Scent Bar XXXIII

[winter76]

Napisane przez gryx82

Spadam już, jadę do wielkiego miasta

Masz fobię, miasto Cię przeraża?

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez skarbiatko

ale też EasyTone?

Nie, inne, ale też z jakimś specjalnym systemem w podeszwie i b. fajnie się w nich ćwiczy

[kamena]

Napisane przez gryx82

A ten Twój z linka to chyba w typie dawnych, metalowych i samozwijalnych linijek (był na nie szał jakieś 20 lat temu)?

pamiętam je

Napisane przez ROZ-ter-KA

Musiałabym za duzo wystawic Wezmę chwilówkę
To wszystko przez to ,że przez cztery dni nie jadlam zadnych słodyczy i nic z biała mąką, tylko ryby , soki , warzywa gotowane, biały ser , kefir , no i nareszcie brzuch mi spadł i już się mieszczę do wszystkich ciuchów w rozmiarze 38

jak Ci ładnie w tym rudym

Napisane przez Florens

ciekawe ile stopni było w tym piekarniku, bo stojąca od zawsze, na kuchence butelka z olejem się stopiła

Napisane przez gryx82

Zrobiłem se testa wyborczego, najbliższy jest mi Palikot, później PO i SLD

mi tak samo, ale fakt faktem na 90% pytań odpowiedziałam "nie mam zdania" fstyt

Napisane przez gryx82

No nazwisko ma zrypane, fakt

podobnie jak mój ulubiony Gadzinowski

Napisane przez Florens

a ja oglądam film o facecie w łódce

Napisane przez justynaneyman

Śmierć w Wenecji?

Napisane przez vesenka

Jechałam dziś po autostradzie 160/h Niechcący. Nawet nie zauważyłam

łohoho, na proszę, jak się szybko przyzwyczajamy do prędkości, wczoraj jeszcze 80 było, zdaje sie?

[justynaneyman]

Napisane przez vesenka

Jechałam dziś po autostradzie 160/h Niechcący. Nawet nie zauważyłam

Vesenka się rozpędza!
A jeszcze wczoraj się chwaliłas, że w ogole dojechałas

Napisane przez gryx82

Malujesz?! No nie żartuj!

Spadam już, jadę do wielkiego miasta

wtorek- to już chyba wiem, gdzie jedziesz

Wojtek wziął mi Knowing!!! poprosiłam go, żeby podszedł do mojego "ołtarzyka" i wziął flakonik najbliżej ściany- "tylko NIE wachaj!"- był bardzo zawiedziony "Łeeee, to na pewno jakiś smród" ""

[agnes_bdg]

Napisane przez gryx82

Spadam już, jadę do wielkiego miasta

Że niby do B.?

macham znad kawy

aaa kupiłam sobie buty - ciemnoniebieskie, całe ze skóry ale póki co cierpię bo mnie obcierają

[rachell111]

Napisane przez gryx82

No i Rachelka dostaje czarną chmurkę na tablicę "Zachowanie"


Mam tępą maszynkę, normalnie jakbym się muszlą golił (i zarost mam bez sensu, czarno-rudy, dzisiaj dostrzegłem całość beznadziei, gdy się włoski na umywalce poosadzały)

i

iiiiiii to częsty przypadek na twarzy tego nie widać don't worry

znikam do miasta ( ale nie każde lubię)

[justynaneyman]

Rejcz, miło, że jesteś!
Kup coś szałowego!

Agnes - zdjęcie! butków

[Parabelka]

znad zimnej kawy i pokłuta - krew kazałam sobie pobrać

Napisane przez rachell111

Parabelko - Sephorowa pjona tzn eee przybij piątkę a nie Piatka Chanelki

Napisane przez Redhaired Witch

Nie... Tylko ostatnio nie lubię się prezentować w ten sposób. Fogle mam ochotę kupić sobie wielki czarny sweter z ogromnym kapturem i się w nim chować.

