Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[87czarna]

kasienka GRATULUJĘ ZĘBOLKA

[Eirene1987]

witam Oliwier nie śpi od 4 masakra... postanowił że się wyspał o tej godzinie ja nie... ale czy ja mam tu jakieś prawo głosu???

Napisane przez subtelle

jak to?

zobaczysz jak szybko to zleci... ani się obejrzymy a będziemy świeczki dmuchać tzn nasze pociechy

Napisane przez kasiuni_a

A mój Dawid dziś o 14.30 skończył pół roku

Napisane przez kasienkakg

A w poniedzialek uwaga, uwaga:\
WYSZEDŁ PIERWSZY ZĄBEK

[ada32]

hej

tajka iweczka marta bardzo dziękuję

Napisane przez ego_ego

wybaczamy
tylko wróc szybko
ja tez przez te 3 tyg mało zaglądalam

dziękuję za litosc kochana
wrócę tak szybko jak się da

coralady ja też bedę miała 11 osób + 2 dzieci..
stół mam taki owalny roskładany .. jest bardzo masywny ( Dąb)..i tak liczyłam właśnie czy mi się zmieszcza przy jednym stole
na ścisk tak.. w sumie to tylko do obiadu wszyscy siedza na pupach a potem sie będą rozsiadać kto gdzie chce

gotowac będe z moją babcią no i mama w piątek już przyjeżdza do pomocy ( mniam)
ja pewnie będę miała zaszczyt upiec parę ciast ( w tym tort) a mięsa i przystawki czy sałatki to już w wiekszości zajmie się mama z babcią( ktoś musi z dzidzią byc no i wygłaskac domek do blasku)

ślicznie sobie te kolorki wymyśliłaś i te wrzosy

ja przyszykowałam marszczony (upinany) obrus w błękicie
w miescach upięcia dookoła stołu przypnę czerwone łebki róż
a stół obsypię płatkami tez czerwonymico druga zastawa będzie z niebieskim kwiatem a co następna z czerwonym...
martwię sie tylko tym że mam różne krzesła i dwa liche taborety..
no ale cóż .. a moze pójdę do sasiadki i pozyczę jakies krzesła

coralady kochana napewno podołasz ..
trochę stresu przytym tylko Cię wzmocni..

a menu..hm... cały czas jeszcze piszę listę i kreślę i negocjuję z babcią he he ... ale wszystko mi juz jedno ..

ooo.. a wczoraj wyprałam i powiesiłam wszystkie firanki..a wiecie jak ich dużo.. ale udało się
i jak dziś wstałam to od razu humor mi się poprawił..
tak jasno w domu jakoś

wszystkim kolejnym dzieciaczkom za ukończone miesiaceklaski :
sto lat

za zabek Lili

a mój mały ogląda bajki i cicho siedzi ..
idę zrobić kawkę

[gosiawolna]

witam gratuluje kolejnych zabkow i miesiecy kazdemu maluszkowi

[Eirene1987]

Napisane przez ada32

ja przyszykowałam marszczony (upinany) obrus w błękicie
w miescach upięcia dookoła stołu przypnę czerwone łebki róż
a stół obsypię płatkami tez czerwonymico druga zastawa będzie z niebieskim kwiatem a co następna z czerwonym...
martwię sie tylko tym że mam różne krzesła i dwa liche taborety..
no ale cóż .. a moze pójdę do sasiadki i pozyczę jakies krzesła

coralady kochana napewno podołasz ..
trochę stresu przytym tylko Cię wzmocni..

a menu..hm... cały czas jeszcze piszę listę i kreślę i negocjuję z babcią he he ... ale wszystko mi juz jedno ..

wow będzie pięknie jakies zdjecie potem poprosimy
powodzenia

[ego_ego]

Napisane przez ada32

ja przyszykowałam marszczony (upinany) obrus w błękicie
w miescach upięcia dookoła stołu przypnę czerwone łebki róż
a stół obsypię płatkami tez czerwonymico druga zastawa będzie z niebieskim kwiatem a co następna z czerwonym...
martwię sie tylko tym że mam różne krzesła i dwa liche taborety..
no ale cóż .. a moze pójdę do sasiadki i pozyczę jakies krzesła

super to będzie wyglądać

a nie możesz tych dwóch taboretów rozstawić po bokach i położyc na nich deskę i przykryc kocem? tak się kiedyś robiło

[izunia233]

Hej
Ostatnio jakoś nie mam czasu na Wizaż. Biegamy z Mają po lekarzach i na rehabilitację. No i korzystałyśmy z ostatnich słonecznych dni

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi odnośnie glutenu.

Wczoraj byłyśmy na pierwszej rehabilitacji i babeczka powiedziała, że nie jest źle i Maja nie ma typowych cech Kręczu no ale mięsień jest napięty. Powiedziała też, że poćwiczymy i będzie ok. Pokazała nam też jakie ćwiczenia mamy robić w domu.

