Scent Bar XXXIII

[Karkki]

Yo!

Napisane przez Florens

ad2.

Napisane przez Spoora

A ta Pani w sklepie miała okulary czy nie?

Nie miała.

Napisane przez Redhaired Witch

Ad. 1 załamka ojtam ojtam, chciała być miła dla Twojej mamy.
Ad. 2 znaczy się to mało? Chyba im zaprojektuję logo

Chiba ni, bo generalnie nie była miła.
To normalnie, ani nie dużo, ani nie mało. Takie są stawki.

Napisane przez gryx82

A co do konkursu - chciałabyś, żeby most kolejowy zaprojektował student kosmetologii?

Tu się nie ma z czego śmiać. Muszę se kupić porządne lustro i krem przeciwzmarszczkowy. I nigdy więcej nie chodzić z Mamą na zakupy.

Gryszardzie, ale ja o tym właśnie myślałam. Tylko może nieskładnie wczoraj to ujęłam, bom się zdołowała.
A załamałam się tym, że zamiast się cieszyć, że Głowa Państwa ogłasza konkurs a nie po cichutku daje zarabiać jakiemuś panu Kaziowiu, synowi cioci Ziuty pana Gienia zatrudnionego w Kancelarii, który ma komputr, spiracononego foroszopa i "robi graficzki", to jedni wrzeszczą, że konkurs nie jest sprawiedliwy a drudzy, że za tanio. Tyle, że ta przyjemność zazwyczaj tyle właśnie kosztuje, o ile klient nie jest za bardzo marudny, bo wtedy to może zapłacić i 50 tys.
A konkurs to konkurs - albo akceptuje się warunki albo nie. Nikt nikogo nie zmusza do uczestnictwa. Tym bardziej, że gdy konkursy organizują firmy mając identyczny regulamin, to jakoś nikt tego nie komentuje. Na dodatek, przecież to tak naprawdę jest zaszczyt jeśli się wygra - Prezydent to nie koncern spożywczy. Oczywiście jeśli nie jest się z przeciwnego obozu.
Więc napiszę wyraźnie - nie załamał mnie regulamin ani wysokość nagrody - załamały mnie komentarze ludzi.
I jakoś coraz bardziej nabieram pewności, że właśnie krzyczą ci, co udziału brać nie mogą. Albo zakochani w Jaro.
Normalni, albo nienormalni (jak kto woli) graficy nie marudzą, tylko zaczynają intensywnie myśleć i podskakują z radości, że największa potencjalna konkurencja zasiada w komisji i tym samym udziału brać nie może.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Florens

właśnie też się tego boję
mama i młodsza siostra mają żylaki

oby nie

Napisane przez Florens

jeszcze raz gratuluję

Napisane przez Polly_

co do prawka to

Napisane przez Parabelka

Odebrałam badania no i mam anemię , nie lubiem

nie dopsze


a co tu taki pomorek?
ja zdążyłam pojechać na przegląd auta i do Ikei

[Karkki]

Napisane przez Redhaired Witch

Dobra, machłam stronę www - demo. Jakby się komuś chciało zerknąć to zapraszam do oceny, wychwycenia błędów + błędów typu cienie na tle (na moim monitorze nie widać ale u TŻta niektóre obrazki wyglądały tragicznie, niby poprawiłam ale kto wie) i ogólne porady mile widziane, czy wyskakują chamskie reklamy, czy latami się ładuje, rozjeżdża, nie mieści na ekranie itp. A może to "logo" chamsko wielkie i pompatyczne?
Acha, wiem, że przy obrazkach przydały by się np. nazwy danego wzoru i gadka czy sprzedane czy jakie ale ta galeria nie uwzględnia takiej opcji, może potem załatwię to obrazkami. I nazwa durna - komlikom - ale zasugerowałam się, że można to zmienić na tk - niestety nie wiem jak Poza tym strona jest robiona w technologii z zeszłej epoki bo nie znam się na flashu ale w sumie go nie toleruję. Nie wiem czy to przeszkadza i skreśla czy ujdzie... No, chyba tyle...
A, zapomniałam o linku http://www.talisman-art.comli.com

Nie działa.


