Mamusie Majowo-Czerwcowe 2012

[Pandzia_2010]

pamietam z Olafem w ciazy tak mi sie chcialo wódki z cola i lodem o jaaaaa te checi byly straszne ale dalam rade

[PatkaM84]

Napisane przez śliweńka

poza tym to znalazłam na necie
"Alkohol bardzo łatwo przenika przez łożysko, dostając się do krwiobiegu dziecka. Po upływie 40 do 60 minut od spożycia alkoholu przez matkę, jego stężenie w krwiobiegu płodu jest równe stężeniu alkoholu we krwi matki." a jak kobieta ma owulację to gdzie jest to łożysko?? więc rozumiem nie pić po dniach zagnieżdżenie jak miały, każdy ma swoje zdanie

No tak, przenika przez łożysko ale przecież łożysko wytwarza się dopiero później. Nie pamiętam w którym tygodniu, ale w 16? Albo jakoś tak.

Napisane przez martita_891

Chodzi mi o to, że wiele poronień wynika ze spożycia nawet niewielkiej ilości alkoholu. Czasem kobieta nawet nie wie, że uszkodziła płód i obumarł. Zespół FAS jest w przypadku picia przez większość ciąży, ja mam na myśli uszkodzenia nie na tyle trwałe aby doprowadziły do poronienia a do tego, że dziecko ma mniejszą masę ciała, charakterystyczne zniekształcenia buzi, może mieć także wady serca, wątroby, stawów czy wzroku.

No sory, ale akurat w moim przypadku poronienia nie wynikały z picia alkoholu bo w cyklach, których się staralismy nie piłam nic. Pewnie, może jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę ale dla mnie to bzdura. Ma to pewnie jakiś wpływ, ale jesli ciąża ma się utrzymać to się utrzyma a jak nie to nawet głupie kichniecie zaszkodzi.

[aneczka240]

Napisane przez Olik23

A jak długość tych tunik? Pupsko zakrywają?

Już podaję wymiary bez rozciagania:
szer. w ramionach 36 cm x 2
szer. pod pachami: 41 cm x 2
szer. przy ściągaczu 36 cmx 2
szer. dołu ściagacza 34 cm x 2
dł. całkowita 76 cm
dł.rękawa od ramienia 58 cm

Mi spokojnie zakrywa pupę - mam 168 cm wzrostu

[Olik23]

Napisane przez aneczka240

Już podaję wymiary bez rozciagania:
szer. w ramionach 36 cm x 2
szer. pod pachami: 41 cm x 2
szer. przy ściągaczu 36 cmx 2
szer. dołu ściagacza 34 cm x 2
dł. całkowita 76 cm
dł.rękawa od ramienia 58 cm

Mi spokojnie zakrywa pupę - mam 168 cm wzrostu

To jest profesjonalna odpowiedź

Muszę poważnie rozważyć zakup, bo ogólnie u mnie z ubraniami jesienno/zimowymi bida z nędzą, a tutaj coraz zimniej się robi. Dziś rano na termometrze 3 stopnie miałam

[_agata]

Temat alkoholu jak każdy inny i trzeba o nim rozmawiać.
Mamy różne zdania na ten temat, ale nie można odbierać tego jako kłótni, raczej jako dyskusję, jak każdą inną.
A że temat drażliwy, to i emocji więcej.


aneczka240, poczekam na Twoja opinię po noszeniu i upraniu tych bluzek.
Bo tak wizualnie mi się podobają.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez Olik23

To jest profesjonalna odpowiedź

Muszę poważnie rozważyć zakup, bo ogólnie u mnie z ubraniami jesienno/zimowymi bida z nędzą, a tutaj coraz zimniej się robi. Dziś rano na termometrze 3 stopnie miałam

Ja póki co narzucam na kurtkę szeroki szal, żeby torchę cieplej mi było.
Wracając z pracy, jak cieplej jest, szal składam i chowam do torby

[śliweńka]