No i poszłam też z nią do lekarza odnośnie tych krostek co jej się pojawiły. Myślałam, że to może od banana a okazało się, że ktoś mi ją zaraził paciorkowcem dostała antybiotyk doustnie i na skórę do smarowania.

Napisane przez agaaga89

Dziewczyny, ostatnio pisałam, że zęby wychodzą najpierw dolne jedynki, potem górne jedynki, potem górne dwójki, potem dolne dwójki itd.... Zwracam honor Filipowi wyszła dziś dolna dwójka, a na górze nie ma NIC to już nasz 3 ząbek !!
Poza tym w niedzielę Filip zrobił pierwszy prawdziwy dystans raczkując, i teraz nie robi nic innego jestem taka dumna!
A oprócz tego znów katarek po 2 tygodniach...

gratulacje z okazji kolejnego ząbka i raczkowania. U nas nadal tylko dwie dolne jedynki na wierzchu.

Napisane przez kasienkakg

WYSZEDŁ PIERWSZY ZĄBEK

Wlasciwie bez wiekszych problemow
Dokladnie wiem kiedy pękło jej dziąsełko, bo szlochała troche ponad godzinę (A nigdy wczesniej tego nie robila) i mialam problem zeby ją uspokoic i tak strasznie mocno wtulała się we mnie jak ją nosiłam. Smoczka nie chciała, w ogole nie chciala zeby dotykac ją w okolice ust i nie chciala otworzyc. Po okolo godzinie wlozyla sobie sama raczke i macala, a pozniej bylo juz tylko lepiej. A dzis okazalo sie, że łyzeczka plastikowa z TT jest cala na dole podrapana od zabka. Moja zdolniacha! Jestem z niej strasznie dumna!

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Ach i od wczoraj jemy obiadki z grudkami i na sniadanie kaszkę z owocami, wczesniej byl obiadek i pozniej ok.godz. 16 owoce. Obiadki zajada ze smakiem. Za bardzo nie chcialam dzisiaj jej dawac, bo ten ząbek wyszedl i nie chcialam jakos dodatkowo podrazniac, ale zjadla caly sloiczek!


moja 13tego skonczyla 6 miesiecy i lezac na pleckach wlasciwie caly czas podnosi glowe i stara sie odpychac na lokciach, bardzo szybko przewraca sie na brzuszek i po chwili krzyczy. Nie lubi lezec na brzuszku. Jak ją chwile zabawie to popełza trochę, trzyma sie na samych dloniach odrywajac kl.piersiowa, oderwie pupe na wyprostowanych nozkach i staje na palcach albo zginajac tylko prawa nozke w kolanie. Ale nie laczy odrywania i kaltki piersiowej i pupy. Jak lezy na pleckach na poduszce albo w wozku pochylonym to usiadzie sama. Z podparciem posiedzi chwile,ale jeszcze sie przewraca. Zauwazylam,ze odkad ma kolko do siedzenia zrobila niesamowite postepy, bo juz zawsze podpiera sie jak zaczyna upadac, a wczesniej leciała jak kłoda. Bardzo duzo z nią pracuje. Potrafi dawac czesc. Chce robic papa, ale wlasciwie skacze wtedy na pupie, banan na buzi i krzyczy aaaa-aaaa (nie mowi "p") i rekoma macha we wszystkie strony. Bic bravo nie potrafi ani przybijac piątki, bo zaciska dlonie w piąstki i jej nie wychodzi. Wiecej nie potrafi, ale dla mnie to jest baaaaaaaardzo duzo i jestem z niej strasznie dumna. Ach i w niedziele powiedziala MAMA! W pełni swiadomie

Gratuluję ząbka no i pięknych postępów oraz słowa MAMA. Mi się dziś śniło, że Maja mówi tato, eh szkoda, że to tylko sen.

mordka i subtelle zagłosowane

Napisane przez Eirene1987

witam Oliwier nie śpi od 4 masakra... postanowił że się wyspał o tej godzinie ja nie... ale czy ja mam tu jakieś prawo głosu???

No ciekawe kiedy w końcu będziemy miały coś do powiedzenia w tej kwestii hehe.

[coralady]

Napisane przez Natka3008

Dziewczyny kupowałyście może swoim pociechom ciepłe pajacyki do spania przez internet, bo ja szukam i słabo mi to wychodzi

Natka ja mam do sprzedania pajaca z coccodrillo romiar 68,nowy z metką.Jak chcesz wyślę ci zdjęcie.Ja mam dużo ciepłych pajacy,więc nawet metki nie oderwałam.

kasienkakg gratulujemy ząbka!!!

izunia myslę,że kilka ćwiczenia i wszystko będzie dobrze!!!Trzymamy kciuki!

