Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[kamciurka]

Napisane przez n1kotynka

różowo - brązowy
ale możliwe, że już jest sprzedany bo ja nie widziałam ostatnio
aaaa kupiliście wózek w naszą rocznicę ślubu

( teutonia też jest fajna czerwona )
a ile waży mura?

aaaaa a ja nie umiem nawet guzika przyszyć śliczne

ja na obiad będę robić naleśniki dzisiaj chyba ( tz jest na szkoleniu i tam go i tak nakarmią) a potrzebuję coś na szybko bo mamy szkołę rodzenia dzisiaj

co sie rozciąga nie mam polsatu cafe

cipka

Napisane przez uska000

nie powiem tez bym wolala normalnie rodzic patrzac na to jak sie szybko dochodzi do siebie.. ale to co zobaczylam wczoraj bylo straszne... moja mama byla uu mnie akurat i stwierdzila ze musi isc chyba do domu;p

a po cesarce moje dziecko bedzie rowniotkie a po normalnym takie bidne powyciskane;/ wiec kazdy porod ma plusy i minusy

a co jej siue rozciagnelo nie chcesz wiedziec... zapraszam polsac cafe 16,00 niedziela Porod doskonaly.

hehehehhehe ja juz zdradzilam co a moja Niki byla taka rowniutka, mimo naturalnego chyba mam rozciągliwą

Napisane przez renata:)

a jeszcze jedno odnośnie cesarki :
moja kuzynka widziała wszystko co robili lekarze z nia tam w środku bo miała źle lusterko ustawione!! masakra opowiedała mi później jak macice jej wyciągali i czyścili bleeee ale to może się też zdarzyc przy naturalnym- z tym że wtedy pewnie nie zwrócimy uwagi na to bo będzie nas boalło

no tak ale tu mozesz odwrocic glowe, a bolu nie wylaczysz niestety
ja bym chciala rodzic naturalnie ale ze znieczuleniem, to jak najbardziej, kompromis idealny jak dla mnie

Napisane przez likas

W pierwszej ciąży też się zaczytywałam aż do łez - polecam na doła

czytalam to tez... niezle

[MissZuzia]

Napisane przez uska000

nie powiem tez bym wolala normalnie rodzic patrzac na to jak sie szybko dochodzi do siebie.. ale to co zobaczylam wczoraj bylo straszne... moja mama byla uu mnie akurat i stwierdzila ze musi isc chyba do domu;p

a po cesarce moje dziecko bedzie rowniotkie a po normalnym takie bidne powyciskane;/ wiec kazdy porod ma plusy i minusy

a co jej siue rozciagnelo nie chcesz wiedziec... zapraszam polsac cafe 16,00 niedziela Porod doskonaly.

ale przy jakim porodzie się rozciągnęło pewnie przy SN cóż, zawsze zostaje operacja plastyczna - jeśli nie będę mogła na siebie patrzec po dwóch porodach to postaram się zebrać kasę na coś takiego. Cóż, moje samopoczucie i wygląd też są ważne

Napisane przez renata:)

Zuzia ja postrasze teraz cesarką haha
brzuch dużo wolnej schodzi jak się rodzi cc a nie naturalnie! no i dzieciaczek jest mniej przystosowany(naturalny podród jest straszniejszy niż świat a przez cesarkę to świat jest straszny)nie trenuje sił ani płuc(naturalnie musi się pomęczyć bardzo i ternuje wtedy płuca do oddychania)
cesakra tak wygląda że nacinają tylko powłoki brzuszne reszte rozrywają gołymi rękami(brrr koleżanka po medycynie mi mówiła) po naturalnym dostaniemy od razu maleństwo do rąk i jesteśmy tego w 100%świadome
no i dzidzius oddycha sam i sam wypluwa to wszystko z buzi po naturalnym a po cesarce muszą mu odciągnąc...

ja chcę rodzic naturalnie ale jak będą wskazania to trudno pogodze się z cesarką

ja jeszcze nie wiem co będę miec - w pt USG więc pewnie okaże się czy dziecko jest dobrze ułożone, poza tym żadnych przeciwskazań do SN nie mam i chyba bym musiała pójść prywatnie rodzić z cesarką na życzenie

Napisane przez n1kotynka

różowo - brązowy
ale możliwe, że już jest sprzedany bo ja nie widziałam ostatnio
aaaa kupiliście wózek w naszą rocznicę ślubu

( teutonia też jest fajna czerwona )
a ile waży mura?

aaaaa a ja nie umiem nawet guzika przyszyć śliczne

ja na obiad będę robić naleśniki dzisiaj chyba ( tz jest na szkoleniu i tam go i tak nakarmią) a potrzebuję coś na szybko bo mamy szkołę rodzenia dzisiaj

co sie rozciąga nie mam polsatu cafe

to może ja na inny kolor patrzyłam, nie wiem, byłam zakręcona a swój kolor MC wybierałam z gazetki

[uska000]

Oj Kama tez sie pewnie przezroczysta zrobilas ;p to tez od boli zalezy bo niektere dziewczyny w koncowej fazie nie maja boli i wtedy vacum;/ nie ma nic gorszego... dobrze ze kleszcze wycofali.

tak czytam te kawaly i sobie przypomnialam;p jak wczoraj blondyna rodzila i i dziecko czarne wlosy mialo;p i ten kawal lekrz mowi do blondynki o widac juz czarne wloski jak kur** czarne jak ja blodnyka;p

[kamciurka]

