Mamusie Majowo-Czerwcowe 2012

[agatka661]

No to cena ok Mam nadzieje, ze te co zamowilam przyjda nowe, do sklepu bym sie pofatygowala jakbym miala jednak troszke blizej
Ale slonce! piekna jesien

[aneczka240]

Napisane przez liveinhope

Dziewczyny, czy któraś z Was płaciła za te wszystkie pierwsze badania krwi i moczu? Jaka to jest +/- kwota, bo nie chce mi się na koniec miasta specjalnie jeździć do laboratorium i pytać (leń!)

Ja w przychodni podstawowe ze skierowania od lekarza NFZ nie płaciłam. Beta 29 zł, Toxo obie po 39, CMV też obie po 39 zł, grupa krwi 31 zł. W szpitalu za toxo, cmv, aanty tgo i anty tg zapłaciłam 212 zł. Teraz do szpitala będę jeździła robić badania, bo skierowań z NFZ już nie mam

Napisane przez liveinhope

Dziewczyny - co do czosnku, to lekarze odradzają w ciąży a szczególnie w I trymestrze, bo może spowodować krwawienie.

Pandzia_2010 - dzięki
to jeszcze nie kosmos, bo ostatnio za badania zapłaciłam ponad 300 zł więc wolę spytać na zapas

Ja tam wcinam czosnek na potęgę - jak ma mnie coś wyleczyć, a nie mogą to być lekarstwa porządne, to będzie to mleko z czosnkiem.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;30361839]No to są ceny z chorzowskiego szpitala (tj. laboratorium przy szpitalu).
Też się bałam, że beta będzie droższa, byłam miło zaskoczona przy rejestracji.

Na toxo i cyto nie dostałam skierowania, betę robiłam z własnej woli, te wszystkie poprzednie badania dostałam w prywatnym gabinecie, więc musiałam płacić, ale teraz mam już skierowanie normalnie z kasy, więc mam nadzieję, że nie będę musiała płacić, idę do laboratorium w przychodni, szczerze mówiąc sama nie wiem, ale mam nadzieję, że nie.... No trudno, jak trzeba będzie to zapłacę, ale mam nadzieję, że się obejdzie.[/QUOTE]
Ja już do żadnej przychodni nie pójdę robić badań laboratoryjnych, wolę nadłożyć drogi i jechać do szpitalnego laboratorium.

Napisane przez Ewunia_1984

Herbatka bezkofeinowa, którą pije to Ahmad tea london,ale na jest owocowa, a Wy macie juz chyba takich dosyć
Na zaparcia polecam jeść codziennie jogurt naturalny(aktivia) do tego wsypać otręby żytnie i pszenne plus co tam chcecie np. miód, rodzynki, śliwki, orzechy, słonecznik, pestki dyni czy ananas. Błyskawicznego efektu nie będzie, ale po 3 dniach pomoże. Kiedy jest naprawdę ciężko to 5 suszonych śliwek zalać gorącą wodą zostawić na min 3 godziny i wypić a śliwki zjęść. Najlepiej zrobić to na noc.

Ja jutro zaczynam 14tc i do tej pory przytyłam 2 kg. Cholera boję się tych dodatkowych kilogramów, ale za to jutro już zaczynam chodzić na basen i na 18sta ide na ten fitness na zajęcia dla kobiet w ciąży, do tego minęły mi smaki na słodkie więc mam nadzieję, że jednak nie przekroczę tych 10kg.

A mój brzuszek...jejku, ale jest ładny

Jogurt naturalny.... Ja go jadłam codziennie w pierwszych tygodniach i dzięki temu nie mogę teraz na niego patrzeć. Ja jutro zaczynam 12t

Napisane przez śliweńka

ja raz się opiłam sokiem z ogórków a raczej wodą to do apteki jechałam po węgiel

Ja nie zapomnę, jak po działkowej balandze na pusty żołądek wypiłam kilka łyków soku z kapuchy - mamo, jak mi było źle Nawet bardzo źle

