Śmierdzący problem... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-05, 17:29   #31
velara
Zadomowienie
 
Avatar velara
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez jodame Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Zdarza się, że delikwent po prostu nie jest świadomy zapachu jaki roztacza... . Nigdy nie jest przyjemnie usłyszeć "śmierdzisz", ale czasem warto -taka osoba dowiaduje się o problemie i może coś z tym zrobić.

ALE koleżanka Autorki ściąga bluzkę po przyjściu do domu i spryskuje ją perfumami POD PACHAMI -czyli raczej zdaje sobie sprawę, że koszulka nie jest najświeższa... .
A w takiej sytuacji nic nie można zrobić. Skoro świadomie nie dba o higienę, to nie zacznie przecież o nią dbać dla Autorki.

A co ta druga koleżanka? Jej to nie przeszkadza?

Zacznij się rozglądać za innym mieszkaniem.
Mieszkanie w 3 osoby w JEDNYM pokoju jest złym pomysłem. Lepiej znaleźć malusieńki pokoik, który będzie tylko dla Ciebie.
__________________


velara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 18:19   #32
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Chyba postawiłabym w tej szafie odświeżacz. I co chwilę pryskała takowym w pokoju. Może laska akurat jest domyślna . Jeżeli to nie pomoże, na najbliższą gwiazdkę wręcz jej niewielki zestaw do higieny
tylko kto do gwiazdki wytzryma
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 21:19   #33
bosky_Roman
Rozeznanie
 
Avatar bosky_Roman
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 935
Dot.: Śmierdzący problem...

Pochwale się co skrobnąłem.
Cytat:
Napisane przez bosky_Roman Pokaż wiadomość
Przykrość spotkała pewną młódkę
że aż musiała kupić komódkę
Od pewnego czasu tak u niej bywa
że smrodek z szafy się wydobywa
Kiedy koleżanka po mieszkaniu dumnie kroczy
w nosie kręci, szczypie w oczy
Przepocone ciuchy rozrzuca wszędzie
Zaraz mnie na wymioty zbierać będzie
Przykry zapach jej nie przeszkadza
a autorce cały wizaż doradza
Pozbądź się tej lokatorki
lub ubrania chowaj w worki
I zastanawiają się te wszystkie doradczynie
Czy to kiedyś tamtej minie
__________________
bosky_Roman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 22:40   #34
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez bosky_Roman Pokaż wiadomość
Pochwale się co skrobnąłem.
a nieskromny
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 23:09   #35
bosky_Roman
Rozeznanie
 
Avatar bosky_Roman
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 935
Dot.: Śmierdzący problem...



Nie mogę się przyzwyczaić do braku chomika u Ciebie w avku.
__________________
bosky_Roman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 23:30   #36
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez bosky_Roman Pokaż wiadomość


Nie mogę się przyzwyczaić do braku chomika u Ciebie w avku.
nie ma chomika-jestem ja
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 23:48   #37
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
nie ma chomika-jestem ja
ja też się do chomika przyzwyczaiłam...chomiku, pokarz się jeszcze czasem


a w temacie-> z doświadczenia powiem tak- często zdarza sie, ze raz przepocone ubranie, nawet po gruntownym wypraniu zachowuje smród i założone potem od razu zaczyna śmierdzieć- przynajmniej moje niektóre ubrania tak miały (głównie z gorszych materiałów)obecnie takie ubrania lądują u mnie jako szmaty do mycia podłogi, ale kiedyś, za czasów studenckich, gdy funduszu na nowe ciuchy nie było...niestety trzeba było się męczyć
koszmar, gdy człowiek wie, że od niego śmierdzi i jednocześnie wie, że ani pranie,ani antyperspirant, ani perfuma- nic nie pomoże

