Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[kropeczka1984]

Napisane przez inutil

Wczoraj po powrocie z Ikei (cały dzień na nogach), bo wjechaliśmy jeszcze do Fashion hause w Gdańsku, jak wracaliśmy to podbrzusze bolało - jak na @, wzięłam nospę forte, ale w nocy przy przebudzeniu czułam cały czas, rano to samo. Musę trochę przystopować, bo teraz to już różnie może być...

Ja w środę zaczynam 27 tc i już z jakiś tydzień czuję, że szybciej się męczę... Dzisiaj tylko pranie robię i ledwo wejdę po schodach na górę a już padam ze zmęczenia A najgorsze, że ja nie potrafię tak tylko siedzieć/leżeć i nic nie robić. Wczoraj mieliśmy z Mężem taki dzień nicnierobienia i dzisiaj z ulgą odetchnęłam, że poniedziałek i będę mogła trochę porobić a tu lipa, bo sił brak :/ Mam nadzieję, że to jeszcze przejdzie, bo napaliłam się na porządki przed Świętami już z przygotowaniem pokoiku dla Malucha i mam nadzieję, że wszystko uda mi się pięknie zrobić

[MartuNiunia87]

Napisane przez czubasek20
Dopadła mnie rwa kulszowa
Chyba któraś z was tez miała taki problem
Normalnie cięzko mi sie poruszać tak mi promieniuje na lewej nodze a do tego jeszcze te skurcze :/

Też tak mam... w senscie tą rwe kulszową... masakra! ostatnio to dojść do domu ni umiałam, przeszywający "bólo-skurcz" od prawego uda aż do pięty!! masakra...

Dziś kupiłam synkowi do pokoju nową firanke w misiaczki za 35 zł (4m) taką już gotową później zrobię fotki, tylko się zasłona wypierze, bo bez zasłonki nie wygląda atrakcyjnie bo rure widać na ścianie:P

Tak po za tym chyba nic nowego, mała kopie i daje znać, że ciasno się robi w brzusiu...


aaaaaa DZIEŃ DOBRY tak w ogóle

[agacia_cz]

jej ja też tak się szybko męczę

dziewczyny pamietacie może idealne proporcje do pierogów/kopytek leniwych? mam straszną ochotę na nie

[neska22]

dla mnie największy problem to oddychanie... mały mi na przeponę uciska chyba i codziennie przed południem masakrycznie mi duszno... ;/

[kropeczka1984]

Napisane przez inutil

Ja poproszę mamę, żeby w lumpach pokupowała trochę malutkich jeszcze, tam gdzie ona chodzi są tanioszki naprawdę i to dużo i sporo nowych (dziecięcy lumpik), za 1,50 czy 2zł czy 3zł (bo takie ceny są bodziaków i śpioszków) to można mieć kilka par, nawet jak nie wykorzystam, to zrobię paczkę i na allegro sprzedam, nowych w sklepie nie mam zamiaru takich malutkich kupować

Też w lumpkach kupowałam parę ciuszków Troszkę żal mi kasy na ubranka na 3 m-ce, bo jednak są drogie nowe ciuszki. A jak widzę coś ładnego, niezniszczonego to nie mogę się oprzeć
Na koleżanki za bardzo nie liczę, bo ostatnio dostałam od koleżanki ubranka po 2 synkach i były one dużo bardziej zniszczone niż ubranka z lumpków Ale np. po mojej siostrzenicy mam ubranka, które dosłownie wyglądają jak nowe
Za to wszystkie ubranka, które dostaję traktuję maszynką do usuwania zmechaceń, żeby je troszkę odświeżyć i żeby były ładniejsze

[mala_stopka]

Napisane przez staraupa

Ja prałam dzieciowe rzeczy w 60 stopniach, może dlatego że sporo miałam używanych i jakoś lepiej się czułam w wyższej temperaturze muszę przyznać że wyprały się bardzo dobrze, nic się nie pokurczyło i czuję że są naprawdę świeże więc sama nie wiem oczywiście prałam białe + pastele wszystkie i nic nie farbowało!