Napisane przez aneczka240

Za te dwie + przesyłka dałam 62 zł. Po 27 zł są. Ja wybrałam takie kolorki, ale są jeszcze różne. Proszę LINK do aukcji tych bluzeczek. Patrzyłam jeszcze na inne i chyba zakupię kolejne bluzeczki. TA, i TA też mi się też podobają.

twoja to kolor fiolet?kurcze ładna, TŻ by mnie wyrzucił z domu, bo kupiłam już tunikę, sweter, legginsy, teraz czekam na kolejne z allegro i jeszcze na spodnie ciążowe czaję

[Pandzia_2010]

ja na razie 2 tyg wyciete z wychodzenia na dwor wiec i zakup ciuchow mnie ominie. Modle sie co by duzo nie utyc przez to lezenie, bo maz w nastepnym tyg ma wolne to mnie bedzie pasł

[śliweńka]

Napisane przez PatkaM84

No tak, przenika przez łożysko ale przecież łożysko wytwarza się dopiero później. Nie pamiętam w którym tygodniu, ale w 16? Albo jakoś tak.





No sory, ale akurat w moim przypadku poronienia nie wynikały z picia alkoholu bo w cyklach, których się staralismy nie piłam nic. Pewnie, może jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę ale dla mnie to bzdura. Ma to pewnie jakiś wpływ, ale jesli ciąża ma się utrzymać to się utrzyma a jak nie to nawet głupie kichniecie zaszkodzi.

zgadzam się

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez Pandzia_2010

ja na razie 2 tyg wyciete z wychodzenia na dwor wiec i zakup ciuchow mnie ominie. Modle sie co by duzo nie utyc przez to lezenie, bo maz w nastepnym tyg ma wolne to mnie bedzie pasł

to ja od miesiąca nie wybieram się na duże wojażę


zjadłam teraz śledzia tzn. filet chyba zaraz kolejnego pochłonę

[_agata]

Ja jeszcze nic ciążowego nie kupiłam.
Póki co po domu w dresie chodzę, a w pracy mam spodnie rozpięte, tzn. tylko suwak zasunięty, i pasek na to luźno.
Póki co wystarcza. Ale bluzek dłuższych nie mam, więc lada chwila będę potrzebowała.


Powiedziałam już w pracy o ciąży.
Poza jedną (i jedyną) koleżanką nikt nie wiedział.
We wtorek po pracy wyczaiłam moment, że mój dyrektor techniczny został chwilę, to poczekałam aż wszyscy wyjdą, i powiedziałam. Bardzo zadowolony był, taka szczera radość. Kamień z serca, chociaż wiedziałam, że tak będzie.
A wczoraj złapałam naczelnego w dobrym humorze. Widziałam konsternację na jego twarzy, ale on nie umie ukrywać zdziwienia, a był wyraźnie zdziwiony. Ale uśmiechnął się, pokazał ludzką twarz. Pogratulował nam, zapytał na kiedy termin, czy już znam płeć , i nie omieszkał dodać, że jego córka w obydwu ciążach chodziła do pracy prawie do końca.

Pracować przy komputerze muszę, taka praca. Nie mogę mniej niż 4 godziny. Wiem, że nie powinnam, ale innej pracy nie będę w firmie wykonywać, bo jesteśmy niewielką firmą, nie da się ot tak czegoś innego dla mnie znaleźć. Nie narzekam, bo i tak w domu spędzam trochę czasu przed komputerem.
Gdybym się sprężała, to mogłabym wszystko zrobić przed kompem do 12 a później siedzieć w papierach...