Heheheheh ja to z porodu Nikoli pamietam, ze lezalam na ciemnej porodowce jakos dwie godziny, bo tyle rodzilam, bole dostalam o 1 w nocy, o 3 bylam na porodowce, a o 5.20 ja urodzilam. Polozne zagladaly co jakis czas i potem szybko zamieszanie sie zrobilo, czlowiek nie jest w pelni swiadomy, to jak w takim polsnie bylo , albo jak na fazie heheheh i szybciutko wyskoczyla i juz bylo git, potem szycie jeszcze, ale tak nastepny dzien po porodzie ja patrze na swoje nogi a na wewnetrznej stronie ud mialam takie pazury odbite, normalnie po trzy szramy od paznokci takie z 5 cm dlugosci , krotszy ale gorszy mialam drugi porod, wywolywany wlasnie chemicznie i oksytocyna dodatkowo, skurcze takie, ze krzyczalam jak durna :/

[agawoo]

Dziewczynki, chciałam tylko zameldować, że wróciłaaaaaaaammmm Wypuścili mnie dzisiaj, ale kazali się oszczędzać, spacerki bez szaleństw, żadnego sprzątania czy mycia okien Jutro idę po wypis

Dziękuję za smski i pozdrowienia

A teraz ..... znowu mnie długo nie będzie, bo muszę Was nadrobić Kto to widział tyle pisać i jeszcze nowy wątek zakładać Od którego ja mam zacząć, co

[*Agatek*]

Napisane przez czubasek20

weź sobie ząbek czosnku , pomaga na wszystko. Ja przez dwa tygodnie nie mogłam się pozbyć sie suchego kaszlu, wczoraj zjadłam trzy zabki dzis juz dwa i kaszel się odrywa ! No i lepiej sie czuje

Od chorób to jestem ja! Dr. Agatek weź sobie wyrób inną opinię, żeby się nie powtarzało!

Pearl - Dr. od spraw wypijania świństw
n1kotynka - Dr. lekoman

Napisane przez eliza1984;30139928[FONT=Arial Black

Agatek[/FONT] dziękuję za wyjaśnie nie, później poprubuje,a teraz chyba się połozę bo zaczyna mnie cos brać znowu.Gardło boli ,głowa też ,katar zaczyna sie pojawiać i chyba bola mnnie mięśnie Nie chce być chora

już nie pamiętam co ja wyjaśniałam
ahh ta pamięć w ciąży...

Napisane przez n1kotynka

a ja wypiłam bez cytryny

szacun mistrzu

Napisane przez specialle

Kupilam paracetamol synkowi i nie uzylam ani rau. lepiej dac syropek my podajemy nurofen. Czopki dziecko zaraz wydala. Rada mojej mamy a wychowala 6-cioro dzieci

moja teściowa wychowała 5 dzieci Można nurofen- to co reklamują, ale noworodkowi podawać syrop? wydaje mi się, że za wcześnie

[bybella]

Napisane przez kropeczka1984

Proszę nie załamuj mnie Ja myślałam, że jak mi piersi też nic nie urosły, to przynajmniej uniknę rozstępów, a tu piszesz, że i tak mogą powstać... Od czego w takim razie, skoro nie od powiększenia?

serio może minimalnie mi sie powiekszyły, własciwie nie powiększyły, ale nabrzmiały , smaruje się kremami wiec jestem zdziwiona , że mam już takie ślady ogólnie to mam skłonności do rozstępów, ale na pupie i biodrach, jak dorastałam to mi się porobiły, wiec byłam pewna że będę miała tam w tym miejscu jeszcze nowe,ale nie na moich cyckach nooo jestem na ich punkcie przewrażliwiona

Napisane przez ultraradiola

Ale pędzicie z postami

wczoraj miałam strasznie fatalny dzień mój kochany teść zalał nam nowe panele w pokoju tuptusia bo coś w centralnym kopał i 1/4 albo i wiecej podłogi do wyrzucenia myślałam że się załamię na szczęście mój tata to zobaczył i szybko zareagował bo tak mogłoby być gorzej tyle kasy w plecy bo pewnie będziemy musieli dokupić bo te co zostały pewnie nie starczą i jak tu się nie wkurzyć. Sama już nie wiem czy ktoś nam nie życzy wprowadzenia się w końcu na swoje czy co Co chwilę się coś dzieje. No i się wyżaliłam

a dzisiaj cały dzień sama będę w domu siedzieć. TZ nie ma, tata w pracy a mama po pracy idzie sobie na relaks do kosmetyczki

no tez bym sie wkurzyła, ale nie denerwuj się, dobrze, ze twój tata ratuje sytuacje

fajnie ma twoja mama, tez bym chciała a ja się cieszę jak głupia, bo w końcu po takiej przerwie - 3 miesiące - szok! idę do fryzjera haha pożegnać się z tymi wstrętnymi odrostami

a ja na obiadek mam zupkę krem z brokułów - moje danie popisowe heh - jest mmmniam, do tego ziemniaczki, marchewka na ciepło i jajka sadzone. ogólnie to kuchara kiepska ze mnie, ale uczę się

[Haniula]

hallo mamusie
meldujemy się w bardzo dobrym humorze zamowiliśmy meble dla Lenki, i łozeczko - okazało sie ze jest mozliwa wymiana materacyka wiec wszystko mi pasuje
I w hurtowni kupilismy wanienke ze stelażem i przewijak

i dla córeczki naszych znajomych zabawki- garnuszek na klocuszek i taki saksofon na roczek
No i zamowilismy ta nieszczęsna obraczke- tak jak myslałam 1000zł poszłooo no ale trudno, jakos mi nie pasuje ten mój tż bez obraczki