Koleżance możesz zwrócić uwagę, np. proponując zakup mocnego antyperspirantu typu etiaxil, driclor, antidral (polecam ten ostatni) są to preparaty dostępne w aptece, droższe niż standardowe antyperspiranty (30-50pln) ale używa sie ich raz na 2-3 dni lub nawet raz na tydzień i wtedy naprawdę nic się człowiek nie poci (w miejscu użycia) wystarczają na długo i przede wszystkim naprawdę blokują wydzielanie potu
ale ale...tak jak już kilka osób radziło- lepiej poszukaj innego lokum, bo dwóch psiapsiułek nie przebijesz i jeśli tamte cię izolują,to oczywiste, ze w momencie gdy zwrócisz uwagę jednej z nich- staniesz się wrogiem obydwu...a wtedy kiepsko będzie ci się żyło na tej stancji
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-06, 00:32   #38
bosky_Roman
Rozeznanie
 
Avatar bosky_Roman
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 935
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
nie ma chomika-jestem ja
pfff przez ten rozwiany włos nic nie widać.
__________________
bosky_Roman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-06, 00:33   #39
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez bosky_Roman Pokaż wiadomość
pfff przez ten rozwiany włos nic nie widać.
i o to chodzi
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-07, 12:32   #40
Samuela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 70
Dot.: Śmierdzący problem...

Hmmm...te dwie one nie sa przyjaciolkami tylko ta K probuje ta druga sobie zjednac, zeby mnie odstawic. Ale ta druga sie nie daje i jest w porzadku wzgledem mnie. Zreszta rozmawialam z nia o tym problemie i ona juz sobie zalatwia szafe i nie zamierza z K rozmawiac...a ja sie w swojej komodce nie mieszcze z ciuchami...Sama tez z nia nie porozmawiam bo i tak jest miedzy nami dziwnie a tym pogorszylabym sprawe....no ale nie wiem jak mozna byc takim brudasem, teraz po kilku dniach bardzo w tej szafie czuc...
Samuela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-07, 14:33   #41
prostadziewczyna
Raczkowanie
 
Avatar prostadziewczyna
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 200
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez Samuela Pokaż wiadomość
Hmmm...te dwie one nie sa przyjaciolkami tylko ta K probuje ta druga sobie zjednac, zeby mnie odstawic. Ale ta druga sie nie daje i jest w porzadku wzgledem mnie. Zreszta rozmawialam z nia o tym problemie i ona juz sobie zalatwia szafe i nie zamierza z K rozmawiac...a ja sie w swojej komodce nie mieszcze z ciuchami...Sama tez z nia nie porozmawiam bo i tak jest miedzy nami dziwnie a tym pogorszylabym sprawe....no ale nie wiem jak mozna byc takim brudasem, teraz po kilku dniach bardzo w tej szafie czuc...
i w dodatku ta panna ma coś nie tak z zapachem
prostadziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 14:01   #42
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Śmierdzący problem...

Mozliwe, ze ma problem z nadpotliwościa.. i niestety żadne antyperspiranty nie pomogą. Coś o tym wiem. Kiedyś też mialam taki problem, ale zawczasu się za to 'zabrałam', bo mnie to najbardziej przeszkadzało. Dyskomfort ogromny i wstyd przed rówieśnikami itp. Polecam osobiście preparat ETIAXIL pod pachy (w kulce) dostepny w aptece. Jak na pojemnośc 12,5 ml za 35 zł może wydawac się drogi... ale dzięki niemu pozbyłam się problemu! Na początku aplikuje się 2 razy w tyg. a później, jak skóra się 'przyzwyczai' aplikuje się RAZ na 3 MCE, A NAWET NA PÓŁ ROKU!! I żaden dezodorant nie jest potrzebny!!! Przez pól roku, a nawet rok (jak w moim przypadku, bo stosuję go już od 3 lat) mam spokój! Dzięki tym, którzy wymyślili ten CUDOWNY SPECYFIK!

Polec go koleżance
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 14:50   #43
Duduu
Raczkowanie
 
Avatar Duduu
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 315
Dot.: Śmierdzący problem...