Napisane przez agatka661

ja dmucham na zimne i nie kombinuje , zreszta woglole mnie nie ciagnie.
Ja odrazu czulam, ze cos nie tak jest ze mna bo na moim weselu <27 sierpnia, keidy to ejszcze nie wiedzialam o ciazy- tak mnie od aloholu odpychalo, ze sozk.... Kazdy chcial ze mna pic, a mi woglole to jakos nie szlo;/> Pozniej pojechalismy na slowacje z mezem- piw od groma, rozne smaki, a smakowe powiem ze lubie..... no i znow zero ochoty ;]
No ale zrobilam 1 test byl negatywny:brzyda l:<ale go robilam pod wieczor> wiec myslalam, ze poprostu mam taki okres jakis, ze mi sie nie chce W pl juz test pokazal II kreski i wsyztko jasne

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

ps. zamowilam wczoraj z allegro getry ciazowe z h&m, ciekawe jakie przyjda i czy beda wygodne Do sklepu narazie nie mam jak jechac bo 70 km ponad a maz ma zwichnieta noge i nie chce mu sie lazic
ps, meza cala noc bralo chorobsko, eh chwalilam sie, z emni nic nie bierze, ale jak on sie rozchoruje to pewnie i mnie nie minie ;/

Ja sama poczułam dopiero kilka dni przed okresem, że dydule bolały, ale nie tak jak na okres i mężu stwierdził, że są jakieś dziwne
Ja z utęsknieniem czekam na wypłatę i zamówię z allegro kilka ciuchów, właśnie legginsy, bo w tym mi się najwygodniej chodzi, a te, które mam w sumie nie są złe, bo są biodrówkowe

Ja już obudzona, nawet wyspana. Zaraz idę zjeść śniadanie i zacznę sprzątać Już nie mogę patrzeć na ten bałagan, który mnie otacza w sypialni

[avelaaa]

No to ja jestem wyrodną przyszłą matką jak wynika z waszej opinii Link podałam przykładowy bo nie mogłam znaleźć tego, co kiedyś czytałam i wpisałam w pole wyszukiwarki frazę, którą zapamiętałam. Nie będę teraz wyskakiwała z linkami, żeby pokazać, że to jednak ja mam rację. Ja nie widzę w tym nic złego, żeby od czasu do czasu wypić piwo niskoalkoholowe o zawartości alkoholu poniżej 0,1% (tyle właśnie ma Lech Free). Myślicie, że ja nie boję się o swoje dziecko? Bardzo się boje. Nie pije kawy (w ogóle praktycznie!!), zdrowo się odżywiam, na każdym kroku myślę tylko o nim. Staram się jednak nie popadać w paranoję. Odkąd zaszłam w ciąże słyszę ciągle, że wszystko szkodzi - ktoś wyżej napisał nawet, że czosnek zwiększa ryzyko poronienia. Nie zrozumcie mnie źle ja piciu alkoholu w ciąży mówię stanowcze NIE! Ale uważam, że jedno piwo niskoalkoholowe wypite raz na jakiś czas (nie mówię tutaj co dziennie czy kilka razy w tygodniu) nie zaszkodzi mojemu dziecku bardziej niż te śmierdzące spaliny, które ciągle wdycham w starych autobusach czy też chemiczne jedzenie, które bądź co bądź jemy wszyscy bo naturalnej żywności póki co nie ma. Nawet w sokach, które kupujemy jest tyle chemii, że szok.

W ogóle powiem wam szczerze, że jest mi przykro, że taki lincz dostałam maksymalny bo wydawało mi się, że na tym forum mogę wyrazić swoją opinię nawet jeśli mam inne zdanie niż wszyscy. Chyba jednak nie ...

PS. Nie wierzcie w każdy artykuł, który przeczytacie w necie. Nie wiem czy macie tego świadomość ale większość z nich pisanych jest przez osoby, które dostają pieniążki za to, żeby pisać o wszystkim. Ich wiedza oparta jest tylko na tym co przeczytają w necie. Potem inni czytają to co tamci napisali i znów na tej podstawie powstają kolejne teksty. Wiem to z doświadczenia. Sama tak zarabiam Pisałam nawet o kotłach CO czy o podnośnikach hydraulicznych nie mając na ten temat zielonego pojęcia. A były to artykuły specjalistyczne

[martita_891]

