Mamusie Majowo-Czerwcowe 2012

[martita_891]

Napisane przez Olik23

Nowe toerie widzę

Bezpłodność - trwała niemożność posiadania potomstwa, np. z powodu braku jajników (u płci żeńskiej) lub jąder (u płci męskiej).

Wydaje mi się, że przy bezpłodności to chyba za bardzo w ciążę się nie zajdzie Więc to chyba Twój tok rozumowania jest do bani

Moja przyjaciółka miała wyrok - jest bezpłodna (nie chodzi mi i niepłodność) a pół roku temu urodziła zdrową córę. Podobnie jest u kobiet które wkroczyły w okres menopauzy i okazuje się, że jednak jakimś cudem znalazło się jajeczko i jest w ciąży. Z regularnym przyjmowaniem antykoncepcji hormonalnej - przyjmujesz regularnie i nie obniżasz jej działania w ciążę nie zajdziesz. Wiadomo, że są przypadki, że kobieta zajdzie w ciąże przyjmując tabletki ale wynika to jedynie z jej braku wiedzy o prawidłowym przyjmowaniu i unikaniu sytuacji gdzie obniżone jest jej działanie.

[Olik23]

Napisane przez martita_891

Moja przyjaciółka miała wyrok - jest bezpłodna (nie chodzi mi i niepłodność) a pół roku temu urodziła zdrową córę. Podobnie jest u kobiet które wkroczyły w okres menopauzy i okazuje się, że jednak jakimś cudem znalazło się jajeczko i jest w ciąży. Z regularnym przyjmowaniem antykoncepcji hormonalnej - przyjmujesz regularnie i nie obniżasz jej działania w ciążę nie zajdziesz. Wiadomo, że są przypadki, że kobieta zajdzie w ciąże przyjmując tabletki ale wynika to jedynie z jej braku wiedzy o prawidłowym przyjmowaniu i unikaniu sytuacji gdzie obniżone jest jej działanie.

Przyjaciółce gratuluję. Czyli jednak nie była bezpłodna tylko niepłodna. Cóż błędna diagnoza, bywa. A moim zdaniem organizm ludzki to nie jest maszyna i możemy wszystkiego przewidzieć.

[martita_891]

Napisane przez Olik23

Przyjaciółce gratuluję. Czyli jednak nie była bezpłodna tylko niepłodna. Cóż błędna diagnoza, bywa. A moim zdaniem organizm ludzki to nie jest maszyna i możemy wszystkiego przewidzieć.

Owszem bezpłodna. Jej jajniki po 15 latach podjęły pracę, jakim cudem skoro znowu nie pracują? Nikt nie wie. Jestem w stanie zaplanować kiedy chcę zajść w ciążę a kiedy nie. Widać przedstawiasz swoją osobą grupę ludzi, którzy nie panują nad sobą i nie są w stanie zrozumieć, że antykoncepcja jest skuteczna a zajście w ciążę można wspomagać wieloma czynnikami. Może lepiej żyć w takiej nieświadomości jeśli wiedza jest ograniczona.

[śliweńka]

Napisane przez Pandzia_2010

ja nie wiem z Olafem mialam trudniejsza ciaze, bo i obrona prac magisterskich i docieranie sie z mezem i mieszkanie z tesciowa i nic sie nie dzialo, a teraz??

wszystko będzie dobrze, ja też byłam załamana krwawieniem a teraz widzę że tu pełni przypadków nie jestem sama,wysyłam garść pozytywnych fluidków bo w końcu musimy być dobrej myśli do końca ciąży

[PatkaM84]

Napisane przez Pandzia_2010

hej. Cwile grozy mialam wczoraj . Krwawilam szybko do gina usg serducho slychac lezec 2tyg i luteina. Cholera plackiem 2 tyg???

Będzie dobrze Ja w poprzedniej ciąży leżałam plackiem przez pierwszy trymestr, teraz tylko tydzień ale nadal mam się oszczędzać. Nadrobisz filmy, książki, seriale

Każdy ma swoje zdanie na temat alkoholu i niech każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem. Ja też wiem, że na początku dzidziuś jest chroniony i żaden alkohol do niego niedociera, ale po prostu to jest każdego świadomy wybór. Ja się przyznam, że jeszcze po owulacji alkohol wypiłam, ale tydzień przed @ całkowicie nie miałam ochoty ani na alkohol ani na colę. Więc niech każdy robi jak uważa zgodnie z własnym sumieniem.