dziewczyny mam pytanie, od wczoraj moje dzidzi strasznie szaleje, ale tak jak nigdy, w nocy spać nie mogłam, to takie ruchy że aż mi sprawia ból i prawie wogóle nie odpuszcza. Martwię się trochę, czy to normalne? Przyznam że wczoraj pojadłam duuużo słodkiego może to od tego?? co myślicie...
miłego dnia!!
AgaMill ale mnie wczoraj zestresowałaś, dobrze że ok!! ale cisza tu bez Agatka i Zośkasamośka nic się chyba nie odzywa!

no właśnie gdzie Zośka???

a nadmiernymi ruchami się nie zamartwiaj, gorzej jak ich nie ma...
powiem Ci, ze u mnie jak ostatnio mała była taka aktywna własnie, że non stoper kopała i się kręciła to okazało się, że się przekręcała, i teraz jest głową do góry....wrrrrr
a potem to była taka wykończona, ze przez nastepne 2 dni mało się wierciła....

jeśli chodzi o pranie to nie dajmy się zwariować... wiekszość ciuszków dzieciowych można prac w 60 stopniach i do pierwszego prania to warto prac w tej temperaturze, ale potem uważam, ze 40 stopni wystarczy, grunt żeby dobrze proszek był wypłukany, bo inaczej wysypka murowana....

[staraupa]

mała_stópka i agacia_cz dzięki za odpowiedź faktycznie mały teraz się wycisza, wyszalał się i może się zmęczył. Ja do panikar nie należę ale naprawdę tak strasznie skakał jakby coś mu się działo to wolę Was zapytac
Agacia_cz ja robiłam leniwe pierożki w piątek, zawsze robię na oko, ale staram się dodawał w prporcjach 2:1, na kostkę serka półtłustego (250dag) daję 500 dag ziemniaków przynajmniej a nawet więcej. Potem zagęszczem mąką tak żeby konsystencja była ok i 1 jajko, Dosypuję też ociupinkę proszku do pieczenia. Ja do takich leniwców mam sprawdzony dodadtek, wrzucam masełko na patelnie, zalewam je śmietaną30% koniecznie i wysmażam aż się zrobią takie skwarki, potem wrzucam w to kopytka, smażę na złoto i posypuję cukrem pudrem i białym serem. TŻ który nigdy tak nie jadł, był bardzo sceptyczny a potem mówił że lepszego dania sobie nie wyobraża
Buziaki

[bambusiek]

Zmykam do sklepu i odmeldowuję się na dziś papa

[mala_stopka]

Staraupa no po to tu jesteśmy, zeby sobie wzajemnie pomagać
wiadomo w kupie raźniej

wiecie co, niby nie mogę narzekać na teściową, bo kochana jest i naprawde się stara, ale czasem ma normalnie wejścia smoka... wczoraj gadałyśmy o ciuszkach, że mam po Idze dużo itp i mnie wkurzyła tekstem: "ale wiesz teraz będziesz miała zimowe dziecko i będziesz potrzebowała jakiegoś grubego kombinezonu dla maluszka i grubego kocyka"
i to takim tonem, jakby mówiła do 5 latka....
no czy ja z księzyca spadłam czy co??

[zoskasamoska]

Witam, o wchodzę po tylu dniach i od razu w oczy mi się rzuca, że się pytacie o mnie Bardzo mi miło z tego powodu.

Nie mam neta w domu narazie , bo livebox spadł mi na podłogę i chyba cos w nim sie popsuło , mam nadzieje, ze tu szybko wróce.

U mnie nic nowego, ludzie dalej węszą sensację.

Nie bede Was nadrabiac, bo chyba bym cały dzien czytala co napisałycie :P Takie przekupki na targu :P

[Haniula]

helloł ja tez siedze z cappucino a wlasnie- mozna pic cappucino - takie biedronkowe do oporu? bo w skladzie jest tylko kawa zbozowa - a tej mozna bez liku

AgaMili super pokoik tez mi sie podobaja takie piętrowe kąciki, a tż to w ogole wiec za pare lat Lenka napewno bedzie miala cos takiego
No i dobrze ze bole okazały sie nieszkodliwe pewnie odzywaja sie juz przepowiadacze

inutil poka poka zakupy a co do prania to nie wiem, ja ogolnie samych białych ciuszków mam malutko i do tej pory prałam z pastelowymi - glownie rozowym i to jeszcze w proszku do koloru. W ogole sie zastanawiam czy kupowac proszek do białego skoro itak mieszam te kolorki
Po pierwszej turze prasowania odechciało mi sie prania i narazie sobie leża w komodzie i czekaja na dobry dzien .

