Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[aguchaw1]

Napisane przez coralady

Hejka

My juz w domu po wizycie u rodzinki i głosowaniu

A propos butków dzisiaj pierszy raz musiałam Lilce butki założyc i gruby polar.Z reszta ja tez płaszcz z szafy wytargałam Jesień jak nic!

Fotki w albumie

Pierwszy raz Lili ładnie zjadła deserek,tak slicznie buźke otwierała,że sama radośc ją karmićJabłuszko z brzoskwinią jej tak smakowało

Fajnie że Lili smakowało
Fotki cudne, mała ma super buciki mini emu A Mamusia niezła laska!! Piękne włosy masz kochana

Napisane przez n.ik.a

aguchaw1 dzieciaki różnie się rozwijają jednak ja wciąż porównuję umiejętności mojej Małej do innych dzieci. Na szczęście rehabilitantka Kali pociesza mnie, że na wszystko przyjdzie czas...zatem bez stresu

Nika dobrze, że dziś zakupy udane
Masz racje, na wszystko przyjdzie czas

Napisane przez prunelle

u nas takie nocki to standard mam nadzieję, że u Was wróci do normy

Prunelle a rano też tak wcześnie budzi się gotowy do zabawy?
Postaraj się zrobić fotkę zębolów
noo tydzien bez męża długo a 2 to już w ogóle cała wieczność
my z moim też jeszcze nigdy na tak długo się nie rozstawaliśmy, i oby tak dalej

Napisane przez Anessa

Nino nadal spi po deserku z 17 a juz o tej porze powinien byc kapany, papu, antybiotyk i spac. nie wiem co zrobic

Anessa nieźle mój 3 h pod rząd to spał jak miał 2 tygodnie życia:P tereaz to max 2h i to bardzo rzadko.. ostatnie 3 dni to po 40 min spi;p

[coralady]

Napisane przez aguchaw1

Fajnie że Lili smakowało
Fotki cudne, mała ma super buciki mini emu A Mamusia niezła laska!! Piękne włosy masz kochana

Dziękuje za miłe słowa

Wiecie co mi piszę w horoskopie na onecie(nigdy nie czytam,ale dziś mnie zaintrygowal i rozwinęłam)


"Ostatnio nie miałeś czasu, by poświęcić się rodzinie. Dzisiaj spróbuj to nadrobić. Zrób wszystko, aby zadowolić bliskich. Z powodzeniem możesz też zająć się zaległą korespondencją".

[Anessa]

Napisane przez aguchaw1

Anessa nieźle mój 3 h pod rząd to spał jak miał 2 tygodnie życia:P tereaz to max 2h i to bardzo rzadko.. ostatnie 3 dni to po 40 min spi;p

Mj to maks 40 min. spi przez caly dzien jak zdrowy jest ale teraz przy tym antybiotyku pewnie jest bardziej ospaly i zmeczony ale musze sie pochwalic ze za kazdym razem zasypia juz w swoim lozeczku i to bez wiekszych narzekan

Co do kubeczka niekapka to Nino pije z niego juz od miesiaca. zaczelam mu podawac soczki i wode jak skonczyl 4 miesiace, zeby powoli przyzwyczajac do innej metody przelykania. No i sie udalo Teraz pije bardzo ladnie ale czesto macha w euforii tym niekapkiem i z niekapka robi sie kapek jak sie patrzy

Ide spac moje drogie, znow czuje, ze goraczka idzie Lykne cos, myjciu i spac.
Nawpychalam sie czosnku na kolacje, bo zupelnie apetytu nie mam, wiec zione jak nie wiem. Oby Nino sie nie przerzil mojego oddechu

[ego_ego]

cześć dziewczynki
przyznaję się bez bicia, że nie nadrobiłam wszystkiego, ale u nas choroby ciąg dalszy, nocki masakryczne, budzi sie co godz, a między 2-4 w nocy chce się bawić bo jest wyspany, katar się leje i kaszel jeszcze jest, jutro idziemy chyba znów do lekarza

wszystkim dzieciaczkom życzymy zdrówka i mamusiom też
gratulujemy ząbków, nowych umiejętności i skończonych miesięcy

Napisane przez żurawinka

A czym i jak inhalujesz?

mam nebulizator i do tego krople berodual i czasami samą solą fizologiczna

Napisane przez izunia233

Lekarz przepisał mi tabletki i dał skierowanie do poradni endokrynokogicznej. No i co?dzwonię tam, żeby się umówić a Pani oświadcza mi, że termin jest dopiero po nowym roku i muszę dowiadywać się w grudniu bo jeszcze nie mają podpisanych kontraktów no i choruj tu człowieku. Zapisałam się na przyszły tydzień prywatnie bo przecież nie będę czekała do przyszłego roku po to aby mnie zapisali na luty lub marzec