Co do bezpłodnosci czy niepłodności... Dla mnie to jest trochę bezsensu, bo kobiecy organizm to nie maszyna i nigdy nie wiadomo jak zadziała. Moja siostra ma koleżankę, która przez kilka lat starała się z mężem o dziecko, chodzili po lekarzach, brali mnóstwo leków, diagnozy mieli naprawde okropne, u niej nic nie pracowało, u niego również, już mieli in vitro mieć czy jakieś takie a tu się okazało że jest w ciąży co najlepsze, po porodzie lekarze powiedzieli że już absolutnie, że jej macica i jajniki są w takim stanie że nie bedą mogli mieć więcej dzieci. No więc sie nie zabezpieczali i co? I ona od razu zaszła w ciążę więc organizm naprawdę może różnie działać.

[śliweńka]

Napisane przez PatkaM84

Będzie dobrze Ja w poprzedniej ciąży leżałam plackiem przez pierwszy trymestr, teraz tylko tydzień ale nadal mam się oszczędzać. Nadrobisz filmy, książki, seriale

Każdy ma swoje zdanie na temat alkoholu i niech każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem. Ja też wiem, że na początku dzidziuś jest chroniony i żaden alkohol do niego niedociera, ale po prostu to jest każdego świadomy wybór. Ja się przyznam, że jeszcze po owulacji alkohol wypiłam, ale tydzień przed @ całkowicie nie miałam ochoty ani na alkohol ani na colę. Więc niech każdy robi jak uważa zgodnie z własnym sumieniem.

Co do bezpłodnosci czy niepłodności... Dla mnie to jest trochę bezsensu, bo kobiecy organizm to nie maszyna i nigdy nie wiadomo jak zadziała. Moja siostra ma koleżankę, która przez kilka lat starała się z mężem o dziecko, chodzili po lekarzach, brali mnóstwo leków, diagnozy mieli naprawde okropne, u niej nic nie pracowało, u niego również, już mieli in vitro mieć czy jakieś takie a tu się okazało że jest w ciąży co najlepsze, po porodzie lekarze powiedzieli że już absolutnie, że jej macica i jajniki są w takim stanie że nie bedą mogli mieć więcej dzieci. No więc sie nie zabezpieczali i co? I ona od razu zaszła w ciążę więc organizm naprawdę może różnie działać.

też to koleżanka mi potwierdziła bo piła przed okresem, nie dostała i okazało się że jest w ciąży, lekarz pow że nie miało to wpływu na dziecko

poza tym to znalazłam na necie
"Alkohol bardzo łatwo przenika przez łożysko, dostając się do krwiobiegu dziecka. Po upływie 40 do 60 minut od spożycia alkoholu przez matkę, jego stężenie w krwiobiegu płodu jest równe stężeniu alkoholu we krwi matki." a jak kobieta ma owulację to gdzie jest to łożysko?? więc rozumiem nie pić po dniach zagnieżdżenie jak miały, każdy ma swoje zdanie

[_agata]

Ups, ale się dyskusja rozwinęła...
Pisząc o alkoholu absolutnie nie miałam na myśli picia mając świadomość, ze jest się w ciąży, czy upijania się do nieprzytomności.
Trzeba wziąć pod uwagę to, że część z nas stara się o dziecko długo, mierzy temperaturę, śluz, sprawdza owulację, etc. Ale są też takie, które zachodzą w ciążę od razu po zaprzestaniu antykoncepcji, nie spodziewając się tego. Tyle się teraz mówi o problemach z zajściem w ciążę, że niedługo cudem będzie zajście w pierwszym cyklu kiedy o tym myślimy.
Przecież robiąc test też nie od razu wychodzi, że jesteśmy w ciąży. U jednych jest to faktycznie niedługo po zapłodnieniu, u innych nawet do miesiąca może być nie widać dwóch kresek. Jeśli do tego kobieta nie ma typowych objawów ciążowych, to nie wie o swojej ciąży.

Tak jak pisałam, najważniejsze jest nie powtarzać już popełnionych błędów. Ale nie popadajmy w obłęd, nikt rozsądny będąc świadomym swojego stanu, nie upija się.