A co do rozmiarow to ja tez juz sama nie wiem, kiedys w sklepie przykładałam spiochy 56 do 62 i roznica byla tylko w szerokosci wiec wybralam 62. Takich malutkich to nie mam ani jednych chyba

mala stopko ty uwazaj na siebie jak dzis masz taki pechowy dzien moja tesciowa ostatnio byla u nas, pokazalam jej pokoj małej, to nawet nie weszla do środka tylko tak 'kuknęła' i skomentowała " no ładnie, ale takie jasne meble i takie jasne sciany- dziwnie"


Wczoraj bylismy na imprezie - roczek i byla jeszcze jedna ciezarna, w 4/5msc a brzuch miala wiekszy ode mnie i sie zastanawiam czy ja mam taki maly czy ona taki wielki tylko ze ona w 2 ciazy juz

[madziorek175]

co do prania dziecięcych ciucszków to uważajcie na to!! Gdy urodzila sie laura to jej ciuchów bylo mnostwo i pralam biale z jasnymi ale jej bezowe spodnie zafarbowaly mi wszytskie ajsne body !! najlepiej kolorowe ciuchy najpierw zamoczyc w goracej wodzie i zobaczyc czy czasem nie farbuja bo ja mam wszytskie peiluchy rozwe a byly biale :P nawet markowe ciuchy potrafia pofarbowac a czasem naprawde szkoda miec na pieknej sukience jakas plame ;/

[AgaMili]

Witam
Widze, ze troszke was wystraszylam wczoraj . Polozylam sie i przeszlo, ale stracha sie jednak najadlam. Tz wrocil i sie mna zajal

Dziekuje za komplementy odnosnie Milenkowego pokoju

Napisane przez inutil

Wiem, że był temat poruszany prania, ale zapytam. Bo mamy komody (jedna już złożona) i mogę zacząć prać Jak mam sporo białych ciuszków to prać je w 60 stopniach?? kurde, ja w praniu kiepska jestem i w razie czego mogę do nich dodać takie pastelowe? (żółte, jasno-zielone czy jasno-niebieskie??

Aaa, moja znajoma urodziła w środę córeczkę. I wiecie co.. teraz nie wiem co o tym wszystkim (ciuszkach) myśleć. Mała ma 57cm, koleżanka nie miała wcale małych ciuszków (na 50cm, na 56 troszeczkę) I jak ubrała małą w te 56cm to ta się topiła w nich, rękawki podwinięte kilka razy, nogi wcale w nogawkch, bo za długie. Zawiozłam jej moje na 50cm (mama pokupowała na początku kilka takich małych)i te nawet niektóre za duże - w kaftanikach na 50cm musiała podwijać rękawki...

Domyślam się, że to małe to może na 2-3 tygodnie, potem te na 56 będą ok... Ale nie wyobrażam sobie ubierać takiego malucha w ciuszki na 62cm.

Kompletnie sie nie znam na praniu , poza tym ostatnio zafarbowalam Milence ubranka wiec sie nie wypowiem .
Co do ubranek - moim zdaniem te na 62cm w ogole sie nie przydadza w ciagu pierwszych 2 miesiecy. Ja w ogole jeszcze nic nie kupilam w tym rozmiarze. Mam tylko na 50 i 56cm bo nie podobaja mi sie dzidziusie "topiace sie" sie w swoich ubraniach. Kupie pod koniec ciazy troszke wiekszych a reszte po porodzie

Napisane przez staraupa

dziewczyny mam pytanie, od wczoraj moje dzidzi strasznie szaleje, ale tak jak nigdy, w nocy spać nie mogłam, to takie ruchy że aż mi sprawia ból i prawie wogóle nie odpuszcza. Martwię się trochę, czy to normalne? Przyznam że wczoraj pojadłam duuużo słodkiego może to od tego?? co myślicie...
miłego dnia!!

Ja tez przezywam takie mocne kopniaki i czasem az boli wiec to chyba normalne

Napisane przez inutil

A my mamy już 32 tc i VIII miesiąc

Wczoraj po powrocie z Ikei (cały dzień na nogach), bo wjechaliśmy jeszcze do Fashion hause w Gdańsku, jak wracaliśmy to podbrzusze bolało - jak na @, wzięłam nospę forte, ale w nocy przy przebudzeniu czułam cały czas, rano to samo. Musę trochę przystopować, bo teraz to już różnie może być...