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez ada32

coralady ja też bedę miała 11 osób + 2 dzieci..
stół mam taki owalny roskładany .. jest bardzo masywny ( Dąb)..i tak liczyłam właśnie czy mi się zmieszcza przy jednym stole
na ścisk tak.. w sumie to tylko do obiadu wszyscy siedza na pupach a potem sie będą rozsiadać kto gdzie chce

gotowac będe z moją babcią no i mama w piątek już przyjeżdza do pomocy ( mniam)
ja pewnie będę miała zaszczyt upiec parę ciast ( w tym tort) a mięsa i przystawki czy sałatki to już w wiekszości zajmie się mama z babcią( ktoś musi z dzidzią byc no i wygłaskac domek do blasku)

ślicznie sobie te kolorki wymyśliłaś i te wrzosy

ja przyszykowałam marszczony (upinany) obrus w błękicie
w miescach upięcia dookoła stołu przypnę czerwone łebki róż
a stół obsypię płatkami tez czerwonymico druga zastawa będzie z niebieskim kwiatem a co następna z czerwonym...
martwię sie tylko tym że mam różne krzesła i dwa liche taborety..
no ale cóż .. a moze pójdę do sasiadki i pozyczę jakies krzesła

coralady kochana napewno podołasz ..
trochę stresu przytym tylko Cię wzmocni..

No to też niezłe przedsięwziecie u was.Fajnie,że mamy pomogąU mnie też mamy pomogą,bo inaczej tego nie widzę Tż do wieczora w pracy,nie będę miała nawet kiedy okien pomyć.Czekamy na fotki z chrztu

[Natka3008]

Heloł

Ale się dzisiaj wyspałam Anastazja spała dzisiaj od 20 do 8 rano bez pobudek czyli 12 godzin

Napisane przez Eirene1987

witam Oliwier nie śpi od 4 masakra... postanowił że się wyspał o tej godzinie ja nie... ale czy ja mam tu jakieś prawo głosu???




zobaczysz jak szybko to zleci... ani się obejrzymy a będziemy świeczki dmuchać tzn nasze pociechy

Tak mi przykro, to tak jest, że raz jest już dziecko wyspane o 4 rano a drugi raz śpi do 8 Zobaczysz będzie lepiej

Napisane przez coralady

Natka ja mam do sprzedania pajaca z coccodrillo romiar 68,nowy z metką.Jak chcesz wyślę ci zdjęcie.Ja mam dużo ciepłych pajacy,więc nawet metki nie oderwałam.

kasienkakg gratulujemy ząbka!!!

izunia myslę,że kilka ćwiczenia i wszystko będzie dobrze!!!Trzymamy kciuki!

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------



No to też niezłe przedsięwziecie u was.Fajnie,że mamy pomogąU mnie też mamy pomogą,bo inaczej tego nie widzę Tż do wieczora w pracy,nie będę miała nawet kiedy okien pomyć.Czekamy na fotki z chrztu

Dzięki, ale ja już potrzebuję rozmiaru 80

[subtelle]

Napisane przez agaaga89

Subtelle, a które jest Twoje? Chciałam kliknąć, ale nie wyskakuje mi jedno konkretne

Powinno się otwierać okno z moim określeniem. Numer 1879

Napisane przez mordka_1985

Prosimy o głosiki na szkrabomiłka
http://www.bebiko.pl/home/konkurs/ga...zkrabomi%C5%82

Kliknięte na Szkrabomiłka )))

Dziewczyny, dzięki za pocieszenie. Maksio sam siedzi ładnie, rzadko zdarza się mu przewracać. Na brzuszku też podrywa dupkę i staje na paluszkach z nogami wyprostowanymi. ale z plecków-makabra
poczekamy-zobaczymy. Na razie nie panikuje, zobaczymy co pwoie neurolog w listopadzie.

Proszę Was ponownie o kliki na Terrorystę mojego
http://www.bebiko.pl/home/konkurs/ga...kreslenie/1879

Aaaa, dostałam kolejną paczkę ze s.t.r.e.e.t.c.o.m,. [ech cenzor się włącza] któraś z Was pamiętam też należy Niedawno dostałam megapakę Pampersów do testowania, a teraz pakę z mlekiem Gerber i znow paczkę z produktami Johnssonn Baby : udaje mi się ostatnio Polecam niezalogowanym

Kawę wirtualną wysyłam

[patrycja_22]

Napisane przez kasienkakg

WYSZEDŁ PIERWSZY ZĄBEK

gratuluję

Napisane przez ada32

ja przyszykowałam marszczony (upinany) obrus w błękicie
w miescach upięcia dookoła stołu przypnę czerwone łebki róż
a stół obsypię płatkami tez czerwonymico druga zastawa będzie z niebieskim kwiatem a co następna z czerwonym...
martwię sie tylko tym że mam różne krzesła i dwa liche taborety..
no ale cóż .. a moze pójdę do sasiadki i pozyczę jakies krzesła

napewno będzie pięknie wyglądać

Napisane przez izunia233

No i poszłam też z nią do lekarza odnośnie tych krostek co jej się pojawiły. Myślałam, że to może od banana a okazało się, że ktoś mi ją zaraził paciorkowcem dostała antybiotyk doustnie i na skórę do smarowania.