Tak więc mam niedoczynność tarczycy

kurcze współczuję, ale ważne, że da się to leczyć

Napisane przez Anessa

Hej dziewczyny...
Jestem pol przytomna... noc strasznie ciezka, Nino od wczoraj ma 40* C...
Bylismy u lekarza nocnego i okazalo sie, ze to zapalenie ucha...
Mamy juz antybiotyk i bierze syropek przeciwgoraczkowy z 2 roznych skladnikow, bo goraczka powraca tak szybko, ze nie moglabym podawac tylko np. paracetamolu.
Ech...
Bidulek moj... Ide do niego, znow placze...
Nie nadrobie was przepraszam

o matyldo, jaki biedaczek zdrowiejcie

[kwartalinka]

hej

kobietki tylko się przywitam i uciekam

u nas dziś cięęęężżżżżka noc
Łucja od północy co budziła się na jedzenie to za każdym razem nie chciała zasnąć
co karmienie to gotowa do zabawy, masakra

potem byliśmy na śniadaniu u dziadka Lusi
oczywiście mnóstwo nowych ciekawych rzeczy do obserwacji więc ze spaniem nie najlepiej
w końcu zapakowałam ją w wózek i przy okazji spaceru spełniłam swój obywatelski obowiązek a mała pospała trochę

po kąpieli padłyśmy obie

wracam spać dalej

jutro poczytam co napisałyście

dobranoc

[n.ik.a]

kwartalinka u nas też nie wesoło. Mała w nocy źle śpi, chyba wszystko przez ten katar. Najlepsze jest, że od kilku dni budzi się o 4 zjada cyca i dalej...bawmy się
a wieczorem tez nie ciekawie bo po kąpieli Kala nie chce jeść płacze, krzywi się, kopie i wywija rękami...dziś jak udało się ją nakarmić to od tego kataru zwymiotowała i tyle z tego było jutro znów czeka nas lekarz...
a powiem wam co mi się przytrafiło...byłam w środę pobrać Małej wymaz z oka. Zapłaciłam 20 zł i jutro miałam odebrać wynik a wczoraj dzwoni do mnie mama, że jakaś babka ją znalazła (ciekawe skąd wiedziała, kto jest moją mamą) i że czegoś sobie tak nei spisała i musimy jeszcze raz robić wymaz. Oczywiście my nie idziemy do przychodni bo Mała i ja chorujemy więc babka ma do nas jutro przyjść o 7 rano. Rany co za rozgardiasz ciekawe czy każdego pacjenta tak szukają

a udało mi się znaleźc chwile i odnowić albumy na wizażu

[gosiawolna]

witan, My 10 minut temu mielismy pol roczku! ale ten czas leci

[marta_27]

dzień dobry
przede wszystkim sto lat dla wszystkich małych solenizantów
lecą te miesiące tak szybko, że zanim się obejrzymy to będziemy roczki świętować

u nas zimno jak ch.lera. na szczęście dziś zaczęli grzać więc mam nadzieję że będzie cieplej. telefon wciąż nie działa, na szczęście mam jakiś stary to przynajmniej od świata nie jestem odcięta

Mateusz nadal ma ten głupi katar. tzn rzęzi mu w nosku jak przy sapce bo sam katar nie spływa ani nie ma zapchanego nosa.

od kilku dni przechodzimy na bebilon2 i na razie jest wszystko ok.
Mati waży 8300 i coś za dużo nam przybiera ostatnio. Mały klocuszek się z niego zrobił. jak go dłużej noszę to ręce mnie bolą

poza tym kręci się jak wskazówki zegara, odpycha rączkami i pełza do tyłu, czasem do przodu mu się uda dźwiga się na rączkach do góry i próbuje w czworaki iść. raz mu się zdarzyło do przodu pójść z czworaków. i zaczął stawać na stopach, tzn leży sobie na brzuchu i zamiast na kolanka stanąć to staje na stopach. nie siedzi jeszcze sam, leci do przodu cały czas jak go posadzę.

Napisane przez maggol111

moje dziecko tez nie wie o co chodzi z niekapkiem, dzisiaj pierwszy raz dostał soczek w niekapku i mysli ze to słuzy do zabawy chyba bo tylko gryzie ten ustnik

Mati na początku też gryzł ten ustnik, ale po kilku dniach załapał o co chodzi i wypija nawet 50ml herbatki dziennie co na niego jest mega dużą ilością

Napisane przez mordka_1985

zdjęcia Oliwki w albumie

śliczna jest

Napisane przez n.ik.a

aguchaw1 dzieciaki różnie się rozwijają jednak ja wciąż porównuję umiejętności mojej Małej do innych dzieci. Na szczęście rehabilitantka Kali pociesza mnie, że na wszystko przyjdzie czas...zatem bez stresu

Napisane przez Anessa

Tez tak sobie powtarzam, bo inaczej bym zwariowala z nerwow, ze cos jest z malym nie tak Nadal nie chce sie przekrecac na brzuszek, nadal nie lubi lezec na brzuszku ale posadzony siedzi prosto jak struna i jest w stanie utrzymac rownowage przez prawie 5 min na moich kolanach a przez 5 sekund na macie
W roznych forach na roznych stronach internetowych wyczytalam, ze dzieci czasem zaczynaja szybciej siadac i stawac a pozniej dopiero przekrecac sie na brzuszek i na plecki. I czasem nawet trzeba poczekac do 7-8 miesiaca malucha

ja też czasem porównuję umiejętności mojego synka do innych dzieci, ale to jest zupełnie bez sensu. wiem o tym ale i tak czasem mi się to zdarza.
nam rehabilitantka powiedziała że czworakowanie i siadanie to 10 m-cy i według niej Mateusz rozwija się dobrze. i tego się trzymam.