Zła byłam bo kiedyś był tam sklep Drewexu (jeśli dobrze pamiętam) i łóżeczka, pościele i takie tam w fajnych wyprzedażowych cenach. A tu go zamknęli i nie ma, ale tż buty sobie kupił chociaż.

Gratki 8. miesiaca i czekam na zdjecia komod

Napisane przez neska22

dla mnie największy problem to oddychanie... mały mi na przeponę uciska chyba i codziennie przed południem masakrycznie mi duszno... ;/

Mam to samo

[inutil]

Napisane przez MartuNiunia87

aaaaaa DZIEŃ DOBRY tak w ogóle

Napisane przez bambusiek

Zmykam do sklepu i odmeldowuję się na dziś papa

Napisane przez mala_stopka

wiecie co, niby nie mogę narzekać na teściową, bo kochana jest i naprawde się stara, ale czasem ma normalnie wejścia smoka... wczoraj gadałyśmy o ciuszkach, że mam po Idze dużo itp i mnie wkurzyła tekstem: "ale wiesz teraz będziesz miała zimowe dziecko i będziesz potrzebowała jakiegoś grubego kombinezonu dla maluszka i grubego kocyka"
i to takim tonem, jakby mówiła do 5 latka....
no czy ja z księzyca spadłam czy co??

hihi, no może tego jeszcze nie wiesz

Napisane przez zoskasamoska

Nie mam neta w domu narazie , bo livebox spadł mi na podłogę i chyba cos w nim sie popsuło , mam nadzieje, ze tu szybko wróce.

U mnie nic nowego, ludzie dalej węszą sensację.

Nie bede Was nadrabiac, bo chyba bym cały dzien czytala co napisałycie :P Takie przekupki na targu :P

to dobrze, że tylko z netem problemy masz

[agacia_cz]

Napisane przez staraupa

mała_stópka i agacia_cz dzięki za odpowiedź faktycznie mały teraz się wycisza, wyszalał się i może się zmęczył. Ja do panikar nie należę ale naprawdę tak strasznie skakał jakby coś mu się działo to wolę Was zapytac
Agacia_cz ja robiłam leniwe pierożki w piątek, zawsze robię na oko, ale staram się dodawał w prporcjach 2:1, na kostkę serka półtłustego (250dag) daję 500 dag ziemniaków przynajmniej a nawet więcej. Potem zagęszczem mąką tak żeby konsystencja była ok i 1 jajko, Dosypuję też ociupinkę proszku do pieczenia. Ja do takich leniwców mam sprawdzony dodadtek, wrzucam masełko na patelnie, zalewam je śmietaną30% koniecznie i wysmażam aż się zrobią takie skwarki, potem wrzucam w to kopytka, smażę na złoto i posypuję cukrem pudrem i białym serem. TŻ który nigdy tak nie jadł, był bardzo sceptyczny a potem mówił że lepszego dania sobie nie wyobraża
Buziaki

dzięki
takiego przepisu to nie znałam

[MartuNiunia87]

wrzucam foto firanki, którą dziś zakupiłam syneczkowi - zdjęcie średnie bo słońce akurat teraz pada na okno a to tel kom robione


aa i 2 foto dla tych które mają bardzo kooochane teściowe - zrobione u nas w Palmiarni (dobrze przeczytajcie nazwę owej roślinki)

[n1kotynka]

hej Mamuśki

no w końcu was nadrobiłam po weekendzie

AgaMili pokoik ślićzny ale z tymi skurczami to jak dzisiaj czytałam ufff dobrze, że ci przeszło ale uważaj na siebie !!

agacia pierścionek śliczny tez mam z białym złotem i obrączkę tez w dwóch kolorach no i łańcuszek też ładniusi gratulacje zaręczyn

widziałam, że pisałyście o toxoplazmozie - ja mam zalecenie robić badania w każdym trymestrze.. więc jeszcze jedno mnie czeka

doczytałam, że likas jest w szpitalu.. a to już do końca ciąży czy niewiadomo??