biedactwo kurcze ciekawe kto jej "sprzedał" to świństwo

My od 8 na nogach Mały teraz śpi ale pewnie zaraz wstanie.
Dzisiaj na obiad robię spaghetti mniam Taka brzydka pogoda to trzeba sobie jakoś humor poprawić

[87czarna]

izunia kurczę,bidulka

[izunia233]

Nigdy nie pozwalam obcym ludziom dotykać małej ale ostatnio byłam w sklepie i miałam ją w foteliku samochodowym i postawiłam na ziemi bo płaciłam przy kasie. Obracam się a tam jakaś stara baba łapie ją za rączkę i głaszcze po buzi. No i teraz mam tego efekt. Nikt z domowników nie mógł jej zarazić bo wszyscy ją dotykali i już dawno by się zaraziła.
No trudno muszę bardziej uważać, żeby mi jej nikt nie dotykał.

Ostatnio w ogóle mam jakiegoś pecha. Tż na urodziny kupiła mi śliczne złote kolczyki. Poszłam na zakupy i podczas mierzenia (chyba) odczepiła mi się jeden i go zgubiłam. To już druga para zgubiona ryczałam cały dzień. No ale wczoraj poszłam do tego złotnika co mąż kupował i babka powiedziała, że mogę wybrać sobie jakieś inne. No ale dla mnie te kolczyki mają wartość sentymentalną więc dorobi mi taki sam

Napisane przez subtelle

Aaaa, dostałam kolejną paczkę ze s.t.r.e.e.t.c.o.m,. [ech cenzor się włącza] któraś z Was pamiętam też należy Niedawno dostałam megapakę Pampersów do testowania, a teraz pakę z mlekiem Gerber i znow paczkę z produktami Johnssonn Baby : udaje mi się ostatnio Polecam niezalogowanym

Kawę wirtualną wysyłam

ja też jestem tam zalogowana ale jeszcze nic nie dostałam szczęściara z Ciebie

[subtelle]

Napisane przez izunia233

ja też jestem tam zalogowana ale jeszcze nic nie dostałam szczęściara z Ciebie

Trzeba dość często się logować, bo się pojawiają nowe ankiety. No i aktualizować info o sobie często, to tez punktuje zauważyłam.

[maggol111]

hej
nie było mnie parę dni, ale oprócz mojej choroby to uzbierało sie mnóstwo spraw do załatwienia, no i Wiktor sie niestety zaraził katarem ode mnie.
w koncu się zdecydowałam i idę na urlop wychowawczy na pół roku i własnie poskładałam wniosek i jeszcze jakis urlop zaległy był do wypisania,

spóźnione graulacje dla wszystkich solenizantów: oklaski:
i za nowe ząbki

dziewczyny i trwał katarek u waszych dzieci? ja juz myslałam ze Wiktorowi przeszło a dzis w nocy sie obudził i dalej mu charczy w tym nosku, a zblizyc sie z Fridą nie da w ogóle, od razu ryk i kreci głową jak szalony , krople to samo, wpuscic mozna tylko podstępem
i dalej sie kisi w domu biedulek, juz 2.tydzien, ja chyba zwariuję

aha Mordka głosiki poszły,
ja w ciązy robiłam badanie na paciorkowca i okazało sie ze jestem nosicielem, ale tak na prawde co 3. osoba jest nosicielem tylko o tym nie wie i podczas porodu dostałam anbtybiotyk(chyba jakos tak to było, juz nie pamietam) po to zeby mały nie miał zapalenia płuc albo sepsy - bo to wywołuje ten paciorkowiec u małych dzieci.

[Eirene1987]

Napisane przez ego_ego

super to będzie wyglądać

a nie możesz tych dwóch taboretów rozstawić po bokach i położyc na nich deskę i przykryc kocem? tak się kiedyś robiło

ale fajny pomysł pierwsze słyszę hehe

Napisane przez izunia233

Wczoraj byłyśmy na pierwszej rehabilitacji i babeczka powiedziała, że nie jest źle i Maja nie ma typowych cech Kręczu no ale mięsień jest napięty. Powiedziała też, że poćwiczymy i będzie ok. Pokazała nam też jakie ćwiczenia mamy robić w domu.

No i poszłam też z nią do lekarza odnośnie tych krostek co jej się pojawiły. Myślałam, że to może od banana a okazało się, że ktoś mi ją zaraził paciorkowcem dostała antybiotyk doustnie i na skórę do smarowania.