[martita_891]

Napisane przez śliweńka

też to koleżanka mi potwierdziła bo piła przed okresem, nie dostała i okazało się że jest w ciąży, lekarz pow że nie miało to wpływu na dziecko

poza tym to znalazłam na necie
"Alkohol bardzo łatwo przenika przez łożysko, dostając się do krwiobiegu dziecka. Po upływie 40 do 60 minut od spożycia alkoholu przez matkę, jego stężenie w krwiobiegu płodu jest równe stężeniu alkoholu we krwi matki." a jak kobieta ma owulację to gdzie jest to łożysko?? więc rozumiem nie pić po dniach zagnieżdżenie jak miały, każdy ma swoje zdanie

A choćby to, że alkohol może obniżyć prawdopodobieństwo zagnieżdżenia się jaja. W przytoczonym przeze mnie fragmencie artykułu jest wzmianka o tym, że kobiety PLANUJĄCE ciąże również nie powinny spożywać alkoholu. Nie rozumiem, kobieta chce dziecko ale jednocześnie nie odmówi sobie kieliszka bo może jednak w ciąży jeszcze nie jest albo nie ma wytworzonego łożyska...no właśnie nie ma łożyska - nie ma ochrony. Stąd poronienia bo najmniejsze czynniki mogą spowodować uszkodzenie płodu i poronienie. Dopiero później (po 5 czy 5 tyg.) następują zmiany w postaci uszkodzeń i dziecko może urodzić się chore. Nadal uważasz, że warto wypić?

[Pandzia_2010]

dobra tam ja uwazam ze pic w ciazy nie wolno ale jak nie wiesz ze jestes w ciazy i sie napilas to co ??? koniec swiata?? bez przesady

[aneczka240]

Napisane przez kism

aneczko, jak to @ i ciąża? Przecież podczas @ nie jesteś jeszcze de facto w ciąży, mimo że później liczy się bieg ciąży od pierwszego dnia @

Wiem, wiem, chodziło mi o ostatni @ jaki miałam, a potem się dowiedziałam o ciąży. Mnie czasem nachodzą schizy i wiem, że wtedy nic nie zaszkodziło, bo jeszcze nie doszło do zapłodnienia, ale ja już taka jestem strachliwa

Napisane przez śliweńka

no sądzę że będę śpiewała pół nocy albo zasnę jak tylko powącham kapsel z piwa

Oj, to się będzie działo po urodzeniach Może jakaś wspólna imprezka

Napisane przez waniliowa_mama

Dziewczynki, wpadłam tylko na momencik, żeby się pochwalić, że byłam dziś na pierwszym USG i było już serdusio pikające!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!! Wg OM to 6,1 tc, wg USG 5,6 tc

Ale się cieszę!!!!!!!!!!!!!!

Wpadnę do Was jutro poczytać, co tam naskrobałyście, bo lecę już spać

słodkich snów wszystkim

Świetnie, że wszystko dobrze Dbaj o siebie i maleństwo

Napisane przez stokroteczka777

5,6tc i bije serduszko? A ja jestem w 5tc i 4dniu i to jeszcze za wcześnie na bicie serca. to nie rozumiem tu czegoś.

U mnie w 5t3d też nie było słychać bicia serca. Mam nadzieję, że dziś już będę je słyszała

Napisane przez PatkaM84

Ja na alkohol w ciąży jestem na nie. Oczywiście w świadomej ciąży, bo co innego jak ktoś nie wie, ale jak ktoś się stara to dla mnie to oczywiste że np przed okresem już nie pije. Dla mnie niezrozumiałe jest, jak będąc w ciąży można napić się alkoholu. Chociażby to miał być i tylko łyczek. NIE. Nie ma bezpiecznej ilości wypitego alkoholu, a jeśli sobie wymierzyć proporcje jaki alkohol nas może "uszczęśliwić" to biorąc pod uwagę wielkość maluszka - na niego działa już n iewielka ilość...

Podpisuję się pod Twoim postem obiema łapkami

Napisane przez Pandzia_2010

hej. Cwile grozy mialam wczoraj . Krwawilam szybko do gina usg serducho slychac lezec 2tyg i luteina. Cholera plackiem 2 tyg???

Zobaczysz, te dwa tyg, szybko miną, a będzie lepiej dla Ciebie i maluszka, że odpoczniesz.

Napisane przez Olik23

Żeby było jasne, ja też jestem za bezwzględnym zakazem alkoholu w ciąży.
Tu chodzi o picie alkoholu planując ciążę, które zostało nazwane "chorym" przez koleżankę.