No to se spaliłam włosy. Tonera białego niet, L'Oreala tego co chciałam nie było, to kupiłam Syossa Mroźny Perłowy Blond. Odrosty po odbarwieniu jakie były żółte takie i są. Dalej - jako - tako, ale końcówki, na których farba była może z 10 minut zaczynają się ciągnąć.


A co do zakupów, to nie będę Wam opisywała wczorajszych doświadczeń, bo do dzisiaj bolą mnie nogi a i tak nic nie kupiłam.
Ale za to doszłam do dwóch wniosków:
1. Ubrania powinny być sprzedawane w kompletach dobieranych przez projektantów albo chociaż stylistów i być produkowane w rozmiarach na wzrost powyżej 174 cm.
2. Pomysł Mao z mundurkami nie był taki zły.

[Polly_]

Napisane przez Karkki

Nie działa.


No to se spaliłam włosy. Tonera białego niet, L'Oreala tego co chciałam nie było, to kupiłam Syossa Mroźny Perłowy Blond. Odrosty po odbarwieniu jakie były żółte takie i są. Dalej - jako - tako, ale końcówki, na których farba była może z 10 minut zaczynają się ciągnąć.

Ale za to doszłam do dwóch wniosków:
1. Ubrania powinny być sprzedawane w kompletach dobieranych przez projektantów albo chociaż stylistów i być produkowane w rozmiarach na wzrost powyżej 174 cm.
2. Pomysł Mao z mundurkami nie był taki zły.

o! zgodzę sie ze wszystkim tylko pogrubione bym zamieniła na
poniżej 160

[Spoora]

Napisane przez Karkki

Nie miała.

No to co miauczysz jak nie miała , ślepa

[gryx82]

Napisane przez teza20

Dżem dobry

Cześć!

No więc jak to było z tym nielubieniem, Teziaku?

Napisane przez rachell111

hmmm mam tow szufladzie - a dobre? co robi ? staram się unikac leków wszelakich ale w razie W.

Parabelka już napisała - działanie uspokajające i przeciwświądowe, w leczeniu pokrzywki np. (ogólnie z psychotropów na receptę ten jest z tych łagodnych, gdzież mu tam do sponiewierki po Lorafenie)

Napisane przez Ewusia_marchew

Boję się tylko że :
a) nie będę się umiała zdyscyplinować żeby pracować, bo prywatny laptop i Wizaż będą tak blisko

Jesteś wystawiona na próbę, vs

b) zdziadzieję i zarosnę bo nie będę miała okazji się ubierać i malować

Jeśli naprawdę kocha, to nie odejdzie

Napisane przez Parabelka

Znaczy domniemywam , że łapczywie zaciągasz się tak mocno po dorwaniu się do papierosa , że aż robisz zeza i stąd te dwa księżyce

...

2.wrócił mój koszmar z dzieciństwa , że nikt nie chciał się ze mną bawić

Napisane przez Parabelka

Odebrałam badania no i mam anemię , nie lubiem

Zrobię więc pyszny koktajl z surowej wątróbki i szpinaku

Napisane przez Florens

a szefc się źle odżywia, czy jak

I na dodatek pije, klnie i byle co doprowadza go do pasji (a tu jeszcze, o nieszczęsny, ta anemia)

Napisane przez Karkki

...
Więc napiszę wyraźnie - nie załamał mnie regulamin ani wysokość nagrody - załamały mnie komentarze ludzi.
I jakoś coraz bardziej nabieram pewności, że właśnie krzyczą ci, co udziału brać nie mogą

Aaaa, to faktycznie albo ja nie zrozumiałem Ciebie, albo pokrętnie to napisałaś (a więc raz jeszcze - udział brać mogą tylko ludzie po ASP, czyli Ty udział bierzesz?)