Napisane przez coralady

Dziękuje za miłe słowa

Wiecie co mi piszę w horoskopie na onecie(nigdy nie czytam,ale dziś mnie zaintrygowal i rozwinęłam)


"Ostatnio nie miałeś czasu, by poświęcić się rodzinie. Dzisiaj spróbuj to nadrobić. Zrób wszystko, aby zadowolić bliskich. Z powodzeniem możesz też zająć się zaległą korespondencją".

bo ostatnio to przecież karierę zawodową robisz

Napisane przez ego_ego

mam nebulizator i do tego krople berodual i czasami samą solą fizologiczna

a jaki masz?zadowolona jesteś? bo ja też muszę kupić i nie wiem jaki

Napisane przez gosiawolna

witan, My 10 minut temu mielismy pol roczku! ale ten czas leci

za pół roczku

[Eirene1987]

Muszę was po trochę nadrabiać

miałam intensywny weekend na nic czasu

mój synek dziś muszę sie pochwalić spał do 7 bez jedzenia pierwszy raz tak to najpóźniej o 6 jadł

Napisane przez ada32

w ogóle dziewczyny to mój mały przez ten wyjazd tak dojrzał jak nie wiem?!!!
umiejętności nawet w prawie raczkowaniu zdobył.. jest taki żywy energiczny..wręcz szcześliwy
piszczy tak głośno że uszy pękają...leząc na brzuszku podnosi pupę
nóżki pod brzuch wciąga i opiera się na główce
i tak ćwiczy ze śmiechem...
przewraca się na plecki i na brzuch..
siedzi coraz pewniej i sam sie ciągnie do siedzenia preżąc główkę ku przodowi..
łapie się rączkami za kolanka i kołysze się z główką przyciagniętą do klatki piersiowej..
normalnie dziecka nie poznaje..
w ciagu trzech dni ze spokojnego leniwego chłopca zmienił sie w energicznego i duuużo silniejszego i ciekawego nowych zdolności

dlatego miedzy innymi jestem zadowolona z wyjazdu ..
to przyspieszyło jego rozwój intelektualny i manualny
z czym miał lekki problem
nowe twarze i miejsce i nie wiem co jeszcze
tak właśnie na niego wpłyneło

brawo

[87czarna]

Napisane przez agaaga89

Moim zdaniem nie ma co porównywać dzieciaczków, są pewne bariery czasowe w których dziecko powinno umieć wykonywać daną czynność, i że jedno załapie od razu a drugie robi sobie po swojemu to wychodzą takie "przepaście" Kiedyś przejmowałam się czy z Filipem jest wszystko okej, wchodziłam na wątek a tu jedno przekręcało się na brzuch i z powrotem, drugie już podciągało główkę a Filip ciągle leżał i patrzał na mnie maślanym wzrokiem teraz widzę, że każdy dzieciaczek idzie w swoim oryginalnym wyjątkowym tempie i tylko się cieszyć.
Jak Filip zaczął przyjmować pozycję na czworakach to tak się cieszyłam, że zaraz zacznie raczkować, a tu od tamtej pory minęły już ze 2 miesiące i Młody dopiero zaczynać czuć cza-czę
Szymuś już siedzi?

ja to powinnam dopiero się zamartwiać!

Maja ciągle nie lubi lezeć na brzuchu dłużej,niż 15 minut... tak więc nie ma możliwości,żeby szybko zaczęła raczkować. Nie wiem czy w ogóle będzie

Napisane przez n.ik.a

87czarna u mnie dziś koszmarów ciąg dalszy wstałam z okropnym bólem gardła i nerwami na siebie bo chyba mnie wczoraj przewiało...rozpakowałam wczorajsze zakupy i wiecie co...odrywałam metkę i potargałam nową bluzkę wkurzona wyszykowałam się i pojechałam na zakupy. Wymieniłam Kali buty, bluzkę też mi przyjęli na wymianę...i kupiłam spodnie za wczorajsze potargane tak więc chyba zła passa się odwróciła poszłam jeszcze do apteki po coś na przeziębienie dla mnie i coś na gardlo...i babka mnie opierniczyła bo powiedziałam jej że ratowałam się cholineksem a ona, że to najgorsze co mogłam wziąć szczególnie jak Małą karmię i zgłupiałam bo teraz się martwię czy nie zaszkodziłam tym Kali

aguchaw1 dzieciaki różnie się rozwijają jednak ja wciąż porównuję umiejętności mojej Małej do innych dzieci. Na szczęście rehabilitantka Kali pociesza mnie, że na wszystko przyjdzie czas...zatem bez stresu

szzzzzalony dzień
...i takie są potrzebne

Napisane przez gosiawolna

witan, My 10 minut temu mielismy pol roczku! ale ten czas leci

gratki !