[aneczka240]

Napisane przez Olik23

To jest profesjonalna odpowiedź

Muszę poważnie rozważyć zakup, bo ogólnie u mnie z ubraniami jesienno/zimowymi bida z nędzą, a tutaj coraz zimniej się robi. Dziś rano na termometrze 3 stopnie miałam

A i skład to 95 % bawełna i 5 % elastan
Swego czasu sprzedawałam ciuchy na all i szafie Sama wymagam od sprzedającego pełnego opisu oferowanego towaru, więc jak mam komuś coś zarekomendować, to wolę opisać wszystko rzetelnie, żeby potem nie było problemu

Napisane przez _agata

Temat alkoholu jak każdy inny i trzeba o nim rozmawiać.
Mamy różne zdania na ten temat, ale nie można odbierać tego jako kłótni, raczej jako dyskusję, jak każdą inną.
A że temat drażliwy, to i emocji więcej.


aneczka240, poczekam na Twoja opinię po noszeniu i upraniu tych bluzek.
Bo tak wizualnie mi się podobają.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------



Ja póki co narzucam na kurtkę szeroki szal, żeby torchę cieplej mi było.
Wracając z pracy, jak cieplej jest, szal składam i chowam do torby

Bluzki na pewno będę prać ręcznie, bo mogą się zbytnio rozciągnąć w pralce. Dziś założę fioletową i wieczorem zdam relację jak się ją nosi
Ja póki co, to noszę długie za pupę swetry, pod to długą bokserkę, a na to ekoskórkę i szal. Jak jest chłodniej to zakładam płaszczyk, który kupiłam w lumpie za całe 13 zł Jest świetny, a do tego od brzuszka jest rozszerzany jakby pliskami (nie wiem jak to określić), więc na wiosnę będzie jak znalazł. Jak pod niego będę nosiła dłuższe i cieplejsze sweterki, to też będzie dobrze. Muszę za to kupić kilka long t-shirtów, ale jak patrzę na to, co jest w sklepach to ledwo mi do biodra sięgają I znów pozostaje allegro.

[Pandzia_2010]

Napisane przez śliweńka

to ja od miesiąca nie wybieram się na duże wojażę


zjadłam teraz śledzia tzn. filet chyba zaraz kolejnego pochłonę

ta ja po 8 zezarlam na leżąco 2 bułki z pasztetem i papryką i teraz pochlonęłam jabłko i gruszkę muszę te bułki ograniczyć

[aneczka240]

Napisane przez śliweńka

twoja to kolor fiolet?kurcze ładna, TŻ by mnie wyrzucił z domu, bo kupiłam już tunikę, sweter, legginsy, teraz czekam na kolejne z allegro i jeszcze na spodnie ciążowe czaję

Tak, fioletowa, ale oczywiście nie potrafię tego koloru obcykać porządnie

[Olik23]

Napisane przez śliweńka

twoja to kolor fiolet?kurcze ładna, TŻ by mnie wyrzucił z domu, bo kupiłam już tunikę, sweter, legginsy, teraz czekam na kolejne z allegro i jeszcze na spodnie ciążowe czaję

eee ciężarówki z domu chyba nie wyrzuci ?

Napisane przez _agata

Ja jeszcze nic ciążowego nie kupiłam.
Póki co po domu w dresie chodzę, a w pracy mam spodnie rozpięte, tzn. tylko suwak zasunięty, i pasek na to luźno.
Póki co wystarcza. Ale bluzek dłuższych nie mam, więc lada chwila będę potrzebowała.


Powiedziałam już w pracy o ciąży.
Poza jedną (i jedyną) koleżanką nikt nie wiedział.
We wtorek po pracy wyczaiłam moment, że mój dyrektor techniczny został chwilę, to poczekałam aż wszyscy wyjdą, i powiedziałam. Bardzo zadowolony był, taka szczera radość. Kamień z serca, chociaż wiedziałam, że tak będzie.
A wczoraj złapałam naczelnego w dobrym humorze. Widziałam konsternację na jego twarzy, ale on nie umie ukrywać zdziwienia, a był wyraźnie zdziwiony. Ale uśmiechnął się, pokazał ludzką twarz. Pogratulował nam, zapytał na kiedy termin, czy już znam płeć , i nie omieszkał dodać, że jego córka w obydwu ciążach chodziła do pracy prawie do końca.