[*Agatek*]

A ja zaraz wypiorę firanki (nie były prane odkąd mamy ten pokój czyli koło 2,5 roku
Szwagier ściągnął a ja do pralki wrzucę i zaraz powieszę

Ściągnął firanki- patrzę na listwę w narożniku od sufitu a tam co?!!!!!!!!! dziura wielkości 3-4 cm którą wydrapała mysz!!!!! wrrr jak A. wróci to musi sylikonem zrobić, bo normalnie.... nienormalnie co za wkredny gryzoń (na chwilę obecną brak myszy oby tak dalej )

Napisane przez n1kotynka

Jezu właśnie sprawdziłam i mam 67 dni do porodu

juhuuu!!!!!!!!!

Napisane przez bybella

a jutro na glukozę najgorsze będzie pobranie krwi 2 razy, to jest jedyne czego się tak boje, na operacje skomplikowane i obrzydliwe mogę patrzeć, ale na pobieranie - nie cierpię tego przeżywać

wiecie co mnie wkurza? ze robią mi się rozstępy na piersiach, nie dość ze małe i nic nie urosły to nie wiem skąd te rozstępy, jestem złaaaa

trzymam kciuki za glukozę wypij z zatkanym nosem- żeby ominąć haftowania a ja pobieranie lubię ale boję się jedynie ukucia
ja rozstępów nie mam obym ich nie dostała!!!!!

Napisane przez Lily Rose

Odwagi kochana. Najlepiej nie patrz, odwróć głowę. Ja tak robię i pomaga.
Ja też niezbyt dobrze przeżyłam obciążenie. Szczególnie, że pani kazała mi pić powolutku tą glukozę. Wy też tak po "łyczku" piłyście???

ja na 2 łyki (ale to sama sobie robiłam glukozę w 200 ml wody w szpitalu) lepiej jest jak malutko wody + cytryna- lepszy smak

agawoo witamy!!! oszczędzaj się tak jak zalecają

[bambusiek]

Napisane przez n1kotynka

Jezu właśnie sprawdziłam i mam 67 dni do porodu

Napisane przez uska000

ee tam ja 55 :P

O kurcze... Blisko, coraz bliżej

Napisane przez agawoo

Dziewczynki, chciałam tylko zameldować, że wróciłaaaaaaaammmm Wypuścili mnie dzisiaj, ale kazali się oszczędzać, spacerki bez szaleństw, żadnego sprzątania czy mycia okien Jutro idę po wypis

Dziękuję za smski i pozdrowienia

A teraz ..... znowu mnie długo nie będzie, bo muszę Was nadrobić Kto to widział tyle pisać i jeszcze nowy wątek zakładać Od którego ja mam zacząć, co

______________________
Już po obiadku zupka z paczki całkiem smaczna i podobno bez konserwantów jako dodatek do smażonego makaronu idealna

Coś miałam pisać już wczoraj i zapomniałam

[bybella]

Napisane przez *Agatek*

trzymam kciuki za glukozę wypij z zatkanym nosem- żeby ominąć haftowania a ja pobieranie lubię ale boję się jedynie ukucia
ja rozstępów nie mam obym ich nie dostała!!!!!

noo dzięki
a idź ty chudzinko!
ależ jestem dziś głodna, a tż dzwonił, ze będzie z pracy później

[czubasek20]

Napisane przez bybella

serio może minimalnie mi sie powiekszyły, własciwie nie powiększyły, ale nabrzmiały , smaruje się kremami wiec jestem zdziwiona , że mam już takie ślady ogólnie to mam skłonności do rozstępów, ale na pupie i biodrach, jak dorastałam to mi się porobiły, wiec byłam pewna że będę miała tam w tym miejscu jeszcze nowe,ale nie na moich cyckach nooo jestem na ich punkcie przewrażliwiona

ja też mam rozstępy na szczęście tylko na piersiach i takie malutkie ale mam. No ale co się dziwić że w porównaniu z tym co mialam przed ciązą to teraz moje cycki są ogromne. Jak zaczne karmic i jeszcze urosną to będę sobie zarzucac je na plecy jak ta murzynka w dowcipie.

mój mąż to idiota

dzwoni do mnie i mówi że będzie 2 godziny później bo w robocie jakąś prezentacje mają to ja się inteligentnie pytam czy za te dwie godziny będzie miał płacone a on że NIE. No to ja do niego , to po co tam zostajesz
Zamiast wrócic do swojej żoneczki i przywieźc mi kabanoski, bo mi się właśnie skończyły to on zostaje na jakiejś prezentacje.

Byłby szlaban na seks, gdyby nie to że i tak mamy szlaban

[Milla_85]

cześć mamuśki
Melduję się na nowym wątkui biorę się za nadrabianie

[bambusiek]

Kupujecie śpiwory do wózków? bo jak jest śpiwór, to chyba pościelki wtedy nie trzeba dodatkowo

Jeszcze muszę dokupić torbę do wózka, bo w moim nie ma w wyposażeniu

[19mala83]

Witam mamuśki

dzięki dziewczyny za dobre słowo, macie rację to pewnie z zazdrości, a niech sobie gadaja jak komuś ulży to niech pogada.