W Twoim Stylu są listy nawiązujące do wrześniowego artykułu o aniołkowych mamach - przeczytałam i miałam łzy w oczach, wrażliwym nie radzę czytać.
Już przyszły tuniczki. Zaraz porobię zdjęcia i Wam wstawię. Myślę, że opłaca się kupić, zwłaszcza na zimę, na dole mają a'la ściągacz grubszy i są dość długie. Ja noszę zwykle M, ale wzięłam L i świetnie leżą. Wg mnie minus jest taki, że przy większym brzuszku będą za małe, ale wydaje mi się do 5-6 miesiąca będą dobre
Już nie mogę się doczekać dzisiejszej wizyty

[Ewunia_1984]

Pandzia2010, wypoczywaj, dbaj o siebie i się nie martw Ja też miałam najpierw krew, a potem brązowe plamienia. Brązowymi nie ma się juz co martwić byle krwi nie było. Lekarz podał przyczynę krwawienia?

Kism, kilka razy pytałam lekarza jak on to liczy bo mi się nie zgadza i tez powiedział, że liczy od ostatniej miesiączki. Wyciągnął te kółeczko (ichni kalkulator) i powiedział, że jak byk wychodzi mu 10 i 3 tc. Wczesniej położna to liczyła i wyszło jej tak jak mi. Kurcze, ten mój lekarz to naprawdę mądry człowiek więc nie miałam już odwagi się z nim spierać

Czuję się już jakaś ciężka. Kurcze, zaczynam się strasznie opychać. Achhh...niech się ten pierwszy trymestr skończy to wtedy basenik, basenik i tylko basenik
Myślałyście może o jodze? Podobno pomaga w ciąży, ale też czytałam, że nie jest najlepsza dla kobiet w ciąży, które wcześniej jej nie ćwiczyły. Co o tym myślicie???

[śliweńka]

Napisane przez martita_891

A choćby to, że alkohol może obniżyć prawdopodobieństwo zagnieżdżenia się jaja. W przytoczonym przeze mnie fragmencie artykułu jest wzmianka o tym, że kobiety PLANUJĄCE ciąże również nie powinny spożywać alkoholu. Nie rozumiem, kobieta chce dziecko ale jednocześnie nie odmówi sobie kieliszka bo może jednak w ciąży jeszcze nie jest albo nie ma wytworzonego łożyska...no właśnie nie ma łożyska - nie ma ochrony. Stąd poronienia bo najmniejsze czynniki mogą spowodować uszkodzenie płodu i poronienie. Dopiero później (po 5 czy 5 tyg.) następują zmiany w postaci uszkodzeń i dziecko może urodzić się chore. Nadal uważasz, że warto wypić?

no właśnie napisałaś planujące, są takie które między okresami wypiły piwo, zaszły w ciążę i dziecko nie ma zespołu FAS, nie podzielam picia alkoholu w ciąży ale po co się kłócicie, i tak żadna żadnej nie przekona!

Napisane przez aneczka240

Wiem, wiem, chodziło mi o ostatni @ jaki miałam, a potem się dowiedziałam o ciąży. Mnie czasem nachodzą schizy i wiem, że wtedy nic nie zaszkodziło, bo jeszcze nie doszło do zapłodnienia, ale ja już taka jestem strachliwa

Oj, to się będzie działo po urodzeniach Może jakaś wspólna imprezka

Świetnie, że wszystko dobrze Dbaj o siebie i maleństwo

U mnie w 5t3d też nie było słychać bicia serca. Mam nadzieję, że dziś już będę je słyszała

Podpisuję się pod Twoim postem obiema łapkami

Zobaczysz, te dwa tyg, szybko miną, a będzie lepiej dla Ciebie i maluszka, że odpoczniesz.



W Twoim Stylu są listy nawiązujące do wrześniowego artykułu o aniołkowych mamach - przeczytałam i miałam łzy w oczach, wrażliwym nie radzę czytać.
Już przyszły tuniczki. Zaraz porobię zdjęcia i Wam wstawię. Myślę, że opłaca się kupić, zwłaszcza na zimę, na dole mają a'la ściągacz grubszy i są dość długie. Ja noszę zwykle M, ale wzięłam L i świetnie leżą. Wg mnie minus jest taki, że przy większym brzuszku będą za małe, ale wydaje mi się do 5-6 miesiąca będą dobre
Już nie mogę się doczekać dzisiejszej wizyty

nie bo szybko sądzę się zakończy

[Pandzia_2010]

Napisane przez Ewunia_1984

Pandzia2010, wypoczywaj, dbaj o siebie i się nie martw Ja też miałam najpierw krew, a potem brązowe plamienia. Brązowymi nie ma się juz co martwić byle krwi nie było. Lekarz podał przyczynę krwawienia?