No ciekawe kiedy w końcu będziemy miały coś do powiedzenia w tej kwestii hehe.

dobrze że z szyjką ok

ojej zabiłabym jakby mi ktoś obcy dziecko dotknął!!!
masakra...
u mnie nieraz taka ciotka której nie lubię i śmierdzi- przychodzi i ciągle głaska małego ja go izoluję ile się da ale ona jest taka że np nas jak byłyśmy małe po buzi całowala dlatego pilnuję Oliwiera i wszyscy domownicy też chyba bym musiała pół dnia go potem szorować

no chyba jak pójdą do szkoły będzie:
-wstawaj już 7!
- nie mamo, jeszcze 5minut

Napisane przez Natka3008

Ale się dzisiaj wyspałam Anastazja spała dzisiaj od 20 do 8 rano bez pobudek czyli 12 godzin

Tak mi przykro, to tak jest, że raz jest już dziecko wyspane o 4 rano a drugi raz śpi do 8 Zobaczysz będzie lepiej

brawo!!! super spała

no niestety... mam nadzieję bo wyglądam jak śmierć na urlopie

Napisane przez patrycja_22

My od 8 na nogach Mały teraz śpi ale pewnie zaraz wstanie.
Dzisiaj na obiad robię spaghetti mniam Taka brzydka pogoda to trzeba sobie jakoś humor poprawić

:brzyda l: zabiję cię słowo daję znajdę twój adres odszukam cię i zabiję (no chyba że zostawisz mi trochę spaghetti!!!)

a ja mam tylko pomidorową

Napisane przez subtelle

Trzeba dość często się logować, bo się pojawiają nowe ankiety. No i aktualizować info o sobie często, to tez punktuje zauważyłam.

a musisz potem opinie jakieś gdzieś pisać?

Napisane przez maggol111

w koncu się zdecydowałam i idę na urlop wychowawczy na pół roku i własnie poskładałam wniosek i jeszcze jakis urlop zaległy był do wypisania,

dziewczyny i trwał katarek u waszych dzieci? ja juz myslałam ze Wiktorowi przeszło a dzis w nocy sie obudził i dalej mu charczy w tym nosku, a zblizyc sie z Fridą nie da w ogóle, od razu ryk i kreci głową jak szalony , krople to samo, wpuscic mozna tylko podstępem
i dalej sie kisi w domu biedulek, juz 2.tydzien, ja chyba zwariuję

super że zdecydowałaś się na wychowawczy zawsze to dłużej z dzieckiem
fajnie że masz taką możliwość

u mojego trwał prawie 2tygodnie - dlugo

[maggol111]

Napisane przez Eirene1987

super że zdecydowałaś się na wychowawczy zawsze to dłużej z dzieckiem
fajnie że masz taką możliwość

u mojego trwał prawie 2tygodnie - dlugo

tez sie cieszę, ze zostanę dluzej z Małym, ale zdrugiej strony przez 6 m-cy tylko na utrzymaniu Tz, bez mojej wypłaty, na razie nie wyobrazam sobie tego jak to bedzie, w ogóle to chciałabym tez zmienic prace, no i na tym wychowawczym moze mi sie w koncu uda

2 tygodnie to długo, a odsysałas czyms, jakimis Fridami? i kropiłas?

[subtelle]

Napisane przez maggol111

dziewczyny i trwał katarek u waszych dzieci?

troszkę ponad tydzień.

Napisane przez Eirene1987

a musisz potem opinie jakieś gdzieś pisać?

tak, wypełniam tzw raporty z rozmów. bo oprócz pełnowartościowych produktów dostaję też próbki do rozdania. a że wśród znajomych wysyp Maluszków to mam komu rozdawać. I potem wypełnia się takie coś na kształt ankiety - komu dałam próbki, jaka była opinia o produkcie, itp. Nic mocno wymagającego.

[coralady]

subtelle dzieki za info na temat s.t.r.ee.tc.omu

Ja sie zarejestowałam i wypełniłam wszystkie ankiety,ale musze wysłac im oświadczenie pocztą i dopiero wtedy sie do mnie odezwą czy jak?

[iweczka]

witajcie!
teraz mnie cos rozkłada, łeb peka, gardło pobolewa, nic tylko sie zastrzelic Lena dalej kaszle

Napisane przez Eirene1987

witam Oliwier nie śpi od 4 masakra... postanowił że się wyspał o tej godzinie ja nie... ale czy ja mam tu jakieś prawo głosu???

NIEstety, ale nasze dzieci teraz decyduja o której wstajemy

Napisane przez ada32

coralady ja też bedę miała 11 osób + 2 dzieci..
stół mam taki owalny roskładany .. jest bardzo masywny ( Dąb)..i tak liczyłam właśnie czy mi się zmieszcza przy jednym stole
na ścisk tak.. w sumie to tylko do obiadu wszyscy siedza na pupach a potem sie będą rozsiadać kto gdzie chce

gotowac będe z moją babcią no i mama w piątek już przyjeżdza do pomocy ( mniam)
ja pewnie będę miała zaszczyt upiec parę ciast ( w tym tort) a mięsa i przystawki czy sałatki to już w wiekszości zajmie się mama z babcią( ktoś musi z dzidzią byc no i wygłaskac domek do blasku)

ślicznie sobie te kolorki wymyśliłaś i te wrzosy

ja przyszykowałam marszczony (upinany) obrus w błękicie
w miescach upięcia dookoła stołu przypnę czerwone łebki róż
a stół obsypię płatkami tez czerwonymico druga zastawa będzie z niebieskim kwiatem a co następna z czerwonym...
martwię sie tylko tym że mam różne krzesła i dwa liche taborety..
no ale cóż .. a moze pójdę do sasiadki i pozyczę jakies krzesła

coralady kochana napewno podołasz ..
trochę stresu przytym tylko Cię wzmocni..

suuuuper bedzie!