A potem "ajm jor fader , Luk"

Napisane przez justynaneyman

A że mydło wyjeżdża- dla mnie to sam cymes

Ale bulić tyle za zwykłe mydło to przesada

Napisane przez Florens

ad2. enter mam to samo, ale to przejściowe jest

Uff , całe szczęście

Napisane przez gryx82

Zrobiłem se testa wyborczego, najbliższy jest mi Palikot, później PO i SLD

Mnie wyszło 63% Palikota , a potem 54 PO .

Napisane przez gryx82

Mam tępą maszynkę, normalnie jakbym się muszlą golił (i zarost mam bez sensu, czarno-rudy, dzisiaj dostrzegłem całość beznadziei, gdy się włoski na umywalce poosadzały)

Szylkret ?

Napisane przez kamena

ale ja datę przeczytałam przed połknięciem tylko głowa mnie już tak bolała że było mi wszystko jedno...

hmm, a myślałam że wodoodporny to nazwa umowna i będzie odporny też na krem, pot i inne takie
a propos podkręcenia jeszcze, może w zalotkę zainwestuj?

Ale na bolącą głowę to lepiej jakiś ibuprofen czy paracetamol .

Wodoodoporny się właśnie w tłuszczach rozpuszcza , a zalotki siem bojem , od czasu jak mama mi opowiedziała jak sią zalotką uszczypała w powiekę ( ten sam problem co mój) , na bank bym sobie powiekę wywinęła , a wystarczy , że od czasu do czasu wsadzam sobie szczoteczkę w oko

Napisane przez winter76

Nie, inne, ale też z jakimś specjalnym systemem w podeszwie i b. fajnie się w nich ćwiczy

Sprężynki ?

Po wnikliwej analizie danych przedstawionych prze google doszłam do wniosku , że Lala jest syberyjska

A w ogóle to pójdę chyba dziś znowu do Sephory się pokatować , nic innego mi nie zostało , bo małżonowi na dodatek jakaś linka w skuterze poszła

[winter76]

Napisane przez Parabelka

Mnie wyszło 63% Palikota , a potem 54 PO .


Sprężynki ?

Mnie 63 % Palikota też Potem 60% SLD i 56% Po. Pisiory na szarym końcu

Nie, jakiś system poduszek powietrznych


Usmażyłam se jajców na masełku

[kamena]

Napisane przez Parabelka

Ale na bolącą głowę to lepiej jakiś ibuprofen czy paracetamol .

ibuprofenu nie biorę bo mi szkodzi na żołądek, a paracetamol nie chce działać na ból głowy... zresztą ibuprofen też na ból głowy nigdy mi nie działał... prawdę mówiąc aspiryna też średnio działa

Wodoodoporny się właśnie w tłuszczach rozpuszcza , a zalotki siem bojem , od czasu jak mama mi opowiedziała jak sią zalotką uszczypała w powiekę ( ten sam problem co mój) , na bank bym sobie powiekę wywinęła , a wystarczy , że od czasu do czasu wsadzam sobie szczoteczkę w oko

ała w sumie też się zalotki boję

Po wnikliwej analizie danych przedstawionych prze google doszłam do wniosku , że Lala jest syberyjska

dobrze obstawiałam coś wygrałam

[Spoora]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Po czym do banku już nie było z czym iśc

Cza przelewy robić przez net Tylko se blokadę na allegro itp ustawić najpierw

Napisane przez ROZ-ter-KA

To wszystko przez to ,że przez cztery dni nie jadlam zadnych słodyczy i nic z biała mąką, tylko ryby , soki , warzywa gotowane, biały ser , kefir , no i nareszcie brzuch mi spadł i już się mieszczę do wszystkich ciuchów w rozmiarze 38