nie powiedzial,ze moze cos sie odklejać, że tam na górze wiedzą czy ciąża ma przetrwac a my możemy pomóc lekami i leżeniem ech tak sie boje

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Bosheeeeeeee FAS wiecie co mam znajoma ktora prowadzi rodzinny dom dziecka i chlopiec urodzil sie pijany i mial 2pkt w skali Apgar i nie ma stwierdzonego FAS myslicie ze to tak hop siup lyk wodki i juz FAS ???? prosze Was



ZAMYKAM TEMAT ALKO

[justys1358]

Napisane przez Pandzia_2010

a wlasnie jak z kg u Was??? u mnie stoi waga

lece kawine zrobic, bo padne

U mnie chyba spadła bo waze 48 kg wczoraj sie ważyłam i nie wiedziałam ze tak mało

Napisane przez waniliowa_mama

Dziewczynki, wpadłam tylko na momencik, żeby się pochwalić, że byłam dziś na pierwszym USG i było już serdusio pikające!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!! Wg OM to 6,1 tc, wg USG 5,6 tc

Ale się cieszę!!!!!!!!!!!!!!

Gratuluje.

[martita_891]

Napisane przez śliweńka

no właśnie napisałaś planujące, są takie które między okresami wypiły piwo, zaszły w ciążę i dziecko nie ma zespołu FAS, nie podzielam picia alkoholu w ciąży ale po co się kłócicie, i tak żadna żadnej nie przekona!

Chodzi mi o to, że wiele poronień wynika ze spożycia nawet niewielkiej ilości alkoholu. Czasem kobieta nawet nie wie, że uszkodziła płód i obumarł. Zespół FAS jest w przypadku picia przez większość ciąży, ja mam na myśli uszkodzenia nie na tyle trwałe aby doprowadziły do poronienia a do tego, że dziecko ma mniejszą masę ciała, charakterystyczne zniekształcenia buzi, może mieć także wady serca, wątroby, stawów czy wzroku.

[śliweńka]

Napisane przez Pandzia_2010

nie powiedzial,ze moze cos sie odklejać, że tam na górze wiedzą czy ciąża ma przetrwac a my możemy pomóc lekami i leżeniem ech tak sie boje

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Bosheeeeeeee FAS wiecie co mam znajoma ktora prowadzi rodzinny dom dziecka i chlopiec urodzil sie pijany i mial 2pkt w skali Apgar i nie ma stwierdzonego FAS myslicie ze to tak hop siup lyk wodki i juz FAS ???? prosze Was



ZAMYKAM TEMAT ALKO

tak ci powiedział że na górze wiedzą tylko??

[_agata]

Napisane przez Ewunia_1984

Czuję się już jakaś ciężka. Kurcze, zaczynam się strasznie opychać. Achhh...niech się ten pierwszy trymestr skończy to wtedy basenik, basenik i tylko basenik
Myślałyście może o jodze? Podobno pomaga w ciąży, ale też czytałam, że nie jest najlepsza dla kobiet w ciąży, które wcześniej jej nie ćwiczyły. Co o tym myślicie???

O, ja też jak balon.
A dlaczego teraz na basen nie możesz? Przeciwwskazanie lekarza?
Joga jak najbardziej wskazana, nawet jak wcześńiej nie chodziłaś.

[śliweńka]

Napisane przez martita_891

Chodzi mi o to, że wiele poronień wynika ze spożycia nawet niewielkiej ilości alkoholu. Czasem kobieta nawet nie wie, że uszkodziła płód i obumarł. Zespół FAS jest w przypadku picia przez większość ciąży, ja mam na myśli uszkodzenia nie na tyle trwałe aby doprowadziły do poronienia a do tego, że dziecko ma mniejszą masę ciała, charakterystyczne zniekształcenia buzi, może mieć także wady serca, wątroby, stawów czy wzroku.

powiem ci że znam osoby co robią to z pełną świadomością piją alkohol i starają sie o dziecko, ale koniec bo temat alkoholu zamknięty,

CIĘŻARÓWKI NIE KŁÓCIĆ SIĘ LEŻEĆ, ODPOCZYWAĆ I NIE STRESOWAĆ SIĘ

[aneczka240]

Napisane przez śliweńka

nie bo szybko sądzę się zakończy

E tam, jak się ubzdryngolimy to nie będzie na nas mocnych małe piwko pite na 4 tury to i tak będzie za dużo

[śliweńka]

no ja sądzę że tylko kapsel powącham i już będę miała 4 promile buahahha

[Pandzia_2010]

Napisane przez śliweńka

tak ci powiedział że na górze wiedzą tylko??

powiedzial " tam na gorze wiedzą czy ciąża ma być" i tyle takze nie sugerowal nic..