Napisane przez avelaaa

No to ja jestem wyrodną przyszłą matką jak wynika z waszej opinii Link podałam przykładowy bo nie mogłam znaleźć tego, co kiedyś czytałam i wpisałam w pole wyszukiwarki frazę, którą zapamiętałam. Nie będę teraz wyskakiwała z linkami, żeby pokazać, że to jednak ja mam rację. Ja nie widzę w tym nic złego, żeby od czasu do czasu wypić piwo niskoalkoholowe o zawartości alkoholu poniżej 0,1% (tyle właśnie ma Lech Free). Myślicie, że ja nie boję się o swoje dziecko? Bardzo się boje. Nie pije kawy (w ogóle praktycznie!!), zdrowo się odżywiam, na każdym kroku myślę tylko o nim. Staram się jednak nie popadać w paranoję. Odkąd zaszłam w ciąże słyszę ciągle, że wszystko szkodzi - ktoś wyżej napisał nawet, że czosnek zwiększa ryzyko poronienia. Nie zrozumcie mnie źle ja piciu alkoholu w ciąży mówię stanowcze NIE! Ale uważam, że jedno piwo niskoalkoholowe wypite raz na jakiś czas (nie mówię tutaj co dziennie czy kilka razy w tygodniu) nie zaszkodzi mojemu dziecku bardziej niż te śmierdzące spaliny, które ciągle wdycham w starych autobusach czy też chemiczne jedzenie, które bądź co bądź jemy wszyscy bo naturalnej żywności póki co nie ma. Nawet w sokach, które kupujemy jest tyle chemii, że szok.

W ogóle powiem wam szczerze, że jest mi przykro, że taki lincz dostałam maksymalny bo wydawało mi się, że na tym forum mogę wyrazić swoją opinię nawet jeśli mam inne zdanie niż wszyscy. Chyba jednak nie ...

PS. Nie wierzcie w każdy artykuł, który przeczytacie w necie. Nie wiem czy macie tego świadomość ale większość z nich pisanych jest przez osoby, które dostają pieniążki za to, żeby pisać o wszystkim. Ich wiedza oparta jest tylko na tym co przeczytają w necie. Potem inni czytają to co tamci napisali i znów na tej podstawie powstają kolejne teksty. Wiem to z doświadczenia. Sama tak zarabiam Pisałam nawet o kotłach CO czy o podnośnikach hydraulicznych nie mając na ten temat zielonego pojęcia. A były to artykuły specjalistyczne

Nie zostałaś zlinczowana...napisałaś swoją opinie, właściwie zapytałaś o zdanie, otrzymałaś odpowiedź i tyle
Nie wierzę, że linki które Ci podałam zostały stworzone bez podstaw, z resztą głośno teraz o kampanii ciąża bez alkoholu

[_agata]

Nikt nikogo nie linczuje, każdy wyraża swoje zdanie. Na tym polega dyskusja. Jestem ostatnią chyba osobą, która wierzy w to co napisano w Internecie.
Nie bez powodu mówi się o szkodliwości alkoholu jako takiego.
Lubię od czasu do czasu wypić drinka czy dobre piwo. W ciąży się jednak powstrzymam.

[mar2sia]

Napisane przez avelaaa

No to ja jestem wyrodną przyszłą matką jak wynika z waszej opinii Link podałam przykładowy bo nie mogłam znaleźć tego, co kiedyś czytałam i wpisałam w pole wyszukiwarki frazę, którą zapamiętałam. Nie będę teraz wyskakiwała z linkami, żeby pokazać, że to jednak ja mam rację. Ja nie widzę w tym nic złego, żeby od czasu do czasu wypić piwo niskoalkoholowe o zawartości alkoholu poniżej 0,1% (tyle właśnie ma Lech Free). Myślicie, że ja nie boję się o swoje dziecko? Bardzo się boje. Nie pije kawy (w ogóle praktycznie!!), zdrowo się odżywiam, na każdym kroku myślę tylko o nim. Staram się jednak nie popadać w paranoję. Odkąd zaszłam w ciąże słyszę ciągle, że wszystko szkodzi - ktoś wyżej napisał nawet, że czosnek zwiększa ryzyko poronienia. Nie zrozumcie mnie źle ja piciu alkoholu w ciąży mówię stanowcze NIE! Ale uważam, że jedno piwo niskoalkoholowe wypite raz na jakiś czas (nie mówię tutaj co dziennie czy kilka razy w tygodniu) nie zaszkodzi mojemu dziecku bardziej niż te śmierdzące spaliny, które ciągle wdycham w starych autobusach czy też chemiczne jedzenie, które bądź co bądź jemy wszyscy bo naturalnej żywności póki co nie ma. Nawet w sokach, które kupujemy jest tyle chemii, że szok.

