WYPADAJĄCE WŁOSY - część III

[inverso]

Napisane przez phenomena

Wiem o tym doskonale Sama studiuję kierunek medyczny i ogarniam te sprawy. Jednak mój cykl jest o tyle nieprzewidywalny, że nie da się za bardzo wyznaczyć konkretnych dni. Dlatego ginekolog akademicka stwierdziła, że trzeba od czegoś zacząć i zrobić wszystko jak najszybciej. Właśnie od niej dostałam skierowanie. Płacić nie będę, na szczęście.. 200zł w kieszeni

O jej, to dobrze że zaoszczędzisz ... też chciałabym właśnie te wszystkie żeńskie hormony przebadać ale żaden lekarz nie chce mi wystawić zlecenia ...
W poniedziałek zaczynam mój pobyt w 'Klinice Chorób Włosów' to może pan profesor Placek, co będzie się mną zajmować się zlituje nade mną i wymyśli jeszcze jakieś inne badania by znaleźć przyczynę mojego łysienia. Przecież ja muszę przed 30. męża znaleźć

[phenomena]

Napisane przez inverso

O jej, to dobrze że zaoszczędzisz ... też chciałabym właśnie te wszystkie żeńskie hormony przebadać ale żaden lekarz nie chce mi wystawić zlecenia ...
W poniedziałek zaczynam mój pobyt w 'Klinice Chorób Włosów' to może pan profesor Placek, co będzie się mną zajmować się zlituje nade mną i wymyśli jeszcze jakieś inne badania by znaleźć przyczynę mojego łysienia. Przecież ja muszę przed 30. męża znaleźć

Wiem, mam pod tym względem szczęście. Ale tyle pieniędzy wydałam juz na szampony, odzywki, wcierki i tabletki.. Wolę tego nie podliczać Mam nadzieję, że coś się u mnie wyjaśni. Oby sprawa 40-60 dniowych cykli też się rozjaśniła..

[inverso]

Napisane przez phenomena

Wiem, mam pod tym względem szczęście. Ale tyle pieniędzy wydałam juz na szampony, odzywki, wcierki i tabletki.. Wolę tego nie podliczać Mam nadzieję, że coś się u mnie wyjaśni. Oby sprawa 40-60 dniowych cykli też się rozjaśniła..

Oby! Życzę powodzenia w rozwiązywaniu zagadki

Hmm, ja mam mieć robioną w szpitalu fototerapię i nie wiem czego się jeszcze mogę spodziewać.

[phenomena]

Kiedyś to pokonamy.. Nie ma innej opcji

[katja_24]

Witajcie dziewczyny. Walcze ze swoimi wypadajacymi wlosami od miesiaca i widze jakas poprawe, podczas czesania wypada mi kilka, mzx 10 wlosow, a wypadalo okol0 20-30. Ale podczas splukiwania maseczki nadal wypada sporo. Podczas splukiwania szamponu nie, tylko podczas splukiwania maseczki i rozczesywania wlosow po myciu (juz suchych). Jako maski uzywam biovaxu, do tej pory bylo chyba 5 aplikacji. Niby jest coraz lepiej, ale czy ten objaw jest normalny? Wczesniej uzywalam latte z Kalosa i bylo to samo.Dodam, ze oprocz tego biore suplementy, myje szamponem z czarnej rzepy i wcieram radical, wiec w sumie nie mam pewnosci, co pomoglo.

[Kakcia]

Napisane przez katja_24

Witajcie dziewczyny. Walcze ze swoimi wypadajacymi wlosami od miesiaca i widze jakas poprawe, podczas czesania wypada mi kilka, mzx 10 wlosow, a wypadalo okol0 20-30. Ale podczas splukiwania maseczki nadal wypada sporo. Podczas splukiwania szamponu nie, tylko podczas splukiwania maseczki i rozczesywania wlosow po myciu (juz suchych). Jako maski uzywam biovaxu, do tej pory bylo chyba 5 aplikacji. Niby jest coraz lepiej, ale czy ten objaw jest normalny? Wczesniej uzywalam latte z Kalosa i bylo to samo.Dodam, ze oprocz tego biore suplementy, myje szamponem z czarnej rzepy i wcieram radical, wiec w sumie nie mam pewnosci, co pomoglo.