[Eirene1987]

sorki za post pod postem...




kurdę parę dni temu wyskoczyły Olemu małe krostki koło tyłka tak z przodu bardziej koło jajek nawet i dziś patrzę a to już mu na jajeczka poszło, dużo więcej tych kropek... posmarowałam obficie sudocremem i zopbaczymy. wydaje mi się że to od pampersów. ciągle używaliśmy dada i nic a przyszły nam w tamtym tygodniu te Pampersy z wygranej, i zakłądam je tylko na noc co prawda ale to własnie po nocy tak mu się bardziej zrobiło az takie zaognione

Napisane przez Natka3008

Wszyscy chodzą albo zakatarzeni albo z bolącym gardłem, ciekawe co będzie zimą

może się uodpornimy

Napisane przez Anessa

No i ja sie chwale, ze moj rodzyneczek dzis konczy 5 miesiecy Alez ten czas leci

spóźnione ale szczere gratki

Napisane przez kasiuni_a

ale rozumiem Cię, bo we wtorek pierwszy raz powiedziałam, że chyba wolałabym jednak wrócić do pracy jestem po całych dniach zupełnie sama z dzieckiem i powoli zaczyna mi to doskwierać, czuje jakbym była takim odludkiem, wiecznie tylko z małym

na pewno mały ma skok... my mieliśmy to samo niedawno.

a co do twojej wypowiedzi... z ust mi to wyjęłaś

cieszę się jak głupia że studia zaczynam od soboty

Napisane przez izunia233

Byłyśmy u lekarza i Maja ma Kręcz szyi Pediatra dała skierowanie na rehabilitację. Oczywiście termin na 11 listopada ale dzięki znajomościom teściowej udało nam się wskoczyć w innym zakładzie rehabilitacji na 18 października. Pani rehabilitantka powiedziała, że może być ciężko to wyprowadzić ale zrobi wszystko co się da.

No i kupiłam dziś Mai Emmanuela i żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłam bo dosłownie oszalała na jego punkcie. Powiedzcie mi jakie są jeszcze fajne zabawki z tej serii ?

ojej biedna Majeczka oby to szybko przeszło

my mamy konika (Bezokiew - tak go nazwał tż bo ten rycerz tam wygląda jakby oczu nie miał ), ośmiornicę i Emanuela Oli zachwycony jest wszystkimi tymi zabawkami

teraz chcemy coś po 6 miesiącu kupić mu

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez n.ik.a

a kochane dajecie dzieciakom flipsy albo chrupki kukurydziane, bo moja Mała ostatnio się nimi zajada, kupuję takie bezglutenowe paluchy kukurydziane i za jednym posiedzeniem Kala potrafi wymimlać jednego długiego palucha i płacze, że jeszcze

wprowadzałyście już żółtko?

a ja daję bo Oli lubi te paluchy kukurydziane zjada tak jak Twoja - jednego i ryk bo chce jeszcze ale fajnie się uczy gryźć przy tym

my wczoraj pierwsze pół żółtka zjedliśmy Oli pół i ja pół hehe

Napisane przez Tity

n.ik.a chrupek jeszcze nie podawałam. Za to zółtko 2 razy LEoś jadł i mu smakowała zupka z nim.
Dziewczyny, a czy kaszkę koniecznie trzeba na noc dawać 7 miesięcznemu dziecku?

jeśli dobrze przybiera i śpi dlugo to chyba nie...

ja daję z glutenem (pół łyżeczki) bo mi dłużej śpi ale normalne mm daję i do tego kasza manna

Napisane przez kwartalinka

Łucja dziś kończy 7 miesięcy

brawo

Napisane przez aguchaw1

A Tak w ogóle dziewczyny powiedzcie o której Wasze dzieci rano wstają po nocy???

mój idzie spać o 19-20 i śpi tak do 7-7.30 w porywach do 8 ale są i noce kiedy wstanie o 5.30 i już nie śpi albo śpi do 8.30

Napisane przez Anessa

Powinnam pojechac do miasta kupic miod Manuka ale boje sie o synka, ze go przewieje albo cos jeszcze innego... Ech...
To wam ponarzekalam...

a powiedz mi dobry ten miód manuka? bo kiedyś opinie słyszalam i
chciałam kupić

[Castia]

hejj witam się w normalnej Polsce z pyszną kawusią

Palikot zmiażdzył wszystkich

Napisane przez 87czarna

staram się nie skarżyć,bo taka moja rola-matki- ale momentami sama bym się położyła...