Napisane przez ego_ego

super to będzie wyglądać

a nie możesz tych dwóch taboretów rozstawić po bokach i położyc na nich deskę i przykryc kocem? tak się kiedyś robiło

u nas tak sie robiło

[subtelle]

Napisane przez coralady

subtelle dzieki za info na temat s.t.r.ee.tc.omu

Ja sie zarejestowałam i wypełniłam wszystkie ankiety,ale musze wysłac im oświadczenie pocztą i dopiero wtedy sie do mnie odezwą czy jak?

Ja tego nie wysłałam, mam wypełnione ale wciąż zapominam odesłać. ale często wchodzę na profil i jakoś mi się udaje. Odkąd dodałam informację, że jestem mamą- ciągle wysyłają mi jakieś ankiety. No i do 3 kampanii mnie zaprosili.
Ale pewnie potem będzie posucha.....
zresztą nie wiem, jak oni kwalifikują, ale moja kuzynka też jest młodą mamą i zapraszają ją do zupełnie innych kampanii. ba, nawet ankiety dostaje inne do wypełnienia.... nie wiem jak to się dzieje.

[iweczka]

Napisane przez izunia233

No i poszłam też z nią do lekarza odnośnie tych krostek co jej się pojawiły. Myślałam, że to może od banana a okazało się, że ktoś mi ją zaraził paciorkowcem dostała antybiotyk doustnie i na skórę do smarowania.

.

o matko, współczuje! zdrówka zyczymy

Napisane przez Natka3008

Heloł

Ale się dzisiaj wyspałam Anastazja spała dzisiaj od 20 do 8 rano bez pobudek czyli 12 godzin

WOW!!!czy ja sie kiedys doczekam

[subtelle]

Napisane przez Natka3008

Heloł

Ale się dzisiaj wyspałam Anastazja spała dzisiaj od 20 do 8 rano bez pobudek czyli 12 godzin

wow! jak to jest??? kiedy ja się dowiem! Moje dziecko idzie spac o 20 a wstaje o 5 -6. z jedną lub więcej pobudkami w nocy....................

[izunia233]

Napisane przez subtelle

Trzeba dość często się logować, bo się pojawiają nowe ankiety. No i aktualizować info o sobie często, to tez punktuje zauważyłam.

No widzisz a ja się tylko zarejestrowałam i wypełniłam 3 ankiety. Muszę częściej tam zaglądać.

Napisane przez maggol111

hej
nie było mnie parę dni, ale oprócz mojej choroby to uzbierało sie mnóstwo spraw do załatwienia, no i Wiktor sie niestety zaraził katarem ode mnie.
w koncu się zdecydowałam i idę na urlop wychowawczy na pół roku i własnie poskładałam wniosek i jeszcze jakis urlop zaległy był do wypisania,

spóźnione graulacje dla wszystkich solenizantów: oklaski:
i za nowe ząbki

dziewczyny i trwał katarek u waszych dzieci? ja juz myslałam ze Wiktorowi przeszło a dzis w nocy sie obudził i dalej mu charczy w tym nosku, a zblizyc sie z Fridą nie da w ogóle, od razu ryk i kreci głową jak szalony , krople to samo, wpuscic mozna tylko podstępem
i dalej sie kisi w domu biedulek, juz 2.tydzien, ja chyba zwariuję

aha Mordka głosiki poszły,
ja w ciązy robiłam badanie na paciorkowca i okazało sie ze jestem nosicielem, ale tak na prawde co 3. osoba jest nosicielem tylko o tym nie wie i podczas porodu dostałam anbtybiotyk(chyba jakos tak to było, juz nie pamietam) po to zeby mały nie miał zapalenia płuc albo sepsy - bo to wywołuje ten paciorkowiec u małych dzieci.

Maggol a jakie są warunki na wychowawczy?jest płatny czy nie? no i jak liczą dochody? ja się nigdy w to nie zagłębiałam bo nie pracuję ale moja szwagierka teraz jest w ciąży i będzie z wychowawczego korzystać.
A co do tych badań na paciorkowca to pamiętasz może ile kosztowały?i to z krwi robią?