Powiem Ci, że ja stosuję niemalże identyczna kurację co Ty Również Radical do wcierania, szampon czarna rzepa (chociaż ostatnio skrzyp), suplementy, Biovax. I również zauważyłam to ze o wiele więcej włosów mi wypada w trakcie wypłukiwania maski aniżeli spłukiwania szamponu. Jednak tak jak Ty zauważyłam poprawę. Nie jest to jakaś spektakularna poprawa ale jest. Ja czeszę włosy na mokro grzebieniem o szerokim rozstawie (Ty z tego co zrozumiałam na sucho). Jedyną różnicą jest to, że ja dodatkowo stosuje oleje. Rycyna zmieszana z oliwą z oliwek - nakładam na skóre głowy i długośc na noc a kilka dni temu przyszła do mnie Sesa to mam ją zamiar włączyć do "jadłospisu" jako rytuał 1 raz w tygodniu (jest dość droga, długo do mnie szła a jej pojemność nie powala ). A odpowiadając na Twoje pytanie to myślę, ze jest to normalny objaw iż mniej Ci wypada włosów Ponadto wydaje mi się, ze zawsze wiecej wypadać będzie po spłukiwaniu maski niż szamponu a to dlatego, że trochę wody przez włosy musi przelecieć żeby wypłukać maskę. Trzymam kciuki aby efekty kuracji były coraz bardziej widoczne gołym okiem

[katja_24]

A ja tez olejuje, tylko ze same koncowki, olejkiem kokosowym
Czyli to norma, ze przy wyplukiwaniu maski leci wiecej? ja myslalam, ze to dlatego, ze wcierajac ja w skalp przy okazji wyrywam sobie pierze
Zycze powodzenia w walce z linieniem

[Kakcia]

Tak, wydaje mi się normą, że więcej włosów wypada w trakcie spłukiwania masek niż spłukiwania szamponu Oczywiście pewnie będzie ich wypadać coraz mniej wraz z tym jak nasze włosy staną się mocniejsze (miejmy nadzieję )

[katja_24]

Dzieki, pocieszylas mnie troche. Juz sie balam, ze ten biovax szkodzi zamiast pomagac...
Mam jeszcze jedno pytanie: czy Ty tez wcierasz go w lepetyne (tak zaleca producent) czy nakladasz na same wlosy?

[Kakcia]

Wcieram w łepetyne Obecnie mam wersję Latte (użyłam ją dopiero raptem 3 razy), wcześnie miałam do wypadających i szczerze mogę polecić

[katja_24]

Ja mam wlasnie ta wersje do wypadajacych, ale powoli sie konczy Teraz przymierzam sie do kupna tego oryginalnego waxu, bodajze angielskiego Na KWC ma dobre recenzje, na All jest dosc tani, a biovax przy moich wlosach wystarczy mi moze na 7 myc, wiec jest troche nieekonomiczny

[Kakcia]

Jak wykończę Biovax to może też się skuszę na oryginalny, ale pamiętam jak miałam go niecałe 2 lata temu no to zapach mnie odrzucał Ale czego się nie robi dla pięknych włosów Niestety co do efektów to nie mogę nic powiedzieć, ponieważ używałam go "ot tak sobie"

[katja_24]

Eeeetam, zapach to maly pikuś. Przezylam rzepe, przezyje i to

[Kakcia]

Ja może jestem jakaś walnięta, ale uwielbiam zapach rzepy Świeżej, w szamponie, w odżywce, we wcierce Uwielbiam ją poza tym jeść

[jelonek1985]

Ja ograniczę się chyba jedynie do tych ampułek Radical, bo jak dołączyłam do pielęgnacji olejek rycynowy, od nowa zaczęły wypadać mi włosy.
Załamać się idzie.

[katja_24]

Napisane przez Kakcia

Ja może jestem jakaś walnięta, ale uwielbiam zapach rzepy Świeżej, w szamponie, w odżywce, we wcierce Uwielbiam ją poza tym jeść

Jesc tez lubie, ale wachac niekoniecznie

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez jelonek1985

Ja ograniczę się chyba jedynie do tych ampułek Radical, bo jak dołączyłam do pielęgnacji olejek rycynowy, od nowa zaczęły wypadać mi włosy.
Załamać się idzie.

Czyli wyglada na to, ze przedobrzyc tez mozna?

[ston3d]

Napisane przez jelonek1985

Ja ograniczę się chyba jedynie do tych ampułek Radical, bo jak dołączyłam do pielęgnacji olejek rycynowy, od nowa zaczęły wypadać mi włosy.
Załamać się idzie.