no i zakupy czas zacząć

poczytałam was z inką i kremówką ( tak tak, tż zabral mnie wczoraj do cukierni, bo miałam kiepski humor po połduniu przez moją siostrę) i kupiliśmy kremówki i pączki od Bliklego no ten to mi potrafi czasem tak dogodzić, że szok

komody mam wybrane już, łóżeczko czas zamawiać idę szukać ciuszków na allegro
czas się szykować

[ciezaroweczka]

Hejka. Dziś wyszłam ze szpitala Niestety do końca ciąży i później 6 tyg po dieta cukrzycowa. Dam rade Nie wiem czy zdołam Was nadrobić - spróbuje ...
Ahhh moja Michalinka waży cały 1 kg Rośniemy

[neska22]

Napisane przez MartuNiunia87

wrzucam foto firanki, którą dziś zakupiłam syneczkowi - zdjęcie średnie bo słońce akurat teraz pada na okno a to tel kom robione


aa i 2 foto dla tych które mają bardzo kooochane teściowe - zrobione u nas w Palmiarni (dobrze przeczytajcie nazwę owej roślinki)

kurcze faktycznie słabo widac ;/ ale na pewno ma fajny kształt kupowałas na all czy w sklepie? bo ja tez zaczłęam dzis szukac i mamy małe okno w pokoju juniora a z gotowych same duze są na all;/

a co do roslinki to niezłe

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez ciezaroweczka

Hejka. Dziś wyszłam ze szpitala Niestety do końca ciąży i później 6 tyg po dieta cukrzycowa. Dam rade Nie wiem czy zdołam Was nadrobić - spróbuje ...
Ahhh moja Michalinka waży cały 1 kg Rośniemy

pewnie, ze dasz radę!!!!

btw..gdzie jeste Pearl?

[ciezaroweczka]

Napisane przez MartuNiunia87

wrzucam foto firanki, którą dziś zakupiłam syneczkowi - zdjęcie średnie bo słońce akurat teraz pada na okno a to tel kom robione


aa i 2 foto dla tych które mają bardzo kooochane teściowe - zrobione u nas w Palmiarni (dobrze przeczytajcie nazwę owej roślinki)

Przydałby się

[ewula83]

Hej!!


Moj maly,dzisiaj strasznie mnie kopie,ze az czasem boli,szczegolnie jak przejedzie nozkami po zebrach.


Co do prania ciuszkow,ja pralam w 40 stopniach.

Zaczynam 32 tydzienKurcze,juz blizej jak dalej.

[ultraradiola]

dzień dobry

a my z Tuptusiem zaczynamy dzisiaj 29 tydzień już coraz bliżej

aaa i muszę się pochwalić Wiktorek ma już przyszykowany prezent na święta od moich rodziców byli na zakupach w Tesco i nakupowali tyle bodziaków pajacyków że szok oczywiście mnie to strasznie cieszy. Zostało tylko do kupienia butelki, smoczki, ręczniczki, kocyki, itp a to po moim obliczeniu wyszła suma 1000 zł. Rodzice kupują też całe akcesoria do łóżeczka wózek wiec tez nam spory wydatek odejdzie Szkoda tylko że teściowie nie zamierzają ani złotówki wydać na swojego wnuka no mówi się trudno

i trzymam kciuki za wszystkie wizyty dzisiejsze

[NataliaM1103]

dzień dobry! u mnie leci już 31 tydzień

No tak dziewczyny teraz juz musimy uważac na siebie ,zostało nam juz tak niewiele!

Mój Maluszek dusi mnie nadole brzucha jak zadługo siedze lub chodzę.
Jutro na 16 mam wizytę u lekarza, w sumie 2,5 tygodnia temu byłam no ale teraz konczy mi sie zwolnienie.Jestem ciekawa ile waży i mierzy no i co się dzieje z moją szyjką.