W ogóle powiem wam szczerze, że jest mi przykro, że taki lincz dostałam maksymalny bo wydawało mi się, że na tym forum mogę wyrazić swoją opinię nawet jeśli mam inne zdanie niż wszyscy. Chyba jednak nie ...

PS. Nie wierzcie w każdy artykuł, który przeczytacie w necie. Nie wiem czy macie tego świadomość ale większość z nich pisanych jest przez osoby, które dostają pieniążki za to, żeby pisać o wszystkim. Ich wiedza oparta jest tylko na tym co przeczytają w necie. Potem inni czytają to co tamci napisali i znów na tej podstawie powstają kolejne teksty. Wiem to z doświadczenia. Sama tak zarabiam Pisałam nawet o kotłach CO czy o podnośnikach hydraulicznych nie mając na ten temat zielonego pojęcia. A były to artykuły specjalistyczne

Osobiście nie popieram picia w ciąży, nie wiem kto tworzy dane dot. alkoholu, ale odwoływanie się do poziomu komórkowego przez zwolenników alkoholu jest wg mnie trochę przesadzone.

Mąż znalazł mi w Piotrze i Pawle piwko Bavaria 0.0%, ma nawet tą goryczkę piwną i wydaje mi się, że jest smaczniejsze od Lecha Free.

[liveinhope]

Napisane przez śliweńka

z jednej strony nie zaszkodzi a z drugiej lepiej chyba mieć czyste sumienie no a ale każdy robi jak chce

Ja tez jestem zdecydowaną przeciwniczką alkoholu w ciąży, chociaż smaka na piwko mam
ale sumienie by mnie zagryzło.

Napisane przez _agata

Pierwsze badania, jeśli zrobisz je wszystkie odpłatnie, to wydatek od 200 do nawet 400 zł, zależy od miasta i tego co lekarz Ci zleci.
Mniej zapłacisz za samo badanie krwi, ogólne moczu, a im więcej badań (HIV, kiła, oznaczenie grupy krwi, cytomegalia, żółtaczka typu B i C, toksoplazmoza, różyczka, etc), tym więcej zapłacisz.
Nie ma to laboratorium jakiegoś cennika w necie?

Właśnie nie ma, ale jak poczytałam tu stawki, sprawdziłam w innym szpitalu i różnice są nawet 30% w dół więc chyba porzucę swoje ulubione panie kłujące bezboleśnie na rzecz innych

Napisane przez _agata

O, te H&M w sklepie są po 39,90 zł. Fajne są, dobre jakościowo.

Ja kupiłam w Zarze - nie są typowo ciążowe, ale są grube, mają spory zapas w brzuchu i wyglądają jak spodnie więc nadają się do pracy.

[Freya_85]

Napisane przez liveinhope

Dziewczyny, czy któraś z Was płaciła za te wszystkie pierwsze badania krwi i moczu? Jaka to jest +/- kwota, bo nie chce mi się na koniec miasta specjalnie jeździć do laboratorium i pytać (leń!)

Ja za badania krwi, moczu i cytologię dałam trochę mniej niż 400zł. Teraz mam zrobić morfologię, mocz i hormony tarczycy i wyjdzie ponad 100zł. Za betę 40zł.

[slimaczek19]

Dziewczyny a jak jest z dłuższym zwolnieniem? Powyżej 33 dni. To płaci zus za pośrednictwem pracodawcy, czy bezpośrednio zus przelewa kasę?
Jak byłam teraz dać zwolnienie to zrozumiałam, że mi normalnie kadry przelew puszczą

[liveinhope]

Napisane przez slimaczek19

Dziewczyny a jak jest z dłuższym zwolnieniem? Powyżej 33 dni. To płaci zus za pośrednictwem pracodawcy, czy bezpośrednio zus przelewa kasę?
Jak byłam teraz dać zwolnienie to zrozumiałam, że mi normalnie kadry przelew puszczą

Z tego co pamiętam, jeśli firma zatrudnia powyżej 20 pracowników, to płaci Ci pracodawca i rozlicza się z ZUSem.

[Tacca]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;30361675]U mnie cennik jest taki:
za betaHCG płaciłam 18,50
za toxo i cytomegalię w sumie koło 60 zł
morfologia, glukoza to są drobne kwoty, po parę zł
HCV, różyczka, antykardiolipidia - każde od 30 do 50 zł.