---

Byłem w Biedrze

[vesenka]

Napisane przez Spoora

Pe es : Miałam nadzieję, że Cię tym wywabię z ukrycia

Napisane przez Polly_

ja tesz wg mnie powinien byc zakaz sciagania koszulek na koncertach , nie ma to jak cie w tłumie wymlaskają nagimi cielskami z kazdej strony

Albo co gorsza obce spocone, elementy wykonują jakieś podejrzane ruchy w bardzo bliskim pobliżu

Napisane przez Polly_

co do prawka to

do trzeh razy sztuka
Ja dziś przejechałam na zerwonym

Napisane przez Polly_

aaaa...fuosy zafarbiłam .

pani fryzjerka zrobiła mieszanke fogle nie wg recepty zużyła niecałe pół farby i cały utleniacz , za to farbe kazala trzymac 2x po 15 minut a nie jak na ulotce .
włosy wyszły 2 kolorowe od spodu duzo ciemniejsze, a po wierzchu jasniejsze. A;e kolor jest fajny, ciut za ciemny ale nie rudy uffffff.

no i ci najgorsze-zistało mi w ciul siwych ktore sie nie zafarbiły , to juz 3ci raz taka historia i zawsze w tym samym miejscu te wuosy WTF???.

a utleniacz był 6% ze niby do wyjątkowo siwych sie nada , wiec ja juz nie wiem

ja mam z tyłu głowy jedno białe pasmo, które przy iemnych włosah dookoła wyglada debilnie i też nie zawsze łapie farbę

Kuffa C mi się spsuło i muszę puka z ałej siły w klawisz,żeby sie wbiło

[Maja102]

Napisane przez vesenka

Albo co gorsza obce spocone, elementy wykonują jakieś podejrzane ruchy w bardzo bliskim pobliżu

obce spocone i rozebrane elementy powinny być wpuszczane pod scenę tylko pod warunkiem, że są wystarczająco młodzi, piękni i długowłosi

Napisane przez vesenka

do trzeh razy sztuka
Ja dziś przejechałam na zerwonym

Ty piracie Ty...

[vesenka]

Napisane przez gryx82

Byłem w Biedrze

I jak ci było?

Ludzie się dziś na mnie dziwnie gapili. zy baba ryzaa w auie na ały głos losterellera to taki dziwny widok
I holernie brakuje mi towarzystwa w autku. hyba nie lubię jeździ sama

[winter76]

Hello wieczornie

[Florens]

Napisane przez Karkki

No to se spaliłam włosy. Tonera białego niet, L'Oreala tego co chciałam nie było, to kupiłam Syossa Mroźny Perłowy Blond. Odrosty po odbarwieniu jakie były żółte takie i są. Dalej - jako - tako, ale końcówki, na których farba była może z 10 minut zaczynają się ciągnąć.

i co teraz

Napisane przez gryx82

Jeśli naprawdę kocha, to nie odejdzie













I na dodatek pije, klnie i byle co doprowadza go do pasji (a tu jeszcze, o nieszczęsny, ta anemia)


Byłem w Biedrze

ad1,2.

ad3.

Napisane przez vesenka

Ja dziś przejechałam na zerwonym



Kuffa C mi się spsuło i muszę puka z ałej siły w klawisz,żeby sie wbiło

ad1. nieładnie

ad2. ja mam tak z J i O




robię w zepsutym pikarniku tartę z gruszką, ciekawe co wyjdzie

[vesenka]

Napisane przez Maja102

obce spocone i rozebrane elementy powinny być wpuszczane pod scenę tylko pod warunkiem, że są wystarczająco młodzi, piękni i długowłosi

Ty piracie Ty...

MAJA NA BRAMKĘ

pojehałam jak debil za tirem przede mną, który też pojechał na zerwonym

[gryx82]

Napisane przez vesenka

Kuffa C mi się spsuło i muszę puka z ałej siły w klawisz,żeby sie wbiło

A właśnie! Zapomniałem zacytować Twoje pytanie sprzed trzech dni bodaj, tzn. pan od L życzył Ci przed samodzielną jazdą powodzenia drogą sms, ja napisałem "ale przecież Ty już po kursie?", na co mi bezczelnie () odpisałaś "i co z tego", więc moje pytanie, po tym przydługim wstępie, brzmi: "Czy utrzymujesz, ekhem, jakiekolwiek stosunki z panem od L i dlaczego ciągle jeszcze po otrzymaniu prawka?"