A co do szaleństw z przeprowadzka to nie ja to wszystko na spokojnie, okna, podłogi itp rzeczy to mąz pomył, założył firanki, poustawiał meble, chociaż tego to mało mamy a ja tylko takie lekkie rzeczy powyciągać i odświezyć nasze prezenty ślubne typu kieliszki, filizanki itp, wytrzec kurze w kuchni także spokojnie staram sie nie przemęczac. Wizyte u lekarza mam 2 listopada zobaczymy co i jak bo ostanio coś marudził że się szyjka trochę skróciła ale zrobił usg i niby dobrze więc zobaczymy jak teraz.

No ja też ostanio zauważyłam na prawiej piersi rozstępy i dwie krechy na tyłeczku masakra, smaruję się i skad to wyłazi?

[BebiBebi]

Napisane przez bambusiek

Kupujecie śpiwory do wózków? bo jak jest śpiwór, to chyba pościelki wtedy nie trzeba dodatkowo

Jeszcze muszę dokupić torbę do wózka, bo w moim nie ma w wyposażeniu

ja kupuję śpiwór, nawet na wyjście ze szpitala w foteliku, bo mam taki kombinezon bez bucików i rękawiczek i te elementy dokupuje, ale nie chce żeby dzidzi wiało

[agawoo]

Uwaga: Nadrabiam ...

Napisane przez ciezaroweczka

Moja córka dziś skomentowała moje piersi tak : Mamuś twoje piersi wyglądają jak dwa woreczki napełnione piaskiem, takie zwisające

To ładnie Cię podsumowała

Napisane przez MartuNiunia87

Cena ok, wózki 3 w 1 ze skrętnymi kołami można kupić już za 1000zł, więc 800zł to ok, ciężki trochę, ale wózki tego typu tak mają zależy czy będziesz z nim drałowała na 4 piętro po schodach czy nie:P, co do wyglądu, kolorki ok, ale mi się nie podobają wózki z takim typem koszyków, nie wiem jakoś to do mnie nie przemawia ale każdy ma swój gust i jeśli tobie się podoba to kupuj!!

Mi też się jakoś nie widzą te koszyki

Napisane przez *Agatek*

Ranking
Misss spamu to neska!

Ja mam podium a wszystko przez ten szpital

Widzę, że i ja się na podium załapałam To teraz jak będę w domu, to chyba jeszcze lepiej mi pójdzie

Napisane przez *Agatek*

my w ogóle megazarypiastepołączenie jesteśmy

Mueller Mix

Napisane przez sandra1892

Hej mamusie!

Maga, nie wiem co powiedziec jest mi strasznie przykro.


Bylam dzis u lekarza , no i glukoza wyszla zle Norma 140 a ja mialam 169 i mam podejrzenie cukrzycy ciazowej W srode ide do szpitala Bede mi robic badania itp.

Ah humor tylko stracilam przez to

Najwazniejsze ze z dzidzia ok wazy juz 1198 gram Moja mala PYZA

Sandra, przeczytalam już i odpisałam w innym wątku o tej twojej cukrzycy (tzn. tej, której jeszcze nie masz i obyś nie miała ).
Bądź dobrej myśli - mi powtórna glukoza wyszła jakoś dziwacznie, ale lekarze stwierdzili, że cukrzycy jednak nie ma i oby u CIebie też tak było
A dzidzia taka duża może być właśnie przy cukrzycy, ale jak się okazuje nie musi (moje dzieciątko jest jeszcze większe - na ostatnim USG wysło 1217 g) ......
Trzymam kciuki, żeby badania wyszły dobrze

Napisane przez BebiBebi

Chciałam Wam powiedzieć, że jak macie obok siebie gdzieś aptekę DOZ (Dbam o Zdrowie) to możecie zamówić produkty przez internet i odebrać na drugi dzień w aptece w cenach prawie hurtowych.
Np. Sprawdziłam gaziki jałowe 3 szt. w aptece 1,40 zł, a przez internet 0,56 zł. Witaminki Vitaminer prenatal ok.7 zł tańsze. Wystarczy zamówić za minimum 20 zł. Przesyłka i odbiór nic nie kosztuje

Ja tam zamawiam swoje witaminy - PregnaPLus. Też wychodzi taniej

Napisane przez *Agatek*

o jaaa , bidula nie martw się, ja rzygałam 2 razy! Next time wypij glukozę z zatkanym nosem (sposóbznachorki Dr. Pearl) i nie wdychaj tego- po wypiciu popij kapką wody i cały czas masz mieć zatkany nos jeszcze przez chwilę- uwierz mi, pomogło mi przy podejściu 3! I wciśnij sobie cytrynkę (połowę cytryny można)

Ja właśnie dzięki cytrynie przeżyłam tą drugą glukozę - w szpitalu panie pozwoliły mi wcisnąć i nawet nie bylo to takie złe

[n1kotynka]

aa nadrobie was pózniej - zbieram sie do szkoły rodzenia

dzisiaj bedzie o zajmowaniu się noworodkiem i cwiczenia z lalkami w kapieli już widze mine tzta jak będzie cwiczył

do wieczora

[agawoo]