Pracować przy komputerze muszę, taka praca. Nie mogę mniej niż 4 godziny. Wiem, że nie powinnam, ale innej pracy nie będę w firmie wykonywać, bo jesteśmy niewielką firmą, nie da się ot tak czegoś innego dla mnie znaleźć. Nie narzekam, bo i tak w domu spędzam trochę czasu przed komputerem.
Gdybym się sprężała, to mogłabym wszystko zrobić przed kompem do 12 a później siedzieć w papierach...

Super, że tak w pracy pozytywnie zareagowali! Ja mam zamiar powiedzieć w poniedziałek i już widzę ta minę zdziwienia, że znowu jestem w ciąży

[aneczka240]

Napisane przez Pandzia_2010

ta ja po 8 zezarlam na leżąco 2 bułki z pasztetem i papryką i teraz pochlonęłam jabłko i gruszkę muszę te bułki ograniczyć

Ja wciągnęłam kanapkę z serkiem naturalnym z Piątnicy, do tego plasterek Hochlanda Maasdamer, jabłko, szklankę herbatki owocowej z miodem i imbirem i ten czekoladowy kubek z pomarańczą, co od teściowej dostałam - dawka wapnia na dziś odkreślona Na obiadek rybka smażona + puree i brokuły, bo teściowa kupiła na rynku po 1 zł i dostała 3 w cenie 2

[_agata]

Obawiam się właśnie, że to ten rodzaj tkaniny, który po noszeniu kilka godzin wybrzusza się i zostaje taki "worek".
Aaa... ręcznie prać nie będę w życiu.
Czekam na opinię



Zjadam właśnie kisiel... ale mnie ssie...

[kapukat]

dzień dobry dziewczyny
tuniki przesliczne, az chce iść na zakupy i sobie wreszcie cos ciążowego kupić, ale jakoś nie mam nigdy okazji.... a może po prostu brakuje mi tu prawdziwych sklepów, a 3.5 h do mojego ulubionego miasteczka jechać nie będę = co to to nie

a jeśli chodzi o jedzenie, to mam taką niesamowitą ochotę na kebaba, że mi zaraz język w tyłek ucieknie

[_agata]

Napisane przez Pandzia_2010

ta ja po 8 zezarlam na leżąco 2 bułki z pasztetem i papryką i teraz pochlonęłam jabłko i gruszkę muszę te bułki ograniczyć

Ja też muszę jasne pieczywo... ale jak tu nie zjeść, jak mi taki gorący chleb pachnie jak go upiekę... i jemm...

Napisane przez Olik23

eee ciężarówki z domu chyba nie wyrzuci ?



Super, że tak w pracy pozytywnie zareagowali! Ja mam zamiar powiedzieć w poniedziałek i już widzę ta minę zdziwienia, że znowu jestem w ciąży

No, nawet widzę, że jakoś tak łagodniej się zrobiło.
Z samymi facetami (poza jedną koleżanką) pracuję.


Głooodnaaaaaaaaaaaaaa...
machnę dziś na obiad placki ziemniaczane z piekarnika z sosem pieczarkowym, albo kluski śląskie.
Jak nie przepadam za ziemniakami, tak w ciąży mam taką fazę. Codziennie mogłabym jeść.

[aneczka240]

Napisane przez _agata

Obawiam się właśnie, że to ten rodzaj tkaniny, który po noszeniu kilka godzin wybrzusza się i zostaje taki "worek".
Aaa... ręcznie prać nie będę w życiu.
Czekam na opinię



Zjadam właśnie kisiel... ale mnie ssie...

Ostatnio kupiłam sweterek w H&M za całe 40 zł i fakt faktem intensywnie go eksploatuję, to na łokciach już mam odznaczenia i wybrzuszenia, a nie wydawał się taki "nędzny".