kochana mam to samo czasami. szczerze mówiąc przez ostatnie nocki to czasem mam ochotę moją małą wystawić w nocy o północy za drzwi i iśc spać
okropna jestem wiem

Napisane przez marta_27

dzień dobry
my po weselu już. wesele było polsko-angielskie i było super bolą mnie nogi i jestem mega niewyspana. ale szkoda mi dnia na sen zwłaszcza że słoneczko ładne wyszło i jak Mati się obudzi to pewnie na spacer pójdziemy.
a tak w ogóle to rozwaliłam swój telefon. ale takie rzeczy to tylko mi się przytrafiają chyba. jakaś nieszczęśliwa jestem czy co wyjmowałam telefon z torebki i upuściłam go. i pewnie byłoby wszystko z nim w porządku gdybym nie upuściła go do dzbanka z sokiem jabłkowym wyciągnęłam go zaraz ale i tak padł. mam nadzieję że jak dobrze wyschnie to zacznie działać

miłej niedzieli dziewczyny

włóż telefon do ryżu, mi pomogło jak wpadł do wody

Napisane przez agaaga89

Może jest od razu przygotowana na kubeczek?

a wiesz ze moja Malwinka ze zwykłego kubka pije lepien niz z niekapków, butelek i łyzeczki

Napisane przez mordka_1985

idę zrobić sobie 10 herbatę
tż w robocie, ech!
uczę Oliwkę raczkować, już mnie kolana bolą

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

aguchaw-

a po co ją uczysz raczkowania

Napisane przez agaaga89

U nas Filip zaczyna kumać jak się czworakuje, ale myślę, że ma jeszcze czas najlepiej jak sam dojdzie z czym do czego

no i prawidłowa postawa

po co uczyc dzieci siedziec, raczkowac? one sa tak madre ze jak przyjdzie ich pora to same to zrobia
moja malwinka sama zaczeła sie wspinac do stania za pomoca łozka, fotela i nawet jej nie pokazywałam jak to zrobic

kwartalinka, gosiawolna najlepszego dla waszych pociech

[ada32]

cześc dziewczyny

narazie nie mam czasu na pisanie..
ja jeszcze chodze zasmarkana i kaszląca ..
mały na szczescie zdrowy.. i chyba już nie złapie ode mnie bo by już chyba to miał

ogólnie dziewczyny dziękuję w imieniu Wiktorka za gratki

kwartalinko anesso gosiawolna dla waszych maleństw wszystkiego co najlepsze i sto lat:lov e:
i wszystkim dzieciom i mamusiom dużo zdrowia

prunelle kochana wszystko rozumiem .. nie przejmuj się tym.. nie ma za co przepraszać..
dużo sił kochana życze a za ząbki .. ilośc imponująca

podczytuje Was kochane ale nie mam czasu juz pisac bo wzięłam sie za drobne remonty starych mebli(przedwojennych chyba)
wiecie papier ścierny i lakierowanie ..
barwienie (mahoń i kolor wiśni.. a stare lustro z szufladkami dąb satynowy jasny)... uwielbiam to robić

no i trochę przy małym to trudne zeby z czasem zdazyc...
mam chrzciny w dodatku 23

będę czytac w przerwach ale wybaczcie jeśli nie odpiszę od razu

buziaki dla wszystkich

[Eirene1987]

Napisane przez agaaga89

Mam pytanie do dziewczyn używających niekapków z aventu... Młodemu często kapie na nosek przez odpowietrznik podczas picia też tak macie? Czy ja coś źle robię?

mój w ogóle nie wie co z niekapkiem zrobić

Napisane przez mordka_1985

uczę Oliwkę raczkować, już mnie kolana bolą

no to nie ucz sama się nauczy jak dojrzeje do tego

mój leży na brzuchu i tylko się dookoła obraca - sam ja uzna że pora to zacznie raczkować nie uczę go w żaden sposób ortopeda powiedział że tak w 7-8 miesiącu może zacząć a jak nie zacznie to też spoko.

Napisane przez gosiawolna

witan, My 10 minut temu mielismy pol roczku! ale ten czas leci

brawo

Napisane przez 87czarna

ja to powinnam dopiero się zamartwiać!

Maja ciągle nie lubi lezeć na brzuchu dłużej,niż 15 minut... tak więc nie ma możliwości,żeby szybko zaczęła raczkować. Nie wiem czy w ogóle będzie

to tak jak mój ale przecież na siłę nie zmusimy nie

[iizabelaa]

hej dziewczyny

już jestem
z tego co widzę mam sporo do nadrobienia,
więc idę czytać

na weselu był bradzo fajnie,
strasznie dziwne ucucie byc gdzieś bez małej,
jak wsiadamy do samochodu i jechaliśmy bez niej z tyłu
pierwszy raz bylismy gdzieś sami,
i chyba było to nam potrzebne

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez Eirene1987

to tak jak mój ale przecież na siłę nie zmusimy nie

a właśnie miałam się zapytać

czy wasze dzieci też cały dzień na brzuch lezą?