Napisane przez 19mala83

Brakuje mi czasu bo ja tak jedna nogą u rodziców jeszcze a drugą u siebie na nowym a co za tym idzie sprzątanie, mycie, ustawianie ogolne porzadki, pojedyncze wizyty rodziny mniej cierpliwej (i niekoniecznie mile widzianej bo to większości to wizyty z ciekawości i jakieś różne komentarze "to nie macie jeszcze krzeseł w kuchni? a narożnik też nie nowy?przecież na raty mozna wziąć" itp rzeczy) co już powoli wyprowadza mnie z równowagi, tak jak i komentarze rodziny jak dzwonia do domu do rodziców i ja odbieram to z kolei a to ty jeszcze tu mieszkasz? nie wyprowadziłaś się? to na co Wam ten dom?tyle mieszkaliście osobno i jeszcze teraz po kościelnym nadal osobno? Ach....aż szkoda słow, bo u mnie to chyba każdy myśli że jak już stoi dom to już wszytko, a gdzie wykończenie, a gdzie pieniądze żeby się urządzić. Powoli kupujemy najpotrzebniejsze rzeczy ale bysmy musieli chyba bank obrabować żeby na wszystko starczyło, jak ja to mówie mamy dom ale nie stać nas żeby w nim zamieszkać ahhh az mi smutno. No to wróciłam po długiej nieobecności pomarudziłam to mogę znowu zniknąć na dłuzej mam nadzieję że jednak dam radę się wbić jakoś w bierzące dyskusje i że bede bywać cześciej bo o mnie też już pewnie nie pamiętacie więc wypada chociaż raz na jakiś czas sie przypomnieć

Mała, współczuję wścibskiej rodzinki Nie cierpię takich ludzi, co się wtrącają w nie swoje sprawy
Oby szybko udało się Wam wprowadzić do nowego domku (naprawdę podziwiam, że udaje się Wam wytrzymać osobno), zróbcie tylko tyle, ile potrzeba do normalnego funkcjonowania, resztę skończycie/dokupicie później

Napisane przez AgaMili

Dziewczyny mam skurcze od kilku dni, czasem mnie tak zlapie, ze brzuch jak kamien i bol w dole. Wizyte mam za tydzien i powiem o tym poloznej ale pewnie nic mi nie powie ciekawego .

DOBRANOC

Aga, ja się poskarżyłam na takie dolegliwości i mnie lekarz do szpitala położył Więc to nie jest taka sobie o błahostka, nie daj się zbyć położnej

Napisane przez *Agatek*

A ja zaraz wypiorę firanki (nie były prane odkąd mamy ten pokój czyli koło 2,5 roku
Szwagier ściągnął a ja do pralki wrzucę i zaraz powieszę

Ściągnął firanki- patrzę na listwę w narożniku od sufitu a tam co?!!!!!!!!! dziura wielkości 3-4 cm którą wydrapała mysz!!!!! wrrr jak A. wróci to musi sylikonem zrobić, bo normalnie.... nienormalnie co za wkredny gryzoń (na chwilę obecną brak myszy oby tak dalej

agawoo witamy!!! oszczędzaj się tak jak zalecają

I było coś widać przez okno
A to wredna mysz
Dzięki za przywitanie Zamierzam się oszczędzać, w końcu chyba najwyższa pora Nachodziłam się już dośc do pracy, dobrze, że mi się rozwarcie nie zrobiło Koniec tego dobrego, teraz dbam o siebie i o dzidzię
Martwię się tylko czy mój budżet wytrzyma częste wizyty u lekarza

[bambusiek]

Napisane przez BebiBebi

ja kupuję śpiwór, nawet na wyjście ze szpitala w foteliku, bo mam taki kombinezon bez bucików i rękawiczek i te elementy dokupuje, ale nie chce żeby dzidzi wiało

A wtedy dodatkowo jakąś pościel do wózka też będziecie mieć, czy dopiero jak śpiworek przestanie być potrzebny?

ja mam kombinezony obydwa ze stópkami

[agawoo]

Napisane przez zoskasamoska

Ah wczoraj sie nasłuchałam takich historii co wyczyniał nasz ksiądz jak ludzie przychodzili bez ślubu nawet i cywilnego do niego prosić o chrzest , że głowa boli.

Nie chce żeby to czy rodzice maja slub czy nie decydowało czy ksiadz ochrzci dziecko, ale niestety takie są realia.

Ah mówie Ci całą noc myślałam cały czas o tym i nawet nie wiem czy w obecnej sytuacji jest sens iść do spowiedzi. Tak jak wcześniej mnie to nie ruszało tak teraz strasznie męczy..

Zoska, po ślubie cywilnym o ile ja sie dobrze orientuję, nie możesz iść do spowiedzi, bo i tak nie dostaniesz rozgrzeszenia. A ksiądz ma obowiązek ochrzcić Ci dziecko i jeszcze powinien się cieszyć, że w ogóle tego chcesz. Nie bierzcie tego ślubu z przymusu, bo i tak ksiądz się nagada

Napisane przez czubasek20

Zoska ja na Twoim miejscu, jesli ksiądz nie chciał by udzielić chrztu dziecka to bym mu walnęła takie kazanie że w pięty by mu poszło. KSIĄDZ NIE MA PRAWA ODMÓWIĆ CHRZTU DZIECKU KTÓRE NICZEMU NIE JEST WINNE. To że wy żyjecie bez ślubu to księdza powinno mało obchodzić(może ewentualnie pierdzielnąć wam gadkę ze to niemoralne itp itp), ważne że chcecie dziecko wychować w wierze chrześcijańskiej.

ja jak byłam dać z M na zapowiedzi to sam ksiądz pytał czy na pewno nie chcemy wstrzymać sie jeszcze ze ślubem a wiedział że jestem w ciąży i powinno mu zależec żeby dziecko narodziło sie w związku małżeńskim .