Bardzo ładnie

Przeleciałam Was bo tyle żeście natrzaskali

Mam b. fajnego Pana korepetytanta Wczoraj przyszedł na korki, a raczej miał z tym problem, bo nie mógł wejść, gdyż nasz domofon jest zepsuty A nr tel do mnie jakoś źle zapisał No ale w końcu ktoś z sąsiadów go wpuścił ... chyba.. No i tłumaczę mu, że domofon mamy popsuty i że mąż twierdzi iż trzeba go całego wymienić, bo coś tam na płytce nie łączy i musimy zlokalizować sklep domofonowy A Pan do mnie, że on jutro może podjechać z jakimś tam gościem co reperuje u niego w pracy telefony itp i zobaczy I zanim zdążyłam jeszcze coś powiedzieć, wyjął tel i dzwoni do jakiegoś tam człeka, coby mu jutro przypomniał, że domofon mają jechać zobaczyć czemu nie działa No i dziś rano do mnie dzwoni, kiedy mogą podjechać, no i już podjechali, Pan popatrzył i zabrali domofon i zobaczymy czy się da naprawić
Qrcze no w szoku jestem, że mi tak człowiek, co go znam chwilę, zaproponował pomoc bezinteresowną (chyba, to się okaże, może następne korki będą gratis ), a może po prostu następnym razem chciałaby normalnie do mnie wejść, a nie czekać, aż ktoś mu drzwi otworzy

A i w ogóle to wczoraj się bardziej ten domofon popsuł, akurat jak on szedł, bo wcześniej to się dało otworzyć, tylko jak domofon przestał dzwonić, a wczoraj to już w ogóle się nie dało Mówiłam tż już nie raz, że trzeba to wreszcie zreperować, a on że kupi się nowy i się tak kupowało i kupowało, aż przeszedł inny Pan i się tym zajął

Dzień dobry O 8 rano u mnie było już strasznie ciepło

Maja nie narzekaj, więc, że jest zimno, bo nie jest, a już październik

[Pin up girl]

Cześć, ziuta dla każdego

[skarbiatko]

Spoo u mnei z domofonem jest to samo, od dawna, stare te domofony, pajeczyna kabelków , kupilimśmy nowy i próbowali wymienić le się nie dało... i wszyscy przywykli że u mnie często nei dzwoni, i zawsze pocztowcy i kurierzy, z szelmowskimi minami do mnie: "hyh u Pani znowu nie dzwoni, sąsiad mnie wpuścił"

Ale fajnie i miło tak ,że gość się wyrwał z pomocą... i możesz wlaściwie w naturze zapłacić..

I szczęście że nie masz pieców ... i że nie węgla potrzebowałaś....

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez Pin up girl

Cześć, ziuta dla każdego

:ziut: ooo jeszcze nie działa ta emotka, no cóż więc... ziuuut

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Majuta musi dogorywa po rzucawkach na Fintrollu

[Spoora]

Napisane przez Pin up girl

Cześć, ziuta dla każdego

I dla Cię również

Napisane przez skarbiatko

Spoo u mnei z domofonem jest to samo, od dawna, stare te domofony, pajeczyna kabelków , kupilimśmy nowy i próbowali wymienić le się nie dało... i wszyscy przywykli że u mnie często nei dzwoni, i zawsze pocztowcy i kurierzy, z szelmowskimi minami do mnie: "hyh u Pani znowu nie dzwoni, sąsiad mnie wpuścił"

U nas działał, a ten to się chyba spsuł podczas remontu, ktoś coś z nim / mu zrobił

Napisane przez skarbiatko

Ale fajnie i miło tak ,że gość się wyrwał z pomocą... i możesz wlaściwie w naturze zapłacić..

Ale ja ni mom jajków, ani mleków, ani kbnsów

Napisane przez skarbiatko

:ziut: ooo jeszcze nie działa ta emotka, no cóż więc... ziuuut

[winter76]

Wam tez się strona rozjeżdża?

[skarbiatko]

Napisane przez winter76

Wam tez się strona rozjeżdża?

taaa, ale se pochowałam to co po bokach mi wyłaziło

[Spoora]

Napisane przez winter76

Wam tez się strona rozjeżdża?