[patrycja_22]

Napisane przez Eirene1987

:brzyda l: zabiję cię słowo daję znajdę twój adres odszukam cię i zabiję (no chyba że zostawisz mi trochę spaghetti!!!)

a ja mam tylko pomidorową

zostawiłam Ci Przyślij Buke do mnie to jej podam

[tajka88]

Napisane przez maggol111

hej
nie było mnie parę dni, ale oprócz mojej choroby to uzbierało sie mnóstwo spraw do załatwienia, no i Wiktor sie niestety zaraził katarem ode mnie.
w koncu się zdecydowałam i idę na urlop wychowawczy na pół roku i własnie poskładałam wniosek i jeszcze jakis urlop zaległy był do wypisania,

Mi tez sie skoncza pieniazki w listopadzie i bd na ¨utrzymaniu ¨ Tzta... juz mi sie to nie pdooba, ale rpacy nie bd szukac conajmniej do roczku.

Natka- slicznie ci Anastazja pospala Lena podobnie bo spala od 20.50 do 8.15 to 11h i 25min:P

Lena tak smiga raczkujac po pokoju ze co chwilke musze wstawac odciagac ja od kabli, wozka, butow itp...

Wlasnie chciala sie wspiac po schodach (foto w albumie)

Dzis znalazlam niezla promocje na sloiczki 250g 2 za 99 centow a normalnie jeden kosztuje 95-99centow

[maggol111]

Napisane przez izunia233

Maggol a jakie są warunki na wychowawczy?jest płatny czy nie? no i jak liczą dochody? ja się nigdy w to nie zagłębiałam bo nie pracuję ale moja szwagierka teraz jest w ciąży i będzie z wychowawczego korzystać.
A co do tych badań na paciorkowca to pamiętasz może ile kosztowały?i to z krwi robią?

niestety wychowawczy nie płatny, dlatego juz niedługo bede na utrzymaniu tż, jak ja to zniosę to nie wiem, ja lubię miec swoje pieniądze
mozna sie chyba ubiegac o jakis zasiłek z MOPS, nie znam szczegółow ale wiem ze trzeba miec chyba minimalne dochody wiec nawet sie za to biorę

a za paciorkowca płaciłam chyba jakies 30zł , nie pamietam dokładnie i ginekolog bierze wymaz i tą próbkę zanosiłam do laboratorium do badania

Napisane przez tajka88

Mi tez sie skoncza pieniazki w listopadzie i bd na ¨utrzymaniu ¨ Tzta... juz mi sie to nie pdooba, ale rpacy nie bd szukac conajmniej do roczku.

noo ciezko bedzie, byc "utrzymanką" hehhe jak ja to przeżyje
ja mam zamiar po nowym roku zacząc szukac ale widze to raczej w ciemnych barwach..

[izunia233]

Napisane przez maggol111

niestety wychowawczy nie płatny, dlatego juz niedługo bede na utrzymaniu tż, jak ja to zniosę to nie wiem, ja lubię miec swoje pieniądze
mozna sie chyba ubiegac o jakis zasiłek z MOPS, nie znam szczegółow ale wiem ze trzeba miec chyba minimalne dochody wiec nawet sie za to biorę

a za paciorkowca płaciłam chyba jakies 30zł , nie pamietam dokładnie i ginekolog bierze wymaz i tą próbkę zanosiłam do laboratorium do badania



noo ciezko bedzie, byc "utrzymanką" hehhe jak ja to przeżyje
ja mam zamiar po nowym roku zacząc szukac ale widze to raczej w ciemnych barwach..

już doczytałam, że z MOPS przysługuje 400zł jak dochód w rodzinie na 1 os nie przekracza 504zł

[kwartalinka]

hej
my dziś na nogach od 6
na szczęście wczoraj zasnęłam z Małą po kąpieli więc byłam nawet przytomna o tej nieludzkiej porze

weszłam wcześniej, poczytałam co napisałyście i nawet odpowiedziałam, ale Łucja mi wszystko skasowała

moje dziecko zaczęło się wszędzie wspinać
przemieszczanie się na brzuchu już nie jest takie fajne, teraz wszędzie gdzie się pojawi próbuje się podnieść na nogi
także nie można jej spuścić z oczu ani na chwilę

spóźnione życzenia dla Maksia z okazji 7 miesięcy
oraz dla Szymonka i Dawidka z okazji pół roczku

Napisane przez Tity

A i co zauważyłam, jak jestem w pomieszczeniu to mały się ładnie bawi w łóżeczku czy w kojcu, jak wychodzę, od razu płacze i krzyczy, żebym wróciła....

czyżby lęk separacyjny się zaczynał Leosiowi?

