Di