Uciekam trochę poleżec bo ostatnio zadużo chodzę

[neska22]

a my jutro usg juz się doczekac nie moge

[NataliaM1103]

a kombinezon jaki rozmiar kupujecie?ja mam takiego miśka ale on zagruby nie jest,więc chyba kupię jeszcze jeden

[Haniula]

Napisane przez neska22

a my jutro usg juz się doczekac nie moge

my tez i wkoncu bedzie z nami tż, bo ostatnio ciagle pracował i bylam sama. Ciekawe ile pindzia teraz waży

tyle o tym praniu od rana było, ze tez sie wzielam przyszły wieszaki takie malusie do szafy, wiec piore sukienusie, zeby mozna bylo powiesic

A dzis na obiad jedziemy na chinszczyzne bo nie ma chetnych na gotowanie

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez NataliaM1103

a kombinezon jaki rozmiar kupujecie?ja mam takiego miśka ale on zagruby nie jest,więc chyba kupię jeszcze jeden

ja mam jeden z miska i jeden taki kurtkowy oba na 62cm chociaz ten z miśka mniejszy sie wydaje
W ogole wielkie takie jakies sa, pewnie dziecko bedzie tam pływac

[NataliaM1103]

dzisiaj przejrzałam listę wyprawkową i doszłam do wniosku ,że wszystko juz mam prócz łóżeczka z wyposażeniem a jutro kupuję wanienkę ze stelarzem.
Z tym łóżeczkiem to albo kupię caly komplet na allegro ,albo przejdę się do fabryki łóżeczek u nas w Gostyniu - fabryka Klupś i zobaczę co tam mają

[MMONIKA9]

hejka dziewczyny byłam u lekareza mam rozwarcie na 3cm i dzidzi ajest już bardzo nisko jade do szpitala ponoć będe już leżeć tam do końca wszystkiego dowiem się w szpitalu jak by co dam znać trzymajcie kciuki by wszystko było ok papa buziaczki

[faellivrin]

Trochę nadrabiania miałam po mojej nieobecności przez weekend, ale muszę Was dziewczyny pochwalić, że nie rozpisałyście się jakoś masakrycznie, więc całkiem szybko udalo mi się wszystko doczytać.

W sobotę było 95-lecie mojego liceum i wybrałyśmy się z koleżanką, co by odwiedzić stare kąty Spotkałyśmy się z kilkoma naszymi nauczycielami i było baaaardzo sympaztycznie. Ogólnie uwielbiałam moje liceum i cała wspomnieniowa wizyta naładowała mnie super pozytywną energią. I kto by pomyślał, że już 7 lat minęło od matury ...(choć trzeba przyznać, że byłyśmy najmłodszym rocznikiem, który się stawił - mury szkoły wypelnili przede wszystkim już mocno posunięci w latach absolwenci).

Po powrocie do domu okazało się, że mój mąż już nie mógł wytrzymać do Świąt z małym przemeblowaniem w domku, aby wygospodarować miejsce na łóżeczko dla Małego. Niestety nie udało mu się dokończyć wszystkiego do mojego przyjścia, więc trafilam w mega bajzel Na szczęście już wszystko doprowadziliśmy do ładu

W niedzielę byliśmy na urodzinach teściowej, gdzie obiadłam się pysznościami

No a dziś po uczelni mogę trochę odsapnąć. Jednak bardzo się cieszę, że mogę już aktywniej spędzać czas, a nie cały czas odpoczywać

A mnie chyba dopadł Wasz wcześniejszy wirus. gardło zaczęło mnie pobolewać i katar zaczyna lecieć z nosa. A wszystko przez mojego męża, który mnie zaraził Muszę cofnąć się o kilka stron i znaleźć Wasze sposoby na pozbycie się paskudnika przeziębienia


Haniula z wyprowadzaniem moich psów jest podobnie Tylko, że mój TŻ faktycznie nie słyszy jak psiaki rano chcą wyjść (a ostatnio zdarza im się to o bardzo wczesnej godzinie ok. 5) Więc wstawanie spada na mnie . Dobrze, że też mam ogródek i wystarczy tylko otworzyć drzwi


Agacia za zaręczyny


AgaMili dobrze, że wszystko z Tobą dobrze

MMONIKA9 trzymam kciuki, żeby wszytsko było dobrze.

[Haniula]

Napisane przez MMONIKA9

hejka dziewczyny byłam u lekareza mam rozwarcie na 3cm i dzidzi ajest już bardzo nisko jade do szpitala ponoć będe już leżeć tam do końca wszystkiego dowiem się w szpitalu jak by co dam znać trzymajcie kciuki by wszystko było ok papa buziaczki

ooo rety ! Michaś sie szykuje na świat Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok, 3majcie sie dzielnie w szpitalu i koniecznie daj znac co i jak
Powodzenia