[Spoora]

Napisane przez vesenka

Ja dziś przejechałam na zerwonym

Teoria się kłania

Napisane przez vesenka

Kuffa C mi się spsuło i muszę puka z ałej siły w klawisz,żeby sie wbiło

skrbitko Cię n pewno rozumie

Napisane przez vesenka

Ludzie się dziś na mnie dziwnie gapili. zy baba ryzaa w auie na ały głos losterellera to taki dziwny widok
I holernie brakuje mi towarzystwa w autku. hyba nie lubię jeździ sama

Aj

Jakby to napisać
To nie napiszę

[gryx82]

Napisane przez vesenka

I jak ci było?

Cudooownieee!

Napisane przez Florens

robię w zepsutym pikarniku tartę z gruszką, ciekawe co wyjdzie

Doglądaj jej lepiej, tak gdzieś co 3 min.

[kamena]

chyba osiwiałam
ale przeżyłam
a jak przeżyłam dzisiejszy wieczór u weta to już przeżyję wszystko

Napisane przez Ewusia_marchew

Boję się tylko że :
a) nie będę się umiała zdyscyplinować żeby pracować, bo prywatny laptop i Wizaż będą tak blisko
b) zdziadzieję i zarosnę bo nie będę miała okazji się ubierać i malować

pierwszego sama bym się bała, co do drugiego to

nom, pozbierali jeden pan się w ogóle tak przejął że później mnie odprowadzał na uczelnię regularnie a ja sie go trochę zaczęłam bać więc zmieniłam autobus

akurat pracują od 7 do 15 normalnie, więc raczej do nocy dzwonić nie będą, najwyżej od świtu

chociaż tyle, będziesz mogła wieczorami bezkarnie balować

Napisane przez Polly_

co do prawka to

ale to dopiero drugi raz, prawie jak pierwszy, nie jest źle gdzie tym razem nie poszło?

aaaa...fuosy zafarbiłam .

zdjęcie

Napisane przez Karkki

Więc napiszę wyraźnie - nie załamał mnie regulamin ani wysokość nagrody - załamały mnie komentarze ludzi.

nie skomentowałam tego poprzednio, też mnie te komentarze może nie załamały bom nie z branży ale zdziwiły, kto to tak krzyczy, wszak udział w konkursie obowiązkowy nie jest

[Maja102]

Napisane przez vesenka

I jak ci było?

Ludzie się dziś na mnie dziwnie gapili. zy baba ryzaa w auie na ały głos losterellera to taki dziwny widok
I holernie brakuje mi towarzystwa w autku. hyba nie lubię jeździ sama

e tam, ciesz się
żenikt się nie pruje "No jak jeździsz? Skręć tu! Jedź tak a nie inaczej! Stój, bo jadą!" itp

[Florens]

Napisane przez winter76

Hello wieczornie

hellow

ja jutro nie będę jednak

Napisane przez gryx82

Doglądaj jej lepiej, tak gdzieś co 3 min.

no latam, latam i zaglądam

Napisane przez kamena

chyba osiwiałam
ale przeżyłam
a jak przeżyłam dzisiejszy wieczór u weta to już przeżyję wszystko

a jak Kota?

[winter76]

Napisane przez Florens

hellow

To kiedy we dwie się widzimy?

[Florens]

Napisane przez winter76

To kiedy we dwie się widzimy?

a co proponujesz?

[gryx82]

Napisane przez kamena

chyba osiwiałam
ale przeżyłam
a jak przeżyłam dzisiejszy wieczór u weta to już przeżyję wszystko

Aż tak strasznie?

ale to dopiero drugi raz, prawie jak pierwszy, nie jest źle gdzie tym razem nie poszło?

O matko! Polly miała egzamin dzisiaj?!

[winter76]

Napisane przez Florens

a co proponujesz?

Wstępnie wtorek

[Florens]

Napisane przez winter76

Wstępnie wtorek

okej

[Polly_]

Napisane przez gryx82

Aż tak strasznie?