Jejku jak mnie ten kler irytuję to głowa mała, jestem wierząca ale jak słucham ostatnio co księża wyczyniają to odechciewa mi się wszystkiego. tak naprawdę teraz trzeba by było wierzyć w Chrystusa a tych księży materialistów kopnąć w zady. Czy normalne jest to że ksiądz nie chcę udzielić pogrzebu, mimo że ktoś naprawdę na niego nie ma pieniędzy albo, że opierdziela człowieka bo nie chodzi na mszę do swojej parafii tylko do innej i z góry zakłada że do kościoła nie chodzi a ,, szatan zbierze swoje żniwo ''

Zgadzam się z Czubaskiem

Napisane przez n1kotynka

nie powiedzą mi wyników moich badań przez telefon

Ochrona danych osobowych niestety

[NataliaM1103]

Witam Mamuśki
Co do porodu to ja sama niewiem jaki bym wolała,i jeden i drugi mają plusy i minusy,a co do wakum to nie trzeba godzic się na to!Też oglądałam wczoraj ten program na polsat cafe,ryczałam jak głupia za każdym razem jak pojawiło się maleństwo

Kupiłam dzisiaj 2 koce,jeden większy grubaśmy za 68zł ,drugi cieńki trochę mniejszy za 34 zł!

[MissZuzia]

Napisane przez agawoo

Dziewczynki, chciałam tylko zameldować, że wróciłaaaaaaaammmm Wypuścili mnie dzisiaj, ale kazali się oszczędzać, spacerki bez szaleństw, żadnego sprzątania czy mycia okien Jutro idę po wypis

Dziękuję za smski i pozdrowienia

A teraz ..... znowu mnie długo nie będzie, bo muszę Was nadrobić Kto to widział tyle pisać i jeszcze nowy wątek zakładać Od którego ja mam zacząć, co

hej, witaj
proponuje zacząć od tej str na której nas opuściłaś choc pewnie całe popołudnie ci to zajmie

Napisane przez Haniula

hallo mamusie
meldujemy się w bardzo dobrym humorze zamowiliśmy meble dla Lenki, i łozeczko - okazało sie ze jest mozliwa wymiana materacyka wiec wszystko mi pasuje
I w hurtowni kupilismy wanienke ze stelażem i przewijak

i dla córeczki naszych znajomych zabawki- garnuszek na klocuszek i taki saksofon na roczek
No i zamowilismy ta nieszczęsna obraczke- tak jak myslałam 1000zł poszłooo no ale trudno, jakos mi nie pasuje ten mój tż bez obraczki

super, już macie sporo rzeczy dla córeczki, gratuluję

Napisane przez *Agatek*

A ja zaraz wypiorę firanki (nie były prane odkąd mamy ten pokój czyli koło 2,5 roku

no co ty

Napisane przez n1kotynka

aa nadrobie was pózniej - zbieram sie do szkoły rodzenia

dzisiaj bedzie o zajmowaniu się noworodkiem i cwiczenia z lalkami w kapieli już widze mine tzta jak będzie cwiczył

do wieczora

hi hi mój już wyćwiczony, mieliśmy to w sob na zajęciach - najpierw panowie, potem panie

[MMONIKA9]

Cześć mamuśki!!!!!!!!!!!!!!

wy to chyba nie poważne jesteście!!!!! kto widział tyle pisać od rana jak weszłam i zobaczyłam ile stron już jest do czytani ato mi ręce opadły
co do brzuchów to ja nie wiem co się dzieje?? ja wczoraj cąły dzień cierpiałam ze już myślałam że zaczne rodzić i czy jechać do spzitala, od samego rana bardzo bolał mnie brzuch jak podczas @ ale to takiej porządnej silnej @ i bardzo twardy miałam brzuch jak kamień i te bóle miałam tak ze trwały z 30-40sek i co 2 min, i tak w kólko przez cąły dzień wieć ja już byłam pewna ze zaczne rodzic nawet jak sie położyłam to nic nei pomogło na prawde byłam przerażona dopiero popołudniu sie uspokoiło ale teraz bacznie się przyglądam wszystkim sygnałom wysyłanym przez mój organizm i jak by co wsiadam w samochód i jadę

Napisane przez MartuNiunia87

Wózek widziałam w sklepie, góra mi się podoba, ale właśnie ten koszyk nie ale to już kwestia gustu. cena jaka podana pod tym linkiem co dałaś, to jeszcze nie taka tragedia, nie mówię, że to mało, ale są duuużo droższe wózki , my za nasz 3 w 1 płacimy 1199 zł (bo promocja była, normalnie kosztuje ok 1350 w wersji 2 w 1). Więc jeśli Ci się podoba, a jeszcze rodzice chcą pomóc to się nie zastanawiaj, skoro sami się zadeklarowali, że pomogą i kupią to chyba się zorientowali ile wózeczki kosztują , a jeśli nie to zapytaj delikatnie ile chcą przeznaczyć na ten wózek, jeśli to Twoi rodzice to nie powinni się obrazić przecież

no tu jest cena 1300 w sklepie niestety jest za 1500zł i to tylko za gondole i spacerówkę fotelik do tego jest maxi cosi ktory kosztuje 280zł wiec już wychodzi 1780zł za wózek więc już sporo a nie chcę rodziców naciagać na taki wydatek dlatego myślę o dołożeniu jakieś sumy i wózek kupimy bez fotelika najwyżej sie kupi jakis inny tańszy - chociaż od koleżanki chyba dostane bo mi coś mówiła ze mam nei kupować ze mi da bo ma 2

Napisane przez *Agatek*

muszę policzyć te głosy z poprzedniej części bo pewnie kasikzaki robi nas w balona i wybrała inny tytuł

No w końcu masz prezent! ciekawe czy będzie zadowolony a wieczór... zazdraszczam ja swojego zobaczę za 2 tyg

Ranking
Misss spamu to neska!