Ja na Twoim miejscu autorko wątku, wcale bym się z nią tak nie certoliła.
Baba jest fleja i tyle i to nie ma nic wspólnego z nadpotliwością, każdy się poci, ale przy odpowiedniej higienie i dbaniu o siebie problemu nie ma.
Trzeba się myć i prać rzeczy, pierwsze słyszę, aby ciuchy śmierdziały mimo prania w pralce...
Jabym powiedziała najlepiej przy okazji jak będzie zakładała przepocone ciuchy i pryskała się nie wykąpana dezodorantem, że trzeba się myć, a nie psikać, bo to nic nie daje.
Dodałabym, że nie jest tu sama i powinna brać pod uwagę to, że nie każdy chce wdychać i znosić jej smrody i tyle.

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Samuela Pokaż wiadomość
Hmmm...te dwie one nie sa przyjaciolkami tylko ta K probuje ta druga sobie zjednac, zeby mnie odstawic. Ale ta druga sie nie daje i jest w porzadku wzgledem mnie. Zreszta rozmawialam z nia o tym problemie i ona juz sobie zalatwia szafe i nie zamierza z K rozmawiac...a ja sie w swojej komodce nie mieszcze z ciuchami...Sama tez z nia nie porozmawiam bo i tak jest miedzy nami dziwnie a tym pogorszylabym sprawe....no ale nie wiem jak mozna byc takim brudasem, teraz po kilku dniach bardzo w tej szafie czuc...
Nikt nie karze Ci z nią rozmawiać, powiedz swoje, czego się boisz? co Ci zrobi? albo znajdziesz w sobie odwagę i powiesz, albo dalej będziesz mieszkać w smrodzie, wybór Twój, ja bym tego nie zniosła .
Dodam i powiem, że byłam w pracy w podobnej sytuacji, ale z kolegą, i powiedziałam...
Nie mieszka sama, i musi się dostosować do innych. To, że masz z nią nie najlepsze relacje to o niczym nie świadczy tymbardziej bym powiedziała, powinna się wstydzić.

Edytowane przez Duduu
Czas edycji: 2011-10-21 o 15:03
Duduu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 15:24   #44
findsomething
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
Dot.: Śmierdzący problem...

Skoro nie jestescie zakumplowane, nic was nie łączy to tym bardziej łatwiej Ci jest powiedzieć o tym co Ci przeszkadza!
Musisz to zrobić, pamiętaj że "zapach mieszkania" przechodzi na nas - pachniemy miejscem w ktorym żyjemy i nic tego nie zmieni. To wsiąka w skórę, włosy, ciuchy.

Wejdź do pokoju i krzyknij "boże, ale śmierdzi!! otwórzcie okno"

To powinno załatwić sprawę.

A znacznie łatwiej byłoby Ci to zrobić gdybyś przyszła na stancję ze swoją kumpelą/kumplem/bratem kimkolwiek bliskim i razem stwierdzicie że wali po nozdrzach. Będziesz się czuła pewniej i łatwiej będzie się odezwać, zmasowany atak zawsze jest skuteczniejszy c'nie?