[stokroteczka777]

Dziewczyny jak mam liczyć te tygodnie? Skoro dziś mam 5tc i 5dc to 16,10,będzie 5tc i 7dc czy już 1 dzień 6tygodnia? Jaka ja ciemna jestem

[śliweńka]

Napisane przez aneczka240

Ostatnio kupiłam sweterek w H&M za całe 40 zł i fakt faktem intensywnie go eksploatuję, to na łokciach już mam odznaczenia i wybrzuszenia, a nie wydawał się taki "nędzny".

ja też się przejechałam na jednym swetrze z H&M

Napisane przez _agata

Ja też muszę jasne pieczywo... ale jak tu nie zjeść, jak mi taki gorący chleb pachnie jak go upiekę... i jemm...




No, nawet widzę, że jakoś tak łagodniej się zrobiło.
Z samymi facetami (poza jedną koleżanką) pracuję.


Głooodnaaaaaaaaaaaaaa...
machnę dziś na obiad placki ziemniaczane z piekarnika z sosem pieczarkowym, albo kluski śląskie.
Jak nie przepadam za ziemniakami, tak w ciąży mam taką fazę. Codziennie mogłabym jeść.

u nas rolę pieczenia przejął TŻ, bo mnie mdli na zapach świeżego chleba

[aneczka240]

Napisane przez stokroteczka777

Dziewczyny jak mam liczyć te tygodnie? Skoro dziś mam 5tc i 5dc to 16,10,będzie 5tc i 7dc czy już 1 dzień 6tygodnia? Jaka ja ciemna jestem

Moim zdaniem będzie 6t0d. Tak mi się przynajmniej wydaje Ja sobie ustawiłam suwaczek - wygodna jestem

[stokroteczka777]

Napisane przez aneczka240

Moim zdaniem będzie 6t0d. Tak mi się przynajmniej wydaje Ja sobie ustawiłam suwaczek - wygodna jestem

Świetny pomysł

[PatkaM84]

Napisane przez śliweńka

zjadłam teraz śledzia tzn. filet chyba zaraz kolejnego pochłonę

Za mną ostatnio chodzi śledź i chyba sobie właśnie go dzisiaj kupię

Napisane przez Pandzia_2010

ta ja po 8 zezarlam na leżąco 2 bułki z pasztetem i papryką i teraz pochlonęłam jabłko i gruszkę muszę te bułki ograniczyć

ja też dziś jadłam pasztet z papryką ale mi teraz strasznie smakuje
Tylko ja z ciemnym chlebem, ale uwielbiam bułeczki

Napisane przez stokroteczka777

Dziewczyny jak mam liczyć te tygodnie? Skoro dziś mam 5tc i 5dc to 16,10,będzie 5tc i 7dc czy już 1 dzień 6tygodnia? Jaka ja ciemna jestem

Skoro dziś masz 5t 5d to 16.10 będzie równo 6t.

[Freya_85]

Możecie polecić jakieś smaczne herbaty owocowe lub ziołowe bezpieczne w ciąży? Przed ciążą piłam hektolitrami earl grey z cytryną, a teraz zrezygnowałam w ogóle z czarnych herbat, a biała już mi się nudzi.

[aneczka240]

Napisane przez śliweńka

ja też się przejechałam na jednym swetrze z H&M
u nas rolę pieczenia przejął TŻ, bo mnie mdli na zapach świeżego chleba

Ja teraz kupiłam taki szary, co po 39,90 zł były różne. Dostałam jeszcze dwa fajne sweterki od cioci - oba na krótki rękaw, ale takie puchate. Jeden z ozdobnym guziczkiem na wysokości dekoltu, z golfem i taki, że jak brzuszek będzie rósł, to ten sweterek będzie się rozszerzał (nie jest zapinany czy wiązany), a drugi cały taki jak bluzeczka, też puchaty i szeroki w biodrach, więc do bluzek z długimi rękawami będą idealne. I w idealnych kolorach - szary i fioletowy

Mnie się zachciało dziś takiej rybki jak na Helu jemy w "naszej" smażalni, ale oczywiście mi taka nie wyjdzie

[stokroteczka777]

Napisane przez PatkaM84

Za mną ostatnio chodzi śledź i chyba sobie właśnie go dzisiaj kupię




ja też dziś jadłam pasztet z papryką ale mi teraz strasznie smakuje
Tylko ja z ciemnym chlebem, ale uwielbiam bułeczki




Skoro dziś masz 5t 5d to 16.10 będzie równo 6t.