EDIT: Już naprawiłam

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez skarbiatko

taaa, ale se pochowałam to co po bokach mi wyłaziło

Ooo no właśnie, ja tyż

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

Mam b. fajnego Pana korepetytanta Wczoraj przyszedł na korki, a raczej miał z

A i w ogóle to wczoraj się bardziej ten domofon popsuł, akurat jak on szedł, bo wcześniej to się dało otworzyć, tylko jak domofon przestał dzwonić, a wczoraj to już w ogóle się nie dało Mówiłam tż już nie raz, że trzeba to wreszcie zreperować, a on że kupi się nowy i się tak kupowało i kupowało, aż przeszedł inny Pan i się tym zajął

o jak miło

btw u mnie też się swego czasu ciągle domofon psuł i właśnie najgorzej było jak na korki ktoś szedł i nie mógł wejść na szczęście w końcu naprawili porządnie i działa (odpukać)

Napisane przez skarbiatko

taaa, ale se pochowałam to co po bokach mi wyłaziło

też tak zrobiłam ale już sie przestraszyłam najpierw że coś się znów psuje

[winter76]

Napisane przez Spoora

EDIT: Już naprawiłam

Jak? edit- już doszłam, jak

[justynaneyman]

Napisane przez winter76

Usmażyłam se jajców na masełku

U mnie Maślanka Day na razie
ale bedzie zupa warzywna na rybie

Napisane przez Pin up girl

Cześć, ziuta dla każdego

Ziuuta!

Napisane przez skarbiatko;29778221[COLOR=Silver

[/COLOR]Majuta musi dogorywa po rzucawkach na Fintrollu

czekam na relację i reakcję

I targuję się z gościem od pierścionka- trzymajcie kciuki, bo ktoś tu musi ustąpić i to nie bedę ja


Parabelko- co do mydła... myslę nad tym, co powiedziałaś...mimo powszechności mydła, dla mnie dobre mydło ma w sobie coś szlachetnego, a ponieważ zapach jego samego nie jest trwały, więc widzę u siebie gotowość (potencjalną, nie finansową) zapłacenia dużej kwoty za perfumy prawdziwie mydlane - no, może niechby tam co było poza mydłem, zeby jednak ludzie wiedzieli, ze to perfum
Dia np

[kamena]

Napisane przez justynaneyman

Wojtek wziął mi Knowing!!! poprosiłam go, żeby podszedł do mojego "ołtarzyka" i wziął flakonik najbliżej ściany- "tylko NIE wachaj!"- był bardzo zawiedziony "Łeeee, to na pewno jakiś smród" ""

Ale wziął - kochany jest

Napisane przez Spoora

..., aż przeszedł inny Pan i się tym zajął

Napisane przez skarbiatko

:ziut: ooo jeszcze nie działa ta emotka, no cóż więc... ziuuut

Majuta musi dogorywa po rzucawkach na Fintrollu

ano

Napisane przez winter76

Wam tez się strona rozjeżdża?

Mi się standardowo w pracy rozjeżdża na przedpotopowej przeglądarce - Firefox 2.coś tam coś tam

[Parabelka]

Napisane przez kamena

dobrze obstawiałam coś wygrałam

Zestaw naklejek z napisem "Dzielny pacjent"

Napisane przez winter76

Wam tez się strona rozjeżdża?

Rozjechała się w lewo , ale już się zjechała z powrotem

Napisane przez justynaneyman

Parabelko- co do mydła... myslę nad tym, co powiedziałaś...mimo powszechności mydła, dla mnie dobre mydło ma w sobie coś szlachetnego, a ponieważ zapach jego samego nie jest trwały, więc widzę u siebie gotowość (potencjalną, nie finansową) zapłacenia dużej kwoty za perfumy prawdziwie mydlane - no, może niechby tam co było poza mydłem, zeby jednak ludzie wiedzieli, ze to perfum
Dia np

No ale żeby coś oprócz mydła i żeby to mydło jakieś szlachetne było , a tu takie zwykłe bylejakie

Nowy tusz jest jakotaki , trochę sie osypuje , ale da się przeżyć , czarnych kręgów pod łocami ni mom


A we wczorajszym chińskim żarciu znalazłam kawałek gazety , sądząc po jakości Fakt albo Przegląd sportowy , bo był jakiś kawałek o meczach Ligi Mistrzów

[justynaneyman]

Napisane przez kamena

Ale wziął - kochany jest

Napisane przez Parabelka

A we wczorajszym chińskim żarciu znalazłam kawałek gazety , sądząc po jakości Fakt albo Przegląd sportowy , bo był jakiś kawałek o meczach Ligi Mistrzów