[Tity]

gosiawolna ładnie Ci za pół roczku
ada brawo dla maleństwa
iza fajnie, że wyjazd udany
My wczoraj zjazd przeżyliśmy, babcia miała trochę gorzej, mały nie bardzo chciał jeść z butli, ale ostatecznie zjadł. Poza tym stosował na dziadkach swoje zabiegi terrorystyczne Ja się znowu popłakałam jak go zostawiałam po całych wakacjach na tak długo, chociaż przyznam, że takie przerwy tez mi dobrze robią, bo psychicznie odpoczywam od monotonii dnia codziennego.
Myślę jak tu się na spacer wybrać, mgła, zimno, a rękawiczki na Leonka ciut przy duże....
Aha no i noc była lepsza od poprzednich bo dwie pobudki na szybkie jedzonko były.
No i zaczyna mi brakować mleka...muszę znowu jakoś produkcję uruchomić. Na uczelni ściągałam raptem 2 razy, a i to za wiele nie było...A wcześniej co przerwę musiałam, teraz nie musiałam, właściwie....Nie wiem jak mu zapasy robić w ciągu tygodnia na 2 dni aż.....a sztucznego mimo wszystko nie chcę podawać, bo wiem, że zaraz całkiem mi mleko zaniknie. A teraz zima idzie i boję się, że bez mojego mleka będzie mały chorował....yhhhhh. Lecę zaraz po jakąś herbatkę na laktację i będę się pompować cały tydzień....

[marta_27]

Napisane przez Castia

włóż telefon do ryżu, mi pomogło jak wpadł do wody

w życiu bym na to nie wpadła, ale spróbuję. dzięki

Napisane przez iizabelaa

hej dziewczyny

już jestem
z tego co widzę mam sporo do nadrobienia,
więc idę czytać

na weselu był bradzo fajnie,
strasznie dziwne ucucie byc gdzieś bez małej,
jak wsiadamy do samochodu i jechaliśmy bez niej z tyłu
pierwszy raz bylismy gdzieś sami,
i chyba było to nam potrzebne

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------




a właśnie miałam się zapytać

czy wasze dzieci też cały dzień na brzuch lezą?

super że wesele się udało. my też się wybawiliśmy

Mateusz leży większość dnia na brzuchu. teraz na tych puzzlach piankowych. jak mu się już nudzi to go przekładam na plecy ale on za 2 min znów na brzuchu jest. czasem leży w leżaczku, szczególnie po jedzeniu zaraz. a tak to na podłodze

my zmykamy na rehabilitację. mam nadzieję że Mateusz ładnie będzie ćwiczył

do usłyszenia

[izunia233]

Witamy

Wczoraj cały dzień spędziłam z tż i nie miałam czasu na Wizaż.

Dziś nocka jakaś koszmarna. Pobudki co godzinę.
Dziewczyny chce wprowadzić ten gluten (wiem, że temat był wałkowany) ale powiedzcie mi ile mam wlać wody do garnuszka i ile wsypać kaszy manny, bo nie wiem no a później mam dać do jednego posiłku pół łyżeczki, tak?

maggol111 jak coś Ci odpiszą to daj znać

Napisane przez prunelle

hej,
długo mnie nie było, ale na swoje usprawiedliwienie mam 6 zębów, w tym dwie górne dwójki i wychodzą prawdopodobnie dwie górne jedynki, plus skok rozwojowy, czyli mamo nie wychodź z pokoju i nie zostawiaj mnie samego także komputer tylko wcześnie

WOW tyle zębolów, szok a myślałam, że wychodzą po kolei a tu czytam, że jednak nie.

Napisane przez coralady

Dziękuje za miłe słowa

Wiecie co mi piszę w horoskopie na onecie(nigdy nie czytam,ale dziś mnie zaintrygowal i rozwinęłam)


"Ostatnio nie miałeś czasu, by poświęcić się rodzinie. Dzisiaj spróbuj to nadrobić. Zrób wszystko, aby zadowolić bliskich. Z powodzeniem możesz też zająć się zaległą korespondencją".

Kochana, horoskop prawdę Ci powie, hehe

Napisane przez ego_ego

cześć dziewczynki
przyznaję się bez bicia, że nie nadrobiłam wszystkiego, ale u nas choroby ciąg dalszy, nocki masakryczne, budzi sie co godz, a między 2-4 w nocy chce się bawić bo jest wyspany, katar się leje i kaszel jeszcze jest, jutro idziemy chyba znów do lekarza

Oj biedni jesteście kurcze już by ten katar mógł Wam odpuścić.