A jak długo trzymałaś olej na skórze głowy, bo rozumiem że tak stosowałaś? Dziewczyny na wizażu zalecają całą noc albo kilka godzin, ale to wielu osobom może zaszkodzić i powodować wypadanie Na olejach do włosów zwykle pisze, żeby trzymać pół godziny i tak też zaczęłam robić- i włosy nie wypadają. Także polecam zrobić najpierw masaż głowy i dopiero nałożyć podgrzany olej rycynowy a po pół h zmyć. Mi pomogło

[bassiaak]

Cześć Dziewczyny! Ja odkąd pamiętam miałam problem z wypadającymi włosami, chodziłam po dermatologach, robiłam badania, zżerałam wszystkie możliwe witaminy, wsmarowywałam we włosy nawet najbardziej egzotyczne substancje. Stosowałam wspomniane tu już wcześniej szampon z czarnej rzepy, Radical oraz suplementy. Niestety nic nie pomaga

Wczoraj kupiłam szampon ekologiczny Senseofbio na wypadające włosy, czy któraś z Was zna go może?

[Kakcia]

Napisane przez jelonek1985

Ja ograniczę się chyba jedynie do tych ampułek Radical, bo jak dołączyłam do pielęgnacji olejek rycynowy, od nowa zaczęły wypadać mi włosy.
Załamać się idzie.

Wydaje mi sie, że tutaj może być kwestia tego typu, że te stare, osłabione włosy wypadają a na ich miejsce pojawiają się nowe mocniejsze baby hair. Chociaż też mnie to strasznie denerwuje i również zauważyłam spore wypadanie włosów przy zmywaniu rycyny jak i przy samym olejowaniu ;/ Po Sesie (którą do tej pory jeden raz stosowałam) nie zauważyłam czegoś takiego.

[jelonek1985]

Napisane przez ston3d

A jak długo trzymałaś olej na skórze głowy, bo rozumiem że tak stosowałaś? Dziewczyny na wizażu zalecają całą noc albo kilka godzin, ale to wielu osobom może zaszkodzić i powodować wypadanie Na olejach do włosów zwykle pisze, żeby trzymać pół godziny i tak też zaczęłam robić- i włosy nie wypadają. Także polecam zrobić najpierw masaż głowy i dopiero nałożyć podgrzany olej rycynowy a po pół h zmyć. Mi pomogło

Kiedy nakładałam sam olejek na skórę głowy (później włosy owinęłam w folię i nałożyłam ciepły ręcznik) - trzymałam 1 godz.
Kiedy nałożyłam maseczkę: olejek + żółtko + majonez (folia + ręcznik) - trzymałam 0,5 godz.

Bałabym się zostawić olejek na włosach przez całą noc. Jestem już tak przewrażliwiona na punkcie włosów, że miałabym stracha, że rano obudziłabym się bez czegokolwiek na głowie

Napisane przez Kakcia

Wydaje mi sie, że tutaj może być kwestia tego typu, że te stare, osłabione włosy wypadają a na ich miejsce pojawiają się nowe mocniejsze baby hair. Chociaż też mnie to strasznie denerwuje i również zauważyłam spore wypadanie włosów przy zmywaniu rycyny jak i przy samym olejowaniu ;/ Po Sesie (którą do tej pory jeden raz stosowałam) nie zauważyłam czegoś takiego.

To mnie przestały wypadać po trzech tygodniach od stosowania ampułek. Myślałam, że problem już zniknął i mogę dołączyć do pielęgnacji włosów rycynę ale będę musiała jednak z niej zrezygnować. Na szczęście się nie zmarnuje, bo świetnie działa na rzęsy Już zauważyłam, że są dłuższe

[moglosia]

Napisane przez bassiaak

Cześć Dziewczyny! Ja odkąd pamiętam miałam problem z wypadającymi włosami, chodziłam po dermatologach, robiłam badania, zżerałam wszystkie możliwe witaminy, wsmarowywałam we włosy nawet najbardziej egzotyczne substancje. Stosowałam wspomniane tu już wcześniej szampon z czarnej rzepy, Radical oraz suplementy. Niestety nic nie pomaga

Wczoraj kupiłam szampon ekologiczny Senseofbio na wypadające włosy, czy któraś z Was zna go może?