To chyba dobra jakość- skoro wczoraj zjadłaś, a dziś zobaczyłaś
włącznie z treścią!
Pokarmowa treść sportowa

[Redhaired Witch]

Napisane przez Parabelka

znad zimnej kawy i pokłuta - krew kazałam sobie pobrać

A potem "ajm jor fader , Luk"

A w ogóle to pójdę chyba dziś znowu do Sephory się pokatować , nic innego mi nie zostało , bo małżonowi na dodatek jakaś linka w skuterze poszła

1. ale tak hobbystycznie?
2.
3. a czego szukasz? Bierz Dune

Napisane przez Florens

a ja oglądam film o facecie w łódce

Nie no... fascynujące...

Napisane przez kamena

nie mam pojęcia, ja bym nosiła najnormalniej w świecie do długich spodni albo do spódnicy za kolano...

Spodnie pozwężałam tak, że komar nie wleci a co dopiero cholewka a spódnic za kolano nie mam fcale - tylko trzy typowo letnie hippisowskie do ziemi i jednak puszczę je w świat.
Tak więc tu tkwi problem

I w nocy podjęłam męską decyzję o kompletnym wyzbyciu się wszelkich bohowatych ciuchów i dodatków, o!

[justynaneyman]

Napisane przez Redhaired Witch

I w nocy podjęłam męską decyzję o kompletnym wyzbyciu się wszelkich bohowatych ciuchów i dodatków, o!

A masz coś w zamian?
Nową koncepcję?

Ja pomalowałam paznokcie spontanicznie

[Redhaired Witch]

Polly i Maja widziały? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=565097 Tytuł brzmi fajnie ale nuty tak se.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez justynaneyman

A masz coś w zamian?
Nową koncepcję?

Taa... Mam to w szafie przemieszane z bohowacizną i po prostu czuję przesyt: bardzo wąskie portki, niedbałe oversizowe góry, wizualnie ciężkie buty (czy to kozaki czy sandały), moja zębata biżuteria, oćwiekowane torebki, corno, corno, khaki, oliwka, szary, beż. Bosz, cofam się do liceum

[Spoora]

Napisane przez Parabelka

Zestaw naklejek z napisem "Dzielny pacjent"

Ostatnio mi dziecię taką naklejkę na ścianę przykleiło i się zerwać nie dało

Napisane przez Parabelka

A we wczorajszym chińskim żarciu znalazłam kawałek gazety , sądząc po jakości Fakt albo Przegląd sportowy , bo był jakiś kawałek o meczach Ligi Mistrzów

Sprawa domofonu wygląda tak - jest sprawny, tylko, że w całym bloku podobno się tak dzieje Akurat jak panowie stali i na mnie czekali, to sąsiadki jakieś 2 szły i ich zaczepiły, bo myślały, że oni od domofonów

[kamena]

Napisane przez Parabelka

Zestaw naklejek z napisem "Dzielny pacjent"

łiiiii dam połowę kotu

A we wczorajszym chińskim żarciu znalazłam kawałek gazety , sądząc po jakości Fakt albo Przegląd sportowy , bo był jakiś kawałek o meczach Ligi Mistrzów

Świetna firma, dbają i o ciało i o ducha

Napisane przez Redhaired Witch

Spodnie pozwężałam tak, że komar nie wleci a co dopiero cholewka a spódnic za kolano nie mam fcale - tylko trzy typowo letnie hippisowskie do ziemi i jednak puszczę je w świat.
Tak więc tu tkwi problem

I w nocy podjęłam męską decyzję o kompletnym wyzbyciu się wszelkich bohowatych ciuchów i dodatków, o!

pogrubione nie jest Ci niewygodnie się ubierać? i w ogóle w nich chodzić

co do męskiej decyzji - co zostaje w szafie?