O matko! Polly miała egzamin dzisiaj?!

ha! to przez ciebie nie czymałes kciukuffff

[gryx82]

Napisane przez Polly_

ha! to przez ciebie nie czymałes kciukuffff

Wybacz!

[kamena]

Napisane przez Florens

a jak Kota?

zapalenie pęcherza mamy nadal, w usg wyszły pogrubione ścianki i osad o charakterze mineralnym.
kto nie chce ten niech nie czyta, będzie opis mega stresującego wieczoru z kotem w roli głównej:
zaczęło się tym że mi się schowała za szafki kuchenne jak przyjechał taxik (skąd ona to wiedziała? ), więc odwołałam taxika i czekałam aż wyjdzie.. po 10minutach wyszła, zabarykadowałam dojście za szafki i złapałam kota, obie już w stresie, kota ze strachu przy łapaniu oczywiście siknęła.... u weta najpierw kroplówka, to jeszcze do przeżycia.... potem usg, też ok, ale kot już mocno zestreszony, ja też... następnie obmacanie, konsultacja, próba zrobienia zastrzyków... przerwana zesiusianiem się kota (więc przy okazji udało się pobrać 1,5 ml moczu do badania, mam nadzieję że wystarczy wystarczy) i próbą wysuszenia kota.... co było złe bo się wściekła a jak spróbowałyśmy wymasować ciut więcej to się wściekła jeszcze bardziej ja już prawie wtedy nie żyłam ze stresu.... a jeszcze trzeba było zrobić 3 zastrzyki, a kota wyła i się wiła i syczała i prychała i próbowała dziabać i się rzucać przyduszona i zawinięta w ręcznik i to było straszne ale nie zemdlałam i byłam dzielna choć bardziej się zestresiłam w sumie niż Kluska bo ja to jeszcze długo będę przeżywać a ona już chyba nie pamięta

[rachell111]

Po pierwsze primo Ewuś gratulejszym zaiebistej robo - wszystko genialne - tylko teraz jeszcze powiedz a na czym ta praca polegać ma? bo warunki bueno 7-15 pracujesz gdzie chcesz - nie słyszałam o takich ofertach nigdzie podpowiesz coś ? gdzie szukać ? Nie spotkąłam się z czymś podobnym

Napisane przez Parabelka

No szok rzeczywiście
Znaczy domniemywam , że łapczywie zaciągasz się tak mocno po dorwaniu się do papierosa , że aż robisz zeza i stąd te dwa księżyce

Diclac to zwykły diclofenac , to samo co Voltaren .

1.
2. świetnei znosi ból - jak już nie mogę wytzymać to se zapodaję - przy grypowych bólach kostnych zwłaszcza albo na kręgosłupa ale to od dzwona dodupnie bo nie chcę żołądasowi fundować leków

Napisane przez Florens

właśnie taka nie praca dla mnie jest

i dla mnie

Napisane przez Parabelka

Hydroxyzyna działa uspokajająco , przeciwświądowo i na niektórych nasennie (mua)

Odebrałam badania no i mam anemię , nie lubiem

1. no wiem ze tak piszo - czytaąłm ulotkie ale czy serio pomaga - bo jak dostałą Afobam to mnie na herzklekoty wywieźli karetkom
2. oj, miałam wspólczuję - to żarcie żelaza jest beeeee

Napisane przez Miciel

mi nie chciano sprzedać, jak był na recepcie z innymi - takie tłumaczenie usłyszałam w aptece - że to psychotrop i jest sprzedawany na osobną receptę

osz kurna może niedosłyszący był/ nie dowiedzący - ja bym poszła dzie indziej

Napisane przez Spoora

W ogóle anemii to chyba strasznie trudno się dorobić? Czy nie? No przy odchudzaniu łatwo może i mega stresie

niestety dosyć łatwo - uwielbiam miensko, szpiniar - jem za dwóch - a miaąłm - coś chyba sie tyczy wchłanialności żelaza upośledzonej - u ans to częste bardzo - w sensie mam kilkunastu znajomych z anemią i każdy żre wsio

zielona pietruszkę tesz jadam na kromkę zamiast ogórka

Napisane przez Karkki

Nie działa.