Ja mam podium a wszystko przez ten szpital

Mój 5005 post!

hehe a ja jak ładnei 111 i na 13 miejscu jestem

Napisane przez zoskasamoska

Hmm, nie wiem jak to mogło się stać, a może Ty masz tydzień za mało?

Potem to zobaczę co i jak

Haha teraz patrze i poważnie tydzien do przodu, nie wiem jak to sie stało, bo jeszcze wczoraj sprawdzałam to był 25 tydzien, potem przerobie to, ale z innej strony wezme suwaka Dzięki

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------



Ah wczoraj sie nasłuchałam takich historii co wyczyniał nasz ksiądz jak ludzie przychodzili bez ślubu nawet i cywilnego do niego prosić o chrzest , że głowa boli.

Nie chce żeby to czy rodzice maja slub czy nie decydowało czy ksiadz ochrzci dziecko, ale niestety takie są realia.

Ah mówie Ci całą noc myślałam cały czas o tym i nawet nie wiem czy w obecnej sytuacji jest sens iść do spowiedzi. Tak jak wcześniej mnie to nie ruszało tak teraz strasznie męczy..

nawet tego nie skomentuje Zośka nie pakuj się w to, ślub się bierze z miłości a nie z przymusu

Napisane przez Anabellita

No dobra, to teraz się pochwalę Jeszcze nie wiem gdzie to naszyję ale to się okrze jak pokoik malutkiej będzie gotowy.

A powiedzcie co macie dziś na obiad? Ja kompletnie nie mam pomysłu a to już najwyższa pora zabrać się za pichcenie - TŻ po 15 godz. przychodzi

super

Napisane przez bambusiek

Kupujecie śpiwory do wózków? bo jak jest śpiwór, to chyba pościelki wtedy nie trzeba dodatkowo

Jeszcze muszę dokupić torbę do wózka, bo w moim nie ma w wyposażeniu

ja mam 2 -dostałam więc będe używać do wózka na pewno i zamiast kołderki ciepły gruby kocyk

a mi do porodu zostało 58 dni w czwartek zaczynam 8mc

[pearpearl]

Napisane przez n1kotynka

mi też mówią, że jeszcze jest trochę czasu z wózkiem wczoraj zaszalałam bo będzie i tak na 10 grudnia a tak to jeszcze jak wpadniemy w wir zakupowy to je wszystkie przegonimy a co

no pewnie, ze przegonimy!
przynajmniej bedziemy wiedzialy, co jest fajne, a co juz mniej, bo sie nauczymy na ich bledach

Napisane przez Nikotynka

ja się zapytam też jak będę, ale śmieszne to jest bo wtedy chodzę i trzymam brzuch bo mam takie wrażenie, że leci w dół
ja mam leków całą furę:
magne
luteina
pimafucin
chelaferr forte
cordafen
no spa forte
kwasy omega
maalox
lactulosum
i witaminki
prawdziwy lekoman ze mnie

o matko z corko !!!
to moze jak zwieksze dawke magenzu z 2 do trzech dziennie to nic mi sie nie stanie?
Kurde, tego ginka znajomego tesciow nie ma w Wawie i musze chyba znalezc sobie kogos innego. Tesciowka polecila jakas babke, ale opinie w necie ma rozne Za to podobno bez problemu by mnie wtedy przyjeli na porod na Zelazna i doradzilaby, jaka polozna wziac...
I nie wiem, czy sie na nia decydowac, czy co...a czas ucieka i musze w koncu kogos wybrac, chociaz tak mi szkoda,bo uwielbiam swojego prowadzacego na Mazurach i nie chce go "opuszczac"

Napisane przez mala_stopka

jeśli chodzi o te twardnienia to niestety też tak mam... tylko chwile połaże i do razu twardziel, mam Mg i luteine i eurespal na niedoczynność tarczycy i doraźnie no-spe forte
ponoć taka moja "uroda" bo z Igą też tak miałam

a jak twardnieje Ci brzuszek, to ta nospa doraznie pomaga????

Napisane przez likas

Ja zrobiłam inaczej rozłożyłam swoja największą kurtkę na dywanie i ja pomierzyła + dodałam coś na brzuch - nigdy nie kieruje się rozmiarem jak kupuje na all, ale nosiłam L. Co do koloru to jak ja sie namyśliłam to tez był tylko czarne, ale wysłałam maila i kobitka wystawiła mi jedna taką, ogólnie maja dwa razy w tygodniu dostawy, ostatnio widzialnym jeszcze inne modele

chyba zaryzykuje i zamowie, a jak sie okaze za mala, to odesle i tyle...
szkoda, ze nie mozna jej nigdzie obejrzec :/
a jak patrzylam na inne modele, to mialy jeszcze mniej w brzuszku :/

Napisane przez Lily Rose

Odwagi kochana. Najlepiej nie patrz, odwróć głowę. Ja tak robię i pomaga.
Ja też niezbyt dobrze przeżyłam obciążenie. Szczególnie, że pani kazała mi pić powolutku tą glukozę. Wy też tak po "łyczku" piłyście???

oj nie...ja chlupnelam tak szybko,jak potrafilam z zatkanym nosem, pozniej nie odtykajac nosa popilam woda i dopiero po jakims czasie puscilam nos i jakos poszlo

Napisane przez *Agatek*

Od chorób to jestem ja! Dr. Agatek weź sobie wyrób inną opinię, żeby się nie powtarzało!