Na szczęście już na HIV, grupę krwi i mocz mam skierowanie, bo mam już dość płacenia za te wszystkie badania.[/QUOTE]
U mnie też wszystko prywatnie. Pewnie ze 300 na pierwsze badania muszę wybulić...

Napisane przez Pandzia_2010

u mnie na hiv i grupe krwi nie daja skierowania lubelska kasa

Heh, ja z Lublina. Prawdę powiadasz, beznadziejnie...

Napisane przez liveinhope

Mnie właśnie denerwuje, że mimo tych wszystkich składek, które lecą zamiast pensji, nie dość że płacę za gina, to jeszcze za te standardowe badania. Z drugiej strony, jak pomyślę, że miałabym latać do lekarza z kasy, którego nie znam, to ...
Gdzie to wsparcie w związku z małym przyrostem.

No właśnie, kupę kasy nam zabierają, a i tak za wszystko musimy płacić. Podobnie z dentystą.


Muszę sobie jakieś odzienie na zimę sprawić i nie mam pomysłu....

[Dasti80]

Też nie popieram picia w ciąży, sama mam ochotę na scheridana
Znałam kiedyś taką dziewczynę która bardzo imprezowała i jak zaszła w ciążę nadal chodziła do pubu i na bankiety itp. Na jednej z imprez byłyśmy razem i jak zobaczyłam że ona nie potrafi odmówić sobie wina (rozcieńczała z wodą pół na pół) to mi jej żal było a przede wszystkim tego dziecka. Na koniec dodam że dziecko urodziło się zdrowe, takie to mają szczęście.

[liveinhope]

Napisane przez Tacca

Muszę sobie jakieś odzienie na zimę sprawić i nie mam pomysłu....

Ja się wstrzymuję z większymi zakupami, bo jak się rozrosnę we wszystkie strony, to w nic nie wejdę.

Dziewczyny - z ciekawości, czy wam też cera wróciła do stanu z okresu dojrzewania? Ja mam pryszcze nawet na szyi

[Dasti80]

Napisane przez liveinhope

Ja się wstrzymuję z większymi zakupami, bo jak się rozrosnę we wszystkie strony, to w nic nie wejdę.

Dziewczyny - z ciekawości, czy wam też cera wróciła do stanu z okresu dojrzewania? Ja mam pryszcze nawet na szyi

Jak na razie mi się cera poprawiła czasami jakiś pryszcz na plecach wyskoczy.

[Tacca]

Muszę jakiś obiad zaraz skombinować... Nie lubię gotować.

[_agata]

Napisane przez Pandzia_2010

u mnie na hiv i grupe krwi nie daja skierowania lubelska kasa

U mnie też nie. Z tego co wiem, te badania są płatne.
Jeśli nie ma uzasadnionych podejrzeń co do HIV, to lekarz (tym bardziej ginekolog) nie wystawi skierowania.
Badanie można zrobić bezpłatnie w punkcie konsultacyjno-diagnostycznym
Punkt Konsultacyjno - Diagnostyczny przy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej, ul. Pielęgniarek 6, 20-708 Lublin
wt., czw. 16.00-17.30

[Tacca]

Napisane przez liveinhope

Ja się wstrzymuję z większymi zakupami, bo jak się rozrosnę we wszystkie strony, to w nic nie wejdę.

Dziewczyny - z ciekawości, czy wam też cera wróciła do stanu z okresu dojrzewania? Ja mam pryszcze nawet na szyi

Mi się takie 3 dziwolągi na policzku zrobiły... Ogólnie jest jakby inaczej niż przed. Zawsze przed @ mnie zsypywało, a te 3 są jakieś inne. Bolą niestety..

[Dasti80]

Może dowiem się dzisiaj jaka płeć

[Tacca]

Napisane przez _agata

U mnie też nie. Z tego co wiem, te badania są płatne.
Jeśli nie ma uzasadnionych podejrzeń co do HIV, to lekarz (tym bardziej ginekolog) nie wystawi skierowania.
Badanie można zrobić bezpłatnie w punkcie konsultacyjno-diagnostycznym
Punkt Konsultacyjno - Diagnostyczny przy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej, ul. Pielęgniarek 6, 20-708 Lublin
wt., czw. 16.00-17.30

Mi nie zalecił tego badania na hiv. Ciekawe...