No to se spaliłam włosy. Tonera białego niet, L'Oreala tego co chciałam nie było, to kupiłam Syossa Mroźny Perłowy Blond. Odrosty po odbarwieniu jakie były żółte takie i są. Dalej - jako - tako, ale końcówki, na których farba była może z 10 minut zaczynają się ciągnąć.

o bosz i co teraz ? bo jak nei Ty to jusz nikt cheba?

kolejne farbienie? strzelam?

A co do zakupów, to nie będę Wam opisywała wczorajszych doświadczeń, bo do dzisiaj bolą mnie nogi a i tak nic nie kupiłam.
Ale za to doszłam do dwóch wniosków:
1. Ubrania powinny być sprzedawane w kompletach dobieranych przez projektantów albo chociaż stylistów i być produkowane w rozmiarach na wzrost powyżej 174 cm.
2. Pomysł Mao z mundurkami nie był taki zły.

po stokroć tak a nie inaczej, widze kolejna ofiara sklepów

pogrubione chyba wydrukuję an transparencie i hoduuu na ulice z tym


cze

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez Polly_

ha! to przez ciebie nie czymałes kciukuffff

musiał mieć zajęte akurat

[Spoora]

Napisane przez Florens

robię w zepsutym pikarniku tartę z gruszką, ciekawe co wyjdzie

To już nie w ogrodzie?

Napisane przez vesenka

pojehałam jak debil za tirem przede mną, który też pojechał na zerwonym

Jeszcze prawko ciepłe, a ta już łamie przepisy i jeszcze na tirze się wzoruje

Napisane przez kamena

chyba osiwiałam
ale przeżyłam
a jak przeżyłam dzisiejszy wieczór u weta to już przeżyję wszystko

Napisane przez kamena

zapalenie pęcherza mamy nadal, w usg wyszły pogrubione ścianki i osad o charakterze mineralnym.
kto nie chce ten niech nie czyta, będzie opis mega stresującego wieczoru z kotem w roli głównej:
zaczęło się tym że mi się schowała za szafki kuchenne jak przyjechał taxik (skąd ona to wiedziała? ), więc odwołałam taxika i czekałam aż wyjdzie.. po 10minutach wyszła, zabarykadowałam dojście za szafki i złapałam kota, obie już w stresie, kota ze strachu przy łapaniu oczywiście siknęła.... u weta najpierw kroplówka, to jeszcze do przeżycia.... potem usg, też ok, ale kot już mocno zestreszony, ja też... następnie obmacanie, konsultacja, próba zrobienia zastrzyków... przerwana zesiusianiem się kota (więc przy okazji udało się pobrać 1,5 ml moczu do badania, mam nadzieję że wystarczy wystarczy) i próbą wysuszenia kota.... co było złe bo się wściekła a jak spróbowałyśmy wymasować ciut więcej to się wściekła jeszcze bardziej ja już prawie wtedy nie żyłam ze stresu.... a jeszcze trzeba było zrobić 3 zastrzyki, a kota wyła i się wiła i syczała i prychała i próbowała dziabać i się rzucać przyduszona i zawinięta w ręcznik i to było straszne ale nie zemdlałam i byłam dzielna choć bardziej się zestresiłam w sumie niż Kluska bo ja to jeszcze długo będę przeżywać a ona już chyba nie pamięta

[vesenka]

Napisane przez gryx82

A właśnie! Zapomniałem zacytować Twoje pytanie sprzed trzech dni bodaj, tzn. pan od L życzył Ci przed samodzielną jazdą powodzenia drogą sms, ja napisałem "ale przecież Ty już po kursie?", na co mi bezczelnie () odpisałaś "i co z tego", więc moje pytanie, po tym przydługim wstępie, brzmi: "Czy utrzymujesz, ekhem, jakiekolwiek stosunki z panem od L i dlaczego ciągle jeszcze po otrzymaniu prawka?"

i owszem, utrzymuję, głównie korespondenyjne A dlazemu nie? Lubię gościa

Musiałam uwiezni tą magzną lizbę postów

[winter76]

Idę spać, bo mnie mąż wkurza