Napisane przez patrycja_22

Wczoraj Alanek zaczął się sam podnosić, łapał się tż i podciągał

Napisane przez subtelle

Grzybowa Jesssu ale bym zjadła grzybowej! albo sosiku z grzybów... nie jadam jeszcze grzybów, boję się że małemu cos bedzie... a może już powinnam?
...
Dziewczyny, czy mogę Was prosić o kliknięcie? biorę udział w konkursie, a nuż.... będę wdzięczna:

http://www.bebiko.pl/home/konkurs/ga...kreslenie/1879

a dlaczego boisz się grzybowej?
ja też karmię piersią i jadłam grzyby już kilka razy
a w konkursie zagłosowane

Napisane przez mordka_1985

Prosimy o głosiki na szkrabomiłka
http://www.bebiko.pl/home/konkurs/ga...zkrabomi%C5%82

zagłosowane

Napisane przez szymelka

Moja Leniutka z babcią 2 spisują się całkiem nieźle - tfu, tfu - aby nie zapeszyć. Zobaczymy co będzie jutro i w piątek, bo cały dzień w pracy muszę posiedzieć
Dziś degustowała zupę ogórkową - po pierwszej łyżce kwaśna mina jakby całą cytrynę połykała, a potem tak paszczę otwierała, że nie nadążałam z łyżką

super, że dziewczyny sobie radzą
a z ogórkową niezły numer

Napisane przez izunia233

Hej
Wczoraj byłyśmy na pierwszej rehabilitacji i babeczka powiedziała, że nie jest źle i Maja nie ma typowych cech Kręczu no ale mięsień jest napięty. Powiedziała też, że poćwiczymy i będzie ok. Pokazała nam też jakie ćwiczenia mamy robić w domu.

No i poszłam też z nią do lekarza odnośnie tych krostek co jej się pojawiły. Myślałam, że to może od banana a okazało się, że ktoś mi ją zaraził paciorkowcem dostała antybiotyk doustnie i na skórę do smarowania.

dobrze, że na rehabilitacji takie dobre wieści
ale z tym paciorkowcem to masakra
też nie lubię jak obcy ludzie Łucję dotykają ale widzę, że ludzie nie mają umiaru, żadnych granic

Napisane przez Natka3008

Ale się dzisiaj wyspałam Anastazja spała dzisiaj od 20 do 8 rano bez pobudek czyli 12 godzin

ale noc

Napisane przez subtelle

Dziewczyny, dzięki za pocieszenie. Maksio sam siedzi ładnie, rzadko zdarza się mu przewracać. Na brzuszku też podrywa dupkę i staje na paluszkach z nogami wyprostowanymi. ale z plecków-makabra
poczekamy-zobaczymy. Na razie nie panikuje, zobaczymy co pwoie neurolog w listopadzie.

to dużo rzeczy robi

Napisane przez maggol111

hej
nie było mnie parę dni, ale oprócz mojej choroby to uzbierało sie mnóstwo spraw do załatwienia, no i Wiktor sie niestety zaraził katarem ode mnie.
w koncu się zdecydowałam i idę na urlop wychowawczy na pół roku i własnie poskładałam wniosek i jeszcze jakis urlop zaległy był do wypisania,
...
dziewczyny i trwał katarek u waszych dzieci? ja juz myslałam ze Wiktorowi przeszło a dzis w nocy sie obudził i dalej mu charczy w tym nosku, a zblizyc sie z Fridą nie da w ogóle, od razu ryk i kreci głową jak szalony , krople to samo, wpuscic mozna tylko podstępem
i dalej sie kisi w domu biedulek, juz 2.tydzien, ja chyba zwariuję

fajnie, że posiedzisz z Wiktorem trochę dłużej
a co do katarku to u nas trwał w porywach do 3 tygodni, tzn. do momentu aż nic nie zalegało w noski i Mała nie charczała

Napisane przez tajka88

Mi tez sie skoncza pieniazki w listopadzie i bd na ¨utrzymaniu ¨ Tzta... juz mi sie to nie pdooba, ale rpacy nie bd szukac conajmniej do roczku.

ja w tym miesiącu dostałam ostatnie wynagrodzenie
też mi się nie podoba, że nie będę nic wnosić do budżetu domowego bo brać nadal bym chciała


coś tam jeszcze chciałam odpisać ale mi nie zacytowało
jak Łucja pójdzie spać to wrócę i doczytam
muszę jeszcze trochę tą maruderkę przetrzymać

[tajka88]

Napisane przez kwartalinka

moje dziecko zaczęło się wszędzie wspinać
przemieszczanie się na brzuchu już nie jest takie fajne, teraz wszędzie gdzie się pojawi próbuje się podnieść na nogi
także nie można jej spuścić z oczu ani na chwilę

ja w tym miesiącu dostałam ostatnie wynagrodzenie
też mi się nie podoba, że nie będę nic wnosić do budżetu domowego bo brać nadal bym chciała

wiem co czujesz, moja raczkuje co chwilke do kabli, pod stolik, do wozka, butow... i mozna ja tak odnosic po 10 razy i znowu wraca... jak juz pisalam za schody tez sie zabiera... i jak tylko sie do nas zbliza to probuje sie podniesc... najlepiej przeprowadzic sie do gumowego domu hehe

ja ostatnio kase do domu prznosilam a teraz bedzie tlyko tz to dziwnie sie czuje, bo ja zawsze z karty korzystalam a teraz on ma karte.P

dzis mamy skzole w domu dwoje kuzynow Leny (chlopiec i dziewczynka) maja jutro jakis sprawdzian z angielskiego a niz nie potrafiai tz im tlumaczy... ale srednio to widze:P