[martita_891]

Napisane przez śliweńka

powiem ci że znam osoby co robią to z pełną świadomością piją alkohol i starają sie o dziecko, ale koniec bo temat alkoholu zamknięty,

CIĘŻARÓWKI NIE KŁÓCIĆ SIĘ LEŻEĆ, ODPOCZYWAĆ I NIE STRESOWAĆ SIĘ

Jasne, temat niewygodny - to tematu nie ma a konsekwencje tego mogą być wielkie i nieprzyjemne.

[Pandzia_2010]

Napisane przez martita_891

Jasne, temat niewygodny - to tematu nie ma a konsekwencje tego mogą być wielkie i nieprzyjemne.

domyślam się,że masz jakieś doświadczenia i chcesz nam o nich opowiedzieć??

[aneczka240]

Proszę, oto tuniki. Wyglądają na zwykłe tuniki nie tylko dla ciężarnych. Te ściągacze na dole rękawów i przy pupie podobne są do ściągaczy bluz. Biała jest prześwitująca i teraz jak ją przymierzyłam, to widać było czarne legginsy, ale pod to będę nosiła białą bokserkę, więc nie będzie widać. Materiał nie jest typowo bluzkowy - są troszeczkę grubsze. Jak mąż wróci z pracy to wrzucę zdjęcia jak wyglądają na ciele
Jakbyście chciały jeszcze inne ujęcia bluzeczek to piszcie

[śliweńka]

Napisane przez martita_891

Jasne, temat niewygodny - to tematu nie ma a konsekwencje tego mogą być wielkie i nieprzyjemne.

chodzi o to że nie potrzebna kłótnia, każda ma inne zdanie którego nie zmieni a w przypadku niektórych denerwować się nie mogą tutaj mamy się wspierać a nie kłócić

[martita_891]

Napisane przez Pandzia_2010

domyślam się,że masz jakieś doświadczenia i chcesz nam o nich opowiedzieć??

Po prostu ja słyszę: 'znowu poroniłam' albo narzekania, że dziecko urodziło się chore, a ze statystyk wynika, że większość kobiet nie potrafi sobie odmówić małej ilości alkoholu to jedyne czego mi szkoda to krzywdy tych dzieci, nie ich rodziców.

[śliweńka]

Napisane przez aneczka240

Proszę, oto tuniki. Wyglądają na zwykłe tuniki nie tylko dla ciężarnych. Te ściągacze na dole rękawów i przy pupie podobne są do ściągaczy bluz. Biała jest prześwitująca i teraz jak ją przymierzyłam, to widać było czarne legginsy, ale pod to będę nosiła białą bokserkę, więc nie będzie widać. Materiał nie jest typowo bluzkowy - są troszeczkę grubsze. Jak mąż wróci z pracy to wrzucę zdjęcia jak wyglądają na ciele
Jakbyście chciały jeszcze inne ujęcia bluzeczek to piszcie

po ile one były bo ta ciemna mi się podoba

[Pandzia_2010]

po wiele one ladne sa

[aneczka240]

Napisane przez śliweńka

po ile one były bo ta ciemna mi się podoba

Napisane przez Pandzia_2010

po wiele one ladne sa

Za te dwie + przesyłka dałam 62 zł. Po 27 zł są. Ja wybrałam takie kolorki, ale są jeszcze różne. Proszę LINK do aukcji tych bluzeczek. Patrzyłam jeszcze na inne i chyba zakupię kolejne bluzeczki. TA, i TA też mi się też podobają.

[Olik23]

Napisane przez aneczka240

Proszę, oto tuniki. Wyglądają na zwykłe tuniki nie tylko dla ciężarnych. Te ściągacze na dole rękawów i przy pupie podobne są do ściągaczy bluz. Biała jest prześwitująca i teraz jak ją przymierzyłam, to widać było czarne legginsy, ale pod to będę nosiła białą bokserkę, więc nie będzie widać. Materiał nie jest typowo bluzkowy - są troszeczkę grubsze. Jak mąż wróci z pracy to wrzucę zdjęcia jak wyglądają na ciele
Jakbyście chciały jeszcze inne ujęcia bluzeczek to piszcie

A jak długość tych tunik? Pupsko zakrywają?