Mnie pomógł ten szampon i korzystam z niego cały czas. Efekty widziałam po 8-9 dniach...wcześniej też próbowałam wielu innych szamponów i nic nie skutkowało, więc nie wiem czy to sprcyfika tego szamponu czy po prostu skuteczne są produkty ekologiczne

[Kakcia]

Napisane przez jelonek1985

. Na szczęście się nie zmarnuje, bo świetnie działa na rzęsy Już zauważyłam, że są dłuższe

Ja mam coś tego pecha, że zawsze dostanie mi się do oczu i potem zacieram sobie

[lolita_]

A Lolitka zaczęła kurację ampułkami Vichy. Ludzie sobie tak zachwalali, że postanowiłam i ja spróbować. Może rzucenie palenia też pozytywnie wpłynie na przyrost moich włosów A dodatkowo pani w sklepie poleciła mi szampon skrzyp polny za 3 zł 80 groszy. Cena śmieszna a efekty widoczne, polecam

[jelonek1985]

Napisane przez Kakcia

Ja mam coś tego pecha, że zawsze dostanie mi się do oczu i potem zacieram sobie

Ja go wcieram w rzęsy.
Na początku nakładałam szczoteczką od tuszu ale robiły się krople, które wpływały do oka i widziałam jak za mgłą.

Po tygodniu stosowania są już dłuższe

[inverso]

Dziewuszki, właśnie jestem na oddziele dermatologicznym w Bydgoszczy.

Myślałam że będą mi robić wszystkie badania, ale póki co to tylko krew mi pobrali na próby wątrobowe i przeciwciała tarczycowe. Dziś miałam robiony trichogram, i oglądaną skórę głowy taką specjalną lupą; niestety wideotrichoskop nie chciał zadziałać ... Wczoraj miałam naświetlenie lampą puva. Zobaczę jak długo tu poleżę.

[crawik15]

Ja już też nie wiem co z tymi moimi kłakami robić tak jak większość z Was mam problem z wypadaniem włosów odkąd pamiętam. I tutaj pojawia się wątpliwość,bo nie wiem czy one wypadają że tak powiem z głowy czy one się najzwyczajniej w świecie łamią i dają efekt "strasznego wypadania". Przy myciu głowy leci jeden taki kłębuszek włosów,przy czesaniu drugi,później jak ręką przegładzę włosy po same końce to też zawsze coś wyjdzie.. przez jakieś 2 tyg używałam na zmianę seborenu i mgiełki radical (co 2 dni bo jeszcze miałam wakacje) + nawilżałam olejem kokosowym resztę włosów i nie zauważyłam żadnej poprawy i co tu robić,w czym tkwi problem?

[katja_24]

Sprawdz,czy na koncu wlosa jest jasne(przynajmniej u mnie jest jasne, moze blondynki maja ciemne) zgrubienie. Jak jest, to wlos wypadl caly, jak nie ma, to sie zlamal
Nie wiem, ile w tym prawdy, ale podobno suplementy to podstawa, a smarowidla to dodatek.


Kurcze, ja chyba przestane wcierac w skalp ta maseczke. Przy myciu szamponem i czesaniu wypada kilka wlosow, a po biovaxie znow caly peczek

[crawik15]

[QUOTE=katja_24;29918117]Sprawdz,czy na koncu wlosa jest jasne(przynajmniej u mnie jest jasne, moze blondynki maja ciemne) zgrubienie. Jak jest, to wlos wypadl caly, jak nie ma, to sie zlamal
Nie wiem, ile w tym prawdy, ale podobno suplementy to podstawa, a smarowidla to dodatek.

dzisiaj umyłam włosy i się przyjrzałam tym,co wypadły: niektóre miały na końcu,na długości pół milimetra jasną (jakby blond) chudą końcówkę w sensie,że reszta włosa jest grubsza i ciemna,a inne włosy miały biały punkt jakby z cebulką wypadły (nie mylić z "kulką" ze zniszczenia włosa,bo drugi koniec był zdrowy) więc chyba mam do czynienia i z wypadaniem i z łamaniem..

[katja_24]

No to wypadaja, nie da sie ukryc. A liczysz, ile Ci tego leci? bo dziewczyny na ogol licza, ja pare razy policzylam, potem przestalam, zeby sie nie lamac Teraz "na oko" widze, ze jest mniej.

[Snufki]

Ja czekam na zamówioną palcente z mil mila, mam nadzieje,że i tym razem pomoże