Chociaż i tak uważam że dorosłej dziewczyny nie nauczysz higieny i prędzej czy później będziesz musiała sie wyprowadzić od brudaski.
findsomething jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 11:21   #45
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez Duduu Pokaż wiadomość
Baba jest fleja i tyle i to nie ma nic wspólnego z nadpotliwością, każdy się poci, ale przy odpowiedniej higienie i dbaniu o siebie problemu nie ma.
Dziewczyno przeczytaj sobie najpierw co to jest nadpotliwośc, dopiero się wypowiadaj!!! Każdy człowiek się poci, bo tak musi byc, ale nadpotliwosc to jak sama nazwa wskazuje nadmiar wydzielania potu i z tym trzeba sobie 'specjalnie' radzic!!! Jeśli nie miałaś nigdy z tym problemu, to co Ty możesz o tym wiedziec, jak trudno sobie z tym radzic?! I uwierz mi higiena nie ma tu nic do rzeczy Sama 'cierpiałam' na tę przypadłosc i dbałam o higienę, zakładałam tylko czyste rzeczy, używałam antyperspiranty i nic to nie dawało, bo za chwilę znowu była wielka plama pod pachami z silną wonią potu!!! Dopiero specjalny środek na tę przypadłosc ETIAXIL zadziałał i od 4 lat nie mam już tego problemu, wystarczy tylko dezodorant! Nie każdy od, którego 'czuc' jest brudasem, bo ta przypadłosc jest trudna do zniwelowania. Trzeba szukac konkretnych specyfików. Człowiekowi, który ma normalne wydzielanie potu wystarczy jedynie antyperspirant.

Tylko fakt, trzeba się najpierw dowiedzieć, czy ta koleżanka ma nadpotliwosc, czy po prostu nie dba o higienę.. bo ta druga rzecz jest wtedy problemem. Trudno jest kogoś namówić do dbania 'o siebie'. Najlepiej porozmawiać. a nóż może ma problem z nadpotliwościa i wstydzi się szukac pomocy? hmm
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 13:16   #46
quench
Are you talking to me?!
 
Avatar quench
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Dziewczyno przeczytaj sobie najpierw co to jest nadpotliwośc, dopiero się wypowiadaj!!! Każdy człowiek się poci, bo tak musi byc, ale nadpotliwosc to jak sama nazwa wskazuje nadmiar wydzielania potu i z tym trzeba sobie 'specjalnie' radzic!!! Jeśli nie miałaś nigdy z tym problemu, to co Ty możesz o tym wiedziec, jak trudno sobie z tym radzic?! I uwierz mi higiena nie ma tu nic do rzeczy Sama 'cierpiałam' na tę przypadłosc i dbałam o higienę, zakładałam tylko czyste rzeczy, używałam antyperspiranty i nic to nie dawało, bo za chwilę znowu była wielka plama pod pachami z silną wonią potu!!! Dopiero specjalny środek na tę przypadłosc ETIAXIL zadziałał i od 4 lat nie mam już tego problemu, wystarczy tylko dezodorant! Nie każdy od, którego 'czuc' jest brudasem, bo ta przypadłosc jest trudna do zniwelowania. Trzeba szukac konkretnych specyfików. Człowiekowi, który ma normalne wydzielanie potu wystarczy jedynie antyperspirant.

Tylko fakt, trzeba się najpierw dowiedzieć, czy ta koleżanka ma nadpotliwosc, czy po prostu nie dba o higienę.. bo ta druga rzecz jest wtedy problemem. Trudno jest kogoś namówić do dbania 'o siebie'. Najlepiej porozmawiać. a nóż może ma problem z nadpotliwościa i wstydzi się szukac pomocy? hmm
Ale ona ma problem z higieną bo nosi przepocone, śmierdzące rzeczy. Szafa przeszła jej brzydkim zapachem, bo ubrania nie są regularnie prane... A sama zainteresowana zamiast je wyprać, wziąć prysznic i stosować antyperspirant zakłada nieświeże ciuchy i pryska się perfumą pod pachami. A to przecież nie załatwi sprawy.
Autorko, wyjść masz kilka: albo odpuścisz i poszukasz nowej stancji albo zrobisz coś z tym fantem. Możesz jej wprost powiedzieć, że brzydko pachnie i powinna lepiej dbać o czystość i higienę, albo użyć sztuczek. Np. pod pozorem poprawy relacji pójść z nią na zakupy i kupić jej antyperspirant ("patrz, to ten kosmetyk! Ma świetne opinie! Kupimy sobie?") albo robić "dzień prania" i prać wszystkie brudne rzeczy...Osobiśc ie nie ceregieliłabym się, tylko wprost powiedziała, że w pokoju śmierdzi jak w miejskim autobusie i trzeba zrobić z tym porządek. Strzeli focha - jej sprawa. Dalej będzie śmierdzieć? Wyprowadziłabym się. Nie wyobrażam sobie życia z brudaskiem w jednym pokoju (podkreślam - brudaskiem, a nie osobą chorą). Tym bardziej, że ten przykry zapach może przejść na moje ubrania i inne rzeczy.
__________________
quench jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 19:30   #47
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Śmierdzący problem...