Napisane przez n.ik.a

kwartalinka u nas też nie wesoło. Mała w nocy źle śpi, chyba wszystko przez ten katar. Najlepsze jest, że od kilku dni budzi się o 4 zjada cyca i dalej...bawmy się
a wieczorem tez nie ciekawie bo po kąpieli Kala nie chce jeść płacze, krzywi się, kopie i wywija rękami...dziś jak udało się ją nakarmić to od tego kataru zwymiotowała i tyle z tego było jutro znów czeka nas lekarz...
a powiem wam co mi się przytrafiło...byłam w środę pobrać Małej wymaz z oka. Zapłaciłam 20 zł i jutro miałam odebrać wynik a wczoraj dzwoni do mnie mama, że jakaś babka ją znalazła (ciekawe skąd wiedziała, kto jest moją mamą) i że czegoś sobie tak nei spisała i musimy jeszcze raz robić wymaz. Oczywiście my nie idziemy do przychodni bo Mała i ja chorujemy więc babka ma do nas jutro przyjść o 7 rano. Rany co za rozgardiasz ciekawe czy każdego pacjenta tak szukają

a udało mi się znaleźc chwile i odnowić albumy na wizażu

Co za baba no faktycznie jak z każdym tak robią to to laboratorium wkrótce zbankrutuje.
Życzę Wam dużo zdrówka

Napisane przez gosiawolna

witan, My 10 minut temu mielismy pol roczku! ale ten czas leci

Wszystkiego Najlepszego

[maggol111]

hej

Napisane przez gosiawolna

witan, My 10 minut temu mielismy pol roczku! ale ten czas leci

gratki

Napisane przez Eirene1987

mój synek dziś muszę sie pochwalić spał do 7 bez jedzenia pierwszy raz tak to najpóźniej o 6 jadł

wow, zazdroszczę, mój parę dni temu spał do 5.30 , w szoku byłam, ale to był jednorazowy incydent

Napisane przez iizabelaa

a właśnie miałam się zapytać

czy wasze dzieci też cały dzień na brzuch lezą?

w sumie to moze przez cały dzien uzbiera sie z 1 godz.


w koncu dotarło do mnie krzesełko do karmienia musze czekac na tż zeby mi złozył

izunia przed chwila dotarło,
ja gotuje pół łyzeczki zwykłej kaszy manny błyskawicznej chyba z Kupca na ok. 100ml wody, moze mniej, na oko, i mieszam później z deserkiem

[kasiuni_a]

Cześć mam do nadrobienia 3 strony, ale nie mam pojęcia kiedy to zrobię, bo w moje dziecko jakiś diabeł wstąpił już rano siadałam do kompa, ale drzemka trwała całe 15 minut

[Natka3008]

Witam

Napisane przez mordka_1985

dziękujemy za komentarze w albumie

Śliczna z Oliwki dziewczynka

Napisane przez coralady

Hejka

My juz w domu po wizycie u rodzinki i głosowaniu

A propos butków dzisiaj pierszy raz musiałam Lilce butki założyc i gruby polar.Z reszta ja tez płaszcz z szafy wytargałam Jesień jak nic!

Fotki w albumie

Pierwszy raz Lili ładnie zjadła deserek,tak slicznie buźke otwierała,że sama radośc ją karmićJabłuszko z brzoskwinią jej tak smakowało

Ślicznie

Napisane przez gosiawolna

witan, My 10 minut temu mielismy pol roczku! ale ten czas leci

Gratki dla Krystianka

U nas nocka nie za ciekawa Anastazja obudziła się o 0.30 i nie chciała spać, padła dopiero o 4 rano. Normalnie masakra
Nie wiem co się dzieje, może to ten przedłużający się katar

[aguchaw1]

Napisane przez gosiawolna

witan, My 10 minut temu mielismy pol roczku! ale ten czas leci

Gratulacje dla KRystiana

Napisane przez marta_27

poza tym kręci się jak wskazówki zegara, odpycha rączkami i pełza do tyłu, czasem do przodu mu się uda dźwiga się na rączkach do góry i próbuje w czworaki iść. raz mu się zdarzyło do przodu pójść z czworaków. i zaczął stawać na stopach, tzn leży sobie na brzuchu i zamiast na kolanka stanąć to staje na stopach. nie siedzi jeszcze sam, leci do przodu cały czas jak go posadzę.

Gratki za nowe uumiejętności!! I Ładnie pije Ci z kubeczka

Napisane przez Eirene1987

Muszę was po trochę nadrabiać

miałam intensywny weekend na nic czasu

mój synek dziś muszę sie pochwalić spał do 7 bez jedzenia pierwszy raz tak to najpóźniej o 6 jadł





brawo

No to pospał super!! U NAs jeszcze się tak nie zdarzyło i chyba szybko nie zdarzy

Napisane przez Castia

hejj witam się w normalnej Polsce z pyszną kawusią

Palikot zmiażdzył wszystkich



kochana mam to samo czasami. szczerze mówiąc przez ostatnie nocki to czasem mam ochotę moją małą wystawić w nocy o północy za drzwi i iśc spać
okropna jestem wiem

Castia - z tym Palikotem to fakt - pewnie się tego inne partie nie spodziewały, że może tak wysoko wygrać wybory Może za 4 lata Palikot na prezydenta
A co do tych pobudek to rozumiem Cię, że możesz mieć dosyć.. Trzymam kciuki oby to wróciło jak najszybciej do normy.. a może ona w nocy poprostu się nie najada i dlatego często się budzi?