Wielkie dzięki

[śliweńka]

Napisane przez aneczka240

Ja teraz kupiłam taki szary, co po 39,90 zł były różne. Dostałam jeszcze dwa fajne sweterki od cioci - oba na krótki rękaw, ale takie puchate. Jeden z ozdobnym guziczkiem na wysokości dekoltu, z golfem i taki, że jak brzuszek będzie rósł, to ten sweterek będzie się rozszerzał (nie jest zapinany czy wiązany), a drugi cały taki jak bluzeczka, też puchaty i szeroki w biodrach, więc do bluzek z długimi rękawami będą idealne. I w idealnych kolorach - szary i fioletowy

Mnie się zachciało dziś takiej rybki jak na Helu jemy w "naszej" smażalni, ale oczywiście mi taka nie wyjdzie

my mamy dziś na obiad dorsza i morszczuka

[_agata]

Napisane przez stokroteczka777

Dziewczyny jak mam liczyć te tygodnie? Skoro dziś mam 5tc i 5dc to 16,10,będzie 5tc i 7dc czy już 1 dzień 6tygodnia? Jaka ja ciemna jestem

Będzie koniec 6. tygodnia, czyli 6t0d (6w0d).
Z tego co wiem, nie oznacza się 5t7d, czyli tego ostatniego dnia mijającego tygodnia, tylko już pełny tydzień.

Napisane przez Freya_85

Możecie polecić jakieś smaczne herbaty owocowe lub ziołowe bezpieczne w ciąży? Przed ciążą piłam hektolitrami earl grey z cytryną, a teraz zrezygnowałam w ogóle z czarnych herbat, a biała już mi się nudzi.

Pyszne są herbaty Biofix, np. te http://biofix.pl/piramidki_smaku/c_1000054 i te http://biofix.pl/herbaty_owocowe/ser...mium/c_1000028
Smaki musisz próbować.
Unikam kupowania tanich herbatek owocowych, bo to zazwyczaj siki są, a nie herbatka.

[aneczka240]

Napisane przez Freya_85

Możecie polecić jakieś smaczne herbaty owocowe lub ziołowe bezpieczne w ciąży? Przed ciążą piłam hektolitrami earl grey z cytryną, a teraz zrezygnowałam w ogóle z czarnych herbat, a biała już mi się nudzi.

Ja piję owocowe Sagi, miętę z jabłkiem z Biedronki, żurawinową i czasem wieczorem Earl Grey słabą. Mam jeszcze ziołową z Biedronki, ale nie wiem, czy ją można pić. Skład jest taki: rooibos, liść mięty, liść jeżyny, owoc kopru włoskiego, werbena, cynamon i korzeń lukrecji.

[kapukat]

ja polubiłam jabłbo z gruszką - smak kapitalny, i jeszcze piję aronię - tak dla zdrowia uwielbiałam zielone herbaty ale jak poczytałam że nie wiadomo czy możn czy nie, to starm sięunikać jak diabli.....

a tak apropos kobiecego ciała i natury - ja byłam palaczek, i w pewnym momencie wzięłam do ust papierosa i wymioty - poszłam zatem do lekarza, stwierdziła kamień na woreczku - więc zrzuciłam winę na to - okazało się po kilkutygodniowym leczeniu że jestem w ciązy, chociaż lekarze mówili mi że ciąze to ewentualnie invitro albo leczona długo tabletkami, ale nie tak ot... więc byłam przygotowana na dziecko. Ale jak widać natura nas chroni i broni - i rzuciłam palenie nie wiedząc nawet że jestem w ciąży