Cytat:
Napisane przez quench Pokaż wiadomość
Ale ona ma problem z higieną bo nosi przepocone, śmierdzące rzeczy. Szafa przeszła jej brzydkim zapachem, bo ubrania nie są regularnie prane... A sama zainteresowana zamiast je wyprać, wziąć prysznic i stosować antyperspirant zakłada nieświeże ciuchy i pryska się perfumą pod pachami. A to przecież nie załatwi sprawy.
mamy wspólną szafę, kazda dwie pólki i po prostu na półkach tej koleżanki K tak śmierdzi potem...;/ Rodzice kupili mi komódkę, przeniosłam swoje rzeczy, bo nie chcę żeby mi przeszły tym smrodem, ale mi sie też te pólki należą i nie mam juz gdzie upchnąć róznych szpargałów ;(wczoraj wrocila z zajec , zdjela przepoconą koszulke i ja powiesila na krzesle, no to smierdzialo w calym pokoju. Jak wychodzila na kolejne zajecia to popryskała ta koszulke pod pachami perfumami i wyszla ;/ Nie wiem ale jak tak dalej bedzie...poza tym musze gdzies wieszac ubrania, ale nie chce chodzic w jej smrodzie! Blagam pomocy...


hmm a mnie się jednak wydaje, że ma problem z nadmiernym poceniem (chyba, że się mylę) i możliwe, że przestała w ogóle o to dbac, bo jakąkolwiek bluzkę świeża założy to zaraz śmierdzi tak samo.. ale fakt, dodatkowo wynika z postu, ze koleżanka nawet nie kwapi się 'ukryc' tego przed lokatorami, tylko ma gdzieś czy śmierdzi.. widac, że brudasem jest..


PS. Gdyby nie miała problemu z ilościa wydzielanego potu to po zdjęciu koszulki by tak intensywnie nie śmierdziała! ale fakt, autorka tego wątku wspomniała, że koleżanka wróciła po wf-ie (nie wyobrażam sobie założyc takiej koszulki ponownie)! Chociaż wszystkie rzeczy tak śmierdzą.. Sama nie wiem..

Może się mylę.. może faktycznie jest po prostu brudasem??

Ciekawa jestem, jak rozwiąze się ta sytuacja. ?????

Ale nie ma co chować głowę w piasek. Ja bym od razu z góry powiedziała co mi nie pasuje! Chyba, że autorka postu jest masochistką

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

quench Ty też nie możesz tego stwierdzić, że jest na 100% brudasem. Mój post głownie tyczył się koleżanki, która napisała, że brzydki zapach równa się tylko brakiem higieny.. To mnie oburzyło i musiałam zareagować bo jest wiele innych czynników powodujących brzydki zapach.

PS. Ja kiedyś miałam nadpotliwośc.. dbałam o higienę, zakładałam czyste ubranie i po jakimś czasie było tak intensywnie czuc pot,miałam wielkie plamy pod pachami, że każdy mógł pomyślec, ze nie dbam o higienę! (chociaż ja starałam się to ukrywac.. ale nie wiele to dało. To było straszne przeżycie.. a teraz? Zdejmę po całym dniu koszulkę i w ogóle nie czuć, że była noszona! Jedynie pozostały zapach po perfum Nie można ogólnie tak z góry oceniac.. Trzeba dowiedziec się w czym tkwi problem i starac się go rozwiązac..
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.