Napisane przez iizabelaa

hej dziewczyny

już jestem
z tego co widzę mam sporo do nadrobienia,
więc idę czytać

na weselu był bradzo fajnie,
strasznie dziwne ucucie byc gdzieś bez małej,
jak wsiadamy do samochodu i jechaliśmy bez niej z tyłu
pierwszy raz bylismy gdzieś sami,
i chyba było to nam potrzebne

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------




a właśnie miałam się zapytać

czy wasze dzieci też cały dzień na brzuch lezą?

Hej IZa, fajnie, że weselisko udane!!
co do Twojego pytania to mój Szymon nie leży cały dzień na brzuchu kilkanaście razy w ciągu dnia po 10/15 min.

Napisane przez izunia233

Witamy

Wczoraj cały dzień spędziłam z tż i nie miałam czasu na Wizaż.

Dziś nocka jakaś koszmarna. Pobudki co godzinę.
Dziewczyny chce wprowadzić ten gluten (wiem, że temat był wałkowany) ale powiedzcie mi ile mam wlać wody do garnuszka i ile wsypać kaszy manny, bo nie wiem no a później mam dać do jednego posiłku pół łyżeczki, tak?

Izunia pół łyżeczki kaszy manny i wody to tak na oko żeby poprostu można to było rozmieszać, ok 50ml. I Całość daję do jednego posiłku

U Nas nocka w miare ale pobudka na stałe 6.25;/ Kurcze jak jest tak ciemno rano to już w ogóle nie chce się wstawać człowiekowi..
Teraz mały spi a po południu może jakiś spacerek póki nie pada

[n.ik.a]

dzień dobry kochane byłam z Małą u lekarza i osłuchowo jest czyściutko, gardełko też ładne tylko ten katar. Pani doktor kazała kupić Tantum Protect i zobaczymy

gosiawolna gratki dla małego solenizanta Moja Kala jutro będzie świętować
a na razie chce mi roznieść mate edukacyjną. Łapie się za zabawki i podciąga, przewraca z brzuszka na plecki i odwrotnie, kombinjuje jak koń pod górę, żeby tylko dostać się blisko mebli. Rany ale radość w końcu widzę skutki rehabilitacji i poprawę w rozwoju mojej Niuni bo tak ciągle tylko leżenie na pleckach
super

fotki ostatnich zakupów dla Małej
1. 2X spodnie dresowe Smyk - ok. 45 zł
2. body Kappall 15 zł i butki - 23,90 zł
3. bluzka reserved - 24 zł
4. bluzka takko fasion - 7,99
5. bluzka takko fasion - 9,90
6. bluzka takko fasion - 14,90
7. bluzka tekstil market - 9,90 i czapeczka 12,90

[87czarna]

nika ale ładne rzeczy

[aguchaw1]

Nika super zakupy!!

[iizabelaa]

Nika super
takie spodnie dresowe tez by się nam przydały

[n.ik.a]

87czarna,aguchaw1 dziekuję kochane jeszcze sukienka ze smyka ale na razie jest u sąsiadki...taka pluszowa w paseczki z kapturem

iizabelaa sa naprawde super nic się z nimi nie dzieje po praniu, są jeszcze do tego bluzeczki ale w Smyku do któego ja jeżdżę niestety ich nie mają

Młoda szaleje z pilotem i jej ukochanym Zgredkiem śpiewakiem- album

[izunia233]

Napisane przez maggol111

hej

izunia przed chwila dotarło,
ja gotuje pół łyzeczki zwykłej kaszy manny błyskawicznej chyba z Kupca na ok. 100ml wody, moze mniej, na oko, i mieszam później z deserkiem

to może i do mnie dzisiaj dotrze

Napisane przez Natka3008

U nas nocka nie za ciekawa Anastazja obudziła się o 0.30 i nie chciała spać, padła dopiero o 4 rano. Normalnie masakra
Nie wiem co się dzieje, może to ten przedłużający się katar

oj współczuję Ci, pewnie teraz chodzisz jak zombie

Napisane przez aguchaw1

Izunia pół łyżeczki kaszy manny i wody to tak na oko żeby poprostu można to było rozmieszać, ok 50ml. I Całość daję do jednego posiłku

ja mam z bobovity, może być nie?

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Nauczyłam Maję dawać "cześć". Wyciągam do niej rękę i mówię "cześć". Do tej pory też wyciągała a dziś dodatkowo śmieje się w głos jak łapie za moją rękę. Normalnie jestem z niej DUMNA

[aguchaw1]

Może być, ale taka zwykla manna ? Bo są jeszcze jakieś mleczne (a ja mówię o zwykłej)

[n.ik.a]

no właśnie kochane jak z tym glutenem??? moja jutro świętuje 6 miesięcy i zastanawiam się kiedy jej podac ta kaszę manne