Pearl - Dr. od spraw wypijania świństw
n1kotynka - Dr. lekoman

Napisane przez czubasek20

mój mąż to idiota

krotko,zwiezle i na temat

Agawoo witamy !!!! Dobrze, ze juz jestes z nami

Jade po krewetki i tort dla tego mojego jubilata. Nikotynko, nie musisz sie bac o swoje bezpieczenstwo, bo mieszkamy na zadupiu - daleko od centrum, wiec spotkanie mnie na drodze Ci nie grozi ))

[agawoo]

Napisane przez ultraradiola

Ale pędzicie z postami

wczoraj miałam strasznie fatalny dzień mój kochany teść zalał nam nowe panele w pokoju tuptusia bo coś w centralnym kopał i 1/4 albo i wiecej podłogi do wyrzucenia myślałam że się załamię na szczęście mój tata to zobaczył i szybko zareagował bo tak mogłoby być gorzej tyle kasy w plecy bo pewnie będziemy musieli dokupić bo te co zostały pewnie nie starczą i jak tu się nie wkurzyć. Sama już nie wiem czy ktoś nam nie życzy wprowadzenia się w końcu na swoje czy co Co chwilę się coś dzieje. No i się wyżaliłam

a dzisiaj cały dzień sama będę w domu siedzieć. TZ nie ma, tata w pracy a mama po pracy idzie sobie na relaks do kosmetyczki

O matko, niefajnie z tymi panelami Teść się chyba dorzuci do nowych, nie? Zabiłabym chyba
Ultra, mieszkanie trzeba opić, żeby nic się w nim nie psuło
Niedługo się wprowadzicie, zobaczysz

Napisane przez sandra1892

Eh laski, od soboty jestem opuchnieta tak ze szok, nie widze swoich kostek , a palce od rak wygladaja jak serdelki. Lekarz mowi , ze to poczatki zatrucia ciazowego jestem zalamana. Boje sie ze urodze za wczesnie Po za tym okropnie mnie bola rece i stopy Moze lepiej ze ide do szpitala tam odpoczne, bo w domu to zawsze cos do zrobienia i ciezko wylezec . A co do cukru to podejrzewam, ze bede miala cukrzyce bo wczoraj po obiedzie bylam u cioci zmierzylam cukier i byl znow 160 wiec to chyba nie pomylka w wyniku Chce mi sie RYCZEC

To już poważniej brzmi, ale nie martw się, w szpitalu się Tobą zajmą i będzie dobrze

[inutil]

ja rano napisałam na starym wątku, wchodzę teraz i dziwię się, że nikt nic nie pisze

a tu już 7 stron nowego... może uda mi się chociaż ten nowy nadrobić

mam teraz niezły kocioł

[*Agatek*]

PIĘKNIE WYSZŁO, ŻE JESTEM BRUDAS
firanki są czyste ogólnie- chodziło mi bardziej o 'zasłony' które ułożone są tak, gdzie są fałdy i tam na pewno się kurz zebrał, więc dziś się wzięłam za pranko

Okno to ja myję praktycznie co 2 miesiące, a firanki- nie przyszło mi do głowy - nie są białe tylko to jest organtyna i się mieni w różnych kolorkach (jak mieszkałam w innym pokoju z mężem to co chwila prałam, a tu jakoś tak wyszło, że jeszcze nie )
Ale jak wczoraj się zabrałam za porządki, to dziś część druga żeby wszystko miała zrobione na cycek glancek przed porodem

MMONIKA faktycznie- ta wanienka z termometrem to porażka myślałam, że termometr jest jakoś zainstalowany stabilnie... a to jest przyklejone na wanience od środka i można w każdej chwili oderwać

[agawoo]

Napisane przez MissZuzia

hej, witaj
proponuje zacząć od tej str na której nas opuściłaś choc pewnie całe popołudnie ci to zajmie

Dzięki, nadrobiłam najpierw ten, bo zanim skończyłabym ten stary, to tutaj byście jeszcze naprodukowały tyle, że szok Dobrze, że TZ na drugiej zmianie, to do wieczora mogę nadrabiać

Napisane przez pearpearl

Agawoo witamy !!!! Dobrze, ze juz jestes z nami

Pearl, dzięki Też się cieszę, że jestem z powrotem

[MartuNiunia87]

Łeee zmęczona jestem ... byłam dziś z mama na zakupach, bo chciała kopić sobie bluzkę. w lumpku zakupiłyśmy 3 takie słodkie sweterki dla malutkiej (razem kosztowały aż 9 zł) a na targu sukienkę taką choćby na drutach robioną za 20zł ... a dla mnie udało się wynaleźć szlafrok frotte, wprawdzie biały, ale nowy z metkami za niecałe 30 zł więc nie zastanawiałam się no i jeszcze zakupiłam rajtki 60 den 2 pary (śliwka i rude) bo czarne kupiłam wczoraj w biedronie, także nie ma źle