Napisane przez Dasti80

Może dowiem się dzisiaj jaka płeć

O... To czekamy!

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Próbowałam sobie wstawić taki link z babystrology i jakoś dziwnie... Hm. Jak to zrobić?

[occulta24]

Wow strasznie dużo naskrobałyście, przeczytałam z grubsza wszystko ale dopowiem tylko do tego co mi w łepetynce zostało

cześć wszystkim dołączającym majowo-czerwcowo-lipcowym tym z zaskoczenia również

co do badań w kraku w Diagnostyce za 21 badań 350zł. Pamiętam tylko, że beta jest po 26zł, ale w domku sprawdzę za ile jest reszta
Z ogłoszeń duszpasterskich to najtańszy Duphaston jaki udało mi się znaleźć jest w ZIKO za 29zł

co do informowania męża o ciąży to z moich niecnych planów na żarcik nic nie wyszło, bo mnie zamurowało i byłam w stanie tylko go zawołać, no a wtedy po minie wiedział już wszystko

co do książek to w sobotę byłam na targach książki i to zdecydowanie był zły plan, dzikie tłumy i mega wysoka temperatura - więc wróciłam z okropnym bólem głowy i mimo że zapowiadałam mężowi że to całodzienna wycieczka to po 3h zadzwoniłam grzecznie prosząc żeby mnie stąd zabrał - jedyny plus mam dużo książek

kism ja Cię ogromnie podziwiam za to, że to wszystko ogarniasz, więc gorąco popieram twoje przywództwo

[agatka661]

Ja na hiv i grupe krwi mialam ..... darmowo ....
(pierwszy raz robilam te badnaia, wszesniej nie znalam swojej grupy krwi)
co do pryszczy... masakra istna, w okresie dojrzewania nawet nie mialam takich broblemow z buzia jak teraz,,,, nO i nawet n szyi, brodzie i woglole ble :P ....

[liveinhope]

Napisane przez Dasti80

Może dowiem się dzisiaj jaka płeć

Już? Myślałam, że dopiero ok 4-5 miesiąca

[Dasti80]

Napisane przez liveinhope

Już? Myślałam, że dopiero ok 4-5 miesiąca

Już jestem w 4 miesiącu

[liveinhope]

Napisane przez Dasti80

Już jestem w 4 miesiącu

aaaaaaaaaaa
to przycwaniakowałam

[Sylwka1988rr]

witam wszystkie przyszle mamusie rowniez jestem w ciazy obecnie 13 tydzien ciazy blizniaczej termin na 13 maja 2012 brzusio juz mam dosc duzy ogolnie czuje sie dobrze czy jest tutaj jakas podwojna mamusia?

[agatka661]

Dasti trzymam kciuki;] Poogladaj dzis dokladnie brzdaca;]

[aneczka240]

Napisane przez Tacca

Mi się takie 3 dziwolągi na policzku zrobiły... Ogólnie jest jakby inaczej niż przed. Zawsze przed @ mnie zsypywało, a te 3 są jakieś inne. Bolą niestety..

Mnie też wysypywało przed @ na plecach i ramionach, a teraz praktycznie jak jeden jest, to jest święto. Za to na czole, przy zakolach mam takie strasznie dżumaki, że szok - bolą i nie dają się wycisnąć. Robię im peeling, potem traktuję tonikiem z kwasem salicylowym i jakby się zmniejszają, ale powstają następne
Łazienka już prawie posprzątana, jeszcze tylko pranie wrzucę i podłogę zmyję Potem sypialnia, ale to powinien mężu już przyjść to mi pomoże ze zmianą pościeli

[Dasti80]

Napisane przez agatka661

Dasti trzymam kciuki;] Poogladaj dzis dokladnie brzdaca;]

[occulta24]

Napisane przez Dasti80

Może dowiem się dzisiaj jaka płeć

Przyznam szczerze zazdroszczę u mnie średnio było widać Maluszka, a co dopiero płeć, no ale u mnie 6 tydzień był. Życzę zdrowia Wam obojgu niezależnie od płci

[Tacca]

Ja się wzięłam na sposób i nie będę sprzątać sypialni. Miałam obiecany remont na wrzesień i nici. Koniec: albo remont, albo bałagan...
Muszę mieć nowe łóżko bo na to stare mnie już od dawna coś trafia.