Napisane przez Spoora

Sprawa domofonu wygląda tak - jest sprawny, tylko, że w całym bloku podobno się tak dzieje Akurat jak panowie stali i na mnie czekali, to sąsiadki jakieś 2 szły i ich zaczepiły, bo myślały, że oni od domofonów

A właśnie, jak to jest z tymi domofonami? Kto ma się nimi zająć - administracja? Bo też mam popsuty domofon, tzn. popsuty jest tylko głośnik na dole, tak to normalnie dzwoni i otwiera ale nie da rady zapytać się "kto tam?" bo ten ktoś na dole nic nie słyszy i nie odpowiada... to jest stary domofon i tylko w mojej klatce jest taki, w innych są już nowe na kod. Myślałam że to tylko u mnie w mieszkaniu i wzywałam domofoniarza ale się okazało że to problem ogólny, części zamiennych do tych domofonów już nie ma i trzeba by wymienić na nowy. I administracja o tym wie ale od paru miesięcy nic...

[Redhaired Witch]

Napisane przez kamena

pogrubione nie jest Ci niewygodnie się ubierać? i w ogóle w nich chodzić

co do męskiej decyzji - co zostaje w szafie?

1. Nogawki są spoko tylko góra "pije w doopke" Głównie to w leginsach pomykam, najwygodniejsze.

2. Hmm... Z ciekawości policzę:
- 4 x wąskie czarne spodnie + jedne niebieskie do pofarbowania może na oliwkowo + 1 szare szorty na lato
- 1 x czarne lateksowe leginsy + dużo grubych czarnych rajstop
- 10 x bluzek z rękawem lub bokserek w kol. czarny, szary, beżowy, khaki, ciemny fiolet
- 3 x długi sweter: ciemnozielony, szary melanż z futerkiem i beżowy + może jeden czarny ale mi sięga do pół łydki
- 11 x oversizowych tunik w tym większość corna a jedna typowo hippisowska bo ma super przewiewny fason na lato
- 3 x tzw. waterfall: corny, khaki, bakłażanowy
- 1 x skórzana czarna kamizelka
- 3 x krótkie kurtki: zamszowa khaki, stylizowana na M65 i skórzana czarna
- 2 x długie płaszcze: pseudoaksamitny czarny i bardzo mhrocznogotycki, zwykły skórzany brązowy
- 3 x czarne spódnice: do kolan i dwie mini
- 2 x narzutki - czarna ażurowa i brązowe bolerko
- 2 x długie hippisowskie sukienki na lato
- 1 x sukienka mini ciemnozielona aksamitna (kotarowa)
- 15 x buty jak Bóg da. Tzn. jeśli reszta się sprzeda.
EDIT: a i dwie długie hippisowskie tuniki o chyba za bardzo je lubię.
Nie liczę zimowego płaszcza, ciuchów domowych, golfów trzymanych na ewentualne Norwegie, kilku ciuchów na ewentualną przyszłą ciążę itp. ewentualnych dupereli.

Dużo to czy mało?
Pogrubione mnie zszokowało.

[justynaneyman]

Napisane przez Redhaired Witch

Dużo to czy mało?

nie wiem- dla mnie to ogrom rzeczy nie w moim stylu- czyli klasyki albo luzu z pracowni malarskiej
U Ciebie Robin hoodem mi zalatuje nie wiem czemu?

Ale wydają mi się bardzo spójne i pasujące do Ciebie- choć jeśli zachodzi w Tobie przemiana zapachowa tak radykalna, oczekiwałabym czegoś więcej - ja wiem, pociągnąć kotarowość dalej?
Coś z kolorami podziałać?

[Redhaired Witch]

Napisane przez justynaneyman

nie wiem- dla mnie to ogrom rzeczy nie w moim stylu- czyli klasyki albo luzu z pracowni malarskiej
U Ciebie Robin hoodem mi zalatuje nie wiem czemu?

Ale wydają mi się bardzo spójne i pasujące do Ciebie- choć jeśli zachodzi w Tobie przemiana zapachowa tak radykalna, oczekiwałabym czegoś więcej - ja wiem, pociągnąć kotarowość dalej?
Coś z kolorami podziałać?

1. Coś w tym jest, lubię rajtuzy
2. nie, kolory mnie denerwują... znaczy obecnie. Fasony i kotary też, nie chce mi się być kobiecą ani fikuśną ale też nie włożę "zwykłych" ciuchów. Luzacka pracownia malarska brzmi ok